Sesja nigdy nas nie złamie, przejedziemy świat na lamie! wizażPORN cz. 26

[Hoshi94]

Napisane przez fattyfat

Ja siedze i weryfikuje, czy te kilka dni przepisywania ze zrozumieniem egzaminów dało jakiś efekt i cos pamietam. No hahha COS na pewno. Mam nadzieje ze to będzie cos takiego jak te, wtedy serio, musialabym chyba wyjąć mózg albo się maksymalnie zestresowac żeby chociaż na polowe tego nie zaliczyć.

Dobrze ze podobno z matmy wyniki będą tego samego dnia, chociaż mi to ewidentnie czymś śmierdzi, bo jak można około 200 ponad prac sprawdzić w popołudnie i wieczór. No chyba ze maja armię doktorantów do sprawdzania, to wtedy wydaje się być legitymacyjnie, a jeśli nie, no to pewnie rzuca tymi kartkami i na kogo padnie, na tego bęc...

Ja może bardziej niż ferie, chce mieć święty spokój tak przez tydzień chociaż, nic nie robić, opieprzac się i takie tam... I spać do 11 jak kiedyś XD

U mojej koleżanki właśnie 300 prac "sprawdzają" tego samego dnia co egzamin i im wrzucają na email. Co jest fizycznie niemożliwe i wychodzą takie rzeczy że dwie osoby mają to samo i jedna ma 4 druga nie zdaje... I właśnie jak mówisz na kogo wypadnie na tego bęc. Chore to dla mnie jest :<


A jeśli o mnie chodzi czuję że uwaliłam każdą z pozostałych 4 części pnjh, także już zaczynam kminić co ja teraz będę robić i na jakie studia od października iść :/ Nie wiem czy drugi raz te filologie próbować i się tu tak męczyć czy pójść na coś niewymagającego byle dla papierka (ale przynajmniej miałabym jakiś czas dla siebie w trakcie roku i jakieś życie bo tak to cały semestr tylko w książkach siedziałam -_- ) Wiem, że potępiacie coś takiego, ale nie wiem czy chciałabym się znowu tak męczyć... Mam pustkę w głowie co dalej

[Muniette]

Napisane przez Hoshi94

U mojej koleżanki właśnie 300 prac "sprawdzają" tego samego dnia co egzamin i im wrzucają na email. Co jest fizycznie niemożliwe i wychodzą takie rzeczy że dwie osoby mają to samo i jedna ma 4 druga nie zdaje... I właśnie jak mówisz na kogo wypadnie na tego bęc. Chore to dla mnie jest :<


A jeśli o mnie chodzi czuję że uwaliłam każdą z pozostałych 4 części pnjh, także już zaczynam kminić co ja teraz będę robić i na jakie studia od października iść :/ Nie wiem czy drugi raz te filologie próbować i się tu tak męczyć czy pójść na coś niewymagającego byle dla papierka (ale przynajmniej miałabym jakiś czas dla siebie w trakcie roku i jakieś życie bo tak to cały semestr tylko w książkach siedziałam -_- ) Wiem, że potępiacie coś takiego, ale nie wiem czy chciałabym się znowu tak męczyć... Mam pustkę w głowie co dalej

Powiem Wam, że u mnie w sumie podobnie te prace sprawdzają niestety Przeraża mnie ta jasna niesprawiedliwość.


Hoshi, ale skoro nie masz wyników to skąd wiesz, czy uwaliłaś? Wydaje mi się, że panikujesz, jak to ty masz w zwyczaju i nie zrozum mnie źle - to dobrze, bo panikowałaś przed wynikami matur, rekrutacją czy zawodowym, a wszystko się dobrze skończyło, więc może akurat znowu tak będzie?
I rozumiem, że czujesz zniechęcenie, gdy po pół roku poświęcenia wszystkiego, studia pokazują, że to nic nie znaczy, bo doskonale znam to uczucie, ale... Może warto jeszcze raz spróbować ewentualnie? Chociaż jestem pewna, że w paździu będziesz dumną studentką II roku iber



Chociaż nie jestem chyba odpowiednią osobą do udzielania porad - pół roku harowałam na stypendium na przyszły rok, konfe, koła itp., a teraz wszystko się zepsuło i mogę sobie podziękować

[Hoshi94]

Napisane przez Muniette

Powiem Wam, że u mnie w sumie podobnie te prace sprawdzają niestety Przeraża mnie ta jasna niesprawiedliwość.


Hoshi, ale skoro nie masz wyników to skąd wiesz, czy uwaliłaś? Wydaje mi się, że panikujesz, jak to ty masz w zwyczaju i nie zrozum mnie źle - to dobrze, bo panikowałaś przed wynikami matur, rekrutacją czy zawodowym, a wszystko się dobrze skończyło, więc może akurat znowu tak będzie?
I rozumiem, że czujesz zniechęcenie, gdy po pół roku poświęcenia wszystkiego, studia pokazują, że to nic nie znaczy, bo doskonale znam to uczucie, ale... Może warto jeszcze raz spróbować ewentualnie? Chociaż jestem pewna, że w paździu będziesz dumną studentką II roku iber



Chociaż nie jestem chyba odpowiednią osobą do udzielania porad - pół roku harowałam na stypendium na przyszły rok, konfe, koła itp., a teraz wszystko się zepsuło i mogę sobie podziękować

No jeśli chodzi o tę moją koleżankę to ona właśnie studiuje u Ciebie na wydziale, ale inny kierunek

A co do mojego uwalenia... To nie wiem :< Czuję się okropnie po tych hiszpańskich. Nie wiem czego się spodziewać w ogóle, jak to może być oceniane. Zwłaszcza wypracowanie, ustny i fonetyka. Bo słownictwo to tam wiadomo. Obczaiłam że deklarację maturalną można do 7 lutego składać. Może bym napisała R z polskiego na jakby co gdybym miała drugi raz iść. Bo w tym roku ledwo się dostałam a jak progi wzrosną to się drugi raz nie dostane xd Także chyba 3 lutego się dowiem jak mniej więcej z pnjh stoję i pojadę zawieźć tę deklarację...

[latesate]

a jeżeli chodzi o stypendium rektora, to w całej Polsce są te same zasady?

[pffe]

Napisane przez latesate

a jeżeli chodzi o stypendium rektora, to w całej Polsce są te same zasady?

Nie. Zależy od uczelni.

Słuchajcie, któraś z Was studiuje filologię obcą? Jak to jest z takimi przedmiotami jak językoznawstwo czy wypowiedź ustna i pisemna z języka polskiego? Są to przedmioty na filologii włoskiej np. A tak poza tym jak jest drugi język obcy i się bierze go od podstaw to znaczy, że startuję z obydwoma językami od zera, czyli od A1?
Jak któraś studiuje i wie to dziękować z góry za odpowiedź

[latesate]

Napisane przez pffe

Nie. Zależy od uczelni.

Słuchajcie, któraś z Was studiuje filologię obcą? Jak to jest z takimi przedmiotami jak językoznawstwo czy wypowiedź ustna i pisemna z języka polskiego? Są to przedmioty na filologii włoskiej np. A tak poza tym jak jest drugi język obcy i się bierze go od podstaw to znaczy, że startuję z obydwoma językami od zera, czyli od A1?
Jak któraś studiuje i wie to dziękować z góry za odpowiedź

ok, dzięki
w jakim sensie jak jest z językoznawstwem?
a jeżeli chodzi o to czy każdy jeżyk od zera, no to chyba zależy od kierunku, musisz poczytać na stronie uczelni, którą byłabyś zainteresowana.w sumie to nie wiem o co chodzi... połączenie np fil ang z językiem włoskim, czy coś w stylu iber dziewczyn?

[Muniette]

Napisane przez Hoshi94

No jeśli chodzi o tę moją koleżankę to ona właśnie studiuje u Ciebie na wydziale, ale inny kierunek

A co do mojego uwalenia... To nie wiem :< Czuję się okropnie po tych hiszpańskich. Nie wiem czego się spodziewać w ogóle, jak to może być oceniane. Zwłaszcza wypracowanie, ustny i fonetyka. Bo słownictwo to tam wiadomo. Obczaiłam że deklarację maturalną można do 7 lutego składać. Może bym napisała R z polskiego na jakby co gdybym miała drugi raz iść. Bo w tym roku ledwo się dostałam a jak progi wzrosną to się drugi raz nie dostane xd Także chyba 3 lutego się dowiem jak mniej więcej z pnjh stoję i pojadę zawieźć tę deklarację...

Chyba nawet wiem, który kierunek - ten, na który przyjmują wszystkich ze zdaną maturą i zaczyna się na "a" Z tego co słyszałam, to tam faktycznie pierwszy rok jest serio lajtowy jak chyba nigdzie indziej.

Według mnie tak jak pisałam, jeśli panikowanie Cię uspokaja, to rób rób Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało. Ale zarazem nie dołuj się, bo to Cię to niczego dobrego nie zaprowadzi. Sama tyle razy pisałaś, że będziesz się trzymać tego kierunku i nie dasz się tak łatwo wyrzucić, więc... Głowa do góry - są poprawki, komisy i na pewno wszystko się ułoży.
Co do deklaracji - jeśli chcesz poprawiać, to czemu nie? Ale nie rób tego pod rosnące progi na iber, tylko dla siebie, bo na pewno w paździu będzie na drugim roku i rekrutacja w tym roku Cię ominie.

Napisane przez latesate

a jeżeli chodzi o stypendium rektora, to w całej Polsce są te same zasady?

Nieee, na każdej inne
Ty na pewno dostaniesz u Ciebie z Twoimi piątkami

[latesate]

Napisane przez Muniette

Nieee, na każdej inne
Ty na pewno dostaniesz u Ciebie z Twoimi piątkami

to muszę poszukać jak u mnie to działczy no daj spokój, to dopiero pierwszy semestr, jeszcze dwa egzaminy przede mną, chyba nie zdałam zal z wstępu do językoznawstwa także wiesz... a jeszcze z moim słomianym zapałem

[Muniette]

Napisane przez latesate

to muszę poszukać jak u mnie to działczy no daj spokój, to dopiero pierwszy semestr, jeszcze dwa egzaminy przede mną, chyba nie zdałam zal z wstępy do językoznawstwa także wiesz... a jeszcze z moim słomianym zapałem

Nie, late, według zwykle już po pierwszym semestrze widać, kto na pewno tego stypendium nie dostanie. Wiadomo, że mogą zdarzyć się jakieś szarady i faworyt do stypendium obleje ostatni egzamin czy coś, ale to ma charakter jednostkowy przecież. A ty sobie dobrze radzisz, więc nie wyjeżdżaj mi tu ze słomianym zapałem, bo ty takowego nie masz i oby tak salej


Co do zasad jeszcze - u mnie niby jakieś szanse na dolny próg mam, bo liczą się nie tylko oceny (za nie dają punkty), bo owe punkty można zdobyć za osiągnięcia naukowe np. konferencje, tylko nie mam pojęcia na jaką konferencję mogłabym pojechać, aby sobie nabić punktów

[Hoshi94]

Napisane przez Muniette

Chyba nawet wiem, który kierunek - ten, na który przyjmują wszystkich ze zdaną maturą i zaczyna się na "a" Z tego co słyszałam, to tam faktycznie pierwszy rok jest serio lajtowy jak chyba nigdzie indziej.

Według mnie tak jak pisałam, jeśli panikowanie Cię uspokaja, to rób rób Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało. Ale zarazem nie dołuj się, bo to Cię to niczego dobrego nie zaprowadzi. Sama tyle razy pisałaś, że będziesz się trzymać tego kierunku i nie dasz się tak łatwo wyrzucić, więc... Głowa do góry - są poprawki, komisy i na pewno wszystko się ułoży.
Co do deklaracji - jeśli chcesz poprawiać, to czemu nie? Ale nie rób tego pod rosnące progi na iber, tylko dla siebie, bo na pewno w paździu będzie na drugim roku i rekrutacja w tym roku Cię ominie.

Tzn ja w ogóle nie pisałam R z polskiego i generalnie mi to do szczęścia nie potrzebne No ale gdybym tutaj odpadła to gdybym do lipca przemyślała i jednak znowu na iber chciała próbować to się martwię czy bym się dostała. Także właśnie tylko po to bym ten R polski machnęła xd

[latesate]

Napisane przez Muniette

Nie, late, według zwykle już po pierwszym semestrze widać, kto na pewno tego stypendium nie dostanie. Wiadomo, że mogą zdarzyć się jakieś szarady i faworyt do stypendium obleje ostatni egzamin czy coś, ale to ma charakter jednostkowy przecież. A ty sobie dobrze radzisz, więc nie wyjeżdżaj mi tu ze słomianym zapałem, bo ty takowego nie masz i oby tak salej


Co do zasad jeszcze - u mnie niby jakieś szanse na dolny próg mam, bo liczą się nie tylko oceny (za nie dają punkty), bo owe punkty można zdobyć za osiągnięcia naukowe np. konferencje, tylko nie mam pojęcia na jaką konferencję mogłabym pojechać, aby sobie nabić punktów

no wiesz, ja ostatnio się tak w podstawówce uczyłam także nie mów hop zanim nie przeskoczysz
ciekawe co u mnie się liczy, bo nic poza ocenami nie mam, a funkcją starosty grupy chyba mogę się podetrzeć

[Muniette]

Napisane przez Hoshi94

Tzn ja w ogóle nie pisałam R z polskiego i generalnie mi to do szczęścia nie potrzebne No ale gdybym tutaj odpadła to gdybym do lipca przemyślała i jednak znowu na iber chciała próbować to się martwię czy bym się dostała. Także właśnie tylko po to bym ten R polski machnęła xd

To jak chcesz dla świętego spokoju pisać polski R na wypadek "ewentualnej" rekrutacji (która na pewno nie będzie potrzebna), to pisz. Może wtedy zyskasz większy komfort psychiczny

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez latesate

no wiesz, ja ostatnio się tak w podstawówce uczyłam także nie mów hop zanim nie przeskoczysz
ciekawe co u mnie się liczy, bo nic poza ocenami nie mam, a funkcją starosty grupy chyba mogę się podetrzeć

Hahahaha, late, ale z Ciebie optymistka
Zobacz na stronie uczelni,bo może akurat funkcja starosty grupy pomoże czy coś?

[Catss]

Ja już po biofizyce

[Muniette]

Napisane przez Catss

Ja już po biofizyce

Iii....?
Zaliczone?

[Hoshi94]

Napisane przez Muniette

To jak chcesz dla świętego spokoju pisać polski R na wypadek "ewentualnej" rekrutacji (która na pewno nie będzie potrzebna), to pisz. Może wtedy zyskasz większy komfort psychiczny

Nom zobaczę po 3 lutym jak wygląda sytuacja. Jak będzie źle to składam deklarację... Ale i tak do jutra mam dostać wynik z jednej części pnjh... Nie wierzę że dzisiaj on się pojawi na mailu skoro czas do jutra... Ale i tak co chwilę sprawdzam skrzynkę Boję się max, prawie tak jak wyników matury

[Catalina7]

Napisane przez Hoshi94

Nom zobaczę po 3 lutym jak wygląda sytuacja. Jak będzie źle to składam deklarację... Ale i tak do jutra mam dostać wynik z jednej części pnjh... Nie wierzę że dzisiaj on się pojawi na mailu skoro czas do jutra... Ale i tak co chwilę sprawdzam skrzynkę Boję się max, prawie tak jak wyników matury

Ja przed pierwszymi wynikami z zaliczenia też tak miałam I już powinnam mieć wyniki z dwóch egzaminów i dalej nic

[latesate]

Napisane przez Muniette

Hahahaha, late, ale z Ciebie optymistka
Zobacz na stronie uczelni,bo może akurat funkcja starosty grupy pomoże czy coś?

nie no, hahah, ja się po prostu nie nastawiam jakoś jeszcze się okaże, że zdam wszystkie egz a uwalę na tym ☠☠☠anym językoznawstwie i dupa

[Catss]

Napisane przez Muniette

Iii....?
Zaliczone?

Mam nadzieję w sumie trochę pytań powtórzyło się z poprzedniego, kilka ściągnęłam więc może nie będzie źle to tylko biofizyka i ma 1 ECTS

[Hoshi94]

Napisane przez Catalina7

Ja przed pierwszymi wynikami z zaliczenia też tak miałam I już powinnam mieć wyniki z dwóch egzaminów i dalej nic

Ja tak miałam wcześniej przed gramatyką, tego to się chyba bałam najbardziej - tak jak w maturę xdd a teraz trochę mniej niż przed wynikami matury xD

[latesate]

super, zero informacji o tych stypendiach, tylko jakiś badziewny informator od ministerstwa

[Catalina7]

Borze, jakie stypendia, ale wy jesteście mądre ja chcę wszystko w I terminie zaliczyć ale i tak wiem, że się nie uda

[poziomka_]

Napisane przez latesate

no wiesz, ja ostatnio się tak w podstawówce uczyłam także nie mów hop zanim nie przeskoczysz
ciekawe co u mnie się liczy, bo nic poza ocenami nie mam, a funkcją starosty grupy chyba mogę się podetrzeć

jesteś starościną? współczuję xD

Napisane przez Catalina7

Borze, jakie stypendia, ale wy jesteście mądre ja chcę wszystko w I terminie zaliczyć ale i tak wiem, że się nie uda

hahaha ja tak samo, chociaż mi się już nie udało

[201805170915]

ja i moja filologia to związek toksyczny

[Muniette]

Napisane przez latesate

super, zero informacji o tych stypendiach, tylko jakiś badziewny informator od ministerstwa

Serio? To trochę lipa, u mnie przez tonę zakładek trzeba się przebić, ale ostatecznie da się znaleźć informacje

Napisane przez Catalina7

Borze, jakie stypendia, ale wy jesteście mądre ja chcę wszystko w I terminie zaliczyć ale i tak wiem, że się nie uda

Mądre? Na pewno nie ja, skoro już wiem, że będę miała poprawkę z infy Także muszę zacząć jakoś kombinować, aby w ogóle mieć szanse w tej sytuacji.
Ty na pewno wszystko pozaliczasz

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

mumilka, widać Cię! Odezwij się i napisz, co u Ciebie




Co do starostów to ja mogłabym wieeele napisać o dziewczynie, która jest u mnie na tym 'stanowisku', ale boję się, że aż mi ciśnienie z tego skoczy

[Catalina7]

Napisane przez Muniette

Mądre? Na pewno nie ja, skoro już wiem, że będę miała poprawkę z infy Także muszę zacząć jakoś kombinować, aby w ogóle mieć szanse w tej sytuacji.
Ty na pewno wszystko pozaliczasz

No ale zastanawiacie się, czy się załapiecie na stypendium, ja mogę o tym pomarzyć Nie zaliczyłam dwóch egzaminów z tamtego tygodnia, czuję to XD + tych z przyszłego też nie zaliczę, bo nic mi do głowy nie wchodzi

[Hoshi94]

Napisane przez Catalina7

Borze, jakie stypendia, ale wy jesteście mądre ja chcę wszystko w I terminie zaliczyć ale i tak wiem, że się nie uda

Mi się już nie udało xd No ale też jest taka rzecz, że nie dorównam osobom co się po 6 lat hiszp uczyły, nawet nie ma takiej opszyn. A druga rzecz to ta że właśnie głupia jestem to tym bardziej XDD

[latesate]

Napisane przez poziomka_

jesteś starościną? współczuję xD

dlatego nikt mnie nie lubi JAKA SZKODA

Napisane przez Muniette

Serio? To trochę lipa, u mnie przez tonę zakładek trzeba się przebić, ale ostatecznie da się znaleźć informacje

serio, serio, aż mi ręce opadły, ani na głównej str uczelni, ani na wydziałowej

[201805170915]

Napisane przez Hoshi94

Mi się już nie udało xd No ale też jest taka rzecz, że nie dorównam osobom co się po 6 lat hiszp uczyły, nawet nie ma takiej opszyn. A druga rzecz to ta że właśnie głupia jestem to tym bardziej XDD

no ja dziś z taką osobą weszłam na ustny...

[Catalina7]

Napisane przez Hoshi94

Mi się już nie udało xd No ale też jest taka rzecz, że nie dorównam osobom co się po 6 lat hiszp uczyły, nawet nie ma takiej opszyn. A druga rzecz to ta że właśnie głupia jestem to tym bardziej XDD

Ja teoretycznie jestem w podstawowej grupie, no ale niektóre osoby dużo umieją, aż się nie chce wierzyć, że się nigdy nie uczyły Ale też mam osobę, która się całe liceum uczyła, ale już na studiach po pewnym czasie sobie odpuściła i zaczyna już być w tyle

[Muniette]

Napisane przez Catalina7

No ale zastanawiacie się, czy się załapiecie na stypendium, ja mogę o tym pomarzyć Nie zaliczyłam dwóch egzaminów z tamtego tygodnia, czuję to XD + tych z przyszłego też nie zaliczę, bo nic mi do głowy nie wchodzi

Wiesz, zastanawiać to ja się serio mogę Jak pisałam - szanse mam maławe, no ale to cała ja i swoimi przemyśleniami, czy coś się uda czy nie zamęczam siebie i wszystkich wokół
A egzaminy... Mnie zawsze jak wyjdę z egzaminu wydaje się, że nie zaliczyłam i wydaje mi się, że bardzo dużo osób tak ma