![]() |
#1711 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Keith- jak polecasz to też go już sobie ściągam...będzie seansik.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1712 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 27
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
masz rację
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1713 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 571
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠/film,keith-keith-2008,5108.html ![]() ---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ---------- Na youtubie też powinien być ---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ---------- http://www.youtube.com/watch?v=lT2v0G85gpU |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1714 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Katka20 "Coś we mnie pękło" Też to słyszałam.. Kuźwa, naprawdę każdy facet się tym musi tłumaczyć ? Czy oni nie mogą szczerze powiedzieć o co chodzi tylko taki głupi tekst ? Pękło, to kur** moje serce.. A jemu co najwyżej, pękła w mózgu część odpowiedzialna za zdrowy rozsądek..
|
![]() ![]() |
![]() |
#1715 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1716 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
No bo moim zdaniem, pęc coś może, jeśli byśmy się np dużo kłócili czy coś i by się te negatywne uczucia w nim kumulowały, i nagle by wybuchł i stwierdził, że to jednak nie to, że jest mu źle i takie tam.. Ale nie wtedy, gdy wszystko jest okej, jednego dnia mówi, że kocha bardzo a następnego, że "coś pękło" i woli być sam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1717 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Nasuwającą się drugiej stronie w obu przypadkach odpowiedzią jest "jak to możliwe, że tak nagle, przecież było dobrze?". Wygasanie uczucia jest długotrwałym procesem, kiedyś jednak człowiek sobie uświadamia, że zniknęło. Często jest to określane właśnie jako pęknięcie - moment podjęcia decyzji. Cytat:
![]() Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2014-06-22 o 19:11 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1718 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 27
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
"coś we mne pękło"hahahahahaha kazdy z jednej gliny lepiony... Powiedzmy ze im się wyczerpują uczucia nagle ;d jakoś tylko facetom... bo nam to tylko pękają serca jak to któraś wczesniej powiedziala
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1719 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Cytat:
Ehh, dokładnie. Wolę najgorszą prawdę, niż najpiękniejsze kłamstwo. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1720 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 571
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Dobra, dajcie spokój, dosyć smętów
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1721 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 81
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Szkoda, że nie widzą co pęka w nas jak tak nas traktują!! Mi np pęka mózg od ciągłego myślenia o nim..;/ i nic z tym nie moge zrobić.. Jest niby trochę lepiej ale i tak jeszcze tęsknie i chciałabym sie odezwać... ale juz nie mam po co...
|
![]() ![]() |
![]() |
#1722 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 571
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1723 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 81
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
![]() ![]() ja to dzisiaj nawet podczas moich rozmyśleń zaczęłam sobie wmawiać, że może to wszystko moja wina, że powinnam bardziej sie starac itd... ale NIE!! szybko wybiłam sobie to z głowy ![]() ![]() Miejmy nadzieję, że nasz limit "drani" sie wyczerpał:P Edytowane przez k_aterina567 Czas edycji: 2014-06-22 o 22:36 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1724 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 571
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1725 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Miałam taką sytuację z dwa czy trzy razy, rozmowa ze nie jest tak dobrze jak powinno byc i że się nie układa od dłuższego czasu i się źle Czuje. Ja akurat zwykle gdy miałam taki okres kiepski mówiłam o tym. I co innego gdy ktoś mówi ze się źle Czuje a co innego gdy milczy. Ja miałam mnóstwo zapewnień o miłości i nagle: pękło. Nie daje się sprzecznych komunikatów.. A pytałam czy wszystko ok i jedno co się dowiedziałam ze w ostatni dzień gdy się poklocilsmy usłyszał za dużo odmow, jak chciał mnie ciągnąć po sklepach jak walczyłam z chorobą cały czas to raczej nie był mój egoizm ze nie chciałam tego robić. Tamten dzień był rzeczywiście okropny.. A wystarczyło przeczekać.. wbijam do głowy sobie ze to koniec i nic nie zrobię ale ciężko..... Obudziłam sie po 6... Czuje ze chce mi się iść ale z drugiej strony po co? Nie chce mi się nawet z łóżka wstać...............
|
![]() ![]() |
![]() |
#1726 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 571
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1727 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
![]() Z tego co widać po tym wątku, często wcale nie układało się źle od jakiegoś czasu i rozstanie było nagłe - albo dziewczyny nie widziały bądź nie chciały widzieć, że jest źle. Faceci niestety często milczą, próbują sami poradzić sobie z problemem i potem już nie wytrzymują. Cytat:
A póki co musisz wziąć sprawy w swoje ręce i poukładać na nowo swoje życie. Masz w sobie wielką wartość, której on nie docenił i to nie jest Twoja wina. Za jakiś czas będzie Ci wstyd, że płakałaś tyle za gościem, który nie był tego kompletnie wart ![]() Dobrze jest po rozstaniu wypełniać sobie maksymalnie czas i myśli czymś innym, bo CZAS czyni cuda. Jak sobie nie radzisz, warto skorzystać z usług psychologa (nie psychiatry). W tej chwili ważne jest, abyś zadbała o swoją pewność siebie i samozadowolenie, bo życie masz jedno i nie jesteś niemowlakiem, który nie poradzi sobie bez mamy, tylko dorosłą kobietą, przed którą świat stoi otworem ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1728 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
byłam na weekend na imprezie tzn biwaku
![]()
__________________
http://penautbutter-peanutbutter.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
#1729 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Ja się dziś czuje jakąś chora, do tego znowu schudłam 3kg:/ czyli to co przez pół roku przybralam zlecialo w tydzień.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#1730 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Od wczoraj ciągle myślę o eks, na niczym skupić się nie mogę, egzamin mam jutro, a ja zamiast o nauce to myślami tylko, co mogłabym zrobić żeby mnie jednak nie rzucił, że na pewno mogłam dawać z siebie więcej i więcej i to, że mnie nie szanował, to na pewno moja wina...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1731 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 27
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Kontrolowanie, zwalanie winy za wszystko na mnie, szantarze emocjonalne, masakra... Odszedł ode mnie, wrócił po 2 tygodniach, wszystko mu nie pasowało, że się nie starałam na tyle na ile chciał on wiec to ja psułam związek, po 2 tygodniach się przespał z inną co było moją winą bo był na mnie wkurzony. Zerwałam kontakt, unikałam a on ryczał, błagał, przepraszał, że w życiu takiego błędu nie popełnił i że siebie nienawidzi, i że nic nie je od kilku dni bo się karze za to... Po tygodniu mu powiedziałam, że możemy być znajomymi. Pojechaliśmy nad morze, tak po prostu się wychillować, pogadać, a on próbował nadrobić wszystko, wkońcu chciał mnie pocałować, ja nie dałam rady bo czuję obrzydzenie to znowu szantarz emocjonalny, że ja się go brzydzę i on nie chce już żyć i że jest najgorszym człowiekiem na świecie i nie powinien istnieć.... Minęło kilka dni a on dalej mi w głowie miesza. Staram się być twarda. Pomimo, że kocham. A on mi ciągle wypisuje, że skrzywdził najlepszą na świecie osobę, że siebie nienawidzi, że nie je bla bla bla... Gdyby nie to, że kontrolował mnie w ten sposób dzień w dzień i obwiniał za wszystko to dałabym mu szansę ale... Narcyz. Myślę, że Twój ma dużo wspólnego. Jak łapiesz angielski przeczytaj to http://www.healthyplace.com/personal...cissist-intro/ Z boku masz mnóstwo artykułów. 75% przypadków to faceci. W większym lub mniejszym stopniu się to objawia. Mój jest przypadkiem ekstremalnym i 100% wszystko się zgadza. Ale prawda taka, że tego nie da się wyleczyć...
__________________
You are your own limit. Edytowane przez Just2 Czas edycji: 2014-06-23 o 10:54 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1732 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 250
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Witam i ja :/
Wczoraj po raz milion piecset dwa dziewiecset skonczylismy zwiazek. Skonczylismy bo doszlo do rekoczynow szkoda gadac boli mnie szyja plecy i glowa tak mna walnal o ziemie :/ bo stwierdzilam ze nie chce z nim byc. Od kilku dni mowilam ze cs jest z nim nie tak byl dziwny nieobecny mniej czuly w sobote pojechalismy do Pragi na caly dzien wycieczka krotko mowiac byla taka se. Nie umialam juz ukryc rozczarowania nim jego zachowaniem. Zeby dobrze zrozumiec dlaczego tak przezywam ta jego zmiane musze sie cofnac do grudnia zeszlego roku. Bylismy dwa i pol roku razem raz lepiej raz gorzej. I w grudniu czara sie przelala najpierw glupi tekst na temat zony kolegi (zostawila go) i moj fantastyczny facet w rozmowie z innym kolega powiedzial ze gdyby wiedzial ze Dominika taka latwa to by ja "uklul" wscieklam sie on stwierdzil ze to taki zarcik ze niepotrzebnie sie cisnieniuje. Na drugi dzien ogladalismy tv i on nagle mowi ale dupa za☠☠☠ista (na jakas babke na ekranie) i wtedy cos peklo wstalam spakowalam sie i wyszlam. Obiecalam sobie ze nie wroce to bylo 13 grudnia. Po kilku dniach zalozylam konto na sympatii i poznalam Dawida kilka razy wymienilismy wiadomosci i sie spotkalismy. W praniu juz okazalo sie ze jest ze Stanow i tu przyjechal tylko na urlop. Wiedzialam ze to "romans" z sata waznosci ale potzrebowalam tego jak cholera. To trwalo 3 tygodnie. Przez te 3 tyg moj eks przechodzil sany od euforii blagania mnie zebym wrocila do ponizania wyzwania mnie od najgorszych ale nie wiedzial ze z kims sie spotykam. W styczniu Dawid wyjechal i jakos tydzien pozniej moj eks sie dowiedzial przez przypadek po prostu mial telefon po mnie i wszedl na hangouta w google + i tam byly moje rozmowy z Dawidem jak juz wrocil do siebie. Chyba nie musze mowic co bylo. Szal wscieklosc rozpacz grozby ze sie zabije. Blagal o spotkanie a potem wyzywal w koncu po tygodniu sie spotkalismy zeby rozliczyc sie z rzeczy. i tak zaczelismy sie spotykac. tzn on proponowal ja sie zagadzalam. Zmienil sie nie do poznania obiecywal zlote gory kochal mnie jak nigdy strasznie cierpial latal na nasennych lekach chyba z poltora miesiaca nie spal nie dojadal byl wrakiem czlowieka. Nie raz jak bylam na noc u niego nie kochalismy sie przez 3 miesiace od stycznia widizalam jak wstawal w nocy siedzial w kuchni odpalal papierosa od papierosa i plakal... w koncu pokochalam go znow bo musze sie przyznac ze sie odkochalam. Odzyskal mnie. tak jak chcial. I nagle wszytskie obietnice zaczely topniec jak snieg na wiosne mieszkanie razem , kredyt na mieszkanie, slub. Zaczely sie klotnie najpierw stonowane wywazone pelen argumentow az doszlo do wczoraj. Do regularnej bijatyki szarpal mna jak sciera ja nie pozostalam mu dluzna oddawalam raz za razem. a ze chodze na silownie wiec slaba nie jestem. Wykrzykiwal ze jestem zerem ze wszystko co mam to dzieki niemu ze wydal na mnie tysiace zlotych ze gdyby nie on to lumpem bym byla i w lumpeksach sie ubierala ze mam oddac te wszytskie pieniadze ze jestem mu winna. Koszmar do dziisaj to mi wszytsko dzwoni w uszach. Nie wiem kiedy to sie stalo kiedy on tak si zmienil ale wybaczy sobie nie moge ze do niego wrocilam ze uwierzylam. Kazdy sie stukal w glowe jak wracalam bo naprawd ebylam dosc zaleczona z niego. Dodatkowo zaczal znow popijac co zawsze mnie wkurzalo i doszedl hazard.. wciaz wierze ze sie jakos naprawi a zdrugiej strony to nie chce go znac. Ale tak ciezko wymazac 3 lata przpraszam za chaotyczny wpis z dupy Monika |
![]() ![]() |
![]() |
#1733 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 571
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Puchatkowa Dama doleciała do Chorwacji, właśnie dostałam smsa
![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1734 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
Jejku jak dobrze Cie rozumiem... Jestem w identycznej sytuacji.. Tyle, że pół roku po rozstaniu, a były od pół roku szczęśliwy z inną. Również nie mam go na fejsie, wystarczy, że słyszę od znajomych, że znowu dodał nowe zdjęcie. Minęło tyle czasu a ja się nie mogę z tym pogodzić, nie umiem zaufać żadnemu facetowi.. próbuję się spotykać ale to bez sensu. On jest kawałem gnoja i to on powinien cierpieć. Nie wiem czy kiedyś będę szczęśliwa... czy to kiedyś minie.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1735 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 250
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Ale się tego boje. ... boje się ze on tez pierwszy będzie kogoś miał... i że będzie szczęśliwy.
![]() Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ---------- Zdezaktywowalam fb wole nie wiedzieć. Za tydzień jedzie na wesele na które ja miałam jechać z nim. .. wole nie myśleć czy kogoś zabierze. Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#1736 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 81
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1737 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Ehh wszędzie piszą znajdź pasję, hobby, rozwiń zainteresowania itd........może za jakiś czas...... jeszcze jestem w tej żałobie....wstałam, umyłam się, poszłam po coś do jedzenia, wlazłam do łóżka, zasnęłam, obiad, znów łóżko..... za 2 godz szybka wizyta u psychiatry, ma sprawdzić czy to co biorę mogę brać jeszcze czy już koniec.
Wyłączyłabym także fb ale na nim piszę z moimi przyjaciółkami za granicą.... Tak wiadomo, że nic nie pęka tak po prostu, że się zbiera...ale o tym się mówi do cholery no! A to że ja mówiłam to też nie było zbyt dobre, tzn sposób jak to się kończyło a kończyło się kłótniami, polecam książkę o kobietach które kochają za bardzo...to były moje błędy, jakaś mała rzecz stawała się problemem i trzeba było to przedyskutować, od słowa do słowa i kłótnia ale dobrze się zawsze kończyło. A on.... on wolał tak jak któraś z Was pisała-zamieść problemy pod dywan. Cham bo cham, ale i tak kocham i tak tęsknię.... A skoro czuł się źle wcześniej- to dlaczego mówił do ostatnich dni że mnie kocha?? A jak spytałam dlaczego nie mogę dostać szansy to usłyszałam, że już miałam ich 7 czy jakoś tak, w sensie że te parę razy po kłótni pojechał do rodziców na noc i wracał albo rano albo po dwóch godzinach... Chciałabym umieć to zamknąć za sobą ale bardzo ciężko Chciałabym też wylecieć do chorwacji albo gdziekolwiek byle odpocząć i nie myśleć.... jak zrobić cytowanie większej ilości osób? |
![]() ![]() |
![]() |
#1738 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Ale wiesz, że takim postępowaniem przedłużasz agonię?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#1739 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Czeladź
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
Nie było mnie tu trochę i wiecie co o ile akceptuje ,że mąż mnie olał i zostawił dla młodszej o tyle nie potrafię zaakceptować tej ogromnej samotności która mnie otacza przez niego zrezygnowałam ze wszystkich znajomych nie mam nawet z kimś wyjść na kawę tak zwyczajnie pogadać.
Dom, praca i tak latami bo ci niefajni , bo tam ci za głośmi ,zero życia towarzyskiego wszystko podporządkowane szarej egzystencji ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1740 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI
A co z tymi wszystkimi znajomymi, których miałaś wcześniej? Odnawiałaś kontakt?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:28.