|
|
#151 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Edytko ło matko to zes przeszla stresa pewnie szacun dla meża, moj chociaz tez sam potrafi dac rade ze wszystkim to jak male zaczynaja sie rozdzierac a jemu sie pomysly koncza bo nie wie co jest nie tak to puszcza przez prawie godzine karuzele z muzyczka.. i maltretuje maluchy krecacymi sie kaczkami z paltekami...
Sonera co do wozka wyglada cudnie ale jak mowisz zalezy co wam potrzebne, mnie by sie w ogole nie przydal bo ja akurat stawiam na trokolowce z pompowanymi kolkami bo duzo spaceruje po lesie bo zaraz obok mam lasy i pelno krzakow, a jak na zakupy jedziemy to pakujemy je do wozka na zakupy (tego duzego) jedno na dol, jedno na gore, ale zazwyczaj wszedzie sie miescimy, jeszce nie zdazylo sie bym sie gdzies zblokowala-)))ale to wszystko kwestia gdzie sie mieszka, znaczy ktore pietro(ja swoj zostawiam na klatce) chodniki, gdzie sie zakupy najczesciej robi, zastanawia mnei czy mozesz to na spacerowke przerobic?jesli tak to czy male nie beda sie kopaly, ale wozek rzeczywiscie sliczny!! |
|
|
|
|
#152 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Bliźniacze mamy
mój mąż akurat miał taką karę z tymi dziecmi.. miał szalony pomysł że mama się nimi zajmie, albo przynajmnie pomoże... ale sie pokłócił i wszystko musiał sam robić... i już nie było tematu że co ja robię w tym domu jak nic nie jest posprzątane... przynajmniej dowiedział się co to 3 dzieci na głowie, posiłki, zabawa i jeszcze odprowadzanie do szkoły, na treningi... nawet z pracy musiał zrezygnować na te 3 dni... na nic bidoczek czasu nie miał... ale dał sobie rady.... fakt pierwszego dnia zapomniał o przywiezieniu małego z przedszkola (kapnął sie dopiero po 18- jak już opiekunka zadzwoniła) i mały zrobił aferę na całę przedszkole, mówiąc że on tego "pana" pierwszy raz na oczy widzi- i dzwonili do mnie czy aby napewno on jest ojcem Kosmatka (no nigdy nie zawoził go do przedszkola, zawsze ja).... ale to nic... przynajmniej mieli kolorowo, choć mąż czuł sie jak jakiś pedofil ktory przychodzi do przedszkola po niewinne duszyczki.. mały oczywiście w szpitalu musiał poskarżyć sie każdemu że chodzi głodny i brudny...
... no pomysłowego mam synka... wózek przesliczny.. ale jak napisała Anita u mnie też by nie zdał się... |
|
|
|
|
#153 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Super to opisałas Edytko, az swojemu musialam przetoczyc Twoj opis jako przykład,jak to własnie wyglada, jak wszystko jest na mojej głowie a on przychodzac z pracy pyta mnie co dzis robilam, bo takiej pracy nigdy nie widac a oni mysla ze to wszystko takie proste, a do tego Ty masz trojke maluchow i potrzeba na prawde plan w glowie ukladac co jak i kiedy Normalnie respekt dla Ciebie A Kosmatek to niezły agencior Pomysłowe dziecko nie ma co
|
|
|
|
|
#154 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#155 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Edytko jak sie maja bliznieta?podajesz im juz jedzonko?Napisz cos o nich
moje dzis zalapaly katar mam nadzieje ze nic wiecej sie nei wykluje, ja mam angine a tz to od stop do czubka glowy przeziebiony, jeszce brakuje by mi sie pies przeziebil...na razie podaje im wode morska i zasysam glutki, masz pomysla co ze sposobow domowych moze pomoc na szybkie odkatarzenie?
|
|
|
|
|
#156 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Bliźniacze mamy
nie przejmuj sie ja też chodze zakatarzona.... cały czas w masece chirurgicznej przy malych.... boję sie bo niedawno przechodziły zapalenie płuc... i nastepnych zastrzyków nieścierpię...
co do karmienia... one dalej sa na butli.. ale już od miesiąca (niecałego) wprowadziłam rózne przeciery, zupki jarzynowe, deserki. z początku niechętnie zjadali (zwłaszcza Fabian) ale po paru dniach z chęcią.... musieli sie po prostu przyzwyczaić do nowych smaków... teraz będę pomału wprowadzała nastepny zestaw dań... zobaczymy... |
|
|
|
|
#157 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Ja chce by zostaly jak najdluzej na butli z czysto egoistycznych pobudek - bardzo wygodnie i malo czasochlonne
na razie nei wobrazam sobie jak to u mnie bedzie z podawaniem pokarmow bo ja wiekszosc czasu za dnia jestem sama a tz zjawia sie na wieczor wiec bede musiala sama walczyc z ssakami![]() Jutro chyba wraca ajanna ciekawe jak przebiegl pierwszy urlopik z chlopakami, ja na lato tez sie na cypr do larnacki wybieram bo tz mam tam mame(wyemigrowala z anglii, bo moj tz to pol angol pol szkot )
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#158 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Cytat:
więc jak tylko w rzeczywistości też nam się spodoba a nie tylko na necie to go kupimy dla maluszków oczywiście nie teraz ale potem![]() Cytat:
prze agencior też takich chce![]() Cytat:
![]() A tak w ogóle to zrobiliśmy w niedziele liste co nam będzie potrzebne dla dzieciaków i wyszło duuuużo kasy i się zastanawiam czy nie zacząć kupować coś co tydzień. Hmm sama nie wiem czy to nie za wcześnie póki co mamy tylko troche ciuszków pampersów i chusteczek. U mnie to końcówka 4 miesiąca(ostatnio zaglądnełam do książki i zobaczyłąm że 5 miesiąc zaczyna się w 18 tygodniu a u mnie to już w tą sobote ale ten czas leci![]() Dziewczyny kiedy Wy zaczełyście kupować? Boje się że jak to zostawię na ostatnią chwilkę to mi radości nie będzie sprawiało bo będę już duuuuża i ociężała ![]() PS brzusio pięknie rośnie i chyba ale to tylko chyba coś w nim poczułam przedwczoraj
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|||
|
|
|
|
#159 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Bliźniacze mamy
co do kupowania... ja to miałam takie skoki... coś kupiłam... ługo długo nic... potem znowu szał zakupowy.... chyba gdzieś od 5 miesiąca zaczęłam tak poważnie sie zaopatrywać.... ale te najwazniejsze rzeczy (mebelki, łóżeczka) to już mąż kupywał jak byłam, już w szpitalu....
a ja za miesiąc do Polski przylatuję na całe 2 tygodnie... już nie mogę sie doczekać... mam nadzieję że pogoda przeświąteczna nam sie uda.... |
|
|
|
|
#160 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Sonera dobrze ze pytasz o zakupki, mnie nie mial niestety kto doradzic i kupowalam czasem na wyrost
Np kupipal duzo malutkich ciuszkow dla wczesniakow ale jak juz zdazylam wyjsc ze szpitala to ponosily max tydzien i musialam odłozyc. Wiem co kompletnie nie zdalo u mnie egzaminu np kaftaniki, koszulki itp bo pod spiochami sciagaja sie az po szyje, najlepsze i najwygodniejsze a co najwazniejsze oszczedza czas przebierania to body najlepiej z dlugim rekawem i do tego jakies spiochy zapinane na ramionkach, najlepsze body miałam z H&M bo nie musiaslam zakłądac przez głowe, albo pajace tez sa dla mnei wygodne rozpinam tylko w kroku i juz. Albo kupilam kosmetyki ktorych wcale nieuzywam, np krem do ciala, jak narazie jest zbedny bo mam plyn do kapieli ktory ladnie nawilza(uzywam kosmetykow Bübchen ), zbedny okazal sie plyn do pepka bo zdazyl w szpitalu odpasc,Ja zaczelam kupowac jak bylam na polmetku ale tylko ciuchy i kosmetyki łozka kupilam tez chwile przed ale wczesniej mielismy z Tz upatrzone, do tego komode i mate do przewijania na mate klade tylko zwykly recznik a juz chcialam kupowac specjalne pokrowce, mate do przeewijania tez kupilam inna jak chcialam i bardzo dobrze, ta jest wezsza z bokami troche do gory a chcialam taka wielka na cala komode, a tak to mam miejsce obok maty na hustki nawilzane do pupci. Jak bym jeszce raz miala robic zakupy to bym zaoszczedzila polowe kasy..np łozka nei wiem czy bym kupowala nowe, ostatnio w komisie widzialam superanckie za ponad polowe kasy, tylko nowe materace do kupila. Co u mnie sie sprawdzilo to rozki i specjalnie kupowalam w polsce bo tu w niemczech nie ma czegos takiego, zawijalam je do snu bo tak mysle czuly sie otulone i cieplej im bylo a tak jak by mialy se lezec na materacu tak bez niczego a kolderki sa takie toporne, moje tym bardziej potzrebowaly ciepla bo byly bardzo chudziutkie i mikrusie. I nie przesadzaj z ubrankami bo najlepiej bedziesz wiedziala co sie sprawdza i warto miec jak bedziesz maila maluchy, powiem ze ja do konca ganialam z brzucholem a myslalam ze potem bedzie mi ciezko i nie bedzie mis ie chciako chodzic. Aha no jeszce jedno..podgrzewacz ja tak bardzo chcialam miec ze sterylizatorem..uzylam moze ze 2 razy...sam podgrzewacz jednak mi wystarczyl a nawet u juz z niego nie korzystam wzielam sie na sposob, przegotowana goraca wode mieszam z przegotowana zimna trwa to o wiele szybciej, jak podgrzanie. Moze wrzuc swa liste a my doradzimy co warto a co nie ![]() uff sie rozpisalam
|
|
|
|
|
#161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Bliźniacze mamy
wow ale super ten post
w ogóle cieszę się że Was mam bo kurka wodna ja myślałam właśnie żeby nakupić dużo malusienkich ubranek bo skoro bliźniaki to napewno bedą mikroskopijne ![]() nie mam doświadczenia z dzieciakami więc nie wiedziałam co im kupować odnośnie ciuchów ![]() jeśli znalazłabym jakieś fajne używane łóżeczka to bym kupiła a materacyki nowe hmm no ale nie wiem czy się uda A jak myślicie łóżeczka te duże 2?czy 2 mniejsze?i takie co spełniają funkcje potem łóżek do lat 5? i czy można je kupić w Ikei?czy lepiej w mothercare?sama nie wiem:/
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#162 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Bliźniacze mamy
u nas maluchy na początku spały w jednym łóżeczku.. potem rozdzielilismy ich do dwóch łóżeczek... w sumie to one są rozbierane i mozna je później przerobić dla starszych dzieci, ale mi sie wydawają że są za wysokie.. ale mamy już jedno łóżko na oku... jest to łóżko które ma wysuwane drugie łóżko... tak że oba będą mogły spać razem (tylko jeden będzie trochę wyżej od drugiego).. no chyba że nie będą chcieli razem spać to kupimy po prostu dwa łóżka... są teraz takie fajne dla przedszkolaków kolorowe, np. samochody czy żaglówki...
|
|
|
|
|
#163 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Bliźniacze mamy
hej dziewczyny, tu Matka Założycielka
dziś wróciliśmy - całą poprzednią noc nie spałam, więc jestem ledwo ciepła, ale już zdążyłam przeczytać, co napisałyście pod moją nieobecność ![]() co do zakupów, to zgadzam się z Anitą - sprawdzają się rożki, body i śpiochy całe rozpinane na zatrzaski (z przodu), a jak jest ciepło, to rampersy. kosmetyków dla maluszków właściwie nie potrzeba. my kupiliśmy 2 łóżeczka 140x70 i one mają potem służyć chłopcom za tapczaniki, ale jeszcze zobaczymy - na razie są ok .a teściowej w Larnace strasznie zazdroszczę ![]() napiszę więcej i wkleję link do fotek jak trochę oprzytomnieję i otrząsnę się z szoku - w W-wie 9 st w dzień i totalne zachmurzenie, a na dodatek po zmianie czasu już przed 17 jest zupełnie ciemno
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
|
|
|
|
#164 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Hello Ajanna super ze juz jestes Matko Zalozycielko
ja czekam z niecierpliwoscia na opowiesci i fotosy![]() ![]() Sonera ja to juzw ogole nie malam zadnego doswiadczenia z dziecmi oprocz mojej siostry ktora jest 6 lat mlodsza no i mam jeszce jedna ale o rok mlodsza hehe, musialam je stale pilnowac tylko to jest co pamietam,. i nei znalam zadnej kolezanki z dziecmi i wstyd sie przysnac nie maialam zadnego pojecia o ciazy neiwiedzialam nawet ze trwa ok 40 tygodni hehe, Bo byl taki czas jak bylam z pierwszym mezem ze nie zamierzalam miec dzieci, ale naszczescie sie odmienilo przy drugim ![]() A co do Ikei choc nie przepadam to wlasnie mam komode i dwa lozeczka z ikei z serii leksvik czy jakos tak, sa z drzewa ich rozmiary to 120\60 i sa dwa poziomy potem mozna wyciagnac szczeble i na kilku latka tez powinno pasowac, kiedys probowalam je razem klasc ale sie wybudzaja nawzajem, ostatnio np ssaly sobie uszy potem usta... i bardzo zadowolona jestem z tej komody bo cenowo do innych co ogladalam jest super no i z drzewa ktore bardzo lubie, do tego jest tez szafa ale mam za malo miejsca wtedy ale upatrzylam juz jedna ktora jest wysoka i waska wtedy ja upchne u nich w pokoju a materac np tez kupilam w polsce za chyba 50 zl szt. bo tu w niemczech od 100 e ceny byly, kupilam wiec materac na allegro.Tu jest lozko z ikei co mam http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/80108662 (w ikei tez sa materace widze ) tu masz serie z komoda co mam do tego sa nadstawki do przewijania potem se odkrecisz i masz sliczna komode na pozniej to wlasnie mi sie podoba ze spelnia funkcje nawet na pozniej http://www.ikea.com/de/de/catalog/ca.../series/11928/ w ikei tez kupilam przescieradla na gumce(sa takie dwa w jednym opakowaniu ) i taka mata na materac cieniutka co chroni przed zabrudzeniem itd .W kazdym razem w nowy materaz warto zainwestowac wazne by nie byl za miekki, nigdy nei wiesz co sie dziala na uzywanym No co jeszce aha kup z 10 sztuk pieluch tetrowych dobre jak sie ulewa dzieciom albo po karmieniu wycierac buzki w sumie sa dobre do wszystkiego kiedys bedziesz uzywala jako scierki hihihiih A no i ochraniacze do lozeczka na okolo glowy tez dobre bo moje lubia sie przekrecac w poprzek i udalo im sie nogi miedzy szceble powpychac hihi, Kołdra i poduszka na poczatku bedzie zbedna wiec te koszty na poczatek tez odpadaja ja dopiero teraz zaczelam uzywac jak powyrastaly z rozkow uzywalam ewent kocykow.poduszki nadal nie uzywam.Jedynie w co mozesz powoli inwestowac to w pampersy bo idzie tego na dwojke ze hej moze znajdziesz jakas hurtownie albo cos na wzor naszych makro zawsze maja taniej.-) ps Ajanna wyspij sie moja droga bo czekamy na sprawozdanie ![]() edit:kurde znow sie rozpisalam... |
|
|
|
|
#165 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Bliźniacze mamy
edyta - super że urlop sie udał czekamy na relacje i fotki
![]() A co to są rampersy?? bo nie wiem kurka:/anita - dobrze, że sie rozpisałaś ![]() co do pampersów to kupujemy właśnie jak są na promocji narazie numer 1 kupujemy mamy 4 duże opakowania pampersów i jedno małe huggies plus te chusteczki kupujemy. W Polsce raczej nic nie kupimy bo nie ma jak przewieść a samolotem za duże opłaty o ochraniaczach też już myślałam jeden mam od koleżanki odkupiony nawet![]() Ja się panicznie boję tego że dzidziusie się uduszą w łóżeczkach że sie obkręcą i nie będą miały jak oddychać mam straszne obawy co do tego chyba będę czuwała nad nimi jak będą spały ![]() Wy myśliłam że co tydzień będę szukała jakiejś rzeczy może 2 lub 3 zależy jak cenowo wyjdzie sprawdzała na necie te produkty i Was pytała i kupowała co weekend cosik. Takie wieksze rzeczy jak łóżeczka czy wózek mogę wybrać a potem najwyżej kupić. dzieki za odpowiedzi dziewuszki ![]() Ps idę dziś do położnej może usłyszę bicie serduszek fajnie by było napiszę Wam wieczorkiem co i jak
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#166 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Sonera to ja pisałam o rampersach i urlopie
a co do kupowania pieluch czy mokrych chusteczek na zapas, to nie polecam - przecież dzieci mogą mieć uczulenie. u nas jeden ma na Pampersy a drugi - na Huggiesy. a poza tym nie każde pieluszki na każdym dziecku się sprawdzą - niektóre mogą być zbyt sztywne albo zbyt szybko przesiąkać. u nas po wielu próbach królują od kilkunastu msc-y pieluszki Happy Belli
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
|
|
|
|
#167 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Bliźniacze mamy
urlop dopiero przede mną.... .. Sonerka wypoczęła na maksa... co do papmpersów i chusteczek.. to sie zgadzam.. nie nalezy je kupować wczesniej na zapas.. bo to róznie bywa z tolerancją... moje małpki na szczęście nie miały na nic uczuleń... ja też uzywam ECOVER... moim skromnym zdaniem najlepsze ... |
|
|
|
|
#168 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Bliźniacze mamy
dziewczyny, zdj. są tu:
http://picasaweb.google.pl/bluszcz/Cypr# tylko się nie dziwcie, że tak ich mało - ja nie zrobiłam żadnego . a TŻ te, co widać. mówi, że jeszcze jakieś filmy zrobił - jak wrzuci to wklejęale serio - nie było czasu - ja nakręciłam jeden krótki filmik ostatniego wieczora
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
|
|
|
|
#169 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
dokładnie hustek lepiej nie gromadzic, ja do dzis co chwila testuje nowe, np, nie lubie husteczek pampersow, huggis sa beznadziejne tez, ja uzywam jakis zwyklych marketowych ale okazaly sie najlepsze
nie sklejaja sie , maja ladny zapach rumianku dobrze nawilzone sa,No a z pampkami to z tym gromadzeniem to tak moze spokojnie hihii bo nie zdazysz zurzyc i na prawde spokojnie z zakupami ja tez sie stresowalam a nie potrzebnie, a i na wozek zawsze zdazysz-))Ciekawa jestem jak po wizycie u połoznej daj znac koniecznie!Kurcze pamietam jak juz chcialam sie brzucha pozbyc bo miala dosc, a teraz jak tak piszesz Sonera to mi sie teskni za nim i za tymi czasami beztroski wylegiwaniem sie przed tv albo spacery w letnie wieczory o 3 nad ranem ehhh..czoraj obejrzalam filmik jak mi Tz zrobil z brzuchem i udalo mu sie nagrac jak maluchy kopaly bylo tak wyraznie widac ze szok z kazdej strony cos sie ruszało i probowało rozciagac No ale teraz mam zawartosc przy sobie moze tez sie uda robic spontaniczne wypady w nocy z maluchami?![]() Aha Sonera pisałas wczesniej czy mozna samemu dac sobie rade, jak najbardziej mozna, pod warunkiem ze nie pracujesz Ja od 7 do 19 codziennie sama siedze bo jak pisalam rodzina za miedzą i znajmomych czy przyjaciol takich co by z dziecmi mieli cos w spolnego tez tu raczej jeszce nei zdazylam poznac, fakt idzie zwariowac bo mam tylko towrzystwo Tz ale mysle ze w Twoim przypadku jest inaczej i łatwiej, ale jak widac samemu mozna dac sobie swietnie rade. Moze dlatego ze nie przechodzilam kolek u maluchow, nie płacza chyba ze dopominaja sie o jesc i to wszystko, lubia sie kapac. No własnie ostatnio kapały sie ze mna w wannie jeden po drugim oczywiscie Ale sie cieszyły!A jak wy kapiecie swoje maluchy mamuski?bo moje wyrosly z wanienki i teraz jak mam wielka kupic to nei wiem czy jest sens.Tak wiec Sonera nei martwic sie na zapas. Btw. w zwszłym tygodniu w berlinie przyszły na swiat szescioraczki....z waga miedzy 800 a 900gram 4 chlopcow 2 dziewczynki
|
|
|
|
|
#170 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
O w morde!ale suuper!!Twoje chlopaki sa cudne a te oczy błekitne miodzio!!!Nie jestem pewna czy sa dwujajowe ale chyba tak co?No Ty moja droga wygladasz poprostu swietnie choc widac z daleko to szacun za figure, to ja sie czuje przy tobie jak parowka
pewnie kazdy sie tez pyta jak to zrobiłas ze masz nadal swietna figure co? albo patrza z ukradka ze bliznieta a mama taka laska A pokoj mieliscie zwykły tzn cos dodatkowego dla małych czy wystarczyły te łozeczka turystyczne?No i powiedz czy nie było jakis problemow z wozkiem na odprawach na lotnisku? A w ogloe czy wypoczełas? ![]() Superasnie te fotosy dawac wiecej edit:ale superowe srebrne gatolki widze u Ciebie, to od kostiumu?-) Edytowane przez anita00079 Czas edycji: 2008-10-29 o 13:01 |
|
|
|
|
#171 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Bliźniacze mamy
jejku ale cudne te zdjęcia ..... i dzieci takie fajne....
co do kapieli.. zazwyczaj kapią sie z nami.... jak ja idę do wanny to biore jednego, a mąż drugiego.... wanienek prawie nie uzywałam.. wstyd sie przyznać nie umiem kąpać w wanience.. zawsze to teściowa robiła.. ja sie boję że któryś mi sie może wyslizgnąć... a tak jak są ze mną to jakoś mi bezpieczniej... dziewczyny ja od listopada 17 wracam do pracy.. no i mam totalny dylemat... niby wcześniej chciałam i doczekać sie nie mogłam.. a teraz mi nieciekawie... żal sie z "żabami" rozstawać... chyba jeszcze raz przeżucę powrót do pracy po nowym roku.... mozna sobie samemu dać radę z blixniakami... moze ja tu nie jestem aż tak dobrym przykładem.. bo zawsze w razie czego teściowa mi pomoże.. ale przez półroku, zaraz na początku musiałam sama sobie dawać radę w Londynie ... mąż rozkręcał firmę i go nie było praktycznie cały czas, a ja miałam na głowie, dom, 3 dzieciaków i męża... .....
|
|
|
|
|
#172 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Pozwolilam sobie obejrzec reszte fotosow, niesamowite!!! co sie usmialam
Widze ze nie tylko ja w zlewie kapalam do poki nie wyrosli z niego hehe, Twoja cora to kopia mamusi normalnie!!Albo piekne jest jak synus proboje dorwac sie do cycuszka a Ty spisz Albo jak lezycie na podłodze sie sie bawicie jest sliczne!A wasz kot to normalnie tez wymiata jak na kaloryferze albo w poduchy sie wpycha musze koniecznie tzemu pokazac jak tylko wroci wasze malenstwa!Edytko co do powrotu do pracy, hmm zastanawiam sie czy nie bedzie jeszce ciezej sie rozstac a maluchami z biegiem czasu?Mam tu taka sasiadke z corka raz na jakis czas zamienimy słowo i mowila ze teraz po roku chce oddac do zloba czy przedszkola i ma doła bo bardzo jej z ta decyzja ciezko, ale z drugiej strony wiem ze jest tez fajnie patrzec co dzien na maluchy jak wymyslaja cos nowego- to nowe odgłosy te usmieszki na ktore sie wczesniej tak wyczekiwalo i polowalo, moze sproboj wpierw a jak nie dasz rady to moze mozna znow do dzieci wrocic? To chyba jest odwieczny dylemat kobiet. Ta decyzja i moment pojscia do pracy, ale kazda wrocila kiedys do pracy jesli miała oczywiscie do czego wracac i jakos powoli wraca do starej rzeczywistosci. Ciekawe jak to bedzie ze mna, tym bardziej ze bede musiala poszukac nowej pracu bo ja tu dopiero zaczynam ukłądac powoli zycie-chociaz marze by zwinac sie do polski-nowe realia, jakis szef-zawsze sama sobie bylam szefem w polsce prowadzilam swoja firme a tu teraz nie mam pojecia jak to bedzie.. |
|
|
|
|
#173 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Bliźniacze mamy
no własnie.. już pracowałam na początku.. jak tylko sie urodziły.. chodzilam na 2-4 godziny dziennie.. ale były małe.. mogłam sobie pozwolić.. prawie cały czas spały.. a teraz to wulkany energii...
chociaż z drugiej strony nie chcę ich przyzwyczajać za dużo do swojej osoby.. muszą wiedzieć że rodzice muszą pracować... moja bratowa tak swojego synka przyzwyczaiła do swojej osoby i ten ją nie puścił za żadne skarby do pracy.... nawet z ojcem nie chciał zostać... cały czas od urodzenia on przebywał tylko z "musią" i nie było nawet mysli że może sama iść do sklepu... tego sie obawiam... |
|
|
|
|
#174 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
To ja tak czuje ze chcesz isc do pracy tylko cos jeszce Cie tam gniecie niepotrzebnie
mysle ze dasz sobie swietnie rade bo wazne ze Ty chcesz wrocic jak dobrze wyczułam
|
|
|
|
|
#175 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Cytat:
ja mam na tyle rewelacyjną sytuację, że pracodawca idzie mi na rękę.. pozwoli mi na 4-5 godzin pracy dziennie...tak żeby 20 godzin nie przekroczyło w tygodniu.... no i praca jest bardzo blisko bo tylko 15 minut od domu... nie powiem pracy mi brakuje... moze nie tyle pracy co ludzi.... bo same wiecie że czasem siedzenie z dziećmi wykańcza... człowiek musi sie czasem gdzieś wyrwać... |
|
|
|
|
|
#176 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Anita dzięki za komplementy, aż się zaczerwieniłam
![]() odpowiadając: mieliśmy pokój rodzinny - z korytarza wchodziło się najpierw do dużego pokoju z dużym podwójnym łóżkiem, potem były przesuwane drzwi z mleczną szybą i niestety nie sięgające sufitu tylko tak do 3/4 wys. pokoju a nad nimi dziura i tam w tej drugiej części stały 2 kanapy i stolik, dalej były szklane drzwi na piękny, duży taras z widokiem na morze . z wózkiem niestety było trochę ceregieli - w Polsce uparli się, że muszą go dokładnie obmacać, bo nie mieści się w bramce i mimo moich protestów kazali wyjąć śpiące dzieci robili też problemy z przewozem mleka dla nich w podręcznym bagażu . a ja miałam śpiącego Igorka na rękach, więc usiadłam z nim na płycie lotniska tuż koło samolotu i wózek zaraz się znalazł (dobrze, że mieli pojedyncze).te srebrne to krótkie spodenki z cekinami z Terranova. ale raz kelner nie chciał mnie w nich do hotelowego baru wpuścić, bo myślał, że to bikini
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
|
|
|
|
#177 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Kochane u położnej spoko powiedziała żebym sie nie martwiła tym brzuszkiem że to normalne że tak mi się napina jak chodzę żebym zwolniła i nie chodziła szybko jakoś długie dystansy.
Co do fotek to piękne aż się rozczuliłam widząc maluszki - piękne są!!! jednak bliźniaki są niesamowite/!!!!! a co to za wózek miałaś ten 3 kołowy na tych fotkach ??podoba mi się
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#178 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Sonera to ten wózek, o którym pisałam - Kees Twin Alu czy jakoś tak
a co do kąpieli, to ja nigdy dla żadnego dziecka nie kupiłam wanienki. córkę kąpałam od urodzenia w dużej wannie na złożonym ręczniku, chłopców na początku w umywalce, bo byli b mali, a potem też w dużej - teraz już bez ręcznika szaleją, tylko wody napuszczamy im 1/3 - 1/2 wysokości a co do tego przyzwyczajania dzieci, to myślę, że nie trzeba przesadzać. całe wychowanie to przyzwyczajanie i odzwyczajanie od różnych rzeczy . faktem jest, że chłopcy są do mnie b przywiązani - o wiele bardziej niż córka w ich wieku, ale nie widzę w tym nic złego, jak będzie taka potrzeba, to się odzwyczają. moim zdaniem nie trzeba się bać rzeczy, które są dobre dla dzieci i które nam samym nie przeszkadzają
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
|
|
|
|
#179 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
To zes Matka dała czadu na płycie lotniska pod samolotem
Ahh co mialam napisac dalas linka do bloga no i se czytnełam w jeden wieczor wszystko, bardzo miło sie czytało chcialam powiedziec ze jakies 2 lata temu mieszkalam zaraz tez przy stacji N. mieszkałam w wawie cos ok 7ms dawne dzieje,![]() edit: luzik podejscie hehe no ja jak juz raz zakosztowalam w wspolnej kapieli z maly w naszej wannie tak juz chyba zostanie, przez miesiac tez ich traktowalam umywalka potem im giry wychodzily hehe Sonera to pieknie ze wsio dobrze idzie!i rzeczywiscie jak lekarz mowi ze nie za duzo chodzic to sie stosowac trzeba ![]() ja co prawda dzin przed odejsciem wod mylam wszystko w aucie jak nei normalna ledwo sie tam poruszlam no i przesadzilam pewnie, czasem ludzie obcy mnie zatrzymywali na ulicy i kazali zwolnic bo sami sie mecza jak mnei widza smigajaca ale ja zawsze nei umialam wyhamowac co nie jest w tym stanie zbyt dobre, chociaz ty sie stosuj do zalecen
Edytowane przez anita00079 Czas edycji: 2008-10-29 o 23:24 |
|
|
|
|
#180 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Cytat:
ale ja też właśnie przyzwyczajona do swojego tempa chodzenia czyli nie wolnego pare dni wracałam z pracy teraz piechotką to wszystko dobrze było ale jakby co to postaram się wolniej maszerować![]() Kochane wczoraj wieczorkiem jak pojadłam i leżałam poczułam dzieciątka i Mąż też położył rękę na brzuszku i czuł od czasu do czasu się wierciły super uczucie strasznie nam się spodobało dziś wieczorkiem znów może się uda ale wiem że to nie będą jeszcze częste ruchy bo jeszcze za wcześnie![]() Ajanna co to są te świecące "coś"na czym maluszki leżą jak były malusieńkie??
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:47.





... no pomysłowego mam synka...
A Kosmatek to niezły agencior

moje dzis zalapaly katar mam nadzieje ze nic wiecej sie nei wykluje, ja mam angine a tz to od stop do czubka glowy przeziebiony, jeszce brakuje by mi sie pies przeziebil...na razie podaje im wode morska i zasysam glutki, masz pomysla co ze sposobow domowych moze pomoc na szybkie odkatarzenie?




więc jak tylko w rzeczywistości też nam się spodoba a nie tylko na necie to go kupimy dla maluszków oczywiście nie teraz ale potem
ale ten czas leci
Np kupipal duzo malutkich ciuszkow dla wczesniakow ale jak juz zdazylam wyjsc ze szpitala to ponosily max tydzien i musialam odłozyc. Wiem co kompletnie nie zdalo u mnie egzaminu np kaftaniki, koszulki itp bo pod spiochami sciagaja sie az po szyje, najlepsze i najwygodniejsze a co najwazniejsze oszczedza czas przebierania to body najlepiej z dlugim rekawem i do tego jakies spiochy zapinane na ramionkach, najlepsze body miałam z H&M bo nie musiaslam zakłądac przez głowe, albo pajace tez sa dla mnei wygodne rozpinam tylko w kroku i juz. Albo kupilam kosmetyki ktorych wcale nieuzywam, np krem do ciala, jak narazie jest zbedny bo mam plyn do kapieli ktory ladnie nawilza(uzywam kosmetykow Bübchen ), zbedny okazal sie plyn do pepka bo zdazyl w szpitalu odpasc,



.. Sonerka wypoczęła na maksa... 

robili też problemy z przewozem mleka dla nich w podręcznym bagażu 

