Żony 2015 część 10!

[Vivienne]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;70338821]Moje Miłe Warszawianki - pytanie mam - mam odwiedziny całoweekendowe (zmieniłam mieszkanie i nagle pielgrzymki przyjeżdżają) i teraz tak
- 2+2dzieci (5lat i 7 lat) - chciałabym iść do ogrodu światła na Wilanowie i na zimowy narodowy jest jakiś event dla dzieci z kinder. Wiadomo skoczymy też na starówkę, ale.... coś jeszcze godnego uwagi, zwłaszcza dla dzieci? Jakiś mega giga park z kulkami, fenomenalny basen jakiego nigdzie indziej nie ma, no cokolwiek? Nawet jakaś fajna kawiarnia, którą się dzieciaki mogą zachwycić...Muzeum, ale takie pod dzieci typu klocki lego?

-mama moja z koleżanką - tu idziemy do escape roomu i kopernika. Ale może coś ktoś? Znowuż jakaś fenomenalna kawiarnia, pub, albocoinnego ?[/QUOTE]

A dla dzieciaków nie lepiej Kopernika wlaśnie? bo to mi pierwsze przyszło na myśl... a tu zaraz czytam,że mame zabierasz

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez MagicGirls

Spoko
A na Narodowym była kiedyś wystawa pilkarska! Tyle że nie wiem czy to chłopcy i czy 5latek już coś z piłką kojarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

5lat to akurat dziewczynka. 7 lat to chłopak teraz na narodowym jest wystawa ale makieta kolejki. Duza bo duza ale ostatnio byli na analogicznej więc tak ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez Vivienne

A dla dzieciaków nie lepiej Kopernika wlaśnie? bo to mi pierwsze przyszło na myśl... a tu zaraz czytam,że mame zabierasz

Bo moja mama jest specyficzna
A dzieciaki no niby tak, ale jakoś na tyle ile ich znam to wiem, że sa troszke za mali. Starszy jeszcze ale ta mała to fiu bździu w głowie, najlepiej jakby było muzeum hello kitty albo barbie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;70340916]
Bo moja mama jest specyficzna
A dzieciaki no niby tak, ale jakoś na tyle ile ich znam to wiem, że sa troszke za mali. Starszy jeszcze ale ta mała to fiu bździu w głowie, najlepiej jakby było muzeum hello kitty albo barbie
[/QUOTE]

Nie no, akurat ja też tam z mamą byłam... tylko mnie zastanowiło czemu dzieci nie "mojemu" 7-letniemu dzieciakowi się podobało, stąd pomysł. Ale pięciolatki chyba faktycznie może to nie zainteresować.

Więcej nie pomogę, niestety.

[Kelpie]

Napisane przez _groooszek_

Dziękuję dziewczyny oboje z Tż jesteśmy w szpitalu, on się trochę mniej nawdychał niż ja ale oboje pod tlenem i kroplówkami jesteśmy.

Piecyk jest w pełni sprawny i serwisowany ale okazało się, że rura w kominie którą odprowadzane są spaliny była skorodowana i wszystko cofało się do mieszkania.

Nie mamy czujnika. Ok 4 sama się obudziłam i myślałam, że się czymś zatrułam. Tż to samo, ale udało mu się jakimś cudem doczołgać do balkonu i go otworzyć. Wyniósł mnie na klatkę i zszedł obudzić rodziców. Potem już tylko karetka, pogotowie gazowe, straż pożarna i szpital.

Nawet nie chce myśleć co by było gdybym się nie obudziła w porę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ktoś nad Wami czuwał!

Napisane przez pysia1987

Groszku, Kochana, dobrze, ze się obudziłaś. Mam ciary i w sumie się poryczałam ktoś nad Wami czuwał.... a jak Rodzice? Bo wiadomo organizm starszy to i trochę słabszy... i kotek? Boże, Straszne to jest kupie czujnik...juz od kilku miesięcy się nie mogę zebrać.

Marsz po czujnik już!

Napisane przez _groooszek_

Minimum dwie doby musimy zostać. Pierwsza noc od ślubu osobno będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej żeby Was poobserwowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Wchodzę do domu i co widzę? Latającego po domu pieska i uradowanych teściów

[viva91]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;70343966]Wchodzę do domu i co widzę? Latającego po domu pieska i uradowanych teściów [/QUOTE]
Coooo?

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez viva91

Coooo?

Noooo tak to jest jak się nie ma fb

Od zeszłej niedzieli jest z nami mały psiak, błąkał się po wsi i go złapaliśmy, wręcz teść nas namawiał żebyśmy go złapali bo go auto potrąci.
No i tak to siedzi w garażu, jak my jesteśmy to go bierzemy na górę ale dziś wchodzę i siedzi u teściów

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Ale jest super, dzisiaj byłam z nim na szczepieniu, całą drogę przeleżał na siedzeniu pasażera.
Po schodach umie wchodzić i schodzić także myślimy że był domowym pieskiem.
Wczoraj go kąpaliśmy i spokojnie stał w wannie.
Taka mała pociecha

A z miesiąc temu miałam w głowie że bardzo chcę wziąć psa ze schroniska ale jak to zrobić skoro cały dzień jesteśmy poza domem.
Jak widać da się

[sQuaara]

Raportuje że nie rodze(byłam u lekarza..oznak porodu brak)..proszę o fluidyyyy

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez sQuaara

Raportuje że nie rodze(byłam u ...proszę o fluidyyyy

Oh jaka Ty niecierpliwa, daj chłopakowi jeszcze trochę czasu

[pysia1987]

Zaraz mnie trafi szlag. Zgubiłam łańcuszek zloty z Tousa który dostałam od Tzta na rocznicę ostatni raz go miałam w święta i zniknął. Najgorsze że Tz mówi, że widział go w jakimś dziwnym miejscu ok 2tygodnie temu i oczywiście nie przełożył go w normalne miejsce bo po co?? :/ druga rzecz cenna z bizuterii zgubiła mi się w domu. Jak to k***a jest możliwe? najpierw pierścionek zaręczynowy, teraz łańcuszek

[Vivienne]

Napisane przez sQuaara

Raportuje że nie rodze(byłam u lekarza..oznak porodu brak)..proszę o fluidyyyy

Halo pani mamo, do 8 trochę czasu Ale wysylam fluidy, coś czuję, że do 2 coś ruszy . Podpisano: wróżka Viv

Napisane przez pysia1987

Zaraz mnie trafi szlag. Zgubiłam łańcuszek zloty z Tousa który dostałam od Tzta na rocznicę ostatni raz go miałam w święta i zniknął. Najgorsze że Tz mówi, że widział go w jakimś dziwnym miejscu ok 2tygodnie temu i oczywiście nie przełożył go w normalne miejsce bo po co?? :/ druga rzecz cenna z bizuterii zgubiła mi się w domu. Jak to k***a jest możliwe? najpierw pierścionek zaręczynowy, teraz łańcuszek

Jak go widział to jest dobrze, bo GDZIES jest.
Chyba, że kot zjadł. To niedobrze. Ale może nie

[viva91]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;70345321][/QUOTE]
Nie wiem czy fb by pomógł w wyjaśnieniu mi, że pies biega po domu ku uciesze teściów
I tak dalej jestem zdziwiona

Napisane przez sQuaara

Raportuje że nie rodze(byłam u lekarza..oznak porodu brak)..proszę o fluidyyyy

Maciup, wychodź!

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez viva91

Nie wiem czy fb by pomógł w wyjaśnieniu mi, że pies biega po domu ku uciesze teściów
I tak dalej jestem zdziwiona

No to jesteśmy dwie zdziwione

[pysia1987]

Jak się Macie urodzi 4.02 to będzie takim samym dobrym i wspaniałym człowiekiem jakim był Mój Tata <3

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Vivienne

Halo pani mamo, do 8 trochę czasu Ale wysylam fluidy, coś czuję, że do 2 coś ruszy . Podpisano: wróżka Viv



Jak go widział to jest dobrze, bo GDZIES jest.
Chyba, że kot zjadł. To niedobrze. Ale może nie

Właśnie nie ma. Wszystko przeszukane. Chyba po następnej wypłacie sama sobie taki kupię...

[Vivienne]

Napisane przez pysia1987

Jak się Macie urodzi 4.02 to będzie takim samym dobrym i wspaniałym człowiekiem jakim był Mój Tata <3

Bardzo lubię tę datę... wiele dobrych rzeczy mi się tego dnia przydarzyło.

Niech nie rodzi się dziś, dziś są urodziny mojego wrednego brata

[sQuaara]

Właśnie ja taka niezdecydowana....z jednej strony nie chce bo kocham brzuszek i lubię go głaskać i jak kopie, a dziecko jest tak abstrakcyjne że mój mózg nie uznaje tłumaczenia "nie będzie brzuszka ale będzie bobas" a z drugiej poród mnie przeraża...tzn nie panikuje, nawet luz... Ale nieznane mnie trochę wprowadza w taki dziwny nastrój... Więc z jednej strony chce mieć.to za.soba żeby nie mieć tego niepokoju wewnętrznego z powodu niespodziewanego a z drugiej lubię siebie w ciąży i mi dobrze w związku z tym nie jest mi jakoś źle że nie rodze... Jest ok)

[Vivienne]

Napisane przez pysia1987

Właśnie nie ma. Wszystko przeszukane. Chyba po następnej wypłacie sama sobie taki kupię...

... i znając życie właśnie wtedy się znajdzie

[Anabele23]

Pysia mi też znikają rzeczy w domu jesli Cię to pocieszy co prawda najczesciej ciuchy i kosmetyki ale ile się wkurzam to moje
robiłam porządki w szafie - wywaliłam dużo i zrobił się luz więc trzeba nowe kupić
sq trzymamy kciuki za szybkie rozwiązanie

[Justuus]

Napisane przez Anabele23

Pysia mi też znikają rzeczy w domu jesli Cię to pocieszy co prawda najczesciej ciuchy i kosmetyki ale ile się wkurzam to moje
robiłam porządki w szafie - wywaliłam dużo i zrobił się luz więc trzeba nowe kupić
sq trzymamy kciuki za szybkie rozwiązanie

Ja też często gubie rzeczy w domu
kiedyś chciałam ubrać taką fajną koszulkę nocną... ile się oszukałam to moje - znalazłam tydzien później niechcący, bo oczywiście schowałam aby pamiętać gdzie jest

[sQuaara]

My od czerwca zgunilismy 4 pary nożyczek... Dziś kupiłam w biedronce jedne dla.mnie i jedne dla.karola... Bo oczywiście każdy z nas odkładal na miejsce... A 4nie ma... Co lepsze, nigdy żadne z nich się nie znalazły..

[zmotywowanaja]

Napisane przez Justuus

Ja też często gubie rzeczy w domu
kiedyś chciałam ubrać taką fajną koszulkę nocną... ile się oszukałam to moje - znalazłam tydzien później niechcący, bo oczywiście schowałam aby pamiętać gdzie jest

Mam podobnie kiedyś jeszcze jak zgubiłam jakiś ciuch szukałam dopóki nie znalazłam, czasem musiałam wszystko z szafy wywalić itp teraz już mi przeszło zazwyczaj znajduje się właśnie przy okazji

[gr8ania]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;70340916]5lat to akurat dziewczynka. 7 lat to chłopak teraz na narodowym jest wystawa ale makieta kolejki. Duza bo duza ale ostatnio byli na analogicznej więc tak ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------


Bo moja mama jest specyficzna
A dzieciaki no niby tak, ale jakoś na tyle ile ich znam to wiem, że sa troszke za mali. Starszy jeszcze ale ta mała to fiu bździu w głowie, najlepiej jakby było muzeum hello kitty albo barbie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
a może dzieciaki do Manufaktury Czekolady? moi 6 i 7 byli zachhwyceni

[MagicGirls]

Napisane przez Justuus

Ja też często gubie rzeczy w domu
kiedyś chciałam ubrać taką fajną koszulkę nocną... ile się oszukałam to moje - znalazłam tydzien później niechcący, bo oczywiście schowałam aby pamiętać gdzie jest

Ja mam tak z szarymi spodniami dresowymi ! Amba mi wciela!

Napisane przez sQuaara

My od czerwca zgunilismy 4 pary nożyczek... Dziś kupiłam w biedronce jedne dla.mnie i jedne dla.karola... Bo oczywiście każdy z nas odkładal na miejsce... A 4nie ma... Co lepsze, nigdy żadne z nich się nie znalazły..

I z nożyczkami też tak mieliśmy!
Teraz mamy :
Jedne na lodówce w kuchni
Drugie w pudelku długopisy miarki etc
Trzecie w pudelku do szycia
Czwarta w komodzie Emi do odcinania metek

Sent from my SM-J510FN using Wizaz Forum mobile app

[Anabele23]

Napisane przez sQuaara

My od czerwca zgunilismy 4 pary nożyczek... Dziś kupiłam w biedronce jedne dla.mnie i jedne dla.karola... Bo oczywiście każdy z nas odkładal na miejsce... A 4nie ma... Co lepsze, nigdy żadne z nich się nie znalazły..

taaaaaaaaaaaaaaaaak...... .... nożyczki też mam z tym problem

[gr8ania]

Napisane przez MagicGirls

Ja mam tak z szarymi spodniami dresowymi ! Amba mi wciela!

pewnie odeszły razem w siną dal razem z moim żółtym stanikiem

[sQuaara]

A na pewno to miałyscie?
Nasz znajomy kiedyś ranek spędził szukając spodni, obudził żonę,szukali razem... Pranie, pralka,suszarka,szafy... A mieszkaja w kawalerce... I on sobie przypomniał po dluuuugiej chwili.ze.on takich nie ma, ze mierzył w sklepie ale kupił ostatecznie inne...

[MagicGirls]

Hahaha
Ja miałam już kilka razy prane i zakladane

Sent from my SM-J510FN using Wizaz Forum mobile app

[misiaa91]

Napisane przez sQuaara

A na pewno to miałyscie?
Nasz znajomy kiedyś ranek spędził szukając spodni, obudził żonę,szukali razem... Pranie, pralka,suszarka,szafy... A mieszkaja w kawalerce... I on sobie przypomniał po dluuuugiej chwili.ze.on takich nie ma, ze mierzył w sklepie ale kupił ostatecznie inne...

Haha, mistrz

Nam zaginęły ręczniki, muszę zrobić konkretne przeszukanie szafy i przy okazji wiosenne porządki

[pysia1987]

Nożyczki też giną :P i spinki do włosów. A ten....znalazł się naszyjnik w...torebce w której nie chodzę. Nie wiem jakim cudem, no ale jest dostałam nowej energii zabieram się za prasowanie Oo ciekawa jak tam Królewna w nowej robocie

[MagicGirls]

Przypomniało mi się jaki zruty sen miałam wczoraj/dziś!
Śniło mi się że znalazłam chomika na podłodze. Zaczęłam go głaskać, bawić się z nim po czym stwierdzilam ze nie mogę go zostawić bo mam dziecko .Poszłam go odnieść do łazienki a tam przy rurze od kibelka dziura. Wsadzilam go tam ale patrzę wystaje dupka biala z rudym ogonem .No to patrzę co to pomagam temu wyjść a to KOT! Zaczęłam się martwić że przecież jak go wpuszcze to zje chomiczka Aż nagle słyszę głos który mówi "przepraszam ale to mój kot ,przyszedł za mna".Odwracam się a tam stoi laska z paskiem i pedzlami do wizażu. Pytam się skąd się wzięła a ona że przyszła mnie umalowac i zrobić paznokcie Pogonilam ją tą dziurą z powrotem zawolalam Tz ze ma natychmiast tu zamurowac bo mam zwierzęta i ludzie wchodzą do domu .Po czym laska wróciła Ale tym razem normalnie drzwiami i w ramach przeprosin i nie wykonanej usługi dała mi kartę do Sephory na 1000 zł

Od czasów ciąży nie śniło mi się nic tak głupiego
Natomiast mój mąż skomentował to : "Ja je.bie widać że brak Ci luksusow"

Sent from my SM-J510FN using Wizaz Forum mobile app