Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-10, 21:11   #1711
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Nie przeszkadza mi jeśli facet jest budowlancem, malarzem, ogólnie pracuje fizycznie. są to bardzo dochodowe zawody i nie mam nic przeciwko. ja sama nie będę żadna dyrektorka, prace biurowe są nie dla mnie. po prostu udało mi się złapać na prawdę dobra prace w publicznym sektorze - wieziennictwo. wierzę że studia mi trochę pomogły na pewno

mi chodziło bardziej o przypadki takie (faceci których ja poznałam):
- 33 lata pracuje w barze na kuchni jako pomocnik 24 godziny tygodniowo
- 32 lata pracuje w Ikei 16 godzin tygodniowo
w Tesco gdzie obecnie pracuje jest mnóstwo facetów 27-35 lat pracujących po parę godzin w tygodniu i żyjących z benefitow. rozumiem ze żadna praca nie hańbi ale według mnie to trochę wstyd żeby facet całe życie siedział na dupie i tylko go było stać na prace gdzie zarobi max 600 funtów na miesiąc.
Ja wiem o co chodziło Tobie Bardziej mnie ciekawiło co wg naszego kolegi oznacza ktoś ogarnięty zawodowo
Cytat:
Napisane przez SamiecWroc Pokaż wiadomość
czekoladowoo

Odpowiadając na Twoje pierwsze pytania to bardziej od Ciebie chciałem uzyskać odpowiedź. Moje zdanie akurat tu nie będzie miało zbyt wiele do rzeczy. Nastomiast czy będziesz się czuć przy gościu który mało zarabia bezpiecznie? Ja sobie nie wyobrażam zarabiać mało no bo jak z taką kasą zakładać rodzinę, żyć, chyba na jakiejś prowincji, mając nieruchomość po rodzicach, to może, ale i tak jestem na nie.




Odnosisz się do Polaków jak rozumiem pracujących w Polsce?



pseudofeministka

Ok, choć widzę, że celujesz w przedsiębiorce lub kogoś z potencjałem na. Ciekaw jestem czy ja bym spełnił wymogi he he
Dla każdego "zarabiać mało" to inna kwota Dla jednego mało to będzie 2 tys, dla innego mało to będzie 5 tys. a dla innego 10 tys.
A odpowiadając na to pytanie - jeśli facet zarabia mało ale ma perspektywy na rozwój i plany i ambicje to dlaczego nie? To jest dość złożona sytuacja. Mogła się mu powinąć wcześniej noga i musiał szukać jakiejkolwiek pracy, może to przejściowa sytuacja. Ciężko oceniać po fakcie samych zarobków.

Natomiast jeśli ktoś mało zarabia, dobrze mu z tym i nie ma zamiaru nic z tym robić no to dziękuje bardzo Nie chce się bać że do 10-tego nie starczy.

Oczywiście takie same wymagania mam co do samej siebie, nie wyobrażam sobie żebym miała być na utrzymaniu mojego partnera. Zdaje sobie sprawe z tego że w sporej większości kobiety zarabiają mniej, z czym też zbyt komfortowo mi nie jest

Pewnie że byłoby trafić na chodzący ideał, dobry zawód, dobre zarobki - ale nie oszukujmy się, w tym kraju nie jest tak łatwo o dobrą prace

Edytowane przez czekoladowoo
Czas edycji: 2015-09-10 o 21:13
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:20   #1712
SamiecWroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Uchyl rąbka tajemnicy i wymień kilka tych cech...

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Ja wiem o co chodziło Tobie Bardziej mnie ciekawiło co wg naszego kolegi oznacza ktoś ogarnięty zawodowo


Dla każdego "zarabiać mało" to inna kwota Dla jednego mało to będzie 2 tys, dla innego mało to będzie 5 tys. a dla innego 10 tys.
A odpowiadając na to pytanie - jeśli facet zarabia mało ale ma perspektywy na rozwój i plany i ambicje to dlaczego nie? To jest dość złożona sytuacja. Mogła się mu powinąć wcześniej noga i musiał szukać jakiejkolwiek pracy, może to przejściowa sytuacja. Ciężko oceniać po fakcie samych zarobków.

Natomiast jeśli ktoś mało zarabia, dobrze mu z tym i nie ma zamiaru nic z tym robić no to dziękuje bardzo Nie chce się bać że do 10-tego nie starczy.

Oczywiście takie same wymagania mam co do samej siebie, nie wyobrażam sobie żebym miała być na utrzymaniu mojego partnera. Zdaje sobie sprawe z tego że w sporej większości kobiety zarabiają mniej, z czym też zbyt komfortowo mi nie jest

Pewnie że byłoby trafić na chodzący ideał, dobry zawód, dobre zarobki - ale nie oszukujmy się, w tym kraju nie jest tak łatwo o dobrą prace
Dla mnie ktoś ogarnięty zawodowo to ktoś na dobrym stanowisku z konkretnym zawodem ( programista, jakiś inny inżynier, prawnik-ale nie taki od aplikacji za grosze, etc ) albo ktoś z własną działalnością gosp ( nie koniecznie jednoosobową, bo to podchodzi pod to co wyżej ).

Oczywiście możliwości jest dużo.

Natomiast tak jak już zostało napisane, ktoś na kasie, czy szeregowy pracownik tesco raczej nie jestem ogarnięty zawodowo i to potwierdzam choć ja osobiście mógłbym być z taką kobietą.


Pełna zgoda co do "mało". Każdy ma swoje mało które też się z wiekiem zmienia, wiem po sobie.

To ile to są dla Ciebie te dobre zarobki?

Ja trochę też statystyką operuje, jak ktoś zarabia powyżej średniej to chyba źle nie ma. Tak przynajmniej podpowiada rozsądek. Natomiast oczywiście nijak sie to ma do mnie osobiście.

Edytowane przez SamiecWroc
Czas edycji: 2015-09-10 o 21:22
SamiecWroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:22   #1713
senkasandry
Rozeznanie
 
Avatar senkasandry
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 738
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

dziewczyny,poradzcie jak byscie wybrnely z tej sytuacji?


poznalam niedawno chlopaka,ktory jest znajomym mojej kolezanki. jest bardzo symatyczny, ale nie w podoba mi sie i nie czuje do niego nic poza sympatia.
po poznanniu sie zaprosil mnie do znajomych na fb i gadalismy kilka razy na czacie. w pierwszych wiadomosciach wszystko wydawalo sie byc jak najbardziej w porzadku, rozmowy byly czysto kolezenskie.
ale ostatnio zaczal zachowywac sie dziwnie, chcial moj nr telelfonu, teraz chce umowic sie na spotkanie, co chwile robi jakies dziwne aluzje z podtekstem.

jak powinnam powiedziec mu ze nie umowie sie z nim na spotaknie ale za to chetnie popisze na fb bo dobrze mi sie gada ale po kolezensku? czuje ze jak napisze mu to co mysle, to wykreci kota ogonem i stwierdzi ze zle odczytalam jego zamiary i mam za duze mneimanie o sobie bo wcale ze mna nie kreci.... jak z tego wybrnac? nie chce sie osmieszyc i zrobic mu przykrosci.mamy wspolnych znajomych i nie chce stwarzac nieprzyjemnych sytuacji w przyszlosci jesli kiedys sie spotkamy (bedzie nieprzyjemna atmosfera po tym)

ale skoro nagle podczas rozmowy zaczal proponwac np ze umyje mi plecy (kiedy szla,m sie kapac) to chyba nie jest czysto kolezenski zamiar? takich dziwnych stwierdzen bylo wiecej, ale nie bede wszystrkiego wypisywac. wydaje mi sie ze jak kogos traktuje sie jak kolezanke to tak sie nie pisze..

a moze umowic sie na spotkanie ale wczensiej zaznaczyc ze to czysto kolezenski spacer/piwo
senkasandry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:23   #1714
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Ja wiem o co chodziło Tobie Bardziej mnie ciekawiło co wg naszego kolegi oznacza ktoś ogarnięty zawodowo


Dla każdego "zarabiać mało" to inna kwota Dla jednego mało to będzie 2 tys, dla innego mało to będzie 5 tys. a dla innego 10 tys.
A odpowiadając na to pytanie - jeśli facet zarabia mało ale ma perspektywy na rozwój i plany i ambicje to dlaczego nie? To jest dość złożona sytuacja. Mogła się mu powinąć wcześniej noga i musiał szukać jakiejkolwiek pracy, może to przejściowa sytuacja. Ciężko oceniać po fakcie samych zarobków.

Natomiast jeśli ktoś mało zarabia, dobrze mu z tym i nie ma zamiaru nic z tym robić no to dziękuje bardzo Nie chce się bać że do 10-tego nie starczy.

Oczywiście takie same wymagania mam co do samej siebie, nie wyobrażam sobie żebym miała być na utrzymaniu mojego partnera. Zdaje sobie sprawe z tego że w sporej większości kobiety zarabiają mniej, z czym też zbyt komfortowo mi nie jest

Pewnie że byłoby trafić na chodzący ideał, dobry zawód, dobre zarobki - ale nie oszukujmy się, w tym kraju nie jest tak łatwo o dobrą prace
zgadzam się z tym co napisałaś. .ja nie mam nic przeciwko aby faceta motywować i mu pomagać jeśli na prawdę tego chce
lenia bym nie zniosła nigdy w życiu.
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:26   #1715
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez SamiecWroc Pokaż wiadomość
Uchyl rąbka tajemnicy i wymień kilka tych cech...

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------



Dla mnie ktoś ogarnięty zawodowo to ktoś na dobrym stanowisku z konkretnym zawodem ( programista, jakiś inny inżynier, prawnik-ale nie taki od aplikacji za grosze, etc ) albo ktoś z własną działalnością gosp ( nie koniecznie jednoosobową, bo to podchodzi pod to co wyżej ).

Oczywiście możliwości jest dużo.

Natomiast tak jak już zostało napisane, ktoś na kasie, czy szeregowy pracownik tesco raczej nie jestem ogarnięty zawodowo i to potwierdzam choć ja osobiście mógłbym być z taką kobietą.


Pełna zgoda co do "mało". Każdy ma swoje mało które też się z wiekiem zmienia, wiem po sobie.

To ile to są dla Ciebie te dobre zarobki?

Ja trochę też statystyką operuje, jak ktoś zarabia powyżej średniej to chyba źle nie ma. Tak przynajmniej podpowiada rozsądek. Natomiast oczywiście nijak sie to ma do mnie osobiście.
Ja tak jak mówiłam - ludziom się różnie życie układa, różne scenariusze pisze życie.I może z pozoru ktoś pracujący na kasie nie jest ogarnięty zawodowo, ale może być życiowo ogarnięty już bardzo

Dobre zarobki? Powyżej średniej to dla mnie bardzo dobre zarobki I znam niewiele osób, które takie mają, na palcach 1 ręki mogłabym policzyć.

Dla mnie dobre zarobki to takie, że stać nas na wynajęcie czy zakup mieszkania i spłacanie dajmy na to raty hipoteki, nie musimy przesadnie oszczędzać i stać nas też na swoje własne przyjemności Kwotami myśle, że tak naprawde nie ma sensu operować.
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:26   #1716
SamiecWroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
lenia bym nie zniosła nigdy w życiu.
A jak ktoś jest leniem a dobrze zarabia?
SamiecWroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:29   #1717
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez SamiecWroc Pokaż wiadomość
A jak ktoś jest leniem a dobrze zarabia?
Dla mnie nadal nie
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:32   #1718
SamiecWroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Dobre zarobki? Powyżej średniej to dla mnie bardzo dobre zarobki I znam niewiele osób, które takie mają, na palcach 1 ręki mogłabym policzyć.

Dla mnie dobre zarobki to takie, że stać nas na wynajęcie czy zakup mieszkania i spłacanie dajmy na to raty hipoteki, nie musimy przesadnie oszczędzać i stać nas też na swoje własne przyjemności Kwotami myśle, że tak naprawde nie ma sensu operować.
Okey, wszystko jasne.

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Dla mnie nadal nie


Ale to nie jest zwykłe lenistwo, powiedziałbym że niezwykłe
SamiecWroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:36   #1719
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość

Oczywiście takie same wymagania mam co do samej siebie, nie wyobrażam sobie żebym miała być na utrzymaniu mojego partnera. Zdaje sobie sprawe z tego że w sporej większości kobiety zarabiają mniej, z czym też zbyt komfortowo mi nie jest

Pewnie że byłoby trafić na chodzący ideał, dobry zawód, dobre zarobki - ale nie oszukujmy się, w tym kraju nie jest tak łatwo o dobrą prace
Dziewczyno niech Ci bedzie komfortowo w tej kwestii, naprawde Faceci nie przepadaja az tak za kobietami, ktore zarabiaja duzo, a jak juz wiecej od faceta to faceta nie ma
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:39   #1720
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez SamiecWroc Pokaż wiadomość
A jak ktoś jest leniem a dobrze zarabia?
a to tak się da?
mi chodzi o uczciwa prace
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:39   #1721
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Dziewczyno niech Ci bedzie komfortowo w tej kwestii, naprawde Faceci nie przepadaja az tak za kobietami, ktore zarabiaja duzo, a jak juz wiecej od faceta to faceta nie ma
Mam trochę uraz w tej kwestii i głupio się zawsze czuje jak to facet za coś płaci itd. Musze się rewanżować chociaż raz na jakiś czas
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:41   #1722
SamiecWroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Dziewczyno niech Ci bedzie komfortowo w tej kwestii, naprawde Faceci nie przepadaja az tak za kobietami, ktore zarabiaja duzo, a jak juz wiecej od faceta to faceta nie ma
Oj tam oj tam, nie wszyscy

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
a to tak się da?
mi chodzi o uczciwa prace
Uczciwa, uczciwa, da się da.
SamiecWroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:49   #1723
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez SamiecWroc Pokaż wiadomość
Okey, wszystko jasne.

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------





Ale to nie jest zwykłe lenistwo, powiedziałbym że niezwykłe
Leń, ktory nic w domu nie robi nie wchodzi w gre
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 21:54   #1724
SamiecWroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Leń, ktory nic w domu nie robi nie wchodzi w gre
Robie wszystko, zresztą nie mam wyboru , ale przyznam że nie lubię prasowania
SamiecWroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 22:01   #1725
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Mi by nie przeszkadzało. W sumie to bardziej logiczne bo więcej kasy kobiety raczej wydaja na Siebie. Ciuchy, kosmetyki. A facetowi wystarczą 2 pary spodni i para butów :V
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 22:07   #1726
SamiecWroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Mi by nie przeszkadzało. W sumie to bardziej logiczne bo więcej kasy kobiety raczej wydaja na Siebie. Ciuchy, kosmetyki. A facetowi wystarczą 2 pary spodni i para butów :V
Do czego konkretnie się odnosisz bo nie wyłapuje z kontekstu, na swoją obronę mam to że już trochę zmęczony jestem i robi się późno.
SamiecWroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 22:10   #1727
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Ja mogę gotować. mogę sprzątać. ale nie wyobrażam sobie żeby facet mi czasami nie pomógł, np. nie odkurzyl albo nie pozmywal. jak dla mnie to już nawet nie lenistwo a chamstwo.
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-10, 22:41   #1728
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 327
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Mam trochę uraz w tej kwestii i głupio się zawsze czuje jak to facet za coś płaci itd. Musze się rewanżować chociaż raz na jakiś czas
I może dlatego jesteś samotna?
Kiedyś czytałam takie badania,które pokazywały, że jak facet nie inwestuje w związek finansowo to trudniej się angażuje.
Inna sprawa, że u facetów oksytocyna zaczyna się wydzielać dopiero pod wpływem zazdrości i rywalizacji z innym mężczyzną o tą samą kobietę, a u kobiet pod wpływem seksu, więc jak kobieta jest zbyt nowoczesna, wyzwolona, samodzielna, nie flirtuje z innymi i jeszcze za siebie płaci to facet ma problem z zaangażowaniem się w taki związek. Wiem, że to brzmi niedorzecznie, ale tego dowodzą różne badania z psychologii społecznej. Serio.
Mam taką koleżankę, wieczną singielkę. Przypominasz mi ją.
I u niej właśnie schemat wygląda tak, jak mówią te badania.
Ona jest zbyt samodzielna, więc każdy facet prędzej czy później daje sobie spokój i odpuszcza.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 00:28   #1729
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Mam trochę uraz w tej kwestii i głupio się zawsze czuje jak to facet za coś płaci itd. Musze się rewanżować chociaż raz na jakiś czas
Ale dlaczego zaraz glupio? Facetowi trzeba dac sie wykazac, a kobieta powinna nauczyc sie dawac mu taka mozliwosc

Przeciez facet moze raz postawic, a Ty kolejnym razem. Mi by bylo glupio, gdyby facet non stop placil

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess;52724447

[U
Kiedyś czytałam takie badania,które pokazywały, że jak facet nie inwestuje w związek finansowo to trudniej się angażuje.
Inna sprawa, że u facetów oksytocyna zaczyna się wydzielać dopiero pod wpływem zazdrości i rywalizacji z innym mężczyzną o tą samą kobietę, a u kobiet pod wpływem seksu, więc jak kobieta jest zbyt nowoczesna, wyzwolona, samodzielna, nie flirtuje z innymi i jeszcze za siebie płaci to facet ma problem z zaangażowaniem się w taki związek. Wiem, że to brzmi niedorzecznie, ale tego dowodzą różne badania z psychologii społecznej. Serio.[/U]
Mam taką koleżankę, wieczną singielkę. Przypominasz mi ją.
I u niej właśnie schemat wygląda tak, jak mówią te badania.
Ona jest zbyt samodzielna, więc każdy facet prędzej czy później daje sobie spokój i odpuszcza.
Ciekawe jest to co napisalas. Psychologia, plcia mozgu interesuje sie od dawna, ale nigdy nie trafilam na interpretacje badan z takiego punktu widzenia

Odnosnie ostatniego akapitu to w pelni sie zgadzam. Kiedys tez bylam taka hop siup zosia samosia, co to mi facet nie byl do niczego potrzebny taka to ja bylam samowystarczana, harda i w ogole Ale na szczescie z wiekiem mi sie poodmienialo i jakas tam doza ustepliwosci sie we mnie pojawila

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Cytat:
Napisane przez SamiecWroc Pokaż wiadomość
Oj tam oj tam, nie wszyscy
Nie wszyscy: z zalozenia czy z praktyki ? Bo rozne tutaj sa teorie, a jak przychodzi co do czego, to faktyczne reakcje sa nieco odmienne, jak pozniej pokazuje zycie
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 00:52   #1730
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Dziewczyno niech Ci bedzie komfortowo w tej kwestii, naprawde Faceci nie przepadaja az tak za kobietami, ktore zarabiaja duzo, a jak juz wiecej od faceta to faceta nie ma
hmm myślę, że to zależy od kobiety. Jak to taki typ wszystkowiedzący, który będzie robił za .. google to faktycznie szybko się wymiksuję z czegoś takiego.

Dla mnie osobiście kwestia zarobków to trochę taki mit. Ja bym chciał, aby moja kobieta fajnie zarabiała bo to w jakimś stopniu oznaczałoby, że w jakimś stopniu też realizuje się w swojej pracy, jest w tym dobra -> względnie szczęśliwa.

Poza tym, koszty życia mam z roku na rok coraz większe i tak naprawdę gdzies podświadomie czuję narastającą presję. Jak mieszkałem z rodzicami to pewnie i 1000 zł mi wystarczało, aby się utrzymać i normalnie funkcjonować. Teraz zaś potrzebuję dużo więcej.

Pieniądze zarobione przez kobietę byłyby typowym "czystym zyskiem".

Okej, może to też trochę kwestia psychiki, ewentualnych kompleksów, że np. w domu nigdy się nie przelewalo - wtedy może faktycznie facet nie czuje się najlepiej i może ma wrażenie, że jest na czyimś utrzymaniu. Natomiast jak ktoś normalnie ogarnia to wydaje mi się, że nie ma problemu z tym, że kobieta zarabia porównywalnie, czy więcej.

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
I może dlatego jesteś samotna?
Kiedyś czytałam takie badania,które pokazywały, że jak facet nie inwestuje w związek finansowo to trudniej się angażuje.
Inna sprawa, że u facetów oksytocyna zaczyna się wydzielać dopiero pod wpływem zazdrości i rywalizacji z innym mężczyzną o tą samą kobietę, a u kobiet pod wpływem seksu, więc jak kobieta jest zbyt nowoczesna, wyzwolona, samodzielna, nie flirtuje z innymi i jeszcze za siebie płaci to facet ma problem z zaangażowaniem się w taki związek. Wiem, że to brzmi niedorzecznie, ale tego dowodzą różne badania z psychologii społecznej. Serio.
Mam taką koleżankę, wieczną singielkę. Przypominasz mi ją.
I u niej właśnie schemat wygląda tak, jak mówią te badania.
Ona jest zbyt samodzielna, więc każdy facet prędzej czy później daje sobie spokój i odpuszcza.
Jak kobieta chce wszystko robić sama to ja ... nie mam ochoty jej w tym przeszkadzać. Nie potrzebuję czuć się jak piąte koło u wozu, które wiecznie słyszy od panny, że tak naprawdę to ona sobie ze wszystkim radzi, nikogo nie potrzebuje.
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 07:08   #1731
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
I może dlatego jesteś samotna?
Kiedyś czytałam takie badania,które pokazywały, że jak facet nie inwestuje w związek finansowo to trudniej się angażuje.
Inna sprawa, że u facetów oksytocyna zaczyna się wydzielać dopiero pod wpływem zazdrości i rywalizacji z innym mężczyzną o tą samą kobietę, a u kobiet pod wpływem seksu, więc jak kobieta jest zbyt nowoczesna, wyzwolona, samodzielna, nie flirtuje z innymi i jeszcze za siebie płaci to facet ma problem z zaangażowaniem się w taki związek. Wiem, że to brzmi niedorzecznie, ale tego dowodzą różne badania z psychologii społecznej. Serio.
Mam taką koleżankę, wieczną singielkę. Przypominasz mi ją.
I u niej właśnie schemat wygląda tak, jak mówią te badania.
Ona jest zbyt samodzielna, więc każdy facet prędzej czy później daje sobie spokój i odpuszcza.
Do wiecznej singielki to mi daleko nie jestem w powaznym zwiazku od 1,5 roku a nie przez całe życue.
Chyba troche zły wniosek wyciagnełaś z mojej wypowiedzi JA nigdzie nie napisalam, że w ogóle nie pozwalam na to żeby facet za mnie płacił. Tak samo pozwalam na wykazywanie sie w wielu innych kwestiach.
owszem mam uraz i jest mi głupio bo jakiś czas tenu usłyszałam, że jestem darmozjadem i żeruje na czyichś pieniadzach co jest kompletna bzdura.
Dlatego jak sie z kimś spotykam to co jakiś czas ja płace nie sadze żeby to był powod mojego bycia bez faceta.Nie ma żadnego powodu, nic nie jest ze mną nie tak. po prostu nie pojawił sie jeszczs odpowiedni, z ktorym bym sie dogadała już na amen

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Ale dlaczego zaraz glupio? Facetowi trzeba dac sie wykazac, a kobieta powinna nauczyc sie dawac mu taka mozliwosc

Przeciez facet moze raz postawic, a Ty kolejnym razem. Mi by bylo glupio, gdyby facet non stop placil

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------



Ciekawe jest to co napisalas. Psychologia, plcia mozgu interesuje sie od dawna, ale nigdy nie trafilam na interpretacje badan z takiego punktu widzenia

Odnosnie ostatniego akapitu to w pelni sie zgadzam. Kiedys tez bylam taka hop siup zosia samosia, co to mi facet nie byl do niczego potrzebny taka to ja bylam samowystarczana, harda i w ogole Ale na szczescie z wiekiem mi sie poodmienialo i jakas tam doza ustepliwosci sie we mnie pojawila

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------



Nie wszyscy: z zalozenia czy z praktyki ? Bo rozne tutaj sa teorie, a jak przychodzi co do czego, to faktyczne reakcje sa nieco odmienne, jak pozniej pokazuje zycie
No ale ja wlasnie o tym mowie raz na jakiś czas musze sie zrewanzowac bo nie chce zeby facet ciagle placil.
Tak samo nie chce w przyszlosci zeby facet mi mowil ze za duzo wydaje na siebie. dlatego sama dla siebie chce zarabiać wiecej.

Ostatnio jak sie widzialam z kumplem i sie wlasnie.nabijalismy z tego podejscia bo mowilam ze nastepnym razem moja kolej i ja kupuje piwo to stwierdzil ze to w sumie plus, ze dobrze dawac do zrozumienia facetowi ze to nie o kase chodzi.

Edytowane przez czekoladowoo
Czas edycji: 2015-09-11 o 07:13
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 10:32   #1732
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
hmm myślę, że to zależy od kobiety. Jak to taki typ wszystkowiedzący, który będzie robił za .. google to faktycznie szybko się wymiksuję z czegoś takiego.

Dla mnie osobiście kwestia zarobków to trochę taki mit. Ja bym chciał, aby moja kobieta fajnie zarabiała bo to w jakimś stopniu oznaczałoby, że w jakimś stopniu też realizuje się w swojej pracy, jest w tym dobra -> względnie szczęśliwa.

Poza tym, koszty życia mam z roku na rok coraz większe i tak naprawdę gdzies podświadomie czuję narastającą presję. Jak mieszkałem z rodzicami to pewnie i 1000 zł mi wystarczało, aby się utrzymać i normalnie funkcjonować. Teraz zaś potrzebuję dużo więcej.

Pieniądze zarobione przez kobietę byłyby typowym "czystym zyskiem".

Okej, może to też trochę kwestia psychiki, ewentualnych kompleksów, że np. w domu nigdy się nie przelewalo - wtedy może faktycznie facet nie czuje się najlepiej i może ma wrażenie, że jest na czyimś utrzymaniu. Natomiast jak ktoś normalnie ogarnia to wydaje mi się, że nie ma problemu z tym, że kobieta zarabia porównywalnie, czy więcej.
No dobra, ale to sa jak dla mnie tylko hipotezy. Piszesz, ze chcialbys zeby zarabia itd Ok, dla mnie tez jest wazna niezaleznosc finansowa i kazda kobieta powinna do tego dazyc, a nie szukac potencjalnego zrodla utrzymania. Ale czy faktycznie spotkales kobiete, ktora zarabialaby wiecej niz Ty? Tak naprawde nasze myslenie, a zycie i faktyczne reakcje na dana sytuaacje to kilka roznych kwestii, niekoniecznie z soba zbieznych

Oczywiscie mozna wysnuc wniosek, ze jak facetowi bedzie zalezalo to takie kwestie nie beda mialy znaczenia. Tylko jak taka taka kobieta ma nabrac znaczenia, skoro on juz w przedbiegach ja sobie odpuszcza , nie poznajac jej zbyt dobrze?

W teorii to nic nie ma znaczenia i wszystko to mit

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
No ale ja wlasnie o tym mowie raz na jakiś czas musze sie zrewanzowac bo nie chce zeby facet ciagle placil.
Tak samo nie chce w przyszlosci zeby facet mi mowil ze za duzo wydaje na siebie. dlatego sama dla siebie chce zarabiać wiecej.

Ostatnio jak sie widzialam z kumplem i sie wlasnie.nabijalismy z tego podejscia bo mowilam ze nastepnym razem moja kolej i ja kupuje piwo to stwierdzil ze to w sumie plus, ze dobrze dawac do zrozumienia facetowi ze to nie o kase chodzi.
Dlatego ja uwazam, ze dla zachowania zdrowej relacji, kobiety obowiazkiem jest zachowac niezaleznosc finansowa. Ja sobie nie wyobrazam, zeby ktos mnie rozliczal na co wydaje ;D
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 10:40   #1733
Sesja
Zakorzenienie
 
Avatar Sesja
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 3 974
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

A jak myślicie na co facet najbardziej zwraca uwagę przy wyborze partnerki ?
__________________
Życie jest zmianą. Jeśli przestaniesz się zmieniać, przestaniesz żyć.
Sesja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 11:46   #1734
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Jak kobieta chce wszystko robić sama to ja ... nie mam ochoty jej w tym przeszkadzać. Nie potrzebuję czuć się jak piąte koło u wozu, które wiecznie słyszy od panny, że tak naprawdę to ona sobie ze wszystkim radzi, nikogo nie potrzebuje.
Dokładnie . Mam taką znajomą, singielkę od dobrych pięciu lat. Ciągle narzeka, że nie może nikogo sobie znaleźć. Ale kiedy już kogoś poznaje, to pokazuje mu za wszelką cenę, jaka jest samodzielna i samowystarczalna. To taki typ, który sam wnosiłby lodówkę na ósme piętro pomimo dwudziestu chętnych do pomocy facetów wokół. Ja wiem, że u niej to taka trochę reakcja obronna, bo nie chce stracić nad wszystkim kontroli, ale w mojej opinii ma już obsesję na punkcie jej sprawowania.

Cytat:
A jak myślicie na co facet najbardziej zwraca uwagę przy wyborze partnerki ?
1. Wygląd (sylwetka, twarz, włosy).
2. Usposobienie (czy sprawia wrażenie osoby miłej, sympatycznej).
3. Sprawy łóżkowe (np. czy po rozebraniu wygląda tak ładnie jak w nim - wielu facetów się zawodzi różnicą między wyobrażeniami a rzeczywistością).
4. Osobowość, charakter generalnie.
5. Marzenia, obawy, plany na przyszłość.

Większość poprzestaje tylko na trzech pierwszych punktach, niestety, niektórzy nawet tylko na pierwszym i trzecim.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 12:20   #1735
TancerzTango
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez SamiecWroc Pokaż wiadomość
Robie wszystko, zresztą nie mam wyboru , ale przyznam że nie lubię prasowania
Kolego ile Ty masz lat? Muszę przyznać, że bardzo rozsądnie piszesz.

Na wcześniejszej stronie padło pytanie czy 30 lat to magiczna granica. Moim zdaniem tak, po jej przekroczeniu przez kobietę gwałtownie wzrasta ryzyko chorób genetycznych u dzieci.

Kolejne stwierdzenie było, że nie każdy chce dziecko. Jak ktoś nie chce, dzieci to nie ma sensu za bardzo nastawiać się na stały związek. Wystarczy być ze sobą po prostu do póki jest fajnie. Taka znajomość to bardziej ff niż związek.

A bzdura, że 16sto latkowie mają lepsze nasienie niż 30sto latkowie jest genialna

Pada też pytanie o problemy z zajściem w ciążę. Słusznie zauważacie, że mają one wiele przyczyn, ale z wiekiem się nasilają. Więc lepiej jak kobiecie bliżej do 20-stki niż do 40-stki.
TancerzTango jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 12:33   #1736
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Na wcześniejszej stronie padło pytanie czy 30 lat to magiczna granica. Moim zdaniem tak, po jej przekroczeniu przez kobietę gwałtownie wzrasta ryzyko chorób genetycznych u dzieci.
Znam mnóstwo kobiet, które rodziły dzieci po trzydziestce, jedna z mojej rodziny nawet w o wiele późniejszym wieku - wszystkie dzieciaki zdrowe. Pewnie, ogólna tendencja może być odmienna, ale to być może też wpływ tego, że generalnie rodzi się coraz więcej chorych i niepełnosprawnych dzieci - i będzie rodzić się ich jeszcze więcej, bo tendencja jest wzrostowa.
Poza tym nie wiem, jak Ty sobie wyobrażasz takie planowanie wszystkiego w uzależnieniu od wieku. Jeśli poznasz fajną dziewczynę w wieku 26 lat i przez 4 lata nie zajdzie w ciążę to ją zostawisz, bo istnieje ryzyko, że dziecko urodzi się z jakimiś wadami, nieidealne, niedoskonałe?

Cytat:
Kolejne stwierdzenie było, że nie każdy chce dziecko. Jak ktoś nie chce, dzieci to nie ma sensu za bardzo nastawiać się na stały związek.
A dlaczego nie? Czy ktoś, kto nie planuje posiadania potomstwa nie ma prawa żyć w partnerskim związku? Nie ma prawa kochać i być kochanym? Ja na przykład pracuję z dziećmi. Bardzo wymagającymi dziećmi. Kiedy wracam do domu, chcę od tej pracy odpocząć, a ponieważ te swoje dzieciaki uwielbiam, chcę poświęcić się im w całości. To coś złego?

Cytat:
A bzdura, że 16sto latkowie mają lepsze nasienie niż 30sto latkowie jest genialna
Na ten temat dyskutuj sobie już a utorytetami naukowymi.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 12:51   #1737
SamiecWroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Ja mogę gotować. mogę sprzątać. ale nie wyobrażam sobie żeby facet mi czasami nie pomógł, np. nie odkurzyl albo nie pozmywal. jak dla mnie to już nawet nie lenistwo a chamstwo.
Serio to faceci tacy są że nie pomogą?



Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Nie wszyscy: z zalozenia czy z praktyki ? Bo rozne tutaj sa teorie, a jak przychodzi co do czego, to faktyczne reakcje sa nieco odmienne, jak pozniej pokazuje zycie
W sumie z założenia, niestety nie spotykałem się z lepiej zarabiającymi od siebie, po prostu nie spotykam takich ale uważam że by mi to nie przeszkadzało tak samo jakby zarabiała dość mało. Na pewno by mi przeszkadzało jakby była przez to bardzo zadufana w sobie albo np zarabiając mało zakompleksiona, nieudolna, ale same w sobie zarobki nie.


Cytat:
Napisane przez Sesja Pokaż wiadomość
A jak myślicie na co facet najbardziej zwraca uwagę przy wyborze partnerki ?
Ktoś wyżej dość sensownie to wyjaśnił. Na wygląd, charakter, "to coś", styl bycia etc. Zresztą uważam że kobiety robią dokładnie to samo jedynie odrobinę bardziej zwracając uwagę na pozycję społeczną/zarobki kosztem wyglądu.


Cytat:
Napisane przez TancerzTango Pokaż wiadomość
Kolego ile Ty masz lat? Muszę przyznać, że bardzo rozsądnie piszesz.
28 lat, dzięki.
SamiecWroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 12:58   #1738
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Jeżeli dwoje ludzi nie chce miec dzieci i są w tym zgodni, to co stoi na przeszkodzie do stworzenia związku? Posiadanie dziecka nie jest warunkiem niczego.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 13:59   #1739
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Serio to faceci tacy są że nie pomogą?
Są. Wypisz wymaluj mój były. Człowiek, któremu ciężko było kubek odnieść do zlewu i wrzucić brudne gacie do kosza na pranie. Podczas kilku miesięcy wspólnego mieszkania tylko RAZ odkurzył dywan.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-11, 14:45   #1740
SamiecWroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Są. Wypisz wymaluj mój były. Człowiek, któremu ciężko było kubek odnieść do zlewu i wrzucić brudne gacie do kosza na pranie. Podczas kilku miesięcy wspólnego mieszkania tylko RAZ odkurzył dywan.
To kiepsko, ile miał lat jak byliście razem?

Ja miałem dziewczynę pedantkę, ale jakoś się dogadywaliśmy, dla mnie normalne jest że się sprząta mieszkanie na zmianę. Czy raz jedno raz drugie coś gotuje ( albo razem ), etc.
SamiecWroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-13 14:55:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.