Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[dodinha]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

brawo
zazdroszcze

Dzięki,sama jestem w szoku,zwłaszcza,że nie ćwiczę

[MsLullaby]

Czy tylko ja urodzilam takiego spiocha?
Mimo ze Bartek skonczy niedlugo 4 miesiace to dalej spi prawie jak noworodek. Jesli po jedzeniu nie pospi z 2h to mamy w domu istny armagedon. Niby fajnie, bo cicho i mozna miec czas dla siebie, ale ja nawet nie mam kiedy sie z nim pobawic, popracowac z nim nozkami, raczkami, pomagac sie rozwijac, bo on by tylko spal
Mam sie martwic?

[gorgulek]

MsLullaby, cieszyć się

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Szczęśliwego Nowego Roku!

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez MsLullaby

Czy tylko ja urodzilam takiego spiocha?
Mimo ze Bartek skonczy niedlugo 4 miesiace to dalej spi prawie jak noworodek. Jesli po jedzeniu nie pospi z 2h to mamy w domu istny armagedon. Niby fajnie, bo cicho i mozna miec czas dla siebie, ale ja nawet nie mam kiedy sie z nim pobawic, popracowac z nim nozkami, raczkami, pomagac sie rozwijac, bo on by tylko spal
Mam sie martwic?

zazdroszcze klaski :

[gorgulek]

My zrobiliśmy imprezę u nas w domu bo Mama i T. baly się zostać z Miłoszem Była impreza z dziećmi. Ostanie padły przed 2 (w tym moja ). Ogónie było sympatycznie i trochę sobie pojadłam. Na szczęście brzuszek Miłoszkowy dobrze to znióśł Dziś leniałam się do 11

[tassia]

Napisane przez MsLullaby

Czy tylko ja urodzilam takiego spiocha?
Mimo ze Bartek skonczy niedlugo 4 miesiace to dalej spi prawie jak noworodek. Jesli po jedzeniu nie pospi z 2h to mamy w domu istny armagedon. Niby fajnie, bo cicho i mozna miec czas dla siebie, ale ja nawet nie mam kiedy sie z nim pobawic, popracowac z nim nozkami, raczkami, pomagac sie rozwijac, bo on by tylko spal
Mam sie martwic?

matce nie.dogodzisz
ostatnio narzekalas ze marudny

wiesz ja mysle tak
sprobuj po jedzeniu z nim sie chwile pobawic a potem.go uspic

u mnie byl taki moment ze Macius przestal zasypiac na cycku
i od tego czasu narzekalam ze mam niedobrego lobuza w domu
bo zajmowalam sie nim, potem.czulam sie zmeczona wiec go odkladalam do bujaczka
czasem zasnal
jednak czesciej plakal itp.
i teraz przez okres.wolnego zaczelam sie mu przygladac tak konkretniej
i odkrylam ze jest taki moment kiedy zaczyna trzec raczkami oczy
jak go przegapie to zaczyna sie armagedon

wiec u mnie zaczyna sie wszystko stabilizowac
jedzenie -zabawa-spanie-
jedzenie- zabawa dluuugo-jedzenie
spanie duugo-jedzenie- zabawa

itd.

poobserwuj syncia bo logiczne ze jak sie budzi to chce jesc i ciezko sie bawic
ale.po jedzeniu moze.jest taki moment na zabawe


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MsLullaby]

Napisane przez tassia

matce nie.dogodzisz
ostatnio narzekalas ze marudny

wiesz ja mysle tak
sprobuj po jedzeniu z nim sie chwile pobawic a potem.go uspic

u mnie byl taki moment ze Macius przestal zasypiac na cycku
i od tego czasu narzekalam ze mam niedobrego lobuza w domu
bo zajmowalam sie nim, potem.czulam sie zmeczona wiec go odkladalam do bujaczka
czasem zasnal
jednak czesciej plakal itp.
i teraz przez okres.wolnego zaczelam sie mu przygladac tak konkretniej
i odkrylam ze jest taki moment kiedy zaczyna trzec raczkami oczy
jak go przegapie to zaczyna sie armagedon

wiec u mnie zaczyna sie wszystko stabilizowac
jedzenie -zabawa-spanie-
jedzenie- zabawa dluuugo-jedzenie
spanie duugo-jedzenie- zabawa

itd.

poobserwuj syncia bo logiczne ze jak sie budzi to chce jesc i ciezko sie bawic
ale.po jedzeniu moze.jest taki moment na zabawe


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No wlasnie u nas jest tak:
wstaje, je, ma tak z max godzine aktywnosci, wtedy mu czytam, cwiczymy raczki, nozki, zabawa na macie, lub siedzi w bujaczku i sie patrzy jak sprzatam, pozniej jak np zaczyna klasc glowe na bok lezac na lozku albo przestaje byc zainteresowany to czas na sen, ale czasem ma tak ze nawet z 20minut po jedzeniu juz chce spac
Choc sa dni ze NIC mu nie pasuje, ani spanie, ani zabawa ani nic, no ale takie uroki niemowlat
Ogolnie nie narzekam, mysle, ze mam naprawde grzeczne dziecko mimo gorszych dni, ale chyba kazdy je ma?
Chcialam sie tylko dowiedziec czy to jest normalne ze maly potrzebuje tyle snu czasem siostra mi w glowie miesza i wole sie zapytac was

[ja :)]

Napisane przez your Angel

No właśnie, organizm żeby wyprodukować mleko też pracuje jak maszyna i spala kalorie.

Ja jem nieco więcej niż przed ciążą i znajomi mi gadają teraz żem chudzina - chyba żeby mi humor poprawić Spadło mi 2 kilo od wagi przedciążowej a żarcia sobie nie żałuję.
No ale heloł, w przyrodzie nic nie ginie, mały mnie zjada
Szkoda tylko, że teraz sypią mi się włosy na potęgę

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Taśka, jadam czekoladę prawie codziennie. Kurczę,może to to faktycznie.
Od dziś szlaban.

U mnie podobnie. Też jem jak smok, a waga taka sama jak przed ciążą. Nic nie idzie w góre i też mi mówią żem szkieletor Ale to niestety nie prawda bo brzuchol mam sfalczały. Na buzi mnie wychudziło a brzuchol niestety daaaaleko od formy przed ciążowej (zawsze mi tłuszczyk idzie w brzuchol). No ale, będzie jeszcze czas na gimnastyke
Włosy to koszmar, czekam tylko aż zupełnie ołysieje.. Dobrze, że mam ich dużo na głowie, jest szansa że coś zostanie

A na słodkie w ogóle nie mam parcia. Chyba, że na chleb bananowy, którego mam w zamrażarce chyba tonę, ale tam nie ma cukru za dużo więc jest git Za to mięso i jajka to bym żarła jak szalona

Napisane przez MsLullaby

Czy tylko ja urodzilam takiego spiocha?
Mimo ze Bartek skonczy niedlugo 4 miesiace to dalej spi prawie jak noworodek. Jesli po jedzeniu nie pospi z 2h to mamy w domu istny armagedon. Niby fajnie, bo cicho i mozna miec czas dla siebie, ale ja nawet nie mam kiedy sie z nim pobawic, popracowac z nim nozkami, raczkami, pomagac sie rozwijac, bo on by tylko spal
Mam sie martwic?

Chyba raczej cieszyć
Moja już śpi znacznie mniej niż na początku, ale też ma dużo, tyle że krótkich drzemek i w ciągu doby się zbiera sporo tego snu I ma ciągle jedną 2, a czasem 3h drzemkę zawsze o mniej więcej tej samej porze jak wychodzimy na spacer. Ogólnie uczę się jej każdego dnia i im lepiej analizuje jej potrzeby tym lepiej się dogadujemy
A dziś wstała rano nawet nie wiem o której bo dopiero o 8 rano zauważyłam, że już nie śpi tylko się chichra w łóżeczku, jak wstałam do wc A w nocy tylko o 3 się obudziła po zaśnięciu o 20.00. Tak to można żyć

[tassia]

Napisane przez MsLullaby

No wlasnie u nas jest tak:
wstaje, je, ma tak z max godzine aktywnosci, wtedy mu czytam, cwiczymy raczki, nozki, zabawa na macie, lub siedzi w bujaczku i sie patrzy jak sprzatam, pozniej jak np zaczyna klasc glowe na bok lezac na lozku albo przestaje byc zainteresowany to czas na sen, ale czasem ma tak ze nawet z 20minut po jedzeniu juz chce spac
Choc sa dni ze NIC mu nie pasuje, ani spanie, ani zabawa ani nic, no ale takie uroki niemowlat
Ogolnie nie narzekam, mysle, ze mam naprawde grzeczne dziecko mimo gorszych dni, ale chyba kazdy je ma?
Chcialam sie tylko dowiedziec czy to jest normalne ze maly potrzebuje tyle snu czasem siostra mi w glowie miesza i wole sie zapytac was

kochana na kolanach do.jasnej gory dziekowac za aniola

moje dziecko spi (teraz od paru dni odkad zaczrlam je obserwowaci odpowiadac na kego potrzeby)
9-11 godz w nocy
2gidziny po porannym karmieniu
5 godzin w ciagu dnia w 3-4turach

w sumie 18godzin snu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

moj ALekk do tej pory byl super spokojny, kazdy byl zdumiony

ale od kilku dni popoludnia i wieczory marudne, dzisiaj od rana
moze sie myle, ale w miedzyczasie kiedy maly plakal zajrazlam i chyba wycodza mu dolne zeby! no bez kitu
moj tz podobno mial zabki ok. 4msca juz wiec Alek moze tez?
boziu taki jest niespokojny,
brzuszek to nie jest bo pierdzi i kupki robi a brzszek mieciutki

[teacherka]

Happy New Year!

Moja Zuzia ma jakieś trudne dni... W poniedziałek wieczorem miała 37,7 temperaturę i bidulka strasznie płakała, uspokajała się przy cycusiu, przysypiała na chwilę i budziła się z płaczem... Rano tego dnia poszło kilka rzadziutkich kupek, jakby biegunka... Na szczęście w nocy już temperatura spadła, co chwilę ją karmiłam i niby jest juz dobrze, ale jakaś strasznie senna się zrobiła, zasypia po każdym karmieniu...

Chyba pójde z nią jutro do pediatry, pogadam o szczepieniu, poproszę o skierowanie na badanie moczu (mamy badać co miesiąc, ze względu na nerki, zebrałaby się konkretna sumka, wolę Zuzi zabawkę za to kupić...), zważymy Zuzkę...


A co do jedzenia przy kp... Pięknie leciała mi waga, spadło 16 z 18 kg, a teraz odzyskałam jeszcze 2 kg... Ale jem, niczego nie potrafię sobie odmowic ;/

[anutka171]

Cześć dziewczyny

też jestem mamą wrześniową. czy mogę do Was dołączyć?

[ja :)]

Napisane przez anutka171

Cześć dziewczyny

też jestem mamą wrześniową. czy mogę do Was dołączyć?

No pewnie napisz cos o sobie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bajka1807]

Lula Amelka tez spioch. Godzina aktywności to poki co jest max, pozniej zaczyna sie darcie jak bym ją ze skory obdzierala i koniecznie musze ja spac polozyc i odplywa w 3 s heh.
Po drzemce nie zawsze jest pora na jedzenie wiec wtedy sie soba zajmujemy

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[agusiowata]

Napisane przez dodinha

Sorki popraweczka,okolo 500 kalorii dziennie.Ja,nie chwaląc się,mimo,że żrę słodkie(czego przed ciążą nie robiłam)jestem o wiele chudsza niż przed

Zazdroszczę.

[tassia]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

moj ALekk do tej pory byl super spokojny, kazdy byl zdumiony

ale od kilku dni popoludnia i wieczory marudne, dzisiaj od rana
moze sie myle, ale w miedzyczasie kiedy maly plakal zajrazlam i chyba wycodza mu dolne zeby! no bez kitu
moj tz podobno mial zabki ok. 4msca juz wiec Alek moze tez?
boziu taki jest niespokojny,
brzuszek to nie jest bo pierdzi i kupki robi a brzszek mieciutki

u nas zeby tez pelna para ida
dziasla rozpulchnione i dwa biale punkciki
do tej pory m. byl tylko pare razy z tego powodu marudny

Napisane przez anutka171

Cześć dziewczyny

też jestem mamą wrześniową. czy mogę do Was dołączyć?

witaj
napisz priv do matallewar to umiesci cie na pierwsza strone
i napisz nam kim jestes i kim.jest twoj dzidzius

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agusiowata]

Napisane przez MsLullaby

Czy tylko ja urodzilam takiego spiocha?
Mimo ze Bartek skonczy niedlugo 4 miesiace to dalej spi prawie jak noworodek. Jesli po jedzeniu nie pospi z 2h to mamy w domu istny armagedon. Niby fajnie, bo cicho i mozna miec czas dla siebie, ale ja nawet nie mam kiedy sie z nim pobawic, popracowac z nim nozkami, raczkami, pomagac sie rozwijac, bo on by tylko spal
Mam sie martwic?

Nasz Adaś aż takim śpiochem to nie jest.
Teraz akurat śpi.

[your Angel]

O rany, to może faktycznie kwestia tej czekolady - skoro u Was się to sprawdza.
Nie było żadnych ekscesów więc nawet czekoladę wcinałam.
Na bank odstawiam, chociaż uwielbiam. Cóż, dziecko kocham bardziej od czekolady

[badzia987]

Napisane przez your Angel

O rany, to może faktycznie kwestia tej czekolady - skoro u Was się to sprawdza.
Nie było żadnych ekscesów więc nawet czekoladę wcinałam.
Na bank odstawiam, chociaż uwielbiam. Cóż, dziecko kocham bardziej od czekolady

Szczęśliwego Nowego Roku !!!

U mas jeśli chodzi o Sylwestra- DRA-MAT. Gosia go przejęczała i przepłakała (nawet na tv w żaden sposób nie mogłam się skupić), Tż mnie wkurzył i posypały się yoby tuż przed 24. A dzisiaj jak wstałam to głowa bolała jak na kacu...

To był super rok- wiele się działo...ciąża, nowe stanowisko w pracy, kupno mieszkania, poród, Gosia

Przeprowadzamy się 4. Masakra

[papuga_69]

Napisane przez tassia

papuga ja mam jeszcze inna metode
karmie macka o 18 o 19kapiel
19 30 znow karmienie i lulu
prawie zawsze przesypia conajmniej 9 godzin

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Spróbuje jutro tak jak mówisz.

Pół godziny temu dostał kleik, popił cycem i zasnął. Ale nie jest to dobra metoda bo po kąpieli jest tak głodny i wściekły że chce tylko cyca a gdy daje mu kleik łyżeczką to płacze :|

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez MsLullaby

Dlatego ja nigdy nie czytam komenatrzy pod artykulami, szkoda nerwow na te wypowiedzi bezmozgowych patafianow.

dokładnie.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez your Angel

Wspaniałości w nowym roku mamuśki Przed nami 12 magicznych miesięcy

Ja po Sylwestrze postanowiłam już, że kolejny taki wypad będzie dopiero po skończonym kp. Z tymi cyckami to niestety mordęga kiedy odseparuje się z dzieckiem na 12 godzin

Moja kruszynka w bawełnianym pajacu waży 8,4 kg Jest sporo zachodu z tym kp, ale to jak maluch rośnie wszystko wynagradza, jestem strasznie dumna z siebie i z niego

Jest tylko problem z kupą, bo mały wypróżnia się co ok 5 dni, ewidentnie go to męczy i ja nie wiem co robić Podawanie herbatki już nie pomaga Myślałam o rozszerzeniu diety o jakiś soczek jabłkowy, ale nie jestem pewna czy to dobry pomysł, bo to szybko, biorąc pod uwagę, że mały na cycku.

Urodziłyśmy tego samego dnia, ja też wyłącznie kp a i tak zaczęłam rozszerzać już dietę bo zaobserwowałam że małemu nie wystarcza już samo mleko.
Myślę że jabłuszko albo soczek jabłkowy mógłby pomóc Twojemu synkowi spróbować na pewno nie zaszkodzi

[matallewar]

Rozwaliłam sobie telefon

[jo_asiek]

Napisane przez dodinha

Ja mam to samo ze słodyczami,w ciąży nie miałam takiego ciśnienia jak teraz

ja też tak mam.. od jakiegoś czasu nie ma dnia żebym nie pożarła czegoś czekoladowego. Niby ważę mniej niż przed ciążą o 1kg, ale mój wygląd mnie nie satysfakcjonuje. Póki co niestety nic nie zrobiłam by było lepiej. Może teraz w nowym roku się uda

Napisane przez MsLullaby

Czy tylko ja urodzilam takiego spiocha?

moje dziecko dla odmiany śpi mało. W ciągu dnia tylko w trakcie spaceru (max. 2,5 godziny i to z przerwami). Naprawdę rzadko zdarza się, żeby pospał więcej w ciągu dnia. Generalnie to urządza sobie 5-10 minutowe drzemki przy cycu i to tyle. Jeśli chodzi o noc, to zasypia koło 22 i śpi do 7 (z dwiema pobudkami po minimum 30 min każda). Myślę, że sen maluszków to kwestia indywidualna i chyba nie ma co się przejmować. Próbuj w ciągu dnia znaleźć trochę czasu na zabawę i ćwiczenia. My często ćwiczymy i bawimy się przed albo po kąpieli.

Napisane przez anutka171

Cześć dziewczyny

też jestem mamą wrześniową. czy mogę do Was dołączyć?

hej napisz coś więcej o Was



haha Szymek właśnie "walczy" z pluszową małpką. Próbuje ją łapać, przyciąga do buzi i ją dziabie. Najbardziej mu ucho smakuje Ostatnio ma właśnie fazę na smakowanie różnych rzeczy, wczoraj gryzaczki z zawieszki lwa próbował i się uśmiechał

[papuga_69]

Napisane przez MsLullaby

Czy tylko ja urodzilam takiego spiocha?
Mimo ze Bartek skonczy niedlugo 4 miesiace to dalej spi prawie jak noworodek. Jesli po jedzeniu nie pospi z 2h to mamy w domu istny armagedon. Niby fajnie, bo cicho i mozna miec czas dla siebie, ale ja nawet nie mam kiedy sie z nim pobawic, popracowac z nim nozkami, raczkami, pomagac sie rozwijac, bo on by tylko spal
Mam sie martwic?

To tylko pozazdrościć Jeśli tyle śpi to widocznie tyle potrzebuje

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez Lolaaaaaaa88

moj ALekk do tej pory byl super spokojny, kazdy byl zdumiony

ale od kilku dni popoludnia i wieczory marudne, dzisiaj od rana
moze sie myle, ale w miedzyczasie kiedy maly plakal zajrazlam i chyba wycodza mu dolne zeby! no bez kitu
moj tz podobno mial zabki ok. 4msca juz wiec Alek moze tez?
boziu taki jest niespokojny,
brzuszek to nie jest bo pierdzi i kupki robi a brzszek mieciutki

Jak przejedziesz palcem po dziąsełkach to powinnaś wyczuć czy faktycznie się wyrzynają
Jeśli tak to kup w aptece żel powinno mu ulżyć

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez teacherka

Happy New Year!

Moja Zuzia ma jakieś trudne dni... W poniedziałek wieczorem miała 37,7 temperaturę i bidulka strasznie płakała, uspokajała się przy cycusiu, przysypiała na chwilę i budziła się z płaczem... Rano tego dnia poszło kilka rzadziutkich kupek, jakby biegunka... Na szczęście w nocy już temperatura spadła, co chwilę ją karmiłam i niby jest juz dobrze, ale jakaś strasznie senna się zrobiła, zasypia po każdym karmieniu...

Chyba pójde z nią jutro do pediatry, pogadam o szczepieniu, poproszę o skierowanie na badanie moczu (mamy badać co miesiąc, ze względu na nerki, zebrałaby się konkretna sumka, wolę Zuzi zabawkę za to kupić...), zważymy Zuzkę...


A co do jedzenia przy kp... Pięknie leciała mi waga, spadło 16 z 18 kg, a teraz odzyskałam jeszcze 2 kg... Ale jem, niczego nie potrafię sobie odmowic ;/

Biedna malutka

[anutka171]

Witam serdecznie wszystkie Mamusie

Nazywam się Anita, mam 28 lat i pochodzę z małej miejscowości miedzy lodzią a warszawa - rawy maz.
Mój synek - Jakub urodził się 14.09.2013r. o 9.30 siłami natury. Mierzył 50 cm i ważył 2910 g.
Termin porodu wyznaczony miałam na 13.10.2013r., jednak mały zadecydował inaczej i urodził się w pierwszym dniu 37 tc. Z reszta całą ciążę bardzo się pchał na świat. Jednakże szczęśliwie udało się utrzymać ciążę tak długo.
Kubuś pomimo, że wcześniak waży już 6900 g i mierzy ok. 66 cm, więc szybko nadrobił

Przyznam się, że nieśmiało podczytuję Was regularnie od sierpnia. Już wielokrotnie wahałam się, by napisać. Jesteście dla mnie skarbnicą wiedzy, wskazówek i rad, z których wielokrotnie korzystałam. Za co mogę teraz podziękować.

Przy okazji życzę Wam wszystkim szczęśliwego Nowego Roku wypełnionego radością i miłością do Waszych Maluchów

A poniżej zdjęcia mojego małego aniołka

[papuga_69]

Napisane przez anutka171

Witam serdecznie wszystkie Mamusie

Nazywam się Anita, mam 28 lat i pochodzę z małej miejscowości miedzy lodzią a warszawa - rawy maz.
Mój synek - Jakub urodził się 14.09.2013r. o 9.30 siłami natury. Mierzył 50 cm i ważył 2910 g.
Termin porodu wyznaczony miałam na 13.10.2013r., jednak mały zadecydował inaczej i urodził się w pierwszym dniu 37 tc. Z reszta całą ciążę bardzo się pchał na świat. Jednakże szczęśliwie udało się utrzymać ciążę tak długo.
Kubuś pomimo, że wcześniak waży już 6900 g i mierzy ok. 66 cm, więc szybko nadrobił

Przyznam się, że nieśmiało podczytuję Was regularnie od sierpnia. Już wielokrotnie wahałam się, by napisać. Jesteście dla mnie skarbnicą wiedzy, wskazówek i rad, z których wielokrotnie korzystałam. Za co mogę teraz podziękować.

Przy okazji życzę Wam wszystkim szczęśliwego Nowego Roku wypełnionego radością i miłością do Waszych Maluchów

A poniżej zdjęcia mojego małego aniołka

Witaj, fajnie że w końcu zebrałaś się by napisać w kupie raźniej

Kubuś jest prześliczny

[misia332]

Witajcie w Nowym Roku. Dużo szczęścia

[dodinha]

Napisane przez anutka171

Witam serdecznie wszystkie Mamusie

Nazywam się Anita, mam 28 lat i pochodzę z małej miejscowości miedzy lodzią a warszawa - rawy maz.
Mój synek - Jakub urodził się 14.09.2013r. o 9.30 siłami natury. Mierzył 50 cm i ważył 2910 g.
Termin porodu wyznaczony miałam na 13.10.2013r., jednak mały zadecydował inaczej i urodził się w pierwszym dniu 37 tc. Z reszta całą ciążę bardzo się pchał na świat. Jednakże szczęśliwie udało się utrzymać ciążę tak długo.
Kubuś pomimo, że wcześniak waży już 6900 g i mierzy ok. 66 cm, więc szybko nadrobił

Przyznam się, że nieśmiało podczytuję Was regularnie od sierpnia. Już wielokrotnie wahałam się, by napisać. Jesteście dla mnie skarbnicą wiedzy, wskazówek i rad, z których wielokrotnie korzystałam. Za co mogę teraz podziękować.

Przy okazji życzę Wam wszystkim szczęśliwego Nowego Roku wypełnionego radością i miłością do Waszych Maluchów

A poniżej zdjęcia mojego małego aniołka

Witaj!O,miałaś taki sam termin jak ja!

[agravka]

Napisane przez papuga_69

Witam w nowym roku

Dziewczyny podaje któraś kleik kukurydziany?

Kleik ryżowy przed snem niestety nie pomógł i nie nasycił Antka na noc na tyle by się nie budził.. Znowu były sceny, pobudki co chwilę. O spaniu w łóżeczku nie było nawet mowy... Padam na twarz

A mało tego od rana marudzi

Nie jest powiedziane, że po kleiku kukurydzianym spalby lepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

anutka super ze.zdecydowalas sie napisac
pewnie zauwazylas ze u nas masa belkotu oprocz dobrych rad
ale skoro wytrwalas to mam nadzieje ze bedziesz z nami czasem.belkotac o wszystkim i o niczym

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[papuga_69]

Napisane przez agravka

Nie jest powiedziane, że po kleiku kukurydzianym spalby lepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiem że nie ma to wpływu Zapytałam ponieważ ryżowy średnio mu smakuje