Rower stacjonarny cz 2

[Noir_noir]

Wczoraj 20.5 km w 53,5 minuty cześć interwałami a dzisiaj 18 km w 49 min na sporym obciążeniu (sporym dla mnie)

[kisiej25]

Wczoraj 40min

[Noir_noir]

Dzisiaj tylko 7.3 kmw 17 min

[kisiej25]

42min xxd

[nawiedzonanarzeczona]

dzisiaj tylko 40 minut, ale szybkim spacerem 2 godziny wcześniej przeszłam 8 km

[Noir_noir]

18km w 46 min

[kisiej25]

42min

[Noir_noir]

25 km w 65 min

[Noir_noir]

dzisiaj rekreacyjnie 18 km w 45 min

[kisiej25]

Dzisiaj interwalowo 40min

[Noir_noir]

16 km w 40 min, interwałem

[Noir_noir]

25 km w 65 min

[kisiej25]

Wczoraj 30min rowerek interwałowo

[Noir_noir]

dzisiaj tak dla relaksu 15 km w 40 min

[Noir_noir]

Myslalam ze bede miała do kogo wracać po przerwie przez chora kostkę a tu cisza... Dzisiaj 20.5km w 55 min

[Noir_noir]

27 km w 68 min...

[marcia0484]

Witam, po dłuższej przerwie wracam do regularnych treningów na rowerku stacjonarnym wczoraj zaliczyłam 30 min plus kilkanaście brzuszków i przysiadów. Do tego racjonalne odżywianie, zero chleba, zero słodyczy. Jak wasze efekty? Jak często jeździcie i jak długi trening dla Was był najefektywniejszy? Ja chciałabym dojść do jazdy min.50 - 60 min. Zastanawiam się też nad interwałami.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez marcia0484

Witam, po dłuższej przerwie wracam do regularnych treningów na rowerku stacjonarnym wczoraj zaliczyłam 30 min plus kilkanaście brzuszków i przysiadów. Do tego racjonalne odżywianie, zero chleba, zero słodyczy. Jak wasze efekty? Jak często jeździcie i jak długi trening dla Was był najefektywniejszy? Ja chciałabym dojść do jazdy min.50 - 60 min. Zastanawiam się też nad interwałami.

Cześć
Jeżdżę od połowy stycznia, prócz tego ćwiczę z Mel B pośladki i brzuch Nie trzymam diety, po prostu jem po starem ale efekty i tak są widoczne Nogi dużo szczuplejsze, aż dalsza rodzina pyta się czy się odchudzam
Staram się jeździć od pon. do pt. (ok. 50 minut), ale różnie to bywa, jak ćwiczę z Mel B to w ogóle w danym dniu nie jeżdżę na rowerze.

[marcia0484]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;50985892]Cześć
Jeżdżę od połowy stycznia, prócz tego ćwiczę z Mel B pośladki i brzuch Nie trzymam diety, po prostu jem po starem ale efekty i tak są widoczne Nogi dużo szczuplejsze, aż dalsza rodzina pyta się czy się odchudzam
Staram się jeździć od pon. do pt. (ok. 50 minut), ale różnie to bywa, jak ćwiczę z Mel B to w ogóle w danym dniu nie jeżdżę na rowerze.[/QUOTE]
Dzięki za info Ja wczoraj 33 min na rowerku i 10 min cardio z MEL B, staram się zdrowo odżywiać i o 19 ostatni posiłek, zobaczymy jakie efekty będą

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez marcia0484

Dzięki za info Ja wczoraj 33 min na rowerku i 10 min cardio z MEL B, staram się zdrowo odżywiać i o 19 ostatni posiłek, zobaczymy jakie efekty będą

W takim razie życzę powodzenia i trzymam kciuki za Ciebie

[marcia0484]

Witam, niestety po ostatnich treningach rozchorowałam się , wczoraj pojeździłam 40 min na rowerze, odżywianie na dobrych torach, więc postaram się prawie codziennie wykonywać trening (min 5x w tygodniu), ktoś tu ze mną jeździ ?

[emenyx]

dzisiaj wybralam sie do pracy rowerem, 13 km, wiatr i zimnica, niekotre odcinki pod gorke brrrr.
dojechalam w 50 minut.
No i po poludniu znowu 13 km spowrotem , ale naszczescie swieci slonce


taka jazda na zewnatrz to zueplnia inna bajka niz rowerek stacjonarny...na stacjonarym o wiele latwiej.
zastanawiam sie aby w te ladne dni jechac do pracy rowerem. jedyny minus, trzeba w biurze jakos ladnie wygladac, a po takiej przejazdzce, wlosy rotzrepane, spocilam sie...
Ale czuje sie fajnie

[marcia0484]

Witam, ja też wolałabym jeździć na powietrzu, ale późno wracam po pracy więc rowerek stacjonarny jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem w piątek miałam day off, w sobotę 30 min a wczoraj 40 min + 10 min cardio Rebecą L.

[marcia0484]

Witam, melduję wczorajszy trening 40 min na rowerku i boczki z Tiffany, po cardio z Rebeccą mam zakwasy na tyłku Jeździ ktoś tu ze mną???

[marcia0484]

Dzień dobry, widzę że jestem sama trudno Melduję wczoraj 40 min na rowerku plus trening całego ciała 10 min z Rebeccą L. zakwasy mam już drugi dzień, szczególnie na tyłku i boczkach

[marcia0484]

Witam po 4 dniach przerwy (zakwasy dały mi w kość) melduję dziś 27 km jazdy na rowerze w plenerze z TŻ

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Witaj
Fajnie, że przerzuciłaś się na jeżdżenie na dworze
Ja postawiłam na kilkugodzinne spacery :p ale na rowerze też jeżdżę, tyle że w domu (normalnego roweru nie posiadam ) Choć ostatnio jeździłam 22 kwietnia przez 36 minut = 20km to pozostałe dni spacerowałam po 3-4 h

[ania8628]

wczoraj 40 minut- 17km, z książką w ręku

[ania8628]

wczoraj też 40 minut, 17 km

[emilia0508]

Godzina i 30km