Izotek - cz.II

[KarolaKr]

pryszcze w dziwnych miejscach na izo to chyba norma
mnie wyskakują na szyi i dekolcie, gdzie nigdy, przenigdy nie miałam syfów, ale dla mnie to lepsze niż twarz
mam też pryszcze na pupie - bez komentarza (nie sądziłam, że tam też mogą wyjść )

[lidka29]

Oj tak, ja jestem po 2 miesiącu kuracji. Wysyp jest, najdotkliwszy na policzkach. Po miesiacu nie miałam wysypu na twarzy tylko ramionach i plechach, uwaga w okolicy talii najbardziej. Bardzo dziwne bo nigdy tam nie miałam żadnego pryszcza. No ale izo rządzi się swoimi prawami. Co do alkoholu, miesiąc nie piłam nic, następnie skonsultowałam się z moją dermatolog i powiedziała, że mogę okazjonalnie. I niestety okazją okazało się oblewanie sesji i po kilku kieliszkach nie pamietam całej imprezy. także zdecydowanie nie polecam alkoholu. nie warto:P Ah i pytanie Co polecacie na zajady? Pękające kąciki ust? Od tygodnia mam straszny problem z tym

[Felicja]

Napisane przez lidka29

Oj tak, ja jestem po 2 miesiącu kuracji. Wysyp jest, najdotkliwszy na policzkach. Po miesiacu nie miałam wysypu na twarzy tylko ramionach i plechach, uwaga w okolicy talii najbardziej. Bardzo dziwne bo nigdy tam nie miałam żadnego pryszcza. No ale izo rządzi się swoimi prawami. Co do alkoholu, miesiąc nie piłam nic, następnie skonsultowałam się z moją dermatolog i powiedziała, że mogę okazjonalnie. I niestety okazją okazało się oblewanie sesji i po kilku kieliszkach nie pamietam całej imprezy. także zdecydowanie nie polecam alkoholu. nie warto:P Ah i pytanie Co polecacie na zajady? Pękające kąciki ust? Od tygodnia mam straszny problem z tym

Na zajady bierz witamine b kompleks. Mi pomoglo, pozbylam sie problemu.
A propos strupow w nosie. Nawilzajcie sluzowke nosa! Mi sie zdazylo, ze pekla (w grudniu!) i rane mam do tej pory. Dermatolog kazal smarowac kremem i nawet nie zajrzal do nosa. Rodzinny zrobil badania probek i sie okazalo, ze zlapalam gronkowca, dlatego sie to dranstwo nie goi

[wirlee]

Hej, hej, melduję się
Ostatnimi czasy mam mniej czasu na internety, bo na studiach męczą.

Jeśli chodzi o moją cerę, to miałam ostatnio leciutki wysyp i większe zaczerwienienie, ale spore prawdopodobieństwo, że spowodowało to mleko (stres też się pewnie dołożył). Dużo kawy=dużo mleka=pogorszenie mojej buzi (zawsze :<). Od kilku dni nie tknęłam i wszystko zaczyna schodzić.

Kiedy zauważyłyście największe przesuszenie buzi? Weszłam niedawno w drugi miesiąc i wydaje mi się, że wysuszenie się zwiększyło. Jednak może być to spowodowane mniejszą dbałością o dietę/picie w odpowiednich ilościach.

Łupieżowy problem (odpukać!) zniknął.
Stawy i plecy bolą troszku, ale co zrobisz...

[Cytrynusia]

Napisane przez wirlee

Hej, hej, melduję się
Ostatnimi czasy mam mniej czasu na internety, bo na studiach męczą.

Jeśli chodzi o moją cerę, to miałam ostatnio leciutki wysyp i większe zaczerwienienie, ale spore prawdopodobieństwo, że spowodowało to mleko (stres też się pewnie dołożył). Dużo kawy=dużo mleka=pogorszenie mojej buzi (zawsze :<). Od kilku dni nie tknęłam i wszystko zaczyna schodzić.

Kiedy zauważyłyście największe przesuszenie buzi? Weszłam niedawno w drugi miesiąc i wydaje mi się, że wysuszenie się zwiększyło. Jednak może być to spowodowane mniejszą dbałością o dietę/picie w odpowiednich ilościach.

Łupieżowy problem (odpukać!) zniknął.
Stawy i plecy bolą troszku, ale co zrobisz...

Ja najgorsze przesuszenie miałam od kiedy zaczełam brac 60 mg. Niestety jestem maluszkiem. W czasie kuracji wazylam 42 kg i niestety izotek porządnie dal w kosc. Jestem juz parę miesięcy po zakonczeniu kuracji a jednak dalej nie moge dostatecznie odzywic organizmu.
A na bolące plecy z całego serduszka polecam gorący kompres. U mnie dawał super rade.
Ja za wysyp winiłabym stres. Zauwazylam, ze wyskakuje mi pare niespodzianek a za wszystko winie mature, ktora mam za 3 miesiace

[infamous_]

Też mam maturę i już się stresujesz? Ja nawet nic nie tknąłem jeszcze, a nie uczę się od kwietnia ubiegłego roku . Nie masz więc co się stresować, bo już to przechodziłem rok temu. Dużo krzyku i napinki szkolnej o nic.

[lisnov]

Felcia, gdzieś Ty się podziewała? Już miałam PW pisać.

Dziewczyny, ja od zawsze malowałam sie tylko punktowo. Nie cierpię makijażu. A teraz wiecie co? MAM W DUPIE WSZYSTKO. Mogę wyjść bez spojrzenia w lustro... niepotrzebnie kupowałam zapasowy puder, bo ten co mam, to go chyba nie wykończę jednak tak szybko...

[Iwona75]

Napisane przez Felicja

Na zajady bierz witamine b kompleks. Mi pomoglo, pozbylam sie problemu.
A propos strupow w nosie. Nawilzajcie sluzowke nosa! Mi sie zdazylo, ze pekla (w grudniu!) i rane mam do tej pory. Dermatolog kazal smarowac kremem i nawet nie zajrzal do nosa. Rodzinny zrobil badania probek i sie okazalo, ze zlapalam gronkowca, dlatego sie to dranstwo nie goi

Kurcze Felicja ja mam strup w prawej dziurce cały czas,choc we wrześniu skończyłam kurację.Tez kiedys pomyslałam że to może byc gronkowiec bo czasem czuję zapach ropy z tego.
Lekarz cos ci zalecił na to?

[wirlee]

Napisane przez Cytrynusia

Ja najgorsze przesuszenie miałam od kiedy zaczełam brac 60 mg. Niestety jestem maluszkiem. W czasie kuracji wazylam 42 kg i niestety izotek porządnie dal w kosc. Jestem juz parę miesięcy po zakonczeniu kuracji a jednak dalej nie moge dostatecznie odzywic organizmu.
A na bolące plecy z całego serduszka polecam gorący kompres. U mnie dawał super rade.
Ja za wysyp winiłabym stres. Zauwazylam, ze wyskakuje mi pare niespodzianek a za wszystko winie mature, ktora mam za 3 miesiace

Cały czas jestem na 20, nie wyobrażam sobie 60. :O Domyślam się, że musiało dać Ci nieźle w kość. :<

Żabki, nie stresujcie się maturą.
Tak z ciekawości, co piszecie? Na co się wybieracie? Maturka była trochę stresująca, ale pomyślcie sobie, że po niej będziecie mieć najdłuższe w życiu wakacje.

[Cytrynusia]

Napisane przez infamous_

Też mam maturę i już się stresujesz? Ja nawet nic nie tknąłem jeszcze, a nie uczę się od kwietnia ubiegłego roku . Nie masz więc co się stresować, bo już to przechodziłem rok temu. Dużo krzyku i napinki szkolnej o nic.

Ja sie z reguły stresuje. Nie planuje isc na studia. Ale egzaminy zawodowe, probne matury zawsze mnie stresują^^

Napisane przez wirlee

Cały czas jestem na 20, nie wyobrażam sobie 60. :O Domyślam się, że musiało dać Ci nieźle w kość. :<

Żabki, nie stresujcie się maturą.
Tak z ciekawości, co piszecie? Na co się wybieracie? Maturka była trochę stresująca, ale pomyślcie sobie, że po niej będziecie mieć najdłuższe w życiu wakacje.

Ja zaczynałam od 40 mg a po miesiącu przeskok na 60 mg. Generalnie zaczynalam na koncu stycznia i skonczylam wlasciwie w czerwcu bo od lipca do konca pazdziernika wzielam jedno opakowanie jako zejscie calkowite z dawki, czyli brałam np.jedna tabletke raz na 2 tygodnie
Ja pisze angielski i polski. A w przyszlym roku chemie, bo niestety skończyłam ja na 1 klasie. W sumie konczac technikum bede miała zawód ale traktuje to jako plan B jesli chemia nie wypali

[kaskaa11_11]

Napisane przez Felicja

Na zajady bierz witamine b kompleks. Mi pomoglo, pozbylam sie problemu.
A propos strupow w nosie. Nawilzajcie sluzowke nosa! Mi sie zdazylo, ze pekla (w grudniu!) i rane mam do tej pory. Dermatolog kazal smarowac kremem i nawet nie zajrzal do nosa. Rodzinny zrobil badania probek i sie okazalo, ze zlapalam gronkowca, dlatego sie to dranstwo nie goi

Ja się strasznie męczę z tym nosem. Zwłaszcza lewa dziurka... Zakrapiam oczywiście, bez kropel to w ogóle nie wyobrażam sobie co by się działo

[kamiko13]

Czytając Wasze wpisy dochodzę do wniosku , że ja przechodzę to bardzo lajcikowo.
Może pogadam z moją dermatolog, żeby zwiększyć mi dawkę z 40 na 60 mg, przy mojej wadze to chyba jednak 40 to nie jest duża ilość.
Dziś kolejny weekend bez winka - brydżyk był, alkoholizacji zero- ale dziwnie
Miałam we wstępnych badaniach za dużo erytrocytów kwasochłonnych- lekarz podejrzewa pasożyty- czy któraś z was przed czy w trakcie kuracji miała taki wskaźnik zawyżony?

[Felicja]

Napisane przez Iwona75

Kurcze Felicja ja mam strup w prawej dziurce cały czas,choc we wrześniu skończyłam kurację.Tez kiedys pomyslałam że to może byc gronkowiec bo czasem czuję zapach ropy z tego.
Lekarz cos ci zalecił na to?

Antybiotyk w kremie, 3x dziennie az do zagojenia. Nazwy ci nie wiem czy jest sens podawac, bo ja sie lecze w Norwegi
A swedzi cie to? idz moze na badania, co? Przesiew trzeba zrobic

Napisane przez kaskaa11_11

Ja się strasznie męczę z tym nosem. Zwłaszcza lewa dziurka... Zakrapiam oczywiście, bez kropel to w ogóle nie wyobrażam sobie co by się działo

Jakie krople masz? Trzeba uwazac, bo zwykle spreje do nosa wysuszaja. Mi polecono w aptece olejek sezamowy w sprayu do nosa. I masc z pantenolem uzywalam, ale to dermatolog wymyslil, ten sam, ktory nos z drugiem strony biurka ogladal

[kalinolistek]

Kamiko - ja mialam rowniez ten wskaznik podwyzszony i moja dermatolog rowniez podejrzewala pasozyty. Mialam zrobic badania pod tym katem ale najpierw obnizyla mi dawke z 40 na 20 (na jeden miesiac) i ten parametr sie obnizyl. :-D

[kaskaa11_11]

Napisane przez kamiko13

Czytając Wasze wpisy dochodzę do wniosku , że ja przechodzę to bardzo lajcikowo.

U mnie problem z nosem zaczął być uciążliwy dopiero niedawno, a jestem już 6 miesiecy na izo

Napisane przez Felicja

Jakie krople masz? Trzeba uwazac, bo zwykle spreje do nosa wysuszaja. Mi polecono w aptece olejek sezamowy w sprayu do nosa. I masc z pantenolem uzywalam, ale to dermatolog wymyslil, ten sam, ktory nos z drugiem strony biurka ogladal

No właśnie olej sezamowy, Nozoil, używam od początku kuracji. prawa dziurka ok,ale lewa masakra

[kamiko13]

Napisane przez kalinolistek

Kamiko - ja mialam rowniez ten wskaznik podwyzszony i moja dermatolog rowniez podejrzewala pasozyty. Mialam zrobic badania pod tym katem ale najpierw obnizyla mi dawke z 40 na 20 (na jeden miesiac) i ten parametr sie obnizyl. :-D

Przy mojej nadwadze 20 mg to by pewnie organizm nie zauważył ;-) ja miałam podwójnie zawyżony ten wskaźnik jeszcze przed kuracją- norma do 0,5 a ja mam 1,09. Od miesiąca piję różne herbatki i mikstury- goździki, len, kurkuma olej kokosowy itp. mające wyeliminować pasożyty, więc mam nadzieję , że 22.02 będzie lepiej. Musze tylko diety ze 3 dni przed popilnować co by cholesterol nie był za wysoki.

[bleuclair]

Czy ktoś z Was po zakończeniu kuracji narzeka na silne bóle pleców? Strasznie mnie boli pod łopatką z prawej strony. taki promieniujący ból, boli nawet w nocy czasem zatyka mnie tak, że ledwo daję radę.na początku sądziłam,że to serce, ale robiłam holter ekg-w normie. Mam tylko duże tętno, ale na to biorę już odpowiednie leki. Morfologia w normie. łącznie z lipidogramem. TSH w normie,cukier też . Rodzinny osłuchiwał mi plecy i klatkę-nic niepokojącego nie słyszał.Pomyślałam,że to może od tych leków, bo wcześniej nie narzekałam na nic. Prześwietlenie płuc miałam robione jakiś rok temu-nic nie wyszło. Z drugiej strony nie mogę znowu pójść do lekarza i powiedzieć,że teraz chcę skierowanie do kolejnego specjalisty, bo dopiero co byłam u kardiologa. Nie wiem, co robić Mam już najgorsze myśli pt. nowotwór płuc albo piersi

[KarolaKr]

Napisane przez kamiko13

Przy mojej nadwadze 20 mg to by pewnie organizm nie zauważył ;-)

ja ma ok. 80 kg, więc nadwagę, tak ok. 15 kg za dużo i biorę 20 mg od miesiąca i faktycznie żadnych skutków ubocznych, suchości, nic. Natomiast moja cera mocno zauważyła lek, jest gładka, od ponad tygodnia nic na niej nie wyskoczyło, okres przeszła spokojnie (2 małe pryszczyki , więc bosko)
01/03 mam wizytę u dermy, więc pewnie zwiększy mi dawkę.

Powiedzcie, jak to jest z tym przeliczenie mg/kg, jak się chudnie w trakcie kuracji, to liczy się waga wyjściowa, końcowa czy jakoś po środku?

[kalinolistek]

Mnie rowniez ciagle bola plecy. :-\

[Cytrynusia]

Napisane przez bleuclair

Czy ktoś z Was po zakończeniu kuracji narzeka na silne bóle pleców? Strasznie mnie boli pod łopatką z prawej strony. taki promieniujący ból, boli nawet w nocy czasem zatyka mnie tak, że ledwo daję radę.na początku sądziłam,że to serce, ale robiłam holter ekg-w normie. Mam tylko duże tętno, ale na to biorę już odpowiednie leki. Morfologia w normie. łącznie z lipidogramem. TSH w normie,cukier też . Rodzinny osłuchiwał mi plecy i klatkę-nic niepokojącego nie słyszał.Pomyślałam,że to może od tych leków, bo wcześniej nie narzekałam na nic. Prześwietlenie płuc miałam robione jakiś rok temu-nic nie wyszło. Z drugiej strony nie mogę znowu pójść do lekarza i powiedzieć,że teraz chcę skierowanie do kolejnego specjalisty, bo dopiero co byłam u kardiologa. Nie wiem, co robić Mam już najgorsze myśli pt. nowotwór płuc albo piersi

Ja juz dawno po zakończeniu a dalej plecy bolą... Ale ogolnie duzo mniej niz przy izo.
Nie wmawiaj nic sobie. Aczkolwiek sama bym miała rozne myśli przy takich bólach jak twoje...

[kamiko13]

Napisane przez bleuclair

Mam już najgorsze myśli pt. nowotwór płuc albo piersi

Może to Cię pocieszy- rak ani piersi ani płuc nie boli- mam z tym pewne doświadczenia -szybciej jakiś nerwoból albo jakieś zapalenia mięśnia- pomyśl o masażu.

[YOxD]

Ja już chyba niedługo będę kończyć kurację, a dopiero dorwałam ten wątek Strasznie mnie korci, aby podkręcić tępo rozjaśniania przebarwień. Natknęłam się na DOZie na maści i żele na blizny potrądzikowe, np. Acesil T lub Cepan. Myślicie, że można spróbować pod codzienny krem? A może macie inne sprawdzone sposoby na dodatkowe rozjaśnianie?

[ciaszunia]

Witajcie!
Ja także od tygodnia stosuje lek z izotretoiną - Axotret. Nie odczuwam negatywnych skutków chociaż to dopiero początek kuracji... Moja dawka to 40 mg/dzień. Mam wyraźnie bardziej suchą skórę- wcześniej miałam ogromny problem z przetłuszczaniem. Stąd moje pytanie: czy macie może do polecenia jakieś dobre, nawilżające podkłady, które nie podkreślają suchych skórek? Będę wdzięczna za podpowiedzi. Pozdrawiam wszystkie dzielne osoby, które walczą z tak opornym przeciwnikiem, jakim jest trądzik

[YOxD]

Napisane przez ciaszunia

czy macie może do polecenia jakieś dobre, nawilżające podkłady, które nie podkreślają suchych skórek

Podbijam.
... przy tym o jasnym (choć nie najjaśniejszym) odcieniu i nie zostawiający skóry tłustej? Wolę lekkie wodniste podkłady, zostawiające satynowe wykończenie (byle bez drobinek). Niestety z tymi, z którymi się spotkałam, podkreślają skórki

[ikaxd16]

Napisane przez YOxD

Podbijam.
... przy tym o jasnym (choć nie najjaśniejszym) odcieniu i nie zostawiający skóry tłustej? Wolę lekkie wodniste podkłady, zostawiające satynowe wykończenie (byle bez drobinek). Niestety z tymi, z którymi się spotkałam, podkreślają skórki

U mnie tylko podkłady mineralne się sprawdzają. Jedyny minus to taki, że są bardzo nietrwałe..

[bleuclair]

Napisane przez kamiko13

Może to Cię pocieszy- rak ani piersi ani płuc nie boli- mam z tym pewne doświadczenia -szybciej jakiś nerwoból albo jakieś zapalenia mięśnia- pomyśl o masażu.

Napisane przez Cytrynusia

Ja juz dawno po zakończeniu a dalej plecy bolą... Ale ogolnie duzo mniej niz przy izo.
Nie wmawiaj nic sobie. Aczkolwiek sama bym miała rozne myśli przy takich bólach jak twoje...

Napisane przez kalinolistek

Mnie rowniez ciagle bola plecy. :-\

Czyli nie jestem sama.Tyle,że podczas przyjmowania leku plecy mnie nie bolały w ogóle...
Włosy znowu przetłuszczają się tak samo mocno jak przed kuracją. Póki co myję co 2 dni, ale czas chyba wrócić do codziennego mycia

[kaskaa11_11]

Napisane przez ikaxd16

U mnie tylko podkłady mineralne się sprawdzają. Jedyny minus to taki, że są bardzo nietrwałe..

No, dokładnie. Miałam Bare Faced to wytrzymywał z pół dnia, nawet niecałe, przeszłam na wyższą półkę, Bare Minerals i faktycznie wytrzymuje dłużej ale też pod koniec dnia, albo czasem nawet wcześniej już "schodzi" i różne inne dziwne rzeczy sie z nim dzieją.

[marcin912]

Witam, mój problem polega na tym, że stosuję Axotret od marca poprzedniego roku w ilości 30mg. Mam 185cm i 80kg + 19 lat. Skóra sucha jak nie powiem co, czerwieni się przy każdym dotyku. Ale najgorsze jest to, że w przeciągu 2 tygodni wyckoczyły mi dwie bolące cysty. Kuracja ma mi się skończyć za 2 tygodnie, jednak przez te dwie niespodzianki jestem na skraju wyczerpania psychicznego. Boję się nawet myśleć co będzie jak odstawię, skoro przy końcu kuracji dalej coś wyskakuje. Czy to normalne? Co powinienem robić by temu zapobiec? Mam juz dość po prostu ;/

[Xzuz]

Napisane przez kaskaa11_11

No, dokładnie. Miałam Bare Faced to wytrzymywał z pół dnia, nawet niecałe, przeszłam na wyższą półkę, Bare Minerals i faktycznie wytrzymuje dłużej ale też pod koniec dnia, albo czasem nawet wcześniej już "schodzi" i różne inne dziwne rzeczy sie z nim dzieją.

To spróbujcie Annabelle Minerals kryjący, ja w nim 2 razy pływałam w jeziorze i czasem pomaluje się rano a wrócę o 3 w nocy i od szalika mi się troszkę na brodzie zetrze tylko. Naprawdę niezniszczalny podkład, super krycie , kolory spoko i cena niska.

[HOPE777]

Napisane przez marcin912

Witam, mój problem polega na tym, że stosuję Axotret od marca poprzedniego roku w ilości 30mg. Mam 185cm i 80kg + 19 lat. Skóra sucha jak nie powiem co, czerwieni się przy każdym dotyku. Ale najgorsze jest to, że w przeciągu 2 tygodni wyckoczyły mi dwie bolące cysty. Kuracja ma mi się skończyć za 2 tygodnie, jednak przez te dwie niespodzianki jestem na skraju wyczerpania psychicznego. Boję się nawet myśleć co będzie jak odstawię, skoro przy końcu kuracji dalej coś wyskakuje. Czy to normalne? Co powinienem robić by temu zapobiec? Mam juz dość po prostu ;/

Nie za niska dawka 80 kg -30mg = 0.375? Lekarzem nie jest wiec się nie znam tylko bardziej czytałem. Było podane na ulotce bodajże 0,5 do 1. Twoja nie mieści się ewidentnie w widełkach.
Jeszcze jedno a przez ten okres prawie roku czasu miałeś wysyp a po nim wszystko się uspokoiło? Miałeś całkowicie "czystą" cere? Czy przestały wyskakiwać czy cały ten okres coś się pojawiało?