My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

[myszowata s]

Dziewczyny, reanimujmy wątek, bo jak tak dalej pójdzie to umrze śmiercią naturalną Gdzie wy się wszystkie podziewcie ?

Ja na swoje usprawiedliwienie mam, że byłam kilka dni u moich dziadków. Babcia wpychała we mnie tyle jedzenia, że ale potem znów tyle biegałyśmy po sklepach, że na szczęście wszystko spaliłam

Agat, nie zazdroszczę Ci tej nauki dla mnie same te nazwy to czarna magia, a co dopiero jakbym miała się w to wgryźć głębiej

[nietypowynick]

Ja jestem, ja!!!

[gg22]

nie mam jakoś weny na pisanie

Kaś- piękne rzeczy robi Twoja ciocia. ciekawa jestem z czego, jakaś bibula?super są!

Myszka- okolica cudoooo co tam komary! komary są wszędzie więc wolę żeby mnie w tyłek gryzły w takim miejscu niż na betonie też pakuję namiot i jadę
ja chyba nic w tym roku nie zrobię, tak jak do pisania tak do wymyślania nie mam weny, albo znowu poczuję zew na tydzień przed.
zauroczyły mnie te króliczki, pewnie z materiału by wyszły,ale nie tak ładnie jak z szydełka(?)

Agata, Marta- zostaniecie przodowniczkami naukowymi na naszym wątku 3mam kciuki za te wasze zaliczenia, kolosy itd. pamiętajcie tylko że czasem trzeba się też dotlenić a pogoda sprzyja temu coraz bardziej

Pati- strasznie smutno to zabrzmiało

a u mnie leci, lepiej gorzej ale leci. w weekend szalałam w Wawie, potem 3dni Gdynia, Gdańsk i Sopot i morze! rewelacja!

[ygerna]

ja też zaglądam ale ostatnio żadna nie pisała:P
dziś jest pięknie idę na piechotę na seminarium a co

nie chcę byc żadną przodwoniczką, chcę mieć trochę spokoju wczoraj miałam kolejne koło, jeszcze bardziej kosmiczne niż czwartkowe z handlu

Goś dziewczyno ale szalejesz!! morze kocham jak tak siedzę w naucę to coraz bardziej chce mi sie wakacji nad morzem

[myszowata s]

Napisane przez gg22

Myszka- okolica cudoooo co tam komary! komary są wszędzie więc wolę żeby mnie w tyłek gryzły w takim miejscu niż na betonie też pakuję namiot i jadę
ja chyba nic w tym roku nie zrobię, tak jak do pisania tak do wymyślania nie mam weny, albo znowu poczuję zew na tydzień przed.
zauroczyły mnie te króliczki, pewnie z materiału by wyszły,ale nie tak ładnie jak z szydełka(?)

a u mnie leci, lepiej gorzej ale leci. w weekend szalałam w Wawie, potem 3dni Gdynia, Gdańsk i Sopot i morze! rewelacja!

To może ja powinnam jakąś działalność agroturystyczną otworzyć/pole namiotowe stworzyć skoro tyle tu chętnych?
W ramach pocieszenia mogę powiedzieć, że też mam teraz rękodzielniczy zastój.

Dobrze Ci nad tym morzem ja tam byłam eee... kilka lat temu, a mam nieporównywalnie bliżej od Ciebie

Wiosna coraz bliżej, słońca coraz więcej, aż miło się rano wstaje

Na Plotkowym w temacie Matura to bzdura dziewczyny zrobiły fajne ankiety by sprawdzić ile wiedzą wizażanki w kilku pytaniach dałam się podejść jak dziecko, ale pochwalę się, że ogólny wynik na szczęście był całkiem w porządku, jak na mój mały rozumek

Wczoraj na jedynce był bardzo dobry film węgierski - 1956 Wojna i miłość, szkoda, że tak późno w nocy i nie kilka dni wcześniej ale ważne, że coś było

[Patrycja183]

Cześć dziewczynki witam was z ciepłego Londynu

U mnie się dużo działo i dzieje,nie wiem co wam mam pisać

Upiekłam małej dzisiaj mufinki i może byście poczęstowały się bo ja się odchudzam

Więc odzywam się że żyję że wszystko ok że mną i Oliwką

[kropelkaa]

cicho ostatnio tu u nas na wątku

ja tak z nauka sie w miare obrobilam teraz mam kilka dni takich wolniejszych moge odetchnac bo ostatnio caly czas sie uczylam
ostatnio postanowilam zrobic cos dla siebie zapisalam sie na silownie, posciagalam filmiki z cwiczeniami, cwicze w domu, dzis bylam na peelingu kawitacyjnym i w srode ide do fryzjera, zamowilam kilka odzywek do wlosow, zeby wreszcie je odzywic i ciułam kase na zakupy bo widziałam kilka fajnych rzeczy(jeansy, tunike, sweterek i koszule ) czas o siebie zadbac na wiosne
dzisiaj tak cieplutko na dworze

[myszowata s]

Hej dziewczyny, zawsze chciałam móc wam to powiedzieć, a gdy w końcu mogę to was praktycznie nie ma

Od wczoraj mieszkam w Łodzi!!!

[nietypowynick]

a cóż to za zmiana?

[kropelkaa]

myszka jak to? opowiadaj!

[cu.Kinia]

Kochane, ja też o Was nie zapomniałam! Dużo się u mnie dzieje, zaczęłam pracę i mam po prostu mało czasu.

[myszowata s]

Hej dziewczyny, dopiero dziś mam wolny dzień i mogę wam coś więcej napisać.
Postanowiliśmy z Tż wynająć pokój, by w końcu zamieszkać razem. To była dość spontaniczna decyzja, udało nam się trafić na okazję. Pokój za dość sensowne pieniądze i blisko centrum. Więc Tż wszystko załatwił i po miesiącu mogłam się do niego przenieść.
Teraz tylko muszę szybko poznać miasto i znaleźć pracę by się utrzymać, dlatego biegam po Łodzi z mapą i cv w ręce

[ygerna]

ooooo proszę Myszka jakie zmiany u ciebie wijesz sobie gnazdko

ja właśnie skończyłam odmrażać lodówkę i musze się pouczyć bo jutro poprawiam koło z kpk, bo oczywiście nie zaliczyłam jedyne co mnie pociesza to spotkanie w 4 oczy z panem mgr

coś nam watek zamiera

[myszowata s]

Napisane przez ygerna

ooooo proszę Myszka jakie zmiany u ciebie wijesz sobie gnazdko

ja właśnie skończyłam odmrażać lodówkę i musze się pouczyć bo jutro poprawiam koło z kpk, bo oczywiście nie zaliczyłam jedyne co mnie pociesza to spotkanie w 4 oczy z panem mgr

coś nam watek zamiera

Hehe, tylko szkoda, że nie wszyscy są tak optymistycznie do tego nastawieni Ale co tam, byłam dziś na pierwszej rozmowie o pracę i jestem pełna wiary, że wszystko się uda

No właśnie szkoda, że coraz mniej dziewczyn się udziela na wątku. Nie wiem co to się dzieje

[Patrycja183]

Cześć dziewczyny przepraszam że mało tu jestem ,ale mam problemy sama ze sobą i z Oliwką i nie wiem już w co rcę włożyć a na wątek wchodzę kiedy tylko mam czas,a tego czasu mam bardzo mało bo kursuje dom-szpital-praca-szpital-dom więc nie mam prawie wcale czasu
Przepraszam was

[cu.Kinia]

Mysza, świetnie, gratulacje dla Was.

Ja się rozstałam z moim M., to nie miało już sensu.

[kropelkaa]

myszka co za zmiany! no to gratuluje bo na pewno jestes szczesliwa a jak z praca?

Kinia czemu tak?

u mnie taka pogoda, ze szkoda gadac tylko powoduje, ze mam taki depresyjny humor beznadzieja


i 1000 post za mną

[ygerna]

hej hej
ja właśnie wróciłam do domu i jestem padnięta te studia mnie wykończą....
piszcze coś bo to smutne że nam wątek podupada.na paczatku tyle pisałysmy ale były wakacje więc może dlatego

[nietypowynick]

I ja jestem, żyje, upomnijcie mnie to napiszę trochę, co u mnie się dzieje.

[kropelkaa]

Kaś upominam Cie

ja mam bardzo duzo nauki mi juz zostala koncowka 5 tyg szkoly i praktyki w aptece potem egzaminy w czerwcu wiec juz tylko nauka i nauka powinnam siedziec i sie kuc caly czas caly czas niezdecydowalam co dalej ze studiami gdzie co jakos nie moge tego wszystkiego ogarnac wszystko szybko w biegu, zeby ta pogoda chociaz byla ladna a tak leje szaro buro az w depresje mozna wpasc i nie chce sie nic robic

[nietypowynick]

No więc jestem...
U mnie trochę po staremu- studia, mam ju zatwierdzony temat licencjatu, oddany plan i narzędzie badawcze do sprawdzenia. Do konca semestru musze minimum jeden rozdział machnąć wstepnie do korekty a mam ich w sumie 5. A w czerwcu chcę iść w teren zrobic badanie i przez wakacje sobie poanalizowac. Szukam pracy na wakacje ciągle, może coś się uda. Poza tym przechodze wewnętrzną pzemianę- ciesze się życiem. Porzuciłam czeń, mysle o sobie i zyje tak, żeby było mi dobrze..

[ygerna]

jeju ja się musze też wziąc za swoja magisterkę w tym semestrze jeszcze nie błam na seminarium, a jak się już zebrałam tydzień temu to pan dr nie przyszedł

[Lenka_007]

Hej
Pamięta mnie ktoś jeszcze?? Tak dawno mnie nie było

[nietypowynick]

Lenka pamietamy!

A ja dzis bylam na praktykach, wrocilam na uczelnie i okazalo sie ze zajec nie mamy tak nam sie zbieglo ze wsztskich. Wiec juz mam wolne

[Lenka_007]

Ja niestety muszę na 17 na ćwiczenia iść :/ A tak mi się nie chce

[nietypowynick]

ja ok 19 mam iść na "piwo"...

[kropelkaa]

Napisane przez nietypowynick

No więc jestem...
U mnie trochę po staremu- studia, mam ju zatwierdzony temat licencjatu, oddany plan i narzędzie badawcze do sprawdzenia. Do konca semestru musze minimum jeden rozdział machnąć wstepnie do korekty a mam ich w sumie 5. A w czerwcu chcę iść w teren zrobic badanie i przez wakacje sobie poanalizowac. Szukam pracy na wakacje ciągle, może coś się uda. Poza tym przechodze wewnętrzną pzemianę- ciesze się życiem. Porzuciłam czeń, mysle o sobie i zyje tak, żeby było mi dobrze..

Kaś gratuluje i zazdroszcze zazdroszcze tego optymizmu i pozytywnego myslenia

Napisane przez ygerna

jeju ja się musze też wziąc za swoja magisterkę w tym semestrze jeszcze nie błam na seminarium, a jak się już zebrałam tydzień temu to pan dr nie przyszedł

hehe a to peszek

Napisane przez Lenka_007

Hej
Pamięta mnie ktoś jeszcze?? Tak dawno mnie nie było

no jasne ze pamietamy

Napisane przez nietypowynick

ja ok 19 mam iść na "piwo"...

sama?

wreszcie est sloneczko
a ja ide zrobic obiad i uczyc sie dalej

[nietypowynick]

z kolegą z liceum

[Lenka_007]

Napisane przez kropelkaa

a ja ide zrobic obiad i uczyc sie dalej

A co dobrego robisz?? To może się wproszę

Kaś miłego spotkania

[kropelkaa]

Napisane przez Lenka_007

A co dobrego robisz?? To może się wproszę

dzis strogonow
z mama robilam bo sama zupelnie to nie

to szybko bo nieduzo zostalo tacy wszyscy glodni dzis byli