Invimed i Invicta Wrocław

[Tola_Lola]

Napisane przez Danaeee84

No ja mam mieć @ w przyszłym tygodniu, bo mam szybciej odstawić ovulastan.

Generalnie mam to wszystko jakoś po chińsku, bo Gruszka kombinowała, żeby nie zaczynać po nowym roku.

Ona wie co robi. Gonapeptyl boli, to prawda, ja to porównałabym do użądlenia pszczoły.

Anusia w invimedzie zalecają do 6 IUI! Dużo, a że my już zbieraliśmy papiery na kwalifikację to zrezygnowaliśmy z 6.

[201701300931]

Ja miałam jedną IUI.

Jak siedzę to mnie boli to miejsce po ukłuciu

[anusia1808]

Napisane przez Tola_Lola

Anusia w invimedzie zalecają do 6 IUI! Dużo, a że my już zbieraliśmy papiery na kwalifikację to zrezygnowaliśmy z 6.

O matko i jak mam teraz do tego podejść po tym co mi wczoraj powiedział lekarz .....
To jest jakaś totalna porażka i wyciąganie kasy. Jejku co oni tak się uczepili tego IUI skoro daje takie marne efekty
Nie lepiej byłoby zrobić raz maksymalnie dwa jak nie ma efektu do przejść do konkretów?


Wczoraj dowiedziałam się że pregnyl podać można w rękę lub brzuch na dodatek mogę sama zrobić taki zastrzyk a ja do tej pory zawsze jeździłam do zabiegowego żeby podali mi go w zadek bo tak mówił mój gin
Wczoraj wybrałam w brzuch ale dziś jeszcze mnie boli tak jakbym miała siniaka a miałam tylko jedno kłucie i bardzo współczuje tym z was które mają sporo tych zastrzyków

[mala29lll]

Napisane przez anusia1808

O matko i jak mam teraz do tego podejść po tym co mi wczoraj powiedział lekarz .....
To jest jakaś totalna porażka i wyciąganie kasy. Jejku co oni tak się uczepili tego IUI skoro daje takie marne efekty
Nie lepiej byłoby zrobić raz maksymalnie dwa jak nie ma efektu do przejść do konkretów?


Wczoraj dowiedziałam się że pregnyl podać można w rękę lub brzuch na dodatek mogę sama zrobić taki zastrzyk a ja do tej pory zawsze jeździłam do zabiegowego żeby podali mi go w zadek bo tak mówił mój gin
Wczoraj wybrałam w brzuch ale dziś jeszcze mnie boli tak jakbym miała siniaka a miałam tylko jedno kłucie i bardzo współczuje tym z was które mają sporo tych zastrzyków

Pregyn można podać gdziekowlwiek ale domięśniowo. Jak robisz sobie sama podsórnie to tylko w brzuch. Tak było napisane na ulotce.
To pregnyl też tak boli jak ukąszenie pszczoły. Jak byłam mała to mi wleciała do rękawa i mnie uchlała więc wiem jaki to ból i faktycznioe porównywalne Ale do zniesienia. Ja miałam dziś robić betę ale mam to gdzieś i czekam na @. Już ma mam tak pokłóte żyły, że bardzo mnie boli pobieranie

[kokolatka]

Napisane przez mala29lll

Pregyn można podać gdziekowlwiek ale domięśniowo. Jak robisz sobie sama podsórnie to tylko w brzuch. Tak było napisane na ulotce.
To pregnyl też tak boli jak ukąszenie pszczoły. Jak byłam mała to mi wleciała do rękawa i mnie uchlała więc wiem jaki to ból i faktycznioe porównywalne Ale do zniesienia. Ja miałam dziś robić betę ale mam to gdzieś i czekam na @. Już ma mam tak pokłóte żyły, że bardzo mnie boli pobieranie

Mala, kiedy planowo masz dostać@ i jak to wyglądało poprzednim razem, była jak powinna być, czy się coś przedłużyło po stymulacji? I jak u Was dziewczyny małpidło przyszło po IUI? Zastanawiam się bo u mnie ma być planowo 5 a hcg mam zrobić 7-8. Zapomniałam zapytać lekarza jak to jest ?

[201701300931]

U mnie akurat @ po IUI przyszła o czasie, tak samo skąpa jak zawsze.

[mala29lll]

Napisane przez kokolatka

Mala, kiedy planowo masz dostać@ i jak to wyglądało poprzednim razem, była jak powinna być, czy się coś przedłużyło po stymulacji? I jak u Was dziewczyny małpidło przyszło po IUI? Zastanawiam się bo u mnie ma być planowo 5 a hcg mam zrobić 7-8. Zapomniałam zapytać lekarza jak to jest ?

Ja dostawałam planowo w 28 dniu cyklu, ale @ była strasznie bolesna i trwała dłużej niż zwykle. Normalnie mam 3 dni okres a ostatnio po 2 IUI miałam 7 dni. Planowo mam dostać w niedzielę okres, ale brzuch mnie boli tak mocno że raczej dostane wczesniej

[MAJA3434]

Napisane przez anusia1808

O matko i jak mam teraz do tego podejść po tym co mi wczoraj powiedział lekarz .....
To jest jakaś totalna porażka i wyciąganie kasy. Jejku co oni tak się uczepili tego IUI skoro daje takie marne efekty
Nie lepiej byłoby zrobić raz maksymalnie dwa jak nie ma efektu do przejść do konkretów?


Wczoraj dowiedziałam się że pregnyl podać można w rękę lub brzuch na dodatek mogę sama zrobić taki zastrzyk a ja do tej pory zawsze jeździłam do zabiegowego żeby podali mi go w zadek bo tak mówił mój gin
Wczoraj wybrałam w brzuch ale dziś jeszcze mnie boli tak jakbym miała siniaka a miałam tylko jedno kłucie i bardzo współczuje tym z was które mają sporo tych zastrzyków

Mi lekarz powiedzial ze trzeba miec chociaz jedna IUI zeby mozna bylo zakwalifikowac sie do ivf, wcale nie trzeba podchodzic az tyle razy

[anusia1808]

Napisane przez MAJA3434

Mi lekarz powiedzial ze trzeba miec chociaz jedna IUI zeby mozna bylo zakwalifikowac sie do ivf, wcale nie trzeba podchodzic az tyle razy

To mnie pocieszyłaś i tego będę się trzymać

[kokolatka]

Dana, Mala, dzięki

[mala29lll]

Napisane przez MAJA3434

Mi lekarz powiedzial ze trzeba miec chociaz jedna IUI zeby mozna bylo zakwalifikowac sie do ivf, wcale nie trzeba podchodzic az tyle razy

To zależy jaki problem, bo np przy niepłodności idiopatycznej nie wystarczy 1 IUI. Albo trzeb mieć przynajmniej 6 cykli stymulowanych

[201701300931]

Napisane przez mala29lll

To zależy jaki problem, bo np przy niepłodności idiopatycznej nie wystarczy 1 IUI. Albo trzeb mieć przynajmniej 6 cykli stymulowanych

Tylko "problem" jest w tym, że nigdzie nie ma ani słowa o IUI. O cyklach jest, o inseminacji już nie.

[mala29lll]

Napisane przez Danaeee84

Tylko "problem" jest w tym, że nigdzie nie ma ani słowa o IUI. O cyklach jest, o inseminacji już nie.

Cholera, a lekarze mogą nam wmawiać jak im sie podoba i nie wiadomo jak to jest w końcu

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Dobrze, że chociaż my nauczone doświadczeniami możemy się doinformować. Ja się zastanawiam czy w ogóle podchodzić do 4 IUI czy po prostu brać CLO i to juz będzie następny cykl stmulowany i tyle. Skoro IUI prawie nie odbiega szansami od poczęcia naturalnego to po co w ogóle tyle kasy tracić? Chleją z nas te kliniki kasę jak wapiry krew.

[201701300931]

Napisane przez mala29lll

Cholera, a lekarze mogą nam wmawiać jak im sie podoba i nie wiadomo jak to jest w końcu

Jedno słowo: kasa.

Ja na Twoim miejscu bym odpuściła IUI.

[mala29lll]

I chyba tak zrobię. No ile można wydawać kasy? Taniej wyjdzie IVF i niż to IUI i mam już dość w ogóle stymulacji, a skuteczność beznadziejna.

[EMI2014]

Mała zawsze jest nadzieja, mi na 3 podejścia raz się udało. Decyzja należy do Was, ja nie podchodziłam do 4 IUI, nawet dr mi nie proponował, tylko już przy drugiej IUI wspomniał, żebym pomyślała o IVF....

Dana pijesz inofolik? Ja systematycznie 2x dziennie i wiesz, że widzę różnicę w @. Do tej pory trudno było mi odróżnić plamienie od @ zazwyczaj takie ciemnobrązowe brudzenie 1,2 czasem 3 dni i koniec. Teraz mam 5- 7 dni, nie obfite ale wiem, że to krwawienie i cieszy mnie to, że chociaż porządnie się oczyszczę Ale zrobiłaś wszystkim niespodziankę z IVF. Pisz wszystko dokładnie

Tola:
0,5 szkl. letniej, przegotowanej wody
sok z dwóch cytryn
5-6 (zależy od wielkości) ząbków czosnku (przez praskę)
1 łyżeczka miodu
Wszystko wymieszaj, szczelnie zamknij, zostaw na noc w lodówce, na drugi dzień przecedź i smakuj raz dziennie. Ja nalewałam do kieliszka i przechylałam szybciutko... mnie stawia na nogi jak nic! Tylko tez zapach czosnku zostaje i smak taki sobie ale zdrowsze od tabletek. Dbaj o siebie kochana, nie wychodź z domu (zmiana temp źle wpływa na zapalenie tchawicy- też miałam). I zdrowiej

Dobranoc

[Tola_Lola]

Danaeee ja mam juz jednego krwiaczka po zastrzykach a jestem dopiero po 4 zastrzykach.
Anusia na niepodlodnosc idiopatyczna trzeba 6 cykli stymulowanych. To czy bylo tyle jest zapisane w historii obecnego lub poprzednich lekarzy. Ja stymulowanych w sumie mialam 8 w ciagu 2 lat. U nas tyle podejsc bylo nasza decyzja lekarz nas nie namawial. Pamietacie jak Wam kiedys pisalam, ze na zachodzie odchodzi sie od iui? Widocznie Polska to jeszcze nie zachod.
Emi dzieki za miksture jutro zrobie. Jest juz lepiej, ale do pelnej formy duzo brakuje
Kokolatka ja po iui zawsze dostawalam okres w terminie.

[201701300931]

Emi nie piję nic. Ja wiem, że @ to @ bo mnie strasznie brzuch boli. Aktualna lekarka powiedziała, że mam się tym nie przejmować, bo widocznie u mnie się coś tam (nie pamiętam co) szybko regeneruje.

Tola ja po jednym zastrzyku mam siniaka (mi się bardzo łatwo robią), a jutro następny Robisz w tym samym miejscu czy gdzieś obok?

Jeszcze jutro jedziemy na pobranie krwi. Mąż może sobie zjeść śniadanie, ja muszę być na czczo, więc wyrzucę go szybko z łóżka, żeby jak najszybciej być na miejscu

[karmela 2911]

Hej dziewczynki, u mnie też kicha, jedna złowieszcza krecha ech...tak czułam.
No to czekamy do Nowego Roku i zobaczymy co dalej...

A dziś kino i fryzjer na poprawę nastroju

[201701300931]

Napisane przez karmela 2911

Hej dziewczynki, u mnie też kicha, jedna złowieszcza krecha ech...tak czułam.
No to czekamy do Nowego Roku i zobaczymy co dalej...

A dziś kino i fryzjer na poprawę nastroju

Ja planuję zakupy na poprawę nastroju po zastrzyku Chociaż dzisiaj było trochę lepiej.

[Asia1105]

Karmela

[mala29lll]

Danae a Ty ile miałaś cykli stymulowanych razem z IUI?

[201701300931]

Napisane przez mala29lll

Danae a Ty ile miałaś cykli stymulowanych razem z IUI?

Stymulowanych miałam 7, ale udokumentowanych mam 6, bo raz mi koleś nie wpisał do karty... IUI nie miałam stymulowanej, podeszłam na naturalnym cyklu.

Byliśmy dzisiaj na pobraniu krwi. Ostatnio jak byliśmy w sobotę to było pusto, dzisiaj już sporo ludzi. Ale szybko poszło Jeszcze dzisiaj znalazłam małą rozbieżność w rozpisce i zaleceniach, więc pani podeszła do Gruszki i już wszystko wiem


Tola kiedy masz wizytę?

[mala29lll]

Napisane przez Danaeee84

Stymulowanych miałam 7, ale udokumentowanych mam 6, bo raz mi koleś nie wpisał do karty... IUI nie miałam stymulowanej, podeszłam na naturalnym cyklu.

Byliśmy dzisiaj na pobraniu krwi. Ostatnio jak byliśmy w sobotę to było pusto, dzisiaj już sporo ludzi. Ale szybko poszło Jeszcze dzisiaj znalazłam małą rozbieżność w rozpisce i zaleceniach, więc pani podeszła do Gruszki i już wszystko wiem


Tola kiedy masz wizytę?

Eh to mi jeszcze brakuje. Tolu a Ty ile miałaś stymulacji? Ja mam już dość IUI i raczej bez IVF nam się nie uda. Cholera gdyby invimed miał kasę to już bym była po transferze pewnie. Kto wie czy tam nie wrócę. Strasznie mnie brzuch boli na@ po tych stymulacjach. Ogólnie zawsze mnie boli, ale teraz to już w ogóle tragedia. Test zrobiłam i ani cienia 2 krechy. Znienawidzony widok. 1 krecha okresu jeszcze nie ma ale po tym bólu poznaję, że dostanę zaraz. W ogóle nasze forum się zablokowało, że nikomu się nie udaje. Mamy tylko 2 dziewczyny zaciążone i dalej nic. Niech ktoś w końcu przełamie tą złą passę

[anusia1808]

Napisane przez mala29lll

Cholera, a lekarze mogą nam wmawiać jak im sie podoba i nie wiadomo jak to jest w końcu

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Dobrze, że chociaż my nauczone doświadczeniami możemy się doinformować. Ja się zastanawiam czy w ogóle podchodzić do 4 IUI czy po prostu brać CLO i to juz będzie następny cykl stmulowany i tyle. Skoro IUI prawie nie odbiega szansami od poczęcia naturalnego to po co w ogóle tyle kasy tracić? Chleją z nas te kliniki kasę jak wapiry krew.

No ja też na twoim miejscu bym się zastanowiła czy podchodzić do IUI po raz czwarty, nie wiem czy nie szkoda czasu, kasy i nerwów. A masz taką możliwość aby zrezygnować z IUI i naciskać lekarza na IVF?

Napisane przez Danaeee84

Jedno słowo: kasa.

Ja na Twoim miejscu bym odpuściła IUI.

Jestem tego zdania co Danaee...

Napisane przez Tola_Lola

Danaeee ja mam juz jednego krwiaczka po zastrzykach a jestem dopiero po 4 zastrzykach.
Anusia na niepodlodnosc idiopatyczna trzeba 6 cykli stymulowanych. To czy bylo tyle jest zapisane w historii obecnego lub poprzednich lekarzy. Ja stymulowanych w sumie mialam 8 w ciagu 2 lat.

Mój poprzedni lekarz na opisie który od niego dostałam napisał że miałam kilka cykli stymulowanych może nie było ich sześć ale cztery to napewno i teraz miałabym piąty. Ciekawe jak do tego podejdzie dr L
Mam wrażenie że jednak mimo wszystko on idzie własnym torem nie bardzo patrząc na to co robił inny lekarz ale to tylko moja opinia...

Napisane przez karmela 2911

Hej dziewczynki, u mnie też kicha, jedna złowieszcza krecha ech...tak czułam.
No to czekamy do Nowego Roku i zobaczymy co dalej...

A dziś kino i fryzjer na poprawę nastroju

Bardzo mi przykro
Jakie plany teraz?

Napisane przez mala29lll

Eh to mi jeszcze brakuje. Tolu a Ty ile miałaś stymulacji? Ja mam już dość IUI i raczej bez IVF nam się nie uda. Cholera gdyby invimed miał kasę to już bym była po transferze pewnie. Kto wie czy tam nie wrócę. Strasznie mnie brzuch boli na@ po tych stymulacjach. Ogólnie zawsze mnie boli, ale teraz to już w ogóle tragedia. Test zrobiłam i ani cienia 2 krechy. Znienawidzony widok. 1 krecha okresu jeszcze nie ma ale po tym bólu poznaję, że dostanę zaraz. W ogóle nasze forum się zablokowało, że nikomu się nie udaje. Mamy tylko 2 dziewczyny zaciążone i dalej nic. Niech ktoś w końcu przełamie tą złą passę

Masz rację najwyższa pora aby któraś przełamała tę złą passe i dodała pozostałym nadziei. Smutno tu jak ciągle przychodzimy ze smutnymi wieściami

Dziewczyny które miały wizyty u dr L mam pytanie czy też macie wrażenie że bada jakby badał krowę. Nie chcę robić z siebie księżniczki ani dziewicy ale delikatny to on wcale nie jest

I jeszcze jedno pytanie czy po pregnylu bolał was dosyć mocno brzuch?
Ja miała w czwartek a do dziś boli mnie brzuch a jak tak raptowniej usiądę to czuje jakbym jakieś szpilki miała w środku, to normalne?

[Tola_Lola]

Danaeee zastrzyk raz z jednej a raz drugiej strony, żeby nie obciążać jednej strony. Dziś było z prawej Jutro ostatni ovulastan i czeka na @. Wizytę mam 5 grudnia. Na min. 3 godziny przed wizytą wyniki z estradiolu i chyba progesteronu.

Mała w ciągu dwóch lat miałam 8 cykli stymulowanych, z czego 5 do iui.

Anusia zdarzało mu się pchać na siłę, szczególnie jak chciał coś w zakamarku dojrzeć. zawsze przepraszał, że musi, ale dyskomfort był.

Karmela tulę mocno!!!

[201701300931]

Tola to mamy tego samego dnia wizytę Ja na 11 anestezjolog, potem na 11:30 Gruszka. Ja na razie nic o estradiolu itp. nie miałam mówione. Zobaczymy co będzie.

mala a Wy macie mieć kwalifikację na niepłodność idiopatyczną czy na coś innego? Bo ja mam w końcu chyba na endometriozę i częściową niedrożność jajowodów, która wyszła mi podczas histeroskopii.

[Tola_Lola]

Napisane przez Danaeee84

Tola to mamy tego samego dnia wizytę Ja na 11 anestezjolog, potem na 11:30 Gruszka. Ja na razie nic o estradiolu itp. nie miałam mówione. Zobaczymy co będzie.

mala a Wy macie mieć kwalifikację na niepłodność idiopatyczną czy na coś innego? Bo ja mam w końcu chyba na endometriozę i częściową niedrożność jajowodów, która wyszła mi podczas histeroskopii.

Ja mam na 14.40 Zobaczymy jak będzie dalszy plan

[karmela 2911]

Dziewczynki bardzo dziękuję za wsparcie, nawet nie było źle psychicznie, tylko wieczorem mnie rodzinka wkurzyła i późnym wieczorem przy drinku poleciały mi łzy, ale pewnie wszytko się zebrało na raz.

Miałyście dużo tych stymulowanych cykli, ja to raczkuję dopiero w tej kwestii.

Męczy mnie jedna rzecz, od zawsze właściwie po stosunku czułam dyskomfort, teraz sobie po IUI odpuściliśmy przytulanko aż do wczoraj i masakra, przez pół godziny dochodzę do siebie, piecze jak cholera
pomimo użycia aptecznego żelu.

Pytanie czy Gruszka nie zbagatelizowała mojego testu po stosunku (nie przeżył żaden plemnik), może powinnam zrobić badanie z krwi, a mój m.badanie nasienia, na obecność przeciwciał, myślicie że gdyby wyszedł pozytywny z krwi mogliby zakwalifikować, bo próby naturalne a nawet IUI są wtey bez sensu...sama nie wiem, jak zgłosiłam Gruszcze ten problem, to w sumie poleciłam mi kupić sobie penaten maść dla dzieci, ale z kolei czytałam, że wszystko z PH innym niż 4,0 podrażnia więc nie kumam

Ogólnie odstawiłam już Luteinę - czekam na @ i spróbuję się umówić do Jakubowa, coś mi intuicja podpwiada, że będzie konkretniej i bez wydawania zbędnych pieniędzy na niepotrzebne wizyty, ale może się mylę, nie wiem. Do IUI nie podejdę bo nawet czasowo nie mam jak w tym miesiącu, ale może coś zdiagnozujemy, albo wpisze mi chociaż cykl stymulowany....

A dziś do kina na komedię "Za jakie grzechy" - pewnie ze śmiechu od razu @ przyjdzie.

A co do przełamania passy wątku, myślę że albo Tola albo Daneee nam tu pierwsza zaskoczy bo w inseminację też przestałam wierzyć....


Buziaki kochane

[mala29lll]

cześć kochane. ja wczoraj dostałam okres albo plamienie? nie wiem. bolało jak cholera ale poleciało chwilę i koniec. nie wiem co się dzieje.
Anusiu niestety ciągle i ciągle smęty na forum. Miałam nadzieję, że ja albo Kermela przełamie złą passę ale niestety.
Przełamie złą passę dopiero Tola i Danae mocno trzymam kciuki za Was kochane. Inaczej sobie nie wyobrażam niż udanych prób
Ja musze się zastanowić co dalej