![]() |
#151 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() A mi się dzisiaj śniło, że byłam w ciąży... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#152 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Ukryciorku, ode mnie też dostaniesz gratulacje!
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#153 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
A tak mniej więcej w ktorym miesiącu? Ciekawe , czy by się zgodziło z okresem oczekiwania na Waszą dzidzie....
__________________
szukam pomysłu na życie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
![]() Oj z takim wielkim brzucholcem. Myślę sobie czasem, że mojej dzidzi to chyba jeszcze w planach nie ma... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#155 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Oooo , to chyba niedługo Twoja dzidzia do Ciebie zawita! Trzeba wierzyć w sny...
__________________
szukam pomysłu na życie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#156 |
Raczkowanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Ukryciorku, napiszę w skrócie. Stracilam trzy ciąże, przeszłam przez leczenie, kliniki, nadzieję i żal. W styczniu 2007 r zgłosilismy sie do Ośrodka Adopcyjnego. Dostaliśmy kwalifikację. Mnie omineło składanie tych "przykrych" dokumentów, mysle, ze z racji mojego zawodu. Jetsm nauczycielką. Czekamy na nasze malenstwo,a wskazania mamy identyczne, jak Twoje. Dla nas byla to naturalna decyzja, o dziwo wynikajaca bardziej od mojego męża. Rozumiem Twoje uczucie, że ta myśl, że prędzej czy później będziesz mamą dodaje skrzyydel.
Ja nie ukrywam tego faktu. Mówię w rodzinie, w pracy, wśród znajomych. Wszyscy bardzo nam kibicuja, a teściowa powiedziała, ze juz sie nie może doczekać, kidy bedzie bawila. Teraz bawi córki szwagierki. Może zabrzmi to absurdalnie, ale ja juz kocham to moje dziecko, choć nie znam jeszcze jego płci ani wieku. Nawet nie wiem, czy juz jest poczete. Musze uzbroić sie w cierpliwośc, bo mogę czekać jeszcze nawet z 1,5 roku. U nas czas oczekiwania to ok 3 lat. Najważniejsze, że ono BĘDZIE!!! Dziekuje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#157 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Nie rozumiem tego. Rodzina zakwalifikowana, dzieci nie brakuje, a tu tyle trzeba czekać
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#158 |
Raczkowanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Malla, brakuje dzieci z uregulowaną sytuacja prawną. Jest dużo dzieci, którym rodzice uniemozliwiaja adopcję swoja bezmyslnościa, głupotą, czy lenistwem. Sama nie wiem. Becikowe też robi swoje, bo dla niektórych to niebagatelna kwota. No i rośnie ilość pra, które nie mogą mieć dzieci i decydują sie adopcje. Wzrasta też mimo wszystko swiadomość społeczna i rośnie ilość par, które mimo posiadania własnego potomstwa decydują się na danie szczęśliwego domu komuś, ktoo został go na starcie pozbawiony.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#159 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#160 |
Raczkowanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Ukrcior, wiem, że są możliwości "przyspieszenia" tej kwestii, ale ja tego nie chce. Oburza mnie to. Wierzę w to, że ten Krasnoludek, który trafi do mojego domu po prostu jest mi pisany.
![]() Bardzo dobrze i ciepło wspominam całą procedurę. Chyba nigdy nie usłyszałam tylu ciepłych słów od mojego męża i bardzo nas to zbliżyło do siebie. A czy Ty też masz co jakiś czas dzwonić i przypominać się? Wiesz mniej więcej jak długo będziesz czekała? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Po pierwsze gratuluję kolejnej czekającej
![]() Po drugie: Łapówki? W czymś takim? To jest straszne. Świat schodzi na psy... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#163 |
Raczkowanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Jestem teraz z wizyta u mojej mamy, wlasciwie dzis ja koncze, ale nie o tym. Chcialam napisac, ze szlam sobi etakostatnio i zastanawialam sie, jak to bedzie, kiedy juz ten maly-wielki czlowiek pojawi sie w naszym zyciu? Czy bede z nim odwiedzala mame? Co bedziemy z nim tu robily? Jak bedziemy sobie razem spali? I takie tam. Mowie Wam, tak sie rozmarzylam, ze az trudno mi bylo wrocic do rzeczywistosci.
Pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#164 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
cudowne jest to ze takie jestescie kobiety
![]() trzymam za was kciuki zeby czas oczekiwania szybko przeleciał ![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#166 |
Raczkowanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
motylek1007, dla większości męższczyzn to trudny temat, często odbierają to jako własną porażkę, że nie udało im się "mieć własnego" dziecka.
Ja miałam to szczęście, że były szef mojego męża adoptował chłopca z Rosji, na bieżąco więc obserwował jego radość, szczęście i wreszcie dumę z syna. I tak właściwie to moj mąż był motorem rozpoczęcia procedury adopcyjnej. Mam koleżankę, której mąż nie był przekonany, ale rozmowy z psychologiem i pedagogiem pomogły im obojgu dojść do kompromisu. Mam nadziję, że wkrótce zmieni się Twój podpis. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
nie traktuj tego poważnie, napisalam to z sarkazmem bo tak kiedys głupio palnął tz i mu to wypominam jak mnie cos najdzie
![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#168 |
Raczkowanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
A to co innego. Nie zwróciłam uwagi na ikonkę. Przepraszam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#169 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Słuchajcie dziewczyny, to strasznie niesprawiedliwe, że niektórzy rozmnażają się jak króliki, a inni nie mogą mieć chociażby jednego naturalnego potomka, a na adopcję muszą tyle czekać... Dzisiaj się dowiedziałam, że moja puszczalska bratowa po raz czwarty w ciągu 9 lat jest w ciąży, po raz drugi z kimś innym niż jej mąż. Trzecie dziecko mój brat uznał bez testów ojcostwa, ale on nie jest ojcem, bo pracuje od jakiegoś czasu za granicą (ona wtedy pracowała w Niemczech, nie przywiozła w ogóle kasy tylko brzuch, a dziecko przypomina Hindusa). Utrzymują się z 1 pensji, bo ona nie chce pracować, tylko wiecznie zajmuje się małym dzieckiem (fajna wymówka...). Mój brat jest w wielkiej depresji (przed ślubem była aniołkiem, potem jej odbiło, pozaciągała długi, nie chciała pracować, wiecznie była w ciąży albo tuż po porodzie...), nie utrzymuje z nami kontaktu, jest chudy jak kościotrup i z zaniedbania choruje na nerki, nic nie robi dniami i nocami tylko pracuje, dorabia jak może, a i tak ma za mało kasy na utrzymanie, nie stać go na czwarte (i pewnie nie ostatnie) dziecko. Podobno się rozwiedli, ale żeby dostać mieszkanie w Anglii z opieki społecznej, wzięli ślub ponownie (niczego nie wiemy na pewno, nawet tego!). Jak już ona chce się puszczać, to niech przynajmniej się zabezpiecza, gumki są tanie... Jestem strasznie wkurzona!!!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#170 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Cytat:
Malla, jak wiemy życie niestety nie jest sprawiedliwe ![]() nie wiem jak jest z opcją dzieci zrodzonych w małżeństwie, w sensie czy Twój brat może go nie uznać, czy też z automatu przypiszą mu ojcostwo, bo jak mężem jest, to i ojcem ![]() ![]() ![]() A dla Ciebie uścisk ![]() ![]()
__________________
płodek Edytowane przez lewaloff Czas edycji: 2008-08-01 o 16:39 Powód: wstrętne literówy |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#171 |
Raczkowanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Malla, nawet nie tak dawno zastanawiałam się nad skomplikowanymi relacjami pomiędzy rodzeństwem. Ja też mam nienajlesze kontakty z moim bratem, też jest w Anglii. Na tym podobieństwa się kończą. Miał 35 lat, kiedy ożenił się z rok starszą panią anestezjolog i do strzalu zaszła w ciążę i urodziła zdrową córke.
Ja chcę wierzyć, że w życiu prędzej czy później za wszystko sie płaci. Inaczej zwariowałabym w swoim zawodzie i w swoje sytuacji. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#172 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Nie znam nawet jego obecnego numeru telefonu, zmienia z każdą tańszą promocją :/ Mój kuzyn i 2 wujkowie też są w UK, stąd mamy czasem jakieś informacje... Najlepszym wyjściem byłoby oddanie dziecka, ale to już ich decyzja - jak wiecie, poważna. On jest strasznie skryty, nie zawsze był taki, dopiero gdy zaczęło się psuć między nimi... Ma dopiero 30 lat.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
nic sie nie stalo, przeciez mnie nie znasz
![]() ![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Hej dziewczyny, co się nowego u was dzieje, że nic się nie odzywacie?
Ukryciorku, są jakieś ruchy na linii frontu? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#175 |
Raczkowanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
U mnie nic. Nawet wzoraj dzwonilam do ośrodka, żeby potwierdzić naszą gotowość do przyjęcia dziecka i pani mi powiedziała, że obawia się, iż możemy się w trzech latach czekania nie zmieścić... Podłamałam się, liczyłam, iż końcem przyszłego roku zostanę mamą...
Ale chociaz szczegółowo dowiedziałam się, jak to przebiega. A co u Was?
__________________
Bedzie Antek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Kurczę, to smutne, że tyle trzeba czekać. A wy chcecie dziecko malutkie, od razu po porodzie, czy czekacie też na większe? I jaka jest szansa zostania rodzicem, jeżeli napisze się w podaniu, że pragnie się dziecka nawet 6-7 letniego? Czy to zwiększa szansę na dziecko szybciej, czy nie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#177 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 504
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Ukrycoirku, Pimach - jesteście wspaniałymi, ciepłymi i mądrymi kobietami.
Serce człowiekowi rośnie, kiedy widzi, że maleństwa z bidula mają szansę trafić do tak fantastycznych rodzin jak Wasze. ![]() Życzę, aby w Waszych domach jak najszybciej pojawiły się dzieciątka. 2 lata temu pisałam pracę licencjacką o stusunku społeczeństwa do adopcji. Opracowałam ankietę, z której później wynikało, że nasze społeczeństwo w przeważającej większości zdecydowanie opowiada się za adopcją, ponad 70% osób stwierdziło, że sami adopotowaliby dziecko, gdyby nie mieli szansy na biologiczne. Naprawdę ucieszyły mnie wyniki ankiety, bo myślałam, że cały czas żyjemy w ciemnogrodzie. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#178 |
Raczkowanie
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
kees26, to pocieszające. Szczerz mówiąc moim zdaniem wszyscy saniby za, ale...
Jak juz przychodzi co do czego, to pojawiaja się głosy typu: -A nie wiesz, z jakiej rodziny ono pochodzi? -Nie wiesz, co matka w ciazy robila? -A nie wiesz, jakie ma geny. A geny to sa geny i dziecko może byc niewdzięczne!! Ja jestem zdecydowana i czekam. Choć pani w osrodku powiedziała mi ostatnio, że jeszcze moge troche poczekac i może sie okazać,że nie zamkniemy się w 3 latach..
__________________
Bedzie Antek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Ukrycior -gratulacje i czekam z butelka rumu na kolejne gratulacje :-D
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy
Hej dziewczyny. Jak tam sprawy adopcyjne? U nas wielka ciiiiisza. Może w mojej obecnej sytuacji zawodowej to i lepiej, ale... pustka jest ciężka do zniesienia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.