Szukam przyjaciółki, ale nie takiej internetowej, takiej prawdziwej :)

[lacoste1]

Napisane przez Mango88

Jasne Tylko nie mamy jeszcze ustalonego terminu, im więcej nas tym lepiej

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------




Jak przyjedziesz na śląsk to nie ma problemu

dokladnie, im wiecej tym lepiej a kiedy by bylo takie spotkanko Asiu ?
jak mija wam dzionek? bo mi kiepsko. nic dzis nie zalatwilam. w szkole kapa jak nic, i czeka mnie chyba poprawka z matmy czy jest tu ktos kto zna sie na matmie?

[Mango88]

Napisane przez lacoste1

dokladnie, im wiecej tym lepiej a kiedy by bylo takie spotkanko Asiu ?
jak mija wam dzionek? bo mi kiepsko. nic dzis nie zalatwilam. w szkole kapa jak nic, i czeka mnie chyba poprawka z matmy czy jest tu ktos kto zna sie na matmie?

Hm a co powiecie na spotkanie w majowy weekend? Bo ja się już nie potrafię doczekać, żeby was poznać

Monia, ja z matmą niestety Ci nie pomogę...
Większej "nogi" niż ja nie widziałam :P

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:48 ----------

Laski, piszcie, która miałaby czas i ochotę spotkać się w majowy weekend na jakiejś imprezce? Zrobimy liste.
I proponujcie miejsca.
Ja mogę polecić Onyx albo Parkową u mnie w Tarnowskich Górach, ale większość jest chyba z Katowic, więc mogę dojechać.

Ehh.. ta bezsenność..

[asiaczek87]

Witajcie dziewczyny

przywitałam się gdzieś na początku i nadążyć za Wami trudno

[makarona]

Hej
Wróciłam po remoncie!
Stanowisko do klikania jest, więc się odzywam

Odnośnie tematu kłótni z tż - ja z moim nawet lubię się kłócić sensownie, tzn. dyskutować dość głośno, bo przedstawiam mu swój punkt widzenia, moje myślenie i on po chwili zastanowienia uzupełnia braki w swojej teori Albo odwrotnie. Ale to z reguły ja wszczynam te dyskuje wszelkie.

A w tż nie lubię: czasami braku pomyślunku. I to głównie doprowadza mnie do szału.

Nikolla, jak tam córcia? Zdrowa już? Ucałuj ją ode mnie.

I ja chętnie spotkam się z wami dziewczyny, w weekend majowy

[Ania_12]

Napisane przez Mango88

Hm a co powiecie na spotkanie w majowy weekend? Bo ja się już nie potrafię doczekać, żeby was poznać

ja jestem za

[lacoste1]

Napisane przez Mango88

Hm a co powiecie na spotkanie w majowy weekend? Bo ja się już nie potrafię doczekać, żeby was poznać

Monia, ja z matmą niestety Ci nie pomogę...
Większej "nogi" niż ja nie widziałam :P

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:48 ----------

Laski, piszcie, która miałaby czas i ochotę spotkać się w majowy weekend na jakiejś imprezce? Zrobimy liste.
I proponujcie miejsca.
Ja mogę polecić Onyx albo Parkową u mnie w Tarnowskich Górach, ale większość jest chyba z Katowic, więc mogę dojechać.

Ehh.. ta bezsenność..

troszke kapa, mi niezbyt pasuje po pierwsze to czwartek, piatek, i niedziela pracuje, a drugie to nie mam kasy narazie ja moge dopiero w srodku miesiaca sie spotkac niestety.. ehh... no chyba ze poszlybysmy tylko na spacerek ;p .. szkoda ze nie umiesz, moze znajdzie sie tu chetna dziewczyna do dania korepetycji ;D bo niewiem jak zdam to poprawke..
a co cierpisz na bezsennosc? jesli tak to moze wypijaj codziennie przed snem meliske? powiem Ci ze ja ostatnio na nia cierpialam, i kladlam sie spac o godzinie 3, 4 ;/ ale jak zaczelam pic melise to zasypiam szybciej, i jakas taka spokojniejsza sie czuje

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez makarona

Hej
Wróciłam po remoncie!
Stanowisko do klikania jest, więc się odzywam

Odnośnie tematu kłótni z tż - ja z moim nawet lubię się kłócić sensownie, tzn. dyskutować dość głośno, bo przedstawiam mu swój punkt widzenia, moje myślenie i on po chwili zastanowienia uzupełnia braki w swojej teori Albo odwrotnie. Ale to z reguły ja wszczynam te dyskuje wszelkie.(...)

siemka ja mialam tak samo. tez zazwyczaj wszczynalam rozne dyskusje nieporzebne itp. wlasciwie to w kazdym zwiazku potrzebne sa klotnie, ale trzeba uwazac zeby z nimi nie przesadzic. ja chyba przesadzalam z nimi, i teraz mam takie skutki. skutki ze tesknie za nim, pomimo tego ze od rozstania minie za niedlugo 5 miesiecy

[saming]

A w ogóle są tu jakieś warszawianki ? :P

[maya1990]

są są
ja akurat jestem z okolic warszawy ale cóż ..

[nikolla87]

Napisane przez makarona

Hej

Nikolla, jak tam córcia? Zdrowa już? Ucałuj ją ode mnie.

jeszcze ją trzyma chorubsko ale pomału przechodzi.
już dałam buziola

[Mango88]

[QUOTE=lacoste1;18862057]a co cierpisz na bezsennosc? jesli tak to moze wypijaj codziennie przed snem meliske? powiem Ci ze ja ostatnio na nia cierpialam, i kladlam sie spac o godzinie 3, 4 ;/ ale jak zaczelam pic melise to zasypiam szybciej, i jakas taka spokojniejsza sie czuje

Bezsenność to nie jest raczej.
Czasem mam bardzo spokojne dni kiedy siedzę praktycznie cały czas w domu, długo śpię do południa, a potem się męczę, bo nie potrafię zasnąć wieczorem przez to, że w dzień nie miałam się czym zmęczyć
Ale na przyszłość o melisie będę pamiętała, dzięki

-

[saming]

Napisane przez maya1990

są są
ja akurat jestem z okolic warszawy ale cóż ..

Ale zawsze coś :P

Studiujesz w Warszawie?

[natunka]

Sonnewampire< mam nadzieje, ze nie przekrecialam nic> pisze sama licencjat w sumie nie jest jakos strasznie....ale z moim leniem jest trudno sie dobrac do tego i zaczacjuz mam prawie bata na dupsku bo zostaly mi 2 tyg na napisanie a nie mam jeszcze nic, wiec teraz moze bede mie motywacjenie umiem sie brac za cos jak nie goni mnie termin...a pozniej zostaja zawalone noce i nerwy, ze sie nie zdazy.

a co ze spotkaniem w lodzi dziewczyny. organizujemy cos?koniec maja?

[kiichi]

ehhh...ja ostatnio nie mam czasu, cały czas siedzę nad badaniami mgr

jeśli chodzi o spotkanie to może zaproponuję konkretny termin, może 21 maja? pasowałby łodziankom (i innym chętnym) ??

[makarona]

Napisane przez nikolla87

jeszcze ją trzyma chorubsko ale pomału przechodzi.
już dałam buziola

A co u ciebie ogólnie kochana?

Napisane przez Mango88

Czasem mam bardzo spokojne dni kiedy siedzę praktycznie cały czas w domu, długo śpię do południa, a potem się męczę, bo nie potrafię zasnąć wieczorem przez to, że w dzień nie miałam się czym zmęczyć
Ale na przyszłość o melisie będę pamiętała, dzięki

-

Ja też tak czasami mam, ciężko wcześnie wstać, ciężko o normalnej porze zasnąć. I niekiedy bardzo to męczy
Mojego tż szwagier pije ziółka przed snem i podobno mu to pomaga. Pije melise, rumianek i bratka chyba. Tż mu dokucza, że zaraz mu zaparzy te jego fiołki


Coś mało się udzielacie dziewczyny, nie ładnie

[Lil Bon Bon]

Napisane przez saming

A w ogóle są tu jakieś warszawianki ? :P

Ja też Warszawa, a dokładniej Praga Pd.

[joyeuxe]

Napisane przez saming

A w ogóle są tu jakieś warszawianki ? :P

Ja z Warszawy

[Mango88]

Napisane przez makarona

A co u ciebie ogólnie kochana?



Ja też tak czasami mam, ciężko wcześnie wstać, ciężko o normalnej porze zasnąć. I niekiedy bardzo to męczy
Mojego tż szwagier pije ziółka przed snem i podobno mu to pomaga. Pije melise, rumianek i bratka chyba. Tż mu dokucza, że zaraz mu zaparzy te jego fiołki


Coś mało się udzielacie dziewczyny, nie ładnie

Fiołki, dobre

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Laski, co z tym spotkaniem?

[nikolla87]

Napisane przez makarona

A co u ciebie ogólnie kochana?

ostatnio nie mam czasu na udzielanie się tutaj
a co robię to już piszę:
1. zucam palenie(biorę tabletki i naprawdę działa)
2. szyję sukienkę
3. każdą wolna chwilę spędzam z małą na polku i opalam buzkę(nie, nie papierosami tylko słoneczkiem)

[ewachain]

Witam Wszystkich....
bardzo podoba mi sie ten watek i chetnie sie przylacze moze akurat zanajde kolezanke na dobre i na zle i bedziemy mogly sobie bezgranicznie pomagac.... mam na imie Ewa mam 21 lat i jestem z zamoscia ale obecnie przebywam w angli i nie mam zadnej przyjaciolki
Pozdrawiam serdecznie

[nikolla87]

witamy, witamy.....

[saming]

Napisane przez Lil Bon Bon

Ja też Warszawa, a dokładniej Praga Pd.

Napisane przez joyeuxe

Ja z Warszawy

To może sobie zorganizujemy też jakieś spotkanie ?

Albo się zapoznamy tutaj nawet bliżej ?

[sayurii]

Napisane przez nikolla87

ostatnio nie mam czasu na udzielanie się tutaj
a co robię to już piszę:
1. zucam palenie(biorę tabletki i naprawdę działa)
2. szyję sukienkę
3. każdą wolna chwilę spędzam z małą na polku i opalam buzkę(nie, nie papierosami tylko słoneczkiem)

a jakie to tabletki? napiszesz coś więcej na ich temat? bliska mi osoba rzuca palenie, ale silna wola jej się kończy a takie tabletki ogólnodostępne w aptekach nie bardzo dają rade, więc jestem ciekawa jakie Ty masz

[makarona]

Napisane przez nikolla87

ostatnio nie mam czasu na udzielanie się tutaj
a co robię to już piszę:
1. zucam palenie(biorę tabletki i naprawdę działa)
2. szyję sukienkę
3. każdą wolna chwilę spędzam z małą na polku i opalam buzkę(nie, nie papierosami tylko słoneczkiem)

Wow. To rzucaj, rzucaj. Życzę powodzenia i silnej woli
Ja palę do piwka jedynie, a ostatnio coraz rzadziej

A z jakiej okazji to sukienka? I jaka? Opowiadaj

Ja jestem za to blada jakbym trupy żarła i nie przewiduję tutaj zmian

[nikolla87]

Napisane przez sayurii

a jakie to tabletki? napiszesz coś więcej na ich temat? bliska mi osoba rzuca palenie, ale silna wola jej się kończy a takie tabletki ogólnodostępne w aptekach nie bardzo dają rade, więc jestem ciekawa jakie Ty masz

TABEX 1,5 mg na receptę
już trzeciego dnia przestałam palic bo mi nie smakowały i jakos nie myslałam o tym żeby zajarac i nawet to przyzwyczajenie trzymania czegos w palcach mineło
dodam że także nie mam silnej woli ale już chciałam skończyc to trucie siebie a paliłam ponad 6 lat z jedną roczną przerwą ale mam nadzieję że teraz rzucę na dobre i nie powrócę do tego cholernego nałogu.
żadnych skutków ubocznych nie widzę.
przy braniu ich trzeba 5-tego dnia zaprzestac palic.

[maya1990]

Napisane przez saming

Ale zawsze coś :P

Studiujesz w Warszawie?

Tak jest !

[nikolla87]

Napisane przez makarona

Wow. To rzucaj, rzucaj. Życzę powodzenia i silnej woli
Ja palę do piwka jedynie, a ostatnio coraz rzadziej

A z jakiej okazji to sukienka? I jaka? Opowiadaj

Ja jestem za to blada jakbym trupy żarła i nie przewiduję tutaj zmian

przerabiałam sukienkę z rozmiaru 46 na 36/38, tamta była tak babcina, wiązana pod szyją z długimi rękawami.
teraz jest taka odcinana pod biustem z plisowanym dołem.
miała fajny materiał więc pomyślałam że szkoda żeby się zmarnował.
w sam raz na wesele a w tym roku mam aż 4. i nie będę kupowac na każde innej a tak to mam za 0 zł.
no jeszcze dekolt mam nie wykonczony i chciałam zrobic wiązaną na szyi.......jak skończę to się pochwalę

[sayurii]

Napisane przez nikolla87

TABEX 1,5 mg na receptę
już trzeciego dnia przestałam palic bo mi nie smakowały i jakos nie myslałam o tym żeby zajarac i nawet to przyzwyczajenie trzymania czegos w palcach mineło
dodam że także nie mam silnej woli ale już chciałam skończyc to trucie siebie a paliłam ponad 6 lat z jedną roczną przerwą ale mam nadzieję że teraz rzucę na dobre i nie powrócę do tego cholernego nałogu.
żadnych skutków ubocznych nie widzę.
przy braniu ich trzeba 5-tego dnia zaprzestac palic.

właśnie o nich słyszałam dużo dobrego mój kolega z tymi tabletkami po 10 latach rzucił fajki a który to już dzień? i dalej się trzymasz? trzymam kciuki , żeby całkiem udało Ci sie to rzucić

[joyeuxe]

Napisane przez saming

To może sobie zorganizujemy też jakieś spotkanie ?

Albo się zapoznamy tutaj nawet bliżej ?

Bardzo chętnie. Możemy na razie zaklikać do siebie np priv

Jest też taki wątek Warszawa o którym zresztą wspomniałam, tam się czasem spootykamy tak towarzyszko z dziewczynami z wizażu. Nie wiem ile masz lat, ale nawet jak jesteś koło 30 nie ma problemu.

P.S ja mam 20 (roczniko 21)

[nikolla87]

Napisane przez sayurii

właśnie o nich słyszałam dużo dobrego mój kolega z tymi tabletkami po 10 latach rzucił fajki a który to już dzień? i dalej się trzymasz? trzymam kciuki , żeby całkiem udało Ci sie to rzucić

dzięki
dopiero 6 dzień ale jest dobrze. najgorsze są początki

[Mango88]

Napisane przez nikolla87

przerabiałam sukienkę z rozmiaru 46 na 36/38, tamta była tak babcina, wiązana pod szyją z długimi rękawami.
teraz jest taka odcinana pod biustem z plisowanym dołem.
miała fajny materiał więc pomyślałam że szkoda żeby się zmarnował.
w sam raz na wesele a w tym roku mam aż 4. i nie będę kupowac na każde innej a tak to mam za 0 zł.
no jeszcze dekolt mam nie wykonczony i chciałam zrobic wiązaną na szyi.......jak skończę to się pochwalę

Ciekawa jestem tej przeróbki Pochwal sie potem