Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[ViLLeMkA]

Lukrecjowa, mi niebeskie się bardziej obawiają, tak trochę szarzeją. Je mam najczęściej. Wolę zielone niż żółte!

[asik1503]

ja mam zawsze na górze takie perłowe a na dole szare jeszcze kolorów żadnych nie próbowałam choć kusi mnie coś na święta tylko właśnie nie chciałabym potem mieć jakiś dziwnych przebarwień

[eveline86]

Mam pytanie. Kilka dni temu założono mi 2 mikro implanty kotwiące w miejsca gdzie kiedyś znajdowały się dolne ósemki. Mam problem z krzywą przegrodą nosową i w krótce będę musiała wykonać rentgen, z którym mam wybrać się do laryngologa. Czy mikro implanty są przeciwskazaniem do wykonanie rentgenu? Czy mogą zaburzyć winik?

[neonatus]

Napisane przez kasia15051

A ja mam takie pytanie, byłam ostatnio u dentystki i jak zobaczyła, że mam aparat to powiedziała, żeby mi nie przyszło do głowy używać past wybielających, bo po zdjęciu aparatu zostaną mi w miejscach zamków ciemniejsze plamy (nie ukrywam, że własnie ostatnio nad pastami wybielającymi zaczęłam się zastanawiać, bo z dnia na dzień mam coraz większy osad, chociaż wiadomo najpierw wybieram się najpierw na czyszczenie no i chyba trzeba będzie odstawić herbate ). Dodam, że moja orto nic o pastach wybielających przy klejeniu aparatu nie wspomniała... więc jak to jest z tymi pastami, można czy nie można?

moja mi powiedziała, że absolutnie nie mogę używać past wybielających i typu aqua fresh, colgate itp., tylko sensodyne, elmex czerwony i zielony i sensodyne pro szkliwo.
wybielające wybiela zęby tylko z zewnatrz pod zamkiem bedą ciemniejsze i będzie problem. Zabroniła też używania pasty na Blanx anty osad

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez nickniewazny

Jejku dziewczyny już mam aparat, powiem szczerze, ze nie pamietam, zeby poprzednim razem aż tak mnie naparzały zęby a dopiero go mam 3 godziny. Boje sie teraz cokolwiek jeść, żeby mi nie zabarwiły gumki. Myślałam, ze będę miała porcelanowy ale jednak podana cena była za szafirowy, także jestem bardzo zadowolona. Moja Orto powiedziała, ze jak będę miała gumki przebarwione a jeszcze jakiś czas do wizyty, to mogę podejść, to mi wymieni bezpłatnie same gumki na nowe Ciężko ni będzie noe jeść żadnych zabronionych rzeczy, nie mówiąc o kawie i czerwonym winie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja juz kawy nie piję od maja a herbaty od lipca, tylko woda niegazowana ew. wrzątek

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez eveline86

Mam pytanie. Kilka dni temu założono mi 2 mikro implanty kotwiące w miejsca gdzie kiedyś znajdowały się dolne ósemki. Mam problem z krzywą przegrodą nosową i w krótce będę musiała wykonać rentgen, z którym mam wybrać się do laryngologa. Czy mikro implanty są przeciwskazaniem do wykonanie rentgenu? Czy mogą zaburzyć winik?

implanty nie sa przeciwwskazaniem do wykonania zdjęcia rentgenowskiego skrótowo RTG. Są przeciwwskazaniem do wykonania rezonansu magnetycznego, skrót MR. Rezonans pracuje w bardzo silnym polu magnetycznym i wszystkie metale wyciąga/przyciąga do siebie.W polu do 1 m nie wolno mieć metalu nawet w kieszeni a co dopiero w ciele, wyrwie jak nic

[Kala713]

W czwartek tutaj pisałam,że założono mi gumki separacyjne na tydzień...Bożeeee jak to boli
Mam wrażenie,że "swędzą" mnie dziąsła-wiem porąbało mnie już,ale uwierzcie tak mnie to boli,że mam ochotę chodzić po ścianach a już na pewno nie pomaga mi to jak wszyscy w koło są mądrzejsi i uważają,że przesadzam i mam bardzo niski próg bolu
Mogę sobie mieć ale co ja mam zrobić skoro to naprawdę boli?!
Szczególnie jeden trzonowiec to mnie po prostu rwie,na myśli o czwartkowym zakładaniu aparatu chce mi się wyć

Jeszcze teraz kiedy mam naprawdę gorący okres w pracy

[xplasticlove]

Napisane przez Kala713

W czwartek tutaj pisałam,że założono mi gumki separacyjne na tydzień...Bożeeee jak to boli
Mam wrażenie,że "swędzą" mnie dziąsła-wiem porąbało mnie już,ale uwierzcie tak mnie to boli,że mam ochotę chodzić po ścianach a już na pewno nie pomaga mi to jak wszyscy w koło są mądrzejsi i uważają,że przesadzam i mam bardzo niski próg bolu
Mogę sobie mieć ale co ja mam zrobić skoro to naprawdę boli?!
Szczególnie jeden trzonowiec to mnie po prostu rwie,na myśli o czwartkowym zakładaniu aparatu chce mi się wyć

Jeszcze teraz kiedy mam naprawdę gorący okres w pracy

Niestety mnie też okropnie bolało, ja nosiłam na szczęście tylko tydzień. Łykaj tabletki przeciwbólowe, troszkę pomogą (ja miałam ketonal po usuwaniu ósemki więc dawałam radę :-P). Aparat w porównaniu z tym to pikuś :-D

Mnie czeka wizyta we wtorek... Jestem ciekawa, czy "dostanę" brakujący zamek na jedynkę. Ta obok się już ustawia i wypchnęła tę "osamotnioną". Boję się, że na dole mi się teraz zęby nie pomieszczą :-( No i tak piszecie o gumkach... A ja chyba do końca będę chodzić z metalowymi ligaturami :-P

[LukrecjowaPanna]

Kala wiem o jakim bólu mówisz.. Ja po założeniu górnego i dolnego łuku, przez parę dni miałam problem z ugryzieniem chleba Przez jakiś tydzień chodziłam ciągle nienajedzona, bo żyłam tylko na serkach i zupkach. Bolało cholernie, ale z każdym dniem co raz mniej Podobny ból czasem mam w pierwszą noc kiedy mi każą zakładać wyciągi. No i po założeniu bihelixa też kiepsko było przez jakiś czas. Ile to się trzeba namęczyć.. :|

[macmiki]

Napisane przez Kala713

Mam wrażenie,że "swędzą" mnie dziąsła

A ja tak wyrwę zdanie ze środka Macie jakiś sposób na takie swędzące dziąsła? Ja często mam taki uczucie, nie mogę się wówczas na niczym skupić, a kompletnie nie wiem, jak sobie z tym radzić.

[Kala713]

Witam aparatki
Powiem szczerze,że nadeszła ulga,owszem gumki denerwują,podczas jedzenia się o nie urażam ale jest lepiej-już tak nie boli
Dbam o nie i swój spokój psychiczny i nie jem nic poza płynnymi potrawami,chyba wypróbuje wszystkie swoje przepisy na zupy kremy Jeszcze trzy dni z gumkami i w czwartek aparat-trochę się stresuje bo wiem ,że nie ma już od tego odwrotu jak mi to "rusztowanie" założą
Siedząc w pracy uświadamiam sobie same minusy tego leczenia.
Ogólnie nie uważam się za jakąś ładną kobietę a z tym żelastwem na zębach moja samoocena spadnie chyba do -100
Niby wiem ,że potem będę miała ładne i proste zęby ale ile to czasu minie do tego "potem"
Jak sobie pomyśle ile jeszcze drogi mnie czeka zanim zobaczę w lustrze proste zęby

Martwię się też ,że nie poradzę sobie w zakładaniu tych wyciągów

Wiem,marudzę... ale jakoś tak dziś mam wszystko na "nie" z tym aparatem

Jeszcze mam pytanie do dziewczyn posiadających igygator (nie wyobrażam sobie ,że się obejdę bez tego) lepiej rozglądać się za czymś na internecie czy w sklepie stacjonarnym?Możecie coś polecić?Byłam ostatnio w sklepie z tego typu akcesoriami i pokazano mi taki za 299zł nie podam teraz marki bo zapomniałam ale jakaś z tych znanych.Pamiętam za to,że miał 3 rodzaje ciśnienia wody ,wystarczający jest taki?Czy powinnam szukać czegoś lepszego?Nie znam się na tym

[xplasticlove]

Napisane przez Kala713

Witam aparatki
Powiem szczerze,że nadeszła ulga,owszem gumki denerwują,podczas jedzenia się o nie urażam ale jest lepiej-już tak nie boli
Dbam o nie i swój spokój psychiczny i nie jem nic poza płynnymi potrawami,chyba wypróbuje wszystkie swoje przepisy na zupy kremy Jeszcze trzy dni z gumkami i w czwartek aparat-trochę się stresuje bo wiem ,że nie ma już od tego odwrotu jak mi to "rusztowanie" założą
Siedząc w pracy uświadamiam sobie same minusy tego leczenia.
Ogólnie nie uważam się za jakąś ładną kobietę a z tym żelastwem na zębach moja samoocena spadnie chyba do -100
Niby wiem ,że potem będę miała ładne i proste zęby ale ile to czasu minie do tego "potem"
Jak sobie pomyśle ile jeszcze drogi mnie czeka zanim zobaczę w lustrze proste zęby

Martwię się też ,że nie poradzę sobie w zakładaniu tych wyciągów

Wiem,marudzę... ale jakoś tak dziś mam wszystko na "nie" z tym aparatem

Jeszcze mam pytanie do dziewczyn posiadających igygator (nie wyobrażam sobie ,że się obejdę bez tego) lepiej rozglądać się za czymś na internecie czy w sklepie stacjonarnym?Możecie coś polecić?Byłam ostatnio w sklepie z tego typu akcesoriami i pokazano mi taki za 299zł nie podam teraz marki bo zapomniałam ale jakaś z tych znanych.Pamiętam za to,że miał 3 rodzaje ciśnienia wody ,wystarczający jest taki?Czy powinnam szukać czegoś lepszego?Nie znam się na tym

A ja uwielbiam aparat! Po niecałych dwóch miesiącach zęby wyglądają super i szczerzę się za każdym razem jak głupia To naprawdę super, móc się w końcu naturalnie uśmiechać. A jak się komuś druty nie podobają to niech nie patrzy

W sumie to się zastanawiam, po co irygator? Ja np nie mam problemu z resztkami jedzenia. Wszystko wychodzi przy szczotkowaniu lub płukaniu. Czy naprawdę irygator jest konieczny?

[ViLLeMkA]

Kala713, będzie lepiej! Ja w ogóle zapomniałam w ogóle, że mam aparat i usmiecham sie pokazując zęby (czego w sumie nigdy nie robiłam). Polubiłam ten aparat, choć myślałam, że to niemożliwe! Ale lubię go dlatego, że w kilka miesięcy moje zęby stały się ładniejsze niż kiedykolwiek!

[ZielonaaHerbata]

Kala713, będzie dobrze ja się sobie w aparacie bardziej podobałam niż bez, a efekty widać naprawdę szybko a z wyciągami na pewno sobie poradzisz, nie ma nic trudnego w zakładaniu. Ja po kilku dniach już nawet nie potrzebowałam lusterka, żeby je założyć, a też przeżywałam, że nie będę umiała.
Co do irygatora to bym się zastanowiła, bo tak ja koleżanka wyżej radziłam sobie bez niego, a dość drogie są.

[asik1503]

Kala też obawiałam się, że będę wyglądała nieciekawie w aparacie ale powiem Ci, że odkąd go mam czuję się ładniejsza, uśmiecham się jak głupia i mimo obaw jak inni mogą odebrać aparat to czuję się pewniejsza siebie a co za tym idzie? inni również odbierają mnie jako bardzo atrakcyjną, wesołą kobietę aż sama jestem w szoku

ja się zastanawiam nad irygatorem bo strasznie nie lubię babrać się z nicią szybko się denerwuję, że mi nie chce przejść przez drut i potem to olewam :/

[Kala713]

O jej ile odpowiedziBardzo Wam dziękuje za wszystkie
Podniosłyście mnie szczerze mówiąc nimi bardzo na duchu
Może rzeczywiście ja za bardzo się nastawiłam nie nie i widzę w tym aparacie samo zło a nie dociera do mnie to jakie potem będę miała piękne zęby i będę mogła je pokazywać na prawo i lewo

Co do irygatora to powiem szczerze,że strasznie się nasłuchałam o nim od swojej dentystki,która miała naprawdę dość sporo pracy przy mnie (tż żartował,że dałam jej zarobić na dobre wakacje)
i ona mnie na niego bardzo namawiała mówiąc,że bez niego mogę mieć próchnicę i cały efekt naprawiania mi zębów pójdzie na marne + mam tendencje do odkładania się kamienia i to kolejny argument ,który przemawia na rzecz irygatora-ja słuchając tego sama się nakręciłam,że bez niego będę miała niedomyte zęby
A prawdę mówiąc jestem na bakier z nitką za co regularnie dostawałam ochrzan od dentystki ,więc skoro nie nitkowałam ich bez aparatu to z nim nie okłamujmy się też nie będę bo mam wrażenie ,że robię to strasznie nieporadnie bo próbowałam niejednokrotnie ,stąd takie moje ciśnienie na ten irygator

W dni zakładania aparatu mam wolne w pracy i myślałam o jakiś zakupach ,sama nie wiem może jakieś płyny,pasty,szczoteczki,c o powinnam kupić?Czy może nic nie kupować przed wizytą?
Ortodontka mi powiedziała,że po założeniu aparatu dostane jakiś poręczny zestaw-ale nie wiem z czego się będzie składał.
W piątek od rana idę do pracy i też nie chciałabym żeby się okazało,że nie mam nagle czym umyć zębów.

[xplasticlove]

Napisane przez Kala713

O jej ile odpowiedziBardzo Wam dziękuje za wszystkie
Podniosłyście mnie szczerze mówiąc nimi bardzo na duchu
Może rzeczywiście ja za bardzo się nastawiłam nie nie i widzę w tym aparacie samo zło a nie dociera do mnie to jakie potem będę miała piękne zęby i będę mogła je pokazywać na prawo i lewo

Co do irygatora to powiem szczerze,że strasznie się nasłuchałam o nim od swojej dentystki,która miała naprawdę dość sporo pracy przy mnie (tż żartował,że dałam jej zarobić na dobre wakacje)
i ona mnie na niego bardzo namawiała mówiąc,że bez niego mogę mieć próchnicę i cały efekt naprawiania mi zębów pójdzie na marne + mam tendencje do odkładania się kamienia i to kolejny argument ,który przemawia na rzecz irygatora-ja słuchając tego sama się nakręciłam,że bez niego będę miała niedomyte zęby
A prawdę mówiąc jestem na bakier z nitką za co regularnie dostawałam ochrzan od dentystki ,więc skoro nie nitkowałam ich bez aparatu to z nim nie okłamujmy się też nie będę bo mam wrażenie ,że robię to strasznie nieporadnie bo próbowałam niejednokrotnie ,stąd takie moje ciśnienie na ten irygator

W dni zakładania aparatu mam wolne w pracy i myślałam o jakiś zakupach ,sama nie wiem może jakieś płyny,pasty,szczoteczki,c o powinnam kupić?Czy może nic nie kupować przed wizytą?
Ortodontka mi powiedziała,że po założeniu aparatu dostane jakiś poręczny zestaw-ale nie wiem z czego się będzie składał.
W piątek od rana idę do pracy i też nie chciałabym żeby się okazało,że nie mam nagle czym umyć zębów.

Ja dostałam wosk, specjalną szczoteczkę, szczoteczkę i mini pastę do pracy i poradnik jak myć zęby ;-) Na pewno jakiś dobry płyn do płukania i polecam pastę Elmex Sensitive. A jak umyjesz raz czy dwa zęby zwykłą szczotką to nic się nie stanie ;-)

[XAuss_]

Witam wszystkich!
Trafiłam tutaj całkowicie przypadkiem bo szukałam informacji o szczoteczkach, ale jak juz jestem to czas przedstawić swoja historie.Jak byłam młodsza jakoś w wieku 9/11 lat byłam na konsultacjach u orto i wtedy pani powiedziała : tylko operacja wchodzi w grę. Możecie sobie wyobrazić, że jak wyszłam z tego gabinetu tak juz potem tam nie wróciłam . Żyłam sobie z moimi porzywionymi dwójkami i z myślą, że w sumie nie jest aż tak źle!Kilka lat temu trafiłam do dentysty z bólem zęba, jak się okazało bolał mnie ząb mleczny. W tym wieku zębów mlecznych no raczej się juz nie ma zostałam skierowana na zrobienie zdjeć szczęki, następnie do ortodonty. Poszukiwanie ortodonty, który zajmie się moja wada, zajęło mi tak +/- 4 LATA! Strasznie długo to wszystko trwało. Jednak w końcu po kilku konsultacjach u rożnych ortodontow i chirurgów znalazła się Pani, która zdecydowała się podjąć moja okrutna wadę! Mianowicie, mam dwie zatrzymane trójki w kości , za mała szczękę, powykręcane dwie dwójki - góra. Na dole w miarę spokojnie delikatnie pokrzywdzone jedynki i wychodzące trójki tworzące raczej łuk kwadratowy a nie taki jak powinien być. Czeka mnie wyrywanie dwóch ósemek na dole. U góry nie mam jednej szóstki(dość stara sprawa). Jestem juz po separacjach- nie jest aż tak źle aczkolwiek przez pierwsze dwa dni cieżko mi się gryzło coś twardszego. Dzisiaj czeka mnie zakładanie hyraxa i połowy łuku. Nie pamietam dokładnie kiedy będzie cały łuk górny + dolny. W czwartek rwanie pierwszej ósemki i jak tylko "pęknie" szew podniebienia to bede miała odsłanianie miejsce gdzie siedzą sobie trójki. Zapowiada się bardzo długa przygoda, oby pomyślnie się wszystko skończyło. Obawiam się, że w hyraxie mogę trochę poseplenic, macie jakieś sprawdzone ćwiczenia? Zdjecia zębów na pewno kiedyś podrzucę najpierw czekam az zacznie sie cos tam dziać aby było mozna porównać
Trzymam kciuki za wsze postępy w leczeniu. Na pewno bede tutaj często zaglądała!
Pozdrawiam i do szybkiego usłyszenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Filifonka]

Napisane przez Kala713

O jej ile odpowiedziBardzo Wam dziękuje za wszystkie
Podniosłyście mnie szczerze mówiąc nimi bardzo na duchu
Może rzeczywiście ja za bardzo się nastawiłam nie nie i widzę w tym aparacie samo zło a nie dociera do mnie to jakie potem będę miała piękne zęby i będę mogła je pokazywać na prawo i lewo
(...) W dni zakładania aparatu mam wolne w pracy i myślałam o jakiś zakupach ,sama nie wiem może jakieś płyny,pasty,szczoteczki,c o powinnam kupić?Czy może nic nie kupować przed wizytą?

Podpisuję się rękami i nogami pod tym co Dziewczyny piszą!
Ja już jestem po zdjęciu aparatu i dobrze wiem, że już miesiąc po założeniu aparatu miałam zęby dużo prostsze, a uśmiech nie schodził mi z ust a aparatowi wcale nie musi towarzyszyć ból
Co do całego osprzętu towarzyszącego. Irygatora nie miałam, radziłam sobie nitką (pomimo, że przed leczeniem nie nitkowałam zębów) przez cały okres noszenia aparatu używałam zwykłej szczoteczki miękkiej Więc spokojnie metodą prób i błędów dotrzesz do idealnego zestawu kilka stron wcześniej w wątku znajdziesz nazwę irygatora, którego poleca większość dziewczyn z tego wątku powodzenia

[Szpilka1985]

Hejka dziewczyny miałam podobny dylemat jak Ty Kala713 odnośnie irygatora, ale ostatecznie zdecydowałam się na model, który tu wiele dziewczyn polecało - Panasonic EW1211. Kosztuje około 200 zł, więc nie mało jednak z perspektywy użytkowania go ponad pół roku stwierdzam, że to był dobry wybór. Nienawidzę nitkowania, a dzięki irygatorowi mam wrażenie, że pozbywam się najmniejszych drobinek jedzenia, których nie da rady za nic w świecie usunąć podczas mycia zębów. Jeśli jest inaczej, to powiedzcie jak to robić, bo ja chyba jestem jakąś ofiarą i zawsze mi coś zostanie . Tylko żeby nie było tak prosto zaznaczam, że mam oba łuki + płytkę podniebienną

[Izuuch]

Napisane przez Kala713

Witam aparatki
Powiem szczerze,że nadeszła ulga,owszem gumki denerwują,podczas jedzenia się o nie urażam ale jest lepiej-już tak nie boli
Dbam o nie i swój spokój psychiczny i nie jem nic poza płynnymi potrawami,chyba wypróbuje wszystkie swoje przepisy na zupy kremy Jeszcze trzy dni z gumkami i w czwartek aparat-trochę się stresuje bo wiem ,że nie ma już od tego odwrotu jak mi to "rusztowanie" założą
Siedząc w pracy uświadamiam sobie same minusy tego leczenia.
Ogólnie nie uważam się za jakąś ładną kobietę a z tym żelastwem na zębach moja samoocena spadnie chyba do -100
Niby wiem ,że potem będę miała ładne i proste zęby ale ile to czasu minie do tego "potem"
Jak sobie pomyśle ile jeszcze drogi mnie czeka zanim zobaczę w lustrze proste zęby

Martwię się też ,że nie poradzę sobie w zakładaniu tych wyciągów

Wiem,marudzę... ale jakoś tak dziś mam wszystko na "nie" z tym aparatem

Jeszcze mam pytanie do dziewczyn posiadających igygator (nie wyobrażam sobie ,że się obejdę bez tego) lepiej rozglądać się za czymś na internecie czy w sklepie stacjonarnym?Możecie coś polecić?Byłam ostatnio w sklepie z tego typu akcesoriami i pokazano mi taki za 299zł nie podam teraz marki bo zapomniałam ale jakaś z tych znanych.Pamiętam za to,że miał 3 rodzaje ciśnienia wody ,wystarczający jest taki?Czy powinnam szukać czegoś lepszego?Nie znam się na tym

Ja z gumkami też strasznie się męczyłam i bałam się aparatu (chodziło i o ból i o wygląd) ale jak założyłam aparat to poczułam ogromną ulgę, zęby bolały jeszcze jakieś 2 dni ale to od zdjętych już gumek, potem tylko czułam że aparat te zęby jakby "ciągnie" lekko, ale to nie bolało A aparat mało kto zauważa

[ZielonaaHerbata]

Napisane przez Izuuch

Ja z gumkami też strasznie się męczyłam i bałam się aparatu (chodziło i o ból i o wygląd) ale jak założyłam aparat to poczułam ogromną ulgę, zęby bolały jeszcze jakieś 2 dni ale to od zdjętych już gumek, potem tylko czułam że aparat te zęby jakby "ciągnie" lekko, ale to nie bolało A aparat mało kto zauważa

O, potwierdzam! Miałam metalowy, a i tak większość nie zauważyła. A jak teraz zdjęłam, to już w ogóle jakbym sama się nie pochwaliła to nie wiem czy ktoś by zwrócił uwagę, że nie mam

[Izuuch]

Napisane przez ZielonaaHerbata

O, potwierdzam! Miałam metalowy, a i tak większość nie zauważyła. A jak teraz zdjęłam, to już w ogóle jakbym sama się nie pochwaliła to nie wiem czy ktoś by zwrócił uwagę, że nie mam

Ale ja zauważam u wszystkich, którzy noszą, chyba jakąś obsesję już mam :P

[asik1503]

ja zauważam aparat u każdego tak samo jak dostrzegam u każdego nawet najdrobniejsze stłoczenie ale to już takie zboczenie wszystkim bym teraz polecała założenie aparatu

[Izuuch]

Napisane przez asik1503

ja zauważam aparat u każdego tak samo jak dostrzegam u każdego nawet najdrobniejsze stłoczenie ale to już takie zboczenie wszystkim bym teraz polecała założenie aparatu

Uff, już myślałam, że coś ze mną nie tak, dobrze wiedzieć, że nie jestem z tym sama

[ZielonaaHerbata]

Mam tak samo jak Wy, dziewczyny też zauważam wszystko i też polecam, ale spora część osób, które nie miały do czynienia z aparatem, po prostu nie zwraca aż tak na to uwagi

[mogg]

Ja mam irygator + szczoteczka z firmy waterpik. Do tego szczoteczka sobiczna.
Ba stloczemie i kamien nazebny cuuuudo. Tylko ja dalam za zestaw 600 zl...
U mnie 2jki sie przestawiaja, dol zakladam grudzien / styczen.

Gora juz prawie prosta ale ja na gorze mialam tylko 2jki krzywe.
Za to dol -makabra...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Kala713]

To się rozgadałyście wszystkie
Bardzo się cieszę,że tak mówicie/piszecie ,że aparat jest niewidoczny -ja tak jak pisałam wyżej chyba bardzo negatywnie się do niego nastawiłam a wynika to chyba z mojego rozczarowania jakie doznałam zakładając gumki separacyjne,sto razy pytałam ortodontki czy to będzie bolało,czy będę odczuwała jakiś dyskomfort a ta z uśmiechem zapewniała mnie,że absolutnie nie.Jedynym dyskomfortem będzie to jak gdybym miała coś pomiędzy zębami ale nie jest to absolutnie związane z tym,że mnie coś będzie boleć a tu co?Taki zonk
Pisałam Wam,że tak mnie bolało,że nie wiedziałam co z sobą zrobić,czym się zając żeby nie myśleć ,a przecież nie wierze,że nikt jej nigdy nie zgłaszał ,że coś go tam bolało,no bez jaj
Po co takie głupie gadanie do mnie?Nie lubię czegoś takiego
Stąd takie moje nastawienie do tego aparatu jak do zła koniecznego.Jeszcze jak czytam jak dziewczyny mają go po półtora roku i po tym czasie mają piękne zęby a ja słyszę ,że będę go nosić około 3 lat+wiadomo retencja to też mi ręce opadają
Ale im bliżej do jego założenia tym bardziej pozytywnie staram się nastawiać-może nie doszłam jeszcze do stwierdzenia,że będzie dla mnie nie zauważalny ale pracuje nad tym

Byle do jutra

[czekoladowoo]

Czy któraś miała tak że zęby przez dłuższy czas nie chciały się ruszyć? Od paru miesięcy moje dwójki ani drgna, cały czas sa cofniete i nie chca sie ruszyc. We wrzesniu miałam miec już ściągany a tu sie zaczynam martwić :/ za 2.5 tygodnia mam nastepna wizyte i nie wiem co jeszcze orto wymyśli bo kombinuje i nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xplasticlove]

Co do aparatów, to ja też u każdego teraz zauważam, na dodatek jak ktoś ma krzywe zęby czy wadę zgryzu to też widzę haha

A ja wykrakałam. Dostałam gumki. Wybrałam czarne, bo przynajmniej się nie przebarwiają. I w ogóle mi się nie podobają. Wolałam metalowe ligatury (ale mam wrażenie, że z nimi bardziej boli - mam metalową tylko na piątce, którą trzeba nieco obkręcić i tylko tam mnie boli). Następnym razem nastawiam się na jasnoniebieskie. Jakie kolory możecie polecić, żeby optycznie wybieliły zęby? Może szary?

Sent from my Tornado 348 using Tapatalk

[Filifonka]

Xplasticlove - zdecydowanie jasnoniebieskie!

Poza tym miałam czerwone,czarne, fioletowe, fuksjowe i jasnoróżowe ;-) ale to właśnie przy jasnoniebieskich zęby wyglądały na bielsze ;-) tylko uważaj na jakieś mocno barwiące potrawy ;-)

[Smarrita]

Czesc dziewczyny
8 grudnia będę miała zakładany aparat na górne zęby. W KONCU! (po 3,5 roku od pierwszej wizyty u orto i decyzji o aparacie). Musze się zdecydowac czy chce metalowy czy kosmetyczny. Prawię się zdecydowałam ale mam pytanie. Czy te zamki w kosmetycznym mogą zafarbowac? (może glupie pytanie to jest ale skoro gumki mogą to może zamki porcelanowe tez?) dodam ze piję dużo kawy, dużo herbaty i uwielbiam winko