Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[Świniaczek]

Napisane przez Piernik Torunski

no to drapanie to było nieprzyjemne..i bardzo dziwne..
u nas fajne powietrze,burze przeszły tez bokiem,ale orzeźwienie zahaczyło..
ale ten ucisk to tylko dzisiaj czy od dłuższego czasu?

Jakos z tydzien temu mi sie tak pierwszy raz zdarzylo i to na wycieczce do sklepu, do ktorego mam doslownie 20m Jak stoje jest ok, jak laze mam to wrazenie napoerania w dol.

Jako, ze poza tym jest wszystko jak najbardziej normalnie, to czekam oszczedzajac sie podwojnie do poniedzialkowej wizyty, tak bym dzwonila do lekarza albo leciala na ip jesli bym sie do niego nie dodzwonila. Ale pamietam, ze juz kiedys jak sie konlretnie przelazilam mialam takie wrazenie a akurat na drugi dzien mialam wizyte i wszystko bylo w porzadku, wiec ja chyba po prostu tak dziwnie odczuwam ciezar Mlodego, ktory chcac nie chcac jak chodze uciska w dol

[TinkerrBell]

No to ja dziś zamknęłam temat wyprawki. Wszystko już kupione albo w drodze do domu. Zrobiłam też zaopatrzenie dla zwierząt na cały miesiąc.

Jutro musimy już pojechać i zamówić łóżko i rolety do mieszkania, jakieś firanki i mam nadzieję, że to będzie już wszystko. Bo już nie chcę zaglądać na konto....pieniądze rozchodzą się w takim tempie, że płakać się chce


Byliśmy też skontrolować nasz wózek, będzie w ciągu 2-3 tygodni więc też ok.
Przy okazji była miła sympatyczna polka. Już Wam kiedyś wspominałam, że nasz wózek jest pl produkcji, więc się jej zapytałam pod jaką marką występuje u nas. Bebetto. Czy jakoś tak. Nie wiem, czy kiedyś ktoś o nim wspominał, ale nasz wygląda tak:



Ejjjj a dziś mi tak przyszło do głowy, że przez tego Pazdana będą ludzie mówić, że mój syn ma imię po nim

[Babygirl1990]

Napisane przez asicuha

Tak, ale zdjecie cos mnie nie zachecislo do zrobienia ale skor9 tak zachwalasz, to chyba zrobie, moze na niedziele

Nawet nie zwróciłam uwagi na zdjęcie które jest na stronie... To już nie zachwalam bo będzie na mnie... jak nie zachęca wizualnie to może po prostu znak, że to jednak nie to

Pierniku jeszcze odnośnie ruchów, to zmieniło się o tyle że Malutka jest spokojniejsza od kilku dni. No i czuje jak od czasu do czasu zaczepia mnie nóżkami o żebra z prawej strony. Chyba jej się urosło też muszę zmierzyć brzuch bo wydaje mi się ze wystrzelił jak szalony. 98 cm w obwodzie miałam prawie miesiąc temu
mam nadzieje ze Matysia będzie już tylko przyjemnie Cię smyrała

[zonamojegomeza]

To tylko moje Bobo takie szalone? Albo tak mi ciasno. Ja nie mogę usiąść bo tak obrywam, że po godzinie takiego kopania/pchania/ naciskania mam dość. Obrywam w jedno miejsce od dłuższego czasu i mam wrażenie jakby było skopane na maksa.
Czasami się boję jak mam cos gorącego do jedzenia, bo jak mnie trzepnie to się poparzę.

[TinkerrBell]

Napisane przez zonamojegomeza

To tylko moje Bobo takie szalone? Albo tak mi ciasno. Ja nie mogę usiąść bo tak obrywam, że po godzinie takiego kopania/pchania/ naciskania mam dość. Obrywam w jedno miejsce od dłuższego czasu i mam wrażenie jakby było skopane na maksa.
Czasami się boję jak mam cos gorącego do jedzenia, bo jak mnie trzepnie to się poparzę.

Moje też jest szalone) I też czasami wymiękam. Właśnie pukał mnie po czymś i nie było to przyjemne...

[asicuha]

Napisane przez florencee

Może też bym sobie zrobiła hennę, hmm.
Kiedyś myślałam o takich 1:1, chciałam sobie na ślub zrobić, ale nie wiedziałam jak by współpracowały z okularami. :P

U mnie tak brzuchol wygląda.

Jak ja bym chciała mieć taki zgrabny brzuszek Piekny!

Napisane przez Babygirl1990

Nawet nie zwróciłam uwagi na zdjęcie które jest na stronie... To już nie zachwalam bo będzie na mnie... jak nie zachęca wizualnie to może po prostu znak, że to jednak nie to

Pierniku jeszcze odnośnie ruchów, to zmieniło się o tyle że Malutka jest spokojniejsza od kilku dni. No i czuje jak od czasu do czasu zaczepia mnie nóżkami o żebra z prawej strony. Chyba jej się urosło też muszę zmierzyć brzuch bo wydaje mi się ze wystrzelił jak szalony. 98 cm w obwodzie miałam prawie miesiąc temu
mam nadzieje ze Matysia będzie już tylko przyjemnie Cię smyrała

Spróbuje, już mleko w proszku zakupiłam

ja też już czekam na mecz, Tż niby w domu, ale zarobiony przed kompem, więc muszę sobie jakieś zajęcie znaleźć

[Talantea]

Napisane przez zonamojegomeza

To tylko moje Bobo takie szalone? Albo tak mi ciasno. Ja nie mogę usiąść bo tak obrywam, że po godzinie takiego kopania/pchania/ naciskania mam dość. Obrywam w jedno miejsce od dłuższego czasu i mam wrażenie jakby było skopane na maksa.
Czasami się boję jak mam cos gorącego do jedzenia, bo jak mnie trzepnie to się poparzę.

Ja nie moge całkiem siedziec prosto ani pochylic sie np do zjedzenia obiadu przy stole bo obrywam, ze az musze sie automatycznie wyprostowac. Dzisiaj w autobusie, az podskoczyłam tak dziabnął mnie w szyjke musialam sie rozlozyc na siedzeniu zeby przestał.

[kasia_ruda]

Ja wczoraj nagralam film, jak jedna z dziewczyn się przesuwa tak przy samej górze brzucha. Wygląda to mega dziwnie, jakby jakiś wąż tam przemykał. U mnie teraz z ruchów głównie właśnie przesuwanie i wypychanie. I brzuch coraz większy. Jak mezowi wysłałam ten film, to odp mi "alien :O"

[Fantasmagori]

U mnie też widać fajnie falowanie brzucha

Sok przygotowany, czekolada również, siedzimy z TŻ i czekamy na mecz
sąsiedzi już wyją trąbkami Ale już dobra, tylko żebyśmy wygrali

[asicuha]

Napisane przez Fantasmagori

U mnie też widać fajnie falowanie brzucha

Sok przygotowany, czekolada również, siedzimy z TŻ i czekamy na mecz
sąsiedzi już wyją trąbkami Ale już dobra, tylko żebyśmy wygrali

Ale mecz o 21, nie?

[zonamojegomeza]

Bobo raczej nie suwa. Ono na siłę chce się wyprostować, rozłożyć. I brzuch podskakuje od tych nóżek i rączek.
Do tego nie wiem czy to jego ciężar, czy jakieś nowe skurcze ale sa momenty ze szyjka (gdzies w srodku w pochwie) mega boli i kłuje. Przez chwilę tylko i mija.

[florencee]

Napisane przez Babygirl1990

Biala na pewno do karmienia się nadaje, a szara nie wiem. Może Znowuzapomnialam podpowie, bo kupila



Dla Was również brawa lepiej chyba za mało przytyć niż za dużo, jeśli oczywiście maleństwo idę dobrze rozwija

Iweczka przejdę do kompa i wkleje przepis

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------


http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/milky-way-40

Biszkopt:
Mąki daję o 1 łyżkę więcej niż w przepisie (1 szkl+1 łyżka = 180g)
Dodaję 7 łyżek oliwy
Biszkopt piekę w 190 stopniach przez 40min.

Aaa i odkryłam że dobrze jest po przekrojeniu nasączyć biszkopt gorzką herbatą, bo inaczej wychodzi za suchy.

Masa:
ja daję trochę mniej mleka w proszku.. nie wiem czy korzystasz z wagi kuchennej, jeśli tak to 260-270g u mnie jest idealnie
Zamiast margaryny daję masło, ilość bez zmian

Polewę
posypuje delikatnie wiórkami kokosowymi

I to na tyle

Na szczęście waga dzieciaka w normie.
Zachęcający przepis, zjadłoby się.

Napisane przez Piernik Torunski

no ja to wczoraj się przeraziłam, bo to był duży obszar..ale miałam wczoraj pod wieczór trochę spięty brzuch,więc to pewnie pogorszyło sytuację..



u mnie też już niewiele do dokupienia..dziś zamówiłam nawilżacz powietrza, chusteczki nawilżane, płatki kosmetyczne, dla siebie akcesoria poporodowe, skarpetki dla Małej..chciałam jeszcze stanik do karmienia ale nie ma mojego rozmiaru..

Może od spięcia brzuszka tak się porobiło.

A jaki chciałaś stanik, bo fajne wyszukujesz?

Napisane przez TinkerrBell

Przyznam się, że ciężko dziś było. Często mi się brzuch spinał, więc przerw było sporo. Ale już siedzę wygodnie na kanapie i oczekuję na mecz Udało mi się nawet w Polskim sklepie dorwać Warkę 0%

To dobrze, że już odpoczywasz i masz dobry napitek.

Napisane przez TinkerrBell

Ja mam ładne swoje rzęsy i się raz pokusiłam na te 1:1 - efekt jak wypadają jest straszny. Zbytnio z okularami one nie współpracują...

Wolę wydać więcej kasy na jakiś porządny tusz do rzęs.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------







Ja dziś też tłumaczyłam całe to KP TŻetowi. Przy okazji zakupu butelek i takich tam pierdołek do karmienia. I tłumaczę mu, że to będzie czas, w którym będę go potrzebować, bo może być tak, że ssak będzie wisiał 24h na dobę a ja będę korzystała z każdej jego drzemki by pospać. A jego odpowiedź brzmiała "jakbym tego nie robił". Oczywiście mi bardzo pomaga, ale jednak nadal w domu głównie robię ja. On też ma swoje obowiązki, ale może się tak zdarzyć, że będzie musiał na chwilę przejąć i moje. Nie wiem czy to było dla niego zrozumiałe

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------





Jest mnóstwo kobiet które mają SN po 2 CC i mają się dobrze i żyją. Dlaczego jedno CC miałoby być wskazaniem do drugiego. (przy zdrowej ciąży oczywiście)

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------





Wiem, że w pl cosleeping jest bardzo popularny zwłaszcza wśród grup rodzicielstwa bliskości. Ale tutaj np nie polecają przez pierwszych kilka miesięcy - głównie ze względu na śmierć łóżeczkową. Ale za to bardzo naciskają na spanie w tym samym pomieszczeniu.

To kolejny argument przeciwko 1:1.

Lepiej tłumaczyć o tych obowiązkach teżetom szczegółowo, u mnie to podobnie wygląda, chcę żeby dobrze dotarło do niego jak to będzie.

Napisane przez TinkerrBell

No to ja dziś zamknęłam temat wyprawki. Wszystko już kupione albo w drodze do domu. Zrobiłam też zaopatrzenie dla zwierząt na cały miesiąc.



Jutro musimy już pojechać i zamówić łóżko i rolety do mieszkania, jakieś firanki i mam nadzieję, że to będzie już wszystko. Bo już nie chcę zaglądać na konto....pieniądze rozchodzą się w takim tempie, że płakać się chce





Byliśmy też skontrolować nasz wózek, będzie w ciągu 2-3 tygodni więc też ok.

Przy okazji była miła sympatyczna polka. Już Wam kiedyś wspominałam, że nasz wózek jest pl produkcji, więc się jej zapytałam pod jaką marką występuje u nas. Bebetto. Czy jakoś tak. Nie wiem, czy kiedyś ktoś o nim wspominał, ale nasz wygląda tak:







Ejjjj a dziś mi tak przyszło do głowy, że przez tego Pazdana będą ludzie mówić, że mój syn ma imię po nim:

Brawa za wyprawkę!

Fajny ten wózek.

Napisane przez asicuha

Jak ja bym chciała mieć taki zgrabny brzuszek Piekny!







Spróbuje, już mleko w proszku zakupiłam



ja też już czekam na mecz, Tż niby w domu, ale zarobiony przed kompem, więc muszę sobie jakieś zajęcie znaleźć

Dzięki.

Ja też oczekuję.

[Fantasmagori]

Napisane przez asicuha

Ale mecz o 21, nie?

tak

[asicuha]

Napisane przez Fantasmagori

tak

bo juz sie wystraszyłam

dziś 2 lipcówki miały ekspresowy poród, licze na takie u nas

[scoiatael86]

dobry wieczór

ja już w domku, też czekam na mecz grill pożegnalny był bardzo miły, dostałam w prezencie wishbeara i książeczki dla dzidziusia wszystko się przyda bałam się że będę płakać bo tyle emocji w tych ostatnich dniach w biurze a tymczasem nie uroniłam ani jednej łzy... aż mi głupio było no ale oczy suche i nic nie zrobie .. jeszcze pewnie do mnie dotrze ta zmiana, na razie jestem zmęczona dniem. teraz tylko mecz i spać

[superhuman]

Napisane przez zonamojegomeza

Bobo raczej nie suwa. Ono na siłę chce się wyprostować, rozłożyć. I brzuch podskakuje od tych nóżek i rączek.
Do tego nie wiem czy to jego ciężar, czy jakieś nowe skurcze ale sa momenty ze szyjka (gdzies w srodku w pochwie) mega boli i kłuje. Przez chwilę tylko i mija.

Mnie tez czasami kłuje.

Napisane przez scoiatael86

dobry wieczór

ja już w domku, też czekam na mecz grill pożegnalny był bardzo miły, dostałam w prezencie wishbeara i książeczki dla dzidziusia wszystko się przyda bałam się że będę płakać bo tyle emocji w tych ostatnich dniach w biurze a tymczasem nie uroniłam ani jednej łzy... aż mi głupio było no ale oczy suche i nic nie zrobie .. jeszcze pewnie do mnie dotrze ta zmiana, na razie jestem zmęczona dniem. teraz tylko mecz i spać

Ale super fajnie Cie pożegnali

A ja miałam przed chwila taki dziwny zawrót głowy w sumie pierwszy raz. Dobrze ze TZ stał obok. Normalnie mną zawirowało tak dziwnie aż musiałam usiąść. Cały czas teraz tak dziwnie sie czuje. Ale nie żeby słabo czy mroczki przed oczami tylko mną zarzuciło delikatnie jakby ehhh




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piernik Torunski]

Napisane przez Fantasmagori

bo i niewiele więcej usłyszałam od lekarza jak powiedział że wszystko ok to już nie wnikałam

i tez dobrze..

Napisane przez asicuha

Pospalam dzis znowu w dzien.
Chyba winna jest ta herbata z lisci malin, bo dotychczas nie moglam spac w dzien :P

albo organizm zbiera siły przed porodem

Napisane przez Świniaczek

Jakos z tydzien temu mi sie tak pierwszy raz zdarzylo i to na wycieczce do sklepu, do ktorego mam doslownie 20m Jak stoje jest ok, jak laze mam to wrazenie napoerania w dol.

Jako, ze poza tym jest wszystko jak najbardziej normalnie, to czekam oszczedzajac sie podwojnie do poniedzialkowej wizyty, tak bym dzwonila do lekarza albo leciala na ip jesli bym sie do niego nie dodzwonila. Ale pamietam, ze juz kiedys jak sie konlretnie przelazilam mialam takie wrazenie a akurat na drugi dzien mialam wizyte i wszystko bylo w porzadku, wiec ja chyba po prostu tak dziwnie odczuwam ciezar Mlodego, ktory chcac nie chcac jak chodze uciska w dol

aa..ja też miałam takie uczucie ciągnięcia i twardnienie brzucha przez jakiś czas,ale na wizycie też było ok..potem przeszło..mam nadzieję,że u Ciebie też szybko minie, bo to nie przyjemne jednak jest..

Napisane przez TinkerrBell

No to ja dziś zamknęłam temat wyprawki. Wszystko już kupione albo w drodze do domu. Zrobiłam też zaopatrzenie dla zwierząt na cały miesiąc.

Jutro musimy już pojechać i zamówić łóżko i rolety do mieszkania, jakieś firanki i mam nadzieję, że to będzie już wszystko. Bo już nie chcę zaglądać na konto....pieniądze rozchodzą się w takim tempie, że płakać się chce


Byliśmy też skontrolować nasz wózek, będzie w ciągu 2-3 tygodni więc też ok.
Przy okazji była miła sympatyczna polka. Już Wam kiedyś wspominałam, że nasz wózek jest pl produkcji, więc się jej zapytałam pod jaką marką występuje u nas. Bebetto. Czy jakoś tak. Nie wiem, czy kiedyś ktoś o nim wspominał, ale nasz wygląda tak:



Ejjjj a dziś mi tak przyszło do głowy, że przez tego Pazdana będą ludzie mówić, że mój syn ma imię po nim

świetnie,że wyprawka skompletowana/...aż mam ciary na plecach,ze to już takie etap..
mąż u nas właśnie skończył montować rolety..
moja szwagierka ma bebetto..chwali sobie..Twój wizualnie bardziej mi sie podoba,ale to dlatego,że ona ma jasny cały co nie do końca jest zgodne z moim gustem,ale wykonanie i prowadzenie jest fajne..

Napisane przez Babygirl1990

Nawet nie zwróciłam uwagi na zdjęcie które jest na stronie... To już nie zachwalam bo będzie na mnie... jak nie zachęca wizualnie to może po prostu znak, że to jednak nie to

Pierniku jeszcze odnośnie ruchów, to zmieniło się o tyle że Malutka jest spokojniejsza od kilku dni. No i czuje jak od czasu do czasu zaczepia mnie nóżkami o żebra z prawej strony. Chyba jej się urosło też muszę zmierzyć brzuch bo wydaje mi się ze wystrzelił jak szalony. 98 cm w obwodzie miałam prawie miesiąc temu
mam nadzieje ze Matysia będzie już tylko przyjemnie Cię smyrała

no widzisz..u mnie tez córa była własnie spokojniejsza..a dzis nadrabia za te dwa dni i u mnie też są zaczepki w żebra..

Napisane przez kasia_ruda

Ja wczoraj nagralam film, jak jedna z dziewczyn się przesuwa tak przy samej górze brzucha. Wygląda to mega dziwnie, jakby jakiś wąż tam przemykał. U mnie teraz z ruchów głównie właśnie przesuwanie i wypychanie. I brzuch coraz większy. Jak mezowi wysłałam ten film, to odp mi "alien :O"

u nas tez przepychanie,wiercenie..a le u Ciebie to musi byc dopiero..

Napisane przez florencee

A jaki chciałaś stanik, bo fajne wyszukujesz?

taki chciałam http://rafjolka.pl/product-pol-16233...sic-Mammi.html

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez scoiatael86

dobry wieczór

ja już w domku, też czekam na mecz grill pożegnalny był bardzo miły, dostałam w prezencie wishbeara i książeczki dla dzidziusia wszystko się przyda bałam się że będę płakać bo tyle emocji w tych ostatnich dniach w biurze a tymczasem nie uroniłam ani jednej łzy... aż mi głupio było no ale oczy suche i nic nie zrobie .. jeszcze pewnie do mnie dotrze ta zmiana, na razie jestem zmęczona dniem. teraz tylko mecz i spać

mega miłe pożegnanie i fajne upominki..
pewnie jak odpoczniesz to łezka pocieknie,ale zobaczysz jak czas szybko zleci i niedługo będziesz ocierać łzę przy pożegnaniu z Maluszkiem przed wyjściem do pracy..

Napisane przez superhuman

A ja miałam przed chwila taki dziwny zawrót głowy w sumie pierwszy raz. Dobrze ze TZ stał obok. Normalnie mną zawirowało tak dziwnie aż musiałam usiąść. Cały czas teraz tak dziwnie sie czuje. Ale nie żeby słabo czy mroczki przed oczami tylko mną zarzuciło delikatnie jakby ehhh




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zmierz ciśnienie jak masz sprzęt.. i napij sie wody..dużą ilość

[scoiatael86]

Jeszcze się Wam pochwalę jak były fajnie zapakowane prezenty

[superhuman]

Ja tez miałam takie uczucie napierania naciskania w dół ale wszystko bylo ok wiec teraz jak mam takie uczucie to sie nie przejmuje bo widocznie tak sie jakoś dzieci układają ciężar tez już jest... Od czasu do czasu mam to uczucie dalej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez scoiatael86

Jeszcze się Wam pochwalę jak były fajnie zapakowane prezenty

O boziu!!:Love: cudne :Love:

Mierzylam ciśnienie jest ok...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[florencee]

Napisane przez scoiatael86

dobry wieczór

ja już w domku, też czekam na mecz grill pożegnalny był bardzo miły, dostałam w prezencie wishbeara i książeczki dla dzidziusia wszystko się przyda bałam się że będę płakać bo tyle emocji w tych ostatnich dniach w biurze a tymczasem nie uroniłam ani jednej łzy... aż mi głupio było no ale oczy suche i nic nie zrobie .. jeszcze pewnie do mnie dotrze ta zmiana, na razie jestem zmęczona dniem. teraz tylko mecz i spać

Zacne pożegnanie! I fajne prezenty.

Napisane przez superhuman

Mnie tez czasami kłuje.




Ale super fajnie Cie pożegnali

A ja miałam przed chwila taki dziwny zawrót głowy w sumie pierwszy raz. Dobrze ze TZ stał obok. Normalnie mną zawirowało tak dziwnie aż musiałam usiąść. Cały czas teraz tak dziwnie sie czuje. Ale nie żeby słabo czy mroczki przed oczami tylko mną zarzuciło delikatnie jakby ehhh




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ojej, może więcej płynów trzeba...

Napisane przez Piernik Torunski

i tez dobrze..


albo organizm zbiera siły przed porodem


aa..ja też miałam takie uczucie ciągnięcia i twardnienie brzucha przez jakiś czas,ale na wizycie też było ok..potem przeszło..mam nadzieję,że u Ciebie też szybko minie, bo to nie przyjemne jednak jest..


świetnie,że wyprawka skompletowana/...aż mam ciary na plecach,ze to już takie etap..
mąż u nas właśnie skończył montować rolety..
moja szwagierka ma bebetto..chwali sobie..Twój wizualnie bardziej mi sie podoba,ale to dlatego,że ona ma jasny cały co nie do końca jest zgodne z moim gustem,ale wykonanie i prowadzenie jest fajne..


no widzisz..u mnie tez córa była własnie spokojniejsza..a dzis nadrabia za te dwa dni i u mnie też są zaczepki w żebra..


u nas tez przepychanie,wiercenie..a le u Ciebie to musi byc dopiero..


taki chciałam http://rafjolka.pl/product-pol-16233...sic-Mammi.html

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------


mega miłe pożegnanie i fajne upominki..
pewnie jak odpoczniesz to łezka pocieknie,ale zobaczysz jak czas szybko zleci i niedługo będziesz ocierać łzę przy pożegnaniu z Maluszkiem przed wyjściem do pracy..


zmierz ciśnienie jak masz sprzęt.. i napij sie wody..dużą ilość

Dzięki za linka, stanik spoko. Szkoda, że nie było rozmiaru.

Napisane przez scoiatael86

Jeszcze się Wam pochwalę jak były fajnie zapakowane prezenty

Ale super.

Napisane przez superhuman

Ja tez miałam takie uczucie napierania naciskania w dół ale wszystko bylo ok wiec teraz jak mam takie uczucie to sie nie przejmuje bo widocznie tak sie jakoś dzieci układają ciężar tez już jest... Od czasu do czasu mam to uczucie dalej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też to miewam i podobno nic złego się nie dzieje, więc również staram się nie przejmować.

[agnszp]

Tija, a czy mozna zamiast łykać wiesiołka pic olej z niego?

[florencee]

Wow już gol!!!!

[pati0090]

Napisane przez florencee

Wow już gol!!!!

ja oglądam zza ściany bo się boję że urodzę z nerwów

[superhuman]

Już mi lepiej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[asicuha]

Napisane przez florencee

Wow już gol!!!!

Ja kibicuje! Piekny gol

[DobraDusza88]

Napisane przez superhuman

W ja stawiam soczek z okazji imienin i 32+0 byłam dzisiaj u stomatologa bo ząb mi sie ukruszył po drodze zrobiłam zakupy i zamiast kwiatów kupiłam sobie peeeelno owoców. Porzeczki czerwone, truskawki, jagody, czereśnie, maliny chyba pęknę

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin! ja dzisiaj kupiłam tylko truskawki, ale za to aż kilogram jutro tż po pracy idzie na drinka z całym oddziałem, więc robię obiad tylko dla siebie- makaron z truskawkami. A z reszty planuję zrobić takie ciastka francuskie z budyniem i truskawkami.

Napisane przez florencee

Dzięki.
To tym bardziej nie chcę jednak 1:1, bo zawsze mi się wszystko za mocne wydaje. Do brwi od dawna nie mogę nic znaleźć żeby efekt mnie nie przerażał.

A potrzebujesz dorysowywać włoski czy po prostu lekko je przyciemnić i ułożyć? Ja ostatnio odkryłam hit za grosze! żel do brwi z Essence za 12 zł są dwa kolory, zobacz może coś Ci przypasuje. Z innych produktów polecam Gimmiebrow z benefitu, ale to już droższa sprawa. No i pomady z Inglota, ale z nimi już trzeba uważać i dobrze dobrać kolor.

Napisane przez scoiatael86

U mnie gorąco pomimo klimy w biurze, roztapiam się.... jeszcze mamy po pracy grilla pożegnalnego bo u mnie są 3 ciężarne razem ze mną i wszystkie równo "odchodzimy" nie wiem jak ja na tym słońcu wytrzymam

Fajnie, że miałyście takie pożegnanie. Widziałam też pięknie zapakowane prezenty! To miłe ze strony współpracowników

Mój TŻ też robi "pożegnanie", a raczej "przeczekanie" z ludźmi z którymi współpracuje znika na 1,5 miesiąca z pracy, więc nie chce stracić kontrahentów i idzie z nimi na lunch pod koniec lipca najlepsze, że na koszt szefowej

Napisane przez pati0090

uwielbiam kaktusy tylko są takie maaałe

tak czytam o tych kaktusach i sobie myślę wtf?! przecież kaktusy można całkiem spore wyhodować... później skumałam, że o lody chodzi

Napisane przez Piernik Torunski

zgadzam się..my też mamy w swoich szufladach bieliźnianych takie organizery.. dla córy tez chciałam narazie na skarpetki i spodenki, bo reszta wisi na wieszakach,ale te w sam raz były za wysokie..

a gdzie kupiłaś takie całkiem malutkie wieszaki? bo my mamy szafę zrobioną dla Małej, ale nie potrafię znaleźć malutkich wieszaków, żeby się te najmniejsze rozmiary mieściły zamawiałaś z neta? jakbyś mogła linkiem zapodać to byłoby cudnie...

Napisane przez Fantasmagori

wizyta ok, wszystko w normie, hemoglobina już też

(...)

a przed lekarzem weszłam do koleżanki, ma roczne dziecko. I tak jak piszecie o komentarzach o cc czy o karmieniu piersią to ja usłyszałam że nie będę dobrą matką bo...uwaga...nie chcę spać z dzieckiem no rzeczywiście, straszne.

Super, że na wizycie ok a koleżanka głupio gada... dla Twojego zdrowia psychicznego nie odwiedzaj jej więcej

Napisane przez superhuman

Pospalam zjadłam teraz szykuje sie na spacer z psem i będę czekać na TZ i mecz

Moja koleżanka z pracy dzisiaj urodziła w nocy dziewczynkę 53cm 3500g i chyba idealnie w termin bo z tego co kojarzę to miała na 30.06



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O kurczę, to się chyba rzadko zdarza, żeby urodzić idealnie w terminie!

Napisane przez TinkerrBell

Przyznam się, że ciężko dziś było. Często mi się brzuch spinał, więc przerw było sporo. Ale już siedzę wygodnie na kanapie i oczekuję na mecz Udało mi się nawet w Polskim sklepie dorwać Warkę 0%

Piąteczka, też mam Radlerka 0%!

Napisane przez TinkerrBell

No to ja dziś zamknęłam temat wyprawki. Wszystko już kupione albo w drodze do domu. Zrobiłam też zaopatrzenie dla zwierząt na cały miesiąc.

Brawa za dopięcie wyprawki!! fajny wózek U nas też pieniądze się rozchodzą w mig, no ale liczyłam się z tym od początku


halo halo, witam po wizycie

Znalazłam chwilę, żeby napisać, bo mąż ogląda mecz

Otóż zacznę może od tego, że nasza "Malutka Gosia" waży już 2600g!!!! Masakra jaki klocek! ktoś mnie przebije? lekarz pobrał mi GBS (jakoś mi umknęło, że będą mi wsadzać patyczek w tyłek;p) i umówiliśmy się na cc... 28 lipca to "nasz" dzień jego niestety nie będzie, ponieważ jest na urlopie, ale oddał mnie w ręce swojego kolegi po fachu.

Położna mnie też ważyła i mam na plusie 9 kg ciekawe do ilu dobiję jeszcze w te 4 tygodnie... dostałam też już l4 do terminu, a 14 lipca ostatnia wizyta u mojego Doktorka.

[superhuman]

Napisane przez DobraDusza88

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin! ja dzisiaj kupiłam tylko truskawki, ale za to aż kilogram jutro tż po pracy idzie na drinka z całym oddziałem, więc robię obiad tylko dla siebie- makaron z truskawkami. A z reszty planuję zrobić takie ciastka francuskie z budyniem i truskawkami.







A potrzebujesz dorysowywać włoski czy po prostu lekko je przyciemnić i ułożyć? Ja ostatnio odkryłam hit za grosze! żel do brwi z Essence za 12 zł są dwa kolory, zobacz może coś Ci przypasuje. Z innych produktów polecam Gimmiebrow z benefitu, ale to już droższa sprawa. No i pomady z Inglota, ale z nimi już trzeba uważać i dobrze dobrać kolor.







Fajnie, że miałyście takie pożegnanie. Widziałam też pięknie zapakowane prezenty! To miłe ze strony współpracowników



Mój TŻ też robi "pożegnanie", a raczej "przeczekanie" z ludźmi z którymi współpracuje znika na 1,5 miesiąca z pracy, więc nie chce stracić kontrahentów i idzie z nimi na lunch pod koniec lipca najlepsze, że na koszt szefowej







tak czytam o tych kaktusach i sobie myślę wtf?! przecież kaktusy można całkiem spore wyhodować... później skumałam, że o lody chodzi







a gdzie kupiłaś takie całkiem malutkie wieszaki? bo my mamy szafę zrobioną dla Małej, ale nie potrafię znaleźć malutkich wieszaków, żeby się te najmniejsze rozmiary mieściły zamawiałaś z neta? jakbyś mogła linkiem zapodać to byłoby cudnie...







Super, że na wizycie ok a koleżanka głupio gada... dla Twojego zdrowia psychicznego nie odwiedzaj jej więcej







O kurczę, to się chyba rzadko zdarza, żeby urodzić idealnie w terminie!







Piąteczka, też mam Radlerka 0%!







Brawa za dopięcie wyprawki!! fajny wózek U nas też pieniądze się rozchodzą w mig, no ale liczyłam się z tym od początku





halo halo, witam po wizycie



Znalazłam chwilę, żeby napisać, bo mąż ogląda mecz



Otóż zacznę może od tego, że nasza "Malutka Gosia" waży już 2600g!!!! Masakra jaki klocek! ktoś mnie przebije? lekarz pobrał mi GBS (jakoś mi umknęło, że będą mi wsadzać patyczek w tyłek;p) i umówiliśmy się na cc... 28 lipca to "nasz" dzień jego niestety nie będzie, ponieważ jest na urlopie, ale oddał mnie w ręce swojego kolegi po fachu.



Położna mnie też ważyła i mam na plusie 9 kg ciekawe do ilu dobiję jeszcze w te 4 tygodnie... dostałam też już l4 do terminu, a 14 lipca ostatnia wizyta u mojego Doktorka.

Cos mi umknęło? Patyczek w tyłek?

Brawa dla malutkiej - to moje dziecię przy Waszych jakieś takie przymałe mi sie wydaje :P


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agnszp]

Napisane przez DobraDusza88

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin! ja dzisiaj kupiłam tylko truskawki, ale za to aż kilogram jutro tż po pracy idzie na drinka z całym oddziałem, więc robię obiad tylko dla siebie- makaron z truskawkami. A z reszty planuję zrobić takie ciastka francuskie z budyniem i truskawkami.







A potrzebujesz dorysowywać włoski czy po prostu lekko je przyciemnić i ułożyć? Ja ostatnio odkryłam hit za grosze! żel do brwi z Essence za 12 zł są dwa kolory, zobacz może coś Ci przypasuje. Z innych produktów polecam Gimmiebrow z benefitu, ale to już droższa sprawa. No i pomady z Inglota, ale z nimi już trzeba uważać i dobrze dobrać kolor.







Fajnie, że miałyście takie pożegnanie. Widziałam też pięknie zapakowane prezenty! To miłe ze strony współpracowników



Mój TŻ też robi "pożegnanie", a raczej "przeczekanie" z ludźmi z którymi współpracuje znika na 1,5 miesiąca z pracy, więc nie chce stracić kontrahentów i idzie z nimi na lunch pod koniec lipca najlepsze, że na koszt szefowej







tak czytam o tych kaktusach i sobie myślę wtf?! przecież kaktusy można całkiem spore wyhodować... później skumałam, że o lody chodzi







a gdzie kupiłaś takie całkiem malutkie wieszaki? bo my mamy szafę zrobioną dla Małej, ale nie potrafię znaleźć malutkich wieszaków, żeby się te najmniejsze rozmiary mieściły zamawiałaś z neta? jakbyś mogła linkiem zapodać to byłoby cudnie...







Super, że na wizycie ok a koleżanka głupio gada... dla Twojego zdrowia psychicznego nie odwiedzaj jej więcej







O kurczę, to się chyba rzadko zdarza, żeby urodzić idealnie w terminie!







Piąteczka, też mam Radlerka 0%!







Brawa za dopięcie wyprawki!! fajny wózek U nas też pieniądze się rozchodzą w mig, no ale liczyłam się z tym od początku





halo halo, witam po wizycie



Znalazłam chwilę, żeby napisać, bo mąż ogląda mecz



Otóż zacznę może od tego, że nasza "Malutka Gosia" waży już 2600g!!!! Masakra jaki klocek! ktoś mnie przebije? lekarz pobrał mi GBS (jakoś mi umknęło, że będą mi wsadzać patyczek w tyłek;p) i umówiliśmy się na cc... 28 lipca to "nasz" dzień jego niestety nie będzie, ponieważ jest na urlopie, ale oddał mnie w ręce swojego kolegi po fachu.



Położna mnie też ważyła i mam na plusie 9 kg ciekawe do ilu dobiję jeszcze w te 4 tygodnie... dostałam też już l4 do terminu, a 14 lipca ostatnia wizyta u mojego Doktorka.

Jak to w tyłek?! :/

[TinkerrBell]

Napisane przez DobraDusza88

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin! ja dzisiaj kupiłam tylko truskawki, ale za to aż kilogram jutro tż po pracy idzie na drinka z całym oddziałem, więc robię obiad tylko dla siebie- makaron z truskawkami. A z reszty planuję zrobić takie ciastka francuskie z budyniem i truskawkami.







A potrzebujesz dorysowywać włoski czy po prostu lekko je przyciemnić i ułożyć? Ja ostatnio odkryłam hit za grosze! żel do brwi z Essence za 12 zł są dwa kolory, zobacz może coś Ci przypasuje. Z innych produktów polecam Gimmiebrow z benefitu, ale to już droższa sprawa. No i pomady z Inglota, ale z nimi już trzeba uważać i dobrze dobrać kolor.







Fajnie, że miałyście takie pożegnanie. Widziałam też pięknie zapakowane prezenty! To miłe ze strony współpracowników



Mój TŻ też robi "pożegnanie", a raczej "przeczekanie" z ludźmi z którymi współpracuje znika na 1,5 miesiąca z pracy, więc nie chce stracić kontrahentów i idzie z nimi na lunch pod koniec lipca najlepsze, że na koszt szefowej







tak czytam o tych kaktusach i sobie myślę wtf?! przecież kaktusy można całkiem spore wyhodować... później skumałam, że o lody chodzi







a gdzie kupiłaś takie całkiem malutkie wieszaki? bo my mamy szafę zrobioną dla Małej, ale nie potrafię znaleźć malutkich wieszaków, żeby się te najmniejsze rozmiary mieściły zamawiałaś z neta? jakbyś mogła linkiem zapodać to byłoby cudnie...







Super, że na wizycie ok a koleżanka głupio gada... dla Twojego zdrowia psychicznego nie odwiedzaj jej więcej







O kurczę, to się chyba rzadko zdarza, żeby urodzić idealnie w terminie!







Piąteczka, też mam Radlerka 0%!







Brawa za dopięcie wyprawki!! fajny wózek U nas też pieniądze się rozchodzą w mig, no ale liczyłam się z tym od początku





halo halo, witam po wizycie



Znalazłam chwilę, żeby napisać, bo mąż ogląda mecz



Otóż zacznę może od tego, że nasza "Malutka Gosia" waży już 2600g!!!! Masakra jaki klocek! ktoś mnie przebije? lekarz pobrał mi GBS (jakoś mi umknęło, że będą mi wsadzać patyczek w tyłek;p) i umówiliśmy się na cc... 28 lipca to "nasz" dzień jego niestety nie będzie, ponieważ jest na urlopie, ale oddał mnie w ręce swojego kolegi po fachu.



Położna mnie też ważyła i mam na plusie 9 kg ciekawe do ilu dobiję jeszcze w te 4 tygodnie... dostałam też już l4 do terminu, a 14 lipca ostatnia wizyta u mojego Doktorka.

Mysle ze ja nadal tutaj wiodę prym może nie ja ale Michał


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

[Piernik Torunski]

Napisane przez superhuman

Mierzylam ciśnienie jest ok...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez superhuman

Już mi lepiej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez DobraDusza88

tak czytam o tych kaktusach i sobie myślę wtf?! przecież kaktusy można całkiem spore wyhodować... później skumałam, że o lody chodzi



a gdzie kupiłaś takie całkiem malutkie wieszaki? bo my mamy szafę zrobioną dla Małej, ale nie potrafię znaleźć malutkich wieszaków, żeby się te najmniejsze rozmiary mieściły zamawiałaś z neta? jakbyś mogła linkiem zapodać to byłoby cudnie...



Otóż zacznę może od tego, że nasza "Malutka Gosia" waży już 2600g!!!! Masakra jaki klocek! ktoś mnie przebije? lekarz pobrał mi GBS (jakoś mi umknęło, że będą mi wsadzać patyczek w tyłek;p) i umówiliśmy się na cc... 28 lipca to "nasz" dzień jego niestety nie będzie, ponieważ jest na urlopie, ale oddał mnie w ręce swojego kolegi po fachu.

Położna mnie też ważyła i mam na plusie 9 kg ciekawe do ilu dobiję jeszcze w te 4 tygodnie... dostałam też już l4 do terminu, a 14 lipca ostatnia wizyta u mojego Doktorka.

ja z tymi kaktusami to też nie zajarzyłam

wieszaki wzięłam pierwsze lepsze z allegro po wpisaniu "wieszaki dziecięce" jeden kolor,żeby było spójnie.. a teraz chyba dokupię jeszcze z ikea..te z allegro trochę chińszczyzną smierdziały,ale mąż je wymył i jest ok..

ale klusek już z Gosieńki
nie stresuj mnie tym GBS..już mi się śni po nocach ta procedura
no to za 4tygodnie Wasz wielki dzień..brryy..:j upi:

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez superhuman

Cos mi umknęło? Patyczek w tyłek?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez agnszp

Jak to w tyłek?! :/

heheh tak tak dziewczyny..pobiera sie wymaz w kierunku paciorkowca z odbytu i pochwy jesli sie nie mylę