Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.

[Dobranka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88367791]Jeśli czytanie forum internetowego, na którym połowa osób może być zaśmiewającymi się z naiwności innych panami Ziutkami lat 57 sprawia Ci fizyczny ból, to może jednak nie rób tego.[/QUOTE]

Ja rozumiem jak najbardziej śmianie się z naiwności innych, ale ignorowanie przy okazji własnej naiwności wydaje mi się wybiórcze. Akurat to mnie boli, ale to normalne, coś mnie boli a coś inne mnie cieszy. Ja bardzo lubię ten wątek jak i inne. Napisałam, co mnie zabolało, bo nie chciałam pisać - ej, piszesz głupoty. (Akurat przypomniały mi się zasady kulturalnej rozmowy z jakiś zajęć psychologii, gdzie zamiast mówić komuś jesteś głupi czy coś trzeba napisać jak to wpływa na mnie, aby uniknąć konfliktu).

Edit - zresztą analogicznie (i zasadniczo) mogłabym powiedzieć o tobie - nie lubisz czytać Moni bo wydaje ci się naiwna, to ją ignoruj lub nie wchodź .

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Dobranka

Ja rozumiem jak najbardziej śmianie się z naiwności innych, ale ignorowanie przy okazji własnej naiwności wydaje mi się wybiórcze. Akurat to mnie boli, ale to normalne, coś mnie boli a coś inne mnie cieszy. Ja bardzo lubię ten wątek jak i inne. Napisałam, co mnie zabolało, bo nie chciałam pisać - ej, piszesz głupoty. (Akurat przypomniały mi się zasady kulturalnej rozmowy z jakiś zajęć psychologii, gdzie zamiast mówić komuś jesteś głupi czy coś trzeba napisać jak to wpływa na mnie, aby uniknąć konfliktu).

Edit - zresztą analogicznie (i zasadniczo) mogłabym powiedzieć o tobie - nie lubisz czytać Moni bo wydaje ci się naiwna, to ją ignoruj lub nie wchodź .

Ale my tu prowadzimy zwykłą rozmowę, a nie dyskusję akademicką i uważam przytoczone przez Ciebie zasady w kontekście forum internetowego za przerost formy nad treścią. A i nie wydaje mi się, że jakoś szczególnie dużo osób chce tu unikać konfliktu, czasami lepiej dać upust emocjom na forum niż w realu.

I ja nie napisałam, że Monia jest naiwna, dopowiedziałaś sobie.
Ale że nie lubię jej czytać to fakt, bo jej posty zwykle można by streścić w jednym zdaniu i oczywiście z reguły tego nie robię.
Nie wiem, po co jednak miałabym się bawić w czyjegoś adwokata.

[Dobranka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88367867]Ale my tu prowadzimy zwykłą rozmowę, a nie dyskusję akademicką i uważam przytoczone przez Ciebie zasady w kontekście forum internetowego za przerost formy nad treścią. A i nie wydaje mi się, że jakoś szczególnie dużo osób chce tu unikać konfliktu, czasami lepiej dać upust emocjom na forum niż w realu.

I ja nie napisałam, że Monia jest naiwna, dopowiedziałaś sobie.
Ale że nie lubię jej czytać to fakt, bo jej posty zwykle można by streścić w jednym zdaniu i oczywiście z reguły tego nie robię.
Nie wiem, po co jednak miałabym się bawić w czyjegoś adwokata.[/QUOTE]

Jakie zasady?

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88367867]
Nie wiem, po co jednak miałabym się bawić w czyjegoś adwokata.[/QUOTE]

Też nie wiem . Jak nie chcesz to się nie baw.

Edit - też często omijam posty Moni ze względu na długość i rozwlekłość.

[Mimiko]

Z niepokojem myślę o zbliżającej się konferencji. Naprawdę nie wiem czego można jeszcze zakazać. Wpadnę w depresję jak zabronią przemieszczania się czy wychodzenia z domu.

[kasiunia788742]

Napisane przez Mimiko

Z niepokojem myślę o zbliżającej się konferencji. Naprawdę nie wiem czego można jeszcze zakazać. Wpadnę w depresję jak zabronią przemieszczania się czy wychodzenia z domu.

Ja się załamie jeśli znowu zamkną handel...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Dobranka

Jakie zasady?

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



Też nie wiem . Jak nie chcesz to się nie baw.

Edit - też często omijam posty Moni ze względu na długość i rozwlekłość.

Zasady kulturalnej z dyskusji z zapewne bardzo teoretycznego przedmiotu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88367483]a oczywiście! No ale pisanie w pouczającym tonie , ze jak się ogranicza kontakty i jest ostrożnym to się człowiek "tak szybko nie zarazi' jest śmieszne.[/QUOTE]Nie wiem. Wydaje mi sie ze pewnosci ze sie nie zarazisz nigdy nie ma tak jak piszesz ale jakies srodki ostroznosci sa. Chocby maski i dystans. Wirus tak daleko nie lata. Gorzej oczywiscie jak domownik Cie zarazi. Wtedy juz nic nie zrobisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez wika82

Właśnie się do wiedziałam, ze nauczycielka z naszego pkola, która przeszła we wrześniu covid, teraz przebywa na zwolnieniu z powodu zapalenia mięśnia sercowego jako komplikacja po chorobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurcze. Mloda osoba? Nie ze to ma jakies znaczenie. Tak pytam. Mam nadzieje ze jak najmniej osob bedzie miec takie skutki uboczne bo to naprawde przeraza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88367566]W ogole Monia jeszcze do czegos, co wczoraj pisalas: ''mozemy podziekowac tym, ktorzy sie nie trzymali zasad'' czy cos takiego. Rownie dobrze ja moglabym napisac: mozemy podziekowac tym, ktorzy latem koniecznie musieli jechac na wczasy. Ty tez bylas na urlopie z tego co pamietam. Duuuzo osob MUSIALO KONIECZNIE jechac. Tez moglabym tym osobom dziekowac, ale po co sie tak nawzajem oskarzac?

Od tygodni zamyka sie wszystko mozliwe, ale szkoly pozostawaly otwarte. Rodzice krzycza tak glosno, jak tylko sie da. Ja nie wiem, czy naprawde majac szkolne dziecko w wieku, kiedy nie moze zostac samo, czy naprawde rodzice nie mieli z tylu glowy, ze szkoly kiedys moga sie zamknac, ze trzeba miec plan B? Sama znam wiele rodzicow, ktorzy wlasnie latem albo nawet w czasie ferii jesiennych (pazdziernik) jechali na urlop. Czy nie lepiej bylo zachowac ten urlop w razie w, skoro w pazdzierniku juz liczby szybowaly w gore? Wiem, ze nie wszyscy maja mozliwosci, ale takie narzekania slysze tez od uprzywilejowanych rodzin w dobrej sytuacji. W sytuacji, kiedy zamkniety jest caly handel, uslugi, gastronomia, a szkola jest otwarta tylko dla ludzi, ktorzy naprawde nie maja innego wyjscia - w takiej sytuacji 90% dzieci w szkolach to naprawde jest wstyd. Zreszta pisalam wczoraj jak dzieci zachowuja odstep...

Zamkniecie szkol to akurat w Polsce byla dobra decyzja.[/QUOTE]Rozumiem. No nie popieralam tlumnego gromadzenia sie na plazach i bylam na wakacjach ale w miejscu gdzie nie bylo tak duzo ludzi, ale rozumiem. Wiem ogolnie chcialam ale wiem ze ktos moglby napisac ze i to mozna sobie odpuscic. Co do rodzicow to ok mogliny tak zrobic ale i tak nie starczyloby im urlopow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88367222]też to samo chcialam zauwazyć.

ale jak czytam tu komentarze o tym, że nie ma sprawiedliwości (w zarażaniu się...) to juz mi się całkiem odechciewa


dla mnie w rankingu na najgłupszy pomysl na obostrzenia "naszego" rzadu nadla wygrywa zamknięcie lasów i parków. ten pomysł na zamkniecie hoteli na podróze służbowe - na razie w sferze domysłów- chyba na drugim miejscu...
A! jeszcze zamkniecie basenów mi się totalnie głupie wydaje (ale to juz wiem, że subiektywnie, chociaz mam na to argumenty)

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------





Przypominam, że byla w mediach (z powolaniem na badania naukowe) toeria, ze osoby, ktore często się przeziebiają, mogą sie trudniej zarażac tym koronawirusem celebrytą 2020 roku.
I chmay pisala - dawniej- że drobne "dawki" koronawirusa być moze ćwiczą uklad immuno. tak, że się lepiej broni przed zarażeniem.[/QUOTE]Też coś takiego czytałam i dalej tak sądzę. Nachorowałam się na przeziębienia przez ostanie kilkanaście lat, póki co korona mnie omija. W tym roku nie chorowałam na nic, ale to zapewne zasługa maseczek i dystansu. Jednak miałam bliskie kontakty z osobami, które np. dzień później okazywały się zakażone i na razie nic. Mój tż podobnie. Oby tak dalej. Może to, że przez te ostatnie lata wypracowałam sobie łatkę zasmarkańca, teraz mi wynagrodzi
Z tymi basenami to uważam, że to dość dyskusyjne. Z jednej strony ruch, woda chlorowana zabija wirusa, ale np. u mnie po basenie śluzówki są tak wysuszone i podrażnione, że przy ewentualnym kontakcie z wirusem zakażenie murowane. Wolę unikać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dobranka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88367929]Zasady kulturalnej z dyskusji z zapewne bardzo teoretycznego przedmiotu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zasady kulturalnej dyskusji ułatwiające ją i polegające na tym, że się dąży do nieobrażania drugiej osoby, okazując jej szacunek są moim zdaniem jak najbardziej (i przede wszystkim) dla zwyczajnych ludzi.

[kasiunia788742]

Napisane przez Dobranka

Zasady kulturalnej dyskusji ułatwiające ją i polegające na tym, że się dąży do nieobrażania drugiej osoby, okazując jej szacunek są moim zdaniem jak najbardziej (i przede wszystkim) dla zwyczajnych ludzi.

Ale kto tu kogo obraża?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[wika82]

Napisane przez Dobranka

Zasady kulturalnej dyskusji ułatwiające ją i polegające na tym, że się dąży do nieobrażania drugiej osoby, okazując jej szacunek są moim zdaniem jak najbardziej (i przede wszystkim) dla zwyczajnych ludzi.

A ja się z Tobą zgodzę.

Oględność wypowiedzi zawsze w cenie.

Ktoś tu opisywał jak zwrócił uwagę dzieciom, coś tam coś tam czy rodzice nie nauczyli ich, że się nie wchodzi innym na plecy - czy kogoś dziwi złośliwa riposta? A wystarczyło zwyczajnie poprosić o odsunięcie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Dobranka

Zasady kulturalnej dyskusji ułatwiające ją i polegające na tym, że się dąży do nieobrażania drugiej osoby, okazując jej szacunek są moim zdaniem jak najbardziej (i przede wszystkim) dla zwyczajnych ludzi.

Tak, i opowiadanie, co czujesz, gdy czytasz coś tam zamiast normalnie komuś odpisać. Życiowe tak bardzo.
"Przepraszam panie kibolu, ale odczuwam silne zniesmaczenie, gdy wykrzykuje pan chawudepe. Czy może pan rozważyć zaprzestanie tego procederu?"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez wika82

A ja się z Tobą zgodzę.

Oględność wypowiedzi zawsze w cenie.

Ktoś tu opisywał jak zwrócił uwagę dzieciom, coś tam coś tam czy rodzice nie nauczyli ich, że się nie wchodzi innym na plecy - czy kogoś dziwi złośliwa riposta? A wystarczyło zwyczajnie poprosić o odsunięcie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i postulujesz coś zupełnie przeciwnego od tego, co napisała Dobranka.
Bo powinnaś opisać swoje uczucia, jakie wywołuje w Tobie bliskość tych dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dobranka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88368006]Tak, i opowiadanie, co czujesz, gdy czytasz coś tam zamiast normalnie komuś odpisać. Życiowe tak bardzo.
"Przepraszam panie kibolu, ale odczuwam silne zniesmaczenie, gdy wykrzykuje pan chawudepe. Czy może pan rozważyć zaprzestanie tego procederu?"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie tyle życiowe (a wręcz nawet bardzo!) co warunkowane przez zdroworosądkową chęć uniknięcia bana (ewentualnie kartki). (myślisz, że nie mam ochoty napisać komuś (nie powiem komu... ) - idź być idiotką gdzie indziej?.

[kaylla]

Coś czytam w przeciekach o zamknięciu galerii od 28 grudnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez kaylla

Coś czytam w przeciekach o zamknięciu galerii od 28 grudnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cooo

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Dobranka

Nie tyle życiowe (a wręcz nawet bardzo!) co warunkowane przez zdroworosądkową chęć uniknięcia bana (ewentualnie kartki). (myślisz, że nie mam ochoty napisać komuś (nie powiem komu... ) - idź być idiotką gdzie indziej?.

No ale jednak większości udaje się to jakoś wypośrodkować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Monia284]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88367983]Też coś takiego czytałam i dalej tak sądzę. Nachorowałam się na przeziębienia przez ostanie kilkanaście lat, póki co korona mnie omija. W tym roku nie chorowałam na nic, ale to zapewne zasługa maseczek i dystansu. Jednak miałam bliskie kontakty z osobami, które np. dzień później okazywały się zakażone i na razie nic. Mój tż podobnie. Oby tak dalej. Może to, że przez te ostatnie lata wypracowałam sobie łatkę zasmarkańca, teraz mi wynagrodzi
Z tymi basenami to uważam, że to dość dyskusyjne. Z jednej strony ruch, woda chlorowana zabija wirusa, ale np. u mnie po basenie śluzówki są tak wysuszone i podrażnione, że przy ewentualnym kontakcie z wirusem zakażenie murowane. Wolę unikać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Moze i u mnie tak jest ;-) Jezeli tak to dobrze. Wole przeziebienie niz koronawirusa bo rzadziej od tego ma powiklania. Odpukac. Niby po prostu choruje raz czy 2 razy w roku ale moze to juz wystarczy na jakas odpornosc? Oby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez Dobranka

Nie tyle życiowe (a wręcz nawet bardzo!) co warunkowane przez zdroworosądkową chęć uniknięcia bana (ewentualnie kartki). (myślisz, że nie mam ochoty napisać komuś (nie powiem komu... ) - idź być idiotką gdzie indziej?.

Chyba nie mi? Skoro mnie w jakis sposob bronilas? ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kalindaa]

Napisane przez Monia284

Nie wiem. Wydaje mi sie ze pewnosci ze sie nie zarazisz nigdy nie ma tak jak piszesz ale jakies srodki ostroznosci sa. Chocby maski i dystans. Wirus tak daleko nie lata. Gorzej oczywiscie jak domownik Cie zarazi. Wtedy juz nic nie zrobisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

O kurcze. Mloda osoba? Nie ze to ma jakies znaczenie. Tak pytam. Mam nadzieje ze jak najmniej osob bedzie miec takie skutki uboczne bo to naprawde przeraza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Rozumiem. No nie popieralam tlumnego gromadzenia sie na plazach i bylam na wakacjach ale w miejscu gdzie nie bylo tak duzo ludzi, ale rozumiem. Wiem ogolnie chcialam ale wiem ze ktos moglby napisac ze i to mozna sobie odpuscic. Co do rodzicow to ok mogliny tak zrobic ale i tak nie starczyloby im urlopow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to nie ty pisałaś o wycieczkach autokarem bez masek i dystansu?
Jak mylę to przepraszam.
Tzn. rozumiem potrzebę spędzenia urlopu, ale to juz na plaży jest mniejsze prawdopodobieństwo przenoszenia czegos.

[Monia284]

Napisane przez kaylla

Coś czytam w przeciekach o zamknięciu galerii od 28 grudnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ech Teraz juz naprawde tego nie chce. Zrozumialam Wasze argumenty po czasie. Nie wiem czy podzwigniemy sie kolejny raz. 2 razy moglismy ale 3? Obawiam sie tego. No i ciagle zamykanie itp czy ktoras firma to przetrwa? Komu oplaca sie byc prawie ciagle zamknietym? Nikomu biznesy moga juz naprawde upadac i to w wiekszej ilosci. Bez niedziel handlowych damy rade. Dlugo nie bylo ale i tak mialysmy przed pandemia bardzo dobre utargi i firma dobrze sobie radzila. Teraz przy pandemii utargi slabe i kolejne calkowite zamkniecie nie wiem czy tego nie dobije...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez kaylla

Coś czytam w przeciekach o zamknięciu galerii od 28 grudnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet mnie nie denerwuj. Nerwowo tego nie wytrzymam już.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Monia284]

Napisane przez Kalindaa

A to nie ty pisałaś o wycieczkach autokarem bez masek i dystansu?
Jak mylę to przepraszam.
Tzn. rozumiem potrzebę spędzenia urlopu, ale to juz na plaży jest mniejsze prawdopodobieństwo przenoszenia czegos.

Tak tak bylo. Na 1 wycieczce ale na 2 wycieczce mialam nadzieje ze beda maski alw gdzie tam. Sama nie zalozylam juz bo uznalam ze czemu ja mam sie starac jak oni tego robia. Jednak po czasie zalozylabym te maske, bo ok niesprawiedliwe, ze oni nie mieli ale zawsze to jakas ochrona no a tak najpewniej po prostu podczas epidemii nie jezdzilabym juz na te wycieczki autokarowe. Powaznie balam sie ze po wycieczce ze bede chora :-( Tyle ludzi blisko siebie bez masek. No ale na szczescie bylo ok. Tak jak mowie myslalam ze maski beda miec, nie mieli. 2 wycieczka to bylo inne biuro podrozy ale nie. Wiecej bym podczas epidemii nie pojechala z nimi. Reszte wyjazdu juz spedzilam na miescie, w gorach. Tam nie bylo tlumow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dobranka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88368025]No ale jednak większości udaje się to jakoś wypośrodkować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Już tak się zaplątałaś, że nie chce mi się nawet tego odplątywać (widzisz, skorzystałam teraz z twojej rady i nie powiedziałam obiektywnie "tak bardzo się to zaplątało, że nie chce mi się tego odplątywać" i pewnie zaraz się tym wkurzysz, nie?). Musiałabym poświęcić chyba kilka godzin na analizę tego, np. jak bardzo moderacja jest usytuowana, co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie, itd.

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88368011]No i postulujesz coś zupełnie przeciwnego od tego, co napisała Dobranka.
Bo powinnaś opisać swoje uczucia, jakie wywołuje w Tobie bliskość tych dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Miałam to dodać, ale wchodziłam do sklepu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez wika82

A ja się z Tobą zgodzę.

Oględność wypowiedzi zawsze w cenie.

Ktoś tu opisywał jak zwrócił uwagę dzieciom, coś tam coś tam czy rodzice nie nauczyli ich, że się nie wchodzi innym na plecy - czy kogoś dziwi złośliwa riposta? A wystarczyło zwyczajnie poprosić o odsunięcie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapytalam, czy rodzice im tego nie powiedzieli, a nie czy ich nauczyli.
Odstep to nie jest cos, z czym mamy do czynienia na co dzien. Wcale to nie zabrzmialo zlosliwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Dobranka

Już tak się zaplątałaś, że nie chce mi się nawet tego odplątywać (widzisz, skorzystałam teraz z twojej rady i nie powiedziałam obiektywnie "tak bardzo się to zaplątało, że nie chce mi się tego odplątywać" i pewnie zaraz się tym wkurzysz, nie?). Musiałabym poświęcić chyba kilka godzin na analizę tego, np. jak bardzo moderacja jest usytuowana, co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie, itd.

W niczym się nie zaplątałam. Większość użytkowniczek umie komuś odpisać ani bez tej mowy trawy o tym, jakie uczucia wzbudzają w kimś czyjeś posty ani bez pojechania komuś idiotką. Niczego nie trzeba analizować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

0 14 ma być. Nie będę mogła oglądać, bo mam wideo rozmowę w pracy.

[Dobranka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88368063]W niczym się nie zaplątałam. Większość użytkowniczek umie komuś odpisać ani bez tej mowy trawy o tym, jakie uczucia wzbudzają w kimś czyjeś posty ani bez pojechania komuś idiotką. Niczego nie trzeba analizować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Twoim zdanie nie. Ok. I gratuluję bycia tą mądrzejszą, bardziej wyważoną większością. Niestety, w życiu nie wszyscy mają szansę urodzić się takim mądrymi i wyważonymi jak ty.