|
|
#1741 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Paula od kiedy masz szczurki?
Musiałam przegapić. Widziałam na fb foto, ale tylko ogonka
|
|
|
|
|
#1742 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Kate Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku!
![]() Dobrze, że tramwaje nie jeżdżą całą noc, to chociaż pomiędzy godz. 23:30 a 5 nad ranem można się podelektować ciszą ![]() Paula Fajne masz te szczurki Musi być z nimi zabawnie
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
Edytowane przez RoXi_7 Czas edycji: 2015-09-04 o 14:03 |
|
|
|
|
#1743 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Kate - dopiero kilka dni. Już jakiś czas temu rozmawialiśmy, że chcemy znowu się zaszczurzyć. A potem pojawiło się ogłoszenie na fb i decyzja była szybka
![]() Roxi - na razie się oswajają i jeszcze nie brykają tak, jak za pewne potrafią. Ale powolutku do siebie się przyzwyczajamy
|
|
|
|
|
#1744 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
A ja dla odmiany dom rodzinny mam zaraz koło stacji PKP... co lepsze jak jest jesień to zwożą (a przynajmniej dawniej zwozili) pociągami ogromne ilości buraków cukrowych do cukrowni... więc pociągów osobowych i towarowych było mnóstwo... ja oczywiście tego nie słyszałam, choć jak jechał taki pociąg (i nadal czasem tak jest) to dom drży... każdy pytał jak ja mogę spać, ale to kwestia przyzwyczajenia
ale jak pojechałam do cioci do Wrocławia to ruch uliczny jakoś mnie drażnił ![]() Kate - kochana trzymam kciuki! odpoczywaj dużo ---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ---------- Paula - super szczurzyska
|
|
|
|
|
#1745 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Ja w akademiku mieszkałam długo po stronie torów (jakieś pare m do torowiska) i też się sporo osób dziwiło, że mi to nie przeszkadza. Ale jakoś się przyzwyczaiłam. A że akurat trasa, która przebiegała koło akademika była dość ruchliwa (Krk>Wawa) pociągi jeździły co chwilę.
|
|
|
|
|
#1746 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Kate - ooo kuźwa.... Ale powiedzieli ci tam coś? Kurczę niefajnie...
Co do hałasów, to ja jestem bardzo kiepska do spania, jeśli coś mi brzęczy .... Ale zgadzam się, że kwestia przyzwyczajenia. Z czasem uszy przestają odbierać powtarzające się dźwięki. Mimo wszystko na pewno nie wybrałam na stałe miejsce zamieszkania takiego koło np. wspomnianych torów. U mnie ostatnio trochę się działo i miałam bardzo stresujący tydzień. Najpierw miałam trening, podczas którego babka dostała ataku paniki (to chyba tak po polsku? anxiety attack). Na początku myślałam, że dmucha nos czy coś, bo od wróciła się tyłam do prezentacji, którą miałam. Po chwili zapytałam czy wszystko ok, a ona rzuciła się na podłogę zaczęła krzyczeć, okładać się pięściami w głowę, kopać, płakać. BYłam tak przestraszona, jak chyba nigdy. ZAwołałam pierwszą pomoc, wyprowadziłam resztę z pokoju treningowego a później trzęsłam się sama przez cały dzień. Okazało się, że babka leczyła się na zaburzenia lękowei zgłosiła to agencji, ale nikt nie raczył mnie poinformować. POza tym zaczęliśmy współpracę z nową agencją i gość, który ich wprowadza u nas okazał się totalnym dupkiem. W ogóle nie przygotował się na swój pierwszy dzień u nas (nie miał prezentacji, nie wiedział co mówić, pominął wszystko a dodatkowo nawet nie wiedział, dla jakiej firmy pracujemy!). Dodatkowo traktował ludzi jak g**no (sorry za dosłowność, ale tak). Oczywiście powiedziałam wszystko , co o tym myślę szefowi i oni zadzwonili do jego szefa. Następnego dnia gość na mnie wyskoczył, że kim ja tu jestem bla bla bla Byłam w takim szoku, że później sobie wypominałam czemu mu jakoś bardziej dosadnie nie odpowiedziałam (no cóż, nie tego oczekuje się od usługodawcy). Ale generalnie gość zarzucił mi, że sama nie umiem wykonywać mojej pracy bla bla... No szok! Dłuuugo by gadać (to naprawdę telegraficzny skrót). Także od tygodnia ratuję się winem wieczorem hahah ![]() No i jutro mamy rocznicę ślubu. Ale świętowaliśmy wczoraj, bo jutro pracujemy do 18:30. Mieliśy fantastyczny dzień. Było pięknie i słonecznie, poszliśmy do ogrodu botanicznego, później na obiad do włoskiej restauracji (mieliśmy prześmieszną babkę, która ledwo mówiła po angielsku i zamiast wymienić nam jedne startery na drugie, to przyniosła nam podwójne porcje ). Ale wszystko łącznie z obiadem było tak pyszne, że nas tylko tym rozbawiła i zaakceptowaliśmy i zjedliśmy wszystko Później jak już mogliśmy się ruszyć to poszliśmy jeszcze na kawę i deser, później na dłuuugi spacer i skończyliśmy w domku z winkiem... Było fantastycznie. Brakowało mi tego i stwierdziliśmy, że zaczniemy sobie robić takie randki raz w miesiącu
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2015-09-07 o 20:56 |
|
|
|
|
#1747 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Talk ale miałaś tydzień
Sama nie wiem co bym zrobiła jak by mi tak nagle jakaś babka dostała ataku... Powinni Cię uprzedzić bo przecież mogło coś się stać. Ciężko jest przewidzieć jak zachowa się obca osoba z takim schorzeniem. Co do tego gościa to się nie przejmuj. I wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Co do mnie to powiedzieli to co ostatnio, że niby względnie ok, ale niczego nie mogą mi obiecać :/ |
|
|
|
|
#1748 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Co tu taka cisza?
Napisałabym co u mnie, ale w sumie nic fascynującego w moim życiu obecnie się nie dzieje poza nieustannym leżeniem
|
|
|
|
|
#1749 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
a ja lepię pierogi
|
|
|
|
|
#1750 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Paula z czym lepiłaś ? Ale bym zjadła ruskich pierogów z masełkiem mniaaam
Dziewczyny a ja dostałam dodatkową pracę zaczynam za dwa tygodnie ![]() Strasznie szybko mi minął ten tydzień po urlopie, ale robi się intensywnie , cały weekend mamy już zaplanowany, potem tż ma drugie zmiany i znowu będziemy się widzieć tylko wieczorami ehhh |
|
|
|
|
#1751 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
ruskie
![]() do tego uszka z pasztetem i z mięsem, bo mi się zachciało barszczu ![]() Chyba zaczynam rozumieć rodziców, którzy mają kilkoro małych dzieci. Spróbuj sobie lepić pierogi, jak radosna trójca biega wokół i psoci. Spuścisz ich z oczu na minutę i już - jeden się wspina po pionowej ścianie z cegiełek, drugi buszuje w koszu na śmieci (a kosz też do niskich nie należy) a trzeci usiłuje się wcisnąć w szparę za lodówką. Masakra dzieci jeszcze reagują na "nie wolno" a tu nic. Jeszcze skubańce są tak strasznie pojętne, że wystarczyło, że raz przypadkiem jeden z nich trącił taką deskę, którą wydzielaliśmy im przestrzeń do biegania, żeby mi nie latali po całym mieszkaniu i już musimy zmienić zabezpieczenie bo średnio co 2-3 minuty któryś tą deskę przesuwa i wychodzi sobie poza kuchnię...
|
|
|
|
|
#1752 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Paula: ja lepiłam tydzień temu
![]() Nunny: co to za dodatkowa praca? gratulacje ![]() Mamy już kuchnie i barierki na schodach |
|
|
|
|
#1753 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
nunny graty! Co to za praca?
![]() ja popadłam w pracoholizm i totalny brak czasu po prostu wszystkie moje krzaczki owocowo-warzywne teraz plonują i robię przetwory już mam ze 20 słoików przecierów/sosów pomidorowych, 10 słoików dżemu śliwkowego po urlopie może się wezmę za jabłka ![]() poza tym pomagam mężowi w firmie jego i tak leci
__________________
Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już ku**a przesadziłam
2015 |
|
|
|
|
#1754 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
nunny - właśnie, co za praca?
Czarna - a widzisz. Moje pomidorki powoli już kończą plonować, ale u nas wszystko szło prosto do gęby, z pominięciem etapu słoika
|
|
|
|
|
#1755 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Cytat:
__________________
Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już ku**a przesadziłam
2015 |
|
|
|
|
|
#1756 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Praca w szkole językowej
Dziewczyny co to za pomidory macie? Jak się nazywają , jak się sadzi ? Normalnie na balkonie sie hodują, tak ? Wiolinka pokaż kuchnię
|
|
|
|
|
#1757 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Mała kiedy lecisz na urlop? To już jakoś niedługo chyba?
Paula czyżby szczurki dawały Ci trochę popalić? Wyobraź sobie jak byś miała trojaczki i wszystkie na raz zaczęłyby płakać ![]() Nunny gratuluję |
|
|
|
|
#1758 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
nunny - ja mam zwykłe koktailowe i cherry - 4 odmiany, nasiona kupowałam w marketach ogrodniczych całą wiosnę (co zobaczyłam nową odmianę, to brałam
).Kate - właśnie tak się śmieję, że prawie jak z dziećmi. Co prawda moje wiekowo to są aktualnie w okresie buntu i dojrzewania, ale i tak jest wesoło
|
|
|
|
|
#1759 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Nunny: ooo to fajnie, pokaże jak tylko mi szkło zamontują jeszcze, wtedy porobie zdj
![]() Mała: no pięknie z tymi przetworami! u mnie podobnie też wpadłam w trans hihi też robiłam dżemy truskawkowe, powidła śliwkowe, kompoty, kiszone i korniszone ogóreczki, sałatki, i różne rzecvzy z pomidorów, ostatnio robiłam brzoskwinie w syropie jeszcze będę robić ketchup z cukini |
|
|
|
|
#1760 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Ooo też robiłam ketchup z cukinii, taki pikantny mi wyszedł że lekko pali w gardło, ale my takie smaki lubimy
![]() Wiolinka lakobel będziecie mieć ? |
|
|
|
|
#1761 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Nunny: tak, czekamy na goscia ma nam to zamontować
|
|
|
|
|
#1762 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
moje pomidorki to na działce rosną a nie na balkonie, nie mam pojęcia jak by się na balkonie miały
![]() Kate taaaak!
__________________
Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już ku**a przesadziłam
2015 |
|
|
|
|
#1763 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
mała_czarna baw się dobrze
Znowu poniedziałek ehhh... |
|
|
|
|
#1764 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Mała - gdzie jedziecie?
Bo wyleciało mi z głowy ![]() Nunny - ha! A ja dopiero dzisiaj zaczęłam weekend ! miałam weekend pracujący i poniedziałek i wtorek mam wolny ołłłł jeeeee chociaż nie takie jeeee , bo czeka mnie sprzątanie, bo dom w ruinie zeszły tydzień zostawaliśmy po godzinach i weekend praca, więc jakiś dramat jest
__________________
|
|
|
|
|
#1765 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Hej!
My mieliśmy weekend imprezowy. W sobotę wesele, wczoraj poprawiny. Wróciliśmy do domu późnym wieczorem Ale na weselu było super!! Chyba nigdy na takim nie byłam. Orkiestra świetna, jedzenie przepyszne (tylko trochę za dużo ), barman robił bardzo dobre drinki ![]() Aaa i kupiliśmy sobie z tż karnety na siłownię Byliśmy już dwa razy i bardzo nam się podoba Mała gdzie się wybieracie?
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
|
#1766 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Roxi fajnie, że się wybawiliście
my mamy wesele zaraz po powrocie w urlopu talk u mnie też chałupa woła o posprzątanie ale na razie jestem głucha na to wołanie ![]() lecimy do Portugalii, na Maderę
__________________
Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już ku**a przesadziłam
2015 |
|
|
|
|
#1767 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
My jedziemy na wesele mojej siorki za miesiąc
Też mam nadzieję się wybawić ![]() Czarna - Ooo moi znajomi są teraz na Maderze Może się spotkacie hahaJa mam fiksację na kolejny wyjazd w styczniu. Odkąd TŻ powiedział, że zamiast na rocznice, moglibyśmy się wybrać na dłuższy wyjazd w styczniu, to grzebię, grzebię, szukam, analizuje... Chciałabym gdzieś dalej, żeby była pogoda. I w przeciwnym kierunku niż ostatnio. Ostatnio była Ameryka Środkowa, więc teraz chciałabym jechać na Azję ![]() PS. Wyłączyłam telewizornię i nie przeglądam już stron z wiadomościami i stron typu Demotywatory i Kwejk, bo jak słyszę o uchodźcach to Ok, każdy ma swoje zdanie, wszystko zostało powiedziane, ale trzeba to kuźwa rozstrząsać codziennie po 100 000 razy? NIE MOGĘ!
__________________
|
|
|
|
|
#1768 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
eeejjj... skończyć mi tu o urlopach i wakacjach i wycieczkach, bo smaka robicie
![]() u mnie też mieszkanie w stanie masakrycznym. Wyje wręcz o litość i łaskę. Trochę się ogarnę i może coś ruszę chociaż jeden pokój... |
|
|
|
|
#1769 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Dzisiaj był u nas z wizytą właściciel, więc nasze mieszkanie wyjątkowo posprzątane
Pod wanną zbiera się woda i lekko zalaliśmy sąsiada. Właściciel sam próbował rozwiązać problem i rozwalił baterię łazienkową Teraz pojechał po nową. Ciekawe jak to się skończy bo na razie jesteśmy bez wody. Dobrze, że byłam na siłowni, to przynajmniej wzięłam prysznic
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
|
#1770 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Podkarpackie Żonki - plotek ciąg dalszy :)
Ja już wstępnie ogarnęłam ten bałagan
Ogarnęłam, poodkurzałam, umyłam kuchnię, zrobiłam obiad, mąż wrócił i zaraz będziemy pić kawuśkę ![]() Na jutro mi jeszcze łazienka została :P Paula - no co ja zrobię, że nie mogę :P Jeszcze jak nie słyszę, to mnie tak nie nosi, ale jak już się zafiksuję to masakra! A jeszcze wczoraj moja Sis wróciłam z Majorki i też opowiadała jak było i ja już mam zespół niespokojnych stóp :P jedna mi skacze hahahah RoXi - nie tak dawno mieliśmy to samo! Przeżyliśmy chwilę grozy jak wróciliśmy z pracy i nie było wody ... nigdzie! (nawet w spłuczce do kibelka!). Tylko, że w Polsce można liczyć, że to ktoś szybko załatwi, a w UK to masakra... Więc nastawialiśmy się, że istnieje szansa kilku dni bez wody ja już praawie płakałam :P ale na szczęście naprawili tego samego dnia ![]() ---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ---------- Kate - jak się czujesz?
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:03.



Musiałam przegapić. Widziałam na fb foto, ale tylko ogonka 




Sama nie wiem co bym zrobiła jak by mi tak nagle jakaś babka dostała ataku... Powinni Cię uprzedzić bo przecież mogło coś się stać. Ciężko jest przewidzieć jak zachowa się obca osoba z takim schorzeniem. Co do tego gościa to się nie przejmuj. I wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! 



Napisałabym co u mnie, ale w sumie nic fascynującego w moim życiu obecnie się nie dzieje poza nieustannym leżeniem 



po urlopie może się wezmę za jabłka 


Teraz pojechał po nową. Ciekawe jak to się skończy bo na razie jesteśmy bez wody. Dobrze, że byłam na siłowni, to przynajmniej wzięłam prysznic 
