Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[Santiana]

Myślę, że nie powinno być problemu, ale zawsze możesz się wrócić do endo i poprosić o takie zaświadczenie, albo po prostu pójść do lekarza rodzinnego i samej się przekonać czy rzeczywiście to wystarczy.

[201611290918]

Mam małe pytanko odnośnie letroxu i euthyroxu. W listopadzie mam iść na wizytę do endo z wynikami badań, które mam wykonać w konkretnym dniu cyklu. Niestety cykle mam nieregularne i obawiam się, że do tego czasu braknie mi letroxu (nawet wiem to na pewno). Zastanawiam się, czy byłby to ogromny problem, gdybym przez jakieś 2 tygodnie zamiast letroxu brała euthyrox w tej samej dawce? Moja mama bierze właśnie euthyrox i mogłabym jej "podebrać" bo ma spory zapas. Myślicie, że to dobry pomysł?

[ifellinlovewithadeadboy]

Witam dziewczyny jeszcze raz udało mi się załatwić pilne skierowanie i byłam już na wstępnej konsultacji u endokrynologa, gdzie dostałam polecenie do lekarki rodzinnej z prośbą o włączenie letroxu oraz ustalono mi pierwszą wizytę na grudzień, także tragedii nie ma, 2 miesiące a 10 miesięcy to jednak spora różnica...

Mam jednak pewne pytanie (i wiem, że nie jesteście lekarkami, ale być może chociaż z własnego doświadczenie będziecie w stanie powiedzieć jak to u was wyglądało i czy to normalne) endokrynolog zaleciła, żebym przyjmowała Letrox 50 1/2 tabletki przez tydzień i następnie całą tabletkę, zastanawiam się czy ta 50-tka to nie będzie za duża dawka jak na sam początek leczenia
Dodam, że mój wynik TSH wynosił 8,48.

[Adrianna_8]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

Witam dziewczyny jeszcze raz udało mi się załatwić pilne skierowanie i byłam już na wstępnej konsultacji u endokrynologa, gdzie dostałam polecenie do lekarki rodzinnej z prośbą o włączenie letroxu oraz ustalono mi pierwszą wizytę na grudzień, także tragedii nie ma, 2 miesiące a 10 miesięcy to jednak spora różnica...

Mam jednak pewne pytanie (i wiem, że nie jesteście lekarkami, ale być może chociaż z własnego doświadczenie będziecie w stanie powiedzieć jak to u was wyglądało i czy to normalne) endokrynolog zaleciła, żebym przyjmowała Letrox 50 1/2 tabletki przez tydzień i następnie całą tabletkę, zastanawiam się czy ta 50-tka to nie będzie za duża dawka jak na sam początek leczenia
Dodam, że mój wynik TSH wynosił 8,48.

Hej. To nie jest za duza dawka... W sumie jedna z nizszych . Ja przy nizszym TSH zaczynalam z wyzsza - 75. Tez powoli pielam sie od 25, po 50, do 75.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez cinderella_

Mam małe pytanko odnośnie letroxu i euthyroxu. W listopadzie mam iść na wizytę do endo z wynikami badań, które mam wykonać w konkretnym dniu cyklu. Niestety cykle mam nieregularne i obawiam się, że do tego czasu braknie mi letroxu (nawet wiem to na pewno). Zastanawiam się, czy byłby to ogromny problem, gdybym przez jakieś 2 tygodnie zamiast letroxu brała euthyrox w tej samej dawce? Moja mama bierze właśnie euthyrox i mogłabym jej "podebrać" bo ma spory zapas. Myślicie, że to dobry pomysł?

Mozesz brac w tym czasie letrox na spokojnie.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[natalkaa7522]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

Witam dziewczyny jeszcze raz udało mi się załatwić pilne skierowanie i byłam już na wstępnej konsultacji u endokrynologa, gdzie dostałam polecenie do lekarki rodzinnej z prośbą o włączenie letroxu oraz ustalono mi pierwszą wizytę na grudzień, także tragedii nie ma, 2 miesiące a 10 miesięcy to jednak spora różnica...

Mam jednak pewne pytanie (i wiem, że nie jesteście lekarkami, ale być może chociaż z własnego doświadczenie będziecie w stanie powiedzieć jak to u was wyglądało i czy to normalne) endokrynolog zaleciła, żebym przyjmowała Letrox 50 1/2 tabletki przez tydzień i następnie całą tabletkę, zastanawiam się czy ta 50-tka to nie będzie za duża dawka jak na sam początek leczenia
Dodam, że mój wynik TSH wynosił 8,48.

to jest niska dawka wiec spokojnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olcyn]

Cześć!

Dawno tutaj nie zaglądałam, bo studenckie życie się zaczęło, praca nie daje odetchnąć, ale w środę byłam znowu u endo i sprawy mają się tak:

Wyników na oczy nie widziałam, ale po dawce euthyroxu 25 TSH się zwiększyło. Nie jakaś kosmiczna różnica, ale jednak zdaję sobie sprawę, że jeśli po miesiącu TSH się pogarsza, to coś jest nie halo, a więc mam od wczoraj dawkę 50mg. Zobaczymy co dalej.

aTPO w normie, podobno jest okej, jeszcze aTG i pani powiedziała, że jeśli atg będzie ok, to mozemy wykluczyć hashi!

A ciśnienie znowu 140/90. nie wiem jak to możliwe. Aż tak mnie nie stresują te wizyty, a w domowych warunkach ciśnienie ledwo 110

Endo przestała zlecać mi PRL więc w najbliższym czasie pójdę sobie zbadać na własną rękę, coby zaspokoić ciekawość jak się sprawy mają.

Największy kłopot mam przy pytaniu "a jak się pani czuje? coś się zmieniło?" - a ja nie wiem czy czuję się adekwatnie do niedoczynności i prl czy czuję się normalnie bo od niepamiętnych czasów jestem bez życia, senna i takie tam
Dołujące jest to, że pomimo nieobżerania się - waga nadal idzie w górę...

[201611290918]

Napisane przez Adrianna_8

Hej. To nie jest za duza dawka... W sumie jedna z nizszych . Ja przy nizszym TSH zaczynalam z wyzsza - 75. Tez powoli pielam sie od 25, po 50, do 75.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------


Mozesz brac w tym czasie letrox na spokojnie.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Wlasnie teraz biore letrox pytalam czy przez jakies 2 tygodnie bede mogla brac euthyrox dopoki nie dostane recepty na letrox

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez olcyn

Cześć!

Dawno tutaj nie zaglądałam, bo studenckie życie się zaczęło, praca nie daje odetchnąć, ale w środę byłam znowu u endo i sprawy mają się tak:

Wyników na oczy nie widziałam, ale po dawce euthyroxu 25 TSH się zwiększyło. Nie jakaś kosmiczna różnica, ale jednak zdaję sobie sprawę, że jeśli po miesiącu TSH się pogarsza, to coś jest nie halo, a więc mam od wczoraj dawkę 50mg. Zobaczymy co dalej.

aTPO w normie, podobno jest okej, jeszcze aTG i pani powiedziała, że jeśli atg będzie ok, to mozemy wykluczyć hashi!

A ciśnienie znowu 140/90. nie wiem jak to możliwe. Aż tak mnie nie stresują te wizyty, a w domowych warunkach ciśnienie ledwo 110

Endo przestała zlecać mi PRL więc w najbliższym czasie pójdę sobie zbadać na własną rękę, coby zaspokoić ciekawość jak się sprawy mają.

Największy kłopot mam przy pytaniu "a jak się pani czuje? coś się zmieniło?" - a ja nie wiem czy czuję się adekwatnie do niedoczynności i prl czy czuję się normalnie bo od niepamiętnych czasów jestem bez życia, senna i takie tam
Dołujące jest to, że pomimo nieobżerania się - waga nadal idzie w górę...

Jak spadnie tsh to powinnas czuc sie lepiej ja biore letrox 2,5 miesiaca I nie jestem juz w ogole senna

[Adrianna_8]

Napisane przez cinderella_

Wlasnie teraz biore letrox pytalam czy przez jakies 2 tygodnie bede mogla brac euthyrox dopoki nie dostane recepty na letrox

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------


Jak spadnie tsh to powinnas czuc sie lepiej ja biore letrox 2,5 miesiaca I nie jestem juz w ogole senna

Pomylilam sie . Bierz e, nic nie bedzie.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[201611290918]

Napisane przez Adrianna_8

Pomylilam sie . Bierz e, nic nie bedzie.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Ok, super, dziekuje

[smerffie]

Ja dziś też jestem po wizycie, ogólnie po 10 miesiącach leczenia, tsh mam w końcu nisko, czyli 0,46, no ale dawka 125... i kolejna wizyta za pół roku już, zastanawiam się czy to dobrze miec tak duza dawke caly czas

[LadyChatterbox]

Jak juz wejdziesz na daną dawkę to niestety się jej nie zmniejszy do końca życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerffie]

Napisane przez LadyChatterbox

Jak juz wejdziesz na daną dawkę to niestety się jej nie zmniejszy do końca życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o kurde, myslalam, że po jakims czasie troche sie schodzi chociaz ;(

[gwiazdka93]

Napisane przez smerffie

o kurde, myslalam, że po jakims czasie troche sie schodzi chociaz ;(

Niestety nie i tak jest fajnie, jak chociaż nie trzeba jej zwiększać Ja leczę się 4 lata, zaczynałam od 25 mg, miałam zwiększane dawki za każdym razem o 12,5 mg (więc trochę tych zwiększeń było) i teraz jestem na 88 mg i mam nadzieję, że tak zostanie.

[smerffie]

Byle by się tylko utrzymywalo :

[sylwunia23]

Napisane przez LadyChatterbox

Jak juz wejdziesz na daną dawkę to niestety się jej nie zmniejszy do końca życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tu się mylisz. bo jeśli leci waga to i dawka jest za duża.
Mam niedoczynność i hashi, choruję prawie 3 lata. zaczynałam od najniższej dawki 25 i do stycznia tego roku byłam na dawce e100. jako że byłam w ciąży dawkę musiałam zwiększyć do 125. po porodzie miałam od razu wrócić do 100 i tak zrobiłam. i zrobiła mi się nadczynność. bo w czasie ciąży byłam na diecie cukrzycowej, przytyłam ledwie 5kg, natomiast po samej ciąży spadłam 10kg. finalnie ważę 5kg mniej jak przed ciążą. badanie tsh miałam robione jeszcze w szpitalu po porodzie i miałam 0,4, lekarze (gin i endo) twierdzili że dawka ok, że się podniesie trochę. jednak potem powtórzyłam badania i miałam już 0,03 i tsh się zblokowało. odstawiłam całkiem lek i poszłam do rodzinnej. na szczęście mam na tyle ogarniętą rodzinną że kazała nie brać euthyroxu przez miesiąc a potem zrobić ft3 i ft4 by sprawdzić czy rośnie (bez tsh bo to później reaguje na zmiany w organizmie) i zaczęło pomału rosnąć. mam teraz dawkę 88 i badania za 2 tyg powtarzam.
a co moja endo na wyniki? miałam wizytę w międzyczasie po okresie połogu, pokazałam wyniki - to stwierdziła że wynik nieznacznie się obniżył. że dawka 88 i za pół roku na kontrolę. nawet nie zmierzyła ciśnienia (co zawsze robiła na wizycie) nie wspomnę że nie zapytała jak się czuję bo nigdy ją to nie interesowało.
aha i rodzinna mnie oświeciła, że żelazo powinnam brać 8h po zażyciu euthyroxu bo kolidują wzajemne wchłanianie.

[LadyChatterbox]

Ale polog to dość specyficzna sytuacja gdy hormony szaleją. Ja ostatnio zrzuciłam 6kg i żadnego wpływu to nie miało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez LadyChatterbox

Ale polog to dość specyficzna sytuacja gdy hormony szaleją. Ja ostatnio zrzuciłam 6kg i żadnego wpływu to nie miało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez schudlam i nic.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[201704210903]

po ciąży hormony szaleją i normuja się koło 8 miesięcy po porodzie

ja np waze 6 kg mniej niż przed ciążą a dawkę mam większą


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Azra]

Cześć dziewczyny. Przychodzę z paroma pytaniami, bo przekopując internet mam już mętlik w głowie i sama nie wiem gdzie szukać przyczyny moich problemów. Od prawie roku cierpię na ogromną senność i ciągłe zmęczenie. Potrafię spać po 11 godzin na dobę i ciężko mi wstać z łóżka, a robię się totalnie senna około 23 i czasem jest to wręcz na granicy utraty przytomności, po prostu ścina mnie z nóg. Ospałość towarzyszy mi przez cały dzień. Nie mam chęci do działania, energii, ciężko mi się zmotywować do pracy. Są takie dni, jak dzisiaj, że czuję się mało przytomna i kontaktowa, jakbym była minimalnie podpita .

Postanowiłam zbadać krew pod różnym kątem, wszystko wyszło w normie prócz odrobinę za niskiego poziomu magnezu, ale na granicy normy 0,71 (norma 0,77), no i tego nieszczęsnego TSH. Według laboratorium, w którym robiłam badanie, mieszczę się w granicach normy (4,3), ale czytając różne fora i przekopując artykuły znalazłam informacje, że może to być wynik zbyt wysoki. Coś co również mnie w tym względzie zaniepokoiło to fakt, że od wiosny nie stosuję antykoncepcji, a mimo to nie zaszłam jeszcze w ciążę. Z tego co zrozumiałam taki poziom TSH może być przyczyną.

Czy taki wynik może tłumaczyć moje objawy i dolegliwości? Oczywiście wizyta u endokrynologa w planach, ale mimo wszystko chciałam zapytać Was, żeby mieć choć trochę praktycznych informacji przed wizytą. Poza tym nie ukrywam, że nie chciałabym zbyt pochopnie podejmować decyzji o leczeniu, skoro jest to leczenie dożywotnie i nie ma drogi odwrotu.

[201611290918]

Napisane przez Azra

Cześć dziewczyny. Przychodzę z paroma pytaniami, bo przekopując internet mam już mętlik w głowie i sama nie wiem gdzie szukać przyczyny moich problemów. Od prawie roku cierpię na ogromną senność i ciągłe zmęczenie. Potrafię spać po 11 godzin na dobę i ciężko mi wstać z łóżka, a robię się totalnie senna około 23 i czasem jest to wręcz na granicy utraty przytomności, po prostu ścina mnie z nóg. Ospałość towarzyszy mi przez cały dzień. Nie mam chęci do działania, energii, ciężko mi się zmotywować do pracy. Są takie dni, jak dzisiaj, że czuję się mało przytomna i kontaktowa, jakbym była minimalnie podpita .

Postanowiłam zbadać krew pod różnym kątem, wszystko wyszło w normie prócz odrobinę za niskiego poziomu magnezu, ale na granicy normy 0,71 (norma 0,77), no i tego nieszczęsnego TSH. Według laboratorium, w którym robiłam badanie, mieszczę się w granicach normy (4,3), ale czytając różne fora i przekopując artykuły znalazłam informacje, że może to być wynik zbyt wysoki. Coś co również mnie w tym względzie zaniepokoiło to fakt, że od wiosny nie stosuję antykoncepcji, a mimo to nie zaszłam jeszcze w ciążę. Z tego co zrozumiałam taki poziom TSH może być przyczyną.

Czy taki wynik może tłumaczyć moje objawy i dolegliwości? Oczywiście wizyta u endokrynologa w planach, ale mimo wszystko chciałam zapytać Was, żeby mieć choć trochę praktycznych informacji przed wizytą. Poza tym nie ukrywam, że nie chciałabym zbyt pochopnie podejmować decyzji o leczeniu, skoro jest to leczenie dożywotnie i nie ma drogi odwrotu.

Z takim wynikiem biegnij do endo skoro starasz sie o dziecko! I najlepiej wstrzymaj sie ze staraniami. Mozliwe, ze Twoje wyniki mogly miec taki wplyw, ja mialam tsh 4,6 czyli niewiele wyzsze a czulam sie jak zwloki, tez spalam po kilkanascie godzin. Suplementuj magnez bo masz b.niski. A, I przed wizyta u endo zrob jeszcze ft3 I ft4 I przeciwciala, zeby nie placic 2 razy za wizyte jak Cie odesle z kwitkiem po reszte badan jak tsh masz dosc stare to powtorz, w pakiecie z ft3 I ft4. I wstrzymaj sie ze staraniami, jak odbieralam wynik mojego tsh to kobieta sie mnie pytala czy czasem w ciazy nie jestem, bo by trzeba od razu wlaczyc leczenie.

[orion_lady]

Przy takim niskim magnezie mozesz kupic sobie chlorek magnezu lub sol epsom i robic sobie kąpiele albo nogi moczyc albo zrobic oliwke magnezowa. Magnez wchlania sie transdermalnie tez, wiec nie trzeba kilku tabletek, bo szybko go nie uzupelnisz biorac standardowe tabletki 100 mg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Azra

Cześć dziewczyny. Przychodzę z paroma pytaniami, bo przekopując internet mam już mętlik w głowie i sama nie wiem gdzie szukać przyczyny moich problemów. Od prawie roku cierpię na ogromną senność i ciągłe zmęczenie. Potrafię spać po 11 godzin na dobę i ciężko mi wstać z łóżka, a robię się totalnie senna około 23 i czasem jest to wręcz na granicy utraty przytomności, po prostu ścina mnie z nóg. Ospałość towarzyszy mi przez cały dzień. Nie mam chęci do działania, energii, ciężko mi się zmotywować do pracy. Są takie dni, jak dzisiaj, że czuję się mało przytomna i kontaktowa, jakbym była minimalnie podpita .

Postanowiłam zbadać krew pod różnym kątem, wszystko wyszło w normie prócz odrobinę za niskiego poziomu magnezu, ale na granicy normy 0,71 (norma 0,77), no i tego nieszczęsnego TSH. Według laboratorium, w którym robiłam badanie, mieszczę się w granicach normy (4,3), ale czytając różne fora i przekopując artykuły znalazłam informacje, że może to być wynik zbyt wysoki. Coś co również mnie w tym względzie zaniepokoiło to fakt, że od wiosny nie stosuję antykoncepcji, a mimo to nie zaszłam jeszcze w ciążę. Z tego co zrozumiałam taki poziom TSH może być przyczyną.

Czy taki wynik może tłumaczyć moje objawy i dolegliwości? Oczywiście wizyta u endokrynologa w planach, ale mimo wszystko chciałam zapytać Was, żeby mieć choć trochę praktycznych informacji przed wizytą. Poza tym nie ukrywam, że nie chciałabym zbyt pochopnie podejmować decyzji o leczeniu, skoro jest to leczenie dożywotnie i nie ma drogi odwrotu.

Niestety, jestes juz chora. Na niedoczynnosc, hashimoto, czy cos innego - to stwierdzi lekarz. TSH 4,3 jest za wysokie. Zdecydowanie. Przy takim TSH w ciaze nie zajdziesz. Dla pelnego obrazu powinnas jeszcze zrobic ft3, ft4 i anty tpo.

Kobieta w wieku rozrodczym powinna miec TSH ok. 1 - 1,5. Norma powyzej 4 jest dla mezczyzn.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[electric blue]

Hej Dziewczyny!
Rozpoczęliśmy starania o dzieciaczka, moja ginekolog zleciła mi pakiet badań, m.in. tsh. Wynik - 2,31 (norma 4,1). Według niej wynik jest prawidłowy. Nie dawało mi to spokoju, bo czytałam, że przy staraniach tsh powinno wynosić max 1,5 Skonsultowałam sprawę z endokrynologiem, który również twierdzi, że wyniki nie budzą zastrzeżeń i nie ma potrzeby wykonywać innych badań. Już sama nie wiem co myśleć
Część z objawów niedoczynności widzę u siebie - wypadające włosy, łamliwe paznokcie, łatwe przybieranie na wadze i całodzienna senność mimo przesypiania 8h (to ostatnie od dobrych paru lat). Przez to, że 2 lekarzy twierdzi, że wszystko jest w porządku, czuję się jakbym na siłę szukała w sobie chorób

Jak myślicie, mam dalej drążyć i skonsultować to z kolejnym lekarzem, czy jednak nie jest to powód do niepokoju i taki wynik nie będzie mi utrudniał zajścia w ciążę?

Czy to max 1,5 dotyczy wszystkich kobiet, czy tylko tych które już wcześniej leczyły się na niedoczynność?

[orion_lady]

Napisane przez electric blue

Hej Dziewczyny!
Rozpoczęliśmy starania o dzieciaczka, moja ginekolog zleciła mi pakiet badań, m.in. tsh. Wynik - 2,31 (norma 4,1). Według niej wynik jest prawidłowy. Nie dawało mi to spokoju, bo czytałam, że przy staraniach tsh powinno wynosić max 1,5 Skonsultowałam sprawę z endokrynologiem, który również twierdzi, że wyniki nie budzą zastrzeżeń i nie ma potrzeby wykonywać innych badań. Już sama nie wiem co myśleć
Część z objawów niedoczynności widzę u siebie - wypadające włosy, łamliwe paznokcie, łatwe przybieranie na wadze i całodzienna senność mimo przesypiania 8h (to ostatnie od dobrych paru lat). Przez to, że 2 lekarzy twierdzi, że wszystko jest w porządku, czuję się jakbym na siłę szukała w sobie chorób

Jak myślicie, mam dalej drążyć i skonsultować to z kolejnym lekarzem, czy jednak nie jest to powód do niepokoju i taki wynik nie będzie mi utrudniał zajścia w ciążę?

Czy to max 1,5 dotyczy wszystkich kobiet, czy tylko tych które już wcześniej leczyły się na niedoczynność?

Ja tez mialam tsh 2.3 i gin powiedzial ze jest ok, ale niedawalo mi to spokoju i sama zrobilam ft3, ft4 i przeciwciala i okazalo sie ze a-tg 3x ponad norme, endokrynolog powiedzial ze mam Hashi ale jeszcze nie ma niedoczynnosci i jak chce zajsc w ciaze to eutyrox 25 bo w ciazy na bank sie podniesie. Ja narazie nie wzięłam leku tylko zrobilam badania na nietolerancje i wyszlo mi w zasadzie wszystko co wyklucza AIP i po 4 miesiącach diety tsh mam 1.6 i przeciwciala spadly o 1/3.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201611290918]

Napisane przez electric blue

Hej Dziewczyny!
Rozpoczęliśmy starania o dzieciaczka, moja ginekolog zleciła mi pakiet badań, m.in. tsh. Wynik - 2,31 (norma 4,1). Według niej wynik jest prawidłowy. Nie dawało mi to spokoju, bo czytałam, że przy staraniach tsh powinno wynosić max 1,5 Skonsultowałam sprawę z endokrynologiem, który również twierdzi, że wyniki nie budzą zastrzeżeń i nie ma potrzeby wykonywać innych badań. Już sama nie wiem co myśleć
Część z objawów niedoczynności widzę u siebie - wypadające włosy, łamliwe paznokcie, łatwe przybieranie na wadze i całodzienna senność mimo przesypiania 8h (to ostatnie od dobrych paru lat). Przez to, że 2 lekarzy twierdzi, że wszystko jest w porządku, czuję się jakbym na siłę szukała w sobie chorób

Jak myślicie, mam dalej drążyć i skonsultować to z kolejnym lekarzem, czy jednak nie jest to powód do niepokoju i taki wynik nie będzie mi utrudniał zajścia w ciążę?

Czy to max 1,5 dotyczy wszystkich kobiet, czy tylko tych które już wcześniej leczyły się na niedoczynność?

Dla świetego spokoju powtórz jeszcze to tsh, ale od razu z ft4

[electric blue]

Napisane przez orion_lady

Ja tez mialam tsh 2.3 i gin powiedzial ze jest ok, ale niedawalo mi to spokoju i sama zrobilam ft3, ft4 i przeciwciala i okazalo sie ze a-tg 3x ponad norme, endokrynolog powiedzial ze mam Hashi ale jeszcze nie ma niedoczynnosci i jak chce zajsc w ciaze to eutyrox 25 bo w ciazy na bank sie podniesie. Ja narazie nie wzięłam leku tylko zrobilam badania na nietolerancje i wyszlo mi w zasadzie wszystko co wyklucza AIP i po 4 miesiącach diety tsh mam 1.6 i przeciwciala spadly o 1/3.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez cinderella_

Dla świetego spokoju powtórz jeszcze to tsh, ale od razu z ft4

DziękiZrobię dodatkowe badania

[rudykurczak]

Hashimoto mam stwierdzone od dwoch<br />
lat (usg, przeciwciala, biopsja), odebralam wyniki krwi tarczycy, czy wpadlam juz w niedoczynnosc ?

Tsh 6,020 (0,35 - 4,94)
Ft3 3.24 (1,71-3,71) 76,5%
Ft4 0,9 (0,7-1,48) 25,4%
Do tej pory tsh kształtowało sie na poziomie 2,5-2,88

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Co do schodzenia na niższe dawki - zdarza się, mimo wszystko.
Miałam okres, że na dawce 87,5 TSH poszło jeszcze w górę, ale i taki (późniejszy), gdy na obniżonej do 25 spadło z 0,05 do <0,005. Moja tarczyca jest niezdecydowana

[Ferrivia]

Hej kochane
Miesiąc temu zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy, z którą chodzę od ponad 4 lat na pewno (wcześniejszych wyników krwi nie mam), a wszyscy lekarze ją ignorowali. Póki co żyję w stanie zawieszenia i dopiero będą próbować określić skąd ona się u mnie wzięła. A usg tarczycy mam wzorowe. No ale cóż. Także witam wszystkie i chętnie się przyłączę

[Adrianna_8]

Napisane przez rudykurczak

Hashimoto mam stwierdzone od dwoch<br />
lat (usg, przeciwciala, biopsja), odebralam wyniki krwi tarczycy, czy wpadlam juz w niedoczynnosc ?

Tsh 6,020 (0,35 - 4,94)
Ft3 3.24 (1,71-3,71) 76,5%
Ft4 0,9 (0,7-1,48) 25,4%
Do tej pory tsh kształtowało sie na poziomie 2,5-2,88

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, wpadlas w niedoczynnosc.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka