Kiedy zrobić test ciążowy? - wątek zbiorczy

[monius9]

Napisane przez positiveenergy

hej wszystkim...
10 dni temu uprawiałam sex z moim chłopakiem bez żadnego zabezpieczenia, teraz panicznie się boję, bo gdy sprawdziłam wyszło,że to był środek moich dni płodnych.. zrobiłam test ciążowy, ale wyszedł negatywny..
i muszę dodać, że odczuwam bóle..znaczy takie skórcze, lub kłucie w dole brzucha... boję się,że to naprawdę może być ciąża..

gratuluję dzidziusia

teraz to nie panikuj bo jeszcze mu zaszkodzisz. kwas foliowy i regularnie do lekarza na kontrole.

[positiveenergy]

no właśnie boję się iść do lekarza, a poza tym może nawet to za wcześnie.. to dopiero 10 dni ;/
nie wiem co mam robić..
heh.. nawet nie wiem jak mam to powiedziec mojemu chłopakowi..
moze jednak test ciążowy nie mylił..

[Ruda101]

Na test ciążowy to chyba jeszcze troszeczke za wcześnie...Nie ma co się denerwować na zapas...Cierpliwości A kiedy powinnaś dostać miesiączke??

[positiveenergy]

za 4 dni..zawsze miałam regularnie...
właśnie, jakoś nie potrafię się nie denerwować.

[Ruda101]

Oj to za chwile wytrzymasz..Nie ma co się zadręczać.a chłopakowi powiesz jak bedzie taka potrzeba.Ale na przyszłość trzeba myśleć przed a nie po ale sądze że już to wiesz. Pozdrawiam

[positiveenergy]

tak, wyciągnęłam z tego duuże wnioski.
dziękuję.

[Ruda101]

Napisz za 4dni czy @ przyszła czy nie Boże jak ja bym chciała żeby moja nie przyszła :/

[positiveenergy]

na pewno napiszę
a To kiedy powinnaś dostać?

[Ruda101]

Oj jeszcze mam czas jakieś 10dni... ale nadzieja matka głupich...już 4miesiac i nic

[patrysza4]

DO DORCIA8501
No może razem będziemy chodzic do szkoły rodzenia hehe bo ja też jestem ze szczecina,może masz gg bo moję gg to 7200866.

[Dorcia8501]

Napisane przez positiveenergy

no właśnie boję się iść do lekarza, a poza tym może nawet to za wcześnie.. to dopiero 10 dni ;/
nie wiem co mam robić..
heh.. nawet nie wiem jak mam to powiedziec mojemu chłopakowi..
moze jednak test ciążowy nie mylił..

10 dni to jeszcze za wczesnie,nie ktozi twierdza ze testy pokazuja wynik tygodniowej ciazy... to jest nie prawda, ja zrobilam poltorej tygodnia po stosunku z mezem test i wyszedl negatywny pozniej powtorzylam test kilka dni po miesiaczce ktora byla inna niz zawsze wyszedl pozytywny. Bole i skorcze w podbrzuszu nie musza oznaczac ciazy, wiec nie masz sie o co martwic....
Im wiecej o tym myslisz tym wieksze nerwy i zmartwienia a po co ci to

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

DO PATTRYSZA4;

Milo wiedziec ze sa tu kobitki ze Szczenia ale niestety nie posiadam gg poniweaz takie wynalazki nie sa mi potrzebne, jedyna nasza droga kontaktowa jak narazie pozostaje na forum.
Co do szkoly rodzenia nie potrzebuje juz zadnych lekcji poniewaz juz przezylam jedna ciaze wiec wiem co i jak roznica nie jest wielka bo tylko 2 lata wiec napewno o niczym nie zapomnialam.... takich rzeczy sie nie zapomina

[paulai]

Witam Was Dziewczyny,
MAm podobny problem do Was, a mianowicie od 3 miesięcy staram się o dziecko, ale niestety nic nie wychodzi, ciągłe robienie testów- wyniki wciąz negatywne. Kilka dni temu mialam dni płodne, więc teraz czekam na pierwszy dzień @ i będę robić teścik, oby był pozytywny!!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!

[Dorcia8501]

Napisane przez paulai

Witam Was Dziewczyny,
MAm podobny problem do Was, a mianowicie od 3 miesięcy staram się o dziecko, ale niestety nic nie wychodzi, ciągłe robienie testów- wyniki wciąz negatywne. Kilka dni temu mialam dni płodne, więc teraz czekam na pierwszy dzień @ i będę robić teścik, oby był pozytywny!!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!

Witaj ja z mężem starałam sie o dziecko ponat pół roku podobnie jak ty co miesiac robiłam testy wychodzily negatywne ciagle rozczarowania doprowadzaly mnie do szalenstwa, pewnego dnia stwierdzilam ze to jeszcze nie pora i nic na sile nie bedziemy robic przestalismy sie strac i to nam pomoglo, w sobote (19.06.2010) zrobilam test poniewaz moja miesiaczka byla zupelnie inna niz zwykle spodziewalam sie jednej kreseczki w sumie bylam przekonana iz test bedzie negatywny,ku mojemu zdziwieniu pojawily sie dwie bordowe kreski.... bylam w niebo wzieta.... dzisiaj wlasnie wrocilam od lekarza modlac sie zeby test nie byl bledny z usg wyniklo ze cos tam jest ale jeszcze nie jest w stanie powiedziec czy to moze byc ciaza bo za wczesnie ale ja wiem ze to ciaza i wam wszystkim kobitka ktore staraja sie o dzidzie zycze wszystkiego najnaj i powodzenia w dązeniu do celu

WIERZE W WASZE MOZLIWOSCI : cmok:

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Ruda101

Oj jeszcze mam czas jakieś 10dni... ale nadzieja matka głupich...już 4miesiac i nic

Mowisz "Nadzieja matką glupich" ale pamietaj o jednym KAŻDA MATKA KOCHA SWOJE DZIECI

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Własnie wrocilam od lekarza pielegniarka ustalila mi termin porodu na 13 marca z usg jeszcze nic nie wyniklo poniewaz za wczesnie zeby co kolwiek zobaczyc lekarz mowi ze cos tam jest ale nie wiadomo czy to jest to na co tyle czasu czekam, ale ja wiem ze jestem w ciazy bo wierze w testy kolejny termin wizyty mam na 3 sierpnia ehhhh

[Tosiaczek_1]

Witajcie!
Jestem tu nowa...ale mam ten sam, co Wy (a przynajmniej niektóre z Was) problem - otóż od ponad pół roku staramy się z mężem o dzidziusia... (tzn. od pół roku już tak konkretnie, z wyliczeniami, wizytami u lekarza, itd., bo tak naprawdę to myślimy o nim już od 2 lat...) wcześniej miałam regularne cykle (28 dni), od kilku m-cy troszkę się pozmieniało - wydłużyły się do 32 dni- a ostatnio nawet i więcej... a teraz... hmm... co prawda tego monitoringu z lekarzem nie zakończyliśmy (wyjeżdżałam akurat w tym czasie - za daleko, żeby się regularnie u niego pokazywać ) - a i cykl był jakiś inny... nic się za bardzo nie działo w żadnym z jajników (co mogło świadczyć - tak na moje oko - albo o tym, że cykl będzie dłuższy, albo że będzie bezowulacyjny (czytałam że przy bolesnych miesiączkach takowe się zdarzają niestety ) - i tak... dzisiaj mija 40 dzień tegoż cyklu... nadal nie mam @ - zamierzam zrobić test... ale strasznie się boję, że ... znowu będzie negatywny...
w każdym razie witam Was wszystkie mam nadzieję, że wszystkim starającym się o Fasolkę - dana będzie ta niesamowita radość
Pozdrawiam

[Tosiaczek_1]

Dziś rano zrobiłam test... negatywny - niestety... i teraz to już sama nie wiem co o tym myśleć
@ jak nie było, tak nie ma... (a nigdy wcześniej nie miałam taaak długiego cyklu )
a Wam jak się wydaje? nadal mam tak po prostu czekać na to co będzie dalej??
PS - serdecznie GRATULUJĘ tym wszystkim, którzy już doczekali się Fasolki
pozdrawiam

[paulai]

Hej,
Tosiaczek, najlepiej idź do lekarza albo zrób test z krwi wtedy będziesz miała 100% pewności Niestety czasami testy z apteki zawodzą
Pozdrawiam

[uzytkowniczka71]

BHCG 23 dni po stosunku jest pewna, prawda?

[positiveenergy]

Tosiaczek- ja tez na Twoim miejscu bym nie czekała, tylko poszła do lekarza... i sama mam taki zamiar, gdy w przeciągu najbliższych dni nie pojawi mi się @

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez uzytkowniczka71

BHCG 23 dni po stosunku jest pewna, prawda?

według moich źródeł wiedzy.. tak

[positiveenergy]

ehh.. a ja jeszcze chciałam dopisać, że oprócz tych skurczy i kłucia w dole brzucha doszło mi niewielkie plamienie krwi... (

[Tosiaczek_1]

Witajcie Dziewczyny!
paulai - dzięki za wsparcie
positivenergy - oj, na Twoim miejscu nie czekałabym ani chwili dłużej z tą wizytą u lekarza (chyba że to zwykła @ przyszła, wówczas możesz poczekać aż się skończy)
jeśli o mnie chodzi - @ przyszła wczoraj, tym samym zakończyła poprzedni cykl z rekordową liczbą dni - 41!!!
zobaczymy jak będzie w tym cyklu... mam nadzieję, że mój organizm przestanie dostarczać mi takich emocji , w przeciwnym razie osiwieję chyba przed 30-tką....
pozdrawiam cieplutko i życzę udanego weekendu

[84Gosia84]

Witam

13 maja dostałam miesiączkę, kolejną miałam 8/9 czerwca (a spodziewałam się 11 czerwca). 24 czerwca miałam stosunek. Chciałam się zapytać jakie jest prawdopodobieństwo, że mogę zajść w ciążę, bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia kiedy dokładnie mam dni płodne.

[ananas_19]

Jakieś tam prawdopodobieństwo jest ale jeśli cykle masz co 27-28 dni to wychodzi że byłaś już po owulacji... No ale nigdy pewności nie ma.

[84Gosia84]

Ja cykle mam co 30/29 dni tylko w tym miesiącu miesiączekę dostałam wcześniej (może przez stres?) czyli jest duże prawdopodobieństwo że mogę być w ciąży?

[ananas_19]

Czyli w zasadzie trafiłaś na swoją owulację. Ale to TYLKO obliczenia, więc nie stresuj się na zapas! Skoro ostatnio miałaś okres wcześniej, to nie wiadomo jak w tym cyklu będziesz miała. Poczekaj ze spokojem i jak po tych 30 dniach @ nie przyjdzie to zrób test

[Tosiaczek_1]

84Gosia84 - prawdopodobieństwo jest... ale pewności nabierzesz dopiero, gdyby w spodziewanym czasie nie przyszła @, zrobisz test - tak, jak poradziła Ci też ananas_19 - i zobaczysz 2 kreseczki...
pozdrawiam!

[Aniaa_87]

Ehh.. Ja muszę czekać jeszcze tydzień na zrobienie testu A już tak bardzo bym chciała znać wynik.. @ mam dostać 3 lub 5 lipca.. Oby nie przyszła

[wiktorio123]

Witam. Jeśli moja dziewczyna miała początek okresu 20/21 czerwca i uprawialiśmy sex 26 mieliśmy prezerwatywę, nie pękła i nie zsunęła się to czy jest możliwość że będzie baby>?

[Aniaa_87]

Napisane przez wiktorio123

Witam. Jeśli moja dziewczyna miała początek okresu 20/21 czerwca i uprawialiśmy sex 26 mieliśmy prezerwatywę, nie pękła i nie zsunęła się to czy jest możliwość że będzie baby>?

Szanse są zerowe

[wiktorio123]

No to za***iś**e * dziękuję za informacje. dwa dni się zastanawiałem i rozmyślałem co to by było ..

[Aniaa_87]

Napisane przez wiktorio123

No to za***iś**e * dziękuję za informacje. dwa dni się zastanawiałem i rozmyślałem co to by było ..

Powiedz mi jakim sposobem plemniki miałyby się przedostać, skoro z prezerwatywą wszystko w porządku? Możecie spać spokojnie