|
|
#151 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Psychiatra po dobór leków i psychoterapeutami Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
|
#152 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
U mnie było tak:
Pierwsze 4 dni temperatura 38,5 i bóle mięśni i stawów. Dużo silniejsze niż przy poprzednich grypach, do tego stopnia, że ciężko było się w łóżku obrócić z boku na bok. Dodatkowo okropne osłabienie. Ciężko było przejść z pokoju do łazienki. Dostawałam zadyszki cokolwiek bym robiła. Po 4 dniach temperatura zmalała do 37.5. Ból mięśni i stawów ustał. Straciłam węch i smak. Zatkało mi zatoki. Po kolejnych 7 dniach wszystko minęło poza utratą smaku i węchu. Węch trochę wrócił ale jest zniekształcony. Minął już ponad miesiąc i ciągle bez zmian. ---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- Kobieto. Miałam covid i po 2 tygodniach od choroby dostałam strasznych zawrotów głowy. Moja lekarka powiedziała, że całkiem możliwe że to powikłanie bo dużo ludzi po covidzie przychodzi i mówi o tych zawrotach a wcześniej nie mieli z czymś takim problemu. Ja zawsze miałam niskie ciśnienie a po chorobie poszło ostro w górę. Teraz na szczęście wszystko ustąpiło. Ten wirus przenika do układu nerwowego. Ludzie mają problemy z sercem, płucami czy nawet - jak moja mama - z kręgosłupem i nerwem kulszowym. Różnie bywa, najważniejsze to zachować spokój. |
|
|
|
|
#153 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Dzięki za odpis , ja niestety mam go drugi raz . Tak wymaz potwierdził ze po 3 mc znów mam covid ;( tym razem były to najpierw zatkane zatoki , później doszły duszności i ucisk . Obecnie mam 8 dzień i widzę przełom . Jakiś koszmar od grudnia nie mogę wrócić do normalności - jak psychicznie się trochę wyciszylam to znów to
|
|
|
|
|
#154 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Nic tylko współczuć, ja też miałam podejrzenie, kwarantannę, na szczęście tylko 3 dni, do momentu negatywnego testu, ale jest to diabelstwo i nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą że wirusa nie ma, że nie jest on groźny, nie nie ma co nosić maseczek. Owszem rozumiem, ze można mieć tego dosyć, ale mieć dosyć nie oznacza, że neguje się i się nie stosuje podstawowych zasad, choćby jak noszenie maseczki. Dla mnie to całkowicie nieodpowiedzialne i im więcej będzie tego rodzaju zachować, tym dłużej będziemy próbowali się od tego uwolnić. A jak ktoś nie może i nie daje sobie rady, też miałam takich chwile, to koleżanka poleciła mi pomysł, wbiłam w net psycholog, opinie, by nie trafić w pies wie co, później Wegener Wanda i ponownie opinie. Co prawda na razie się nie zdecydowałam, bo w moim przypadku wydaje mi się że zadziałała sama świadomość odnalezienia możliwości pomocy i sięgnięcie po nią w każdej chwili. Są pewnie osoby, które skorzystają z pomocy takowej (każdy tam gdzie chce i u kogo chce), bo takowej pomocy potrzebują, ale nie raz wystarczy ten pierwszy krok i świadomość, ze jak chcę, to wystarczy mail czy telefon i nie ma problemu, czy raczej inaczej jest on rozwiązywany. Z drugiej strony zdaję sobie w pełni sprawę, ze są osoby, któ©e miały znacznie mniej szczęścia niż ja, nawet u mnie w najbliższej rodzinie, gdzie osoba wiekowa już, praktycznie od roku nie wychodziła na dwój a i tak załapała to dziadostwo i obecnie leży pod respiratorem...
|
|
|
|
|
#155 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 325
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
My z narzeczonym właśnie przeszliśmy to cholerstwo. On całkiem bezobjawowo, ja niestety gorzej. Ta choroba pokazała, że ta różnica wieku między nami (20 lat) jest duża. On zniósł to bezobjawowo, a ja czuję się, jakbym przez te 2 tygodnie zestarzała się co najmniej o 5 lat. Stara baba ze mnie, oby nie zmarnował życia przy mnie. Kto wie, jakie jeszcze choroby mnie czekają w życiu. Jak ja byłam w jego wieku, to spotykałam się z 20-latkami, ale sama byłam jeszcze w takim wieku, że nie czułam jak jak stara baba przy nich. Teraz rozumiem, jak dużym poświęceniem ze strony mężczyzny jest związek z 20 lat starszą kobietą. Nie mówię o przygodzie 20-latka z 40-latką, tylko o stałym związku ludzi będących odpowiednio już grubo po 30-tce i 50-tce.
Edytowane przez 67eve Czas edycji: 2021-03-24 o 09:08 |
|
|
|
|
#156 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
A co ci się działo ? Mnie jeszcze trzyma
Osłabienie i co jakiś czas mnie kuje w klatce piersiowej |
|
|
|
|
#157 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
. W związkach z dużo różnicą wieku bierze się to pod uwagę chorobę i niedołężność starszego partnera. Jakby mu związek z Tobą nie pasował to by już dawno się ewakuował.
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#158 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 132
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Otóż to. Jeżeli jesteście ze soba już jakiś czas to myślę, że jest już on na etapie myślenia powaznie o tobie. Nie brzmi to jak przelotna znajomość.
|
|
|
|
|
#159 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Po dwóch tygodniach choroby wszystkie problemy ustały, poza utratą węchu i smaku których do dziś w pełni nie odzyskałam ( odzyskałam tak z 30% węchu i z 10% smaku). Po chorobie mój organizm miał jakieś 'jazdy'. Zaczęło się od tego, że dostałam zawrotów głowy. W pracy chodziłam trzymając się ręką ściany, czasami robiło mi się ciemno przed oczami i miałam mdłości. Trwało to ok. tygodnia. Oczywiście byłam u lekarza i dostałam skierowanie na całe mnóstwo wyników. Okazało się, że są lepsze niż przed chorobą. Np.zawsze miałam lekką anemię - teraz nie mam. Mam niedoczynność tarczycy a TSH wyszło na poziomie 1,3. Cukier, cholesterol, mocz, sód i potas, wątroba, ciśnienie no wszystko idealnie. Po tygodniu zawroty same ustały. Myślałam, że nareszcie ten cyrk się skończy...i rzuciło mi się na gardło. Wieczorem zaczęło mnie boleć gardło, czułam jakbym miała kluchę, do tego zimne dreszcze i bezsenność. Pomyślałam, że bierze mnie na nowo. Ale po dwóch dniach znowu samo ustało. Jak tylko się skończyło zaczęła mnie boleć lewa nerka i stałam się strasznie słaba. Teraz znowu wszystko jest ok i czuję się dobrze. Ale nie wiem co będzie jutro, po jutrze... Ten wirus sieje jakieś spustoszenie w organizmie i ludzie którzy przechodzą to łagodnie mogą się śmiać że to tylko grypa. Dla mnie to nie tylko grypa. |
|
|
|
|
|
#160 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
No to ja mam podobnie nie wiem
Czy czytałaś po 1 covid właśnie zawroty , później nagle powiększenie węzłów chłonnych na szyji , jakieś dziwne rzeczy się działy a badania wszystkie ok. Teraz po tym drugim się dziwnie czuje a tu serce boli a tu nagle płuca albo nerka albo się w głowie kręci . Mam wrażenie ze gorzej jest po chorobie niż w trakcie ! Nagle jakieś objawy ustają a po dwóch dniach coś innego .. zwariować od tego można i ostro się nakręcić głupio . Powinni częściej o tym mówić i więcej chociaż teraz już zaczęło się mówić o long covid |
|
|
|
|
#161 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Ja akurat pracuje w szpitalu i ludzie serio wyłączcie tv i inne wszystkie media siejące ferment. Faktycznie jest sporo ludzi w ciężkim stanie ale to w 90% są osoby 80+ z chorobami przewlekłymi.
Jeżeli ktoś jest w miare zdrowy to covid bedzie przechodzić podobnie jak grype. Zwykła grypa też potrafiła rozłożyc na parę dni i nikt z tego powodu nie panikował. Tylko siedziało sie w domu pod kocykiem z jakimś Gripexem. |
|
|
|
|
#162 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#163 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#164 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#165 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 727
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Ingrid80 Czas edycji: 2021-04-02 o 21:06 |
|
|
|
|
|
#166 | |
|
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Do tej pory ani ja ani lekarze nie wiemy co to było, wiem tylko że było moim najgorszym doświadczeniem w życiu, po którym przestałam bać się szpitali. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- Dodam, że generalnie bardzo rzadko choruję, może raz na rok przeziębienie i koniec - a wtedy coś tak mnie rozłożyło, że trzy miesiące byłam na granicy życia i śmierci, myślałam że nie wyjdę z tego bo tak wszystko bolało. Później wyniki krwi zaczęły wariowac, tak jak u Ciebie i płuca już nigdy więcej się nie odezwały, tzn. przeszłam to coś, mój organizm zwalczyl. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#167 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Tak jak ktoś napisał. Wyłączcie tv, włączcie myślenie.. Wzrosty zakażeń są wprost proporcjonalne do wykonywanych testów, a rządzący mają łeb na karku, bo manipulują statystykami tak, ażeby im odpowiadało
Bardziej niż o to, zaczęłabym się martwić o kryzys, który dotknie każdego człowieka - będziesz pracował cały dzień za miskę ryżu.. socjalizm nadciąga.
|
|
|
|
|
#168 | |
|
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#169 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
A słyszałyście, że już przewidują czwartą falę? XDDDDScreenshot_20210404-083633.jpg
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#171 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#172 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
A ja dopiero co słyszałam, że oddziały covidowe zapełniają się błyskawicznie i jest mnóstwo ciężkich przypadków. Źródło to osoba pracująca w szpitalu, nie żadna telewizja.
Proponuję odstawić foliarskie media i WŁĄCZYĆ MYŚLENIE!!!!!1!2334 Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 Czas edycji: 2021-04-06 o 16:30 |
|
|
|
|
#173 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Oczywiście ze jest pandemia, tata mojej przyjaciółki umarł przez covid. A moja koleżanka pracuje w szpitalu covidowym w Krakowie i naprawdę jest dramat ;( tak naprawdę to loteria kto jak to przejdzie
|
|
|
|
|
#174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
A w domu dziecka, w którym mieszka uczennica mojej mamy, skosiło wszystkich. I co, czyj przykład jest ważniejszy?
|
|
|
|
|
#176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
![]() Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#177 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Ja w grudniu nikogo w domu nie zarazilam a teraz mąż miał to zaraził
Mnie i prawdopodobnie dzieciaki ( nie robiłam im wymazu) ale mieli tez zajęte zatoki i ból gardła . Ogólnie ten brytyjski widzę ze jak ktoś mam to reszta łapie .. w szkole wych syna miała covid w październiku to tez nikt nie złapał Ale jest jak jest i nie jest za ciekawie wg mnie |
|
|
|
|
#178 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88625417]A ja dopiero co słyszałam, że oddziały covidowe zapełniają się błyskawicznie i jest mnóstwo ciężkich przypadków. Źródło to osoba pracująca w szpitalu, nie żadna telewizja.
Proponuję odstawić foliarskie media i WŁĄCZYĆ MYŚLENIE!!!!!1!2334 Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Nie jest to jednak wystarczający powód ku temu by cały kraj zamrozić na rok, albo i nawet dłużej. Życie musi toczyć się dalej, z covidem lub bez. Różne szczepy chorób, wirusów są z nami nie od dziś. Jeśli ktoś się boi to niech z domu nie wychodzi, nosi maseczkę, milion razy odkaża dłonie i wszystko dookoła i dodatkowo się zaszczepi. Niech każdy odpowiada za siebie. Przez całe zamieszanie z covidem służba zdrowia leży i kwiczy, do lekarza nawet nie ma jak się dostać, jedynie prywata normalnie funkcjonuje. Żenada. |
|
|
|
|
#179 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#180 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Covid jak długo - wasze historie
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.






. W związkach z dużo różnicą wieku bierze się to pod uwagę chorobę i niedołężność starszego partnera. Jakby mu związek z Tobą nie pasował to by już dawno się ewakuował.







Bardziej niż o to, zaczęłabym się martwić o kryzys, który dotknie każdego człowieka - będziesz pracował cały dzień za miskę ryżu.. socjalizm nadciąga.





