Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[Indra83]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Znowu pędzicie gaduly nie spałam całą noc z tych nerwów co z moimi wynikami. Jeszcze ich nie ma.
Za to właśnie wróciłam z usg, wszystko ok, szyjka długa, mała waży juz 1900 g.!!!! Nie spodziewałam się aż takiej wagi szczerze mówiąc
Gratuluję udanych wizyt i lupow

Cudnie, jeszcze troszkę i osiagnie zacną masę 2kg i raczej już nie zwolni ze wzrostem

Ja ubiorę prześcieradło jak wrócę ze szpitala, po co ma leżeć moze tydzień może trzy, to chwilkę potrwa.

Anetka, miednica się sama przygotuje do porodu, nie martw się, poza tym wydaje mi się, że to nie będzie tak szybko szło, na cc jest za późno jak główka już jest w kanale rodnym, dziecko musi wykonać obrót pomiędzy kośćmi miednicy, ale nózki to co innego, chyba powinnaś jednak zapytać o takie techniczne szczegóły lekarza, przycisnać go, że się niepokoisz czy zdążysz, bo my ci nie powiemy na 100%

[AnetkaIzabell]

Justyna u mnie mąż sie tym zajął i upolował Angelcare od koleżanki ..

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez My Sweet Little Precious

Znowu pędzicie gaduly nie spałam całą noc z tych nerwów co z moimi wynikami. Jeszcze ich nie ma.
Za to właśnie wróciłam z usg, wszystko ok, szyjka długa, mała waży juz 1900 g.!!!! Nie spodziewałam się aż takiej wagi szczerze mówiąc
Gratuluję udanych wizyt i lupow

mój też wczoraj ważył 1900g który ty masz tc?

[Zanet84]

Napisane przez mgds

W takim razie pozostaję przy tym avencie, który mam, jak będzie za słaby to pomyślę o czymś innym

Chałka nigdy nie jadłam takiej domowej, jedynie te z piekarni, a i tak są mniammmm

Też mam avent natural, co prawda nie testowany
chałka...mmmm uwielbiam też wczoraj nawet mówiłam mężowi, że zjadłabym

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez AnetkaIzabell

Justyna u mnie mąż sie tym zajął i upolował Angelcare od koleżanki ..

fajnie poczytać, że u Was Tż się czymś zajmuje....u mnie chyba wszystko ja ogarniam

[Indra83]

mgds, nie, żadnego krzywdzenia, ja mam mikołajkowy bodziak i pajaca, ale takie miękkie, tylko z aplikacjami świątecznymi i gwiazdkami, ale nie ma żadnych sztywnych i drapiących elementów,wiadomo, że robimy to dla siebie, bo dzieciom jest w tym wieku wszystko jedno, z prezentami tak samo.

Mój syn zaczął się cieszyć gwiazdką i choinką jak miał 3 lata, ubierał choinkę, czekał na Mikołaja, wcześniej to tylko się przestraszył. Jak miał 2 lata skończone i pojechaliśmy na Wigilię do rodziców, to mój tata poustawiał meble tak, zeby było wygodnie nam i żeby mały szybko poleciał do choinki. A on wszedł do srodka, zobaczył, ze wszystko inaczej, rodzina jakas dziwnie ubrana i nie chciał wejść do pokoju, bo się przestraszył.

Anetka, daleko masz, ale ten moment, kiedy będzie za późno, to chyba nie następuje tak szybko, z tego co słyszałam, jakby poród zaczął się szybciej, to chyba nie powinnaś ruszać do szpitala szybciej niż zalecają, jak zaczną się skurcze, bo masz kawałek do przejechania. Trudno to wymierzyć, bo te pierwsze skurcze co 15-20min to dużooo wcześniej czasem się zaczynają, ale najwyżej spędzisz kilka godzin więcej w szpitalu, bo raczej cię nie odeślą. Wypytaj lekarza co masz robić i nie martw się.

[chmielinka]

Napisane przez AnetkaIzabell

ja mam półtorej godziny do szpitala bez korków... 2 godziny z korkami + plus ściąganie męża z pracy 30 minut...!!
2,5 godziny szyjka zamknieta, ale chyba na najbliższej wizycie pogadam o swoich obawach z gin... przecież mąż nas na drodze zabije jak będzie musiał rekordy w przekraczaniu prędkości na drodze bić..to dodatkowy stres dla mnie...
może ze względu na te torbiele przyjmą mnie wcześniej, żeby je zbadać i na spokojnie zobaczyć, czy usuną je od razu po cc... może ze względu na to dostanę skierowanie te 2 dni wcześniej.. hmm.. ale dziewczyny w październiku rodzą po 2-3 tyg wcześniej.. z drugiej strony nie chcę przyspieszać przyjścia dziecka na świat... jeżeli chciałoby wyjść w 40tc to tak bym chciała mieć cc... nie wcześniej.. wiem że cc się często planuje na 39 tc.

teraz tak sobie myślę..że może ta duża torbiel też robi dodatkowy ucisk przez co gorzej mi się oddycha...

a ciekawe czy przy położeniu pośladkowym będziemy miały też te same objawy dolegliwości niż przy położeniu normalnym, bo jak na razie to są różnice...

najlepiej będzie jak porozmawiasz z ginem. Może w tym przypadku lepszym wyjściem będzie ciut wcześniej zaplanować cc ja mojego gina na wizycie (6.10) przypre do ściany żeby wszystko mi powiedział i jak mały sie nie obrci to wypisał papiery na cc bo nie bede jeszcze w szpitalu czekac az potwierdzą ułożenie (!)

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez AnetkaIzabell

Justyna u mnie mąż sie tym zajął i upolował Angelcare od koleżanki ..

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------



mój też wczoraj ważył 1900g który ty masz tc?

32tc TP na 23.11

[benetta]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Znowu pędzicie gaduly nie spałam całą noc z tych nerwów co z moimi wynikami. Jeszcze ich nie ma.
Za to właśnie wróciłam z usg, wszystko ok, szyjka długa, mała waży juz 1900 g.!!!! Nie spodziewałam się aż takiej wagi szczerze mówiąc
Gratuluję udanych wizyt i lupow

Napisane przez AnetkaIzabell

długo czekałyście na te flaki- biustonosze ???
http://allegro.pl/show_item.php?item...080#tabsAnchor
zamówione w zeszłym tygodniu i nadal nie ma kuriera....

szybko dostałam ze 2-3dni, jakoś tak. ale wiesz, zawsze opóźnienie może się zdażyć

Napisane przez Justana1984

cześć dziewczyny, mam dziś szybkie pytanie bo niestety dużo pracy. Mam okazję na nianie elektroniczną a w sumie dwie i nie wiem na którą się zdecydować
mam nianię Grundig za 70 zł
albo Fisher Price za 50 zł
na którą byscie się zdecydowały???

ja się nie znam, nie kupuje narazie

[manieczka1]

A moje dziecko dzisiaj tak szaleje w brzuchu, ze az mnie to boli i zaczynam sie bac
Polozylam sie na razie, ale tak wypycha nozki, ałaaaa

[mgds]

Napisane przez Indra83

mgds, nie, żadnego krzywdzenia, ja mam mikołajkowy bodziak i pajaca, ale takie miękkie, tylko z aplikacjami świątecznymi i gwiazdkami, ale nie ma żadnych sztywnych i drapiących elementów,wiadomo, że robimy to dla siebie, bo dzieciom jest w tym wieku wszystko jedno, z prezentami tak samo.

Mój syn zaczął się cieszyć gwiazdką i choinką jak miał 3 lata, ubierał choinkę, czekał na Mikołaja, wcześniej to tylko się przestraszył. Jak miał 2 lata skończone i pojechaliśmy na Wigilię do rodziców, to mój tata poustawiał meble tak, zeby było wygodnie nam i żeby mały szybko poleciał do choinki. A on wszedł do srodka, zobaczył, ze wszystko inaczej, rodzina jakas dziwnie ubrana i nie chciał wejść do pokoju, bo się przestraszył.

Anetka, daleko masz, ale ten moment, kiedy będzie za późno, to chyba nie następuje tak szybko, z tego co słyszałam, jakby poród zaczął się szybciej, to chyba nie powinnaś ruszać do szpitala szybciej niż zalecają, jak zaczną się skurcze, bo masz kawałek do przejechania. Trudno to wymierzyć, bo te pierwsze skurcze co 15-20min to dużooo wcześniej czasem się zaczynają, ale najwyżej spędzisz kilka godzin więcej w szpitalu, bo raczej cię nie odeślą. Wypytaj lekarza co masz robić i nie martw się.

A jaka radośc będzie wśród wszystkich osób obecnych na wigilii, gdy zobaczą takiego bobaska w jakimś finezyjnym stroju no chyba,że wigilia w domku we troje to wtedy radocha dla rodziców
No a syn zaregował jak najbardziej prawidłowo heh tylko że nikt się tego nie spodziewał, bo sami już nie pamiętamy jak to było, gdy mieliśmy po kilka lat

[Zanet84]

idę porobić coś praktycznego w domu
muszę skrócić w końcu zasłonki do pokoiku małej, bo w Ikei wszystkie mają 300 cm

potem obiad, no i wypad do gin

spokojnego i przyjemnego dzionka Wam życzę

udanych wizyt również dzisiaj

[Kostka09]

Napisane przez Futbolowa

Indra83, tak, siniak się własnie tworzy.

Już takiego pecha widać mam Po krzywej miałam takie wkłucia, że przez miesiąc wyglądałam jak narkomanka - krechy na pół centymetra i siniaki

Mnie powiedziala pielegniarka, ze siniaki sie robia jak sie to miejsce naklucia rozmasuje, jak sie tylko przycisnie to nie...

Napisane przez manieczka1

Kostka na jakies pierwsze z brzegu na to lozko wzielam nawet nie pamietam jakiej firmy.

Bylam w sklepie po ziemniaki. Maly tak sie wypychal, ze modlilam sie, zeby wrocic, a jeszcze telefonu nie wzielam...
Dzis rozpoczynam prasowanie

Moj tez dzisiaj strasznie sie rozpycha, caly brzuch faluje

Napisane przez Kasia427

A no i dzisiaj zaczęłam 35 tc

Napisane przez czekoladka21

ja i tak mialam poprane juz wszystkie na 68 to tez poprasowalam, beda dlugo lezec w szafce wiec najwyzej potem jeszcze przeprasuje albo upiore
ale chodzi mi o te wierzchnie ubranka co nie maja kontaktu ze skora czy prasowac

Ja dresiki prasowalam ale nie wiem poco jak teraz nad tym mysle, i juz nastepnych nie bede

Napisane przez My Sweet Little Precious

Znowu pędzicie gaduly nie spałam całą noc z tych nerwów co z moimi wynikami. Jeszcze ich nie ma.
Za to właśnie wróciłam z usg, wszystko ok, szyjka długa, mała waży juz 1900 g.!!!! Nie spodziewałam się aż takiej wagi szczerze mówiąc
Gratuluję udanych wizyt i lupow

Mam nadzieje, ze Cie dzisiaj wypuszcza

Napisane przez Zanet84

ja chyba założę dopiero, jak wrócimy ze szpitala ? no sama nie wiem,
albo powiem mężowi by założył jak jeszcze będę w szpitalu....no chyba będzie wiedział jak założyć no nie wiem sama, czy jest sens wcześniej ....

Ja tylko przescieradlo mam zalozyc wiec zaloze jak wroce ze szpitala, wczesniej to bez sensu.

Napisane przez Justana1984

cześć dziewczyny, mam dziś szybkie pytanie bo niestety dużo pracy. Mam okazję na nianie elektroniczną a w sumie dwie i nie wiem na którą się zdecydować
mam nianię Grundig za 70 zł
albo Fisher Price za 50 zł
na którą byscie się zdecydowały???

Nie pomoge nie znam tych modeli, mam Philipsa od bratowej i dziala super w domu, mieszkaniu, nawet na wyjezdzie w hotelu siedzac dwa pietra nizej nie bylo problemu.

U nas super slonce a ja uziemiona w domu

[sloneczko_1201]

Poproszę o przepis na chałkę

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Zanet84

fajnie poczytać, że u Was Tż się czymś zajmuje....u mnie chyba wszystko ja ogarniam

to chyba przez przypadek się zainteresował, bo koleżanka na fb wystawiła, czy ktoś nie chce... tak jakoś wyszło,
na początku go sama trochę angażowałam.. a to przelew żeby zrobił - wtedy przy okazji widział co kupujemy...
ale co nie zmienia faktu, że fajnie jest jak facet sam z siebie takie rzeczy się angażuje.. mój im bliżej tym bardziej zaangażowany...

dziś mnie pytał, czy biustonosze co mi zamówił już przyszły miłe jest takie zainteresowanie

może go jakoś podstępnie zaangażuj...? niech zobaczy np "Twoją wielką bezradność" przy wyborze -czego tam jeszcze nie macie..może się pokwapi, żeby pomóc dokonać wyboru.. może będzie chciał pomóc... i tak kobieta na samym końcu sama zdecyduje, bo wie lepiej
łóżeczko też sama skręcałaś... ?

[GoniaaaS]

Sweet czekamy na dobre wieści

Napisane przez LolaMontez

Sweet kciuki za CRP

Oj mnie tez sie ostanio bardzo brzuch napina :-/.
Wczesniej miałam koło 3-5skurczy dziennie a od poniedziałku codziennie koło 20 :-/ nie wiem co jest. Luteina biorę jak brałam, zaczęłam brać magnez i zastanawiam sie czy na nospe sie nie przerzucić :-/ ja mam tak, ze np dzis prawie nic nie robiłam, leżałam, odpoczywalam i w pozycji leżącej mi brzuch twardnial :-/
W piątek wizyta i zobaczę co mi powie gin...

nie przerzucaj się jeśli już bierz jedno i drugie

Napisane przez LolaMontez

Dziś zaczynam 36 tc




No właśnie chodze tak co 3 h bo mi sie chce i siekam 3 krople dosłownie dzis wypije 5 litrów, niech te nerki zaczną normalnie działać :-/. Dziewczyny czy Wy tez macie twardy brzuch na dole a u góry miękki?

Gratki tygodnia! Mi jak sie napina to cały jest twardy jak skała

Napisane przez Zanet84

Gratuluję tc Ty to pędzisz z tymi tygodniami

ja, jeśli mi się napina brzuszek, to z reguły tak, że na dole (tak do wysokości pępka mniej więcej) jest twardy, a u góry już nie....dlatego już sama nie wiem czy to napinanie czy nie.....dzisiaj zapytam gin.
Mam wizytę na 16.00

Powodzenia na wizycie

Napisane przez chmielinka

a ja właśnie jestem jakas taka dziwnie spokojna nie czuje żadnego strachu z Hanią to już panikowałam
jedynie to sie tylko obawiam że jak mały się noe obróci to że nie zdażę dojechać do szpitala na czas na cc i bede musiała rodzic sn


w ogóle musiałam kupić jeszcze Hani 2 pary grubszych spodni bo oczywiscie jak idzie do tesciów to nie przypomną jej o sikaniu przed wyjsciem na dwór i później dziecko posikane a pranie w te pogode nie nadąża schnąć a jeszcze czeka mnie zakup kozaków dla niej ehhh...
Jeszcze dzisiaj teściowa mnie wkurzyła bo wg niej powinnam jej kupić jeszcze kurtke zimową, mówie że ma z zeszłego roku dobrą (bo kupiłam jej troszke większą) a jak się okaże że faktycznie będzie śnieżna zima to wtedy się dokupi. Kurtek nie braknie... łooo to sie nasłuchałam ze dziecko zaniedbane super wydawać czyjąś kase

Ehh teściowe często dobijają, skoro jej tak przeszkadza niech sama kupi a nie wymaga od Was wiedząc, że jeszcze drugiego Maluszka się spodziewacie

Napisane przez Futbolowa

Cześć dziewczyny, powodzenia na wizytach

Ja dzisiaj odbębniłam morfologię. Tak się ze mnie potem krew lała, że mało nie padłam na środku ulicy. Nie wiem skąd taka reakcja

Mi jak pobrali ostatnio morfologie nagle krew zaczeła tak cieknac ze zakrwawiłam pół korytarza, mąż prawie zemdlał. Potem miałam EKG i babka ruszyła mi rękę tak delikatnie a tu krwotok i sie wystraszyła, że mnie skaleczyła głupio mi było bo jej łóżko zakrwawiłam

Napisane przez Futbolowa

Aleaa, jakie słodkie!

Zgadzam się

Napisane przez ela_86

Alea no fajne, fajne
chociaż ja nie jestem za takimi ubrankami...
owszem jakieś tam legginsy w renifery ma, ale tak przebierać nie będę


zrobiłam sobie dziś morfologię, żelazo, magnez no i cukier sobie zrobiłam, ale w sumie słodkim mamom na czczo to i tak cukier dobry wychodzi nie??

Nie zawsze mnie tak ale np Sweet musi brać insuline na noc aby rano mieć dobre cukry na czczo.

Napisane przez Mamulunda

w poniedzialek na usg wyszlo ze moj synek ma szyje owiniętą pępowiną. Lekarz powiedział ze to nie groźne .Jestem 32tc .Powinnam się martwić??

Spokojnie jeszcze może się odwinać i zawinąć parę razy ważne, że lekarz monitoruje na bieżąco a groźne w momencie porodu się robi

Napisane przez My Sweet Little Precious

Znowu pędzicie gaduly nie spałam całą noc z tych nerwów co z moimi wynikami. Jeszcze ich nie ma.
Za to właśnie wróciłam z usg, wszystko ok, szyjka długa, mała waży juz 1900 g.!!!! Nie spodziewałam się aż takiej wagi szczerze mówiąc
Gratuluję udanych wizyt i lupow

No to całkiem spora Twoja córeczka najważniejsze, że wszystko w porządku

Napisane przez sloneczko_1201

Poproszę o przepis na chałkę

Jak ja bym zjadła taką chałkę o jaaaa

[AnetkaIzabell]

Napisane przez My Sweet Little Precious

32tc TP na 23.11

to Twój większy będzie niż mój... bo ja mam TP 11.11 od dziś 34 tc..
o matko 34 tc <strach>

Napisane przez chmielinka

najlepiej będzie jak porozmawiasz z ginem. Może w tym przypadku lepszym wyjściem będzie ciut wcześniej zaplanować cc ja mojego gina na wizycie (6.10) przypre do ściany żeby wszystko mi powiedział i jak mały sie nie obrci to wypisał papiery na cc bo nie bede jeszcze w szpitalu czekac az potwierdzą ułożenie (!)

mamy w ten sam dzień wizytę 6.10... to będziemy obie napierać
może rozwiązaniem będzie śledzenie dokładne szyjki..i spotkania co tydzień.. i śledzenie bóli których nie mamy mi już przyspieszyła wizytę na za 2 tyg, a nie za 3...
ale szyjka zamknięta i się nie skraca.. jak sie zacznie skracać..to może wtedy co tydzień będziemy sie kontrolować..

[Kostka09]

Napisane przez sloneczko_1201

Poproszę o przepis na chałkę

Zamierzam robic z tej strony z pol porcji przepisu na chalka krok po kroku... nie da sie wkleic łinka bezposrednio do przepisu...
http://pracowniawypiekow.pl

[AnetkaIzabell]

a mnie naszło na taką sałatkę: mix sałat + pomarańcze + grejfrut + jabłko + mocno przysmażona wątróbka tak na chrupko ... i wwszystko w sosie miodowo-musztardowym (musztarda koniecznie francuska)
o matko jakie to pyszne 3 wielkie talerze zjadłam.. ..dodam, ze od zawsze nienawidziłam wątróbki..dopiero w tej sałatce.. mniam
IMG_1190.jpg

[Keithlyn]

Napisane przez czekoladka21

nastepna mamusia pazdziernikowa szykuje sie do porodu , tp. na 12.10 a jej wody odeszly

cos czuje ze u nas za miesiac o tej porze tez beda maluszki

ja coś czuje że w połowie października już będziemy witać powoli maluszki na świecie

Napisane przez Aleaa_

Powodzenia dzis na wizytach i gratki nowych tygodni.

U mnie czesc juz poprana, a pochwale sie co mama wczoraj upolowala w SH

Jeeeeeeeeeeejku jakie to słodkieeeee !!

Napisane przez czekoladka21

ja mam taki stroj pewnie bedzie za duzy...
na fotce moja Werka jak miala 4,5mca

Jaki słodziak !!


Gratulacje kolejnych tygodni ! i kciuki za wizyty

[silesianna]

Hej dziewczyny!
nie było mnie od piątku... i mam kurde 17 stron nadrabiania? poszalałyście???

dziękuję za troskę i sms-y - nie spdziewałam sie! kochane jesteście

u mnie się trochę powaliło, mieliśmy dwie awarie - wodno-kanalizacjyjną (na weekend nie wiadomo czemu zostaliśmy bez wody w kuchni i w klozecie hydraulik z dyżuru rozwalił nam baterię w kuchni jak próbował wodę "naprawić" i walczyliśmy z jej wymianą, co z różnych względów nie było proste); u Miśki w pokoju nagle zaczeła odpadać stara farba w dwóch miejscach i jak już zaczęła tak przy naszel lekkiej pomocy odpadła z 1/4 powierzchni ścian więc zapadła decyzja o remoncie pokoju na cito. i tak weekend spędziliśmy w marketach budowlanych a ostatnie 2 dni szpachlowaliśmy, malowaliśmy i szorowaliśmy. nie czuję rąk i nóg, dłonie mnie bolą nawet jak na kompie piszę
idę zaraz sprzątać do reszty po tym remoncie, chcę zdążyć zanim młoda wróci z przedszkola. ogólnie na dobre wyszło ale jestem tak styrana że aż żal. jeszczez ze 3 pralki prania mam do zrobienia, prasowanie i parę innych rzeczy.
nie wiem jak ja Was nadrobię, ale nadrobię!

[Keithlyn]

Ja korzystam z fajnej pogody i poprałam sobie pościel i dywaniki
trochę polatałam i już mnie d***a za przeproszeniem boli

Dziewczyny za prawie 3 tyg mam wesele, 2 dniowe... chyba nie pozwole TŻ pić na tym weselu znaczy się ja mam taką nadzieję że on i tak nie będzie pił, chyba mu nie muszę mówić nic ale kto tam wie co mu do łba strzeli (wesele naszych bliskich znajomych, więc pewnie go będzie kusić żeby sie napić) Jakbym się źle poczuła czy coś to lepiej żeby on był w gotowości a nie ja się jeszcze będe użerać z pijanym ...

[sloneczko_1201]

Napisane przez Kostka09

Zamierzam robic z tej strony z pol porcji przepisu na chalka krok po kroku... nie da sie wkleic łinka bezposrednio do przepisu...
http://pracowniawypiekow.pl

Dziękuję

[Futbolowa]

Keithlyn, jesteś już tak blisko porodu, że sam pewnie pomyśli o tym, że pić mu nie wolno

silesianna, jak się sypie, to po całości. Skądś to znam :/

[AnetkaIzabell]

październikowa mamusia to rodzi na Wizaz
"2 godziny oksytocyny, rozwarcie 4 cm, jedziemy dalej. Boli."

a druga mamuśka
" 2palce i skurcze co 8min, wiec idzie niestety bardzo powoli :/"

[Indra83]

Napisane przez AnetkaIzabell

październikowa mamusia to rodzi na Wizaz
"2 godziny oksytocyny, rozwarcie 4 cm, jedziemy dalej. Boli."

a druga mamuśka
" 2palce i skurcze co 8min, wiec idzie niestety bardzo powoli :/"

Nawet w takim momencie nie zapominają o Wizażu i relacjonują na bieżąco

[czekoladka21]

Napisane przez chmielinka

gin mi tylko powiedział, że niby to nie dzieje się tak szybko (ja mam do szpitala ok 30 min) ale musze jeszcze w razie godziny "W" szybko zorganizowac kogoś do dziecka i meza sciagnąć z pracy i wtedy dopiero jechac do szpitala Hanie rodziłam 6h a teraz drugie dziecko pójdzie pewnie szybciej wiec stad moja obawa... no ale tego nie przeskocze... moze sie mały jeszcze obróci

to chyba mamy podobnie , zalezy ktoredy pojedziesz , ja musze na wodzislaw najpierw.....
tez bede musiala opieke nad corka zorganizowac no a jak malz bedzie w pracy (w Rybniku) to zanim przyjedzie po mnie minie z pol. godz.
a lekarz mowi ze 2 porod szybciej idzie
ja rodzilam dluzej bo mialam wywolywany


do mamusi to byla podobna jak byla malutka a teraz to 100% wykapany tatus- wszyscy tak mowia

Napisane przez Kostka09

Ja dresiki prasowalam ale nie wiem poco jak teraz nad tym mysle, i juz nastepnych nie bede

to ja tez nie prasuje

Napisane przez silesianna

Hej dziewczyny!
nie było mnie od piątku... i mam kurde 17 stron nadrabiania? poszalałyście???

dziękuję za troskę i sms-y - nie spdziewałam sie! kochane jesteście

u mnie się trochę powaliło, mieliśmy dwie awarie - wodno-kanalizacjyjną (na weekend nie wiadomo czemu zostaliśmy bez wody w kuchni i w klozecie hydraulik z dyżuru rozwalił nam baterię w kuchni jak próbował wodę "naprawić" i walczyliśmy z jej wymianą, co z różnych względów nie było proste); u Miśki w pokoju nagle zaczeła odpadać stara farba w dwóch miejscach i jak już zaczęła tak przy naszel lekkiej pomocy odpadła z 1/4 powierzchni ścian więc zapadła decyzja o remoncie pokoju na cito. i tak weekend spędziliśmy w marketach budowlanych a ostatnie 2 dni szpachlowaliśmy, malowaliśmy i szorowaliśmy. nie czuję rąk i nóg, dłonie mnie bolą nawet jak na kompie piszę
idę zaraz sprzątać do reszty po tym remoncie, chcę zdążyć zanim młoda wróci z przedszkola. ogólnie na dobre wyszło ale jestem tak styrana że aż żal. jeszczez ze 3 pralki prania mam do zrobienia, prasowanie i parę innych rzeczy.
nie wiem jak ja Was nadrobię, ale nadrobię!

kochana mocy dla Ciebie

[Futbolowa]

Napisane przez Indra83

Nawet w takim momencie nie zapominają o Wizażu i relacjonują na bieżąco

Hahah, fakt
Ale przynajmniej czymś głowę zajmą, może to i dobrze

[Keithlyn]

Napisane przez Indra83

Nawet w takim momencie nie zapominają o Wizażu i relacjonują na bieżąco

No ja też je podziwiam Ja w tych bólach i strachu to pewnie nie dam rady nic skrobnąć

[Indra83]

Napisane przez Futbolowa

Hahah, fakt
Ale przynajmniej czymś głowę zajmą, może to i dobrze

Niestety, ale to oczekiwanie na rozwarcie moze się dłużyć, zwłaszcza w szpitalu, a czymś głowę zająć trzeba

[czekoladka21]

Wlasnie byl u mnie kurier z nowa umywalka- tym razem wszystko ok.
jak to sie mowi do 3 razy sztuka


hehe pewnie same bedziemy podekscytowane pisac z rozwarciem na wizazu

[manieczka1]

Czekoladka nooooo! Dobrze, ze tym razem cala
Ja nawet na pazdziernik nie wchodze. Nie chce sie stresowac