Najbardziej seksowny zapach dla kobiety

[jowisia]

zgadzam sie z dreamer, najwazniejsze zeby pasowalo do osobowosci danej kobitki u mnie w pracy (ja jedna i 7 facetow) ostatnio oszaleli jak przyszlam w Pink Sugar Aqualiny

[jazzinho]

ja jestem od wielu lat zakochana w Le Fou D'ssey - Miyake ale niestety juz go nie robia (limitowana edycja) buuuuuuuuuuuuuu jak ja go kocham buuuuuuuuuuuuuuuuuu, przepiekny, smakowity pachnial cieplym mlekiem zmieszanym z roza

sluchajcie, a mozna w Polsce kupic Pink Sugar?

[jowisia]

chyba mozna, bo pixie dodala. Jej zapytaj. Sprawdz PInk Sugar na KWC.

[Smoczyca]

Napisane przez jazzinho

ja jestem od wielu lat zakochana w Le Fou D'ssey - Miyake ale niestety juz go nie robia (limitowana edycja) buuuuuuuuuuuuuu jak ja go kocham buuuuuuuuuuuuuuuuuu, przepiekny, smakowity pachnial cieplym mlekiem zmieszanym z roza

sluchajcie, a mozna w Polsce kupic Pink Sugar?

Chyba masz na myśli Le Feu? Fou brzmi trochę dwuznacznie to nie była edycja limitowana, tylko normalny zapach, który jednak nie cieszył się wielką popularnością i został z rynku wycofany. U nas na forum sporo osób go opłakiwało, ze mną, Hybris i Pixie na czele forumowa wyszukiwarka chwilowo szwankuje, więc Ci linki nie podrzucę, ale jak zacznie działać wpisz "le feu" i na pewno coś wyskoczy

A Pink Sugar w sklepach zwyklych nie ma. Jest w Polsce tylko w ofercie jednego sklepu internetowego - Cynamonowo:
http://cynamonowo.super.sklep.pl/skl...sugar&x=13&y=5

[jowisia]

Ja jutro jade do Polski, kupilam jeden kolezance, wiec moge tez komus sprowadzic. Jakby co to na priva.

Ps. tylko nie kupowac w ciemno, zeby na mnie nie bylo!

[Ivesman]

Na mnie działa Sexy 212 Herrery,Baby Doll YSL(mniami),i praktycznie wszystkie może poza Pampelune zapachy AA Guerlaina.Rodriguez też w pewnym stopniu a także In Black del pozo,Gucci EDP II.

[ladyDIOR]

Oooooooooooooo...zdecydow anie J'adore !!! Moj facet prawie sie na mnie rzucił juz w samochodzie, jak je na mnie poczuł... (zreszta dostałam je od niego, uwielbia je), znajomym mężczyznom podobają się też bardzo: Dolce Vita, Baby Doll, Light Blue,Crystal Noir. Osobiście odradzam Angel i Kenzo Elephant, zbyt mocne i zbyt krzykliwe.

[eveveve]

najcudowniejsze perfumy na świecie których nie przebiją żadne inne --> envy gucci

[kizia mizia]

aha... i wszystko jasne

[Smoczyca]

Hmmm zaraz spróbuję to do czegoś podłączyć bo chyba to miało być do jakiegoś wątku podłączone...

[Gosiaczek21]

Dla mnie najbardziej boskie są Dolcevita Diora! Kocham ten zapach juz od kilku miesiecy i nigdy nie nasluchalam sie tylu komplementow na temat zapachu, a uzywalam juz najrozniejszych perfum. W flakonie pachną tak sobie ale rozpylone na skorze, przepięknie. No przynajmniej na mojej Co do Lolity to wiekszosc znajomych mi mezczyzn nie reagowala albo reagowala raczej tak srednio. Nigdy nie zapomne jak pewnego dnia kiedy bylam u kolezanki wszedl do jej pokoju brat i zapytal "co tu tak strasznie je...?". Minute wczesniej skropilam nadgartski wspomnianą tu Lolitą jesli chodzi o inne zapachy, ktore zle dzialaly na mezczyzn, a szczegolnie na jednego (mojego juz bylego) to musze napisac o Angelu. Kiedys moj byly przywital mnie i rozentuzjazmowany opowiadal, ze wyczul dzis na miescie takiego samego smierdzielka jakiego uzywam. To bylo naprawde urocze

[Nakretka]

Co do klasycznego Angela - to faktycznie, mój mąż niemalże pluł jak mu dałam zaledwie z daleka blotterek powąchać
Ale musza powiedzieć, że znałam jednego faceta, który dostawał amoku od tego zapachu i uważał za najseksowniejszy na świecie, więc jak widać gusta są różne.

[bluna]

W moim przypadku piorunująco działała i działa nadal na mężczyzn Gloria Cacharela.. która jest moim absolutnie najukochańszym zapachem

[Pearl78]

Podpisuję się pod tym , co napisała Smoczyca Jej typy sa moimi typami a mój M. najbardziej szaleje za: Black Cashmere i Organza Indecence.

[ROZ-ter-KA]

Ja zebrałam kilka komplementów od panów za Eau des Merveilles, ku mojemu zdumieniu
Wczoraj moja dobra znajoma usłyszał od ukochanego, do czego używała kamfory
Po długim namyśłe doszła do wniosku ,ze jedyne co używała tego dnia to Angel klasyczny

[hybris]

O tym jeszcze raczej nie było
Ostatnio przeglądając swoją kolekcję zasnatawiałam się, które z moich perfum nadają się na wszelkiego rodzaju okazje randkowe, lub pasują mi do sytaucji jeszcze intymniejszych i... doszłam do wniosku, że wcale tak wiele ich nie mam! Bo niestety większość moich słodziaków to dla mnie zwykłe poprawiacze nastroju, w sumie dość bezpieczne.
I stąd pytanie, czy w ogóle klasyfikujecie zapachy w ten sposób? Ewentualnie - i tak chyba będzie najłatwiej - czy (i jakie perfumy) kojarzą Wam się z seksem, erotyką?

[E]

Chyba najbardziej Must de Cartier, baaaardzo zmysłowy moim zdaniem. Szkoda, że mojemu TŻ-owi się tak nie kojarzą

[hybris]

Dla mnie takimi perfumami są Le Feu, Angel, Classique JPG i chyba Stella Rose Absolute. Może po prostu powielam jakiś stereotyp, ale dla mnie te zmysłowe wonie powinny być ciężkie, choć nie "pudernicowate", bogate, słodkie, choć nie przesłodzone. Na pewno nie pasują mi do tej kategorii perfumy lekkie, delikatne, owocowe czy kwiatowe, no, poza różanymi
Zastanawiam się, czy do tej listy pasuje mi też Organza Indecence, czy ona nieprzyzwoita tylko z nazwy?

[E]

No i niuchnęłaś w końcu Must? Dla mnie mają zapach rozgrzanej w słońcu skóry (ludzkiej, dodam!), w którą właśnie partner wtarł olejek, zmysłowymi, powolnymi ruchami... no dobrze, nie kontynuuję dalej, bo za bardzo się "rozkleję"

[alraune]

No to trza Musta niuchnąć. Ja głosuje na Boudoir i Organze Indecence.

[Szumak]

Mi erotycznie, z rozgrzanymi na plazy cialami w upalny dzien kojarzy sie zdecydowanie Tumulte Ze zmyslowoscia w upalne lato kojarzy mi sie tez Feraud - wybuchowa mieszanka bialych kwiatow, doprawiona lekko pikantnie. Erotycznie i bardzo nieprzyzwoicie - Boudoir (ale ciagle jeszcze nie znam Agenta P. - pono on jeszcze bardziej nieprzyzwoity). Z kolei znajomy pan z perfumerii uwaza, ze najbardziej erotyczny zmyslowy zapach na swiecie to NU.
Ciagle nie mam zdania co do erotycznosci OI i Shalimar. No i podobnie jak Hybris kojarze erotyczny zapach z ciezkoscia podszyta lekko slodycza. A zaznaczenie w opisie "zapach orientalny" w mojej glowie => "erotyczny". Zmyslowo i erotycznie kojarza mi sie tez zapachy pikantne, np. Easy Krizia tak postrzegalam, ale dawno nie wachalam, wiec nie wiem, czy to aktualne
Co do rozy - to tylko te cieple i przesycone slodycza, czyli wlasnie Tumulte, moze Paris ale edp. Stella jest w moim odczuciu raczej bezpieczna i romantyczna, ale nie znam wersji Rose Absolute.
A zeby bylo smieszniej, moj maz za najbardziej zmyslowe uwaza zapachy lekkie i swieze, i takimi najbardziej sie zachwyca
Aha, a cialo smarowane olejkiem na plazy to zdecydowanie Summer by Kenzo - to bylo moje pierwsze skojarzenie z tym zapachem, wlasnie plaza przesycona zapachem olejku do opalania

[kreciak]

ostatnio Gucci Rush,ale zamierzam wybrac sie na polowanie do perfumerii
pozdrawiam

[E]

Napisane przez Szumak

Mi erotycznie, z rozgrzanymi na plazy cialami w upalny dzien kojarzy sie zdecydowanie Tumulte Ze zmyslowoscia w upalne lato kojarzy mi sie tez Feraud - wybuchowa mieszanka bialych kwiatow, doprawiona lekko pikantnie. Erotycznie i bardzo nieprzyzwoicie - Boudoir (ale ciagle jeszcze nie znam Agenta P. - pono on jeszcze bardziej nieprzyzwoity). Z kolei znajomy pan z perfumerii uwaza, ze najbardziej erotyczny zmyslowy zapach na swiecie to NU.
Ciagle nie mam zdania co do erotycznosci OI i Shalimar. No i podobnie jak Hybris kojarze erotyczny zapach z ciezkoscia podszyta lekko slodycza. A zaznaczenie w opisie "zapach orientalny" w mojej glowie => "erotyczny". Zmyslowo i erotycznie kojarza mi sie tez zapachy pikantne, np. Easy Krizia tak postrzegalam, ale dawno nie wachalam, wiec nie wiem, czy to aktualne
Co do rozy - to tylko te cieple i przesycone slodycza, czyli wlasnie Tumulte, moze Paris ale edp. Stella jest w moim odczuciu raczej bezpieczna i romantyczna, ale nie znam wersji Rose Absolute.
A zeby bylo smieszniej, moj maz za najbardziej zmyslowe uwaza zapachy lekkie i swieze, i takimi najbardziej sie zachwyca
Aha, a cialo smarowane olejkiem na plazy to zdecydowanie Summer by Kenzo - to bylo moje pierwsze skojarzenie z tym zapachem, wlasnie plaza przesycona zapachem olejku do opalania

Mnie bardziej chodzi o taki aromatyczny, cynamonowy, o ciemnym kolorze, olejek (nie taki "zwykły") Taki, którym musi Cię nasmarować ukochany mężczyzna, bo smarując się sama nie będziesz miała tej zmysłowej przejemności

[evee]

tak Agent to taki nieprzyzwoity ..to moze za malo powiedziane- k*** zapach (przepraszam co bardziej wrazliwych na slownictwo)
nienawidze, nie cierpie go w dzien na kims innym- mam ochote wtedy zrobic krzywde osobie ktora go uzywa- natomiast jesli chodzi o jakies specjalnie aranzowane "wieczory" kolacja,swiece,dobre wino, "poscielowa" muzyka,seksowna bielizna to wtedy kropla A.P niezbedna..
erotycznie kojarzy mi sie takze Hypnotic Poison ..moze przez to waniliowe cieplo jakim emanuje wtedy skora..
ostatnio to zaczal kojarzyc sie takze Herve Leger- to za sprawa mojego TZ ktory bardzo "entuzjastycznie ;0" reaguje na ta won..(ma pewna wspolna nutke z H.P Diora)

[E]

Napisane przez evee

tak Agent to taki nieprzyzwoity ..to moze za malo powiedziane- k*** zapach (przepraszam co bardziej wrazliwych na slownictwo)
nienawidze, nie cierpie go w dzien na kims innym- mam ochote wtedy zrobic krzywde osobie ktora go uzywa- natomiast jesli chodzi o jakies specjalnie aranzowane "wieczory" kolacja,swiece,dobre wino, "poscielowa" muzyka,seksowna bielizna to wtedy kropla A.P niezbedna..
erotycznie kojarzy mi sie takze Hypnotic Poison ..moze przez to waniliowe cieplo jakim emanuje wtedy skora..
ostatnio to zaczal kojarzyc sie takze Herve Leger- to za sprawa mojego TZ ktory bardzo "entuzjastycznie ;0" reaguje na ta won..(ma pewna wspolna nutke z H.P Diora)

Aż nabrałam ochoty na niuchnięcie A.P. i H.L. też troszkę

[kropla]

Nu i jeszcze raz Nu, uwielbiają go faceci z mojego otoczenia,z Tż włącznie. Kedyś zdażyła mi się nawet niemiła uwaga od starszej pani,która stwierdziła, że " przyzwoita kobieta nie powinna tak pachnieć".

[Szumak]

Napisane przez kropla

Nu i jeszcze raz Nu, uwielbiają go faceci z mojego otoczenia,z Tż włącznie. Kedyś zdażyła mi się nawet niemiła uwaga od starszej pani,która stwierdziła, że " przyzwoita kobieta nie powinna tak pachnieć".

Hm, od poczatku, kiedy czytam ten watek, chodzi mi po glowie post, ktory dotyczyl chyba Shalimar, a autorka napisala, ze szwagier czy ktos taki zapytal ja kiedys, czy maz pozwala uzywac jej takich .... perfum?
Przyznac sie zaraz, ktora to z Drogich Kolezanek byla i co za zapachy wg niej nieprzyzwoite sa

[E]

Napisane przez Szumak

Hm, od poczatku, kiedy czytam ten watek, chodzi mi po glowie post, ktory dotyczyl chyba Shalimar, a autorka napisala, ze szwagier czy ktos taki zapytal ja kiedys, czy maz pozwala uzywac jej takich .... perfum?
Przyznac sie zaraz, ktora to z Drogich Kolezanek byla i co za zapachy wg niej nieprzyzwoite sa

Zdaje się, że to była Bieliczek, a opinia wypowiedziana była przez wujka, działacza LPR-u

[evee]

Napisane przez E

Zdaje się, że to była Bieliczek, a opinia wypowiedziana była przez wujka, działacza LPR-u

Tak, Tak o ile mnie moja wybrakowana pamiec nie myli

[Szumak]

Napisane przez E

Zdaje się, że to była Bieliczek, a opinia wypowiedziana była przez wujka, działacza LPR-u

Ano, moze byc. Tak mi sie roilo, ze to Beliczek chyba byla, ewentualnie Madlaine, choc nie pamietam, czy nasza Mad lubi i uzywa Shalimar

A przy okazji dodam jeszcze, ze kiedys bardzo zmyslowo kojarzyly mi sie Obsession, no i jakzeby inaczej - Opium tez. Ale to kiedys
Aha, ostatnio znowu sprawdzalam Obsession - Ewa, one pachna calkiem jak Must!
Musze sobie koniecznie w domu porownac..