Mój chłopak ma wątpliwości:(

[patson17]

Szczerze ja sama nie wiem jak on sie dowie czy jestem dziewiica przezciez wlasnie lekarza obowiazuje tajemnica lekarska,nie no bez takich numerow on nie bedzie przy tym badaniu!!A do ginekologa z nim pojde tylko po to zeby mu wyjasnil cala teorie o blonie dziewiczej i antykoncepcji zeby mi juz ze mnie idiotki nie robil.A jeszcze co najlepsze dzis mi powiedzial ze skoro sie tak bronie przed tym badaniem to naparawde musi byc cos nie tak :-(

[Fresa]

Napisane przez patson17

Szczerze ja sama nie wiem jak on sie dowie czy jestem dziewiica przezciez wlasnie lekarza obowiazuje tajemnica lekarska,nie no bez takich numerow on nie bedzie przy tym badaniu!!A do ginekologa z nim pojde tylko po to zeby mu wyjasnil cala teorie o blonie dziewiczej i antykoncepcji zeby mi juz ze mnie idiotki nie robil.A jeszcze co najlepsze dzis mi powiedzial ze skoro sie tak bronie przed tym badaniem to naparawde musi byc cos nie tak :-(

W sumie, trudno nie zgodzić sie z twoim tżetem, w przeciwnym razie już dawno byś go rzuciła albo zamówiła wizytę u gina a nie tylko się na niego żalisz .
Otrzymałaś sporo rad od Dziewczyn i nic sobie z nich nie robisz, tylko podgrzewasz atmosferę kolejnymi rewelacjami od tżeta... , bo przecież oczywiste jest, że po tym, co dziś ci powiedział pojawi się tu kolejnych naście odpowiedzi "rzuć go", a ty dalej będziesz swoje , nie uważasz, że coś tu nie halo?

[bess]

Napisane przez patson17

Szczerze ja sama nie wiem jak on sie dowie czy jestem dziewiica przezciez wlasnie lekarza obowiazuje tajemnica lekarska,nie no bez takich numerow on nie bedzie przy tym badaniu!!A do ginekologa z nim pojde tylko po to zeby mu wyjasnil cala teorie o blonie dziewiczej i antykoncepcji zeby mi juz ze mnie idiotki nie robil.A jeszcze co najlepsze dzis mi powiedzial ze skoro sie tak bronie przed tym badaniem to naparawde musi byc cos nie tak :-(

Dziewczyno ale co cie to obchodzi skoro jestes dziewica???
Czy jestes az taka ofiara ze gosciu wmowi ci,ze faktycznie nia nie jestes???
Wez sie w garsc

[Marwari]

tylko tyle:


weź Ty sobie zrób taką szczerą listę ZA i PRZECIW bycia ze swoim "TŻ", to może wtedy dojdziesz do jakichś rozsadnych wniosków...

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Możesz sie obrażac... idijotka z ciebie i tyle. Wogóle zero honoru. Jesteś dziewicą to jesteś nie ufa ci nie wierzy to chyba jest cos nie tak co?? weż ty sie w garść

[patson17]

Ej no sorry wy to gorzej mnie krytykujecie niz jakas dziewczyne ktora by sie tu przyznala ze sie puszcza :-(( ja to myslalam ze ten wizaz jest od tego by sie wyzalic i poradzic i opowiedziec o swoich problemach,ale widocznie sie mylilam!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

[zielona0noc]

Napisane przez patson17

Ej no sorry wy to gorzej mnie krytykujecie niz jakas dziewczyne ktora by sie tu przyznala ze sie puszcza :-(( ja to myslalam ze ten wizaz jest od tego by sie wyzalic i poradzic i opowiedziec o swoich problemach,ale widocznie sie mylilam!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

no to Ci Dziewczyno radzimy! zobacz, ile rad uzyskałaś! A to, że nie jesteśmy zdania, że powinnaś robić, co Ci każe Twój super-mądry chłopak, to już inna kwestia. Czego się spodziewałaś? Że powiemy "On ma razję, idźcie zbadać Twoją czystość?" To wszystko jest śmieszne. Sorki za szczerość, ale dziewczyny dobrze mówią. A to, że do Ciebie nic nie dociera.. to po co się radzisz? Skoro i tak zrobisz, jak on sobie zażyczy

[Ptysio5]

Napisane przez bess

To moglo byc nawet i 100 dziewczyn i wszystkie go "oszukaly" i tak do tej pory szukalby i na calym swiecie by nie znalazl ,takiej ktorej moglby cos tam przebic palcem poniewaz tam niczego takiego nie ma

biedaczek, życie pełne mżonek...

Napisane przez patson17

Ej no sorry wy to gorzej mnie krytykujecie niz jakas dziewczyne ktora by sie tu przyznala ze sie puszcza :-(( ja to myslalam ze ten wizaz jest od tego by sie wyzalic i poradzic i opowiedziec o swoich problemach,ale widocznie sie mylilam!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

jest po to żeby się wyżalicz, opowiedzieć i poradzić. Ale jak Ci się radzi - to co robisz? Zalisz się dalej i dalej. Aż Cię rzuci i obsmaruje przed tymi "innymi ludzmi" jako oszustkę co mu "dowodu" nie dała

[nelyen]

Ciebie ktoś krytykuje? ja tu widzę czyste zdziwienie i niedowierzanie, zresztą w pełni słuszne. obiektem powszechnej i jakże słusznej krytyki jest Twój, pożal się Boże, chłopak, który zabawia się Twoim kosztem, a Ty nie sprzeciwiasz mu się w najmniejszym stopniu. idź z nim do ginekologa,byle by tylko lekarz rozsądny był i powiedział temu Twojemu chłopakowi, że jest idiotą, skoro tak Cię sprawdza...

[Futbolowa]

Napisane przez patson17

Ej no sorry wy to gorzej mnie krytykujecie niz jakas dziewczyne ktora by sie tu przyznala ze sie puszcza :-(( ja to myslalam ze ten wizaz jest od tego by sie wyzalic i poradzic i opowiedziec o swoich problemach,ale widocznie sie mylilam!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

A nie dostałaś rad...?

I na co liczysz? Że Ci przyklaśniemy? Chciałaś rad, to je masz - bierz nogi za pas, od faceta, który Cię nie szanuje i traktuje jak lalę doświadczalną.

[Ptysio5]

Napisane przez Futbolowa

lalę doświadczalną.

obiekt badawczy, brrr

[Lexie]

Napisane przez bess

mysle,ze on cie nie kocha to raz
,a dwa mysle ze te historyjki o Tobie wymysla SAM i sprawdza Twoje reakcje(liczy w koncu ,ze do czegos sie przyznasz i wtedy bedzie mogl do woli po Tobie jezdzic).Bo tak naprawde to jeden chodzacy kompleks ,ktory nie nadaje sie do zwiazku
On nie jest ginekologiem tylko dzieciakiem ,ktory nie bedzie wiedzial gdzie jest błona wiec niech sie nie kompromituje

Też tak myślę, sam to sobie wymyśla, dlatego nie chce powiedzieć od kogo to niby usłyszał, albo wymyśla jakichś ludzi których jego dziewczyna nie zna, a oni za to tak świetnie znają ją ( )

Podsumowując wszystko co napisałaś o swoim TŻcie, nie tylko w tym wątku, to jest to burak nieuleczalny, niegodny jednego wspomnienia, a ty powinnaś czuć się poniżona samym faktem, że z nim jesteś i jak najszybciej się go pozbyć ze swojego życia.

To Twój pierwszy chłopak, co może tłumaczyć to zaślepienie, które Cię opanowało. Gdybyś poszukała innego, pewnie byś się przekonała - na zasadzie porównania - jaki ten obecny jest beznadziejny.

[Ankalime]

ale burak.... szkoda slow. btw nie chcialo mi sie czytac wszystkiego

a co do tego, ze utrata dziewictwa w sposob 'dziwny' zdarza sie tylko w filmach to sluchaj, ja powinnam zagrac w takim filmie

opisywalam to juz kiedys, ale jeszcze raz:
jak mialam 12 lat to jechalam rowerem swojego kolegi -duzo za duzym jak na moj wzrost- byla hopka, i uderzylam siedzeniem o siodelko. wszystko mnie bolalo, przychodze do domu a tam krew. i och jej. stracilam dziewictwo z rowerem

i co? zdarzylo mi sie i trudno, takie rzeczy sa mozliwe, nie bede przeciez plakac, ze mi sie blona przerwala.... no po prostu sex z siodelkiem byl bossski

gdyby mi moj facet powiedzial, ze ja mam isc do lekarza i pokazac mu orzeczenie lekarskie, ze jestem dziewica, puscilabym mu taka salwe smiechu na jego ryjek, ze moj rechot by mu sie powtarzal jak echo w czaszcze jeszcze tydzien po calym zajsciu.

wybacz, ale Twoj 'chlopak' (to jeszcze jest niewydarzone dziecko tak naprawde, ktore odkrylo niedawno, ze sznurek pomiedzy jego nogami, nie sluzy tylko do siusiania) powinien sie zastanowic nad soba. dorosly facet w zyciu nie poprosilby o cos tak szczeniackiego.
ja Ci powiem tylko jedno. 'nie szanowanie sie' nie polega tylko na trzymaniu nog w rozkroku. Ty sie kompletnie nie szanujesz bedac z czlowiekiem, ktory tak Ci krzywi psychike. no ale coz. kazdy niesie swoj krzyz, jak to mowia. powodzenia

[essilene]

Patson, rozumiem ze jestes zla, ale powinnas tez zrozumiec irytacje innych forumowiczek, ktore staraja ci sie pomoc, a ty i tak z tej pomocy nie korzystasz, bo musi byc tak jak chce twoj chlopak i juz.
wiec mam dla ciebie konkretna (i okropna ) propozycje.
zadzwon do niego, powiedz mu ze nie pojdziesz do zadnego ginekologa, bo uwazasz ze on powinien ci ufac, a to czego wymaga jest twoim zdaniem ponizajace (koniecznie mu to powiedz, zeby nie bylo, ze nie pojde bo nie). ze jesli chce, mozesz mu kupic ksiazke w ktorej sobie o tym poczyta, albo moze sam isc do lekarza i popytac (sa mili i cierpliwi lekarze, na pewno znajdzie takiego co mu wyjasni).
a jak znowu zacznie sie rzucac powiedz ze cie nie szanuje a jesli nie przesanie to powiedz 'no to czesc' i sie rozlacz. i nie odbieraj telefonow przez najblizszy tydzien, nie odpowiadaj na smsy i w ogole nie dawaj znaku zycia. jakby jakis wspolny znajomy cie spytal czemu sie do niego nie odzywasz, to powiedz ze jestes zla na niego i nic wiecej. scigac cie nie bedzie bo siedzi w wojsku
ciekawa jestem czy po czyms takim dalej bylby tak pewny siebie..

(tak, wiem, to okropne co pisze. ale niektorym trzeba czasem terapii szokowej, a moze i Patson przez ten czas by sie zastanowila czy naprawde az tak za nim teskni?)

[wredny_krasnal]

kretyn i tyle. a Ty powinnas mieć swoją dumę i dać sobie z nim spokój skoro nie ma do Ciebie za grosz zaufania, ba, chce Cie sprawdzać. niepojęte to dla mnie

[Mahdab]

Idź do ginekologa, uproś go żeby powiedział twojemu chłopakowi, że jesteś dziewicą. Jeszcze na wszelki wypadek niech zrobi zdjęcie twojej błony. Jedno z przybliżenia i jedno takie duże żeby bylo twarz widać, że to aby napewno twoja. Później idź z chłopakiem do łóżka i rób grzecznie co ci każe. Jeśli cię rzuci i wyśmieje przed wszystkimi załuż kolejny wątek, żeby Cię wszyscy pocieszyli.

Wreszcie jakieś rady, które powinny spodobać sie Patisonowi.

[agusiajnw]

ale jesteście okropne
ja osobiście jestem za tym żebyś go zapytała co by zrobił jakbys nie była dziewicą, jeśli powiedział że zerwałby to pamiętaj że to tylko dowód na to że mu na Tobie nie zależy i chciaż jesteś dziewicą to w takim przypadku powinnaś Ty z nim zerwać...
I uwierz mi że tu nie chodziłoby o to że by się zawiódł... znam parę w której ona dopiero po roku przyznała się, że nie spała tylko z jednym wcześniej a z wieloma i to był dopiero ból dla chłopaka, ale został z nią bo ją szczerze kocha...

[Ankalime]

Napisane przez agusiajnw

ale jesteście okropne
ja osobiście jestem za tym żebyś go zapytała co by zrobił jakbys nie była dziewicą, jeśli powiedział że zerwałby to pamiętaj że to tylko dowód na to że mu na Tobie nie zależy i chciaż jesteś dziewicą to w takim przypadku powinnaś Ty z nim zerwać...
I uwierz mi że tu nie chodziłoby o to że by się zawiódł... znam parę w której ona dopiero po roku przyznała się, że nie spała tylko z jednym wcześniej a z wieloma i to był dopiero ból dla chłopaka, ale został z nią bo ją szczerze kocha...

jaa wiem o co Ci chodzi, ale meskiego toku myslenia nie rozumiem...

wiekszosc by chciala 'pukac' wszystko co sie rusza a przy sobie chcieli by miec 'nie pukana'
jezeli dziewictwo swiadczy o tym, jakim typem jest dana kobieta to te pare wiekow od sredniowiecza nie zmienily samczego toku myslenia o cal -wiem, wiem, paskudnie generalizuje

[Ptysio5]

Napisane przez agusiajnw

ja osobiście jestem za tym żebyś go zapytała co by zrobił jakbys nie była dziewicą

to tylko utwierdzi go w paranojach - bo przecież napewno coś ukrywa skoro bada teren.

[Madaaa]

patson my mamy swoje zdanie i dziwne ze ono do ciebie nie przemawia skoro wszyscy sa jednoglosni. A forum jest po to zeby pomoc i chyba sie staramy. Chyba nie liczylas na poparcie i , ze kazdy bedze tu cie jeszcze ponaglał z wizytąu ginekologa?