Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-18, 16:49   #1711
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
My już po lekarzu.
a odparzenie, to pochodna???
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 16:56   #1712
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
a odparzenie, to pochodna???
No właśnie to co wziełam rano za odparzenie przerodziło się w wysypke.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 17:07   #1713
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
No właśnie to co wziełam rano za odparzenie przerodziło się w wysypke.
oby szybko zeszło
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 17:57   #1714
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
No właśnie to co wziełam rano za odparzenie przerodziło się w wysypke.
Najwaniejsze, ze to nic groznego..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 18:08   #1715
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Oj przydałby się. To prawda




Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
Hosenko - super, że z dietą tak fajnie idzie
powiem Wam coś dziwnego - wolę iść do pracy niż siedzieć w domu!!! jestem zdzwiona.... w pracy sobie pogadam z ludźmi, dzień szybko minie i nie myślę o głupotach; teraz jak nie ma mojego pzrełożonego to jest spokojniej i już się tak nie stresuję
bardzo mnie to zdziwiło, bo siedze dzis sama w domu i pomyślałam, że jednak wolałabym w pracy....

fajnie, że sytuacja tak się zmieniła


Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Dziewczynki miłego i udanego weekendu Wam życzę ja uciekam powoli się szykować a później jedziemy do rodzinki i razem z HOPE będziemy świętować

baw się dobrze i wyściskaj od

nas HOPE


Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Wlasnie skończyłam karmic a On wyskoczył mi z rąk i walnął sie na kanapę, bo zobaczył ksiazeczki. Wlasnie sam je ogląda
Nawet nie zdążyłam go odbić




Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o moje tż to tak... Pod moją nieobecnośc wczoraj był w domu, zjadł, wykąpał się. Jak przyjechałam przyszedł i wszedł jakby nigdy nic. Zawołałam go czy ma teraz czas, bo spakowałam mu resztę rzeczy i chcę mu przekazać dokumenty i sprawy firmy. Powiedział żebym dała spokój, już nie chce się rozstawać. Ale ja byłam twarda. Powiedziałam że nie nie. Że zrobił mi świństwo, że zachował się jak dziecko i że koledzy dla niego są najważniejsi. Powiedziałam że nie chcę z nim być jeśli nie zrezygnuje z kolegów. I poszłam. Nie gadałm z nim więcej. Rano tylko jak się obudziłam i zeszłam z sypialni na dół do salonu to patrze- a on śpi na kanapie! Przyszedł jak ja już spałam. Pewnie już mu się inne lokum "skończyło". Nie gadałm z nim więcej. Zobaczymy co będzie dalej. Ja się nie odezwę!

dla Ciebie za postawę! bądź twarda, niech odczuje co narobił. Mam nadzieję, że w końcu zrozumie i zdobędzie się na porządne przeprosiny, bo to co robi teraz to


Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Brat szwagra ma półroczne dziecko (2 tyg starszy od Kacpra) i pediatra zalecił zrezygnowanie z mleka na rzecz sztucznego, bo "dla tak dużego dziecka nie ma już znaczenia"




Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
powiem Ci, że 12 dpo zrobilam test, i nic. wiec czekalam na @. a że został mi ostatni wolny "luźny" cykl przed stymulacją itd, to sobie przed snem przypomniałam to :

Cytat z "Dzienniczka" nr 1448
"- Pisz, mów o Moim miłosierdziu. Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosierdzia; tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud, nie trzeba odprawić dalekiej pielgrzymki ani też składać jakichś zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić do stóp zastępcy Mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładająca się i choćby po ludzku już nie było wskrzeszenia, i wszystko już stracone - nie tak jest po Bożemu, cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni. O biedni, którzy nie korzystają z tego cudu miłosierdzia Bożego; na darmo będziecie wołać, ale będzie już za późno."


i powiedziałam mu nędzę swoją, i dylematy swoje, i poprosiłam, po ludzku, jak przyjaciela. dwa dni później test pozytywny...

Kochana jeszcze raz gratuluję!


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46934417]A tak w ogóle to być może dzisiaj Dawidek kończyłby 2 latka, na 18 czerwca miałam termin..
Ech, ech, ech. Jednak z Arturkiem łatwiej.[/QUOTE]





Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja po ktg. nie rodzę. ale hormony mi mega buzują nie było dziś mojego lekarza i postawa innych mi ciśnienie podniosła nie wiem co to będzie jak będę rodzić a jego nie będzie






Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
No patrzcie, a ja cały czas myślałam, że jestem w parze z Agatką
Ja też

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Widzę, że nie tylko ja tak mam, że ciągle myślę...
Zauważyłam, że im bardziej moja ciąża jest zaawansowana tym bardziej realnie odczuwam poprzednie straty... I wiem, że dopiero jak urodzę to zdam sobie sprawę, kogo tak naprawdę straciłam i to aż trójkę




Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
byłam u rodzinnej - na szczęście osłuchowo jest w porządku i gardło też w miarę ok w razie czego przepisała antybiotyk (gdyby się pogorszyło), ale nawet nie mam zamiaru go wykupować dała też quixx soft do psikania do nosa (z wody morskiej)

no i mąż mnie opierdziela, bo wymyśliłam, że biszkopt z bitą śmietaną, truskawkami i galaretką zrobię (taki jak ostatnio) tak mi się zachciało ale już prawie kończę usiadłam na chwilę, bo mi powiedział żebym później nie marudziła, jak mnie będzie brzuch bolał
dobrze, że wybrałas się do lekarza. Zdrówka

I siadaj na tyłku w końcu :


Iza biedny Domiś mam nadzieję, że szybko przejdzie


Ja padam na pyszczek. Zaliczyłam dzis prezentacje moich studentek, załatwianie dokumentów do pracy (zaczynam 7 lipca), potem szpital i wizyta w poradni rehabilitacyjnej. Oczywiście mimo otrzymania skierowania na ćwiczenia w trybie pilnym panie w szpitalu zaproponowały mi listopad Po drodze wracając zaglądnęłam do jednej przychodni i kazali mi podejśc w piątek, bo już nie było rehabilitantów ale podobno jeszcze mają terminy na pilne więc może uda się coś wcześniej niż na koniec roku ale chyba muszę poszukać kogoś prywatnie bo inaczej się nie da.

W ogóle się wkurzyłam stojąc w kolejce do rejestracji, bo przyszła kobieta w wysokiej ciąży ze złamaną nogą i oczywiście żaden z dwóch panów stojących przede mną jej nie puścił. Dopiero ja ją poprosiłam, żeby podeszła do okienka przede mną...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 18:33   #1716
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
WAderka, gdzie zty bedziesz rodzic?
Pewnie die pytałam, sle juz nie pamietam
Nie pytałaś
Tam gdzie miałam operację, w szpitalu Św. Rodziny


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
pierwsze ktg miały jak już z czynnością porodową przyjechały i zdziwione że mnie już od kilku tygodni ciągle na ktg ganiają
Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
kolezanka rodzi 10 lipca i sie jej zapytałam (wyuczona na forum) gdzie na KTG chodzi - a ona na mnie oczy i mówi, że to się robi przy porodzie...
No właśnie, Berbie, no to po co Ty chodzisz


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
no to Cię ma. nie pamiętasz nazwiska?
kaska leci z urzędu i nikt się nie pofatyguje ot, tak musisz się przypomnieć
Tylko ja nie jestem pewna czy w końcu to podpisałam, czy akurat wtedy wypadło # i nie podpisywałam...


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
no i mąż mnie opierdziela, bo wymyśliłam, że biszkopt z bitą śmietaną, truskawkami i galaretką zrobię (taki jak ostatnio) tak mi się zachciało ale już prawie kończę usiadłam na chwilę, bo mi powiedział żebym później nie marudziła, jak mnie będzie brzuch bolał
Oszczędzaj się, pamiętaj, że musisz dużo odpoczywać
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 18:36   #1717
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Dziewczyny... Zaczynam pierwszy cs po #... Proszę o kciuki

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 18:42   #1718
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
No właśnie, Berbie, no to po co Ty chodzisz
bo lekarz każe i jak MÓj lekarz spojrzy na wynik to jestem o niebo spokojniejsza. nie wyobrażam sobie teraz nie chodzić.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 18:46   #1719
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46937997]Dziewczyny... Zaczynam pierwszy cs po #... Proszę o kciuki

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Kochana.. Masz moje kciuki..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 18:49   #1720
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Oszczędzaj się, pamiętaj, że musisz dużo odpoczywać
wiem wiem jutro cały dzień leżę


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46937997]Dziewczyny... Zaczynam pierwszy cs po #... Proszę o kciuki [/QUOTE]
jak szybko udało się ostatnio??


========================= ===============
łoooo matko! ciągle mi się coś chce jeść staram się trzymać moich godzin, bo startuję z duuużą nadwagą, ale normalnie widzę, że jem większe porcje właśnie zjadłam kolację i pękam muszę coś z tym zrobić...

na sobotni obiad zamówiłam sobie u mamy placki ziemniaczane (z młodych tatusiowych ziemniaczków) i przez tą myśl o plackach, zjadłam więcej na kolację
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 18:56   #1721
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Meire, Rena dziękuję

Poprzednio w 14 cs boję się, że teraz będzie jeszcze dłużej... Albo tak samo

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:03   #1722
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

gryzelda

wieści od Kucyka: "Maks ma biegunkę i wymiotował. Cały dzień noszenia na rękach. Wzięli mu kupę na posiew. A do jedzenia nutramigen i mam nie dawać odciągniętego mleka. Nie wiadomo czy to wirus, uczulenie na mleko, czy reakcja na antybiotyk. w tym cholernym szpitalu tylko mocniej rozchorować się można. Wizja wyjścia oddaliła się daleko w czasie. To nie ważne tylko żeby Maks był zdrowy"

tż włączył wiadomości chyba go zabiję http://www.nowiny.pl/rybnik/100623-d...j-dziecko.html
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:05   #1723
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Berbie dziękuję

Kurczę, biedne Kucyki... Tyle problemów...

Berbie widziałam o tej dziewczynie. Aż mi łzy poleciały...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:25   #1724
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
wiem wiem jutro cały dzień leżę



jak szybko udało się ostatnio??


========================= ===============
łoooo matko! ciągle mi się coś chce jeść staram się trzymać moich godzin, bo startuję z duuużą nadwagą, ale normalnie widzę, że jem większe porcje właśnie zjadłam kolację i pękam muszę coś z tym zrobić...

na sobotni obiad zamówiłam sobie u mamy placki ziemniaczane (z młodych tatusiowych ziemniaczków) i przez tą myśl o plackach, zjadłam więcej na kolację
Przestan bo się zaslinie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46938240]Meire, Rena dziękuję

Poprzednio w 14 cs boję się, że teraz będzie jeszcze dłużej... Albo tak samo

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Ja też kciuki :p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:26   #1725
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Mlebi dzięki

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:26   #1726
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
gryzelda

wieści od Kucyka: "Maks ma biegunkę i wymiotował. Cały dzień noszenia na rękach. Wzięli mu kupę na posiew. A do jedzenia nutramigen i mam nie dawać odciągniętego mleka. Nie wiadomo czy to wirus, uczulenie na mleko, czy reakcja na antybiotyk. w tym cholernym szpitalu tylko mocniej rozchorować się można. Wizja wyjścia oddaliła się daleko w czasie. To nie ważne tylko żeby Maks był zdrowy"

tż włączył wiadomości chyba go zabiję http://www.nowiny.pl/rybnik/100623-d...j-dziecko.html
To straszne. Mam nadzieję że niedługo wyjdą

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:30   #1727
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość

W ogóle się wkurzyłam stojąc w kolejce do rejestracji, bo przyszła kobieta w wysokiej ciąży ze złamaną nogą i oczywiście żaden z dwóch panów stojących przede mną jej nie puścił. Dopiero ja ją poprosiłam, żeby podeszła do okienka przede mną...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ludzie są okropni
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46937997]Dziewczyny... Zaczynam pierwszy cs po #... Proszę o kciuki

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
gryzelda

wieści od Kucyka: "Maks ma biegunkę i wymiotował. Cały dzień noszenia na rękach. Wzięli mu kupę na posiew. A do jedzenia nutramigen i mam nie dawać odciągniętego mleka. Nie wiadomo czy to wirus, uczulenie na mleko, czy reakcja na antybiotyk. w tym cholernym szpitalu tylko mocniej rozchorować się można. Wizja wyjścia oddaliła się daleko w czasie. To nie ważne tylko żeby Maks był zdrowy"

tż włączył wiadomości chyba go zabiję http://www.nowiny.pl/rybnik/100623-d...j-dziecko.html
Zdrówka dla Maksia


Straszne te wieści
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:32   #1728
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Iza dziękuję

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:35   #1729
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Biedny Maksiu.. mam nadzieje, ze szybko poczuje sie lepiej..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:37   #1730
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46937997]Dziewczyny... Zaczynam pierwszy cs po #... Proszę o kciuki
[/QUOTE]

ogromne!
A ja myślę, że właśnie po # będzie szybciej.


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
na sobotni obiad zamówiłam sobie u mamy placki ziemniaczane (z młodych tatusiowych ziemniaczków) i przez tą myśl o plackach, zjadłam więcej na kolację
też chcę


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
wieści od Kucyka: "Maks ma biegunkę i wymiotował. Cały dzień noszenia na rękach. Wzięli mu kupę na posiew.

tż włączył wiadomości chyba go zabiję
Biedni, ależ oni się wymęczą

Widziałam...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:37   #1731
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46937997]Dziewczyny... Zaczynam pierwszy cs po #... Proszę o kciuki [/QUOTE]


bez ciśnienia, radośnie po ślubie ciesząc się sobą i będzie piękna dzidzia


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
łoooo matko! ciągle mi się coś chce jeść staram się trzymać moich godzin, bo startuję z duuużą nadwagą, ale normalnie widzę, że jem większe porcje właśnie zjadłam kolację i pękam muszę coś z tym zrobić...

na sobotni obiad zamówiłam sobie u mamy placki ziemniaczane (z młodych tatusiowych ziemniaczków) i przez tą myśl o plackach, zjadłam więcej na kolację

proszę Cię! Zaraz idę do kuchni bo się ślinię po kolana


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
wieści od Kucyka: "Maks ma biegunkę i wymiotował. Cały dzień noszenia na rękach. Wzięli mu kupę na posiew. A do jedzenia nutramigen i mam nie dawać odciągniętego mleka. Nie wiadomo czy to wirus, uczulenie na mleko, czy reakcja na antybiotyk. w tym cholernym szpitalu tylko mocniej rozchorować się można. Wizja wyjścia oddaliła się daleko w czasie. To nie ważne tylko żeby Maks był zdrowy"
biedne Kucyki oby szybko przeszło i w końcu mogli opuścić szpital

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:40   #1732
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Waderka, Jojla

Jesteście niezastąpione - WSZYSTKIE!
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 19:57   #1733
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Zdrówka dla małego Kucyka
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 20:07   #1734
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
powiem Ci, że 12 dpo zrobilam test, i nic. wiec czekalam na @. a że został mi ostatni wolny "luźny" cykl przed stymulacją itd, to sobie przed snem przypomniałam to :

Cytat z "Dzienniczka" nr 1448
"- Pisz, mów o Moim miłosierdziu. Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosierdzia; tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud, nie trzeba odprawić dalekiej pielgrzymki ani też składać jakichś zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić do stóp zastępcy Mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładająca się i choćby po ludzku już nie było wskrzeszenia, i wszystko już stracone - nie tak jest po Bożemu, cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni. O biedni, którzy nie korzystają z tego cudu miłosierdzia Bożego; na darmo będziecie wołać, ale będzie już za późno."


i powiedziałam mu nędzę swoją, i dylematy swoje, i poprosiłam, po ludzku, jak przyjaciela. dwa dni później test pozytywny...
prawidła życia duchowego mówią o takiej relacji, więc trzeba ją wykorzystywać ile się da ale oprócz takich cukiereczków czasem dostaje się też kromkę chleba razowego - nieraz już ją dostałam w ciągu ostatnich 2 lat No nic, jęczę dalej


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46934417]A tak w ogóle to być może dzisiaj Dawidek kończyłby 2 latka, na 18 czerwca miałam termin..
Ech, ech, ech. Jednak z Arturkiem łatwiej.[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja po ktg. nie rodzę. ale hormony mi mega buzują nie było dziś mojego lekarza i postawa innych mi ciśnienie podniosła nie wiem co to będzie jak będę rodzić a jego nie będzie
Berbie, no nieźle Cię ta końcóweczka ciąży wymęczy

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczynki za wsparcie- mam tylko Was! Wiem że4 on już zmiękł, więc wykorzystam swoją przewagę. Niech przemyśli, zrozumie i porządnie mnie przeprosi. Niech coś do niego dotrze w końcu!
i tak trzymaj

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Pani, Perse, Wika... To w temacie naszej ostatniej dyskusji ChazanowejWywiad z prof . D.
Kolejny IMO dobry wywiad z nim, bez owijania w bawełnę, sama prawda...
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,1391..._i_na_zle.html

(Musze sie do niego wybrać i pokazać Tymka, wybieram sie jak sojka za morze. nie ma tygodnia żebym o Nim nie myślała...a jakos tak temat mi ucieka).
Przeczytałam w pracy i chodzi za mną całe popołudnie. Dużo prawdy i gorzkiej prawdy również i w sumie to wiem, ze nic nie wiem. Poglądy mam mocno ugruntowane, jestem zdecydowanie za życiem, ale tak naprawdę to wszystko, co o tym powiem, to czyste teoretyzowanie, bo życie nie postawiło mnie w tak ekstremalnej sytuacji. I naiwnie ufam, że nie postawi. Pamiętam tylko, gdy podczas ostatniego USG z Jasiem lekarz mi powiedział: "Niestety, nie mam dobrych wiadomości, pani dziecko nie rozwija się prawidłowo" I paraliżujący strach, że moje dziecko jest chore. W pierwszym momencie nie pomyślałam, że nie żyje, tylko że jest chore i że będę go nosić tyle miesięcy z tą świadomością, że może nie ma rączek (byłam świeżo po przeczytaniu książki Nicka Vujicica "bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń" - ha, na takie rzeczy spokojnie i z podziwem się patrzy jedynie z boku), czaszki ( tuż po sytuacji, gdy moja znajoma ze wspólnoty taką diagnozę miała postawioną - dziecko ostatecznie urodziło się zdrowe, co uznano za cud, ale cuda nie zawsze się zdarzają), że po porodzie umrze.. Bałam się nawet zapytać. I doskonale rozumiem panikę i rozpacz kobiety, która się dowiaduje, że jej dziecko nie ma czaszki, że urodzi się i umrze. Przeraża mnie taka sytuacja choć jeszcze bardziej przeraża mnie terminacja ciąży. Czyli jak mówi lekarz: "dwa wyjścia, oba złe"


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46935313]
Wika, żebyś wiedziała, jakie to proste z tymi kokardkami banalna sprawa i wcale się nie trzeba męczyć
[/QUOTE]
masz jakis patent? Pamiętam jak robiłam zaproszenia ślubne i zrobienie kokardki sprawiało mi największa trudność

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
A masz dla nich gniazdo? Jakby nie pomogło to i ja mogę Ci kilka podesłać
cokolwiek się kryje pod słowem "gniazdo" to mam i to na słupie przy domku na wsi i to, które ostatnio sama wymalowałam i to wyremontowane przez histeroskopię to czekam i na Twoje bociany

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Widzę, że nie tylko ja tak mam, że ciągle myślę...
Zauważyłam, że im bardziej moja ciąża jest zaawansowana tym bardziej realnie odczuwam poprzednie straty... I wiem, że dopiero jak urodzę to zdam sobie sprawę, kogo tak naprawdę straciłam i to aż trójkę



Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
========================= ========
byłam u rodzinnej - na szczęście osłuchowo jest w porządku i gardło też w miarę ok w razie czego przepisała antybiotyk (gdyby się pogorszyło), ale nawet nie mam zamiaru go wykupować dała też quixx soft do psikania do nosa (z wody morskiej)
rena, ja bym się chyba nie bała antybiotyku - są takie, które można w ciąży brać a gdyby Ci się coś pogorszyło, to wiem z własnego doświadczenia, ze lepiej wziąć choć sądząc po Twoich wyczynach kulinarnych, to na lepsze idzie
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 20:13   #1735
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

https://www.youtube.com/watch?v=jHYE3EZj3NQ < Wika proszę bardzo
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 20:23   #1736
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość

Ja padam na pyszczek. Zaliczyłam dzis prezentacje moich studentek, załatwianie dokumentów do pracy (zaczynam 7 lipca), potem szpital i wizyta w poradni rehabilitacyjnej. Oczywiście mimo otrzymania skierowania na ćwiczenia w trybie pilnym panie w szpitalu zaproponowały mi listopad Po drodze wracając zaglądnęłam do jednej przychodni i kazali mi podejśc w piątek, bo już nie było rehabilitantów ale podobno jeszcze mają terminy na pilne więc może uda się coś wcześniej niż na koniec roku ale chyba muszę poszukać kogoś prywatnie bo inaczej się nie da.
no to się dzisiaj namęczyłaś
a z tymi terminami to rzeczywiście jest masakra. Tato mojej koleżanki miał skierowanie na jakieś badanie plamki oka czy coś takiego - pierwszy wolny termin w listopadzie. Namówiłyśmy go na badanie prywatnie, zrobił i okazało się, że ma czerniaka w oku We wtorek będzie miał usuwane oko, do listopada by nie dożył

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46937997]Dziewczyny... Zaczynam pierwszy cs po #... Proszę o kciuki
[/QUOTE]

zaciśnięte

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
na sobotni obiad zamówiłam sobie u mamy placki ziemniaczane (z młodych tatusiowych ziemniaczków) i przez tą myśl o plackach, zjadłam więcej na kolację
chodzą za mną od tygodnia

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
gryzelda

wieści od Kucyka: "Maks ma biegunkę i wymiotował. Cały dzień noszenia na rękach. Wzięli mu kupę na posiew. A do jedzenia nutramigen i mam nie dawać odciągniętego mleka. Nie wiadomo czy to wirus, uczulenie na mleko, czy reakcja na antybiotyk. w tym cholernym szpitalu tylko mocniej rozchorować się można. Wizja wyjścia oddaliła się daleko w czasie. To nie ważne tylko żeby Maks był zdrowy"

tż włączył wiadomości chyba go zabiję http://www.nowiny.pl/rybnik/100623-d...j-dziecko.html
biedne kucyki, trzymajcie się jakoś
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 20:36   #1737
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

Kubek to sobie popłakałam.
a przy fragmencie o kwasie foliowym....
pięknie wytłumaczone wiele kwestii. czytelne nawet dla humanisty

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

a ma regularność w żądaniu?

a jakoś rozszerzenie wpływa na Twoją dietę???
Heh.
Wady to ciężki temat.
A te zdj mam przed oczami, w pracy tez kompy pełne zdjeć, robimy do dokumentacji (po urodzeniu i sekcyjne)

Przewaznie regularność jest, mniej wiecej stałe pory.
Ale sa takie dni, jak np. dzisiejszy, ze chce non stop.
Po dzisiejszym dniu wymiekam. Dobrze, ze juz dosyc rzadko sie trafiają...

A moja dieta ok. Coraz mńiej mi dokucza przyzwyczaiłam sie, poza tym coraz wiecej moge. Rozszerzanie mojej idzie szybciej odklad on je, bo częściowo rozszerzamy razem. Np. razem wprowadziliśmy groszek, teraz kalafior. Da się żyć

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

no to jednak robię (znów) koszyk na arosie
http://aros.pl/ksiazka/bez-znieczulenia
Kubek, pokochałam Dębskiego za stwierdzenie: "w leczeniu niepłodności najistotniejszy jest PESEL"... heh. o tym właśnie "zapomniał" mój lekarz. normalnie czkawkę mam po nim jakbym żabę zeżarła
matka mnie goni, że mam synka, że to, że tamto, ale ja swoje wiem. wiem, że długie starania nie są fajne, wiem jak blisko od obłędu byłam. i że on w niczym by mi nie pomógł. a ja w konkretnym celu do niego przyszłam. sorry, ale powinien leczyć za "Bóg zapłać"... ode mnie całkiem konkretną sumkę miał (o prowadzeniu ciąży nie mówię, bo to insza inszość). 2 x w miesiącu...
Dobrze, ze zorientowałam sie ze nie do konca grał fair.
Masz jakiegoś nowego gina na oku?



Za linka do książki dzieki. Nie wiedziałam, ze juz jest...
Umieściłam w koszyku

Co Ty jeszcze kliknelas?


Ja chce dorzucić jeszcze jakas książkę, ktora bedzie miał od nas na pamiątkę chrztu...nie mam pomysłu a książkę chce koniecznie..
Z roznych okazji dostaje w prezencie książkę z dedykacją "blablabla- Rodzice"
Na pierwsze Boże Narodzenie dostał ładnie wydana Opowieść Wigilijna Dickensa. Na pól roczku Piotrusia Pana () . I jedno i drugie wydawnictwa Buchmann.


Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Nie pytałaś
Tam gdzie miałam operację, w szpitalu św rodziny :
Madalińskiego to dobre miejsce do rodzenia
I ostatnio słynne
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
gryzelda

wieści od Kucyka: "Maks ma biegunkę i wymiotował. Cały dzień noszenia na rękach. Wzięli mu kupę na posiew. A do jedzenia nutramigen i mam nie dawać odciągniętego mleka. Nie wiadomo czy to wirus, uczulenie na mleko, czy reakcja na antybiotyk. w tym cholernym szpitalu tylko mocniej rozchorować się można. Wizja wyjścia oddaliła się daleko w czasie. To nie ważne tylko żeby Maks był zdrowy"

tż włączył wiadomości chyba go zabiję http://www.nowiny.pl/rybnik/100623-d...j-dziecko.html
Biedne Kucyki


A ta sprawa znow jakis dziwna.
Pojechała autobusem bo dluzej by na karetkę czekała (wtf!?)
Gdyby pojechała karetka to by w kolejce na IP nie czekała ...
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 20:47   #1738
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
A ta sprawa znow jakis dziwna.
Pojechała autobusem bo dluzej by na karetkę czekała (wtf!?)
Gdyby pojechała karetka to by w kolejce na IP nie czekała ...
Otóż to! O tym samym pomyślałam! Wzięliby ją od razu na badanie...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 20:49   #1739
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Czy wasze maluszki mają w tą pogode poodparzane szyjki?zauważyłam że Domiś ma w tych fałdkach bardzo poodparzane,w dodatku ma odparzenia pod paszkami
czasem po spaniu budzi się z potówkami na szyi, a tak to nic więcej się nie dzieje. w ubiegłym roku były straszne upały a też nie pamiętam, żeby coś miał, ale i kąpany był 3 razy dziennie.. tzn 2-3 wylegiwania się w wanience z samą wodą + wieczorna porządna kąpiel z płynem.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46934417]A tak w ogóle to być może dzisiaj Dawidek kończyłby 2 latka, na 18 czerwca miałam termin..
Ech, ech, ech. Jednak z Arturkiem łatwiej.[/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedzi w sprawie położnej. Czas chyba za jakąś się rozejrzeć. Chociaż ciekawe, że żadna do mnie z propozycją nie wyskoczyła a teraz coś mi świta, że w pierwszej ciąży chyba podpisywałam jakąś deklarację
W ogóle zaczynam się obawiać tego porodu w Warszawie. Może nie samego porodu, ale tygodni poprzedzających. Bo np. ktg gdzie będę robić? Przecież nie będę jeździć co kilka dni do Warszawy

A jeśli chodzi o ósemki to też jestem zdania, że lepiej usunąć dwie od razu. Jak to się mówi: upiec dwie pieczenie na jednym ogniu pod warunkiem oczywiście że obydwie pieczenie są po jednej stronie

Zauważyłam, że im bardziej moja ciąża jest zaawansowana tym bardziej realnie odczuwam poprzednie straty... I wiem, że dopiero jak urodzę to zdam sobie sprawę, kogo tak naprawdę straciłam i to aż trójkę
ja podpisywałam deklarację wyboru położnej zapisując się do przychodni, więc wieki temu. wydaje mi się, że najczęściej jest to na tej zasadzie, że przy zapisywaniu się wypełniasz papiery i tam Ci dyktują co masz wpisać, m.in. lekarza i położną.
na pewno położną można zmienić 2 razy do roku, ale raczej jakąś wybraną "kiedyś" musisz mieć..
moja położna odezwała się dopiero jak mąż poszedł do przychodni zgłosić, że urodziłam, a będąc w ciąży byłam kilka razy w przychodni. często wizyty przed porodem nie są regułą..
nie wiem czy planujesz/chodzisz do SR, ale te darmowe działają np. na zasadzie, że w zamian za SR wybierasz od nich położną rezygnując jednocześnie z tej z przychodni.

fakt, u mnie obie po jednej stronie. inaczej sobie nie wyobrażam



Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
A rozszerzanie lepiej niz myślałam, ale jak widać nie zmniejsza to cycolenia..
przy drugim podejściu do rozszerzania diety dawałam Jakubowi po pół dużego słoiczka i popijał to... 150-200ml mm... przez jakiś czas słoiczki były atrakcyjnym dodatkiem, jadł, smakowały mu, ale żądał mleka, krzyczał i wściekał się aż dałam butlę, później dostawał całe słoiczki i te duże popijał 100ml mm aż powiedziałam dość. trochę się powściekał i w sumie szybko nauczył, że je się 6 razy dziennie i albo obiad, deser, kaszka, albo mleko, a nie wszystko na raz.

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
My już po lekarzu.Uczulenie prawdopodobnie na oliwke Johnsona(wcześniej mieliśmy bambino).Dostał wapno,jakąś maść robioną do smarowania i emolium do kąpieli.
Ja do tej pory mam próbki Johnsona ze SR, tyle się nasłuchałam, że lubi uczulać, że nie używam. chyba kilka razy użyliśmy tylko płynu do kąpieli a tak wszystko leży..

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
no to jednak robię (znów) koszyk na arosie
http://aros.pl/ksiazka/bez-znieczulenia
Kubek, pokochałam Dębskiego za stwierdzenie: "w leczeniu niepłodności najistotniejszy jest PESEL"... heh. o tym właśnie "zapomniał" mój lekarz. normalnie czkawkę mam po nim jakbym żabę zeżarła
matka mnie goni, że mam synka, że to, że tamto, ale ja swoje wiem. wiem, że długie starania nie są fajne, wiem jak blisko od obłędu byłam. i że on w niczym by mi nie pomógł. a ja w konkretnym celu do niego przyszłam. sorry, ale powinien leczyć za "Bóg zapłać"... ode mnie całkiem konkretną sumkę miał (o prowadzeniu ciąży nie mówię, bo to insza inszość). 2 x w miesiącu...
też czytałam ten wywiad i też zwróciłam uwagę na ten pesel..
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 20:51   #1740
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
Dużo prawdy i gorzkiej prawdy również i w sumie to wiem, ze nic nie wiem. Poglądy mam mocno ugruntowane, jestem zdecydowanie za życiem, ale tak naprawdę to wszystko, co o tym powiem, to czyste teoretyzowanie, bo życie nie postawiło mnie w tak ekstremalnej sytuacji:

I to jest sedno sprawy.
Dlatego tak wazne jest mieć wybór.

Wlasnie dlatego denerwują mnie fanatyczni członkowie organizacji pro life i tak samo ich fanatyczni przeciwnicy.
I politycy...
"Wyjątkowa sytuacja..." tiaaa....
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-12 07:53:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.