Scent Bar VIII

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

A bo mi się ubzdrało, że jedziesz jutro I chciałam się pożeganć i życzyć udanej impry. Ale jeszcze nie muszę

Napisane przez Morgana75

Nie jestem pewna czy go kiedyś nie wąchałam...albo mi sie podobał bardzo albo wcale- generalnie mam trochę przerąbane przy całej miłości do ciężkich orientalnych zapachów ciężko znoszę nuty drzewne i paczuli, no troszkę dziwna jestem

Wcale nie jesteś dziwna. A przynajmniej nie dziwniejsza, niż my wszyscy.
A nawet jeśli wszyscy jesteśmy dziwni, to kto powiedział, że to źle?
I nie wiem, czy koniecznie jesli lubi się orient, to trzeba lubić nuty drzewne i paczulę? Ja tam wychodzę z założenia, że nic nie trzeba - lubisz to, co Ci dobrze na skórze leży.
I o to chyba chodzi, co?

A w kwestii Rousse - jest nietypowy to prawda. Ale paczuli w nim nie czuję zupełnie. Jest suchy, suchy, suchy... Niekoniecznie ładny. ale suchy i piaszczysty na pewno.

[Morgana75]

Ech...gdyby niechęć do paczuli była we mnie najdziwniejszą rzeczą to byłabym wręcz nudna
A Rousse jak mi się kiedy trafi to niewątpliwie stestuje

[melkmeisje]

Melduję, że jestem już gotowa do wyjścia
Stres niewielki, a pogoda na razie dopisuje - świeci słońce i nie pada, a to też bardzo ważne.
Nawet związałam włosy i przyodziałam się w liliową bluzeczkę, coby wyglądać jak człowiek (jeśli to ma mi pomóc)


Miłego dnia wszystkim

[bluegirl]

Napisane przez melkmeisje

Melduję, że jestem już gotowa do wyjścia
Stres niewielki, a pogoda na razie dopisuje - świeci słońce i nie pada, a to też bardzo ważne.
Nawet związałam włosy i przyodziałam się w liliową bluzeczkę, coby wyglądać jak człowiek (jeśli to ma mi pomóc)


Miłego dnia wszystkim

Trzymam kciuki.

[Daffodilka]

Napisane przez melkmeisje

Melduję, że jestem już gotowa do wyjścia
Stres niewielki, a pogoda na razie dopisuje - świeci słońce i nie pada, a to też bardzo ważne.
Nawet związałam włosy i przyodziałam się w liliową bluzeczkę, coby wyglądać jak człowiek (jeśli to ma mi pomóc)


Miłego dnia wszystkim

POWODZENIA!!!!

[Polly_]

Napisane przez la gata

Chcialam procesowac sie z firma ktora robila mi remont mieszkania, ale rozeszlo sie po kosciach. Na szczescie, bo adwokat kosztowalby mnie tyle o ile spotkalibysmy sie w sadzie. Nie moge pomoc, ale trzymam kciuki za znalezienie zadowalajacego rozwiazania


Mam pytanie do osob buszujacych po allegro - czy gdy startujecie w aukcji po cos z wish listy, sprawdzacie ceny u innych sprzedawcow?
Wiem ze mozna zmanipulowac osobe ktora bierze udzial w aukcji, ale to co obserwuje na allegro zaczyna mnie niepokoic:
organza indecence u tego samego sprzedawcy pod dwoma loginami
26zl KT http://allegro.pl/item576892976_give...my_swiata.html
oraz w aukcji dzis poszla za 47zl http://allegro.pl/item579246832_give...cy_perfum.html
- nie poraz pierwszy za cene wyzsza niz w KT. Gdzie tu rozum? Czy ja czegos nie widze?

Ja tez nie wiem, jak to działa i dlatego kupiłam u tego sprzedawce za KT 26 zł

Napisane przez Sabbath

Ooo ja też. Nawet gotowane, posolone i z masełkiem lubię...
Mój Królewna nie jada w ogóle ziemniaków od ponad roku. jest na diecie Montignaca, chudnie powoli w tempie poniżej kilograma miesięcznie i kurczę... wygląda świetnie.
Ale ja wolę być gruba, niż zrezygnować z ziemniaków. A co.

ziemniaczki to podstawa, ciepłe czy zimne, solone,z cebulką, smietanką, lub w formie zapiekanki gotowane,smożone i każde chętnie skonsumuję Ulubiona zapiekanka "kryzysowa" roboczo zwana przez małża Ziemniaki z burakami pychoooota

Napisane przez melkmeisje

Melduję, że jestem już gotowa do wyjścia
Stres niewielki, a pogoda na razie dopisuje - świeci słońce i nie pada, a to też bardzo ważne.
Nawet związałam włosy i przyodziałam się w liliową bluzeczkę, coby wyglądać jak człowiek (jeśli to ma mi pomóc)


Miłego dnia wszystkim

[melkmeisje]

Dziękuję za kciuki, ale niestety...
Co prawda zdałam teorię, wyjechałam z placu, ale chwilę potem walnęłam straszną głupotę
Kazał mi zawrócić na końcu drogi. Droga się rozwidlała i trochę spanikowałam, bo nie byłam pewna, w którą wjechać. Przed jedną stał zakaz wjazdu, który doskonale widziałam, ale myślałam, że po prostu dojadę przed ten znak i stamtąd wycofam. No i niestety, zahamował mi i podobno w tym momencie byłam już za znakiem. Nie wiem, jak mogłam wjechać w zakaz, który widziałam

No trudno.
Przynajmniej teorię mam z głowy na pół roku. No i cieszę się, że plac mi idealnie wyszedł.
Przed egzaminem mówiłam, że jak wyjadę z placu, to już będę zadowolona. A jak udało mi się wyjechać, to jednak trochę szkoda, że tylko tyle...

A, no i egzaminator bardzo w porządku. Miły, życzliwy. Jeszcze pytał, co się stało, czy nie widziałam znaku, czy nigdy tam nie jeździłam, życzył powodzenia na następny raz. Tym bardziej szkoda - za drugim razem mogę już na takiego nie trafić.

[Zuziunia]

Melk nie przejmuj się kochana...grunt to być wytrwałym
ja dopiero za 5 zdałam i teraz śmigam



Czy wy tez macie taki straszny apetyt, ja to pożarłabym konia z kopytami... i co najdziwniejsze @ już dawno się skończyła..
może po prostu mam mniej stresów i organizm sam się domaga to co straciłam na poczatku roku...

[Figarro]

melkmeisje,
Ja nawet placu nie opuściłam Bardzo dobrze Ci poszło Naprawde



Bardzo dziękuję za kciuki w " Czym dziś pachniesz"

Napiszę tylko,żeMama została przyjęta z przebojami na oddział okulistyczny.Ale termin operacji będzie przesunięty ze względu na podwyższony poziom cukru (cukrzyca),który będzie stopniowo regulowany na oddziale
Dzięki ordynatorowi Mama dzisiaj została przyjęta Internista chciał Mamę odesłać do domu i napisał aby się stawiła za 2 tyg.
Po tym czasie,to już nie byłoby czego ratować
Dobrze,że Panowie Doktorzy wyjaśnili sprawę między sobą i mama może być już przygotowywana do operacji w szpitalu.

[madziczka]

Melk - następnym razem się uda ( mówi to ta, której jak się uda za 10-tym, to będzie fikać ze szczęścia)

Figarro - dużo zdrowia dla mamy i żeby wszystko się powiodło


A ja nadal senna Od kilku dni jestem słaba i śpiąca. Nie pomaga kawa, spacery Do tego jestem maksymalnie rozkojarzona, zapominam o wielu rzeczach. Strach wyjść z domu... No i to dobijające uczucie senności 24 h na dobę.... Mogłabym spać na stojąco

[Yola]

Nowy bar!!!!
Tęsknił ktos za mną chociaż troszkę??
Nie szkodzi Ja tęskniłam

Wróciłam do świata żywych, po grypie, ciągłej senności (Madzik, wiem co czujesz) i ogromnym nawale pracy w pracy

Melkmeisje... następnym razem ja też będę trzymac kciuki i zdasz

[madziczka]

Napisane przez Yola

Nowy bar!!!!
Tęsknił ktos za mną chociaż troszkę??

No jeszcze się pyta Oczywiście, że tak A nie chciałam cię molestować na gg - nie molestuje się chorego człowieka

[agnyska81]

Napisane przez Polly_

Ulubiona zapiekanka "kryzysowa" roboczo zwana przez małża Ziemniaki z burakami pychoooota

Aaaa, ziemniaki i buraki Odzywa się mój chłopski gust, uwielbiam! Dawaj przepis! Może jest inny niż mój

Yolu Brakowało Cię, a jak. Nie wiedziałam, że byłaś chora...

Melk - szkoda, że nie zdałaś. Ale z Twojej opowieści wynika, że stres Cię nie zżera i nie dasz się wyprowadzić z równowagi. Następnym razem będzie pewnie lepiej
Mój mąż miał drugi egzamin w zeszłym tygodniu i też nie zdał Facet wtargnął na jezdnię, więc zahamował. Egzaminator powiedział, że to błąd, że się zatrzymał, miał maksymalnie zwolnić, żeby chłopa nie rozjechać, ale nie zatrzymywać się Phi, wymagania

[Yola]

hihi na Was dziewczyny ze Śląska można liczyc

Trochę chorowałam, ale do pracy musiałam biegac, więc popołudnia przesypiałam, w weekend byłam na dwóch sesjach malowac, odstresowałam się bardzo, chociaż sobotnia trwała 9 godzin, a to taka niezobowiązująca zabawa miała byc !!
Dzisiaj rano weszłam na wizaż, i znalazłam w galerii makijażu moje prace - no pochwalę się Wam , chociaż przyznam, że lekko zszokowana jestem , bo posłałam maila z zapytaniem dawno temu, dołączyłam wstępnie kilka fotek i czekałam na odpowiedź lub olanie mnie. A tu proszę, informacje o mnie nawet są jakieś

Prawo jazdy...... pisałam to wiele razy, ale napiszę znowu - zdałam za siódmym razem, ale ważne, że w końcu jeżdżę i nawet potrafię dużo osób przewieźc w małym aucie

[madziczka]

Napisane przez Yola

i nawet potrafię dużo osób przewieźc w małym aucie

[ultraviolet21]

witam ,nie chce zasmiecac forum i tworzyc nowych watkow ,moj facet zrobil mi dzisiaj niespodzianke i zamowil miss dior cherie 100ml edp ,tylko ze nie wiem czy u dobrego sprzedawcy bo na liscie polecanych go nie ma

czy miksturka jest wiarygodnym sprzedawca???

[Yola]

Napisane przez madziczka

Napisane przez ultraviolet21

witam ,nie chce zasmiecac forum i tworzyc nowych watkow ,moj facet zrobil mi dzisiaj niespodzianke i zamowil miss dior cherie 100ml edp ,tylko ze nie wiem czy u dobrego sprzedawcy bo na liscie polecanych go nie ma

czy miksturka jest wiarygodnym sprzedawca???

Gratuluję faceta
Nick mi nic nie mówi, ale jestem w tyle z perfumowym szaleństwem allegrowym

Przydatne wątki w tym temacie:
Weryfikacja aukcji
Wiarygodni sprzedawcy

[bluegirl]

Napisane przez madziczka

A ja nadal senna Od kilku dni jestem słaba i śpiąca. Nie pomaga kawa, spacery Do tego jestem maksymalnie rozkojarzona, zapominam o wielu rzeczach. Strach wyjść z domu... No i to dobijające uczucie senności 24 h na dobę.... Mogłabym spać na stojąco

I ja senna i rozkojarzona, z tym że spać nie mogę. Budzę się zlana potem po 3 godzinach i koniec po spaniu, zaczyna się nerwowe przypominanie wszystkiego co złe, najgorsze, analizuję co spieprzyłam, co się jeszcze zawali. Idę, nie patrząc na drogę. Dziw że jeszcze żyję.

Napisane przez Yola

Nowy bar!!!!
Tęsknił ktos za mną chociaż troszkę??
Nie szkodzi Ja tęskniłam

I ja tęskniłam
Ostatnio wiele osób zaniedbuje Wizaż, wiele osób znika, nie ma ich, nie piszą, może tylko czytają, może na Wizaż brak czasu, kto wie.

Idę wypić ze 3 łyżki syropu na spanie i niech się dzieje co chce, niech świat nie wali mi się w środku nocy, niech zaczeka do rana. Dołować się mogę zacząć za czas jakiś, to nie ucieknie, zawsze zdążę siebie zadręczyć.

[madziczka]

A ja wczoraj ledwo wytrzymałam. Chciałam zobaczyć Persepolis na Canal+ i ledwo wysiedziałam.Nie, żeby film był nudny, ale byłam tak "tąpnięta".

Może to jakieś przesilenie wiosenne się zbliża. Zawsze się tak czuję wtedy.

[Sabbath]

Napisane przez Morgana75

Ech...gdyby niechęć do paczuli była we mnie najdziwniejszą rzeczą to byłabym wręcz nudna
A Rousse jak mi się kiedy trafi to niewątpliwie stestuje

Podoba mi się takie podejście.
I oczywiście zgadzam się - lubię być dziwna.

Napisane przez Polly_

ziemniaczki to podstawa, ciepłe czy zimne, solone,z cebulką, smietanką, lub w formie zapiekanki gotowane,smożone i każde chętnie skonsumuję Ulubiona zapiekanka "kryzysowa" roboczo zwana przez małża Ziemniaki z burakami pychoooota

Z kefirkiem, z czosneczkiem, zapiekane z serem... Każde!

A o przepis ja także proszę - oboje z synkiem uwielbiamy zarówno ziemniaki, jak i buraki.

Napisane przez melkmeisje

Dziękuję za kciuki, ale niestety...
Co prawda zdałam teorię, wyjechałam z placu, ale chwilę potem walnęłam straszną głupotę
Kazał mi zawrócić na końcu drogi. Droga się rozwidlała i trochę spanikowałam, bo nie byłam pewna, w którą wjechać. Przed jedną stał zakaz wjazdu, który doskonale widziałam, ale myślałam, że po prostu dojadę przed ten znak i stamtąd wycofam. No i niestety, zahamował mi i podobno w tym momencie byłam już za znakiem. Nie wiem, jak mogłam wjechać w zakaz, który widziałam

No trudno.
Przynajmniej teorię mam z głowy na pół roku. No i cieszę się, że plac mi idealnie wyszedł.
Przed egzaminem mówiłam, że jak wyjadę z placu, to już będę zadowolona. A jak udało mi się wyjechać, to jednak trochę szkoda, że tylko tyle...

A, no i egzaminator bardzo w porządku. Miły, życzliwy. Jeszcze pytał, co się stało, czy nie widziałam znaku, czy nigdy tam nie jeździłam, życzył powodzenia na następny raz. Tym bardziej szkoda - za drugim razem mogę już na takiego nie trafić.

To chyba jednak możesz uznać egzamin za udany. Nie zeżarł Cie stres, nie została Ci trauma po chamie - następnym razem będziesz bardziej pewna siebie.

A co do samych egzaminów - w dzisiejszej polityce podano statystykę - co trzecia osoba zdaje za pierwszym razem. Słuchajcie, to na serio nie jest taki problem. Tylko wrzucić na luz.

Napisane przez Figarro

Bardzo dziękuję za kciuki w " Czym dziś pachniesz"

Napiszę tylko,żeMama została przyjęta z przebojami na oddział okulistyczny.Ale termin operacji będzie przesunięty ze względu na podwyższony poziom cukru (cukrzyca),który będzie stopniowo regulowany na oddziale
Dzięki ordynatorowi Mama dzisiaj została przyjęta Internista chciał Mamę odesłać do domu i napisał aby się stawiła za 2 tyg.
Po tym czasie,to już nie byłoby czego ratować
Dobrze,że Panowie Doktorzy wyjaśnili sprawę między sobą i mama może być już przygotowywana do operacji w szpitalu.

Bardzo dobre wieści. Wiesz już kiedy termin?

Napisane przez Yola

Nowy bar!!!!
Tęsknił ktos za mną chociaż troszkę??
Nie szkodzi Ja tęskniłam

Troszeczkę??Ależ my tu usychamy wyjąc tęsknie.

Napisane przez Yola

Dzisiaj rano weszłam na wizaż, i znalazłam w galerii makijażu moje prace - no pochwalę się Wam , chociaż przyznam, że lekko zszokowana jestem , bo posłałam maila z zapytaniem dawno temu, dołączyłam wstępnie kilka fotek i czekałam na odpowiedź lub olanie mnie. A tu proszę, informacje o mnie nawet są jakieś

Gdzie??

Napisane przez Yola

Prawo jazdy...... pisałam to wiele razy, ale napiszę znowu - zdałam za siódmym razem, ale ważne, że w końcu jeżdżę i nawet potrafię dużo osób przewieźc w małym aucie

Potwierdzam!


Pan geodeta uległ... Nie wiem, czy OI, czy... khe... Czy prukwie odzianej w prukwę, ale wyobraźcie sobie - nawet nie wymagał dokumentów. Na piękne oczy mi uwierzył, że jestem sobą. A drogę wytyczył zabierając grunt z sąsiedniej działki, nie mojej. I miał obłęęęędnie niebieskie oczy.

[melkmeisje]

Napisane przez Sabbath

To chyba jednak możesz uznać egzamin za udany. Nie zeżarł Cie stres, nie została Ci trauma po chamie - następnym razem będziesz bardziej pewna siebie.

A co do samych egzaminów - w dzisiejszej polityce podano statystykę - co trzecia osoba zdaje za pierwszym razem. Słuchajcie, to na serio nie jest taki problem. Tylko wrzucić na luz.

Nie chce mi się wierzyć w te statystyki Albo to tylko w tym moim ośrodku tak nieciekawie wygląda. Bo osoby, które zdają za pierwszym razem to naprawdę wyjątki. Spośród moich bliższych i dalszych znajomych (a w ostatnim czasie cały czas ktoś zdaje) większość podchodziła do egzaminu po 3-4 razy.

A stres... Chyba dopiero teraz wychodzi. Brzuch mnie boli całe popołudnie.

[Yola]

Napisane przez bluegirl

I ja senna i rozkojarzona, z tym że spać nie mogę. Budzę się zlana potem po 3 godzinach i koniec po spaniu, zaczyna się nerwowe przypominanie wszystkiego co złe, najgorsze, analizuję co spieprzyłam, co się jeszcze zawali.

Miałam to samo przez ostatnie kilka dni..
wyśpij się dziś

Napisane przez bluegirl

I ja tęskniłam

Napisane przez madziczka

Może to jakieś przesilenie wiosenne się zbliża. Zawsze się tak czuję wtedy.

Coś w tym jest..

Napisane przez Sabbath

Gdzie??

Tu

Napisane przez Sabbath

Pan geodeta uległ... Nie wiem, czy OI, czy... khe... Czy prukwie odzianej w prukwę, ale wyobraźcie sobie - nawet nie wymagał dokumentów. Na piękne oczy mi uwierzył, że jestem sobą. A drogę wytyczył zabierając grunt z sąsiedniej działki, nie mojej. I miał obłęęęędnie niebieskie oczy.

Tak dokładnie to nie wiem o co chodzi Ale coś załatwiłaś prukwo Za pomocą swojego uroku zapewne, a nie zapachu!

Napisane przez melkmeisje

A stres... Chyba dopiero teraz wychodzi. Brzuch mnie boli całe popołudnie.

Piwo masz?
Nie jest tak łatwo podejśc do egzaminu bezstresowo, a Ty jesteś silna,więc nie poddawaj się, w końcu dostaniesz swój wymarzony plastik

[Zuziunia]

Yola kobieto gdzieś Ty tyle czasu się podziewała? Żeby tak forum zaniedbać..no wiesz
Ale witaj

[vesenka]

Napisane przez Polly_

ziemniaczki to podstawa, ciepłe czy zimne, solone,z cebulką, smietanką, lub w formie zapiekanki gotowane,smożone i każde chętnie skonsumuję Ulubiona zapiekanka "kryzysowa" roboczo zwana przez małża Ziemniaki z burakami pychoooota

Uwielbiam pyrki pod każdą postacią dawaj te kryzysowe pyrko-buraki
Mój faworyt wśród zapiekanek to ziemniaki z boczkiem, cebulką i zasmażoną kiszoną kapustą

Napisane przez bluegirl

I ja senna i rozkojarzona, z tym że spać nie mogę. Budzę się zlana potem po 3 godzinach i koniec po spaniu, zaczyna się nerwowe przypominanie wszystkiego co złe, najgorsze, analizuję co spieprzyłam, co się jeszcze zawali. Idę, nie patrząc na drogę. Dziw że jeszcze żyję.

Sądząc z opisu jesteś moim tż-tem

Jestem tak wymęczona nadmiarem pracy,że padam na ryjek

Yolu gratulacje

Spotkałam dziś w drodze do domu zjawiskowego faceta Piękne, długie blond włosy, niebieskie oczy, uroda rasowego skandynawa, ubrany w czarną skórę, na szyi też zawieszone co trzeba Tylko z bliżej nieznanych powodów unosiła się nad nim gęsta chmura Baby Doll Tak się zapatrzyłam,że prawie zaliczyłam czołowe spotkanie z latarnią

[ancynamonka]

Cześć kochani! Melk uszy do góry....Ja zdałam dopiero za 6 razem Tobie na pewno pójdzie lepiej. Kurczę zżera mnie ciekawość i niepewność co do mojego mego eksperymentu...bo nadal nie wiem jaki jest wynik! Ale jeszcze ze dwa dni i wszystko będzie jasne....

[Polly_]

hehe...widzę, że nie tylko ja ziemniaczki lubię kiedyś się zapędziłam w robocie i strzeliłam wywód nad rozmaitością odmian ziemniaków jak skończyłam to dziwna cisza zaległa....a koleżanka powiedziała- a ja myslałam że ziemniaki to po prostu ziemniaki........hehe- myliła się.

Dobra-daje przepis, przepis ten wywodzi się z potrawy rolników, robionej w kociołku na ognisku .

składniki:
ziemniaki
buraki
marchew
cebula
kapusta włoska
ser zółty
smietana
jajko

Obgotowujemy ziemniaki i buraki- w skórkach, oczywiście nie razem-każde osobno. Po wystudzeniu obieramy ze skórki i kroimy w cienkie plasterki

Na patelni smazymy posiekaną cebulkę, dodajemy startą marchew (grube wióry) i posiekaną kapuste włoska, solimy,przyprawiamy i dusimy, można dodać kostkę rosołową jak ktoś lubi.

W naczyniu żaroodpornym układamy warstwami:
ziemniaki
buraki
farsz
ziemniaki
buraki
farsz
ziemniaki

Trzemy ser (ok 15 dg) mieszamy z jajkiem i łyzką śmietany. Rozkładamy to na wierzchniej warstwie ziemniaków (najlepiej się to robi widelcem) I siup do piekarnika.
Zapomniałam dodać że każdą warstwe ziemniaków i buraków solimy i pieprzymy.

jak ser sie zrumieni jest gotowe
smacznego

P.S> podobno mówienie smacznego jest nieeleganckie- więc powiem "zapraszam" (choc to bez sensu)

[winter76]

Hi
Właśnie wróciłam z dyżuru i patrzę,a tu takie pyszne posty piszecie


Melk-to w naszym PORDzie tak trudno zdać?To ja nie wiem czy się zdecyduję Może takie relikty jak ja to nadal powinny jeździć komunikacją miejską

[melkmeisje]

Napisane przez winter76

Hi
Właśnie wróciłam z dyżuru i patrzę,a tu takie pyszne posty piszecie


Melk-to w naszym PORDzie tak trudno zdać?To ja nie wiem czy się zdecyduję Może takie relikty jak ja to nadal powinny jeździć komunikacją miejską

W Gdańsku czy w Gdyni? Ja mówię o Gdyni.
Moja koleżanka oblała w Gdyni 3 razy, za czwartym zdawała w Gdańsku i zdała. Inna koleżanka zdawała w Gdańsku 4 razy, więc to nie reguła. Nie wiem, trudno mi porównać

[Polly_]

Jeszcze jedną zrobiłam kiedyś super zapiekankę o składzie:
- ziemniaki
- bakłażan
- cebula
- kiełbaska

polewa j.w.

a najprostsza możliwa zapiekanka to ;
-ziemniaki
zapieczone z sosem co nie pamiętam jak się nazywa ale jest zwykłym beszamelem z roztopionym serem żółtym



Oprócz ziemniaków jestem fanką cukini
a dopiero dzisiaj dowiedziałam sie że można ją jeść na surowo

[winter76]

Napisane przez melkmeisje

W Gdańsku czy w Gdyni? Ja mówię o Gdyni.
Moja koleżanka oblała w Gdyni 3 razy, za czwartym zdawała w Gdańsku i zdała. Inna koleżanka zdawała w Gdańsku 4 razy, więc to nie reguła. Nie wiem, trudno mi porównać

Patrz,a ja myślałam,że jest jeden na Trójmiasto Dobra,będę dalej myśleć czy się na stare lata pouczyć znaków drogowych

Polly-ja dopiero na diecie polubiłam cukinię i bardziej smakuje mi na surowo Ewentualnie w strogonowie