Polecamy:

Lady in Blue · 2012-09-13, 21:47

Cytat:

Napisane przez Senses Woman

Podobno niż mamy...

Ale jaki niż w sumie, skoro do akcji brane są pod uwagę nawet trzydziestoletnie dzieci

Oj, te teksty w opisach o wychowywaniu 30letnich synów mnie rozwalały!

zielona87 · 2012-09-13, 23:47

Zapisałam się w tym roku na wolontariusza... i ciągle naiwinie wierzę że mój czas i zaangażowanie sprawią że jakieś dziecko alkoholika sie uśmiechnie, albo jakaś uboga babcia przykryje się ciepłą kołdrą... Jaka ja jestem naiwna:/

Dotka90 · 2012-09-14, 05:47

Nie no, nie generalizujmy.
Są hardkorowe przypadki wykorzystywania pomocy dobrych ludzi, ale są i rodziny, które NAPRAWDĘ potrzebują pomocy

Także komuś pomożesz na pewno.

szugarbejb · 2012-09-14, 12:48

Śmichy chichy, a tak naprawdę słuchajcie, zrobiłam porządek w szafach i mam normalnie dwa monstrualne wory ubrań, swoich i chłopa, do oddania. Wszystkie są w stanie bardzo dobrym lub idealnym (kilka nawet ma jeszcze metki), dziurawe, poplamione wywaliłam albo czyszczę nimi szyby.

I niech mi która z was mądra pracująca w którymś z ngo'sów powie, gdzie ja mogę te ubrania zanieść w Warszawie, żeby ktoś z nich skorzystał?

Mam maila od pani z domu samotnej matki, nie potrzebują, co chwilę dostają, a poza tym, wie pani, już nie przyjmujemy takich dobrych ubrań, bo dziewczyny lubiły zamiast brać dla siebie to sprzedawać na Allegro... (cytat).

W moim okolicznym ośrodku pomocy społecznej pani powiedziała, że mogę przynieść, ale w sumie to nie mają nikogo rozmiarowo, kto to weźmie (rozmiar 34 i 36, buty 40).

Wyrzucić na śmietnik?

Dziękuję, dobranoc.

**201604181004** · 2012-09-14, 12:55

odpuść i oddaj sąsiadce.

miała być u mnie akcja zbiórki ubrań, umówiłam się z wolontariuszami. g... nic nie przyjechało a pani z fundacji wydarła na mnie japę że śmiem tracić swój czas gdy piątą godzinę czekam na dostawczaka.

no cóż.

dalej, wystawiłam ubrania na portal typu tablica.pl że oddam za darmo potrzebującym. zgłosiła się laska, owszem, z małymi dziećmi pewnie lekko nie ma. czekałam godzinę na jej kochasia, nie przylazł.

stwierdziłam że ... kicham na to zaniosłam to patologicznej rodzinie w stylu mamy ósemkę dzieci aż dwójka z nich w przedziale 15-17 jest w ciąży. i gila mnie to co z tym zrobią, mogą sprzedać przepić wyrzucić albo dać na podpałkę

ale wiem że już w żadne fundacje nie wierzę. a jak mam stać godzinę bo prywatnej osobie nie chce się tyłka ruszyć po towar który chciał ode mnie, to już w ogóle kosmos

szugarbejb · 2012-09-14, 13:00

Cytat:

Napisane przez drabineczka

odpuść i oddaj sąsiadce.

Od miesiąca mieszkam tu gdzie mieszkam, nie mam sąsiadów jeszcze.
Poza tym okolica mi nie wygląda na potrzebującą.

Może w bibliotece zapytam.

**201604181004** · 2012-09-14, 13:03

a no to tak. no albo idź do tego tam.. jak to się nazywa to koło kościoła

... tam... przy kościele do takiego przybytku

tam będą wiedzieć

szugarbejb · 2012-09-14, 13:07

Ooooooo widzisz. Kościół. Mam go naprzeciwko!

Można tak normalnie pójść i się zapytać? Chyba to się zakrystia nazywa.

**201604181004** · 2012-09-14, 13:10

Zakrystia albo tam gdzie są siostry... albo to dla dzieci... salka? Salka?

No ja bym poszła, czemu nie. Jeśli mieszkają tam siostry to może będą bardziej zorientowane.

szugarbejb · 2012-09-14, 13:16

Podziękowała. Na to nie wpadłam.

**201706190936** · 2012-09-14, 13:35

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Zakrystia albo tam gdzie są siostry... albo to dla dzieci... salka? Salka?

No ja bym poszła, czemu nie. Jeśli mieszkają tam siostry to może będą bardziej zorientowane.

gorzej jak siostry przehandlują na allegro

**201604181004** · 2012-09-14, 13:40

niech idą z Bogiem

szugarbejb · 2012-09-14, 15:22

A zarobioną kasę wydadzą na seksbieliznę

mikia20 · 2012-09-17, 12:41

Trza zapasy popcornu zrobić

Tak w ogóle jestem po tygodniowym pobycie w domu rodzinnym (nie ma to jak karmienie i dopieszczanie ponad dwudziestoletniej krowy przez mamę, ale co, raz na rok można

) i to co się czasami dowiaduję o moich rówieśnikach - nic, tylko "rence i cycki opadają".

Ludzie zupełnie normalni (tzn tak mi się wydawało) podejmują w wieku 20 lat takie dziwne decyzje życiowe, za przeproszeniem udu*** się na całe życie już teraz, jak nic za 10 lat będzie modelowa rodzinka z Szlachetnej Paczki. Skąd w ludziach taka niedojrzałość to ja nie wiem.

I na koniec jeszcze jeden smaczek - ciekawe, czy "ofiary" Amber Gold też będą w akcji. Jak w tamtym roku czytało się o długach rodziny ("bo kredyt wzięli żeby komunię dziecku zrobić") to w tym roku mnie już nic nie zdziwi. Pewnie się mylę i znów będzie wielkie OJP...

**201604181004** · 2012-09-17, 15:18

internet jest dzisiaj w formie ;d

Coraz większa bieda w Polsce. Szturm po zasiłki i wyprawki
W Polsce coraz bardziej zwiększa się poziom biedy, czego najlepszym przykładem jest oblężenie ośrodków pomocy społecznej w całej Polsce - czytamy w "Rzeczpospolitej".
klik http://wiadomosci.onet.pl/kraj/coraz...wiadomosc.html

Dramatyczne ogłoszenie. "Pilnie sprzedam"
Anna ma 32 lata, nie ma pracy, rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. W desperacji zamieściła szokujące ogłoszenie. Takich kobiet jak Anna jest więcej. Czy będą żałować swojej decyzji?
klik http://vod.pl/magazyn-ekspresu-repor...tml#play:25:22

Luksusowe życie na zasiłku
Ania oficjalnie nigdy nie pracowała. Jest wychowanką domu dziecka, dzięki czemu od miasta dostała mieszkanie socjalne, a od MOPS-u zasiłki, które wystarczają jej na bezstresowe życie. Pomimo tego, że jest zdrowa, nie chce pracować
klik

http://biznes.onet.pl/luksusowe-zyci...8,1,news-detal

Cytat:

Tak jest w przypadku Ani, której matka również przez długi czas utrzymywała się jedynie z zasiłków socjalnych. Dziewczyna wychowana w otoczeniu roszczeniowej postawy matki, nauczyła się, jak najlepiej czerpać garściami z pomocy budżetu miasta i państwa.

tidididi

Stookrotka · 2012-09-17, 18:52

Ja jak robię porządki w szafie i nie mam co zrobić z ubraniami to kładę je na trzepaku obok śmietnika. Przeważnie w ciągu dwóch dni ubranka znikają, widziałam ostatnio jak jakaś kobieta wzięła sobie moją kurtkę, kiedyś ktoś zabrał choinkę itp

ogólnie dużo bezdomnych/biednych osób zagląda w takie miejsca więc mogą sobie zabrać ubranko jak potrzebują.

Kiedyś chciałam oddać do jakiejś organizacji, ale powiedzieli że w sumie to niepotrzebują

kennedy · 2012-09-18, 10:00

znalezione na gazeta.pl http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1...as=2&startsz=x moze ktos pomoze.

szugarbejb · 2012-09-20, 13:50

Kredyt na ślub, dziecko jak się studiuje, wynajmuje i nie pracuje, no błagam...

mikia20 · 2012-09-20, 14:39

Cytat:

Napisane przez szugarbejb

Kredyt na ślub, dziecko jak się studiuje, wynajmuje i nie pracuje, no błagam...

Szugarbejb, Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, ile wystawnych wesel w Polsce jest na kredyt - jest to uważane za koniecznie i niezbędne. tak samo z komuniami i chrzcinami.

Niestety. Ludzie nawet już się nie wstydzą wyciagać rękę po pomoc zaraz po tym, jak zrobili wystawne przyjęcie na kredyt

i jeszcze się do tego przyznają, jakby to była normalka.

**201706190936** · 2012-09-20, 15:19

Cytat:

Napisane przez mikia20

Niestety. Ludzie nawet już się nie wstydzą wyciagać rękę po pomoc zaraz po tym, jak zrobili wystawne przyjęcie na kredyt

i jeszcze się do tego przyznają, jakby to była normalka.

Wiesz, niektórzy to nawet się nie kryją z nadzieją, że to co dostaną w kopercie będzie hojne i obfite. Mówię o weselu.

titina · 2012-09-20, 15:32

Cytat:

Napisane przez szugarbejb

Śmichy chichy, a tak naprawdę słuchajcie, zrobiłam porządek w szafach i mam normalnie dwa monstrualne wory ubrań, swoich i chłopa, do oddania. Wszystkie są w stanie bardzo dobrym lub idealnym (kilka nawet ma jeszcze metki), dziurawe, poplamione wywaliłam albo czyszczę nimi szyby.

I niech mi która z was mądra pracująca w którymś z ngo'sów powie, gdzie ja mogę te ubrania zanieść w Warszawie, żeby ktoś z nich skorzystał?

Mam maila od pani z domu samotnej matki, nie potrzebują, co chwilę dostają, a poza tym, wie pani, już nie przyjmujemy takich dobrych ubrań, bo dziewczyny lubiły zamiast brać dla siebie to sprzedawać na Allegro... (cytat).

W moim okolicznym ośrodku pomocy społecznej pani powiedziała, że mogę przynieść, ale w sumie to nie mają nikogo rozmiarowo, kto to weźmie (rozmiar 34 i 36, buty 40).

Wyrzucić na śmietnik?

Dziękuję, dobranoc.

W Trójmieście to bym Ci podała adres gdzie zawsze chętnie przyjmą, ale w Warszawie to nie wiem.

A może na gratyzchaty.pl wrzuć?

Cytat:

Napisane przez zielona87

Zapisałam się w tym roku na wolontariusza... i ciągle naiwinie wierzę że mój czas i zaangażowanie sprawią że jakieś dziecko alkoholika sie uśmiechnie, albo jakaś uboga babcia przykryje się ciepłą kołdrą... Jaka ja jestem naiwna:/

Przynajmniej jako jedna z nielicznych w tym wątku zamiast wyśmiewać, starasz się pomóc

_vixen_ · 2012-09-20, 20:00

Cytat:

Napisane przez titina

Przynajmniej jako jedna z nielicznych w tym wątku zamiast wyśmiewać, starasz się pomóc

I znowu to samo... a jeszcze się akcja nawet nie rozpoczęła.

Tak, mi też żal jest biednych, nierzadko pewnie głodnych dzieci. Ale nie żyję na księżycu i wiem, skąd się ta bida bierze - z głupoty, z braku myślenia. Uważam, że ludziom trzeba pomagać, kiedy znaleźli się w trudnej sytuacji nie ze swojej winy, a nie dotować dzieciorobów, alkoholików i ludzi zwyczajnie bezmyślnych. W takich przypadkach należy robić wszystko, byle się dalej nie rozmnażali.
A te gromadki dzieci albo trafiają do bidula, albo powielają los rodziców, bo jak są małe, to wszystkim jest żal, a potem wyrasta z nich lokalna gangsterka i kobiety lekkich obyczajów, ze tak ujmę

.

Lady in Blue · 2012-09-20, 20:31

Cytat:

Napisane przez drabineczka

ireporterow,83282,w.html# play:25:22[/url]

Luksusowe życie na zasiłku
Ania oficjalnie nigdy nie pracowała. Jest wychowanką domu dziecka, dzięki czemu od miasta dostała mieszkanie socjalne, a od MOPS-u zasiłki, które wystarczają jej na bezstresowe życie. Pomimo tego, że jest zdrowa, nie chce pracować
klik

http://biznes.onet.pl/luksusowe-zyci...8,1,news-detal

tidididi

Cytat:

Każdego miesiąca otrzymuję pomoc społeczną w najróżniejszych formach. Bezpośrednio otrzymuję pomoc finansową w postaci m.in. zasiłku okresowego – mówi w rozmowie z Onetem Ania, która doskonale włada językiem urzędowym i potrafi napisać pismo urzędowe, które wyciśnie łzy z niejednego pracownika socjalnego. – W gotówce jest jedynie kilkaset złotych, ale mam bardzo niski czynsz. Po przeliczeniu wszystkich świadczeń dostaję w sumie 1500 - 2000 zł – dodaje.

K****, fajnie tak za nic dostawać "pensję"

MarudexuS · 2012-09-20, 21:28

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

K****, fajnie tak za nic dostawać "pensję"

I do tego szlachetną paczkę od ludzi o dobrym sercu na święta

Założę się, że wielu z wolontariuszy żyje za mniejszą kasę niż ich "podopieczni"

titina · 2012-10-10, 13:39

Wolontariusze wciąż poszukiwani:

http://szlachetnapaczka.pl/tablica-o...ntariuszy.html

_vixen_ · 2012-10-10, 13:45

Mam dużą puszkę Bebilonu 1, gdzie można to przekazać potrzebującym?

NorbertW2345 · 2012-10-10, 13:45

U nas w kraju pomoc socjalna wciąż jest słabo rozwinięta i często jest wykorzystywana przez ludzi którzy mają za co żyć i często żyje im się dobrze. Sam widziałem jak we wsi moich rodziców po zasiłek, czy jedzenie ludzie podjeżdżają samochodami, im potrzeba pomocy? A ja na przykład nie mając nic na jedzenie od 2 tyg pożyczam pieniądze, nie dostałem nigdy nic od państwa, wciąż tylko biorą.

titina · 2012-10-10, 13:50

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Mam dużą puszkę Bebilonu 1, gdzie można to przekazać potrzebującym?

Może tutaj:

http://www.bankizywnosci.pl/71/pomoz...c-zywnosc.html

kennedy · 2012-10-10, 14:00

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

K****, fajnie tak za nic dostawać "pensję"

zwrocmy uwage ze oprocz takich *Ani* sa biedne i uczciwe rodziny.

przypomina mi sie jakis artykul o ojcu 5orga dzieciakow, mieszkajacy w fatalnych warunkach...

xzora · 2012-10-10, 14:45

Cytat:

Napisane przez kennedy

zwrocmy uwage ze oprocz takich *Ani* sa biedne i uczciwe rodziny.

przypomina mi sie jakis artykul o ojcu 5orga dzieciakow, mieszkajacy w fatalnych warunkach...

są, ale takie dawanie paczek to antypomoc, coś, jak dawanie środka przeciwbólowego:

jeśli kasa ledwo starcza mi na przeżycie, to walczę, żeby to zmienić

jeśli kasa ledwo starcza, ale dostaję paczki, to trudniej mi podjąć działania, które pewnie wymagają sporej odwagi, z roku na rok coraz trudniej, aż w końcu nic mi się nie chce i czekam tylko na paczki

pomoc jest wtedy, kiedy leczymy przyczynę, czyli jeśli zbieranie funduszy to na kurs po którym ktoś dostanie pracę, pomoc prawnika, na przedszkole, żeby samotna matka mogła poszukać pracy

2012-09-13, 23:47	#1712
zielona87 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:) Wiadomości: 1 891	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" Zapisałam się w tym roku na wolontariusza... i ciągle naiwinie wierzę że mój czas i zaangażowanie sprawią że jakieś dziecko alkoholika sie uśmiechnie, albo jakaś uboga babcia przykryje się ciepłą kołdrą... Jaka ja jestem naiwna:/ __________________ Walczę o długie włosy! Piję drożdże od 18.12.2012 Jantar od 22.01.2013 CP od 26.01.2013 Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013 Start 70kg Jest 66 kg Cel 63 kg

2012-09-14, 05:47	#1713
Dotka90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 36 821	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" Nie no, nie generalizujmy. Są hardkorowe przypadki wykorzystywania pomocy dobrych ludzi, ale są i rodziny, które NAPRAWDĘ potrzebują pomocy Także komuś pomożesz na pewno.

2012-09-14, 12:55	#1715
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 526	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" odpuść i oddaj sąsiadce. miała być u mnie akcja zbiórki ubrań, umówiłam się z wolontariuszami. g... nic nie przyjechało a pani z fundacji wydarła na mnie japę że śmiem tracić swój czas gdy piątą godzinę czekam na dostawczaka. no cóż. dalej, wystawiłam ubrania na portal typu tablica.pl że oddam za darmo potrzebującym. zgłosiła się laska, owszem, z małymi dziećmi pewnie lekko nie ma. czekałam godzinę na jej kochasia, nie przylazł. stwierdziłam że ... kicham na to zaniosłam to patologicznej rodzinie w stylu mamy ósemkę dzieci aż dwójka z nich w przedziale 15-17 jest w ciąży. i gila mnie to co z tym zrobią, mogą sprzedać przepić wyrzucić albo dać na podpałkę ale wiem że już w żadne fundacje nie wierzę. a jak mam stać godzinę bo prywatnej osobie nie chce się tyłka ruszyć po towar który chciał ode mnie, to już w ogóle kosmos

2012-09-14, 13:03	#1717
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 526	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" a no to tak. no albo idź do tego tam.. jak to się nazywa to koło kościoła ... tam... przy kościele do takiego przybytku tam będą wiedzieć

2012-09-14, 13:10	#1719
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 526	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" Zakrystia albo tam gdzie są siostry... albo to dla dzieci... salka? Salka? No ja bym poszła, czemu nie. Jeśli mieszkają tam siostry to może będą bardziej zorientowane.

2012-09-14, 13:40	#1722
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 526	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" niech idą z Bogiem

2012-09-17, 12:41	#1724
mikia20 Ekspert GotowaniaNaGazie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła... Wiadomości: 9 363	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" Trza zapasy popcornu zrobić Tak w ogóle jestem po tygodniowym pobycie w domu rodzinnym (nie ma to jak karmienie i dopieszczanie ponad dwudziestoletniej krowy przez mamę, ale co, raz na rok można ) i to co się czasami dowiaduję o moich rówieśnikach - nic, tylko "rence i cycki opadają". Ludzie zupełnie normalni (tzn tak mi się wydawało) podejmują w wieku 20 lat takie dziwne decyzje życiowe, za przeproszeniem udu*** się na całe życie już teraz, jak nic za 10 lat będzie modelowa rodzinka z Szlachetnej Paczki. Skąd w ludziach taka niedojrzałość to ja nie wiem. I na koniec jeszcze jeden smaczek - ciekawe, czy "ofiary" Amber Gold też będą w akcji. Jak w tamtym roku czytało się o długach rodziny ("bo kredyt wzięli żeby komunię dziecku zrobić") to w tym roku mnie już nic nie zdziwi. Pewnie się mylę i znów będzie wielkie OJP...

2012-09-17, 18:52	#1726
Stookrotka Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 412	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" Ja jak robię porządki w szafie i nie mam co zrobić z ubraniami to kładę je na trzepaku obok śmietnika. Przeważnie w ciągu dwóch dni ubranka znikają, widziałam ostatnio jak jakaś kobieta wzięła sobie moją kurtkę, kiedyś ktoś zabrał choinkę itp ogólnie dużo bezdomnych/biednych osób zagląda w takie miejsca więc mogą sobie zabrać ubranko jak potrzebują. Kiedyś chciałam oddać do jakiejś organizacji, ale powiedzieli że w sumie to niepotrzebują

2012-09-18, 10:00	#1727
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 345	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" znalezione na gazeta.pl http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1...as=2&startsz=x moze ktos pomoze. __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2012-10-10, 13:39	#1735
titina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 4 320	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" Wolontariusze wciąż poszukiwani: http://szlachetnapaczka.pl/tablica-o...ntariuszy.html __________________ I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. Edytowane przez titina Czas edycji: 2012-10-10 o 13:46

2012-10-10, 13:45	#1736
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 086	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" Mam dużą puszkę Bebilonu 1, gdzie można to przekazać potrzebującym?

2012-10-10, 13:45	#1737
NorbertW2345 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 5	Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" U nas w kraju pomoc socjalna wciąż jest słabo rozwinięta i często jest wykorzystywana przez ludzi którzy mają za co żyć i często żyje im się dobrze. Sam widziałem jak we wsi moich rodziców po zasiłek, czy jedzenie ludzie podjeżdżają samochodami, im potrzeba pomocy? A ja na przykład nie mając nic na jedzenie od 2 tyg pożyczam pieniądze, nie dostałem nigdy nic od państwa, wciąż tylko biorą. __________________ Fajne spływy kajakowe - polecam ! Spływy kajakowe

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)