Scent Bar XVII - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-12, 15:15   #1711
Miciel
Wpisz tu zomzing
 
Avatar Miciel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 12 945
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
Gryniek nie jest z Kalisza
jeszcze
__________________
avatar




Miciel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:20   #1712
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 643
GG do melkmeisje
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Melk, napisz mu, że tak naprawdę, to jesteś chłopakiem
A jak mi napisze, że spoko, dla mnie jeszcze lepiej?


O, właśnie się doczytałam, że Malle we wrześniu wchodzi do Galilu. Super.
Jak wrócę do Wawy, to się wybiorę w końcu majtkozdziercę porządnie przewąchać. Kto idzie ze mną, palec do budki
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:30   #1713
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
wiadomosc dla Sabb, zainteresowanej podejściem co niektórych osób - spytałam koleżanki, co ma z tych gadek i bajerowana facetów:
"pewność siebie :P " "miło jest "
Ale jak poprosiłam o wyjasnienie, to stwierdziła, że "
wybacz mi ale dziś nie mam siły na takie konwersacje : P zawsze trafiasz jak nie mam :P
"
Taa...
Oczywista oczywistość, jak skacza wokół Ciebie faceci to humor niewątpliwie się poprawia. Trudno to rozwinąć... chyba?...

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
Tru, "samochód ze złomowiska", powiadasz? Ludzie som jednak dziwne
A wiesz jak on uwagę zwraca? Nikt nie przejdzie/przejedzie żeby się nie obejrzeć. A najlepiej było jak na etapie po zdarciu lakieru z maski (i szpachli, okazało się, że samochód był klepany, co zostało sprytnie zamaskowane... 14 warstwami... ) odwoził mnie na busa, takim całym zapylonym Spojrzenia - bezcenne

Cytat:
Napisane przez skarbiatko Pokaż wiadomość


a ja znowu swoje....
kota ni ma
z tego wszystkiego umyłam wszystkie okna,uprałam firanki i jeszcze prasowanie zrobiłam.... i po co?


żeby było czysto na powrót kota

Cytat:
Napisane przez Twitter Pokaż wiadomość
Dzięki za danie cynku o zdjęciu!
Ma cudowną klapę, ale najbardziej rozwaliła mnie rejestracja przymocowana łańcuchem I na chłodnicy (chyba tak to się zwie? ) ten biały sznureczek No i czerwone felgi - baaardzo oryginalny! Pogratuluj bratu oryginalnego hobby!
Przekażę

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
O, właśnie się doczytałam, że Malle we wrześniu wchodzi do Galilu. Super.
Jak wrócę do Wawy, to się wybiorę w końcu majtkozdziercę porządnie przewąchać. Kto idzie ze mną, palec do budki
Ja
Mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się wyhodować kilka dodatkowych rąk
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:34   #1714
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
O, właśnie się doczytałam, że Malle we wrześniu wchodzi do Galilu. Super.
Jak wrócę do Wawy, to się wybiorę w końcu majtkozdziercę porządnie przewąchać. Kto idzie ze mną, palec do budki
testowac Majtkozdziercę grupowo? A jak skończy się grupową orgią?
Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Oczywista oczywistość, jak skacza wokół Ciebie faceci to humor niewątpliwie się poprawia. Trudno to rozwinąć... chyba?...
a skąd mam to wiedzieć?
Poza tym dla mnie miarą pewności siebie jest bardziej to, ze podobam się sobie i swiadomośc swojej inteligencji, elokwencji i umiejętności itp.
Ale widocznie co ja tam moge wiedzieć o tym...
Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
A wiesz jak on uwagę zwraca? Nikt nie przejdzie/przejedzie żeby się nie obejrzeć. A najlepiej było jak na etapie po zdarciu lakieru z maski (i szpachli, okazało się, że samochód był klepany, co zostało sprytnie zamaskowane... 14 warstwami... ) odwoził mnie na busa, takim całym zapylonym Spojrzenia - bezcenne

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Ja
Mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się wyhodować kilka dodatkowych rąk
Truskawka modyfikowana genetycznie?
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-08-12 o 15:44
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:40   #1715
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
spróbuję coś jeszcze zniej wyciągnąć, ale strasznie trudno wyciągnąć ją na takie rozmowy jak kiedyś próbowałam, to mi powiedziała tylko, że "uwielbia, normalnie kooochaa flirtowac!" i wsio
Ty nie wyciągaj, bo potem będzie, że to ja kazałam Ci się z nią zadawać.
Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Kurde. Mam kwas z jednym Holendrem. Znajomym znajomego.
Na oczy się w życiu nie widzieliśmy, tylko parę razy gadaliśmy na FB właśnie przez tego mojego znajomego (który jest jego kumplem). I ostatnio się zgadało jakoś, że koleś jest w Polsce, ale akurat nie w Warszawie (bo myślał, że ja w Wawie siedzę), tylko jedzie na Mazury. Na co ja, że haha właśnie siedzę całe wakacje na Mazurach, u rodziców. A on, że o łał, a gdzie, a to niedaleko, to może się spotkamy.
No spoko, mówię, (bo w sumie jestem otwarta na nowe znajomości, szczególnie holenderskie) tylko niestety pracuję już do końca tygodnia, w weekend też i późno wracam, więc ciężko będzie się zgrać, a i dojazd na moje zadupie to teraz nie tak hop siup itd. itd.
Ale coś widzę, że tak się zapalił do tego pomysłu, że już mi od rana wyszukuje połączenia, kiedy, czym i o której mógłby przyjechać. "A w niedzielę tak późno to już nie ma sensu, to może mógłbym zostać u twoich rodziców do wtorku, zaczekam aż wrócisz z pracy i we wtorek stamtąd pojadę do wrocławia".
Gdybym nie pracowała, tylko siedziała cały dzień w domu, to no problem, dom otwarty, mama nie ma nic przeciwko moim różnym dziwnym gościom i nawet bym mu jakoś czas zorganizowała. Ale przecież go nie zostawię z siostrą na cały dzień, czyli praktycznie samego, tym bardziej, że to obcy człowiek więc w sumie, to raczej: nie zostawię siostry samej z obcym facetem.

łe. jak tu się z tego wykręcić.
A nie może gdzieś poczekać aż będziesz po pracy i umówić się gdzieś we wsi?

W ogóle to dziwny jest koleś. Ledwo Cię zna i juz takie odwiedziny planuje??

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
wiadomosc dla Sabb, zainteresowanej podejściem co niektórych osób - spytałam koleżanki, co ma z tych gadek i bajerowana facetów:
"pewność siebie :P " "miło jest "
Ale jak poprosiłam o wyjasnienie, to stwierdziła, że "
wybacz mi ale dziś nie mam siły na takie konwersacje : P zawsze trafiasz jak nie mam :P
"
Taa...
Może ona zawsze nie ma siły na konwersacje.... Z Tobą. Z kim innym by miała.
Jestem wredna. Wiem.
Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
robisz się na bóstwo?
Taaa... Na Buddę.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:45   #1716
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

Truskawka modyfikowana genetycznie?


Przydałoby się, to zawsze jest moja największa bolączka na zlotach - że mam za mało rąk
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 15:51   #1717
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Może ona zawsze nie ma siły na konwersacje.... Z Tobą. Z kim innym by miała.
z facetami by zawsze miała
Może Grysia wyślemy jako tajnego agenta na pogaduchy?

(jak ja jej podsyłam często różne piosenki, w tym gotyckie, to zwykle jest be. A jak jej koleś podesłał jakiś goth-industrial coś tam, to nagle wielki zachwyt "łał, jakie to powalajace!" Taa, bardzo
Wy też się z tym spotykacie, ze koleżanki przekładają facetów nad starych znajomych, czy to tylko ja sobie tak dziwnie ubzdurałam, że starzy, dobrzy przyjaciele zawsze najważniejsi, a nowo poznani dalej?

edit: tyż jestem wredna

Coś mi się chce... ale nie wiem co
hm...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-08-12 o 16:00
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:00   #1718
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
z facetami by zawsze miała
Może Grysia wyślemy jako tajnego agenta na pogaduchy?

(jak ja jej podsyłam często różne piosenki, w tym gotyckie, to zwykle jest be. A jak jej koleś podesłał jakiś goth-industrial coś tam, to nagle wielki zachwyt "łał, jakie to powalajace!" Taa, bardzo
Wy też się z tym spotykacie, ze koleżanki przekładają facetów nad starych znajomych, czy to tylko ja sobie tak dziwnie ubzdurałam, że starzy, dobrzy przyjaciele zawsze najważniejsi, a nowo poznani dalej?
No z kolezanką ze studiów tak naprawdę zaczęłyśmy się poznawać na trzecim roku, jak się rozstała z facetem. A cały czas siedziałysmy razem w ławce... Dopóki miała faceta to jej świat ograniczał się do niego. Moja kumpelka z liceum też narzeka, że przyjaciółkę ze studiów straciła, jak ta znalazła faceta... Często spotykane, nie wiem czemu tak jest
Widuję też traktowanie faceta jak ósmego cudu swiata niezależnie od tego jak niewiele naprawdę soba reprezentuje, koleżanki, które za żadne skarby swiata nie chcą mieć córki, tak jakby to było coś gorszego...
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:04   #1719
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
No z kolezanką ze studiów tak naprawdę zaczęłyśmy się poznawać na trzecim roku, jak się rozstała z facetem. A cały czas siedziałysmy razem w ławce... Dopóki miała faceta to jej świat ograniczał się do niego. Moja kumpelka z liceum też narzeka, że przyjaciółkę ze studiów straciła, jak ta znalazła faceta... Często spotykane, nie wiem czemu tak jest
Widuję też traktowanie faceta jak ósmego cudu swiata niezależnie od tego jak niewiele naprawdę soba reprezentuje, koleżanki, które za żadne skarby swiata nie chcą mieć córki, tak jakby to było coś gorszego...
yy...
nie no, mówiłam o sytuacji, kiedy laska poznaje gościa i od razu robi się dla niej pępkiem świata, ach i och
Zjawisko pt. "Złapała faceta, to już nikogo nie potrzebuje" też znam - aż za dobrze...

Albo laski, które jak są same, to marudzą "trzeba sobie faceta koniecznie znaleźć bla bla bla" A jak np. spytam po co, to: "bo mi się nudzi samej" (autentyk)
łooj
Babeczki, co chcą koniecznie do kogoś należeć i uwieszać się ramienia faceta (obojętnie jakiego, najlepiej pierwszego lepszego z brzegu) też są dla mnie niepojęte
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-08-12 o 16:07
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:07   #1720
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Scent Bar XVII

Maju, koniecznie potrzebujesz świeżej krwi wśród znajomych. Wtedy nie oglądałabyś tej babeczki nty dzień na wszystkie strony. Ale pewnie napiszesz, że nie masz gdzie, kiedy ich szukać itede - chciałabym się mylić!!!

Co do zupy, kurczę, w świetle dziennym to nie zupa, tylko błoto. Te niuanse! A co do much, to nie tylko na kupach siadają, muchy mają różny gust, a na jednych moich wakacjach, gdzie chałupa przylegała do obory, siadały wszędzie i na wszystkim. Mucha na jajku brzmi, wg mnie, prawdopodobnie.

Pytam dziś Wojtka, dlaczego czuję się tak piątkowo? "Bo jesteś wierząca" "?????" "Od sąsiadów zalatuje smażoną rybą"
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:08   #1721
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
yy...
nie no, mówiłam o sytuacji, kiedy laska poznaje gościa i od razu robi się dla niej pępkiem świata, ach i och
Zjawisko pt. "Złapała faceta, to już nikogo nie potrzebuje" też znam - aż za dobrze...

Albo laski, które jak są same, to marudzą "trzeba sobie faceta koniecznie znaleźć bla bla bla" A jak np. spytam po co, to: "bo mi się nudzi samej" (autentyk)
łooj
Babeczki, co chcą koniecznie do kogoś należeć i uwieszać się ramienia faceta (obojętnie jakiego, najlepiej pierwszego lepszego z brzegu) też są dla mnie niepojęte

Niezwykle, niesamowicie powszechne, uwierz...

I jeszcze to moje ulubione "nie zarzekaj się, kiedyś TRZEBA wyjść za mąż"
Jestem z facetem, który nie chce się żenić, dobrze mi z nim, że nie wspomnę o jakichś emocjonalnych kwestiach, o których nie lubię mówic bo IMO co bym nie powiedziała to i tak zbanalizuję sprawę. Mam go rzucić i szukać koniecznie takiego, ktory się ożeni? nie chce to nie, no przecież go nie zmuszę. Chociaż to zmuszanie to chyba tez taki sport mam wrażenie. Ha, zaobrączkowany, mission accomplished Co kto lubi.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest

Edytowane przez dzika truskawa
Czas edycji: 2010-08-12 o 16:13
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:16   #1722
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Maju, koniecznie potrzebujesz świeżej krwi wśród znajomych. Wtedy nie oglądałabyś tej babeczki nty dzień na wszystkie strony. Ale pewnie napiszesz, że nie masz gdzie, kiedy ich szukać itede - chciałabym się mylić!!!
mam i to bardzo inteligentnych - tutaj
Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość

Niezwykle, niesamowicie powszechne, uwierz...

I jeszcze to moje ulubione "nie zarzekaj się, kiedyś TRZEBA wyjść za mąż"

kiedyś TRZEBA mieć dzieci

Obsesja niektórych dziewczyn na punkcie zamążpójścia też bywa śmiechu warta
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:17   #1723
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
Dot.: Scent Bar XVII

tak serio to ja nie wiem czy bym mogła byc z facetem który nie chciałby sie ze mną ożenic...
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:32   #1724
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
kiedyś TRZEBA mieć dzieci
Tjaaa... A ja na takie coś wypaliłam, że "trzeba to umrzec"

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
tak serio to ja nie wiem czy bym mogła byc z facetem który nie chciałby sie ze mną ożenic...
ja już wiem. mogę
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:39   #1725
MichailK
Zadomowienie
 
Avatar MichailK
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 165
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
kiedyś TRZEBA mieć dzieci
Tych co musieli, coraz częściej łapią w Tajlandii....

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Tjaaa... A ja na takie coś wypaliłam, że "trzeba to umrzeć"
Trzeba, nie trzeba, ale wypada!
MichailK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:41   #1726
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez MichailK Pokaż wiadomość
Tych co musieli, coraz częściej łapią w Tajlandii....

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------



Trzeba, nie trzeba, ale wypada!
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 17:23   #1727
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
tak serio to ja nie wiem czy bym mogła byc z facetem który nie chciałby sie ze mną ożenic...
Ja nie. Buty ładne, ale co z tego- coś uwiera. I do widzenia.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 17:43   #1728
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość


Przydałoby się, to zawsze jest moja największa bolączka na zlotach - że mam za mało rąk
Są jeszcze ramiona, obojczyki, kolana, łydki... Wszystkiego już próbowałyśmy w desperacji (widok bab obwąchujących sobie wzajemnie nogi w knajpie - bezcenny!).
Ale mistrzynią jest Rozterka. Potrafi przetestować na sobie gazylion zapachów jednoczesnie. W ostateczności jest jeszcze bluzeczka, sweterek, włosy (każdy kosmyk psikamy czymś unnym, oczywiście). A potem wszystkie obwąchujemy Rozterkę jak perfumeryjne puzzle i usiłujemy dociec, co jest czym i z czym się wymieszało.

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
Wy też się z tym spotykacie, ze koleżanki przekładają facetów nad starych znajomych, czy to tylko ja sobie tak dziwnie ubzdurałam, że starzy, dobrzy przyjaciele zawsze najważniejsi, a nowo poznani dalej?
Mnie stymulują nowe znajomości, nowi ludzie. Przez samą swoją nowość sa ciekawi. Lubię poznawać ludzi, odnajdywać w nich ciekawe cechy i zainteresowania. Nawet jesli to nie zawsze rozwija, to zwykle jest zajmujące na czas jakiś.
Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
No z kolezanką ze studiów tak naprawdę zaczęłyśmy się poznawać na trzecim roku, jak się rozstała z facetem. A cały czas siedziałysmy razem w ławce... Dopóki miała faceta to jej świat ograniczał się do niego. Moja kumpelka z liceum też narzeka, że przyjaciółkę ze studiów straciła, jak ta znalazła faceta... Często spotykane, nie wiem czemu tak jest
Widuję też traktowanie faceta jak ósmego cudu swiata niezależnie od tego jak niewiele naprawdę soba reprezentuje, koleżanki, które za żadne skarby swiata nie chcą mieć córki, tak jakby to było coś gorszego...
Tez spotykam się z tym dziwnym przeświadczeniem, że bez pary jest się istotą niepełną, może niepełnowartoścviową. Taka potrzeba "posiadania" kogokolwiek nie jest jednak domeną wyłącznie kobiet. Za to późniejsze ograniczanie swojego świata do związku i niczego poza nim rzeczywiście charakteryzuje raczej panie. Żal mi ich. Poważnie, bez złośliwości i sarkazmu. To musi być cholernie nużące istnieć tylko w jednej płaszczyźnie, i to zaleznej od tak niestabilnego czynnika jak emocje drugiego człowieka.

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
I jeszcze to moje ulubione "nie zarzekaj się, kiedyś TRZEBA wyjść za mąż"
Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
kiedyś TRZEBA mieć dzieci
A jakie prawo to reguluje? Jaka jest kara za nie wywiązanie się?

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
tak serio to ja nie wiem czy bym mogła byc z facetem który nie chciałby sie ze mną ożenic...
Takiego podejścia to ja z kolei nie rozumiem.
To znaczy owszem, nie byłabym z kimś, kto nie chce się ożenić ze mną, a chce z kim innym, ale to, że sa ludzie, którzy po prostu nie chcą podpisywac aktu małżeństwa i nie lubia tej formy związku wydaje mi się zupełnie normalne. Sa ludzie, którzy nie chcą robic prawa jazdy, nie chcą rejestrowac się na Facebooku czy nie chcą zapisywac się do partii politycznych.
Ja sama nie zdecydowałabym się na ślub "dobrowolnie". I ani wieloletni związek, ani ciąża i dziecko nie zmusiły mnie do tego. Dopiero "ostatnie życzenie" matki. I też nie sądzę, żeby to był dobry pomysł, bo po ślubie czułam się jak w klatce, dusiłam się i histeryzowałam, co doprowadziło do tego, że nieomal zniszczyłam swój związek. To znaczy... w sumie zniszczyłam, ale coś tam uratowaliśmy. Nie wszystko, niestety.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 18:09   #1729
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość







Takiego podejścia to ja z kolei nie rozumiem.
To znaczy owszem, nie byłabym z kimś, kto nie chce się ożenić ze mną, a chce z kim innym, ale to, że sa ludzie, którzy po prostu nie chcą podpisywac aktu małżeństwa i nie lubia tej formy związku wydaje mi się zupełnie normalne. Sa ludzie, którzy nie chcą robic prawa jazdy, nie chcą rejestrowac się na Facebooku czy nie chcą zapisywac się do partii politycznych.
Ja sama nie zdecydowałabym się na ślub "dobrowolnie". I ani wieloletni związek, ani ciąża i dziecko nie zmusiły mnie do tego. Dopiero "ostatnie życzenie" matki. I też nie sądzę, żeby to był dobry pomysł, bo po ślubie czułam się jak w klatce, dusiłam się i histeryzowałam, co doprowadziło do tego, że nieomal zniszczyłam swój związek. To znaczy... w sumie zniszczyłam, ale coś tam uratowaliśmy. Nie wszystko, niestety.

dla mnie podpisanie papieru to wzięcie odpowiedzialności za siebie na wzajem. Dla mnie oznacza to ze po 1-ja i moje dzieci będziemy po nim dziedziczyc, ja będę decydować o tym czy go odłączyc od respiratora jakby co...nie chce mi sie wypisywac wszystkich sytuacji-wiadomo o co chodzi. Poza tym ja nie uznaję związku dwojga dorosłych ludzi bez wspólnoty majątkowej.

Poza tym wielu facetów nie chce małżenstwa bo są cykorami i tyle...i nie znosze jak pytają- ale po co brac ślub? rónie dobrze można zapytac-a po co nie? Chyba nie potrafiłabym szanowac takiego faceta jako faceta własnie....

Poza tym jeśli mamy zyc razem-to żyjmy razem, a nie osobno.

Dla mnie niezrozumiałe zupełnie jest to, ze papier kogoś dusi czy uwiera-przeciez papier nie zmienia relacji między małżonkami, zmienia tylko ich relacje w swietle prawa-na dogodniejsze dla nich, a dusic też sie mozna w wolnym związku-nie wiem co ma do tego podpisanie aktu małżenstwa
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 18:17   #1730
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Scent Bar XVII

No właśnie, Polly, zgadzam się! Szczególnie, że sporo widziałam sytuacji, kiedy facet w jakimś tam związku, co do którego deklarował, że dobrze mu bez ożenku był potem widziany z jakąś zupełnie inną panią w kościele przy ołtarzu i wcale nie wyglądał na smutnego.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 18:32   #1731
envy07
Rozeznanie
 
Avatar envy07
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: A skąd mogą pisać elfice...?
Wiadomości: 603
Dot.: Scent Bar XVII

all.
Nienawidzę zapraw..robić.jeść potem hm..


Florens....pierwszy dr nie z gdyni a drugi z gdyni na Fikakowie........ufam tak naprawdę bardziej drugiemu...była kobietka z rodziny z dużym problemem , zreszta operował i tak on...
__________________
Pod słońce......
envy07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 18:54   #1732
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 954
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
dla mnie podpisanie papieru to wzięcie odpowiedzialności za siebie na wzajem. Dla mnie oznacza to ze po 1-ja i moje dzieci będziemy po nim dziedziczyc, ja będę decydować o tym czy go odłączyc od respiratora jakby co...nie chce mi sie wypisywac wszystkich sytuacji-wiadomo o co chodzi. Poza tym ja nie uznaję związku dwojga dorosłych ludzi bez wspólnoty majątkowej.

Poza tym wielu facetów nie chce małżenstwa bo są cykorami i tyle...i nie znosze jak pytają- ale po co brac ślub? rónie dobrze można zapytac-a po co nie? Chyba nie potrafiłabym szanowac takiego faceta jako faceta własnie....

Poza tym jeśli mamy zyc razem-to żyjmy razem, a nie osobno.

Dla mnie niezrozumiałe zupełnie jest to, ze papier kogoś dusi czy uwiera-przeciez papier nie zmienia relacji między małżonkami, zmienia tylko ich relacje w swietle prawa-na dogodniejsze dla nich, a dusic też sie mozna w wolnym związku-nie wiem co ma do tego podpisanie aktu małżenstwa
Kwestie dziedziczenia po mężu można rozwiązać spisując testament. Dzieci dziedziczą bez względu na to, czy są ślubne, czy nie.

A żeby wziąć odpowiedzialnośc, nie muszę podpisywac papierów. Są rozwody, papier niczego nie gwarantuje.

Piszesz o facetach. Że cykory, że nie potrafiłabyś szanować... A kobiety, które nie chcą ślubu? Chyba tak samo czujesz, prawda?

Dla mnie wolność jest wążna. Także wolnośc drugiej osoby.
Chcę mieć świadomość, że związek to codziennie potwierdzany wybór. Że kiedy wracam do domu, albo mój mężczyzna do mnie wraca, to codziennie robi to dlatego, że chce, że to jest wybór; nie zobowiązanie.
Jeśli komuś ufam, nie muszę wymagać od niego podpisywania cyrografu. Niby sa rozwody (analogicznie jak akapit wyżej) ale dla mnie to symbol. Zmuszanie do małżeństwa odbieram jako brak zaufania i szantaż emocjonalny: podpisz, a będę cię miała w garści - jak mnie będziesz chciał opuścić, to ci pokażę!
Nie potrzebuję tego.

I oczywiście, że wyobrażam sobie związek bez wspólnoty majątkowej. Nie widzę powiązania między jednym, a drugim. Szczególnie, że żadna wspólnota nie chroni Cie przed oszustwem, podobnie jak jej brak nie powoduje, że przestajecie się nawzajem wspierać i dzielić tym, co macie.
Wedle Twojej miary mój związek jest niepełny, bo mamy rozdzielność majątkową. Dla bezpieczeństwa finansowego mamy i dowodzi to zaufania do siebie nawzajem. Jeśli któremuś z nas powinie się noga, drugie będzie mogło zapewnić mu byt. I nie potrzebujemy do tego paragrafów właśnie dlatego, że ufamy sobie.




Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
No właśnie, Polly, zgadzam się! Szczególnie, że sporo widziałam sytuacji, kiedy facet w jakimś tam związku, co do którego deklarował, że dobrze mu bez ożenku był potem widziany z jakąś zupełnie inną panią w kościele przy ołtarzu i wcale nie wyglądał na smutnego.
Ale czego dowodzić ma ten przykład?
Bo ja widziałam sporo sytuacji, kiedy facet w związku bil swoja żonę albo oszukiwał ją finansowo. Są różni ludzie. Także tacy, którzy oszukują albo stosują przemoc. Albo tacy, którzy zmieniają zdanie w kwestii małżeństwa albo innej.
Tyle, że ja mówię o sobie, Truskawa mówi o swoim parterze i myślę sobie, że żadne z nas nie jest osobą, o której piszesz.


edit:
Nie chcę tu wchodzić w głębsze dyskusje, bo to jałowe.
Każda z nas ma inne potrzeby, inne priorytety. Wolność nie idzie zwykle w parze z bezpieczeństwem.
Po prostu proszę, nie nazywajmy ludzi tchórzami, niedojrzałymi czy niegodnymi szacunku dlatego, że maja inny pomysł na związek i inaczej postrzegają strefę osobistej w związku wolności.
Ta rozmowa przypomina mi bardzo krucjaty pań, które twierdzą, że każdy musi mieć dzieci, i że jeśli nie chce to jest niedojrzały, bo przecież co to za związek bez dzieci? Ano są takie z dziećmi i takie bez. Są ludzie, którzy chcą podpisać umowę prawną zwaną aktem małżeństwa, a są tacy, którzy nie chcą. Wyciąganie z tego daleko idących wniosków jest... Niecelowe.

Edytowane przez Sabbath
Czas edycji: 2010-08-12 o 19:07
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:14   #1733
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 485
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar XVII

Dbry

W kwestii ślubów - nie jestem jakąś wojującą przeciwniczką(). Tzn. jeżeli ktoś chce, ma taką wewnętrzną potrzebę - niech bierze. Tak sobie rozmyślałam kiedyś i rozkminiałam tę kwestię i uświadomiłam sobie, że mnie on nie jest potrzebny. Nie zapewni mi on większego komfortu emocjonalnego, psychicznego, nie odczuwam potrzeby brania go tym bardziej z pobudek religijnych. Z drugiej strony życie nauczyło mnie, że nigdy się nie powinno mówić nigdy Piszę to, co czuję w obecnym momencie życia. Ślub w moim odczuciu niczego mi nie załatwi, nie ułatwi, nie sprawi, że poczuję się lepiej.

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Po prostu proszę, nie nazywajmy ludzi tchórzami, niedojrzałymi czy niegodnymi szacunku dlatego, że maja inny pomysł na związek i inaczej postrzegają strefę osobistej w związku wolności.
Ta rozmowa przypomina mi bardzo krucjaty pań, które twierdzą, że każdy musi mieć dzieci, i że jeśli nie chce to jest niedojrzały, bo przecież co to za związek bez dzieci? Ano są takie z dziećmi i takie bez. Są ludzie, którzy chcą podpisać umowę prawną zwaną aktem małżeństwa, a są tacy, którzy nie chcą. Wyciąganie z tego daleko idących wniosków jest... Niecelowe.
Lepiej bym tego nie ujęła
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:17   #1734
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość




Ale czego dowodzić ma ten przykład?
Dowodzić, to nie to słowo. Przykład ów obrazuje sytuacje, gdzie facet mówiący partnerce, że nie chce się żenić, mówi "Nie chcę się żenić z tobą"
Ale jeśli oboje nie chcą się żenić...coś się za tym może kryć- jakaś przeszłość niefajna? albo skłonności anarchistyczne? Skoro ślub niczego nie gwarantuje, to i nie kasuje tego, że związek jest dobrowolny.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:20   #1735
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Tjaaa... A ja na takie coś wypaliłam, że "trzeba to umrzec"

Cytat:
Napisane przez MichailK Pokaż wiadomość
Trzeba, nie trzeba, ale wypada!
chyba chciałeś powiedzieć "ale się wpada!"
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Tez spotykam się z tym dziwnym przeświadczeniem, że bez pary jest się istotą niepełną, może niepełnowartoścviową. Taka potrzeba "posiadania" kogokolwiek nie jest jednak domeną wyłącznie kobiet. Za to późniejsze ograniczanie swojego świata do związku i niczego poza nim rzeczywiście charakteryzuje raczej panie. Żal mi ich. Poważnie, bez złośliwości i sarkazmu. To musi być cholernie nużące istnieć tylko w jednej płaszczyźnie, i to zaleznej od tak niestabilnego czynnika jak emocje drugiego człowieka.
dobrze gada
Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
Poza tym jeśli mamy zyc razem-to żyjmy razem, a nie osobno.
a pozostawanie przy panieńskim nazwisku tez uznajesz za "osobno"? Ja się np. przyzwyczailam do swojego
Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
Dla mnie niezrozumiałe zupełnie jest to, ze papier kogoś dusi czy uwiera-przeciez papier nie zmienia relacji między małżonkami, zmienia tylko ich relacje w swietle prawa-na dogodniejsze dla nich, a dusic też sie mozna w wolnym związku-nie wiem co ma do tego podpisanie aktu małżenstwa
oo, dobrze powiedziane - i weź to teraz wytłumacz tym tabunom lasek goniących za szybkim znalezieniem meża
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Dla mnie wolność jest wążna. Także wolnośc drugiej osoby.
Chcę mieć świadomość, że związek to codziennie potwierdzany wybór. Że kiedy wracam do domu, albo mój mężczyzna do mnie wraca, to codziennie robi to dlatego, że chce, że to jest wybór; nie zobowiązanie.
Jeśli komuś ufam, nie muszę wymagać od niego podpisywania cyrografu. Niby sa rozwody (analogicznie jak akapit wyżej) ale dla mnie to symbol. Zmuszanie do małżeństwa odbieram jako brak zaufania i szantaż emocjonalny: podpisz, a będę cię miała w garści - jak mnie będziesz chciał opuścić, to ci pokażę!
Nie potrzebuję tego.

I oczywiście, że wyobrażam sobie związek bez wspólnoty majątkowej. Nie widzę powiązania między jednym, a drugim. Szczególnie, że żadna wspólnota nie chroni Cie przed oszustwem, podobnie jak jej brak nie powoduje, że przestajecie się nawzajem wspierać i dzielić tym, co macie.
Wedle Twojej miary mój związek jest niepełny, bo mamy rozdzielność majątkową. Dla bezpieczeństwa finansowego mamy i dowodzi to zaufania do siebie nawzajem. Jeśli któremuś z nas powinie się noga, drugie będzie mogło zapewnić mu byt. I nie potrzebujemy do tego paragrafów właśnie dlatego, że ufamy sobie.
a wiesz, że nieźle to brzmi?
(ale jako osoba wierząca chylę się raczej w stronę ślubu no jakoś ta białą suknia w kościele mi by się marzyła, jakby było z kim )
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:26   #1736
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Scent Bar XVII

A! Jeszcze taki niczego nie dowodzący przykład- mój były mąż prosił mnie o podpisanie rozdzielności, żeby, jak mówił, jego ew. zobowiązania z racji ryzykownego posunięcia biznesowego mnie nie obciążyły, a po rozwodzie wyszło na jaw, że miał spore dochody, o których nic nie wiedziałam i gospodarstwo na wsi

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Ta rozmowa przypomina mi bardzo krucjaty pań, które twierdzą, że każdy musi mieć dzieci, i że jeśli nie chce to jest niedojrzały, bo przecież co to za związek bez dzieci? Ano są takie z dziećmi i takie bez.
Mam wrażenie, że takie stwierdzenie stawia w złym świetle osoby, które mają inny, niż Ty punkt widzenia.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:39   #1737
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Kwestie dziedziczenia po mężu można rozwiązać spisując testament. Dzieci dziedziczą bez względu na to, czy są ślubne, czy nie.
gwoli ścisłości nie jest tak ze można to uregulowac testamentem.
Prosty przykład:
małżenstwo bez dzieci, on umiera, wszystko zapisuje zonie-a dupa-jego rodzice mogą wnosic o zachowek od Ciebie-jeśli jestes żoną nie mogą

Cytat:
A żeby wziąć odpowiedzialnośc, nie muszę podpisywac papierów. Są rozwody, papier niczego nie gwarantuje.
no włąsnie-dlatego małżenstwo to nie jest zniewolenie-są rozwody przecież=papier nie czyni cie niewolnikiem

Cytat:
Piszesz o facetach. Że cykory, że nie potrafiłabyś szanować... A kobiety, które nie chcą ślubu? Chyba tak samo czujesz, prawda?
nigdy nie spotkałam sie z taką sytuacją, więc nie mam wyrobionego zdania, a na facetów sie napatrzyłam i co więcej niektórzy zwierzali mi sie z prawdziwych pobudek niechęci .


Cytat:
Dla mnie wolność jest wążna. Także wolnośc drugiej osoby.
Chcę mieć świadomość, że związek to codziennie potwierdzany wybór. Że kiedy wracam do domu, albo mój mężczyzna do mnie wraca, to codziennie robi to dlatego, że chce, że to jest wybór; nie zobowiązanie.
Jeśli komuś ufam, nie muszę wymagać od niego podpisywania cyrografu. Niby sa rozwody (analogicznie jak akapit wyżej) ale dla mnie to symbol. Zmuszanie do małżeństwa odbieram jako brak zaufania i szantaż emocjonalny: podpisz, a będę cię miała w garści - jak mnie będziesz chciał opuścić, to ci pokażę!
Nie potrzebuję tego.
zmuszanie do małżenstwa jest szantażem-owszem masz racje zupełną.Ale mnie chodzi o to, ze nie mogłabym byc z facetem który dobrowolnie i z własnej nieprzymuszonej woli nie chciałby sie ze mną ożenic. Nawet nie próbowałabym bym go zmuszac, ani nawet prosic-nigdy-po prostu dla mnie to byłaby różnica światopoglądowa nie do przeskoczenia i dlatego nie mogłabym byc z takim facetem (oczywiście teoretyzuję, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, moze gdybym sie znalazła to bym sie zachowala inaczej- nie wiem)

Cytat:
I oczywiście, że wyobrażam sobie związek bez wspólnoty majątkowej. Nie widzę powiązania między jednym, a drugim. Szczególnie, że żadna wspólnota nie chroni Cie przed oszustwem, podobnie jak jej brak nie powoduje, że przestajecie się nawzajem wspierać i dzielić tym, co macie.
ale ja nie usiłuję sie chronic przed oszustwem...czy czyms takim, a jeśli sie dzielimy i wspieramy to znaczy ze mamy wspólnotę finansową. I to jest ważne, a jeśli jest wazny powód do rozdzielności to mi to nie przeszkadza. Chodziło mi ze nie uznaję związków z zasady "rozdzielnofinansowyc h" tzn mamy rozdzielnośc bo chcemy życ w rozdzielności

Mozna rzec ze w konkubinacie tez mozemy mieć taką niby -wspólnotę-ale własnie-skoro chcemy miec wspólnotę to czemu sie nie pobrac?

Cytat:
Wedle Twojej miary mój związek jest niepełny, bo mamy rozdzielność majątkową. Dla bezpieczeństwa finansowego mamy i dowodzi to zaufania do siebie nawzajem. Jeśli któremuś z nas powinie się noga, drugie będzie mogło zapewnić mu byt. I nie potrzebujemy do tego paragrafów właśnie dlatego, że ufamy sobie.
ja nie uznaję takiej formy dla siebie. Więc związki innych ludzi na tych zasadach uwazam za jak najbardziej pełne. Tak samo jak nie dla mnie jest związek homoseksualny, to nie znaczy ze uznaję takie związki za gorsze od mojego.

Poza tym-to ma sens co piszesz-ta rozdzielność-macie powód. ja nie wyobrazam sobie rozdzielności dla samego faktu rozdzielności-jak pisałam wyżej





Cytat:
Ale czego dowodzić ma ten przykład?
Bo ja widziałam sporo sytuacji, kiedy facet w związku bil swoja żonę albo oszukiwał ją finansowo. Są różni ludzie. Także tacy, którzy oszukują albo stosują przemoc. Albo tacy, którzy zmieniają zdanie w kwestii małżeństwa albo innej.
Tyle, że ja mówię o sobie, Truskawa mówi o swoim parterze i myślę sobie, że żadne z nas nie jest osobą, o której piszesz.
ano ten przykład wg mnie dowodzi tego ze w większości przypadków jak facet nie chce sie żenic to coś kręci- i niestety jest to prawda.

Niektórzy faceci, którzy nie chcą sie zenic są w porządku i tak samo niektórzy biją swoje żony.

Wiekszośc facetów nie bije żon i większośc która nie chce sie żenic cos kręci

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość




edit:
Nie chcę tu wchodzić w głębsze dyskusje, bo to jałowe.
Każda z nas ma inne potrzeby, inne priorytety. Wolność nie idzie zwykle w parze z bezpieczeństwem.
Po prostu proszę, nie nazywajmy ludzi tchórzami, niedojrzałymi czy niegodnymi szacunku dlatego, że maja inny pomysł na związek i inaczej postrzegają strefę osobistej w związku wolności.
Ta rozmowa przypomina mi bardzo krucjaty pań, które twierdzą, że każdy musi mieć dzieci, i że jeśli nie chce to jest niedojrzały, bo przecież co to za związek bez dzieci? Ano są takie z dziećmi i takie bez. Są ludzie, którzy chcą podpisać umowę prawną zwaną aktem małżeństwa, a są tacy, którzy nie chcą. Wyciąganie z tego daleko idących wniosków jest... Niecelowe.

nie, nie nie..to nie jest zadna krucjata- ale należy zauwazyc fakt, z którym nie wiem po co się spierac, ze w większości przypadków niechcenia małżenstwa nie chodzi o ideały, przemyslenia, postawy wolnosciowe, tylko o egoizm i kombinatorstwo.
Odzegnuije sie jednocześnie od brania mych słów osobiście przez kogokolwiek-nie mam nikogo na myśli-chodzi mi o czystą statystykę.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

jeszcze jedno-ja nie polemizuję z sab-tylko tłumaczę mój punkt widzenia bo wydaje mi sie ze został nie do końca dobrze zrozumiany
edit- a przepraszam w ostatniej wypowiedzi chyba polemizuję

Edytowane przez Polly_
Czas edycji: 2010-08-12 o 19:40
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:52   #1738
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 400
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Spox, mnie do drugiego dnia po porodzie rozczulały małe pieski tylko i kotki
O dziwo późnym wieczorem mi się przestawiło i dziecko znienacka przestało mnie przerażać

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
a w ogóle to wyciągnęłam juz Feu de Bois
Ja też

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Snilo mi sie, ze dla firmy kupowalam cebule. Tony cebuli...
Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
mój mąż wszystkie pieniądze powierzył jednemu facetowi z miasta na interes, żeby mleko przechowywać latami


Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
łe. jak tu się z tego wykręcić.
Powiedz, że byłoby miło ale pech straszny bo właśnie wpada Twój facet i będziecie bardzo sobą zajęci
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:55   #1739
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 485
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar XVII

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
nie, nie nie..to nie jest zadna krucjata- ale należy zauwazyc fakt, z którym nie wiem po co się spierac, ze w większości przypadków niechcenia małżenstwa nie chodzi o ideały, przemyslenia, postawy wolnosciowe, tylko o egoizm i kombinatorstwo.
Dziękuję. Przyznaję się bez bicia do egoizmu ale do kombinatorstwa - niekoniecznie
Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
Odzegnuije sie jednocześnie od brania mych słów osobiście przez kogokolwiek
Trudno nie brać. Widocznie mam jakiś problem.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI

Edytowane przez madziczka
Czas edycji: 2010-08-12 o 19:59
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:57   #1740
winter76
RENTGEN RZĄDZI!
 
Avatar winter76
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Niu Jork, Niu Jork!
Wiadomości: 28 365
GG do winter76
Dot.: Scent Bar XVII



Jestem padnięta,razem z Florens "zwiedziłyśmy" chyba ze 40 sklepów miałam kupić sobie buty,wyszłam z niczym
__________________
Jestę hejterę, snobę, trollę i wizażystkom

Jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można....
Bądź uprzejmy, zachowuj się profesjonalnie, ale zawsze miej w głowie plan zabójstwa każdej napotkanej osoby
winter76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.