Bardzo młoda przyszła mama ...

[gunia 23]

Paula78 podobno jest taki punkt w regulaminie forum, w którym jest napisane, że nie można wytykać błędów ortograficznych ani stylistycznych innym. Niestety.

[aniko 23]

Napisane przez gunia 23

Paula78 podobno jest taki punkt w regulaminie forum, w którym jest napisane, że nie można wytykać błędów ortograficznych ani stylistycznych innym. Niestety.

nie podobno tylko na sto procent

[paula78]

Napisane przez paula78

zlituj sie i popraw te byki.

w takim razie nie porawiaj tylko dopisz jeszcze troche.

[agabil1]

Napisane przez gunia 23

Paula78 podobno jest taki punkt w regulaminie forum, w którym jest napisane, że nie można wytykać błędów ortograficznych ani stylistycznych innym. Niestety.

który się nieco zmienił dopóki Paula nie robi tego w sposób napastliwy i prześmiewczy nie łamie regulaminu

[klucha07]

no dziewczyny okresu nie mam. zrobiłam juz 2 test wyszedł znów negatywny więc nie mam się co denerwować wszystko ok okres nadejdzie (przynajmniej takie mam przeczucia) ... BARDZO WAM ZA WSZYSTKO DZIĘKUJE za wsparcie no i za te krytykę również- to bardzo potrzebne w życiu kształtuje człowieka być moze test nie wykrywa u mnie 2-3 tyg ciaży więc na wszelki wypadek nie bede szaleć ... bede dmuchać na zimne

POZDRAWIAM WAM GORĄCO!

(no i trzymajcie kciuki za moją dalszą edukacje- żeby się nie skończylo na szczocie na stacji pks )

[gunia 23]

Klucha czasem apteczne testy zawodzą, lepiej zrób test z krwi. A kciuki za studia trzymam

[Aniol19991]

Napisane przez klucha07

no dziewczyny okresu nie mam. zrobiłam juz 2 test wyszedł znów negatywny więc nie mam się co denerwować wszystko ok okres nadejdzie (przynajmniej takie mam przeczucia) ... BARDZO WAM ZA WSZYSTKO DZIĘKUJE za wsparcie no i za te krytykę również- to bardzo potrzebne w życiu kształtuje człowieka być moze test nie wykrywa u mnie 2-3 tyg ciaży więc na wszelki wypadek nie bede szaleć ... bede dmuchać na zimne

POZDRAWIAM WAM GORĄCO!

(no i trzymajcie kciuki za moją dalszą edukacje- żeby się nie skończylo na szczocie na stacji pks )

Również życzę ci powodzenia...buźka

[poiglot91]

a czy wszystkie mlode dziewczyny ktora zachodza w ciaze.. ''sprzataja pksy itp..''
duzo mllodych matek czytajac niektore wypowiedz moglyby sie poczuc urazone..
Podziwiam wiekszosc mlodych matek..
ze potrafia wziac odpowiedzialnosc za swoje czyny..urodzic i wychowac dziecko..
co napewno w mlodym wieku jest trudniejsze...
i nie jest takie kolorowe.. w glowie rodzi sie mnostwo pytan..
Bo jak tu powiedziec rodzica? co tu zrobic zew swoim zyciem? co z moja edukacja?
Mozna byloby powiedziec ''bylo trzeba myslec...zanim sie poszlo do lozka/zanim sie zaczelo wspolzycie czy tez zapomnialo zabezpiecznie'' ale czy kazdy z nas jest swiety?Dam sobie reke uciac ze nawet ci najrozsadniejsi...Nie zawsze uwazali,
Jedni i z zabezpieczeniem wpadna,..drudzy beda uprawiac stosunek przerywany przez 10 lat i dzidziusia sie niedoczekaja...
Wiem to z wlasnego doswiadczenia ze mloda dziewczyna zachodzaca w ciaze potrzebuje wsparcia.. Otuchy.. slow''dasz sobie rade bedziesz mamusia glowka do gory wszystko sie ulozy'' a nie.. slyszec slowa ktore rania,bola itp
Bo to bardzo doluje...Naprawde
Chcialabym tez zaznaczyc ze wiele mlodych dziewczyn ma poprostu szczescie ze trafiaja na dobrego chlopaka... ktory nie zawinie tylka i nie ucieknie ...(jak to niestety czesto bywa)
Szczesciem sa rowniez rodzice ktorzy sa w stanie pomoc a co najwazniejsze CHCA pomoc


DLATEGO Klucha..
sama mowilas ze rodzice nie pozwolili by ci mieszkac z tztem..
A powiedz mi jak by to wygladalo?
dzidzius przyszedl by na swiat.. mieszkal z Toba i dziatkami a tatus by go odwiedzial?? bez sensu..
w okresie ciazy kazda kobieta potrzebuje jeszcze bardziej bliskosci swojego tzta.. i uwierz ze bys siakiee meczyla.. w takiej sytuacji ..
Wiec moze to i lepiej ze pokazala sie jedna kreseczka..
Skoro ty i tz sie kochacie.. bedziecie mogli postarac sie o dzidziusia.. wtedy kiedy bedziecie na to obydwoje gotowi

[klucha07]

Napisane przez poiglot91

a czy wszystkie mlode dziewczyny ktora zachodza w ciaze.. ''sprzataja pksy itp..''
duzo mllodych matek czytajac niektore wypowiedz moglyby sie poczuc urazone..
Podziwiam wiekszosc mlodych matek..
ze potrafia wziac odpowiedzialnosc za swoje czyny..urodzic i wychowac dziecko..
co napewno w mlodym wieku jest trudniejsze...
i nie jest takie kolorowe.. w glowie rodzi sie mnostwo pytan..
Bo jak tu powiedziec rodzica? co tu zrobic zew swoim zyciem? co z moja edukacja?
Mozna byloby powiedziec ''bylo trzeba myslec...zanim sie poszlo do lozka/zanim sie zaczelo wspolzycie czy tez zapomnialo zabezpiecznie'' ale czy kazdy z nas jest swiety?Dam sobie reke uciac ze nawet ci najrozsadniejsi...Nie zawsze uwazali,
Jedni i z zabezpieczeniem wpadna,..drudzy beda uprawiac stosunek przerywany przez 10 lat i dzidziusia sie niedoczekaja...
Wiem to z wlasnego doswiadczenia ze mloda dziewczyna zachodzaca w ciaze potrzebuje wsparcia.. Otuchy.. slow''dasz sobie rade bedziesz mamusia glowka do gory wszystko sie ulozy'' a nie.. slyszec slowa ktore rania,bola itp
Bo to bardzo doluje...Naprawde
Chcialabym tez zaznaczyc ze wiele mlodych dziewczyn ma poprostu szczescie ze trafiaja na dobrego chlopaka... ktory nie zawinie tylka i nie ucieknie ...(jak to niestety czesto bywa)
Szczesciem sa rowniez rodzice ktorzy sa w stanie pomoc a co najwazniejsze CHCA pomoc


DLATEGO Klucha..
sama mowilas ze rodzice nie pozwolili by ci mieszkac z tztem..
A powiedz mi jak by to wygladalo?
dzidzius przyszedl by na swiat.. mieszkal z Toba i dziatkami a tatus by go odwiedzial?? bez sensu..
w okresie ciazy kazda kobieta potrzebuje jeszcze bardziej bliskosci swojego tzta.. i uwierz ze bys siakiee meczyla.. w takiej sytuacji ..
Wiec moze to i lepiej ze pokazala sie jedna kreseczka..
Skoro ty i tz sie kochacie.. bedziecie mogli postarac sie o dzidziusia.. wtedy kiedy bedziecie na to obydwoje gotowi

rodzice nie pozwoliliby mi z nim mieszkać po 1 dlatego że pracuje w delegacji i jest tylko w soboty i niedziele w domu. a po drugie nie ma warunków w domu. Dom jego rodziców nie jest "zbyt sterylny" (grzyb itp.) a ja mam astmę i alergię wiec ze wzgledów zdrowotnych i moich i dzidzi nie JA chciałabym tam mieszkać. Poza tym moja mama jest pielegniarka i widziała w zyciu wiele. Dba o moje zdrowie i bezpieczenstwo.

a poza tym dziecko przyszłoby na świat juz jak bym skonczyła liceum. A po liceum tak czy siak zamierzamy wynajać lub kupic mieszkanie w miescie gdzie dostanę sie na studia.

i nie chodziło mi na pewno o to ze przez ciaże laduje sie na pksie sprzątajac go tylko o to zebym szczęsciliwe studia skonczyła i znalazła dobrą prace. o.

[poiglot91]

Ja np kiedy zastanawialam sie czy jestem w ciazy czy nie.. powiedzialam sobie ze wszystko w rekach Boga..
ja np wierze ze wszystko jest gdzies Tam zapisane.. i sie stanie.. a my przed tym nie ucikeniemy..
dlatego wiem ze dziecko mialam miec w tym wieku i juz )to byl poprostu MOJ CZAS

TWOJ tez wkoncu nadejdzie
3maj sie i glowka do gory

[coll]

Napisane przez klucha07

a poza tym dziecko przyszłoby na świat juz jak bym skonczyła liceum. A po liceum tak czy siak zamierzamy wynajać lub kupic mieszkanie w miescie gdzie dostanę sie na studia.

sorrki za takie małe dyskretne pytanie :
masz 500-600 tys na mieszkanie? albo zarabiacie po ok 3-4 tys na głowe żeby dostać kredyt?

[klucha07]

ja też w to wierzę... jeszcze nikt nie powiedział hop... na okres mnie nawet brzuch juz nie boli. chociaż sutki stoją jak oszalałe..zawsze miałam bardzo bolesne okresy... nawet 2-3 dni przed potrafiłam łykać ketonal i nic nie pomagało. pierwszego dnia umierałam. często nie chodziłam do szkoly. lekarz przepisał tylko ketonal bo niestety na papaweryne uczulona jestem. a teraz nicz... :| wiec cierpliwie czekam i tez podchodze do tego jak Ty " jak ma byc niech i tak będzie' buzi Ślicznoto juz nie moge się doczekać jak zobacze w Twoim albumie zdjecia Twojego Synka będzie przesliczny

Napisane przez coll

sorrki za takie małe dyskretne pytanie :
masz 500-600 tys na mieszkanie? albo zarabiacie po ok 3-4 tys na głowe żeby dostać kredyt?

mój TŻ zarabia 2500-3500zł zalezy od miesiaca. Nie mówie zeby od razu kupować mieszkanie. na poczatek pewnie wynajmiemy ale z czasem... kto wie. zalezy gdzie dostanę prace po studiach.

[poiglot91]

to dosc ladnie zarabia twoj tz

Ja tez sie juz doczekac nie moge
ojj bardzo..
ale jeszce trochee..

[klucha07]

oj czy ja wiem czy tak ładnie. za taką robote którą wykonuje (jest kierowcą koparki i duzego samochodu dostawczego) nie zarabia duzo (choc tez nie mało) zważywszy na to ze musi pracowac 5 dni w tyg. czy mróz czy deszcz czy zawirucha i czasami musi zostawac na te nieszczesne weekendy CO DOBIJA CZŁOWIEKA BO NIE MOZEMY SIE ZOBACZYC PRZEZ NIEKIEDY 2 TYG (ostatnio bardzo zadko tak sie zdarza) a pracuje ok 250km stad.

[coll]

Napisane przez klucha07

mój TŻ zarabia 2500-3500zł zalezy od miesiaca. Nie mówie zeby od razu kupować mieszkanie. na poczatek pewnie wynajmiemy ale z czasem... kto wie. zalezy gdzie dostanę prace po studiach.

ja tez mam zamiar wyprowadzic sie z domu ze swoim TŻ ale dopiero we wrześniu i sama jestem ciekawa jak to będzie... dziecka nie planuję w tym czasie bo raczej nie dalibyśmy sobie rady, planujesz iść na studia dzienne czy zaoczne ?

[klucha07]

PLANUJE na dzienne oczywiście. Jednakze gdyby się okazało że do lipca nieoczekiwanie zajdę w ciąze to prawdopodobnie MUSIAŁABYM isc na zaoczne (o ile fundusze pozwolą) . (Nie chce robic przerwy w nauce) a dziecka nie zaostawialabym z nikim za zadne skarby a tak nawiasem dziecka może i nie planujesz ale róznie w zyciu bywa WIARTU NI MA KRZAK SIE KIWA

[coll]

Napisane przez klucha07

PLANUJE na dzienne oczywiście. Jednakze gdyby się okazało że do lipca nieoczekiwanie zajdę w ciąze to prawdopodobnie MUSIAŁABYM isc na zaoczne (o ile fundusze pozwolą) . (Nie chce robic przerwy w nauce) a dziecka nie zaostawialabym z nikim za zadne skarby a tak nawiasem dziecka może i nie planujesz ale róznie w zyciu bywa WIARTU NI MA KRZAK SIE KIWA

a prawda prawda, ja teraz studiuje dziennie ale strasznie mi sie nudzi... i przenosze sie na zaoczne od 3 roku od 3 lat jakos dzidzi nie ma więc mam nadzieję, że da jeszcze poszaleć przyszłym rodzicom we dwoje :P

[klucha07]

no owszem póki co trzeba się wyszaleć a moge wiedziec na jakim to kierunku tak się ludzie nudzą?

[coll]

Napisane przez klucha07

no owszem póki co trzeba się wyszaleć a moge wiedziec na jakim to kierunku tak się ludzie nudzą?

wiesz studiuję prawo, kierunek nie jest nudny wręcz przeciwnie teraz mam sesje i siedze ciągle przy książkach :/ ale jak mam plan: przychodzę na 8 do 10 mam anglik a potem od 12 kolejny przedmiot to nie chce sie siedziec na uczleni :P dużo zależy od uczleni i ludzi jaki się spotka

[klucha07]

Napisane przez coll

wiesz studiuję prawo, kierunek nie jest nudny wręcz przeciwnie teraz mam sesje i siedze ciągle przy książkach :/ ale jak mam plan: przychodzę na 8 do 10 mam anglik a potem od 12 kolejny przedmiot to nie chce sie siedziec na uczleni :P dużo zależy od uczleni i ludzi jaki się spotka

a to rzeczywiście przechlapane. Prawo to poważna sprawa Życze pomyślego przebrnięcia przez te tomy i ładnych ocen w indeksie


IDĘ TYMCZASEM LEŻAKOWAĆ (bo mnie coś zgaga piecze;/ pewnie po serku pleśniowym) =/ ah łakomczuszek

[coll]

Napisane przez klucha07

a to rzeczywiście przechlapane. Prawo to poważna sprawa Życze pomyślego przebrnięcia przez te tomy i ładnych ocen w indeksie


IDĘ TYMCZASEM LEŻAKOWAĆ (bo mnie coś zgaga piecze;/ pewnie po serku pleśniowym) =/ ah łakomczuszek

a nie dziękuje :P

miłego leżakowania

[paula78]

Napisane przez coll

sorrki za takie małe dyskretne pytanie :
masz 500-600 tys na mieszkanie? albo zarabiacie po ok 3-4 tys na głowe żeby dostać kredyt?

za tyle to w wawie mozna kupic , u mnie mieszkanie 70 metrowe mozna kupic za ok 300 tys. ale niestety zarabiac trzeba ponad 4 tys.

[coll]

Napisane przez paula78

za tyle to w wawie mozna kupic , u mnie mieszkanie 70 metrowe mozna kupic za ok 300 tys. ale niestety zarabiac trzeba ponad 4 tys.

mieszkam w wawie i tutaj mieszkania niestety tyle kosztują, a żeby dostać kredyt to tak jak mówisz trzeba zarabiać ponad 4 tys, 300 tys 70 m2 to mało, gdzie mieszkasz?

[paula78]

Napisane przez coll

mieszkam w wawie i tutaj mieszkania niestety tyle kosztują, a żeby dostać kredyt to tak jak mówisz trzeba zarabiać ponad 4 tys, 300 tys 70 m2 to mało, gdzie mieszkasz?

warszafwka zarabia to warszafka ma takie ceny ;-)

mowie o mieszkaniu z rynku wtornego
ale i nowe w stanie deweloperskim mozna miec za 300 tys za 70 m
rzecz dzieje sie na zachodzie PL.

[ilonkaczapela]

na wtórnym w wawie ceny są straszne Na naszym osiedlu (Białołęka-prawie Marki) teraz, kiedy deweloperzy przestają już tak dobrze sobie radzić ze sprzedażą mieszkań można kupić nowe mieszkanko już nawet za 5,500 za metr Ale za to do centrum 20km:/ Wiadomo coś za coś. trzy tysiące nie wystarczą żeby teraz kredyt dostać, odkąd zrobiły się większe warunki, jakie trzeba spełnić w banku.

[cetrizini]

któś tu napisał że podziwia młode matki. A ja nie podziwiam. Są rzeczy nad którymi w życiu możemy zapanować - np posiadanie dziecka. Dziwię się strasznie ludziom którym pękła gumka - jeśli nawet założyć jej poprawnie nie potrafią to niech się do seksu nie zabierają staram się rozumieć że krew nie woda ale jak już się ochłonie, i człowiek zda sobie sprawę że współżył bez zabezpieczenia to są przecież tabletki "po". No i to co niektórzy nazywają optymizmem dla mnie jest głupotą , czy też wmawianiem sobie że będzie pięknie bez brania pod uwagę ewentualnych potknięć czy niepowodzen.

[gunia 23]

Cetrizini, też mam podobne zdanie tylko nie chciałam się wychylać Młodą matką się zostaje przeważnie z własnej nieodpowiedzialności.

[slonko1990]

Napisane przez cetrizini

któś tu napisał że podziwia młode matki. A ja nie podziwiam. Są rzeczy nad którymi w życiu możemy zapanować - np posiadanie dziecka. Dziwię się strasznie ludziom którym pękła gumka - jeśli nawet założyć jej poprawnie nie potrafią to niech się do seksu nie zabierają staram się rozumieć że krew nie woda ale jak już się ochłonie, i człowiek zda sobie sprawę że współżył bez zabezpieczenia to są przecież tabletki "po". No i to co niektórzy nazywają optymizmem dla mnie jest głupotą , czy też wmawianiem sobie że będzie pięknie bez brania pod uwagę ewentualnych potknięć czy niepowodzen.

...problem w tym, ze dla niektórych tabletka po to prawie jak aborcja... Chyba nawet na wizażu czytałam jak pewna dziewczyna pisała, ze żałuje ze wzięła tabletkę bo już nigdy się nie dowie czy byliby we 3.
No i wiadomo co innego wpadka w wieku lat nastu, a co innego jak dwudziesto(paro)letnia dziewczyna która na dodatek ma faceta....

[klucha07]

ja także uwazam ze tabletka PO jest jak aborcja. Nie wziełabym nawet jakbym miała najgorszą syt pod słońcem. tyle w tym temacie.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez klucha07

ja także uwazam ze tabletka PO jest jak aborcja. Nie wziełabym nawet jakbym miała najgorszą syt pod słońcem. tyle w tym temacie.

nawet gdybys (odpukac!) stala sie ofiarą gwałtu?