Scent Bar XIX

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Florens

rozpie.......ę wpadnie Bella da pare banów, taka będzie impreza

Napisane przez Polly_

ewusiu-matkobosko!-to ponad 1,5 roku jeszcze

ano nie mam parcia żeby szybko było, ale chcieliśmy mieć z głowy zaklepywanie najbardziej czaso i energio i kaso-chłonnej rzeczy
jeszcze się tańczyć musimy nauczyć do tego czasu to i nie wiem czy to 1,5 roku styknie

[Florens]

Napisane przez Ewusia_marchew

Wróciłam spotkanie z teściami poszło gładko mimo iż nie miałam na sobie niczego nude (może to na szafie powinnam napisać), a wręcz przeciwnie, cała na czarno byłam ubrana Z owocnych rzeczy - umowa z lokalem podpisana - czyli jest data ślubu (2 maja 2012) Rozmyślać się wiec już nie wypada bo zaliczka przepadnie

jeżu tylko tyle czasu, jak wytrzymasz ten run

Napisane przez Betty83

Heloł

Przeimprezowałam calutki weekend - było super.

Heloł


czy jest na sali odbieracz piwa

[Betty83]

Napisane przez kamena

czwarte piwo to zło

czwarte to dopiero rozgrzewka
ja w piątek 6 + 2 wściekłe + 50-tka soplicy wiśniowej
i o własnych siłach do domu wróciłam.
rankiem odkryłam bonus w torebce - 2 obdarte podkładki do piwa z wypisanymi tytułami polecanych książek...
gdzieś w południe przypomniałam sobie, że pozwoliłam się odprowadzić temu co mi te książki polecał...
a dziś rano znalazłam w komórce jego zdjęcia - śliczniutki
ale do UK zaraz wraca

Napisane przez skarbiatko

Boszsz.....dewolaj z zimniokami na kolację to za wiele nawet jeśli zrobione przez TŻ-ta

podziel się

mnie się zachciało ostrej chińskiej zupki
chciałam ją zaostrzyć pieprzem czarnym i mi się sypnęło z torebki, tak z płaską łyżeczkę. I jeszcze doprawiłam curry, bo mi się zapomniało, że też zaostrzy.
ale wciągnęłam już pół miski tej wody pieprzowej i żyję...

Napisane przez Ewusia_marchew

Wróciłam spotkanie z teściami poszło gładko mimo iż nie miałam na sobie niczego nude (może to na szafie powinnam napisać), a wręcz przeciwnie, cała na czarno byłam ubrana Z owocnych rzeczy - umowa z lokalem podpisana - czyli jest data ślubu (2 maja 2012) Rozmyślać się wiec już nie wypada bo zaliczka przepadnie

ładna data.
fajnie, że spotkanie się udało.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Florens

jeżu tylko tyle czasu, jak wytrzymasz ten run

no nie wiem, może jakoś dam radę

Napisane przez Florens

czy jest na sali odbieracz piwa

mnie możesz dać ja dziś o suchym pysku bo kierowca byłam

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez Betty83

czwarte to dopiero rozgrzewka
ja w piątek 6 + 2 wściekłe + 50-tka soplicy wiśniowej
i o własnych siłach do domu wróciłam.

zazdroszczę kondycji

Napisane przez Betty83

ładna data.

też mi sie podoba

[dzika truskawa]

Napisane przez skarbiatko

Wróciłam ze szklepu..butów nie kupiłam w Nine West i Aldo po 6 kozaków na krzyż a ja polazłam radośnie z kartą rabatową i nie wiem co sie spodziewałam,w Prima Moda obsługa działa mi na nerwy na 30 metrach kwadratowych jest 10 ekspedientów i są uciązliwi a nie pomocni do Wojasa tylko nie pojechałam i może to był błąd....

ogólnie fajnych kozaków brak

Świetnie ja naprawdę baaardzo jakichś potrzebuję, obecne mam chyba od 3go roku studiów Znalezienie czegos na moją łydke - prawdopodobieństwo bliskie 0 chcę tylko, żeby cholewka nie była za szeroka i żeby były czarne i obcas 8-10 cm, bo na niższym nie umiem chodzić jak nie jest zupełnie płasko, a więcej niż 10 to nie na lubelskie chodniki

Napisane przez Florens

hit wszechczasów, moja teściowa uwierzyła, że P. siedzi w piwnicy za karę, którą wymierzyłam, bo mu obiad nie smakował

Ómaruam

Napisane przez Maja102

ale mi chodzi tylko o wewnętrzną krawędź dolnej powieki - a tam się raczej cienia nie da napaćkac, bo się od razu dostaje (wiem, bo tak też próbowałam )
To muszę jeszcze potestować kredki - większośc mnie w tym miejscu drażni albo spływa po godzinie

Bejbe, ja potrafie to zrobic płynnym eyelinerem, chciec to móc Tylko trzeba się trzymac jak najbliżej linii rzęs.

[Florens]

Napisane przez Ewusia_marchew

no nie wiem, może jakoś dam radę

ja planowałam ślub jakoś w kwietniu, maju, a odbył się w sierpniu tego samego roku Wsio było dopięte, ale od fryziera wracałam na piechty galopem i welon mi powiewał, cudownie komponując się z dresem i trampkami . W kościele P. miał muchę do góry nogami, bo w samochodzie mu zapinałam i co zostało na fotkach udokumentowane. Reszta ok. była tak myślę, no może poza różą, ale to jest osobna historia

[dzika truskawa]

Napisane przez Florens

ja planowałam ślub jakoś w kwietniu, maju, a odbył się w sierpniu tego samego roku Wsio było dopięte, ale od fryziera wracałam na piechty galopem i welon mi powiewał, cudownie komponując się z dresem i trampkami . W kościele P. miał muchę do góry nogami, bo w samochodzie mu zapinałam i co zostało na fotkach udokumentowane. Reszta ok. była tak myślę, no może poza różą, ale to jest osobna historia

A co z różą?

[Florens]

Napisane przez dzika truskawa

A co z różą?

niech i róża będzie

panna młoda, ja znaczy zaproszona" ognistym" paso doble w wykonaniu kolegi z różą w zębiszczach , wyrywam swoimi zębiszczami ową różę z zębiszczy jego i tańcujemy, fotek brak, rodzina oburzona

tak było 11 lat temu

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

dobranoc

[Maja102]

Napisane przez kamena

czwarte piwo to zło

Napisane przez kamena

eee tam, nie znacie się, względna łysość + broda/bródka rzondzi

a fuu

Napisane przez kamena

może podesłać Ci edp i ekstrakt? ekstrakt podobny do edt, tylko trwalszy, edp wg mne ostrzejsze jest

dla mnie z kolei edt się bardziej kwasi

Napisane przez Ewusia_marchew

Wróciłam spotkanie z teściami poszło gładko mimo iż nie miałam na sobie niczego nude (może to na szafie powinnam napisać), a wręcz przeciwnie, cała na czarno byłam ubrana Z owocnych rzeczy - umowa z lokalem podpisana - czyli jest data ślubu (2 maja 2012) Rozmyślać się wiec już nie wypada bo zaliczka przepadnie

no to chyba pogratulowac mi zostaje
Ale będzie impreza! Cały Bar przyjedzie!
I wszyscy będa rzygać, tylko ksiądz będzie wymiotować

Napisane przez Betty83

Heloł

Przeimprezowałam calutki weekend - było super.

Napisane przez Betty83

Eeee, taki nabardziej drapie...
3-dniowy jest już bardziej miękki.
No i wielu facetów, jak się ogolą rano, to na wieczór/noc już drapią...

dlatego jest powioedzenie, że dżentelmen goli się wieczorem

Napisane przez Florens

wery fany



rozpie.......ę wpadnie Bella da pare banów, taka będzie impreza

Napisane przez Betty83

czwarte to dopiero rozgrzewka
ja w piątek 6 + 2 wściekłe + 50-tka soplicy wiśniowej
i o własnych siłach do domu wróciłam.
rankiem odkryłam bonus w torebce - 2 obdarte podkładki do piwa z wypisanymi tytułami polecanych książek...
gdzieś w południe przypomniałam sobie, że pozwoliłam się odprowadzić temu co mi te książki polecał...
a dziś rano znalazłam w komórce jego zdjęcia - śliczniutki
ale do UK zaraz wraca

ale Ty masz mocny łeb
ja po 6-tym bym leżała

Napisane przez dzika truskawa

Bejbe, ja potrafie to zrobic płynnym eyelinerem, chciec to móc Tylko trzeba się trzymac jak najbliżej linii rzęs.

domyślam się, że można tylko mam chyba wrazliwe gały, bo mnie większość kredek szczypie albo mi oczy łzawią i się nawet wodoodporne rozmemłują

Napisane przez Florens

niech i róża będzie

panna młoda, ja znaczy zaproszona" ognistym" paso doble w wykonaniu kolegi z różą w zębiszczach , wyrywam swoimi zębiszczami ową różę z zębiszczy jego i tańcujemy, fotek brak, rodzina oburzona

Bry
Ziiimnooo

I załozyłam nowe glany - ała, moje ścięgna Achillesa
A jestem goopia, bo dopiero pod firmą mnie olśniło, ze mam jeszcze kozaki na obcasie, które by o wiele lepiej dziś do reszty ciuchów pasowały, a tak to jestem prawie babochłop w glaniszczach i męskiej kamizelce z zegarkiem z dewizką

[skarbiatko]

Dzień dobry

Napisane przez Betty83

podziel się

mogłam od razu oddać lepiej by mi się spało

Napisane przez dzika truskawa

Świetnie ja naprawdę baaardzo jakichś potrzebuję, obecne mam chyba od 3go roku studiów Znalezienie czegos na moją łydke - prawdopodobieństwo bliskie 0 chcę tylko, żeby cholewka nie była za szeroka i żeby były czarne i obcas 8-10 cm, bo na niższym nie umiem chodzić jak nie jest zupełnie płasko, a więcej niż 10 to nie na lubelskie chodniki

.

Truskwciu to na Cebie może by były w Nine West właśnie,były tam takie wysokie wąziutkie w łydce.
O ile piszesz o dosyć cienkim obcasie

[dzika truskawa]

Napisane przez Florens

niech i róża będzie

panna młoda, ja znaczy zaproszona" ognistym" paso doble w wykonaniu kolegi z różą w zębiszczach , wyrywam swoimi zębiszczami ową różę z zębiszczy jego i tańcujemy, fotek brak, rodzina oburzona

tak było 11 lat temu

Och, Ty gorszycielko!

Napisane przez skarbiatko

Truskwciu to na Cebie może by były w Nine West właśnie,były tam takie wysokie wąziutkie w łydce.
O ile piszesz o dosyć cienkim obcasie

Ooo, dzięki za cynk Może jeszcze dziś oblukam? Grubość obcasa dowolna, moje ulubione są takie, że trudno w nich przejść po kładce na Filaretów

[Sabbath]

Napisane przez Florens

niech i róża będzie

panna młoda, ja znaczy zaproszona" ognistym" paso doble w wykonaniu kolegi z różą w zębiszczach , wyrywam swoimi zębiszczami ową różę z zębiszczy jego i tańcujemy, fotek brak, rodzina oburzona

tak było 11 lat temu

Napisane przez winter76

Bidny chłopina
Jak byłam u Ciebie to mi wszystko smakowało Jak znowu przyjadę to też tak będzie-jesteś świetną kucharką

Instynkt samozachowawczy w normie.

Napisane przez Florens

mam ochotę udusic cbr

A czym Cię zaraziła?

Napisane przez kamena

i czego się śmieje?

Słucham.
Wokal mi się podoba w screamowych rejestrach. Brzmi świetnie. W "śpiewanych" po prostu źle.
Ogólnie pomysł jest, ale trochę brakuje kopa. Perkusista (doczytałam już, że to Twój brat) ma pomysł na zmiany tempa, gra jednak za rzadko (nie za wolno, ale za rzadko właśnie, choć ja wolałabym i szybciej). Stopa bez selekcji (słucham na Myspace), szybsze fragmenty zlewają się. Talerze robią szum, nie ma tłumienia - musi popracować nad dynamiką i selekcją, bo w progu perkusja to jeden z najważniejszych instrumentów - tu brakuje energii, choć basista wali w struny a perkman w bębny.
Moim zdaniem materiał z Myspace jest po prostu źle nagrany. Nie tylko selekcja, ale też dynamika i górne rejestry poszły się pieprzyć - gitara ma tylko dół spektrum.
Ogólnie jest nierówno, ale bywają fragmenty naprawdę dobrze rokujące. Długo już grają?
Chciałabym usłyszeć ich dobrze nagłośnionych, bo to "moja" muza. I koncertowo chyba by mi się spodobało. Nie planują grania na Śląsku?

Napisane przez kamena

Lecę oglądać kolejne mieszkanko, na razie!

Napisane przez ivanna

miło tu wrócic i w końcu jakaś odskocznia życze wam miłej niedzieli

A tym razem na dłużej, czy znów tylko na trzy posty?

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

mogłam od razu oddać lepiej by mi się spało

Napisane przez dzika truskawa

Ooo, dzięki za cynk Może jeszcze dziś oblukam? Grubość obcasa dowolna, moje ulubione są takie, że trudno w nich przejść po kładce na Filaretów

takie szpile?

Napisane przez Sabbath

Słucham.
Wokal mi się podoba w screamowych rejestrach. Brzmi świetnie. W "śpiewanych" po prostu źle.
Ogólnie pomysł jest, ale trochę brakuje kopa. Perkusista (doczytałam już, że to Twój brat) ma pomysł na zmiany tempa, gra jednak za rzadko (nie za wolno, ale za rzadko właśnie, choć ja wolałabym i szybciej). Stopa bez selekcji (słucham na Myspace), szybsze fragmenty zlewają się. Talerze robią szum, nie ma tłumienia - musi popracować nad dynamiką i selekcją, bo w progu perkusja to jeden z najważniejszych instrumentów - tu brakuje energii, choć basista wali w struny a perkman w bębny.
Moim zdaniem materiał z Myspace jest po prostu źle nagrany. Nie tylko selekcja, ale też dynamika i górne rejestry poszły się pieprzyć - gitara ma tylko dół spektrum.
Ogólnie jest nierówno, ale bywają fragmenty naprawdę dobrze rokujące. Długo już grają?
Chciałabym usłyszeć ich dobrze nagłośnionych, bo to "moja" muza. I koncertowo chyba by mi się spodobało. Nie planują grania na Śląsku?

Może ktos mi to przetłumaczyć o co kaman i nauczyć takiego rozumienia muzyki?
Bo ja tępa istota rozróżniam muzykę tylko na "fajną" i "niefajną" I to jedyne, co potrafię na ten temat powiedzieć

Przypomniało mi się, że niedawno Pawlikowska w radiu opowiadała o nowym amerykańskim filmie: oparta na faktach historia faceta, który uwięziony w górach po kilku dniach głodowania odciął sobie scyzorykiem rękę uwięzioną pod głazem
Brr, na tej scenie podobno ludzie mdleją i wychodzą
Chyba nie chcę tego oglądać



Jedna koleżanka zarzuciła na forum żonek temat co kupić z sex-shopu A jak wypaliłam, żeby się nie sugerować, bo każdy lubi coś innego, tylko zdac na własną kreatywność, to usłyszałam "Niektórzy może nie są tacy kreatywni jak Ty i nie znają się ot tak na erotycznych gadżetach. "
Czy ja jestem takim znawcą? polimeryzowałabym

[Polly_]

Napisane przez Maja102

Jedna koleżanka zarzuciła na forum żonek temat co kupić z sex-shopu A jak wypaliłam, żeby się nie sugerować, bo każdy lubi coś innego, tylko zdac na własną kreatywność, to usłyszałam "Niektórzy może nie są tacy kreatywni jak Ty i nie znają się ot tak na erotycznych gadżetach. "
Czy ja jestem takim znawcą? polimeryzowałabym

,
ja bym jej zarzuciła jakims hardkorem, skoro sie tak liczy z opinią innych w tym względzie

[Maja102]

Napisane przez Polly_

,
ja bym jej zarzuciła jakims hardkorem, skoro sie tak liczy z opinią innych w tym względzie

aż się boję pytać, co to by mogło być
To ta sama, co się zachwycała prezentem z piłki - wtedy też się wnerwiała i fochowała, jak wybiłam się z tłumu zachwytów "hihihi ale będziecie teraz baraszkować hihi" i powiedziałam, że dla mnie to mało erotyczne. Tym razem też znajomi ich namówili na jakieś zabawki namówili - już nawet nie chcę mi się z nią drażnić i dokuczać



Ostatnio widziałam w sklepie fajny zegarek i mi się zachciało ale mam już dwa
nie potrzebuję kolejnego wydatku, nie potrzebuję...

edit: nie wyspałam się i wkurzonam od rana mam ochotę komuś przyłożyć albo się upierdliwić

[Betty83]

Napisane przez Florens

niech i róża będzie

panna młoda, ja znaczy zaproszona" ognistym" paso doble w wykonaniu kolegi z różą w zębiszczach , wyrywam swoimi zębiszczami ową różę z zębiszczy jego i tańcujemy, fotek brak, rodzina oburzona

tak było 11 lat temu

Napisane przez Maja102

ale Ty masz mocny łeb
ja po 6-tym bym leżała

Trenuję od młodości.
Nie było się gdzie położyć, a na barze spać nie wolno

Napisane przez Maja102

Może ktos mi to przetłumaczyć o co kaman i nauczyć takiego rozumienia muzyki?

Przypomniał mi się Gienek Loska w Mam Talent i "Nie stroi mu gitara..."
Na koncerty SevenB szpilki nie dało się wcisnąć.
[/QUOTE]

Napisane przez Maja102

aż się boję pytać, co to by mogło być
To ta sama, co się zachwycała prezentem z piłki - wtedy też się wnerwiała i fochowała, jak wybiłam się z tłumu zachwytów "hihihi ale będziecie teraz baraszkować hihi" i powiedziałam, że dla mnie to mało erotyczne. Tym razem też znajomi ich namówili na jakieś zabawki namówili - już nawet nie chcę mi się z nią drażnić i dokuczać

Laska ma jakiś problem, skoro co trochę pije do seksu.
Normalnie tylko zazdrościć, że wogóle go uprawia i szuka udziwnień
Ja tam wole robić niż gadać

[Sabbath]

Napisane przez Maja102

Może ktos mi to przetłumaczyć o co kaman i nauczyć takiego rozumienia muzyki?
Bo ja tępa istota rozróżniam muzykę tylko na "fajną" i "niefajną" I to jedyne, co potrafię na ten temat powiedzieć

Bo fajnośc i niefajnośc się liczy najbardziej.
Jak w perfumach.

Napisane przez Polly_

,
ja bym jej zarzuciła jakims hardkorem, skoro sie tak liczy z opinią innych w tym względzie

Krucyfiksik dwustronny?

Napisane przez Maja102

Ostatnio widziałam w sklepie fajny zegarek i mi się zachciało ale

Przy okazji: byłam ostatnio dorobić klucze w takim punkcie, co to wszystko w wyjątkiem loda robią, przede mną gościu z zegarkiem wypasionym, z diamentami, słotą kopertą etc. Baterię chce wymienić. Gościu w punkcie, że nie może wymienić, bo firmowych mu nie wolno otwierać (firmy nie podał, a ja nie poznałam). Na co klient, żeby wymieniał. Gościu z punktu, że nie może, bo gwarancję dożywotnią kolo straci. Kolo, że wymieniać i już. Facet za ladą:
- No chyba, że to podróbka.
Kolo z zegarkiem zmełł kilka słów w ustach i rzekł, coby wymieniać...

Napisane przez Betty83

Przypomniał mi się Gienek Loska w Mam Talent i "Nie stroi mu gitara..."

W sensie, że od rzeczy pierdzielę? Bo gościowi akurat stroi, tylko wysoko.

[Polly_]

o jesssu..nie moge z tą piłką ..to ja juz wole krucyfiks

[Betty83]

Napisane przez Sabbath

W sensie, że od rzeczy pierdzielę? Bo gościowi akurat stroi, tylko wysoko.

Wręcz przeciwnie, miałam nawet dopisać, że to bez podtekstu było.

[Maja102]

Napisane przez Betty83

Trenuję od młodości.
Nie było się gdzie położyć, a na barze spać nie wolno

nie daj borze jeszcze by się jakiś koleś zlany 1Milion trafił i byłby problem...
O, to chyba ja musze zacząć ostrzej trenować
Jak dotąd, mój rekord to 5,5 piw Niewiele pamiętam z tamtego koncertu co i jak grali, tylko tyle, że się zajefajnie bawiłam

Napisane przez Betty83

Laska ma jakiś problem, skoro co trochę pije do seksu.
Normalnie tylko zazdrościć, że wogóle go uprawia i szuka udziwnień
Ja tam wole robić niż gadać

słuszne podejście
(nie seks - "seksik" I nie "robić" tylko "szaleć do rana"
zszokowało mnie dzisiaj jej wyznanie, że ona nigdy z takimi zabawkami nie miała do czynienia - kurka, laska pod 30-tkę, była mężatka itp... a tu mi mówi, że jestem bardziej obeznana no nie mogę, zrobiła mi poniedziałek )

Napisane przez Sabbath

Bo fajnośc i niefajnośc się liczy najbardziej.
Jak w perfumach. .

tylko głupio się tak z kimś fgada, jak się ma do powiedzenia tylko fajne i niefajne, a jak cos mi się podoba, to nie umiem tego nawet nazwać

Napisane przez Sabbath

Krucyfiksik dwustronny? .

też o tym myślałam, ale sobie daruję - znów mnie będzie kolega w pracy pytac, co ja tam za herezje wypisuję
(to właśnie wspólna koleżanka)

Napisane przez Sabbath

Przy okazji: byłam ostatnio dorobić klucze w takim punkcie, co to wszystko w wyjątkiem loda robią, przede mną gościu z zegarkiem wypasionym, z diamentami, słotą kopertą etc. Baterię chce wymienić. Gościu w punkcie, że nie może wymienić, bo firmowych mu nie wolno otwierać (firmy nie podał, a ja nie poznałam). Na co klient, żeby wymieniał. Gościu z punktu, że nie może, bo gwarancję dożywotnią kolo straci. Kolo, że wymieniać i już. Facet za ladą:
- No chyba, że to podróbka.
Kolo z zegarkiem zmełł kilka słów w ustach i rzekł, coby wymieniać... .

Ale nie widziałaś tego wyglądem przypomina gładką pieszczochę
klik!
i na środku tez ma taką zapinaną "klapkę" pod którą schowana jest tarcza - taki fikuśny i kiczowaty nieco wynalazek dzisiaj lecę spytać po ile toto

[dzika truskawa]

Napisane przez Maja102

takie szpile?

Kładka jest zrobiona z takiej jakby siatki i są w niej oczka. W które przy odrobinie nieuwagi co cieńsze obcasy moga wpaść

Napisane przez Maja102

Jedna koleżanka zarzuciła na forum żonek temat co kupić z sex-shopu A jak wypaliłam, żeby się nie sugerować, bo każdy lubi coś innego, tylko zdac na własną kreatywność, to usłyszałam "Niektórzy może nie są tacy kreatywni jak Ty i nie znają się ot tak na erotycznych gadżetach. "
Czy ja jestem takim znawcą? polimeryzowałabym

Trzeba było zombie dildo zaproponowac. Albo baby jesus butt plug

Napisane przez Betty83

Laska ma jakiś problem, skoro co trochę pije do seksu.
Normalnie tylko zazdrościć, że wogóle go uprawia i szuka udziwnień
Ja tam wole robić niż gadać

Mam podobne wrażenie

Napisane przez Sabbath

Krucyfiksik dwustronny?

Dzis jadę autobusem, wsiada pani typu posłanko Hojarska i żąda, żebym wzięła moją torbę z siedzenia obok mnie na kolana, bo ona chce usiąść, tonem rozkazującym i niemiłym (posłanko w końcu, nie pogadasz ), biorę torbę jeszcze na pół śpiąca, ale patrzę, a tu autobus praktycznie pusty Mogła siąść gdziekolwiek, ale nie, musiała obok mnie. A najlepsze, że na następnym przystanku sie przesiadła, nie wiem, czy powinnam to przypisać chmurze Antilope czy Type O' Negative, było w słuchawkach na tyle głosno że i do niej coś mogło dotrzeć Ludzie to jednak dziwne som...

[Betty83]

Napisane przez Maja102

nie daj borze jeszcze by się jakiś koleś zlany 1Milion trafił i byłby problem...
O, to chyba ja musze zacząć ostrzej trenować
Jak dotąd, mój rekord to 5,5 piw Niewiele pamiętam z tamtego koncertu co i jak grali, tylko tyle, że się zajefajnie bawiłam

Kiedyś piłam z takim gościem 100 kilowym, siłownia, bmw i takie sprawy.
On już się wykańczał, a po mnie nie za bardzo widać było i sensownie gadałam. Pyta się barmanki ile wypił. Ona, że 8.
To spytał ile ja wypiłam. Kasia patrzy na moją kartkę i mówi: 10. Jeszcze z początku tradycyjnie 2 strongi były.
W drodze do domu jeszcze wpełzłam do jednej knajpy na 2 kolejne...
Ale to studenckie czasy.

słuszne podejście
(nie seks - "seksik" I nie "robić" tylko "szaleć do rana"
zszokowało mnie dzisiaj jej wyznanie, że ona nigdy z takimi zabawkami nie miała do czynienia - kurka, laska pod 30-tkę, była mężatka itp... a tu mi mówi, że jestem bardziej obeznana no nie mogę, zrobiła mi poniedziałek )

Ja też nie miałam do czynienia....
A można nie tylko do rana, ale nawet do 18 następnego dnia z łóżka nie wychodzić. Jak dla mnie hitem jest, jak facet po tym wszystkim rozczesywał mi włosy

[Maja102]

Napisane przez Polly_

o jesssu..nie moge z tą piłką ..to ja juz wole krucyfiks

co się śmiejesz - to poważna sprawa laska powiedziała, że to takie trudne, że im nie wychodzi i mało sobie głowy nie rozbiła
nie wnikałam jak

Napisane przez dzika truskawa

Kładka jest zrobiona z takiej jakby siatki i są w niej oczka. W które przy odrobinie nieuwagi co cieńsze obcasy moga wpaść

a to ja tak mam na azurowych schodkach do pociągu
I na dziurkowanej wycieraczce w kościele - na tym odcinku zawsze na palcach idę

Napisane przez dzika truskawa

Dzis jadę autobusem, wsiada pani typu posłanko Hojarska i żąda, żebym wzięła moją torbę z siedzenia obok mnie na kolana, bo ona chce usiąść, tonem rozkazującym i niemiłym (posłanko w końcu, nie pogadasz ), biorę torbę jeszcze na pół śpiąca, ale patrzę, a tu autobus praktycznie pusty Mogła siąść gdziekolwiek, ale nie, musiała obok mnie. A najlepsze, że na następnym przystanku sie przesiadła, nie wiem, czy powinnam to przypisać chmurze Antilope czy Type O' Negative, było w słuchawkach na tyle głosno że i do niej coś mogło dotrzeć Ludzie to jednak dziwne som...

pewnie chodziło o to, żeby pokazać, kto tu rządzi, szatanistko

Napisane przez Betty83

Kiedyś piłam z takim gościem 100 kilowym, siłownia, bmw i takie sprawy.
On już się wykańczał, a po mnie nie za bardzo widać było i sensownie gadałam. Pyta się barmanki ile wypił. Ona, że 8.
To spytał ile ja wypiłam. Kasia patrzy na moją kartkę i mówi: 10. Jeszcze z początku tradycyjnie 2 strongi były.
W drodze do domu jeszcze wpełzłam do jednej knajpy na 2 kolejne...
Ale to studenckie czasy.

Ucz mię Miszczu

Napisane przez Betty83

Ja też nie miałam do czynienia....

widocznie Ty też z tych "aż tak kreatywnych"

Napisane przez Betty83

A można nie tylko do rana, ale nawet do 18 następnego dnia z łóżka nie wychodzić. Jak dla mnie hitem jest, jak facet po tym wszystkim rozczesywał mi włosy

słodko
tylko jedno mogłoby to przebić - wzajemne czesanie długich herów

[kamena]

Przekręciło mnie w nocy na drugą stronę, do pracy dowlokłam się dopiero na 10
Jak się nie ruszam za bardzo to jest względnie dobrze.
Nie mam żołądka odpornego na alko....

Napisane przez Ewusia_marchew

Wróciłam spotkanie z teściami poszło gładko mimo iż nie miałam na sobie niczego nude (może to na szafie powinnam napisać), a wręcz przeciwnie, cała na czarno byłam ubrana Z owocnych rzeczy - umowa z lokalem podpisana - czyli jest data ślubu (2 maja 2012) Rozmyślać się wiec już nie wypada bo zaliczka przepadnie

cieszę się że spotkanie się udało mimo braku koloru nude

A termin rzeczywiście baaaardzo odległy.. choć pewnie szybciutko minie.

Napisane przez Betty83

czwarte to dopiero rozgrzewka
ja w piątek 6 + 2 wściekłe + 50-tka soplicy wiśniowej
i o własnych siłach do domu wróciłam.

o mamo

pamiętam mój rekord: drinol + 6 piw rozłożone od wieczora do rana - następnego dnia rzygałam jak kot do popołudnia a doszłam zupełnie do siebie chyba dopiero na trzeci dzień

Napisane przez Florens

.. ale od fryziera wracałam na piechty galopem i welon mi powiewał, cudownie komponując się z dresem i trampkami . .

wyobraziłam to sobie

Napisane przez Florens

niech i róża będzie

panna młoda, ja znaczy zaproszona" ognistym" paso doble w wykonaniu kolegi z różą w zębiszczach , wyrywam swoimi zębiszczami ową różę z zębiszczy jego i tańcujemy, fotek brak, rodzina oburzona

tak było 11 lat temu

piękne

a oburzona rodzina Twoja czy jego?

Napisane przez Sabbath

Słucham.
Wokal mi się podoba w screamowych rejestrach. Brzmi świetnie. W "śpiewanych" po prostu źle.
Ogólnie pomysł jest, ale trochę brakuje kopa. Perkusista (doczytałam już, że to Twój brat) ma pomysł na zmiany tempa, gra jednak za rzadko (nie za wolno, ale za rzadko właśnie, choć ja wolałabym i szybciej). Stopa bez selekcji (słucham na Myspace), szybsze fragmenty zlewają się. Talerze robią szum, nie ma tłumienia - musi popracować nad dynamiką i selekcją, bo w progu perkusja to jeden z najważniejszych instrumentów - tu brakuje energii, choć basista wali w struny a perkman w bębny.
Moim zdaniem materiał z Myspace jest po prostu źle nagrany. Nie tylko selekcja, ale też dynamika i górne rejestry poszły się pieprzyć - gitara ma tylko dół spektrum.
Ogólnie jest nierówno, ale bywają fragmenty naprawdę dobrze rokujące. Długo już grają?
Chciałabym usłyszeć ich dobrze nagłośnionych, bo to "moja" muza. I koncertowo chyba by mi się spodobało. Nie planują grania na Śląsku?

przekażę recenzję

Grają coś koło 5 lat, mają dwa materiały nagrane, "Ja" i "Gyne", nie wiem którego słuchałaś. Planów koncertowych nie znam, w tej chwili raczej nagrywają niż koncertują, ale na pewno nie ograniczają sie tylko do Warszawy.

Koncertowo podobają mi się o wiele bardziej niż z nagrań.

[Polly_]

ja nie cierpie jak mi ktos w kłakach grzebie , ale masazykiem po bym nie pogardziła

[dzika truskawa]

Napisane przez Maja102

co się śmiejesz - to poważna sprawa laska powiedziała, że to takie trudne, że im nie wychodzi i mało sobie głowy nie rozbiła
nie wnikałam jak

OMG! Dla niektórych nie ma nadziei

Napisane przez Maja102

a to ja tak mam na azurowych schodkach do pociągu
I na dziurkowanej wycieraczce w kościele - na tym odcinku zawsze na palcach idę

O to to

Napisane przez Maja102

pewnie chodziło o to, żeby pokazać, kto tu rządzi, szatanistko

szatanistko?! Z torbą w koteczki? Ale kurtka czarna była, to już lekko podejrzane. Glanów raczej nie widziała, ale może miała jakiś detektor Wykrywacz metalu np.

[gryx82]

Napisane przez Maja102

aż się boję pytać, co to by mogło być

Obustronne bzykadło

[Betty83]

Napisane przez Maja102

co się śmiejesz - to poważna sprawa laska powiedziała, że to takie trudne, że im nie wychodzi i mało sobie głowy nie rozbiła
nie wnikałam jak

ja od dawna uważałam, że bzykanie plastiku nie jest naturalne.
okazuje się, że nawet też niebezpieczne

Ucz mię Miszczu

Mocna głowa jest przekleństwem z punktu widzenia ekonomii

Napisane przez kamena

Przekręciło mnie w nocy na drugą stronę, do pracy dowlokłam się dopiero na 10
Jak się nie ruszam za bardzo to jest względnie dobrze.
Nie mam żołądka odpornego na alko....

o mamo

pamiętam mój rekord: drinol + 6 piw rozłożone od wieczora do rana - następnego dnia rzygałam jak kot do popołudnia a doszłam zupełnie do siebie chyba dopiero na trzeci dzień

ja nie pijam na ilość, po prostu źle się siedzi o suchym pysku...
a druga sprawa, to tam gdzie lubię posiedzieć, przeważają dość dziwni ludzie i dopiero od drugiego piwa zaczynam ich rozumieć

Napisane przez Polly_

ja nie cierpie jak mi ktos w kłakach grzebie , ale masazykiem po bym nie pogardziła

ja też nie znoszę, do fryzjera chodzę z własną szczotką i się rozczesuję.
ale jak się obudziłam, to się załamałam, bo na głowie miałam jeden wielki tapir
powiedziałam tz że się chyba mu w nocy nudziło i mi wiązał supełki jak spałam. to wziął grzebień i zabrał się za rozczesywanie.
w brygadzie saperów był - wiedział co robi

ja natomiast masaży się boję.
naczytałam się, że źle wykonany może bardzo zaszkodzić i unikam jak ognia. robiłam tylko raz u osteopaty.
co innego drapanie po plecach, tam pod łopatkami

dobra, nagadałam się o seksie teraz idę pisać 6 listów motywacyjnych

[Maja102]

Napisane przez kamena

Przekręciło mnie w nocy na drugą stronę, do pracy dowlokłam się dopiero na 10
Jak się nie ruszam za bardzo to jest względnie dobrze.
Nie mam żołądka odpornego na alko....

biedactwo
oby ja najszybciej przeszło

Napisane przez Polly_

ja nie cierpie jak mi ktos w kłakach grzebie , ale masazykiem po bym nie pogardziła

o, a ja bym komuś pogrzebała we włosach
(jakiemuś długowłosemu ciastkowi - takiego jeszcze nie czochrałam... )

Napisane przez dzika truskawa

szatanistko?! Z torbą w koteczki? Ale kurtka czarna była, to już lekko podejrzane. Glanów raczej nie widziała, ale może miała jakiś detektor Wykrywacz metalu np.

Napisane przez gryx82

Obustronne bzykadło

co Wy dzisiaj z tymi obustronnymi zabawkami?

[Florens]

właśnie wstałam

a w barze seksik