Polecamy:

alevE · 2012-02-21, 17:26

Cytat:

Napisane przez misheall

Hej

Do nauki marsz!

Pomyśl sobie, że się nauczysz, a potem będziesz mieć wolne od tego

Ja się zaraz muszę zabrać za notatki, bo przekładam to z dnia na dzień, a jakoś potem zapominam

Dopiero wstałam.

także super.

eternitka · 2012-02-21, 21:40

nie chcę już wracać na uczelnię

te ferie tak szybko minęły

teraz się pakuję a już o 1 w nocy wyjeżdżam

w czwartek nowy semestr i nowy plan, dobrze że nadal mam piątki wolne

ladymoonn · 2012-02-21, 21:45

Cytat:

Napisane przez eternitka

nie chcę już wracać na uczelnię

te ferie tak szybko minęły

teraz się pakuję a już o 1 w nocy wyjeżdżam

w czwartek nowy semestr i nowy plan, dobrze że nadal mam piątki wolne

popatrz na to z innej strony: miałaś ileś tam wolnego, odpoczęłaś, masz energię na nowy semestr

niektórzy to już pozapominali co to wolne

swoją drogą dziwne to, że na jednych uczelniach bez względu na to czy się ma jakieś poprawki, czy nie to i tak ma się np. 2tygodnie wolnego, a na innych nie ma żadnej przerwy pomiędzy semestrami

GirlOfDeath · 2012-02-21, 21:58

Cytat:

Napisane przez eternitka

nie chcę już wracać na uczelnię

te ferie tak szybko minęły

teraz się pakuję a już o 1 w nocy wyjeżdżam

w czwartek nowy semestr i nowy plan, dobrze że nadal mam piątki wolne

eternitka będzie dobrze, zobaczysz.

Szybko się znowu wkręcisz.

Cytat:

Napisane przez ladymoonn

popatrz na to z innej strony: miałaś ileś tam wolnego, odpoczęłaś, masz energię na nowy semestr

niektórzy to już pozapominali co to wolne

swoją drogą dziwne to, że na jednych uczelniach bez względu na to czy się ma jakieś poprawki, czy nie to i tak ma się np. 2tygodnie wolnego, a na innych nie ma żadnej przerwy pomiędzy semestrami

Dokładnie, nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Oczywiście ja jestem w tej drugiej grupie...

eternitka · 2012-02-21, 22:02

Cytat:

Napisane przez ladymoonn

popatrz na to z innej strony: miałaś ileś tam wolnego, odpoczęłaś, masz energię na nowy semestr

niektórzy to już pozapominali co to wolne

swoją drogą dziwne to, że na jednych uczelniach bez względu na to czy się ma jakieś poprawki, czy nie to i tak ma się np. 2tygodnie wolnego, a na innych nie ma żadnej przerwy pomiędzy semestrami

u nas była sesja teoretycznie do 8 lutego, ale kolokwia zaliczeniowe i egzaminy poukładaliśmy sobie wcześniej

poprawkowa była od 16 do 22 lutego

czyli jeśli ktoś wszystko zaliczył w pierwszym terminie to miał 2 tygodnie wolnego, bo 23 zaczynamy nowy semestr

odpoczęłam odpoczęłam nie ma co narzekać

Cytat:

Napisane przez GirlOfDeath

eternitka będzie dobrze, zobaczysz.

Szybko się znowu wkręcisz.

oby

jutro poprawka z językoznawstwa

newmoongirl · 2012-02-21, 22:20

Cytat:

Napisane przez eternitka

u nas była sesja teoretycznie do 8 lutego, ale kolokwia zaliczeniowe i egzaminy poukładaliśmy sobie wcześniej

poprawkowa była od 16 do 22 lutego

czyli jeśli ktoś wszystko zaliczył w pierwszym terminie to miał 2 tygodnie wolnego, bo 23 zaczynamy nowy semestr

odpoczęłam odpoczęłam nie ma co narzekać

oby

jutro poprawka z językoznawstwa

Będzie dobrze

.

GirlOfDeath · 2012-02-21, 22:22

Cytat:

Napisane przez eternitka

u nas była sesja teoretycznie do 8 lutego, ale kolokwia zaliczeniowe i egzaminy poukładaliśmy sobie wcześniej

poprawkowa była od 16 do 22 lutego

czyli jeśli ktoś wszystko zaliczył w pierwszym terminie to miał 2 tygodnie wolnego, bo 23 zaczynamy nowy semestr

odpoczęłam odpoczęłam nie ma co narzekać

oby

jutro poprawka z językoznawstwa

Trzymam kciuki.

kaja_92 · 2012-02-21, 22:38

Eternika

2 dzień, a ja już niewyspana, cały tydzień mam praktycznie na 7.30... a kończę późno i codziennie mam jedną albo dwie 2-godzinne przerwy...

Musiałam trochę ponarzekać

eternitka · 2012-02-21, 23:01

Cytat:

Napisane przez newmoongirl

Będzie dobrze

.

Cytat:

Napisane przez GirlOfDeath

Trzymam kciuki.

Cytat:

Napisane przez kaja_92

Eternika

2 dzień, a ja już niewyspana, cały tydzień mam praktycznie na 7.30... a kończę późno i codziennie mam jedną albo dwie 2-godzinne przerwy...

Musiałam trochę ponarzekać

Kaja szczerze współczuję wstawania

ja mam najwcześniej na 8 rano i to tylko raz na szczęście. Znając mnie to i tak bym się nie zwlekła z łóżka

w poprzednim semestrze raz się zdarzyło, że nie wystarczył budzik

bo gdy usłyszałam go to wstałam, wyłączyłam go i znowu poszłam spać

więc potem już pisałam do mamy dzień wcześniej żeby przed 7 rano do mnie zadzwoniła dla pewności czy już na pewno wstałam

alice333 · 2012-02-21, 23:05

Cytat:

Napisane przez kaja_92

Eternika

2 dzień, a ja już niewyspana, cały tydzień mam praktycznie na 7.30... a kończę późno i codziennie mam jedną albo dwie 2-godzinne przerwy...

Musiałam trochę ponarzekać

Ja jeszcze mam ferie, zaczynam w poniedziałek, planu jak na razie nie ma. U nas ferie trwają tydzień, sesja poprawkowa też, więc jak ktoś zdał w pierwszym terminie to miał dwa tygodnie wolnego, (ja że zdałam wszystkie egzaminy na początku sesji, (takie miałam terminy, 3 egzaminy pod rząd, 2 przed)to miałam prawie 3 tygodnie, i nie wiem kiedy one zleciały). u nas tak wymyślili, i myślę że to dobry pomysł, wakacje mam krótsze (bo sesja letnia to chyba do 7 lipca czy coś, ale pomiędzy więcej wolnego)

Szotta · 2012-02-22, 10:07

Cytat:

Napisane przez GirlOfDeath

eternitka będzie dobrze, zobaczysz.

Szybko się znowu wkręcisz.

Dokładnie, nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Oczywiście ja jestem w tej drugiej grupie...

U mnie jest tak że jak się zda wszystko w pierwszym terminie to są 2 tygodnie wolnego, jeśli nie to go nie ma.
Ale z tym w pierwszym terminie i 2 tygodnie to nie do końca tak, bo niektórzy mieli tylko tydzień, mimo że wszystko zaliczali w pierwszych terminach... np dlatego że z ustnego się przeciągnęło, za dużo było osób, albo że z angielskiego facet wymyślił kolokwium zaliczeniowe dopiero w sesji poprawkowej nie wiedzieć czemu...

Mi się udało i miałam dwa tygodnie, ale to tylko kwestia szczęścia

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Cytat:

Napisane przez eternitka

Kaja szczerze współczuję wstawania

ja mam najwcześniej na 8 rano i to tylko raz na szczęście. Znając mnie to i tak bym się nie zwlekła z łóżka

w poprzednim semestrze raz się zdarzyło, że nie wystarczył budzik

bo gdy usłyszałam go to wstałam, wyłączyłam go i znowu poszłam spać

więc potem już pisałam do mamy dzień wcześniej żeby przed 7 rano do mnie zadzwoniła dla pewności czy już na pewno wstałam

Ja też mam na 8 rano też tylko raz ale czemu cholera w poniedziałek?

A no i w piątek, ale tylko 4 razy, tak to mam wolne piątki

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Cytat:

Napisane przez eternitka

u nas była sesja teoretycznie do 8 lutego, ale kolokwia zaliczeniowe i egzaminy poukładaliśmy sobie wcześniej

poprawkowa była od 16 do 22 lutego

czyli jeśli ktoś wszystko zaliczył w pierwszym terminie to miał 2 tygodnie wolnego, bo 23 zaczynamy nowy semestr

odpoczęłam odpoczęłam nie ma co narzekać

oby

jutro poprawka z językoznawstwa

Trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze

eternitka · 2012-02-22, 11:45

Napisałam w ciągu 45 minut, wyszłam i jak tym razem nie zdam to się mocno wkurzę

a wiem że moja praca jest już sprawdzona bo przy mnie prowadząca zaczynała sprawdzać. Wyniki dziś lub jutro. Oby udało się zdać

GirlOfDeath · 2012-02-22, 14:00

Cytat:

Napisane przez eternitka

Kaja szczerze współczuję wstawania

ja mam najwcześniej na 8 rano i to tylko raz na szczęście. Znając mnie to i tak bym się nie zwlekła z łóżka

w poprzednim semestrze raz się zdarzyło, że nie wystarczył budzik

bo gdy usłyszałam go to wstałam, wyłączyłam go i znowu poszłam spać

więc potem już pisałam do mamy dzień wcześniej żeby przed 7 rano do mnie zadzwoniła dla pewności czy już na pewno wstałam

Robisz dokładnie tak samo jak ja.

Budzik wyłączałam i szłam dalej spać, a teraz dzień wcześniej dzwonię do mamy, żeby mnie obudziła.

Cytat:

Napisane przez Szotta

U mnie jest tak że jak się zda wszystko w pierwszym terminie to są 2 tygodnie wolnego, jeśli nie to go nie ma.
Ale z tym w pierwszym terminie i 2 tygodnie to nie do końca tak, bo niektórzy mieli tylko tydzień, mimo że wszystko zaliczali w pierwszych terminach... np dlatego że z ustnego się przeciągnęło, za dużo było osób, albo że z angielskiego facet wymyślił kolokwium zaliczeniowe dopiero w sesji poprawkowej nie wiedzieć czemu...

Mi się udało i miałam dwa tygodnie, ale to tylko kwestia szczęścia

Dziwne to wszystko.

Cytat:

Napisane przez eternitka

Napisałam w ciągu 45 minut, wyszłam i jak tym razem nie zdam to się mocno wkurzę

a wiem że moja praca jest już sprawdzona bo przy mnie prowadząca zaczynała sprawdzać. Wyniki dziś lub jutro. Oby udało się zdać

Będzie dobrze.

paktofonika99 · 2012-02-22, 14:40

Cytat:

Napisane przez eternitka

Napisałam w ciągu 45 minut, wyszłam i jak tym razem nie zdam to się mocno wkurzę

a wiem że moja praca jest już sprawdzona bo przy mnie prowadząca zaczynała sprawdzać. Wyniki dziś lub jutro. Oby udało się zdać

Uda się

Trzymajcie kciuki żebym nie zwiała dziś fryzjerce z fotela

Zapisałam się na radykalne cięcie [dla mnie]. Już kilka razy odmawiałam wizyty, bo nagle stwierdzałam, ze jednak chcę mieć długie włosy, że przecież tak długo je zapuszczałam. Dziś mam w planach wyjść od fryzjera w krótkich

przeraża mnie wizja sobotniego egzaminu....

newmoongirl · 2012-02-22, 15:18

Cytat:

Napisane przez paktofonika99

Uda się

Trzymajcie kciuki żebym nie zwiała dziś fryzjerce z fotela

Zapisałam się na radykalne cięcie [dla mnie]. Już kilka razy odmawiałam wizyty, bo nagle stwierdzałam, ze jednak chcę mieć długie włosy, że przecież tak długo je zapuszczałam. Dziś mam w planach wyjść od fryzjera w krótkich

przeraża mnie wizja sobotniego egzaminu....

Kciuki masz gwarantowane

. Zresztą, skąd ja to znam

Od kilku miesięcy sama się zbieram, żeby obciąć swoje... Nie lubię fryzjerów, bo mają manię cięcia i nie przepadają za długimi włosami- 2 cm to dla nich 7...

Szotta · 2012-02-22, 16:48

A ja zapuszczam, ale też okrutnie mnie kusi ścięcie... tak za ucho

potem będę płakać że mi nie rosną i nigdy nie dojdę do wymarzonej długości

newmoongirl · 2012-02-22, 16:55

Cytat:

Napisane przez Szotta

A ja zapuszczam, ale też okrutnie mnie kusi ścięcie... tak za ucho

potem będę płakać że mi nie rosną i nigdy nie dojdę do wymarzonej długości

Ale Twoje, jak widac na avatarze, są ładne

. A moje nędzne kłaki nie nadają się do zapuszczenia, teraz są długie i powinnam je obciąć, ale nie robię tego, bo wiem, że nie byłabym zadowolona z efektu

, dokładnie tak samo jak paktofonika w ostatniej chwili rezygnuję i odwołuję wizyty

eternitka · 2012-02-22, 17:30

dzięki Wam wszystkim

paktofonika trzymam kciuki

ja mam podobno ładne i gęste włosy (podobno

) i nie chcę ich ścinać dopóki nie będą do pasa

póki co sięgają prawie połowy pleców

newmoon nie marudź, na pewno Twoje włosy nie są w aż tak strasznym stanie!

a wyników jak nie było, tak nie ma... wrrrr

nic mi się dzisiaj nie udaje

zaczęło się o 1 w nocy, kiedy to kierowca z dobrego serca zabrał pana, który delikatnie mówiąc był pod wpływem i nie kontaktował. Facet położył się na środku przejścia w busie i zasnął

kierowca wezwał posiłki

i pan PodłogaJestMoja trafił do izby wytrzeźwień. Dzięki tej wspaniałej akcji straciłam już pół godziny

potem po drodze do Krakowa był jeszcze patrol policyjny, który co prawda nas nie kontrolował ale stworzył się ogromny korek bo wszyscy wolno jechali. No i tym sposobem dotarłam do Kraku godzinę później niż planowałam

na deser rozpięła mi się walizka w bagażniku i trzymała się tylko na jednym zaczepie. Całe szczęście, że jakimś sposobem dowlokłam ją do mieszkania. Przez opóźnienie nie było czasu na powtórzenie sobie rano materiału, więc zostawiłam bagaż w mieszkaniu i pobiegłam na tramwaj. Kiedy w końcu napisałam egzamin uznałam że pójdę sobie przedłużyć bilet semestralny jednak... (i tu będzie najlepsze

) minęłam ten budynek i poszłam dalej bo byłam zamyślona

uznałam że nie ma sensu się wracać i że idę na Rynek piechotką. Potem był miły akcent bo kupiłam 2 pary kolczyków w Six przecenione po 5 zł

i trafiłam do Kerfura, z którego wyszłam z 3 ogromnymi siatami, przy okazji nie mogąc unieść wszystkich zakupów. Uwielbiam swoje przygody

Szotta · 2012-02-22, 17:45

Cytat:

Napisane przez eternitka

dzięki Wam wszystkim

paktofonika trzymam kciuki

ja mam podobno ładne i gęste włosy (podobno

) i nie chcę ich ścinać dopóki nie będą do pasa

póki co sięgają prawie połowy pleców

Pokaż!

eternitka · 2012-02-22, 18:16

przeedytowałam

Szotta · 2012-02-22, 18:38

Cytat:

Napisane przez eternitka

mówiłam, że podobno ładne i gęste

stare zdjęcie, jeszcze z marca 2011, teraz minimalnie podrosły

Nieprawda że ładne i gęste

Ładne gęste i jeszcze zdrowe

paktofonika99 · 2012-02-22, 19:51

Cytat:

Napisane przez Szotta

A ja zapuszczam, ale też okrutnie mnie kusi ścięcie... tak za ucho

potem będę płakać że mi nie rosną i nigdy nie dojdę do wymarzonej długości

ja już płaczę

obcięłam do ramion. Nie mogę się przyzwyczaić jeszcze, że nie mam już długich włosów

newmoongirl · 2012-02-22, 19:58

Cytat:

Napisane przez paktofonika99

ja już płaczę

obcięłam do ramion. Nie mogę się przyzwyczaić jeszcze, że nie mam już długich włosów

Ale za to mniej problemów z suszeniem

paktofonika99 · 2012-02-22, 20:03

Cytat:

Napisane przez newmoongirl

Ale za to mniej problemów z suszeniem

i rozczesywaniem, no i mam nadzieję, że nie będą mi tak wypadać

Szotta · 2012-02-22, 20:05

Cytat:

Napisane przez newmoongirl

Ale za to mniej problemów z suszeniem

Ja nie suszę

A rozczesują się same, czasami roczesuję na mokro, ale to tylko trzy razy przejechać TT i same się układają.

Ale mają masę innych wad

paktofonika99 · 2012-02-22, 20:14

Cytat:

Napisane przez Szotta

Ja nie suszę

A rozczesują się same, czasami roczesuję na mokro, ale to tylko trzy razy przejechać TT i same się układają.

Ale mają masę innych wad

tangle teezer? rzeczywiście jest taka dobra? sama się zastanawiam nad kupnem

Szotta · 2012-02-22, 20:29

Cytat:

Napisane przez paktofonika99

tangle teezer? rzeczywiście jest taka dobra? sama się zastanawiam nad kupnem

No ja się chyba powoli do niej przekonuje, najpierw czesałam nią na sucho i nie było za dobrze, ale moich włosów w ogóle nie powinno się czesać na sucho

Potem świetnie się sprawdziła do rozprowadzania oleju (normalnie szło mi pół butelki, a z nią 2 łyżeczki

) i do masażu skóry głowy. A teraz coraz bardziej lubi się z moimi włosami przy rozczesywaniu na mokro. Wystarczy po umyciu i osuszeniu kilka razy nią przejechać, potem schną rozpuszczone albo związane i to właściwie na tyle jeśli chodzi o czesanie, w ogóle się nie plączą, nie puszą, nie elektryzują

ladymoonn · 2012-02-22, 20:47

Cytat:

Napisane przez Szotta

Wystarczy po umyciu i osuszeniu kilka razy nią przejechać, potem schną rozpuszczone albo związane i to właściwie na tyle jeśli chodzi o czesanie, w ogóle się nie plączą, nie puszą, nie elektryzują

o naprawdę, to tak się utrzymuje efekt? ja jakoś sceptycznie podchodzę do takich cudów, co to niby robią cuda z włosami

ale fajna opcja żeby włosy się nie elektyzowały.
W ogóle tak dla odmiany powiem wam, że ja uwielbiam swoje włosy

Szotta · 2012-02-22, 20:58

Cytat:

Napisane przez ladymoonn

o naprawdę, to tak się utrzymuje efekt? ja jakoś sceptycznie podchodzę do takich cudów, co to niby robią cuda z włosami

ale fajna opcja żeby włosy się nie elektyzowały.
W ogóle tak dla odmiany powiem wam, że ja uwielbiam swoje włosy

Z elektryzowaniem nigdy nie miałam zbyt dużych problemów. Ale z puszeniem ogromny

A pokaż włosy

paktofonika99 · 2012-02-22, 21:07

Szotta, przekonałaś mnie

poczytałam jeszcze opinie na temat tej szczotki i bardzo dużo osób wypowiada się o niej pozytywnie. Kupię ją, ale pewnie nie z tym miesiącu, bo czeka mnie dużo wydatków ze szkołą, ale gdy się wszystko unormuje to biorę

Moje włosy były tragiczne. Plątały się strasznie, do tego puszyły no i wypadały. Dosłownie garściami.

2012-02-21, 21:40	#1712
eternitka #etergirl Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 2 059	Dot.: Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła! nie chcę już wracać na uczelnię te ferie tak szybko minęły teraz się pakuję a już o 1 w nocy wyjeżdżam w czwartek nowy semestr i nowy plan, dobrze że nadal mam piątki wolne __________________ Nigdy się nie poddam! Plan: Droga do marzeń...

2012-02-21, 22:38	#1718
kaja_92 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 691	Dot.: Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła! Eternika 2 dzień, a ja już niewyspana, cały tydzień mam praktycznie na 7.30... a kończę późno i codziennie mam jedną albo dwie 2-godzinne przerwy... Musiałam trochę ponarzekać __________________ Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.

2012-02-22, 11:45	#1722
eternitka #etergirl Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 2 059	Dot.: Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła! Napisałam w ciągu 45 minut, wyszłam i jak tym razem nie zdam to się mocno wkurzę a wiem że moja praca jest już sprawdzona bo przy mnie prowadząca zaczynała sprawdzać. Wyniki dziś lub jutro. Oby udało się zdać __________________ Nigdy się nie poddam! Plan: Droga do marzeń... Edytowane przez eternitka Czas edycji: 2012-02-22 o 12:25

2012-02-22, 16:48	#1726
Szotta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: raz tu raz tam Wiadomości: 11 603	Dot.: Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła! A ja zapuszczam, ale też okrutnie mnie kusi ścięcie... tak za ucho potem będę płakać że mi nie rosną i nigdy nie dojdę do wymarzonej długości __________________ Zwariowana, zabiegana, zakręcona.

2012-02-22, 17:30	#1728
eternitka #etergirl Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 2 059	Dot.: Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła! dzięki Wam wszystkim paktofonika trzymam kciuki ja mam podobno ładne i gęste włosy (podobno ) i nie chcę ich ścinać dopóki nie będą do pasa póki co sięgają prawie połowy pleców newmoon nie marudź, na pewno Twoje włosy nie są w aż tak strasznym stanie! a wyników jak nie było, tak nie ma... wrrrr nic mi się dzisiaj nie udaje zaczęło się o 1 w nocy, kiedy to kierowca z dobrego serca zabrał pana, który delikatnie mówiąc był pod wpływem i nie kontaktował. Facet położył się na środku przejścia w busie i zasnął kierowca wezwał posiłki i pan PodłogaJestMoja trafił do izby wytrzeźwień. Dzięki tej wspaniałej akcji straciłam już pół godziny potem po drodze do Krakowa był jeszcze patrol policyjny, który co prawda nas nie kontrolował ale stworzył się ogromny korek bo wszyscy wolno jechali. No i tym sposobem dotarłam do Kraku godzinę później niż planowałam na deser rozpięła mi się walizka w bagażniku i trzymała się tylko na jednym zaczepie. Całe szczęście, że jakimś sposobem dowlokłam ją do mieszkania. Przez opóźnienie nie było czasu na powtórzenie sobie rano materiału, więc zostawiłam bagaż w mieszkaniu i pobiegłam na tramwaj. Kiedy w końcu napisałam egzamin uznałam że pójdę sobie przedłużyć bilet semestralny jednak... (i tu będzie najlepsze ) minęłam ten budynek i poszłam dalej bo byłam zamyślona uznałam że nie ma sensu się wracać i że idę na Rynek piechotką. Potem był miły akcent bo kupiłam 2 pary kolczyków w Six przecenione po 5 zł i trafiłam do Kerfura, z którego wyszłam z 3 ogromnymi siatami, przy okazji nie mogąc unieść wszystkich zakupów. Uwielbiam swoje przygody __________________ Nigdy się nie poddam! Plan: Droga do marzeń... Edytowane przez eternitka Czas edycji: 2012-02-22 o 17:42

2012-02-22, 18:16	#1730
eternitka #etergirl Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 2 059	Dot.: Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła! przeedytowałam __________________ Nigdy się nie poddam! Plan: Droga do marzeń... Edytowane przez eternitka Czas edycji: 2012-03-04 o 19:52

2012-02-22, 21:07	#1740
paktofonika99 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 959	Dot.: Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła! Szotta, przekonałaś mnie poczytałam jeszcze opinie na temat tej szczotki i bardzo dużo osób wypowiada się o niej pozytywnie. Kupię ją, ale pewnie nie z tym miesiącu, bo czeka mnie dużo wydatków ze szkołą, ale gdy się wszystko unormuje to biorę Moje włosy były tragiczne. Plątały się strasznie, do tego puszyły no i wypadały. Dosłownie garściami.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)