Mamusie lutowe 2015 - cz. 8

[Ollllciaaa]

Zielona, niedługo się zobaczycie z mężem ale takie rozłąki wzmacniają związek. Coś o tym wiem.

Aga, ale przez rodziców dostałaś dużą dawkę emocji

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Aaaa zapomniałam o Madzi! Jejku współczuje jej mam nadzieje, ze metoda prób i błędów dojdzie wprawy

[1141655]

To chyba teraz tak bedzie, ze emocje beda nam windować mocno w tym najblizszym czasie heh

a pisalam wam,ze mam od wczoraj zdretwiale dwie koncowki palcow u prawej reki ? co za koszmar :/

[Ollllciaaa]

Mnie to często nogi dretwieja , a szczególnie w nocy :/ naprawdę nieprzyjemne uczucie :/

[zielona butelka]

Madziula, powodzenia z tymi cycolkami... też się boję kp, bardziej niż porodu. Irracjonalne wiem, ale ... cóż.
Aga, mi dzis rano tak chlusnęło po nogach. Gatki dość mokre i po noce popłynęło. Nie że mega dużo, ale ewidentnie nie wydzielina tylko owda. Jutro wizyta u gina to mu powiem, niech sprawdza poziom wód. Czuję, że u mnie max tydzień...

Zdrętwiałe dwie koćówki palców powiadasz....? U mnie zdrętwiała cała prawa dłon plus w lewej wszystkie końcówki palców. Przejmuje sie tym, że jak mi malutką położą i ją pogłaszczę po włoskach to ich nie poczuję tak wiesz...naprawdę, przez tę drętwotę. Albo że nie bede dała rady jej wziąć na ręce... Mam nadzieję, że to mija OD RAZU po porodzie.

[1141655]

Napisane przez zielona butelka

Madziula, powodzenia z tymi cycolkami... też się boję kp, bardziej niż porodu. Irracjonalne wiem, ale ... cóż.
Aga, mi dzis rano tak chlusnęło po nogach. Gatki dość mokre i po noce popłynęło. Nie że mega dużo, ale ewidentnie nie wydzielina tylko owda. Jutro wizyta u gina to mu powiem, niech sprawdza poziom wód. Czuję, że u mnie max tydzień...

Zdrętwiałe dwie koćówki palców powiadasz....? U mnie zdrętwiała cała prawa dłon plus w lewej wszystkie końcówki palców. Przejmuje sie tym, że jak mi malutką położą i ją pogłaszczę po włoskach to ich nie poczuję tak wiesz...naprawdę, przez tę drętwotę. Albo że nie bede dała rady jej wziąć na ręce... Mam nadzieję, że to mija OD RAZU po porodzie.

wooow chluśniecię po nogach brzmi.... nooo porodowo moje majty sa tak mokre ostatnio co chwile, jakbym wrocila z biegania albo silowni
i bez zapachu

Dlonie cale zdretwiale , strasznie wspolczuje, nie wiem czy OD RAZU mija, ale na pewno mija, juz takiego ucisku na kregoslup nie bedzie, nie ?
mnie stawy bola, palców zginac nie moge, mam problem by cos napisac dlugopisem...albo podniesc ciezki czajnik
nalewam sobie wody na minimum za kazdym razem....:/

Ja kp sie nie boje za bardzo. Bo ja juz pisalam- nie uda sie- bedzie mm, bez wyrzutow sumienia. Tak mysle oczywiscie teraz- zobaczymy jak w praktyce. Ale nie bede sie obwiniac jak nie wyjdzie

Jej dziewczyny zaraz oszaleje, mlody tak bije mnie po dolach,ze co chwile czuję tą Igłę ..... nienawidze tego uczucia, aż syczę z bólu :/ co za mały diabełek ... aaaaaaaaaaałaaaaaaaaa...:/ leze leze jest super i nagle CIABASSSSSS - matce igłę wbija :/ koszmar juz mi sie w glowie od tego kreci :/

[zielona butelka]

Moja to nózia non stop w okolicy żebrowej. Czasem zaboli, ale zwykle bezbolesne. Myślę, że będzie to typ wiercipięty. W tej chwili jest nią... dosłownie. Wierci piętą mi dziurę w brzuchu

[Asia1105]

Mlebi nie martw się, będzie dobrze

Aga kurde, żebyś mnie nie wyprzedziła! Rodzimy razem! U mnie sucho...
Ale jak się prysznicowałam, to nie wiem dlaczego, ale prysznic pojechał mi na głowę i jak nigdy mam na wieczór umyte włosy
Rodzice oczywiście cudowni kolejne co nas łączy

[1141655]

Napisane przez Asia1105

Aga kurde, żebyś mnie nie wyprzedziła! Rodzimy razem! U mnie sucho...
Ale jak się prysznicowałam, to nie wiem dlaczego, ale prysznic pojechał mi na głowę i jak nigdy mam na wieczór umyte włosy
Rodzice oczywiście cudowni kolejne co nas łączy

spokojnie, bede na Ciebie czekac
Nooo wlasnie jak czytam o Twoich to jakbym tez o swoich hehe <3

jej dziewczyny rzuca mnie po calym lozku, nie wiem co moj Młody robi,ale chyba szyjke mi rozwiera
zaraz dostanę pierd...ca

w ogole mi nie do smiechu boli jak jasny skurczybyk
az sie zaczelam zastanawiac, czy nie rodze i nie isc sie ogolic profilatycznie

ale naprawde te igły i spinanie brzucha- a to on chyba sie tak pcha... masakra.. juz nie wiem w jakiej pozycji sie ugniesc...

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez zielona butelka

Moja to nózia non stop w okolicy żebrowej. Czasem zaboli, ale zwykle bezbolesne. Myślę, że będzie to typ wiercipięty. W tej chwili jest nią... dosłownie. Wierci piętą mi dziurę w brzuchu

moj tez ma noge w zebrach moich.... ale to mozna przezyc, najgorsze jest nurkowanie w szyjke aaaaaaaaaaaaaaaa

[Asia1105]

Nooo nurkowanie w szyjkę masakra!
Mnie ostatnio takie nurkowanie obudziło z krzykiem!

[1141655]

az mam dreszcze z tego bolu, masakra
ciekawe czy tak boli porod
hehehee
bo to juz jest moja granica cos czuje

ide chyba pochodzic troche po chałupie, bo lezenie nie sprzyja :/
ale jak wstane, to grawitacja znow go w dol wezmie i bedzie jeszcze gorzej chyba

[zielona butelka]

Dzieciaki sie wyciszaja jak chodzimy,bo to je buja... zaburza błędnik w uchu i idą lulu. POchodź. Jest nadzieja, że się ulula

[1141655]

Napisane przez zielona butelka

Dzieciaki sie wyciszaja jak chodzimy,bo to je buja... zaburza błędnik w uchu i idą lulu. POchodź. Jest nadzieja, że się ulula

Na niego nie ma rady. Jak szalał,tak szaleje. To jego pora.tak do około 1... Musi mnie bardzo nie lubić. Idę spać.. Położyłam się na boku gdzie najbardziej się kręci przygniotlam go haha to jedyny sposób by się przesunął. Eh

Do jutra kochane. przespanych nocy!!

Ja coś czuje,ze u mnie bedzie ciężko. Czuje plecy. Brzuch o mi mdlo grrr obym pospala...

[zielona butelka]

Donoszę, że kalafior ciążowy u mnie w rozkwicie
Właśnie poszłam na siku, ale uwaga: najpierw umyłam ręce a potem poszłam do toalety
Padaka!

[Asia1105]

Napisane przez zielona butelka

Donoszę, że kalafior ciążowy u mnie w rozkwicie
Właśnie poszłam na siku, ale uwaga: najpierw umyłam ręce a potem poszłam do toalety
Padaka!

to bardzo higienicznie

[1141655]

Napisane przez zielona butelka

Donoszę, że kalafior ciążowy u mnie w rozkwicie
Właśnie poszłam na siku, ale uwaga: najpierw umyłam ręce a potem poszłam do toalety
Padaka!

Prawidłowo hahaha

[buu007]

zielona strasznie mi przykro z powodu taty

a co do T,zeby tak sie dalo ja przez 3 tyg zatrzymac w domu
irytuje mnie jej gadanina,bo moze ona nie jest swiadoma tego,ale caly czas chrzani malej,jak to sie jej nowej siostrzyczki doczekac nie moze,ze wszyscy czekaja na siostrzyczke,i juz mowi za siebie i za wszystkie ciotki,wujkow itd,i ze przyjada do siostrzyczki
i to mnie boli,zamiast powiedziec ze do niej przyjada tez,to nieee
bo siostrzyczka najwazniejsza boje sie ze takim gadaniem wyrzadzi wiecej szkody niz pozytku,ale no nie przetlumaczysz,a oni zadko u nas sa,choc mala by chciala zeby przyjezdzali

dzis im mowie ze damy znac jak juz urodze-no bo na koniec ze mamy im dac znac,to sie obruszyli ze jak to,ale mam to gdzies juz
maz widze ze nie moze tego zrozumiec,tak samo jak tego ze nie chce od razu ich przyjazdu-no i dzis uslyszalam to oslawione-oni nie przyjada do Ciebie przeciez tylko do dziudziusia,to normalne
wiec mu mowie ok,ale ja chce sie czuc normalnie,tzn dosc do ladu i skladu chociaz troche a potem przyjmowac gosci

chyba wszystko przez to ze prawdopodobnie przyjedzie moja mama,ale jakos dziwnie wyszlo z tym bo mi nic o tym nie wiadomo,tzn raz dzwonila i mowi do corki ze przyjedzie do niej na ferie,i sie troche zdziwilam bo mi nic nie mowila,i chyba maz -choc sie niby zgodzil ma jakies ale ze moja moze przyjechac a jego nie

Aga no cudownych rodzicow masz,to pewne
ale kto tak bedzie nas rozpieszczal jak nie mama i tata?

Emdziku ojej,tule mocno
i mam nadzieje ze problemy mina
jak sutki krwawia trzeba chyba uzwazac z kp zeby sie dziecko krwi nie nalykalo
smarowac mascia,wlasnym mlekiem,wietrzyc duzo
mam nadzieje ze jakis sposob na ulzenie sobie znajdziesz

[nicki86]

Aga super masz tych rodziców tata normalnie rozczulajacy

Buu teściowa, no cóż AZ brak mi slow, cos z nią nie tak chyba jest.. Wstyd mi by było jako babci ze wnuczka po sąsiadach musi się wloczyc.

Zielona nie wiem czy to ta sławna rwa czy nie, dzisiaj bol zamiast po tylku promieniować walil po pachwinach, na szczescie nie trzyma cały czas, tylko momentami łapie. Wczoraj mnie wygielo tak ze siostra się pyta czy nie rodze i ktory to dokładnie tydzień hehe smieszcze niesmieszne ale juz koniec wiec luz. A co do puchniecia to wspolczuje, miałam tak w pierwszej ciąży i nic nie pomagało, na szczęście szybko po porodzie się unormowalo wiec pocieszaj się ze jeszcze tylko trochę

A ja dzisiaj na papierze miałam kawałek zelka, ale nie duży wiec nie panikuje

[buu007]

niki czop?
a no,T to juz nawet nie komentuje
dziwnie troske okazuje i tyle

cos mialam pisac kurcze wrr
a Gosiak- no nie wiem czy sie spotkamy,zalezy,bo u Ciebie cos sie dzieje a u mnie cisza
wiec co najwzyej mozemy sie rozminac

[wegielek]

Kasia - gratulacje śliczny Maluch
Mlebi-kciuki za jutro dzięki Tobie mnie oświeciło, że wyszedł mi dodatni gbs...i tak mnie naszła myśl czy antybiotyk to przypadkiem nie penicylina i oczywiście tak. ..a ja, miałam uczulenie-tzn. Podali mi dwa razy w dzieciństwie i dostałam wstrząsu; później już moja lekarka nigdy mi nie przepisywała, testów nie miałam-ona wpisała sobie w kartę jak to kiedyś było i tyle. ..no i nie wiem co mam z tym zrobić? :/ może alergia minęła, a jeśli nie?
Zielona -wiem co czujesz, mój tata zmarł 3; 5 roku temu-był wspaniałym dziadkiem. ..po śmierci byłam strasznie rozżalona, bo drugi dziadek kiepski (naprawdę)...i byłam strasznie zła, że mały stracił dziadka jakiego zresztą sama nie miałam. ..a teraz Mała w ogóle nie będzie miała dziadka, bi ojciec tż nie żyje od 11 lat.
Madzia - mam nadzieję, że uda Wam się ogarnąć z karmieniem i nie będą krwawić sutki
Paulina super że u Was wszystko tak dobrze oby tak zostało
A jutro przyjeżdża moja mamcia więc pewnie będę mniej zaglądać, ale postaram się być na bieżąco

[nicki86]

Buu jak ktoś mi do dziecka takie rzeczy gada to wchodze w słowo i poprawiam i dopowiadam tak niekulturalnie, ale cóż czasem trzeba w końcu nasze dzieci.
Mam nadzieje ze goście którzy nas odwiedza będą wiedzieli jak się zachować zeby Sara nie czuła się gorsza i odrzucona...

A no chyba kawaleczek czopka bo raczej innych zelkow tam nie mam

[wegielek]

Aga a Twój tata to taki jak mój♥

[buu007]

niki ja tez,ale jak gadamy przez skypa zazwyczaj,to nie wiem ile oni z tego rozumieja
bo sa zaklocenia czassem,zreszta ja to mowie glownie dlatego zeby mala slyszala,wiec od razu zaczelam gadac ze przyjada do niej i do siostrzyczki
i takie tak,nie wiem czy usyszyli,mowilam dosc glosno,ale czasem to mam wrazenie ze trzeba krzyczec
jak mala im cos opowiada to od razu wiem ze t nic nie skumala,jak odpowiada tylko "tak" albo "aha" zamiast poprosic zeby powtorzyla

e to spokojnie podchodzisz do tego zelka hehe

wegielek to zycze milo spedzonego czasu z mama

[*Gosiak*]

Napisane przez buu007

niki czop?
a no,T to juz nawet nie komentuje
dziwnie troske okazuje i tyle

cos mialam pisac kurcze wrr
a Gosiak- no nie wiem czy sie spotkamy,zalezy,bo u Ciebie cos sie dzieje a u mnie cisza
wiec co najwzyej mozemy sie rozminac

Jak na razie się uspokoiło, więc może dociągnę W sumie moja gin mówiła, że mogę nawet do 9.02 spokojnie śmigać, bo jej zdaniem przed terminem Młoda się raczej wybierać nie będzie. Zobaczymy Najwyżej zaklepię dla Ciebie miejsce

A co do pokoiku to fotkę Wam wrzucę jakoś popołudniu Lecę jutro jeszcze do lekarza, bo kończy mi się zwolnienie a moja gin sprytnie wystawiła je do 3.02, jak termin mam na 5.02... Więc muszę lecieć po kolejne :/

[martu_la]

buu czyli u Ciebie tez cisza? Masz jakies bole? Bo ja w sumie cisza dzis moze troszke czulam jakies spinanie ale raczej slabe.

[Zia_]

Kasiulka, Kamilek przecudny! Obys szybko doszła do siebie i mogła cieszyć się synkiem

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

AGA aż żal czytać jak się męczyć z tymiankiem wiercipieta

[201704210903]

Napisane przez maciejka1987

Mlebi u mnie z antybiotykiem ryzykowali. .. bo jestem uczulona na augumentin i teoretycznie nie powinnam dostać żadnego antybiotyku z penicylina. .. ale zaryzykować musieli i dostałam i nie było alergii. Ale u mnie musieli szybko podjąć decyzje... bo mogłoby się to xle skonczyc

U małej tętno juz lepsze, ale ciągle dostaje antybiotyk dożylnie.... to tak w razie gdyby infekcja doszła do małej. Trochę się boje o konsekwencje takiej infekcji... no ale ważne ze mam antybiotyk -mimo, że moje wyniki wyszły całkiem ok. A ja mam katar...

To dobrze że nic się nie stało i antybiotyk zadziałał

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 01:57 ---------- Poprzedni post napisano o 01:51 ----------

Zielona współczuję że nie ma z Tobą taty.

Aga fajnych masz rodziców

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:57 ----------

Węgielek przykro mi że Ty też taty
Właśnie mi powiedzieli że powinnam sobie testy zrobić czy na pewno jestem uczulona

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 02:01 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------

A w ogóle to teraz mam schizy czy mały żyje. Ruszam brzuchem cały czas. Już chce być po żeby był bezpieczny poza mną.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[zielona butelka]

Dziewczyny... nie uiwerzycie. Właśnie chluśnęły mi wody, poszedł czop, wszystko. Trzęsę się cała, totalny pogrom.....

[*Gosiak*]

Napisane przez zielona butelka

Dziewczyny... nie uiwerzycie. Właśnie chluśnęły mi wody, poszedł czop, wszystko. Trzęsę się cała, totalny pogrom.....

No to chyba się zaczęło na dobre i Maleństwo chce Ci powiedzieć "dzień dobry" Wszystko będzie dobrze, nie martw się, dasz sobie na pewno radę Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale takie nagłe chluśnięcie chyba znaczy że trzeba szybciej się pokazać w szpitalu. Trzymam za Ciebie mocno kciuki!

[201704210903]

Napisane przez zielona butelka

Dziewczyny... nie uiwerzycie. Właśnie chluśnęły mi wody, poszedł czop, wszystko. Trzęsę się cała, totalny pogrom.....

O kupcze. Kciuki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Napisane przez zielona butelka

Dziewczyny... nie uiwerzycie. Właśnie chluśnęły mi wody, poszedł czop, wszystko. Trzęsę się cała, totalny pogrom.....

Aaaaaaa akurat jak wstałam na siusiu aaaaaaa powodzenia i zazdroszczę!!!! 🍀

Czyli wczoraj to po nogach co poleciało to były wody...

Oby M dojechał szybko :-*