2013-12-17, 09:31 | #151 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Cytat:
2. Jesli ktos mieszka z wlascicielem i mieszka mu sie dobrze, ma prawo opisać swój przypadek, 3. Najtrudniejszy w mieszkaniu współlokator jest łatwiejszy w negocjacjach niż własciciel, który jak wiele komentarzy temu napisane wyznaje 'jego mieszkanie, jego zasady'
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
|
2013-12-17, 09:34 | #152 | |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Cytat:
Zruzum, że salon to część wspólna mieszkania, z której lokatorka domyślnie korzysta, tak jak np. z pralki. Oczywiście, jak chcesz, to możesz przed wynajęciem pokoju zastrzec, że korzystanie z części wspólnych jest ograniczone, ale nie spodziewaj się poklasku na forum |
|
2013-12-17, 10:22 | #153 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Ja mieszkałam dwa razy z właścicielkami - jedna była fajna a druga do doopy.
Zaczniemy od tej złej, mieszkałyśmy z nią we dwie z koleżanką z roku: najpierw nie ma żadnych wymagań, jej często nie ma, będziemy miały mieszkanie dla siebie, rachunki opłaca ona, my jej dajemy stałą kwotę. Rzeczywiście jej często nie było, wyjeżdżała do swojego faceta na całe tygodnie. Ale jak wróciła to zrobiła raban o rachunki, bo zużyłyśmy przez miesiąc 6 m3 wody (razem z nią właściwie bo jak już się pojawiała to prała firanki itp.), kto to widział, ona myślała że będziemy wozić pranie do domu, podniosą jej czynsz za większe zużycie, i co ona teraz zrobi. No halo, jak mieszkają 3 osoby zamiast jednej to jak się ma zużycie nie podnieść? I zażądała jednak zapłaty dodatkowej od nas. W pokoju moim miała swoje rzeczy, czyhała i wchodziła po nie jak ja wychodziłam z pokoju, np. ja idę do kuchni, a ona się wślizguje mi do pokoju, jakby trudno było zapukać i wejść jak ja jestem. Miała pretensje że późno wracam, bo ona chce zamknąć mieszkanie na noc, głupi argument bo przecież mam klucze do wszystkich zamków, mogłaby zamknąć, ja bym się dostała i zamknęła po sobie. Ogólnie wprowadzała podobną atmosferę co Autorka - niby wszystko ładnie pięknie, a potem "Bo ja myślałam że będzie inaczej". Też pierwszy raz komuś wynajmowała i nie miała pojęcia jak to ma wyglądać. Druga właścicielka: Powiedziała krótko czego oczekuje, wysłuchała mnie i moich oczekiwań, była konsekwentna, mówiła i robiła to samo. Była nieporównywalnie bardziej ludzka, po prostu czułam sie u niej naprawdę swobodnie, chociaż miałyśmy jakieś nieporozumienia, ale nie stawiała się ponad, nie dawała odczuć że to jej włości. Czułam się tam na równych prawach |
2013-12-17, 10:53 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 554
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Kwestia kluczowa: jak brzmiało ogłoszenie?
Jeżeli treść mówiła, że do wynajęcia był pokój to autorka ma rację i dziewczyna powinna przyjmować gości u siebie w pokoju. Chyba, że "szukam współlokatorki" - to wtedy wiadomo gdzie pies pogrzebany i autorka się mija z tym, jak powinno to wszystko wyglądać. ---- Ja miałam takiego wynajmującego, że miał klucze od mieszkania, w razie pożaru i nagłych wypadków... przychodził sobie jednak kiedy chciał. Kontrola kurde. Inwigilacja. Taaaak. Pukał. Trzy razy. Jak nie otworzyłam, bo byłam w łazience, to po wyjściu spod prysznica spotkałam się z nim w kuchni P.S. Nie zwrócił mi depozytu, kiedy po 5 miesiącach uciekłam od niego, bo dałam mu 3 tygodnie wypowiedzenia, a nie miesiąc; dodatkowo kontrakt był na 6 miesięcy. Nie wytrzymałabym tam dnia dłużej. Nie chciało mi się już walczyć z nim.. a w umowie miał, że "od czasu do czasu wynajmujących ma prawo sprawdzić stan mieszkania" - jeeeeenyyy!!!! |
2013-12-17, 11:05 | #155 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Wiecie ale to nie jest jak ze wspollokatorka bo jesli kolezanki...
1. Wynajmuja mieszkanie na pol - to dziela sie kosztami na pol. No tutaj dziewczyna placi tylko za pokoj 2. Jedna wynajmuje pokoj sypialniany a druga salon z kuchnia (bo i tak robia studenci) to jednak troche kwas zeby tej drugiej przesiadywali znajomi pierwszej pod pretekstem gotowania gdy wszyscy wiemy ze chodzi o wielkosc pokoju i miejsce dla znajomych Kwestia dogadania sie. I nie chodzi o zla i niedobra wlascicielke ale o to ze jesli ona ten pokoj faktycznie zamieszkuje ma tam swoje rzeczy to jednak mi by bylo glupio organizowac tam imprezy i mowic ze to gotowanie jakby najwiekszym pomieszczeniem byla np pralnia 30m2 to co, zapraszalaby ich na pranie? badzmy powazni. To troche nie fair ze nie planowala informowac jej o tym bo nie chodzi o wlascicielke ale o jakies zasady kultury Edytowane przez 201604181004 Czas edycji: 2013-12-17 o 11:06 |
2013-12-17, 11:18 | #156 | |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Cytat:
dwie opcje: 1) oceniła, ile kosztowałoby wynajęcie całego mieszkania i podzieliła kwotę przez 2 czy 1) oceniła, ile kosztowałoby wynajęcie całego mieszkania i podzieliła kwotę przez 3 - jeden pokój dla lokatorki i dwa pokoje dla właścicielki? następnie: w jaki sposób pokazała lokatorce mieszkanie? "tutaj jest kuchania, tutaj salon, telewizor i w ogóle" czy "tutaj jest kuchnia, ale salon przekształciłam na swój pokój nauki"? oczywiście od autorki już się nie dowiemy ale może lokatorka zupełnie przyapdkiem czyta wizaz |
|
2013-12-17, 11:21 | #157 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Boze spokojnie. nie mowie o autorce watku tylko o wynajmowaniu studenc. Spotkalam sie z mieszkaniami gdzie jest jeden pokoj sypialniany i student A za niego placi i pokoj z kuchnia przejsciowy dla studenta B. I student A nie organizuje imprez w kuchni pod pretekstem gotowania
Tdfadacdadaddadddaddadda xD zrozumialas? xD |
2013-12-17, 11:22 | #158 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 517
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
dezire, w Twojej historii zastanawia mnie jedno - ile lat miała ta właścicielka? I oczywiście rozumiem, ze wynajmowałaś pokój w domu?
My tu mówimy o mieszkaniu z osobą w tym samym wieku +/-, bo skoro autorka studiuje, to przypuszczam, że raczej nie ma 70 lat, a max. 25. A to jest takie trochę niemiłe, gdy miezkasz ze swoją rówieśniczką, a ta unosi się nad Toba.. |
2013-12-17, 11:28 | #159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Gdzie Autorka unosi się nad swoją lokatorką? To raczej tamta, wydaje mi się, pozwala sobie na za dużo Po informacji, że siostra właścicielki miałaby przenocować w mieszkaniu, wydała się niezadowolona, bo ona już pozapraszała ludzi. Olała prośbę Autorki żeby ze swoimi gości urzędowała w pokoju, który wynajmuje, a nie w salonie. Jeszcze ściana w nim została oblana winem. Dla mnie to jakaś bezczelność i nieszanowanie cudzej własności, ale pewnie, to jest czepianie się, wywyższanie itd., itp. Nie mogę czytać jak z Autorki robiony jest potwór bez serca i straszna, zrzędliwa baba
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
2013-12-17, 11:35 | #160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
włascicielka domu akurat była starsza bo ok. 50 lat. To raczej zły przykład mieszkania z włascicielem niz przyrównywanie.
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
2013-12-17, 11:38 | #161 | ||
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Cytat:
Głównie dlatego, że ograniczanie zakresu, w jakim lokatorka może korzystać z częsci wspólnej mieszkania, to chyba cecha charakterystyczna emerytek biorących pierwszoroczniaków na stancje... Gdzie autorka unosi się na lokatorką? Np. mój ulubiony post w całym wątku: Cytat:
|
||
2013-12-17, 11:41 | #162 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Mysle ze to zle forum do zakladania takich watkow bo 90% dziewczyn identyfikuje sie z ta podnajmujaca i traktuje to zbyt personalnie nie do konca potrafiac spojrzec na sprawe obiektywnie. A dziewczyna sie cieszy na jelenia bo placi 600 zl za pokoj a dodatkowo ma salon imprezownie w pakiecie xD
|
2013-12-17, 11:46 | #163 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
sorry, ale moim zdaniem to raczej autorka szuka jelenia, który będzie płacił 600 zł, ale nie będzie poprzez przebywanie w mieszkaniu utrudniał Właścicielce "czucia się jak u siebie"
|
2013-12-17, 11:52 | #164 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Ale czy ty widzisz roznice miedzy wynajeciem mieszkania na pol a wynajeciem pokoju?xD to smieszne 600 zl ktore sie placi za pokoj nie pokrywa nawet calosci oplat wiec co tu mowic o skladaniu sie po pol na mieszkanie gdzie jeszcze dochodzi kredyt lub odstepne xD a ja w swoim studenckim zyciu mowie co widze - nawet w pokojach z kuchnia mieszkali i wynajmowali studenci i inni traktowali to jako miejsce do przygotiwania posilkow i spada ia a nie dodatkowy pokoj do zabaw "w cenie" plus jeali byla sytuacja ze jednak byla wspolna duza kuchnia z salonem to sie jednak ustalalo czy w ogole nikt nie ma nic przeciwko by tego dnia ktos zorganizowal impreze no ale nie wiem moze moi znajomi to czesc krolewskiej rodziny ze jeszcze stac ich na takt i kulture pytajac innych czy to w porzadku bo tu laska w ogole stawia przed faktem dokonanym i ma pretensje i gdyby autorka watku nie napisala ze jest wlascicielka tylko ze ten pokoj z kuchnia wynajmuje i za niego placi to z kolei wsiadlybysie na ta druga
MAGIA! |
2013-12-17, 12:01 | #165 | |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Cytat:
skąd w ogóle wzięła się kwota 600 zł? bo jeżeli autorka ją podała, to nie zauważyłam. kluczową sprawą w problemach komunikacyjnych autorki i jej lokatorki jest to, jak autorka przedstawiła wspólne mieszkanie, kiedy wynajmowała pokój. Jeżeli wyraźnie zakomunikowała, że do wynajęcia jest pokój przy właścicielce z możliwością skorzystania z kuchni i łazienki, i że salon jest pokojem właścicielki, to OK. Ale jak autorka sama napisała, "Nie rozmawiałyśmy na ten temat, bo dla mnie było normalne, że jej gości będzie gościć u siebie w pokoju" |
|
2013-12-17, 13:30 | #166 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Cytat:
Cytat:
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
||
2013-12-17, 13:40 | #167 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
|
2013-12-17, 13:53 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Jesteś przezabawna z tymi swoimi złośliwościami
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
2013-12-17, 14:02 | #169 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
|
2013-12-17, 14:04 | #170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
W takim razie, to tylko świadczy o Tobie
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
2013-12-17, 14:34 | #171 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
|
2013-12-17, 21:38 | #172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 554
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Pogadałyście dziewczyny? To wracamy do tematu.
|
2013-12-17, 21:55 | #173 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Uważam że 90% błędu leży w postawie wynajmującej dziewczyny która nie dość że nie uprzedziła i kurtuazyjnie nie spytała się czy można, tylko jeszcze nie miała zamiaru powiedzieć. Niezależnie czy to relacja właściciel wynajmujący czy oboje wynajmujący, ja sobie czegoś takiego nie wyobrażam. Nawet mając osobne pokoje się pyta o takie rzeczy...
|
2013-12-18, 00:35 | #174 |
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Buzzerka, tak się (nomen omen) burzysz, jakby Cię to osobiście dotyczyło
Chyba wszystkie się zgodzimy, że tutaj podstawowym błędem było nieustalenie zasad na początku. Ja doskonale rozumiem różnicę między wynajmem pokoju z dostępem do... a szukaniem współlokatorki. Mam mieszkanie 3 pokojowe, jeśli wynajmowałabym komuś pokój to nie chciałabym aby w tym trzecim odbywały się jakieś spędy, może nawet zamknęłabym na klucz. Tutaj sytuacja jest bardziej skomplikowana, bo kuchnia jest połączona z salonem. Ja w takim przypadku przyjęłabym, że jest to przestrzeń wspólna, i jak widać, większość dziewczyn tak by zrozumiała. Jeśli w mieszkaniu byłoby dodatkowe pomieszczenie z pralką, to również uznałabym, że mogę z tego korzystać, a jeśli nie, to żeby mi to powiedziano od razu. Jestem jednak ciekawa innej kwestii. Piszesz, że często oglądacie razem tv i wspólnie przebywacie w tym pokoju, ale też napisałaś, że tam się uczysz i pokój jest Twój. jeśli akurat dziewczyna ogląda tv a Ty chcesz się pouczyć to prosisz, żeby wyszła? jeśli dziewczyna normalnie korzysta z tego pokoju, to nie dziwię się, że pomyślała, że może zaprosić znajomych. bo tutaj widzę sprzeczność - z jednej strony piszesz, że wynajmuje tylko pokój, bez salonu, z drugiej, że wspólnie korzystacie. |
2013-12-18, 04:06 | #175 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Cytat:
za mieszkanie 35m2 płacimy niecałe 400zł miesięcznie, moja babcia ma ok 60-70m2 i płaci koło 600zł właśnie oczywiście mówię o czynszu i rachunkach za prąd, gaz także wcale bym się nie zdziwiła, gdyby te 600zł ze spokojem pokrywało opłaty za CAŁE mieszkanie Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc Czas edycji: 2013-12-18 o 04:07 |
|
2013-12-18, 06:42 | #176 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4420582 1]
za mieszkanie 35m2 płacimy niecałe 400zł miesięcznie, moja babcia ma ok 60-70m2 i płaci koło 600zł właśnie oczywiście mówię o czynszu i rachunkach za prąd, gaz także wcale bym się nie zdziwiła, gdyby te 600zł ze spokojem pokrywało opłaty za CAŁE mieszkanie[/QUOTE] Nawet jeśli,to 600zł to jest przeciętna opłata za wynajem pokoju,a nie mieszkaniaWynjm uje się pokój z dostępem do niezbędnych pomieszczeń, takich jak kuchnia i łazienka, a jeśli właściciel się zgadza na korzystanie przez wynajmującego też z innych pomieszczeń, to jest to jego dobra wola, a nie obowiązek Nawet jeśli wynajmuje pokój, to jest to jego mieszkanie i powinien się w nim czuć swobodnie, oczywiście oprócz wspomnianego pokoju, który z chwilą wprowadzenia się lokatora-jest jego przestrzenią. |
2013-12-18, 07:01 | #177 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Cytat:
|
|
2013-12-18, 08:08 | #178 | |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Cytat:
2. Skąd wiadomo, że nie miała zamiaru powiedzieć? bo wkurzona autorka tak przypuszcza? no litości. I swoją drogą skąd wzięła się w ogóle kwota 600 zł? Autorka chyba nie pisała, ile bierze za ten pokój? Może równie dobrze brać 300 jak 900. Wynajmuje się to, na co obie strony się umówiły Tutaj sytuację komplikuje to, że kuchnia i salon to jedno pomieszczenie, że obie dziewczyny wspólnie z tego salonu korzystają, a autorka bardzo wyraźnie przyznała, że na nic w sprawie salonu się nie umawiały, bo dla niej to było oczywiste etc. Jak widąć dla lokatorki (i wielu osób tutaj) oczywiste było coś innego - że domyślnie wynajmuje sie pokój ze swobodnym dostępem do części wspólnych mieszkania (salon to jest część wspólna), a jak właściciel chce tenże dostęp ograniczyć (żeby lokator np. nie korzystał z salonu, gotował tylko w odzinach od-do, nie dotykał ekspresu do kawy, woził pranie do domu, you name it) - to niech o tym z góry uprzedza, a nie oburza się, że lokator się nie domyślił... |
|
2013-12-18, 09:16 | #179 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Kwota 600 wziela sie znikad. Sunprincd nie wiem po co wyslalujesz ze swoim czynszem bo to tak smieszn ze nie wiem co powiedziec musze tlumaczyc ze czynsze sa rozne czy nie?
|
2013-12-18, 10:02 | #180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Bezczelna współlokatorka ?
Oj, sytuacja trudna, bo obie strony mają trudne charaktery i zapędy do rządzenia. I tak nic nie będzie z tego wspólnego mieszkania, na dłuższą metę się nie dogadają. W przypadku wynajmowania mieszkania bardzo ważna jest rozmowa i ustalenie, co można, a co nie. Tego zabrakło, więc teraz każda ze stron próbuje ugrać najwięcej dla siebie i postawić swoje warunki. Dorosłe kobiety, a zachowują się jak dzieci. Nie chciałabym mieszkać z żadną z nich.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:36.