Ciąża po tabletkach anty - kiedy? i jak sie przygotować? Kontynuacja wątku.

[Ray]

juz teraz to powiem wam ze mi wszystko jedno chce isc na to usg i dowiedziec sie czy wsio ok, to jedna z lepszych przychodni z tego co mi wiadomo .. zreszta tym razem bede walczyc o swoje w razie co nie mam zamiaru juz cicho siedziec, pojde i powiem ze chce wydruk dowiedziec sie co i jak inaczej nie zaplace... bo 110 zl to duza kwota

[emi22]

Napisane przez kina2807

Emi ja nigdy w ciazy nie bylam, ale na zdrowy rozum biorac, to ta karta powinna byc wlasnie od poczatku, tak mi sie zawsze wydawalo. ale wiesz jak to jest z lekadzami, kazdy na to patrzy inaczej, mam jednak nadzieje, ze tym razem juz zaloza karte Ray, bo tak jak mowisz, ze tam wszystko powinno byc opisane

musi byc wpisane bo jak cie odwoza na porodówke to pierwsze co robisz to dajesz karte ciazy czy nie było zadnych komplikacji itp. wiec nie wiem co ten lekarz Ray wymyslił...

[kina2807]

pewnie Ray upominaj sie o swoje, placisz wiec wymagasz i nie daj sie zbyc, w dzisiejszych czasach to juz tak niestety jest, ze jak sie nie upomnisz,a nieraz nawet awantury nie zrobisz, to nic Ci nie powiedza

[Ray]

no niestety... ale dobrze ze te usg jednak dzis jakies udalo mi sie znalesc bym chyba nerwowo nie wytrzymala czeka jeszcze z 2 tyg... bo mam te bole brzucha i chce wiedziec od czego, moze te nerwy przed dzisiejsza wizyta ale wole wiedziec... echhh polska to na prawde organizacje ma swietna

ide zaraz obiadek robic narazie sie odstresowuje maseczka na twarzy hehe kurde ale tu cisza

[kina2807]

hehe, fajnie masz, ze mozesz sobie z maseczka na twarzy posiedziec, ja tez chyba jak bede miala wolne w nastepnym tygodniu to zrobie sobie taki dzien pieknosci, bo teraz to tylko szybo szybko i zaraz zmywam wszystko z twarzy, ale nie mam jak posiedziec i sie troche odprezyc
szkoda tylko, ze ten wolny tydzien to tylko z nazwy wolny, bo bede musiala prace magisterska pisac, a tak mi sie nie chce

[Ray]

ja tez musze prace pisac i tez mi sie nie chce.... tak to jest z pracami

ja czesto sobie dni pieknosci nie robie wczesniej jak pracowalam mialam wiecej mozliwosci hehe a teraz tak od czasu do czasu, w sobote pofarbowalam wloski, w ten weekend jade do tesciow do wroclawia strasznie sie ciesze ze spotkam znajomych i chwile odetchne innym miejscem,

w weekend tez mam urodzinki ale nie wyprawiam nigdy urodzin nie wyprawialam ciekawe tylko czy maz chodziasz mi zyczenia zlozy hehehe

[kina2807]

no to juz jest jak sie nie napisze pracy na czas,a pozniej zawsze jakies wymowki sie znajda, zeby nie pisac musze sie jakos zmobilizowac
fajnie, ze odwiedzisz tesciow i przyjaciol, zawsze to zmiana otoczenia i jakies urozmaicenie. ja ostatnio jak bylam u przyszlach tesciow, to slyszalam tylko o wnuku i weselu, a moj TZ jeszcze nie chce, wiec jego rodzice sie wkurzali, ze juz sa coraz strarsi i ze sie nie doczekaja, normalnie nie mozna im bylo wytlumaczyc, ze troche jeszcze musza poczekac i na pewno wezmiemy slub i bedziemy mieli bobo. ale lepiej juz miec tesciow, ktorzy chca dobrze niz takich, ktorzy tylko klody pod nogi klada
Ray to skladam ci od razu serdeczne zyczonka z okazji urodzin, bo ja straszna zapominalska jestem i pewnie w weekend bym zapomniala, oby Ci sie Kochana wszystko ukladalo po Twojej mysli, zeby maz zawsze sie Toba opiekowal i zeby bobo urodzilo sie piekne i zdrowe

[Orzeszek.1]

Ray faktycznie kartę ciąży prowadzi się od samego początku, nie wiem dlaczego lekarz Ci jej nie założył, to dość dziwne. Karta jest niezbędna na porodówce a potem pamiatką dzięki której fajnie jest powspominac jak to było

[emi22]

Ray to fajnie ze masz we wro tesciów do wro mam znacznie blizej
a ja tez juz ci zyczenka złoże bo tez zapominalska jestem
wszystkiego naj naj naj aby z dzidziusiem było wszystko dobrze i urodziło sie całe i zdrowe a ty zebys sie wiecej nie musiała o niego martwic ze moze byc z nim nie tak no i oczywiscie zebyscie w trójeczke byli szczesliwi

[emi22]

Napisane przez Orzeszek.1

Ray faktycznie kartę ciąży prowadzi się od samego początku, nie wiem dlaczego lekarz Ci jej nie założył, to dość dziwne. Karta jest niezbędna na porodówce a potem pamiatką dzięki której fajnie jest powspominac jak to było

a mi mojej karty nie oddali...

[Ray]

dziekuje serdeczie za zyczonka

ja sie po malu zbieram na to moje usg, zanim dojade i dojde to akurat minie godzinka do 17

karte ciazy zalozy mi pewnie w srode mam nadzieje sama sie upomne o to jesli nic nie wspomni

[dorotka_25]

hejka....no trafilam na nowy watek....ale ja tylko na chwilke jutro juz ide do pracy koniec urlopu buuuu ....a tak pozatym z zafasolkowaniem bede musiala jeszcze poczekac bo ta paskudna mnie nawiedzila w piatek i 2 dni przelezalam w luzeczku na tabletkach przeciwbolowych i wylam z bolu ale dzis jest juz spokojnie w nastepnym tygodniu ide do gin szczerze z nia porozmawiac to juz trzeci miesiac i nic moze jednak trza wyzuzowac ale to takie trudne pozdrawiam

[kina2807]

Napisane przez Ray

dziekuje serdeczie za zyczonka

ja sie po malu zbieram na to moje usg, zanim dojade i dojde to akurat minie godzinka do 17

karte ciazy zalozy mi pewnie w srode mam nadzieje sama sie upomne o to jesli nic nie wspomni

to zycze powodzenia na usg i trzymam kciuki, czekam na zdjatko slicznej fasolki

[kina2807]

Napisane przez dorotka_25

hejka....no trafilam na nowy watek....ale ja tylko na chwilke jutro juz ide do pracy koniec urlopu buuuu ....a tak pozatym z zafasolkowaniem bede musiala jeszcze poczekac bo ta paskudna mnie nawiedzila w piatek i 2 dni przelezalam w luzeczku na tabletkach przeciwbolowych i wylam z bolu ale dzis jest juz spokojnie w nastepnym tygodniu ide do gin szczerze z nia porozmawiac to juz trzeci miesiac i nic moze jednak trza wyzuzowac ale to takie trudne pozdrawiam

hej Dorotka, szkoda, ze urlop juz sie konczy, ale wpadaj na wizaz a my juz Ci poprawimy humorek. a z zafasolkowaniem tak to juz jest, ze jak sie bardzo chce i caly czas o tym mysli to nie wychodzi, a jak troche odpuscisz i wyluzujesz, to na pewno szybciutko pojawia sie dwie kreseczki trzymam kciuki

[joasiunial]

Ray , jeżeli chodzi o kartę ciąży to się nie denerwuj.... Moja gin założyła mi ją dopiero w zeszłym tygodniu (12/13 tydzień ciąży) Zazwyczaj ginekolodzy zakładają kartę ciąży ok 12 tygodnia, ponieważ wcześniej może się zdarzyć poronienie samoistne. U mnie gin nawet na poczatku ciąży stwierdziła, żebyśmy tę radosną nowinę obwieścili bliskim jak już będzie wszystko pewne. A przyznam, że były momenty grozy...
Życzę powodzenia na dzisiejszej wizycie

[Nikita_Wawa]

Dziewczynki przed chwilą rozmawiałam z Gizelcią goraco was pozdrawia jutro juz wraca
Ślub przebiegł dobrze ale stres wielki wiadomo zresztą co ja bede pisać Agatka wróci to napisze.

[emi22]

Napisane przez dorotka_25

hejka....no trafilam na nowy watek....ale ja tylko na chwilke jutro juz ide do pracy koniec urlopu buuuu ....a tak pozatym z zafasolkowaniem bede musiala jeszcze poczekac bo ta paskudna mnie nawiedzila w piatek i 2 dni przelezalam w luzeczku na tabletkach przeciwbolowych i wylam z bolu ale dzis jest juz spokojnie w nastepnym tygodniu ide do gin szczerze z nia porozmawiac to juz trzeci miesiac i nic moze jednak trza wyzuzowac ale to takie trudne pozdrawiam

a mam małe pytanie nie masz czasem nadżerki? ja mam II grupe i własnie co miesiac wyje z bólu przez ta małpe wiec moze tez to byc przyczyna a tym bardziej jak sie uzywa tamponów ale ja nie umiem uzywac podpasek głupio sie wtedy czuje

[Ray]

wlasnie wrocilam z usg i jestem cala w skowronkach )) czuje sie jak bym nad ziemia chodzila

z dzidzia wsio dobrze, ma nozki, raczki, widzialam na monitorze serduszko taka kropeczke podskakujaca i jak raczkami rusza i slyszalam serduszko ale bilo szybko hehe plakac az mi sie chcialo narazie wsio jest ok dzidzia rozwija sie prawidlowo ale na przeziernosc karku bylo ciut za wczesnie gdybym za tydzien przyszla to byl by lekarz 100 % a tak 100% gwarancji nie da ale wydaje mu sie ze wszystko dobrze
na kolejne usg wybiore sie pewnie w 20 tyg na zobaczenie plci bo czesto nie chce robic ale wrazenie super mowie wam.... mam co prawda zdjecia dwa ale ja na nich nic nie widze na monitorze widac z daleka i jak sie rusza to troche lepiej widac w kazdym razie nie kropke jak wczesniej heheh

wkleje wam foteczke jak moj maz wroci i zrobi zdjecie

dopiero teraz do mnie dotarlo ze nosze tam czlowieczka jak uslyszalam serduszko bo tak aby kropke widzialam


dorotka nie martw sie i idz do gina powiesz ze 3 mc juz da ci cos na wzmocnienie owulacji,.... moja ciocia byla calkiem zdrowa a dopiero po 2 latach zaszla w ciaze bo stress ja tak blokowal..

[emi22]

RAY TO SUPER JAK Z DZIDZIA WSZYSTKO DOBRZE A USŁYSZENIE PIERWSZY RAZ SERDUSZKA TO COS CÓDOWNEGO NAPRAWDE

sorki Caps Lock mi sie właczył

[Ray]

wlasnie te serduszko mnie tak poruszylo bo tak to nic specjalnego nie widac przynajmniej ja nie widze hehehe ale jak uslyszalam serduszko to mnie az scisnelo hehe moj maz nie mogl ze mna isc ale mowi ze na kolejna wozyte i koljne usg pojdzie na pewno bo chce tez zobczyc serduszko i widziec czy to chlopczyk czy dziewczynka heheeh

[emi22]

Napisane przez Ray

wlasnie te serduszko mnie tak poruszylo bo tak to nic specjalnego nie widac przynajmniej ja nie widze hehehe ale jak uslyszalam serduszko to mnie az scisnelo hehe moj maz nie mogl ze mna isc ale mowi ze na kolejna wozyte i koljne usg pojdzie na pewno bo chce tez zobczyc serduszko i widziec czy to chlopczyk czy dziewczynka heheeh

mój tylko na pierwszej wizycie ze mna nie wszedł a tak był na kazdej ze mna

[Ray]

ja pod koniec ciazy na pewno zafunduje sobie takie 3 d moja kolezanka moze mi za darmo zrobic wiec pojde na pewno w 8 mc bo i tak sie wtedy robi a przy okazji bede miala pamiatke na cale zycie

[Ray]

jeszcze aby w srode ide do lekarza na badanie plus niech da mi cos na gtzybice popytam o pare rzeczy i te bole brzucha a tak na mc spokoj

[emi22]

Ray a twój mężuś pójdzie z toba na porodówke? ja swojemu ciagle mówiłam na przekór ze go tam nie chce a jak juz mnie tam odwiezli to nie wyobrazałam sobie rodzic bez niego

[Ray]

ja bym chcila ale on chyba za tym nie jest hehehe...

zmuszac go nie bede na pewno nie chce byc sama wtedy musze miec kogos bliskiego przy sobie wiec jak nie on to mama ze mna pojedzie na pewno
chodz mysle ze do tego czasu moze zmieni zdanie on mysli ze bedzie widzial te krew to wszystko mowialm mu ze nie bedzie tego widzial tylko przy glowie mojej siedzial ale musi chyba prztrawic to hehe

narazie chce chlopczyka i wola ze szkoda ze nie blizniaki hehe

[kachula27]

Napisane przez Ray

wlasnie wrocilam z usg i jestem cala w skowronkach )) czuje sie jak bym nad ziemia chodzila

z dzidzia wsio dobrze, ma nozki, raczki, widzialam na monitorze serduszko taka kropeczke podskakujaca i jak raczkami rusza i slyszalam serduszko ale bilo szybko hehe plakac az mi sie chcialo narazie wsio jest ok dzidzia rozwija sie prawidlowo ale na przeziernosc karku bylo ciut za wczesnie gdybym za tydzien przyszla to byl by lekarz 100 % a tak 100% gwarancji nie da ale wydaje mu sie ze wszystko dobrze
na kolejne usg wybiore sie pewnie w 20 tyg na zobaczenie plci bo czesto nie chce robic ale wrazenie super mowie wam.... mam co prawda zdjecia dwa ale ja na nich nic nie widze na monitorze widac z daleka i jak sie rusza to troche lepiej widac w kazdym razie nie kropke jak wczesniej heheh

wkleje wam foteczke jak moj maz wroci i zrobi zdjecie

dopiero teraz do mnie dotarlo ze nosze tam czlowieczka jak uslyszalam serduszko bo tak aby kropke widzialam


dorotka nie martw sie i idz do gina powiesz ze 3 mc juz da ci cos na wzmocnienie owulacji,.... moja ciocia byla calkiem zdrowa a dopiero po 2 latach zaszla w ciaze bo stress ja tak blokowal..

Ray kochana ciesze sie ze u ciebie wszystko dobrze i podobno tak ja mowisz najwspanialsze jest jak widzisz ta bijaca kropeczke na usg,tylko tak slyszalam bo mi tego zobaczyc nie bylo dane ale tez widzialam usg swojej dzidzi i wtedy byl tam pecherzyk ciazowy ale juz wtedy mi sie podobalo
Aco do karty ciazy to moj lekarz powiedzial ze karte ciazy zaklada od ok 11-12 tydodnia bo wczesniej moze zdarzyc sie np poronienie (zreszta tak jak u mnie bylo)a od 12 tyg to juz raczej ciaza jest bezpieczna i dopiero wtedy zaklada

Karolinko a jak Ty po wizycie u lekarza?

[emi22]

Napisane przez Ray

ja bym chcila ale on chyba za tym nie jest hehehe...

zmuszac go nie bede na pewno nie chce byc sama wtedy musze miec kogos bliskiego przy sobie wiec jak nie on to mama ze mna pojedzie na pewno
chodz mysle ze do tego czasu moze zmieni zdanie on mysli ze bedzie widzial te krew to wszystko mowialm mu ze nie bedzie tego widzial tylko przy glowie mojej siedzial ale musi chyba prztrawic to hehe

narazie chce chlopczyka i wola ze szkoda ze nie blizniaki hehe

mój stał takze widział i wie wiecej z tego dnia niz ja

a mam pytanie ty co czujesz ze bedzie?? bo ja od samego poczatku mówiłam ze bedzie chłopak no i jest

[kachula27]

Napisane przez Ray

ja bym chcila ale on chyba za tym nie jest hehehe...

zmuszac go nie bede na pewno nie chce byc sama wtedy musze miec kogos bliskiego przy sobie wiec jak nie on to mama ze mna pojedzie na pewno
chodz mysle ze do tego czasu moze zmieni zdanie on mysli ze bedzie widzial te krew to wszystko mowialm mu ze nie bedzie tego widzial tylko przy glowie mojej siedzial ale musi chyba prztrawic to hehe

narazie chce chlopczyka i wola ze szkoda ze nie blizniaki hehe

Chlopy sie poprostu boja dziewczyny,moj tez jak rozmawialismy o porodzie ze ja bym chciala zeby ze mna byl to juz wtedy widzialam strach w jego oczach i zartowal ze on bedzie na korytarzu albo bedzie gdzies w jakims pubie na piwie bo on tego nie wytrzyma i zamdleje a chlop z niego jak dąb

[kachula27]

Napisane przez dorotka_25

hejka....no trafilam na nowy watek....ale ja tylko na chwilke jutro juz ide do pracy koniec urlopu buuuu ....a tak pozatym z zafasolkowaniem bede musiala jeszcze poczekac bo ta paskudna mnie nawiedzila w piatek i 2 dni przelezalam w luzeczku na tabletkach przeciwbolowych i wylam z bolu ale dzis jest juz spokojnie w nastepnym tygodniu ide do gin szczerze z nia porozmawiac to juz trzeci miesiac i nic moze jednak trza wyzuzowac ale to takie trudne pozdrawiam

Przykro mi Dorotko ze tym razem sie nie udalo ,no patrz a my bylysmy juz takie pewne bo jak dla nas mialas oczywiste objawy ciazy a tu jednak error,no coz lekarze z nas zadne .Nastepnym razem napewno sie uda,powiedz swojemu lekarzowi ze juz 3 mce sie starasz i nic to moze da ci cos na owulke i wtedy zafasolkujesz

[emi22]

Napisane przez kachula27

Chlopy sie poprostu boja dziewczyny,moj tez jak rozmawialismy o porodzie ze ja bym chciala zeby ze mna byl to juz wtedy widzialam strach w jego oczach i zartowal ze on bedzie na korytarzu albo bedzie gdzies w jakims pubie na piwie bo on tego nie wytrzyma i zamdleje a chlop z niego jak dąb

haha a mój takie huherko ze jak by wiatr mocniej dmuchnoł to by go zwialo i wytrzymał wszystko a cieszył sie jak dziecko ze mógł byc i był przy narodzinach Kacperka