Dieta, sport i plotkowanie-z Nami wspólne odchudzanie Część VII

[asiuniaa1987]

Ania coś nie masz szczęścia w tym tygodniu do tego angielskiego

A czemu znowu przełożyła, coś jej wypadło?

Ja byłam na zakupach i małym spacerku

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania coś nie masz szczęścia w tym tygodniu do tego angielskiego

A czemu znowu przełożyła, coś jej wypadło?

Ja byłam na zakupach i małym spacerku

a wiesz co bo to dziewczyna która pracuje z moim bratem, i ja wiem jak to u nich wygląda nie raz coś wypada nagle i trzeba siedzieć po godzinach.. także cóż
no ale mam nadzieję, że tak to w tym tygodniu wyszło, a potem już będziemy mieć trochę więcej szczęścia bo jak dalej miałoby tak to wyglądać, to chyba będzie trzeba się rozejrzeć za innym rozwiązaniem.. zobaczymy

fajnie co tam kupiłaś?
ja zaraz biorę się za ćwiczenia

[asiuniaa1987]

Aha no czasami tak właśnie wypadnie coś i nie da się z tym nic zrobić

A w sumie owoców trochę-banany, śliwki, melona, trochę warzyw, pepsi pieczywo, jogurty, ciasto, bo może jutro koleżanka do Mnie wpadnie a Mi się nie chce nic szykować

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Aha no czasami tak właśnie wypadnie coś i nie da się z tym nic zrobić

A w sumie owoców trochę-banany, śliwki, melona, trochę warzyw, pepsi pieczywo, jogurty, ciasto, bo może jutro koleżanka do Mnie wpadnie a Mi się nie chce nic szykować

Nom
Zobaczymy jak to dalej bedzie

Spoko
No wygodniej cos kupic niz samemu cos kombinowac
A jakie w ogole plany na weekend?

Kurcze my za 2tyg mamy wesele. I to dwudniowe a ja nie mam sie w co ubrac i jakos sie zebrac nie moge zeby przejsc sie po sklepach i poszukac
Bo chociaz jedna kiecke to powinnam kupic.. Druga najwyzej wygrzebie z tych co mam..
Moja organizacja ostatnio mnie przeraza

[asiuniaa1987]

Co do weekendu to właśnie nie wiem w sobotę pewnie będziemy w domu bo trzeba będzie ogarnąć salon bo w przyszłym tygodniu planujemy meble kupić a w niedzielę może się przejedziemy na wieś

Fajnie nic nie mówiłaś o weselu a gdzie macie, gdzieś na miejscu czy musicie jechać?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Co do weekendu to właśnie nie wiem w sobotę pewnie będziemy w domu bo trzeba będzie ogarnąć salon bo w przyszłym tygodniu planujemy meble kupić a w niedzielę może się przejedziemy na wieś

Fajnie nic nie mówiłaś o weselu a gdzie macie, gdzieś na miejscu czy musicie jechać?

No to mily weekend sie szykuje

A ja weekend z tesciami.. W ogole nie chce mi sie tam jechac :/ no ale rzadko tam bywamy to jakos przezyje

A znajomych takich. Oni generalnie juz po slubie-cywilnym(brany ze wzgledu na ciaze) no a teraz koscielny i wesele
No niestety nie na miejscu, nie wiem dokladnie jaka odleglosc z 1-2h jazdy od nas mamy noclegi zapewnione ale i tak wole wesela na miejscu,gdzie na spokojnie mozna sie przyszykowac a nie tak gdzies,trzeba brac mase rzeczy bo nie wiadomo co sie przyda itd. Same problemy

[asiuniaa1987]

Fajnie kiedy jedzieice? w sobotę? jakaś okazja czy tak odwiedzić?

Aha no to jeszcze nie tak bardzo daleko ale faktycznie lepiej na miejscu żeby było
no ale nie ma co narzekać, wybawicie się, jeszcze jak 2 dni są to już w ogóle

[Milena001]

Napisane przez asiuniaa1987

Milena, za spacerek
A co do mojej wagi to długa historia raz było lepiej raz gorzej ciągła walka

A,ok

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Fajnie kiedy jedzieice? w sobotę? jakaś okazja czy tak odwiedzić?

Aha no to jeszcze nie tak bardzo daleko ale faktycznie lepiej na miejscu żeby było
no ale nie ma co narzekać, wybawicie się, jeszcze jak 2 dni są to już w ogóle

a pisałam już chyba o tym
roczek chrześnicy TŻta, dlatego jedziemy
w sobotę jedziemy, jakoś z rana, no ale nie wiem dokładnie, ja już powiedziałam, że muszę się wyspać,więc na pewno nie bladym świtem no a w niedziele te urodziny, więc pół dnia za stołem masakra jak w końcu się wzięłam i zaczęłam pilnować, to średnio mi pasuje taki weekend, bo ciężko będzie się czymś nie skusić jak cały czas przy stole no nie wspominając, że w sobotę też pewnie co trochę teściowa będzie coś podtykać a weź nie zjedz, to przecież obrazić się może

noo, a w poniedziałek do pracy więc już nie tak fajnie


dzisiejsze podsumowanie

I omlet owsiany(na oleju kokosowym) z masłem orzechowym, 1/2banana i świeżym ananasem
II serek wiejski z ogórkiem i słonecznikiem
III trochę piersi z kurczaka; caprese
tiffoczki + fittappy-trening rąk+ ćwiczenia na nogi z hantlami i trochę brzuszków + rowerek
IV pieczony łosoś, kasza bulgur, pomidor, ogórek kiszony

[asiuniaa1987]

Faktycznie pisałaś coś ostatnio zapominam

Dzisiaj np poszłam do Biedronki i nie zamknęłam mieszkania wracałam się w połowie drogi

ładnie i smacznie i brawa za ćwiczenia

[Milena001]

Pocwiczylam skalpel Ide do wanny

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Faktycznie pisałaś coś ostatnio zapominam

Dzisiaj np poszłam do Biedronki i nie zamknęłam mieszkania wracałam się w połowie drogi

ładnie i smacznie i brawa za ćwiczenia

zdarza się

no ładnie
ja to zawsze mam ten problem, że nigdy nie pamiętam momentu zamknięcia drzwi nie wiem jakaś czarna plama w tym momencie w umyśle i to zawsze. I zawsze ta niepewność,czy zamknęłam generalnie wiem, że nie ma opcji, żeby nie, bo zawsze wychodząc mam klucze w ręce, zamykam, sprawdzam czy na pewno zamknięte itd i wiem, że musiałam zamknąć, ale samego momentu jako tako nie pamiętam

dzięki
a Ty jak tam dzisiaj?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez Milena001

Pocwiczylam skalpel Ide do wanny

[asiuniaa1987]

Ja też tak mam

U Mnie dzisiaj:
1.grahamka z szynką, serem i warzywami
2. koktajl z jogurtu i banana, brzoskwinia
3.kasza jęczmienna z warzywami, pulpeciki drobiowe w sosie pomidorowo-paprykowym
4. jajka sadzone, trochę sałatki jarzynowej, ogórek

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja też tak mam

U Mnie dzisiaj:
1.grahamka z szynką, serem i warzywami
2. koktajl z jogurtu i banana, brzoskwinia
3.kasza jęczmienna z warzywami, pulpeciki drobiowe w sosie pomidorowo-paprykowym
4. jajka sadzone, trochę sałatki jarzynowej, ogórek

pocieszające, że nie jestem jedyna

ładnie i smacznie


jakiś dzień dobroci dla męża dzisiaj mam
zrobiłam TŻtowi zupkę na kolację, przygotowałam mu jedzenie na jutro do pracy. Żona idealna

[Milena001]

Dzień dobry Obudzil nas deszcz, wreszcie pada. U mnie na wadze lekki spadek, mam juz 2,5 kg mniej

[Aniaa_89]

Hej

Napisane przez Milena001

Dzień dobry Obudzil nas deszcz, wreszcie pada. U mnie na wadze lekki spadek, mam juz 2,5 kg mniej

Ladnie

U mnie tez w nocy padalo. Rano.przestalo. Ale jest chlodno,szaro i ponuro. Ale w sumie ok,dobrze ze juz bez upalow


Ja juz w pracy. Strasznie mi sie nie chce. Z kazdym dniem coraz bardziej niewyspana i zmeczona jestem
Ale tylko przetrwac te kilka godz i w koncu weekend wiec troche odpoczne

[asiuniaa1987]

Dzień dobry

Ania, u Mnie też średnia pogoda, ciemno i zachmurzenie ale wolę teraz taką pogodę niż te upały

Dasz radę szybko zleci i weekend


Milena za spadek

[Milena001]

Napisane przez asiuniaa1987

Dzień dobry

Ania, u Mnie też średnia pogoda, ciemno i zachmurzenie ale wolę teraz taką pogodę niż te upały

Dasz radę szybko zleci i weekend


Milena za spadek

Dzieki pomału do przodu

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez Aniaa_89

Hej

Ladnie

U mnie tez w nocy padalo. Rano.przestalo. Ale jest chlodno,szaro i ponuro. Ale w sumie ok,dobrze ze juz bez upalow


Ja juz w pracy. Strasznie mi sie nie chce. Z kazdym dniem coraz bardziej niewyspana i zmeczona jestem
Ale tylko przetrwac te kilka godz i w koncu weekend wiec troche odpoczne

Dzieki oby Ci szybko zlecialo

[Aniaa_89]

Dluzy mi sie strasznie i w ogole nie chce mi sie gadac z klientami

Jeszcze 3h

[Milena001]

Napisane przez Aniaa_89

Dluzy mi sie strasznie i w ogole nie chce mi sie gadac z klientami

Jeszcze 3h

I trochę odpoczniesz ;-) w ogole masz dzieci? Dlugo po ślubie?

[Aniaa_89]

Napisane przez Milena001

I trochę odpoczniesz ;-) w ogole masz dzieci? Dlugo po ślubie?

Nie mam
Slub bralam 20 czerwca wiec.niedlugo. Ale jestemy razem ponad 7lat

[Milena001]

Napisane przez Aniaa_89

Nie mam
Slub bralam 20 czerwca wiec.niedlugo. Ale jestemy razem ponad 7lat

O, to świeża sprawa To gratuluje i szczęścia życzę to jak nie masz dzieci to w weekend odpoczniesz ;-)

[Aniaa_89]

Napisane przez Milena001

O, to świeża sprawa To gratuluje i szczęścia życzę to jak nie masz dzieci to w weekend odpoczniesz ;-)

Dzieki
Weekend u tesciow,wiec niezbyt odpoczne

Ale najwazniejsze ze juz po pracy bo naprawde jakis mega beznadziejny dzien dzisiaj

[Milena001]

Napisane przez Aniaa_89

Dzieki
Weekend u tesciow,wiec niezbyt odpoczne

Ale najwazniejsze ze juz po pracy bo naprawde jakis mega beznadziejny dzien dzisiaj

Tescie męczący?

[Aniaa_89]

Napisane przez Milena001

Tescie męczący?

no generalnie to są ok, ale teściowa czasem ma takie pomysły, że zabić to mało ale generalnie weekend raczej wypoczynkowy nie będzie
no ale rzadko tam bywamy, więc jakoś przeżyję

[asiuniaa1987]

Ania, przeżyjesz jakoś

Będziesz mieć spokój na jakiś czas jak teraz pojedzieicie

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania, przeżyjesz jakoś

Będziesz mieć spokój na jakiś czas jak teraz pojedzieicie

No wiem,wiem. Jakos zleci

Leze w lozku i zamulam. W ogole sily dzis nie mam i jeszcze glowa mnie tak dziwnie pobolewa. Nie wiem czy to zmeczenie,pogoda czy co..

Asia a Ty co tam dzisiaj porabialas? Kolezanka byla?

[asiuniaa1987]

Ania, była, przyjechała po 18 i nie dawno pojechała

Miała być wcześniej ale nie dała rady


ja teraz też zamulam, zaraz się przebiorę i wieczór pewnie przed tv lub lapkiem

[Milena001]

Napisane przez Aniaa_89

no generalnie to są ok, ale teściowa czasem ma takie pomysły, że zabić to mało ale generalnie weekend raczej wypoczynkowy nie będzie
no ale rzadko tam bywamy, więc jakoś przeżyję

Masz szczęście że rzadko, ja mam swoich na codzień;-)

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania, była, przyjechała po 18 i nie dawno pojechała

Miała być wcześniej ale nie dała rady


ja teraz też zamulam, zaraz się przebiorę i wieczór pewnie przed tv lub lapkiem

dobrze,że w ogóle udało się zobaczyć
ja to ostatnio w ogóle jakoś nie mam czasu żeby się pospotykać z koleżankami, muszę to nadrobić

TŻ w pracy czy w domu?
mój pojechał na mecz do kolegi


dzisiejsze podsumowanie

I omlet owsiany(na oleju kokosowym) z masłem orzechowym i bananem
II jogurt grecki naturalny + winogrono
skakanka + Chodakowska-Skalpel 2 + rowerek
III zupa krem z pomidorów i awokado; pieczony łosoś, pieczone ziemniaki, ogórek kiszony
IV omlet z 2jaj(na oleju kokosowym) z twarożkiem

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez Milena001

Masz szczęście że rzadko, ja mam swoich na codzień;-)

współczuje, bo ja sobie nie wyobrażam mieszkania z teściami ze swoimi rodzicami też nie
no ale jak nie ma wyjścia, to cóż