...Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana...

[Arugifa]

waga pokazala 64 kg, ale nie wiem czy wadze babci mozna wierzyc....
jak narazie dzis 4 dzien ale nie takiej calkiem scislej diety proteinowej...

kurde te wasze wahcania wagi mnie martwia, boje sie ze tez tak bede miala i w gruncie rzeczy nie schudne

[natalaplo]

ejjjj...

ale Wy marudzicie!!
nie zawsze jest łatwo i kolorowo

ja tam tez mam zle dni ale grunt to szukać w nich pozytywów

np ciągle wspominam i rozkoszuje sie smakiem wczorajszej czekoladki
i nie żałuje ze nią zgrzeszyłam

przeciez i tak zrzuce nadprogramowe kilogramy, wierze w to
i własnie kombinuje obiad... hmm...

dietetyczny naturalnie
no i odgrzewam TŻtowi karkóweczke w sosie pieczarkowym, która mnie kusi jak jasna cholera hehe

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

A ja właśnie zgrzeszyłam kawałkeiem pizzy, ale wszytsko przez brata poza tym nie mam nic w domu co mogłabym zjeść. Jutro przymusowe zakupy

[topcia06]

Dobra dziewczyny, tak być nie może!
Te wszystkie, które ostatnio trochę nagrzeszyły (włącznie ze mną) spinają tyłki i od poniedziałku ciągną do czwartku jeszcze 4 dni pierwszą fazę. Na samych proteinach, bez oszukiwania.
Musimy przez to przebrnąć i nie wolno nam się poddawać

[mloda_to_glupia]

Musimy musimy i damy rade i to zrobimy

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

A właśnie tą I faze robicie przez 5 czy 10 dni?

Tak jest topciu!

[topcia06]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;10757576]A właśnie tą I faze robicie przez 5 czy 10 dni?

Tak jest topciu![/QUOTE]

Ja zamierzałam ją zrobić przez 7 dni. Od poniedziałku do niedzieli włącznie. Udało mi się zrobić ją przez 3 pełne dni, a potem trafiło się trochę grzechów.
Niby nadal jem głównie proteiny, no ale to już nie to samo... Dlatego jeszcze o 4 dni przedłużam

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Mnie się udało przez 1 dzień potem malutkie grzeszki, ale od poniedziałku oczywiscie będzie ładnie

[SimplyDivine]

Witam dziewczyny, mozna sie dolaczyc ?

Zamierzam wyprobowac diete proteinowa od wtorku bo jutro ide na kolacje ze szwagierka i pewnie zakazane jedzonko wpadnie Do tej pory stosowalam MZ - WR od 2 stycznia z grzeszkami mniejszymi i wiekszymi i schudlam 3 kg.

Nigdy nie nalezalam do szczuplych dziewczyn, ale dzieki przyjazdowi do Anglii i stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych ( przez prawie rok Cilest, teraz od pol roku Cerazette ) zrobilam z siebie osobe otyla. Przy 164 cm waze w tej chwili 90 kg. We wrzesniu 2007 gdy wsiadalam do samolotu do UK bylo 68 kg i wtedy nie czulam sie najlepiej, wiec mozecie sie domyslec jak sie czuje teraz.

17 lutego lece do Polski odwiedzic rodzicow i mam nadzieje zobaczyc jakies efekty.. W 2 tyg powinno cos sie ruszyc

Dane to listy :

wzrost - 164 cm , waga bylo - 93 kg, jest 90 kg, bedzie 60 kg , pozostalo 30 kg

[natalaplo]

czesc z rana

weekend - dieta zero
zaczynam ponownie od dzis proteinki
5 dni same proteiny, potem 5 dni warzywka i proteiny

ale chyba nie utyłam.. ale nie schudłam tez nic

strasznie spiąca jestem... weekendy powinny byc dłuższe!!!

i popireram Topcie

witam tez nowe koleżanki!

[mloda_to_glupia]

czesc dziewczynki, ja przez weekend bez chleba makaronu i ziemniakow, ale tak to normalnie i tak moj tydzien bedzie wygladal, pozniej wyjezdzam na 4 dni, wracam i dieta pelna para dokladnie jak na poczatku i idealnie zgodna

[Kasandra18]

Hej dziewuszki!!
Przez wekeend troszke mnie kusiło do zjedzenia czegos normalnego( tęsknie za chlebkiem i ziemniaczkami) , ale dałam rade!! Dzisiaj jest 3 dzień II fazy i jestem teraz na samych proteinkach. Mam nadzieje, że teraz będzie cos widać bo jak byłam na warzywach to z waga stałam, a nawet troszke podskoczyła w górę(wyczytałam, że tak się dzieje ponieważ warzywa zatrzymują w tym czasie wode). Dzisiaj rano się ważyłam i równe 90kg (SUPER) jestem szczęśliwa jak nie wiem, ponieważ wiem, że to spada moja waga a nie tylko woda jak przy I fazie!!

Nie dajcie się pokusom to nie tędy droga (chociaż mnie też kusi) ale jak wchodze na wagę i widze chociaż najmniejszy spadek to cieszę się jak dziecko i mówie sobie nigdy więcej obżarstwa i ZERO grzeszków.hehehe a jak wam idzie??

Dzisiaj zjadłam na śniadanko omlet z jajeczek i jogurt!!

[topcia06]

U mnie dobrze tylko nie mogę się doczekać, żeby już przejść do dalszych faz diety... Żeby trochę urozmaicić sobie jadłospis...
Już niedługo...

[kwakwa_1]

witajcie )

a ja zaczynam od jutra ... mam nadzieję że w moim wypadku również będzie skuteczna... i tak na ran planuje zjeść placek otrębowy z wędlinką i serkiem homo, na drugie śnadanei może jogurcik na obad mam łopatke pieczoną bez tłuszczeu w musztardzie, czosnku i cebulce a na kolacyjke rybka wędzona... a jak zgłodnieje gdzieś po drodze to zawsze jeszcze są jajka i szynka...
może być taki jadłospis?? a no i dużo dużo wody - cala zgrzewka stoi pod biurkiem

[Kasandra18]

Już mam dość. Miałyście racje nie ma co ważyć się codziennie. Następne ważenie dopiero w czwartek. Dzisiaj waga lekko podskoczyła i boje się, że coś robie nie tak, może zjadłam coś niestosownego. Już sama nie wiem!!!

[kwakwa_1]

ojej a co tu tak pusto?? nie będe się miała z kim odchudzać!!

[Smutna_Myszka]

Witajcie Mogę się przyłaczyć? zaczynam od jutra. Chce zrzucic 10 kg.

Ps; Czy mogę jeść truskawkowy kefir 0% tłuszczu ale ma wiecej węglowodanów niż białka, z Góry dziękuje za odpowiedź.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez kwakwa_1

ojej a co tu tak pusto?? nie będe się miała z kim odchudzać!!

Oj będziesz, będziesz miała, bo ja tak szybko nie schudne

[natalaplo]

czesc

wczoraj nie miałam nawet kiedy wejscv na forum...
musiałam zrobic milion rzeczy

ale dzis juz grzecznie sie melduje popijając jogurcik naturalny

moja dieta sredni na jeża, ale tyć nie tje, tylko z chudnięciem pewnie tez srednio

ale dzis juz obiecałam sobie przestrzegać w 100%

wstawać laski!!!
ja juz od 5.30 na nogach a od 7 w pracy...

[kwakwa_1]

a u mnie nawet ciut mniej...i najważniejsza rzecz to ta że wog nei jestem głodna a normalnie to ja mega żarłok jestem i ciągle bym coś zjadła

co do jogurtu truskawkowego to ja bym kupiła zwykły...

[kotuta]

cześć dziewczyny!

postanowiłam przyłączyć się do wątku - wczoraj skończyłam czytać książkę o tej diecie i chyba na nią przejdę. odchudzam się od maja 2008 roku - do tej pory schudłam 15 kg (byłam na diecie przygotowanej przez lekarzy z SGGW) chudło się miło i przyjemnie, ale teraz waga stoi i ani drgnie. widocznie organizm się przyzwyczaił.
ważyłam 89 kg, teraz jakieś 75/76. bardzo bym chciała dobić do 60... tyle ważyłam kiedyś...

powiedzcie mi kochane, czy ta dieta dukana nie jest trudna w obsłudze? tzn czy nie jest pracochłonna, czy nie nudzi się Wam to mięsiwo i czy zmniejsza się cellulit? bo on pisze w tej książce, że ta dieta podobno pomaga na te dolegliwości - a ja po urodzeniu dziecka mam straszną skórkę pomarańczową

czekam na odzew - pozdrawiam wszystkie walczące

[natalaplo]

witaj kotuta

na początku gratuluje zgubionych kilogramów - imponujące

dieta nie jest wg mnie trudna w obsudze
pierwszy etap szczególnie, no bo nie ma prawie czym sie obsługiwać
dopiero po nim mozna zacząc kombinować

cellulit mi sie zmniejszył bo cwicze na stepperku, a czy sama dieta da sie go zmniejszyć - nie wiem, ale myśle ze w jakims stopniu napewno

witamy na wątku!

a gdzie pozostałe proteinowe?!
halo!!!

[kotuta]

natalaplo, bardzo Ci dziękuję za info chyba się zmobilizuję i zacznę tę kurację - powiedz mi jeszcze po jakim czasie od rozpoczęcia zauważyłaś pierwsze zmiany tj, w wyglądzie, wadze etc.?

[natalaplo]

Napisane przez kotuta

natalaplo, bardzo Ci dziękuję za info chyba się zmobilizuję i zacznę tę kurację - powiedz mi jeszcze po jakim czasie od rozpoczęcia zauważyłaś pierwsze zmiany tj, w wyglądzie, wadze etc.?

w wadze po pierwszym dniu juz miałam kg mniej (jak większość z nas) w wyglądacie to chyba po tygodniu - pogubiłam po ok 3 cm

w drugiej fazie waga moze nieco wzrosnąć ale potem szybko znów spada, choc wolniej

to co mi sie szczególnie podoba, to to, że od soboty mało trzymam sie reguł (obiady na miescie, u mamy itp) a waga nie wzrosła mi ani 1 dkg fakt ze nie zmalała ale grunt, że nie wzrosła

pewnie ostro sie wezme znów za diete dopiero od niedzieli bo jutro do rodzinki wyjezdzam a wracam w sobote...

[Anetka1974]

WITAJCIE, dziewczyny proszę mi pomóc, nic o tym w książce nie pisze a mianowicie czy można jeść dziczyznę- to jest bardzo chude mięso i ma dużo białka, w wartościach podobne do wołowiny.

[natalaplo]

Napisane przez Anetka1974

WITAJCIE, dziewczyny proszę mi pomóc, nic o tym w książce nie pisze a mianowicie czy można jeść dziczyznę- to jest bardzo chude mięso i ma dużo białka, w wartościach podobne do wołowiny.

nie wiem

ale bym zjadła, wkońcu białko jak najbardziej, a jak chudziutkie to tymbardziej

[Anetka1974]

Natalaplo , ślicznie dziękuję za szybką odpowiedż.

[Smutna_Myszka]

A czy można jeść parówki cielęce?

[syllva]

Witajcie, chętnie przyłączę się do wspólnego odchudzania. Podobnie jak natalaplo mam 173cm i ważę 78kg i podobnie najlepiej czułam się w swoich ukochanych 60 kilogramach. Nigdy wcześniej nie miałam problemów z wagą dopóki nie poznałam swojego obecnego męża - pasjonaty gotowania....i tak w ten oto sposób dobiła blisko do 80-tki. Zdarzało mi się schudnąć po czym znowu wracałam do wałeczków. Bardzo mnie motywuje do odchudzania fakt, że nie mieszczę się w większość ubrań (szczególnie tych ulubionych) a kupno nowych w obecnym rozmiarze jakoś mi się nie uśmiecha. Chętnie podpatrzę co gotujecie i jak sobie radzicie, wspólnymi siłami można dużo więcej

[kwakwa_1]

mi właśnie zlecial dzień 3...nie jest źle - wszystko da się raz dwa zrobić ...co do efektów to ja nei wiem - na wadze widze...i nei wiem czy to sugestia moja wąłsna ale po ubraniach też!!