|
|
#1741 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
http://www.akcesorialazienkowe.net.pl/02871_Dozownik_do_mydla_B LOOM_CZERWONY-928.html Nie jest to super ale ewentualnie mogłoby być. Nic innego ciekawszego nie znalazłam. Wczoraj miał ten face przyjechać i mieliśmy ustalić szczegóły ale ie dał rady więc mam jeszcze chwile do zastanowienia co z szafką. Myślę, że będzie albo biała albo ewentualnie delikatnie szara i chce go namówić aby nie robił żadnego blatu tylko aby to było w całości. W paincie zrobiłaś cos takiego .![]() k laski: podziwiam.P.S- To teraz jesteś w pracy? czy macie duże biuro i pracujecie na zmiany? Edytowane przez Aldrin Czas edycji: 2012-03-01 o 09:04 |
|
|
|
|
|
#1742 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Żony 2011 :)
dozownik ładny
chociaż ja za nimi nie przepadam jakoś chyba jestem za leniwa, żeby przelewać mydło w płynie ![]() w paincie "projekt" zrobiłam Cytat:
niestety w domu go nie mam, więc podczas przerwy przeglądam sobie wizaż
|
|
|
|
|
|
#1743 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
a i ręczniki czerwone już mam.Wczoraj nam podłączyli prysznic teraz czekamy na półkę, lustro i umywalkę no i łazienka gotowa Po 25 to przerwę można sobie często zrobić. Przynajmniej u nas tak jest
|
|
|
|
|
|
#1744 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony 2011 :)
niunia dzięki
\A macie jakiś projekt kuchni? aldrin Ładny dozownik I czekamy na zdj gotowej łazienki ![]() Nasz przedpokój jest dość duży. Tzn długi a na szerokość (w węższej częsci 1,20 a pod koniec szerszy). Facet który projektował smiał się (kupiła \takie samo mieszkanie kilkanaście klatek od nas) ze trzeba na drzwiach porobić znaczki 1,2,3 i będzie jak w hotelu A zdj przy wejściu chyba będzie coś podobnego do tego co na projekcie - cos takiego http://agatonstudio.pl/panoramy-mias...razy-most.html tylko w jednym obrazie a nie w 3, a na końcu (między ubikacją a łazienką gdzie teraz są faraony chyba nasze ślubne czarno białe lub w sepii (chcieliśmy dać tam naszą karykaturę, ale jest formatu A3 - ciut za mała chyba).karola cieszę się, że CI sie podoba. Ty masz dobry gust hi ---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- Tak patrzę, że mój przedpokój trochę podobny do tego z okrągłymi dywanikami (które w sumie mnie zainspirowały ze też takie chcę ) http://forum.muratordom.pl/showthrea...rzedpok%C3%B3j
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami ![]() O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
|
|
|
|
#1745 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony 2011 :)
Ewik super salon - bardzo podobają mi się krzesła - jak wybieralismy to TŻowi siętakie nie podobały i musiałam zrezygnować
![]() A co do zbliżania się do porodu to dziś się dowiem kiedy będzie. bo mam wizytę i planowaną cesarke - z deczka mnie już strach zaczyna ogarniać ![]() Ma.ko wielki ten korytarz i faktycznie drzwi od groma ![]() Cytat:
![]() A takie dziury to się zdarzają przy remontach
|
|
|
|
|
|
#1747 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1748 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony 2011 :)
ivona mówiłam - jak w hotelu
niunia aha, to tak jak my I tak jest najlepiej, bo przecież wiesz, co Ci będzie potrzebne ![]() karo jasne, jasne Mogłabyś być projektantką wnętrz
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami ![]() O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
|
|
|
|
#1749 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1750 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Żony 2011 :)
niunia32 a jaką to sobie wybraliście kuchnie?
karolinusienka powiedz mi bo nie wiem czy cos przegapiałam ale czy wy macie sypialnie już urządzoną? bo nigdzie nie widziałam zdjęć tzn widziałam zdjęcia sypialni ale jeszcze bez mebli. |
|
|
|
|
#1751 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
mamy łóżko, dwie szafki nocne, komodę i regał na książki jak będę teraz na weekend to zrobię zdjęcie ![]() póki co tam wszystko jest od sasa do lasa dobrane, ale cóż...na dobranie wszystkiego potrzebujemy więcej czasu no i kaski
|
|
|
|
|
|
#1752 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
![]() Wszystko w swoim czasie, nie można mieć wszystkiego od razu. Powoli a urządzisz się tak jak będziesz tego chciała.
|
|
|
|
|
|
#1753 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Żony 2011 :)
Aldrin wybraliśmy klasyczne meble. tyle ze z kominem.
coś takiego 34328:brw.jpg dokładnie te chcieliśmy, ale sporo więcej byśmy zapłacili. mamy trochę inne zdobienie i inny kolor. |
|
|
|
|
#1754 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
nic nie widać
|
|
|
|
|
|
#1755 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Żony 2011 :)
spróbuje jeszcze poszukać
*** edit http://www.meblebemowo.pl/family-line.html takie fronty jak na pierwszym obrazu w 3 rzędzie mężowi się nie podobają takie nowoczesne gładkie. mi się podobają i takie i takie i padło na wspólne upodobanie Edytowane przez niunia32 Czas edycji: 2012-03-01 o 14:56 |
|
|
|
|
#1756 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
Świetne płytki ![]() ---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- My z mężem też mamy jedną kołdrę nie umiałabym mieć osobnej bo śpimy na łyżeczkę
__________________
02.07.2001 24.12.2008 ![]() 12.11.2011 ![]() 19.09.2015 http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309 |
|
|
|
|
|
#1757 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
Jeszcze na jasnym to w ogóle.
|
|
|
|
|
|
#1758 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
Jeżeli oboje lubicie taki styl to jak najbardziej. Znajoma ma podobną kuchnię z drewna. Fajnie i solidnie to wygląda, chociaż to nie mój styl ale kuchnia zrobiła na mnie wrażenie
|
|
|
|
|
|
#1759 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
Cytat:
Drewno mamy. Na razie podłoga się błyszczy, ciekawe kiedy przestanie Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#1760 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Żony 2011 :)
Hej
![]() Wpadłam na chwilę życzyć Wam miłego weekendu ![]() Ja niestety pokłóciłam się z Mężem i mamy ciche dni Niby o pierdołę, a jednak wyszła wielka kłótnia. Nie chcę pisać co i jak bo muszę sobie wiele przemyśleć. Nie wiem jak to dalej z Nami będzie... Czasem myślę, ze te różnice jakie są między Nami są niestety za duże, żeby normalnie ze sobą żyć
|
|
|
|
|
#1761 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1762 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
pewnie emocje opadną i będzie wszystko ok ![]() My już dawno nie mieliśmy porządnej kłótni, w ogóle staramy się długo na siebie nie boczyć tylko od razu wszystko sobie mówić, bo nie cierpię jak się nie oddzywamy, okropnie się wtedy czuję. A teraz po ślubie jak się pokłócimy to jakoś mam większą motywację żeby czasem nawet pierwsza rękę wyciągnąć i się pogodzić, bo to mój MĄŻ ![]() Nie wiem o co Wy się pokłóciliście, ale w naszym przypadku najczęściej jest to kwestia kasy i pewnie póki nie będę miała pracy będzie to bardzo drażliwy temat. Niestety nie wpływa to najlepiej na związek, ale jak się to przetrwa razem to będzie już tylko lepiej ![]() ---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Cytat:
![]() a tak w ogóle to oglądam te Wasze mieszkanka i Wam zazdroszczę że macie swoje M Nam pewnie jeszcze przyjdzie trochę poczekać na swoje póki nie będę miała pracy i stałej umowy, bo mąż co prawda zarabia ale nie tyle by można było wsiąść kredyt i mieć na codzienne wydatki. Ale wierzę że ta zła passa w końcu się skończy i wszystko się ułoży.---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- Cytat:
![]() a strach pewnie jest zawsze nawet przy naturalnym porodzie choć wszystko jeszcze przede mną to na samą myśl się boję
__________________
24.09.2011 żonka
miłość przyjaźń zaufanie ... kocham Edytowane przez dorka24 Czas edycji: 2012-03-02 o 21:13 |
|||
|
|
|
|
#1763 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Żony 2011 :)
hej
wiosna idzie planowaliśmy narty w weekend i cały snieg zniknął![]() moje połączenie w takich kolorach mam zrobiony duży pokój z aneksem kuchennym i bardzo fajnie to wygląda; proste ściany są zielone, a skosy brązoweCytat:
tyłek boli jak cholera, ale następny sezon poświecam na naukęCytat:
już go widzę jako moją przyszłą toaletkę, tylko trzeba blat wymienić i wyczyścić metalowe nogi, bo jakieś takie zawijasy są na nich i strasznie zapaskudzoneCytat:
Cytat:
__________________
|
||||
|
|
|
|
#1764 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Żony 2011 :)
dorka dokładnie o to poszło - o kasę i o brak u mnie pracy. że ja nie mam a Mąż musi pracować na dwa etaty i że mi to przeszkadza. Prawda jest taka, że nie przeszkadza mi ze pracuje, bo nie jestem małą głupią Dziewczynką i wiem, że musi pracować tylko, że ostatnio troszkę kłamstw mojego Męża się nazbierało. Jeszcze przed ślubem przyszła do mnie laska u której mieszkał, że On ma dług prawie 1200 zł u Niej. Mąż twierdził, że nie prawda, że ma ale mniejszy...ale że Ona to też cwaniara. Generalnie nie wiem jak to załatwił. Potem niedawno okazało się, że moim Mężem interesuje się komornik, dowiedziałam się przypadkiem bo zostawił nie wyłączoną pocztę swoją. Tłumaczył, że to nie wielka suma, że to Jego była coś na Niego wzieła, wyjechała do Anglii i podała Jego adres. Nie wiem jak to załatwił.
W tamtym miesiącu dałam kasę na opłaty, żeby zrobił. Mówił, że zapłacił, ale zgubił te potwierdzenia. I oczywiście przyszło za prąd że nie zapłacone i za 2 tyg mogą wyłączyć. Zapłaciłam bo przecież nie miałam innego wyjścia, a nie miałam żadnej podkładki. Oczywiście On twierdzi że zapłacił, no ale fakty są jakie są...jakby zapłacił to chyba by było na koncie. Więc moje zaufanie do Męża jest bardzo ograniczone ostatnio. A jeszcze jak zablkokował swoją komórkę, teraz żeby zobaczyć połączenia czy wiadomości wpisuje kod. Dla mnie to jest bardzo dziwne...tym bardziej, że wcześniej tego nie miał. I jak napisałam wieczorem przedwczoraj, że ta komórka te późne powroty do domu czy ma jakieś tajemnice?? - a ten wpadł do domu z takimi pretensjami że nie wiedziałam co mam zrobić ze sobą. Nie chodziło mi o romans czy coś, ale czy nie ma żadnych długów znowu Przyszedł i zaczął o 21 piec kurczaka sobie, a miał obiad w lodówce- to nie mógł mi powiedzieć wcześniej że chce kurczaka, upiekłabym. Bo On to pewne zrobi lepiej. I od razu wchodzi, łazienka i do kompa siada i gada na fejsie ze swoimi koleżankami i kolegami. podaje jeszcze mojego Skype i tam sobie gada. Dziewczyny, nie wiem może ja jestem przewrażliwona, za nerwowa tym wszystkim, ale tak mnie coś złapało, że wyłączyłam mu neta i zaczęła się kłótnia. Nie pamiętam już co kto krzyczał, tylko On gadał, że się wyprowadzi, że ma mnie dość, że dobrze że poroniłam I że nie chce mieć ze mną dzieci ( i to chyba najbardziej zabolało). Wygadał się...ja się wypłakałam i ja jestem taka, że od razu już jest u mnie ok. Może nie jestem pogodzona, ale nie odstawiam szopek w stylu nie śpię z Tobą, tylko normalnie staram się. a On nie właśnie - foch trwa i trwa. Wczoraj też przyszedł i znowu zaczęła się jakaś kłótnia. On uważa, że to ja jestem winna i że ja muszę się zmienić, bo On jest idealny. Bo ja nic nie robię w domu, bo ja się opierdzielam a niech On tak sobie posiedzi prawie rok w domu bez pracy, to zobaczy jak to fajnie tak jest. Ma posprzątane w domu, ale ja też nie będę codziennie latała ze szmatą, też chcę gdzieś wyjść coś robić i On się dziwi że jak wraca do domu to ja chcę z Nim pogadać, poprzytulać się, a nie że On przy kompie a ja w drugim pokoju z kotem czytam książkę.Kocham Go ale coraz częściej zastanawiam się, że może jednak nie pasujemy do siebie, że może jednak nie umiemy razem żyć. Dzisiaj dalej trwa foch, pracuje do wieczora więc ja zaraz idę do mamy i taty. oczywiście nic Im nie powiem. po prostu nie umiem, chyba, że popłaczę się i mama zapyta co mi jest. Jeszcze jedno - tak jak wcześniej mój Mąż codziennie chodził do moich rodziców teraz unika ich, na obiady nie chce chodzić ani nic Przykro mi jest także ![]() I to wszystko sprawia, że czuję się źle i koszmarnie. Jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów. Bo nie dość, że mój Mąż wiecznie się ze mną kłóci, poniża mnie, to nie jest mój kochany G. jakiego znałam (a jak tak mówię, że słyszę, że to moja wina, bo ja w Nim wyzwalam takie emocje), nie mam pracy co sprawia, że czuję się jak Jego utrzymanka, zależna od Niego , straciłam dziecko, a mój Mąż tego nie rozumie, że jak na początku podeszłam do tego optymistycznie tak teraz jak dostałam @ to chyba zaczynam przeżywać wszystko i jak widzę kobiety w ciąży to pojawia się myśl: że ja też tak mogłam. Plus że chcę schudnąć i po prostu źle się czuje w swoim ciele, a mój Maż wcale tego mi nie ułatwia. kiedyś było: przecież ja kocham Twojego ciałko, a teraz nic ![]() Po prostu muszę sobie to wszystko poukładać i zastanwoić się co dalej. Ps. Musiałam się wygadać
|
|
|
|
|
#1765 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony 2011 :)
Morenica nie wiem co Ci radzić, ale jak on ma jakieś długi to może być nie ciekawie - mam w rodzinie podobną sytuację i naprawdę nie wiem jak można tak przed własną żoną czy mężem coś ukrywać
![]() Poza tym bardzo przykre słowa sobie powiedzieliście i mam nadzieję, że Twój mąż zdecyduje się z Tobą normalnie szczerze porozmawiać bez obwiniania siebie nawzajem, że jest źle to kogoś jest wina. Małżeństwo to dwoje ludzi i oboje muszą pracować, żeby było ok - jak tylko jedna strona się stara to niestety nie wychodzi. Mam nadzieję, że się uda porozmawiać i będzie między Wami ok - tego życzę
|
|
|
|
|
#1766 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
Jedno co mi się naprawdę nie podoba to to że nie był do końca z Tobą szczery i chyba nadal nie jest. Chociażby ta sytuacja z rachunkiem za prąd albo z kodem na telefon. Powiem szczerze, że wzbudziłoby to moje wątpliwości co do jego szczerości. Dlatego spróbowałabym z nim jeszcze raz porozmawiać na spokojnie, aż emocje opadną i wyjaśnić swoje racje. Gorzej jeśli nadal nie będzie chciał słuchać i rozmawiać, ale ciche dni nie mogą trwać wiecznie i w końcu na pewno się dogadacie. |
|
|
|
|
|
#1767 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Żony 2011 :)
Dziękuję Kochane
![]() Myślałam, że tylko ja może jestem z tym kodem na telefon przewrażliowna. Narazie postanowiłam poczekać aż emocje opadną, i potem może na spokojnie jeszcze wiele sobie wyjaśnić. W złości można wiele przykrych rzeczy powiedzieć a potem żałować. Rozmawia teraz przez telefon ze mną normalnie...więc może pomału już wszystko opada z Nas. Ale na dworze jest śliczna wiosenna pogoda
|
|
|
|
|
#1768 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
![]() Mam nadzieję, że wkrótce pogadacie i się pogodzicie. Zresztą nie ma sytuacji bez wyjścia i zawsze można się dogadać. |
|
|
|
|
|
#1769 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
Ja jestem tak dociekliwa z natury, że jak mąż chce mi zrobić niespodziankę to musi się baaardzo natrudzić żebym nic się nie domyśliła. Także morenica musicie sobie wszystko wyjaśnić i przede wszystkim mąż musi powiedzieć Ci całą prawdę. Powiem Wam, że ja trafiłam na prawdziwy skarb i jesteśmy sobie przeznaczeni. Nigdy przez te ponad 5 lat jak jesteśmy razem nie pomyślałam żeby się rozstać, były nieraz większe kłótnie i gorsze dni jak w każdym związku ale były wynikiem zdarzeń losowych na które nie mieliśmy wpływu. Najbardziej trzeba uważać na słowa podczas kłótni bo one niestety długo bolą i się je pamięta.
__________________
24.09.2011 żonka
miłość przyjaźń zaufanie ... kocham |
|
|
|
|
|
#1770 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
A K. będzie wybierał wystrój sypialni ![]() Cytat:
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:43.





tak to jest jak się remontuje na odległość
jeszcze gdzieś miałam "projekt" sypialni i tej ścianki, ale niestety na papierze, ręcznie rysowany, ale chyba zabrał mi go pracownik 
i co w końcu postanowiłaś z tą szafką 
.
k laski:


chyba jestem za leniwa, żeby przelewać mydło w płynie 















planowaliśmy narty w weekend i cały snieg zniknął



