Akcja LOCZEK MOIM PRZYJACIELEM Przyłącz się !

[Eloe77]

Napisane przez zielonka88

Wątek przestudiowałam dokładnie i znam wszystkie te sposoby w tym wątku nie prosiłam o radę tylko musiałam sie wyżalić i ponarzekac

Ja także. Nigdy nie znałam nikogo, kto chciałby pielęgnowac swój skręt, a dziś jestem szczęśliwa, że mam z kim podzielić się wątpliwościami.

[88migotka]

Pasta modelująca z joanny. Dla mnie rewelacja

[BioIvO]

Napisane przez 88migotka

Pasta modelująca z joanny. Dla mnie rewelacja

Można wiedzieć jak to sie stosuje?
Ja jestem zadowolona z jedwabiu w płynie Joanny- z takiego sianka na głowie robią sie miękkie hollywodzie fale. Przydałoby sie też coś do podkreślania skrętu, ale nie wiem jak utrwalic włosy, które ładnie skęcają się po umyciu ale jak wstaje rano to jest puch na głowie.

[201704240951]

Pasta ?

Ja mam coś innego, creme gel - nivea ( moze to miałas na myśli ?)
Włoski się nie sklejają, są miękkie w dotyku, mam wrażenie, ze creme gel daje połysk
( Zawiera dimenthicone! )

[aKatia]

Ja też mam kręcone włosy ale pokochałam je dopiero niedawno. Szkoda że zajęło mi to aż 16 lat ale lepiej późno niż wcale.
Historia moich loków:
1. Będąc małym dzieckiem miałam króciutkie rude loczki. Wszyscy twierdzili że wyglądałam słodko ale wspomnienia rudego pokręconego pulpecika prześladują mnie w koszmarach
2. Od przedszkola moje włosy rosły jak im się podobało i były tylko czasami podcinane.
3. Na początku podstawówki zdarzyła się największa włosowa tragedia w moim życiu - jakaś chora fryzjerka uciachała moje włosy tuż za uchem, a że były puszyste wyglądałam jak pudel. Moją ulubioną fryzurą stały się kucyki Całe szczęście włosy szybko odrosły.
4. Rosły i rosły niekontrolowane aż do końca gimnazjum kiedy to postanowiłam coś z nimi zrobić. Im były dłuższe tym mniej kręcone i mniej mi się podobały, a kiedy były już aż do tyłka zaczęły mnie z lekka irytować.
5. Choć cała rodzina (oprócz Babci) była przeciwko mnie podjęłam decyzję ścięcia włosów. I nie chodziło o kilka centymetrów - miałam zamiar uciąć połowę. W krótszych poczułam się lepiej i zaczęły się bardziej kręcić co zachęciło mnie do dalszych eksperymentów włosowych.
6. Po kilku tygodniach postopniowałam je i zaczęły wyglądać naprawdę dobrze. Teraz jestem z nich dumna i niezmiernie się ciesze kiedy ludzie oglądają się za rudym i kręconym stworzonkiem jakim jestem.

Poczułam że muszę to komuś opowiedzieć, a wy napewno mnie zrozumiecie. Pewnie nie tylko ja byłam nazywana z powodu włosów czarownicą lub sianem. Jak widać mnie to nie zraziło do moich pięknych loków.

Wyszło to trochę długie ale mam nadzieję że nikogo nie zanudziłam na śmierć.

[88migotka]

Napisane przez BioIvO

Można wiedzieć jak to sie stosuje?

BiolvO ja nakładam paste na mokre włosy. Poprostu rozcieram ją w dłoniach i przeciągam po włosach, na koniec uganiatam i wychodzą ładne loczki

[marycha2810]

aKatia ja byłam nazywana miotłą także wiem co czujesz.Ja mam kręcone włosy praktycznie od urodzenia i wszystkim zawsze bardzo się podobały a nawet wiele osób oglądało się za mną a nawet pytało czy to aby nie jest trwała.Dzięki moim kręciołkom czuję się naprawdę wyjątkowa i nie wyobrazam sobie życia bez tych moich loczków jak by co to ja na avatarku pozdrawiam wszystkie zakręcone

[agnezzia]

Hej, moze trochę pózno ale ja tez sie dołączam do Was moje kręcioły.
Czytam non stop Wasze posty i muszę Wam przyznać, że dzięki Wam uświadomiłam sobie jaki skarb posiadam.

Loczek moim przyjacielem!!!

[vver]

ja tez dołączam do Was krędziołki
I musze przynac, ze moich loczków kazdy mi zazdrosci i się zachwyca, niestety nie ja ;p codziennie sa inne, zalezy jaki maja humor Prostowałam je dwa lata i szczerze tego zaluje, bo mam strasznie zniszczone, probuje wszystkiego co tylko mozliwe zeby były piękne i lśniące..

[BioIvO]

Naturalne loki są niestety dość himeryczne. Czasami można dostać szału, gdy rano wstaje sie z napuszona szopką na głowie a nie ma czasu na pracochłonne układanie fryzury.
Od dawna dbam o moje włoski bo chcę, żeby były lśniące, ale to trudne zadanie- zawsze trzeba nawilżać i odżywiać

[vver]

A ja ostatnio wziełam malutko olejku takiego zwykłego dla dzieci i wtarłam we włosy, miałam po tym naprawde lśniace włoski i kazdy się mnie pytał co ja z nimi zrobiłam,z e takie ładne:P Wczoraj tez chciałam przed wyjsciem tak zrobic, ale wziełam za duzo i musiałam znowu myc glowe.. Wiec polecam od czasu do czasu tak robic, ale naprawde w minimalnych ilosciach

[onlyyhope88]

Hej lokomaniaczki
Też jestem posiadaczką kręciołków.. Ale ja jestem z nich bardzo niezadowolona..
Nie mam pomysłu na ich obcięcie.. Niby są wycieniowane, ale wyglądają jakby w ogóle nie były.. no i tak mi się skręcają że w ogóle nie widać żeby rosły
żeby wyglądały "jako tako" musiałabym codziennie myć głowę.. po wstaniu rano każdy idzie w inną stronę i są napuszone.. z kosmetyków jakich używam to obecnie
- Szampon i odżywka Timotei do suchych włosów..
- Pianka nivea do kręciołków
- Odżywka bez spłukiwania Panteene do kręconych włosów..
Coraz mniej działa to wszystko na nie.. Puszą się cholernie i nie wiem co mam z nim i zrobić.. do tego obecnie chodzę na kurs masażu i co tydzień muszę je prostowac, bo moich ni chu chu nie da się związać w kitkę, bo non stop jakiś kosmyk sobie "wyskakuje" w gumki.. także dodatkowo je przesuszam tą cholerną prostownicą

Musiałam się z Wami tym podzielić, bo moja rodzina ma już dość mojego narzekania na moje loczki..
A ofc wszyscy są nimi zachwyceni jak cholera, tylko nie ja
W załączniku na zdjęciu moja obecna fryzurka.. no i ogólnie wygląd moich włosów.. tu wyglądają nawet nawet, ale to było po ich umyciu i pozostawieniu ich do wyschnięcia samym sobie..
Wiem że to nie ten wątek, ale może macie jakąś propozycję fryzurki dla mnie?

[vver]

ogolnie z cięciem i jakimiś fryzurami dla kręciołków jest trudno.. ja tez nie mam pomysłu na jakies inne obcięcie..

Sliczne masz włoski, ale zadnego pomysłu nie mam

[onlyyhope88]

Napisane przez vver

ogolnie z cięciem i jakimiś fryzurami dla kręciołków jest trudno.. ja tez nie mam pomysłu na jakies inne obcięcie..

Sliczne masz włoski, ale zadnego pomysłu nie mam

Dziękować
Wiem, że jest trudno.. i do tego u mnie na "wsi" nie ma zadnego fryzjera, który potrafił by mi te włosy obciąć.. Najlepsza była fryzjerka z mojego osiedla jak poszłam do niej ściągać kolor (czego nie widać, bo spowrotem się ufarbowałam na ciemno ) - powiedziała, że ona drugi raz w życiu widzi tak kręcone włosy i ona nie wie jak je obcinać.. no masakra.. fryzjer nie wiedzący jak obciąć kręcone włosy to dla mnie nie fryzjer i pojechałam później do mojego stałego fryzjera to musiał mi strasznie dużo z długości je ściąć, bo były cholernie nierówne po tej fryzjerce ode mnie z osiedla..

[vver]

no u mnie tez takie fryzjerki są..
A teraz mówie tylko mamie zeby mi koncówki podcieła i narazie nic z moimi nie robie.. nawet nie ma co, taka monotonnośc :P

[meerin]

A ja powiem tak : zajrzyjcie na temat:czy sądzicie że moje włosy są zepsute?
Tam są moje fotki w wyprostownaych i kręconych włosach.Niech ktoś poda szybką odpowiedz co do moich loków.Błagam Co mam zorbić by były mniej suche?^^

[BioIvO]

Napisane przez onlyyhope88

Hej lokomaniaczki
Też jestem posiadaczką kręciołków.. Ale ja jestem z nich bardzo niezadowolona..
Wiem że to nie ten wątek, ale może macie jakąś propozycję fryzurki dla mnie?

Masz dobre włosy. Tzn. wg mnie najfajniej wygladałabys w bardzo obfitej fryzurce- w takiej afrobombce. Ale to zależy jak bardzo Ci sie włosy kręcą. Jeśli udałoby Ci sie ułożyć włosy na piance, suszarką z dyfuzorem z głową w dół tak aby nie sięgały dalej niż do ramion to byłoby super. Moim zdaniem objętość fryzury to strzał w 10!

[onlyyhope88]

Napisane przez BioIvO

Masz dobre włosy. Tzn. wg mnie najfajniej wygladałabys w bardzo obfitej fryzurce- w takiej afrobombce. Ale to zależy jak bardzo Ci sie włosy kręcą. Jeśli udałoby Ci sie ułożyć włosy na piance, suszarką z dyfuzorem z głową w dół tak aby nie sięgały dalej niż do ramion to byłoby super. Moim zdaniem objętość fryzury to strzał w 10!

Hmm.. kusząca propozycja z chęcią bym wypróbowała, ale cierpię na brak suszarki z dyfuzorem.. nie używam od x-lat także się pozbyłam, bo włosy pozostawiam do naturalnego wyschnięcia..
Wrzucam zdjęcie z kręconymi i wyprostowanymi - dla oceny jak bardzo się skręcają..
I dziękuję za propozycję.. Może któregoś razu uda mi się od kogoś pożyczyć chociaż sam dyfuzor - jeśli będzie pasował do mojej suszarki to spróbuję zrobić sobie afro tylko już się boję jak będę w tym wyglądać

P.S.
Na tych zdjęciach czuję się jak jakiś oskarżony

[Martek_]

A ja przyłącze się do akcji. Tylko do mnie by bardziej pasowało "loko - fala moim przyjacielem"
Jakoś tak, śmiesznie wyglądam w pięknych loczkach, a proste mnie nudzą.

[Jamajka007]

Dopiero niedawno dorosłam do tego, by pokochać moje kręcone włosy. Co prawda nie mam takich typowych loków a'la pudelek, ale pod wpływem wilgoci skręcają się strasznie Kiedys tego nienawidziłam, teraz uważam włosy za mój skarb Wystarczy, że umyję włosy a potem mokre roztrzepię rękami i spryskam lakierem.. Nie zliczę ile razy proszono mnie o "przepis" na moje włosy

[Martek_]

Kobieto i ty dopiero teraz je pokochałaś?!
Eh.. Chciałabym mieć takie kłaczki..

[Jamajka007]

No niestety dopiero. Wcześniej często katowałam je prostownicą, bo nie chciały się dobrze układać Teraz już wiem, co z nimi robić Chociaż niestety wystarczy jedno przeciągnięcie grzebieniem i się prostują

[1MONIKA8]

Bardzo chętnie się przyłączam tylko u mnie kęci się aby jedna strona głowy! więc do tej pory albo jedną prostowałąm albo drugą zakręcałam. Ale stop! mam teraz "asymetryczny" look

[Martek_]

1MONIKA8 a w jaki sposób kręciłaś te włosy [ o ile oczywiście można spytać ]? Była to lokówka, wałki czy może jakiś inny, mniej znany sposób?

[marycha2810]

Witam wszystkie zakręcone kobietki :ja mam bardzo kręcone włosy i ostatnio musiałam je nawet sporo podciąć bo chciałam żeby wszystkie były równe, tylko takie dobrze wyglądają i jak dla mnie to kręcone najladniejsze są jak są dłuugie więc teraz mam akce zapuszczanie planuję mieć takie do pasa ale jeszcze muszę sporo poczekać do takiej długości. Martwiłam sie bo po ciąży zaczęły m i sie nawet trochę prostować ale jakieś rok po porodzie znowu pięknie się kręcą uff

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

onlyyhope88 uważam że powinnaś je zapuścić dłuższe i nic z nimi nie kombinować bo wyjdzie jeszcze gorzej. Moim zdaniem pięknie byś wyglądała z długimi włoskami ale to tylko moje skromne zdanie pozdrawiam

[natalkaa7522]

Widze, że wszyscy mają podobne doświadczenia. Ja też.
Jak byłam mała miałam prościutkie włosy. Jak byłam w 6 klasie zaczęły mi się włosy kręcić. Nienawidziłam ich.! Przez 3 lata ciągle je prostowałam i modliłam sie o proste. Dzisiaj dziękuje za nie, bo sa cudowne.;D dlatego chce je zapuścić do pasa. nie mam loków megaaa. Mam takie poskręcane. Nie trzeba z nimi nic robic i wszystkim sie podobają.

[b..]

otóż oficjalnie dojrzałam do tego, by również napisać, że LOCZEK MOIM PRZYJACIELEM, po wielu, wielu latach walki, prostowaniu, upinaniu, związywaniu...
tak jak niektóre z Was nigdy z loków nie byłam zadowolona- inni się zachwycali, że przecudne sprężynki, a ja kręciłam nosem i marzyłam o prostych.
Aż w pewnym momencie przejrzałam na oczy, włosy przesuszone, zniszczone ciągłym prostowaniem, osłabione, i wypadające- koszmar. Stwierdziłam, że nie warto ich tak katować, bo co one winne? Teraz jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego przyjaciela kosmetycznego dla mojego loka. Zakupiłam sobie balsam Nivea Flexible Curls- dzisiaj pierwsza próba. Poza tym w utrzymaniu ślicznego sprężystego bajzlu na głowie pomaga mi pianka Timotei Natural Style- najlepsza pianka według mnie- inne, nawet takie wypasione strasznie sklejały mi loczki- ta jest lekka ale efektowna
Pozdrawiam wszystkie pokręcone

[LifUnia]

Witam dziewczyny


I z góry zaznaczam że nie wim czy w dobrym wątku umieszczam pytanie.
Więc...

Chciałm zapytac czy da się jakieś loki wykrzesać z moich włosó? Jak myślicie?
Jakiś czas temy gdy miałam włosy zniszczone (przeszłam z czarnych na blond a potem znowu ciemne) i miałam ścieniowane włosy to wtedy mi się falowały.

Odkad zapuściłam swoje włosy w naturalnym kolorze, i są ścięte na prosto beż żadnego cieniowania, nic się z nimi nie dzieje.

Myślicie że są podatne na kręcenie?

proszę o radę czy da się zrobić jakoś z nich falowane.

4 pierwsze zdjęcia - takie były kiedys
kolejne- takie są teraz

[Eloe77]

Napisane przez LifUnia

Myślicie że są podatne na kręcenie?

proszę o radę czy da się zrobić jakoś z nich falowane.

4 pierwsze zdjęcia - takie były kiedys
kolejne- takie są teraz

Na 4 zdjęciu rokują nadzieję.
Musiałabyś je przede wszystkim zapuścić (bo mimo wszystko odnoszę wrażenie, że na pierwszych zdjęciach są dłuższe) i wycieniować. Bez tego - jak widać - nie będą się falować.
Tu może być duża i kapryśna fala, ale trzeba przede wszystkim długości.

Spróbuj też zrobić sobie po myciu plunking (ręcznikowanie itp.).
Jeśli będą efekty, zrób zdjęcia i zamieść z komentarzem itp. w wątku o pielęgnacji kręconych włosów.

[natalkaa7522]

Up, up!

Wątek umarł.