Już przymiarki u Nas w toku, ślubujemy w przyszłym roku! PM 2014 cz.10

[moooniaaaa]

Napisane przez kroooliczek89

No tak tylko że nie stać nas na to żeby jedzenie które zostanie się marnowało... Musimy to zrobić tak żeby jedzenia starczyło, a nie zostało za dużo... Ehh Chyba naprawdę nie będzie tego ślubu My go tak bardzo chcemy, ale nie wyczarujemy tych pieniędzy...

Szukajcie cały czas innych sali. A myśleliście o wynajęciu sali+cateringu? Albo mniejszym weselu?
Pamiętacie jak ja ryczałam, że teściowa gada, że wszystkie sale za drogie (150zł. za całonocne wesele,ciasta,napoje,deko racje itd. i drogo )? A gdzie nie dzwoniłam to takie same ceny były. Już zwątpiłam, myślałam że będę robiła wesele u tż w mieście, w beznadziejnej sali W dodatku właściciel to jakiś znajomy mojego ojca, więc jakby teściowa się o tym dowiedziała to tym bardziej by nam gadała i ciągnęła w swoją stronę. A tu bach, piękna i tania sala spadła nam z nieba Nie ma co tracić nadziei!


W niedzielę jedziemy na Targi, juz sie jaram bo nigdy nie byłam

[kroooliczek89]

Napisane przez Dotka90

Króliczku, chociaż jedno danie więcej.
Szukajcie, szukajcie, na pewno coś się znajdzie niedużo drożej

A jak nie, to może tylko obiad w restauracji, dla najbliższych? Czyli ok. ~20 osób pewnie. Dużo taniej.
Albo przełóżcie na 2015? Rozwiązań jest dużo, ale na pewno niewłaściwym jest, że 'ślubu nie będzie'

Ja chcę ślub w 2014. TŻ chce wesela, nie przyjęcie. Więc musimy iść na kompromisy.

[Dotka90]

No cóż, coś za coś.
Ja bym się nie zdecydowała na jedno ciepłe danie, szukałabym czegoś innego.

[velika]

A jeszcze co do kopert i takich tam, to ja się na przykład zupełnie nie znam na tym, nie chadzam na imprezy i nie wiem ile się daje Ale nawet jak ktoś by mi dał 100 zł od pary czy komplet ręczników, to byłabym zadowolona, każdy ma swoje wydatki, wśród moich gości będą osoby z ciężką sytuacją materialną i wiem, że nawet to 100 zł to będzie dla nich ogromny ciężar. Imprezę robię, bo chcę świętować z najbliższymi zamążpójście, a sugerowanie ile powinno być w kopercie uważam za niewłaściwe ;]
I popieram Dotkę, że nie ma sobie co od ust odejmować i dać w kopercie tyle i tyle, bo wypada... Po codziennej harówce każdemu należy się wypoczynek, a odkładanie go, bo trzeba dać do koperty jest dla mnie chore

[Waniliova]

Napisane przez Dotka90

Moooniaaa - o szlag! Ja też mam tylko jednych dziadków a TŻ wcale (odwrotnie niż u Was). No kurnaaaaaaaaaaa ile już w plecy jesteśmy

Chyba zrezygnujemy z wesela, bo za mało w kopertach dostaniemy, toż to się nie opłaca robić

Padam

Napisane przez Dotka90

Króliczku, chociaż jedno danie więcej.
Szukajcie, szukajcie, na pewno coś się znajdzie niedużo drożej

A jak nie, to może tylko obiad w restauracji, dla najbliższych? Czyli ok. ~20 osób pewnie. Dużo taniej.
Albo przełóżcie na 2015? Rozwiązań jest dużo, ale na pewno niewłaściwym jest, że 'ślubu nie będzie'

Tak samo uważam

[velika]

A u mnie będą wszyscy, dziadkowie i chrzestni, ale się obłowię Nie wiem po co oszczędzam na weselicho, z kopert się zapłaci

[wenedka]

O, a my to się obłowiny, że ho ho
Ostatnio się Anglicy zastanawiali przed weselem czy dać 20 funtów (ok. 100zł) czy 50

I tak mam gdzieś koperty, pocięte gazety itd.

[magdalenka_w_86]

Napisane przez dodaja

Aneczka dokładnych wytycznych nie dostałam, aczkolwiek słyszałam, że 400 ln od chrzestnego to wstyd

Niulka, jak dla mnie 800 pln to mnóstwo pieniędzy i nie stać mnie na to żeby tyle dziecku dać. Jak pytałam chrześniaka co by chciał, to powiedział, że generalnie to on nic nie potrzebuje. Jeszcze się zastanawiam czy kupić prezent czy dać pieniążki.

Ja uważam, że każdy powinien postępować zgodnie z tym, co uważa. Mój chrześniak 2 lata temu miał Komunię, byłam świeżo po studiach i zarabiałam niewiele. Jednak o Komunii wiedziałam przecież nie od tygodnia. Dałam 700 zł.

Co do kopert na wesele. Ja nawet jak byłam studentką dawałam 400 zł od pary, żeby młodym się zwróciło chociaż za "talerzyk". O weselach zawsze wiedziałam wcześniej, więc starałam się odłożyć. Wiem, że to kłopotliwe, zwłaszcza jak się złoży kilka wesel. W tym roku mamy na razie dwa - w czerwcu (siostra TŻ) i sierpniu (moja przyjaciółka). Pewnie, że wolelibyśmy pojechać na jakieś wakacje za te pieniądze, ale cóż... Dziękujemy, że chcą, żebyśmy w tym dniu byli z Nimi i odkładamy pieniążki
Natomiast my nie liczymy na pieniądze. Wiemy, że nie zwróci nam się nawet połowa, ale chcemy wesela, chcemy być w tym dniu z bliskimi. Jesteśmy świadomi ile kosztuje wesele. Mamy już odłożone pieniądze. Ja właściwie miałam już zanim poznałam TŻ, On też na koncie trzymał


Dzisiaj chodzę poddenerwowana. Pan dyr poprosił, żebym w ciągu najbliższych dni zjawiła się w gabinecie. O co kaman. Teraz się mega tym stresuje. Nie ma nic na sumieniu, rodzice byli u mnie w sprawach ocen na konsultacjach hmm... Postaram się dowiedzieć jutro.

[aneczka25057]

Napisane przez moooniaaaa

Nie, tż nie chce jeździć zawodowo I w sumie ja bym mu nie pozwoliła, sama jeżdżę dużo i wiem jakie to niebezpieczne, a jak nie trzeba to lepiej nie kusić losu. Tym bardziej jak jest taka zima, codziennie wsiadam i tylko myślę aby dojechać do celu i wrócić do domu bezpiecznie A tż prawko potrzebne bo stara się o przyjęcie do straży pożarnej i kuzyn, który tam siedzi poradził mu zrobić

aaaaa... takie buty
Mój z kolei uwielbia jeździć i nieskromnie mówiąc jest do tego stworzony, pod względem zawodowym jest spełniony i nie wyobraża sobie siebie (przynajmniej na razie) w innej pracy. Nie lubi monotonii... Ja też już się chyba do tego przyzwyczaiłam i nie martwię się aż tak. Wiem, że jest dobry w tym co robi. Przeszedł już kilka firm, teraz znalazł taką, że szef jak ojciec, współpracownicy świetni, co dzień jest w domu i wszystkie przepisy dot. czasu pracy są przestrzegane i nie ma żadnego naciągania

Napisane przez Tycikata

...są jak maliny

[Waniliova]

Napisane przez moooniaaaa

Szukajcie cały czas innych sali. A myśleliście o wynajęciu sali+cateringu? Albo mniejszym weselu?
Pamiętacie jak ja ryczałam, że teściowa gada, że wszystkie sale za drogie (150zł. za całonocne wesele,ciasta,napoje,deko racje itd. i drogo )? A gdzie nie dzwoniłam to takie same ceny były. Już zwątpiłam, myślałam że będę robiła wesele u tż w mieście, w beznadziejnej sali W dodatku właściciel to jakiś znajomy mojego ojca, więc jakby teściowa się o tym dowiedziała to tym bardziej by nam gadała i ciągnęła w swoją stronę. A tu bach, piękna i tania sala spadła nam z nieba Nie ma co tracić nadziei!

W niedzielę jedziemy na Targi, juz sie jaram bo nigdy nie byłam

Też się tak jarałam przed targami w Kato, bo tak samo były one moimi pierwszymi i było naprawdę fajnie 6h na nich spędziliśmy

Napisane przez kroooliczek89

Ja chcę ślub w 2014. TŻ chce wesela, nie przyjęcie. Więc musimy iść na kompromisy.

Pewnie, kompromis jest najważniejszy

Napisane przez velika

A u mnie będą wszyscy, dziadkowie i chrzestni, ale się obłowię Nie wiem po co oszczędzam na weselicho, z kopert się zapłaci

Też tak chcę

[missmalezji]

Dziewczyny aż zwątpiłam teraz...
U nas ślub na 17, więc na sali będziemy koło 18 30, jest obiad, potem lody i wystawione ciasto i kawa herbata.
W trkacie 1 tańca wystawiane zakąski, koło 22.30 tort, koło 1- 1.30 barszczyk z pasztecikiem i udziec z indyka..? myślicie że to mało..?

[moooniaaaa]

Napisane przez velika

A u mnie będą wszyscy, dziadkowie i chrzestni, ale się obłowię Nie wiem po co oszczędzam na weselicho, z kopert się zapłaci

Ooo kochana Ty to sobie możesz pozwolić na fajerwerki, drink bary i tańce brzucha na weselu z takimi kopertami


Wrzucam moją piękną zimę tej wiosny Zdjęcie przed chwilą robione, a cały czas paaada i paaada

[aneczka25057]

Napisane przez Dotka90

Moooniaaa - o szlag! Ja też mam tylko jednych dziadków a TŻ wcale (odwrotnie niż u Was). No kurnaaaaaaaaaaa ile już w plecy jesteśmy

Chyba zrezygnujemy z wesela, bo za mało w kopertach dostaniemy, toż to się nie opłaca robić

To jest bardzo poważny argument! Lepiej się zastanówcie jeszcze

[moooniaaaa]

Napisane przez Waniliova

Też się tak jarałam przed targami w Kato, bo tak samo były one moimi pierwszymi i było naprawdę fajnie 6h na nich spędziliśmy

U nas 6h to trwają
Liczę na dorwanie jakichś zniżek

Napisane przez missmalezji

Dziewczyny aż zwątpiłam teraz...
U nas ślub na 17, więc na sali będziemy koło 18 30, jest obiad, potem lody i wystawione ciasto i kawa herbata.
W trkacie 1 tańca wystawiane zakąski, koło 22.30 tort, koło 1- 1.30 barszczyk z pasztecikiem i udziec z indyka..? myślicie że to mało..?

A te zakąski to co? zimna płyta?

[dodaja]

Napisane przez moooniaaaa

Wrzucam moją piękną zimę tej wiosny Zdjęcie przed chwilą robione, a cały czas paaada i paaada

Magdalenka idąc Twoim tropem to bym pół życia musiała odkładać na wszystkie imprezy, bo przecież wiem o nich prędzej. Oczywiście jeśli było Cię stać to dałaś dziecku te 700 pln, ale ja tyle nie dam, bo bym jeść chyba nie mogła albo nie zapłaciłabym rachunków.

Kurcze dopiero teraz do mnie dotarło, że to ja mam coś z wizażem Ostatnio usuwałam jakieś dziadostwo i pewnie jakiś plik usunęłam i teraz mi się to wszystko rozjeżdża, i nie ładuje do końca

[velika]

Napisane przez moooniaaaa

Ooo kochana Ty to sobie możesz pozwolić na fajerwerki, drink bary i tańce brzucha na weselu z takimi kopertami

oo taniec brzucha, toś mi pomysł podrzuciła, uwielbiam do tego fajerwerki, lampiony, pokaz barmański i dorzucę kamerzystów z mp studios nie muszę nawet dodawać, że jestem najstarszą, ukochaną wnusią i jedyną chrześniaczką

[Kate Noir]

dzięki

velika już lecę czytać!

[Dotka90]

Napisane przez aneczka25057

To jest bardzo poważny argument! Lepiej się zastanówcie jeszcze

Ale zaliczka za salę wpłacona

[aneczka25057]

Napisane przez velika

A u mnie będą wszyscy, dziadkowie i chrzestni, ale się obłowię Nie wiem po co oszczędzam na weselicho, z kopert się zapłaci

ulala...

[Waniliova]

Napisane przez missmalezji

Dziewczyny aż zwątpiłam teraz...
U nas ślub na 17, więc na sali będziemy koło 18 30, jest obiad, potem lody i wystawione ciasto i kawa herbata.
W trkacie 1 tańca wystawiane zakąski, koło 22.30 tort, koło 1- 1.30 barszczyk z pasztecikiem i udziec z indyka..? myślicie że to mało..?

Hmmm, ja myślę, że to wystarczy

Napisane przez moooniaaaa

Ooo kochana Ty to sobie możesz pozwolić na fajerwerki, drink bary i tańce brzucha na weselu z takimi kopertami


Wrzucam moją piękną zimę tej wiosny Zdjęcie przed chwilą robione, a cały czas paaada i paaada

U nas tak samo sypie i sypie

[moooniaaaa]

Napisane przez velika

oo taniec brzucha, toś mi pomysł podrzuciła, uwielbiam do tego fajerwerki, lampiony, pokaz barmański i dorzucę kamerzystów z mp studios nie muszę nawet dodawać, że jestem najstarszą, ukochaną wnusią i jedyną chrześniaczką

Szczęściara

[aneczka25057]

Napisane przez Dotka90

Ale zaliczka za salę wpłacona

Eh... no to szkoda żeby przepadła! W takim razie nie macie wyjścia i chyba jesteście zmuszeni wziąć ten ślub

[magdalenka_w_86]

Napisane przez dodaja

Magdalenka idąc Twoim tropem to bym pół życia musiała odkładać na wszystkie imprezy, bo przecież wiem o nich prędzej. Oczywiście jeśli było Cię stać to dałaś dziecku te 700 pln, ale ja tyle nie dam, bo bym jeść chyba nie mogła albo nie zapłaciłabym rachunków.

Kurcze dopiero teraz do mnie dotarło, że to ja mam coś z wizażem Ostatnio usuwałam jakieś dziadostwo i pewnie jakiś plik usunęłam i teraz mi się to wszystko rozjeżdża, i nie ładuje do końca

Ja nie mówię, że każdy ma tak robić. Tyle uzbierałam, tyle dałam. Dasz tyle na ile Cię stać

No moje życie niestety jest tak skonstruowane, że ciągle na coś odkładam i od ukończenia liceum nie miałam wakacji. W czasie studiów pracowałam fizycznie zagranicą w każde wakacje. (z lekką zazdrością słuchałam opowieści koleżanek, które miały "zawód - córka rodziców" i jeździły tu i tam). Odkąd pracuje w szkole też wyjeżdżam w wakacje. Pracuje ponad siły, zostawiam TŻ, ale pieniądze się same nie zarobią Aaa i jest jakiś plus, przy pracy przez 60 dni bez żadnego dnia wolnego można zgubić kilka kilo. Jak wracałam tż żartował "Jakoś mało Ciebie, jak Cie przytulam"

[missmalezji]

Napisane przez moooniaaaa

U nas 6h to trwają
Liczę na dorwanie jakichś zniżek


A te zakąski to co? zimna płyta?

•Rolada fantazyjna drobiowo-wieprzowa
•Delikatna terina z kurczaka z dodatkiem świeżej papryki
•Pieczeń z serem feta i brzoskwinią z dodatkiem chrzanu żurawinowego
•Soczysty schab faszerowany winną śliwką
•Rolada z żółtego sera przekładana szpinakiem i papryką
•Piramidki z szynki nadziewane sałatka jarzynową
•Ryba w sosie salsa
•Pstrąg po królewsku
•Szaszłyki ze zrazików drobiowych
•Sałatka grecka z serem feta i sosem vinegrette
•Sałatka z grillowanym kurczakiem i sosem jogurtowym
•Pieczywo mieszane, masło

Takie zakąski. 4 porcje na osobę.

Waniliova, dzięki, pocieszyłaś mnie odrobinkę

[say-hello]

Napisane przez Tycikata

uwierz...nie da się ;/ ona już taka jest....

ja mam podobnie z tatą, także trochę cię rozumiem

Napisane przez moooniaaaa

Szukajcie cały czas innych sali. A myśleliście o wynajęciu sali+cateringu? Albo mniejszym weselu?
Pamiętacie jak ja ryczałam, że teściowa gada, że wszystkie sale za drogie (150zł. za całonocne wesele,ciasta,napoje,deko racje itd. i drogo )? A gdzie nie dzwoniłam to takie same ceny były. Już zwątpiłam, myślałam że będę robiła wesele u tż w mieście, w beznadziejnej sali W dodatku właściciel to jakiś znajomy mojego ojca, więc jakby teściowa się o tym dowiedziała to tym bardziej by nam gadała i ciągnęła w swoją stronę. A tu bach, piękna i tania sala spadła nam z nieba Nie ma co tracić nadziei!

u nas, w malutkim miasteczku 170zł/osobę to raczej tania opcja :P oczywiście nie mówię o jakichś remizach itp, tylko w miarę eleganckich i ładnych restauracjach. na jednej sali biorą 250zł , chociaż nie wiem za co :P

[kwiatuszek10031989]

Napisane przez velika

A jeszcze co do kopert i takich tam, to ja się na przykład zupełnie nie znam na tym, nie chadzam na imprezy i nie wiem ile się daje Ale nawet jak ktoś by mi dał 100 zł od pary czy komplet ręczników, to byłabym zadowolona, każdy ma swoje wydatki, wśród moich gości będą osoby z ciężką sytuacją materialną i wiem, że nawet to 100 zł to będzie dla nich ogromny ciężar. Imprezę robię, bo chcę świętować z najbliższymi zamążpójście, a sugerowanie ile powinno być w kopercie uważam za niewłaściwe ;]
I popieram Dotkę, że nie ma sobie co od ust odejmować i dać w kopercie tyle i tyle, bo wypada... Po codziennej harówce każdemu należy się wypoczynek, a odkładanie go, bo trzeba dać do koperty jest dla mnie chore

Wyjęłaś mi to z ust Też uważam, że nie powinno się mieć nikomu za złe tego, że da powiedzmy "tylko" 100 zł w kopercie, bo przecież nie robi się wesela dla kasy... Co prawda organizacja wesela kosztuje, ale nie możemy się nastawiać na kasę i prezenty, bo wtedy można łatwo zapomnieć o tym co najważniejsze w tym dniu, czyli świętowanie i dzielenie radości z tego dnia z rodziną. Sama obecność gości na moim weselu mi wystarczy i nawet jak nie dostaniemy żadnych prezentów to i tak będziemy szczęśliwi

A że już poruszyłyście ten temat to mam pytanie Będziecie umieszczać w zaproszeniach specjalny wierszyk o tym co chcielibyście dostać w prezencie? Albo że chcecie coś zamiast kwiatów? Bo mam co do tego mieszane uczucia, wiem, że wiele osób starszych uważa to za nietakt, ale z drugiej strony co potem zrobić z trzema żelazkami, porcelaną nie pasującą do niczego czy też innymi nietrafionymi prezentami?

[kulbensikowa]

Nie piszcie za duzo ide zaraz na mecz Borussi

[Waniliova]

missmalezji nmzc

A ja mykam robić kolację, TŻ niedługo z pracy wróci

Trzymajcie się, miłego wieczorku do jutra

[velika]

kulbensikowa, ja też meczyk to podstawa udanego wieczoru. Wczoraj nka mi zrobiła psikusa i puściła bayern-juve bleee rzygi nienawidzę obu zespołów. Barcę próbowaliśmy oglądać w necie, ale wszystko się cięło

[magdalenka_w_86]

Ja z kolei meczy nie oglądam. Raz na ruski rok jak reprezentacja gra TŻ też nie za bardzo

430 ddś