Offtopowe zapuszczanie cz IV.

[madzienka79]

Napisane przez blondyna789

wrzuciłam do albumu w moim profilu fotki moich tatuaży zainteresowane mogą obejrzeć

Zainteresowane chcialyby obejrzec, tylko ty masz chyba album dla zaprzyjaznionych?

[19agusia91]

Napisane przez madzienka79

agusia a co ty sie bedziesz przejmowac kolezanka, nos to co chcesz i co lubisz tym bardziej jezeli masz co pokazac, ja tez lubie nosic dekolty i bede nosic tak dlugo jak mi uroda na to pozwoli. Moj Ex jak widzial, ze bluzke mam niedopieta na trzy guziki to potrafil takiego focha strzelic z zazdrosci, ze nie dosc, ze pozapinal mi te guziki to kazal jeszcze jakas apaszke na szyje zalozyc albo nigdzie nie wychodzilismy z domu, nawet nie moglam isc wyrzucic smieci bo mialam dekolt, do sklepu, zeby isc musialam zakladac bluze bo widac mi bylo dekolt i uprzedzam, ze nie byl to dekolt do kolan.

Ale wiesz,do szkoły mnie tak nie wpuszczą, a szkoda, zeby bluzka leżała w szafie.

[astra85]

Napisane przez blondyna789

wrzuciłam do albumu w moim profilu fotki moich tatuaży zainteresowane mogą obejrzeć

obejrzałam

[blondyna789]

Napisane przez 19agusia91

Bardzo łądne są. I jaka szczuplutka jesteś, tez tak chcę!

dziękuję

Napisane przez madzienka79

Zainteresowane chcialyby obejrzec, tylko ty masz chyba album dla zaprzyjaznionych?

już Ci wysłałam prośbę o zaprzyjaźnienie

[doruś]

Napisane przez motylek1007

widzisz....podejrzane.... ..



jaką masz przeglądarke? to moze ktos cos doradzi

nie wiem....wchodzę przez google chrome

Napisane przez blondyna789

wrzuciłam do albumu w moim profilu fotki moich tatuaży zainteresowane mogą obejrzeć

ja nie widzę . wstaw na wątek

[madzienka79]

Napisane przez 19agusia91

Ale wiesz,do szkoły mnie tak nie wpuszczą, a szkoda, zeby bluzka leżała w szafie.

Akurat szkoly nie mialam na mysli tylko tak ogolem, za moich czasow to by jeszcze rodzicow do szkoly wezwano i mnie publicznie zlinczowalyby kolezanki znajac z autopsji. Pamietam jak o malo nie zzarly mnie z zazdrosci jak pierwszy raz w klasie szostej szkoly podstawowej zalozylam spodnie rurki, co ja sie nasluchalam, ze jestem za chuda albo mam juz biodra widoczne i to niemoralne tak sie pokazywac.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez blondyna789

dziękuję

już Ci wysłałam prośbę o zaprzyjaźnienie

A to ja juz widzialam zdjecia chudzinki, fajne masz te tatuaze.

[weegirl]

Napisane przez 19agusia91

dodałam. Tzn, wiecie, ja lubię dekolty i fajnie się w niej czuję, ale do szkoły już jej nie założę. Zresztą ostatnio koleżanka już uraczyła mnie tekstem "bluzki z większym dekoltem to już znaleźć nie mogłaś?' więc, budzi kontrowersje ;D

Eee... Koleżanka jest niezłym Strażnikiem Moralności Ale ta bluzka wygląda tak niewinnie! Ja bym nic z nią nie robiła

Napisane przez madzienka79

agusia a co ty sie bedziesz przejmowac kolezanka, nos to co chcesz i co lubisz tym bardziej jezeli masz co pokazac, ja tez lubie nosic dekolty i bede nosic tak dlugo jak mi uroda na to pozwoli. Moj Ex jak widzial, ze bluzke mam niedopieta na trzy guziki to potrafil takiego focha strzelic z zazdrosci, ze nie dosc, ze pozapinal mi te guziki to kazal jeszcze jakas apaszke na szyje zalozyc albo nigdzie nie wychodzilismy z domu, nawet nie moglam isc wyrzucic smieci bo mialam dekolt, do sklepu, zeby isc musialam zakladac bluze bo widac mi bylo dekolt i uprzedzam, ze nie byl to dekolt do kolan.

czasami się cieszę, że mój Tż w ogóle nie bywa o mnie zazdrosny- mogę chociaż nosić co chcę. inna rzecz, że nie przepada za rzeczami, które ja z kolei lubię: bluzki "ciążowe", rurki (no, może nie to, że tak je lubię, ale innych na mój wzrost nie mogę dostać)szpilki z nadrukiem, balerinki.

[motylek1007]

dziewczyny, loguje sie teraz z opery tak mam teraz wszystko poblokowane na mozlilii ze nie moge dac odp, ani zadnej buzi wstawic

[astra85]

blondyna789 ile Ty wazysz ?bo jestes taka fajnie szczuplutka

[madzienka79]

Napisane przez weegirl

Eee... Koleżanka jest niezłym Strażnikiem Moralności Ale ta bluzka wygląda tak niewinnie! Ja bym nic z nią nie robiła



czasami się cieszę, że mój Tż w ogóle nie bywa o mnie zazdrosny- mogę chociaż nosić co chcę. inna rzecz, że nie przepada za rzeczami, które ja z kolei lubię: bluzki "ciążowe", rurki (no, może nie to, że tak je lubię, ale innych na mój wzrost nie mogę dostać)szpilki z nadrukiem, balerinki.

weegirl tamten na szczescie to juz moj byly TZ i fajnie, ze byl zazdrosny, niefajnie, ze czasami do przesady. Za to moj obecny w ogole tez nie jest o mnie zazdrosny i to mnie boli bo gdybym wyszla nawet w staniku i bez majtek to nie zrobiloby to na nim wiekszego wrazenia. Jestes wysoka?

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez motylek1007

dziewczyny, loguje sie teraz z opery tak mam teraz wszystko poblokowane na mozlilii ze nie moge dac odp, ani zadnej buzi wstawic

motylek ale ty kombinujesz)

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez 19agusia91

Ale wiesz,do szkoły mnie tak nie wpuszczą, a szkoda, zeby bluzka leżała w szafie.

agusia a czy twoja bluzke to mozna gdzies publicznie zobaczyc?

[19agusia91]

w sensie,w albumie?

[madzienka79]

Napisane przez 19agusia91

w sensie,w albumie?

To mialam na mysli piszac "publicznie", tak sie tylko stara ciotka zapytala.

[19agusia91]

To jest ;D

[weegirl]

Napisane przez madzienka79

weegirl tamten na szczescie to juz moj byly TZ i fajnie, ze byl zazdrosny, niefajnie, ze czasami do przesady. Za to moj obecny w ogole tez nie jest o mnie zazdrosny i to mnie boli bo gdybym wyszla nawet w staniku i bez majtek to nie zrobiloby to na nim wiekszego wrazenia. Jestes wysoka?

No właśnie chciałam napisać, że jakbym nawet nago wyszła na ulicę, to by nic nie powiedział
Nie jestem wysoka, jestem hmm... średniego wzrostu (ok. 160 cm). Lubię niziutkie dzwony, ale nie ma takich w sklepach wszędzie tylko rurki albo całe szerokie spodnie. I większość jest na mnie za wysoka. A dzwony to mają wszystkie długaśne nogawki, a jakby je skrócić, to stracą fason. Dlatego zazwyczaj noszę rurki Replaya bo sa niziutkie, szkoda tylko, że w Polsce już nie będzie ich sklepów

[blondyna789]

Napisane przez motylek1007

dziewczyny, loguje sie teraz z opery tak mam teraz wszystko poblokowane na mozlilii ze nie moge dac odp, ani zadnej buzi wstawic

musisz kliknąć na tę ikonkę ABP i poustawiać co chcesz blokować, a czego nie (prawy górny róg, czerwone ABP)

Napisane przez astra85

blondyna789 ile Ty wazysz ?bo jestes taka fajnie szczuplutka

no dużo nie ważę, ale jestem niska, więc w miarę sensownie to wygląda a ważę 42 trochę za mało, ale stresy mnie wychudziły..

[doruś]

fajne masz te tatuaże ten na stopie podoba mi się najbardziej . Nie boisz się co się stanie z Twoimi 7 grzechami po ciąży?

[viki1988]

Napisane przez doruś

przy wyciętych szpilkach wygląda to bosko. Róża jest dla mnie dyskusyjna, kiedyś tatuowały sobie ją głównie kobiety lekkich obyczajów . Ale tatuaż twarzy jest suuuper, aż sobie go zapiszę

Mi nie przeszkadza to z tymi kobietami ja lubię takie kontrowersyjne rzeczy, z reszta ja chciałam po wew.stronie uda czyli raczej na codzień niewidoczne... pozatym nie pwoiem ale też "Wiedźmin" był dla mnie inspiracją tego pomysłu
Jeszcze mam jedną twarz(załącznik), też fajna jakby się ją trochę przerobiło

Napisane przez madzienka79

Do tej pory roza wytatuowana na piersi jest przyjeta w srodowisku jako znak prostytutki, tutaj w Anglii tatuaze widac na codzien ale niektorzy to juz przasadzaja bo twarzy czy calej glowy i szyji to nie dalabym sobie "porysowac" flamastrem a dla mnie to tak wyglada.

Niom wiadomo- wszystko jest dla ludzi ale trzeba jakiś umiar zachować, ja bym np. na twarzy nigdy sobie nie zrobiła tatuażu (no dobra.. może ew.parę gwiazdek czy cuś) ale pod warunkiem ze bym wiedziała ze nie bedzie mi to przeszkadzać w przyszłej pracy...

Napisane przez 19agusia91

dodałam. Tzn, wiecie, ja lubię dekolty i fajnie się w niej czuję, ale do szkoły już jej nie założę. Zresztą ostatnio koleżanka już uraczyła mnie tekstem "bluzki z większym dekoltem to już znaleźć nie mogłaś?' więc, budzi kontrowersje ;D

E tam, koleżanka zadrosna napewno, nie przejmowałabym się nią za bardzo, ale ja też mam swoje z tyki dekoldami, kumple mojego exa sie ze mnie prakycznie śmiali ze ja ciągle z dekoldem do pasa chodze jedyne co to na uczelnie się trochę bardziej konserwatywnie ubieram, bo inaczej chyba Ci wszyscy podstarzali profesorowie by zawałów podostawali

Napisane przez 19agusia91

Właśnie nie mam takiej, która pasowałaby. Kupie po prostu ta tasiemkę jakąś.

Ja bym kupiła pluzkę, bo w ten sposób masz 2 opcje (z koszulką pod spodem i bez) a jak doszyjesz tasiemke to tylko jedną

Napisane przez madzienka79

agusia a co ty sie bedziesz przejmowac kolezanka, nos to co chcesz i co lubisz tym bardziej jezeli masz co pokazac, ja tez lubie nosic dekolty i bede nosic tak dlugo jak mi uroda na to pozwoli. Moj Ex jak widzial, ze bluzke mam niedopieta na trzy guziki to potrafil takiego focha strzelic z zazdrosci, ze nie dosc, ze pozapinal mi te guziki to kazal jeszcze jakas apaszke na szyje zalozyc albo nigdzie nie wychodzilismy z domu, nawet nie moglam isc wyrzucic smieci bo mialam dekolt, do sklepu, zeby isc musialam zakladac bluze bo widac mi bylo dekolt i uprzedzam, ze nie byl to dekolt do kolan.

podpisuje się obiema łapkami pod tym i współczuję exa dobrze ze go wykopałaś

Napisane przez blondyna789

już Ci wysłałam prośbę o zaprzyjaźnienie

Też chcę oglądnąć

[BJean]

nareszcie trafiłam na aktualną część wątku !

witam włosomaniaczki
to pierwsze wakacje które były całkowitym relaxem od fryzjera, którego nie widziałam już z pół roku ; )

Aktualna długość włosów to do zapięcia stanika, cel -> do paska od spodni

[jyyli]

Agusia, dziewczyny mają rację, bluzka niewinna a koleżanka zazdrosna Ja noszę większe dekolty, ale do szkoły się boję mieć jakikolwiek, bo chociaż nasza praworządna dyra odchodzi, to "koleżanki" chyba by mnie zjadły z zazdrości
(tutaj napiszę, żeby nie było, nie jestem wybitnie piękna ani biuściasta, w sumie to raczej kwestia gustu, ale i tak należę do zdecydowanie ładniejszej mniejszości w klasie)

Blondyna - świetne te tatuaże Też mi się bardzo ten na stopie podoba Sama chciałam sobie kiedyś walnąć coś Alfonsa Muchy na całe plecy, może kiedyś I nawet bym się nie bała mimo, że się boję igieł, bo bym nie widziała A ból to tam pf, poboli i minie

[19agusia91]

To spróbuję kupić coś pod spód i będę wtedy mogła nosić na dwa sposoby, do szkoły z , a na spotkanie z Tż bez

[astra85]

Napisane przez blondyna789

no dużo nie ważę, ale jestem niska, więc w miarę sensownie to wygląda a ważę 42 trochę za mało, ale stresy mnie wychudziły..

lepeij byc szczuplym niz byc paczkiem,ja tez waze 42 kg ledwo sie wciskam w ciuchy bo mi sie przytylo,a mam 150cm

[19agusia91]

Jyyli, ja po wizycie u mojej rodziny to sie czułam super ładna i piękna w ogóle, raany, ile ja tam się komplementów nasłuchałam to głowa mała ale u mnie w mieście juz takiego zachwytu nie wzbudzam, dziwne

[motylek1007]

pisze z domu

Napisane przez weegirl

czasami się cieszę, że mój Tż w ogóle nie bywa o mnie zazdrosny-

mój nie jest o mnie w ogóle zazdrosny

Napisane przez blondyna789

musisz kliknąć na tę ikonkę ABP i poustawiać co chcesz blokować, a czego nie (prawy górny róg, czerwone ABP)
.

Blondyna ja nie rozumiem w ogole co tam jest napisane tzn nie rozumiem tych skrypów itp

jutro w pracy pokombinuje, albo to wyrzuce, albo przechodze na opere

nic nie wciskalam, a po ponownym uruchomieniu nie moglam pisac posta , dawac emotek nic

[19agusia91]

astra, ciężko mi uwierzyć w to, ze jesteś pączkiem.

[jyyli]

Napisane przez 19agusia91

Jyyli, ja po wizycie u mojej rodziny to sie czułam super ładna i piękna w ogóle, raany, ile ja tam się komplementów nasłuchałam to głowa mała ale u mnie w mieście juz takiego zachwytu nie wzbudzam, dziwne

Też mnie zawsze komplementują, tylko latem po mnie jadą, bo się nie opalam, a wszystkie ciotki strzaskane na heban

Napisane przez astra85

lepeij byc szczuplym niz byc paczkiem,ja tez waze 42 kg ledwo sie wciskam w ciuchy bo mi sie przytylo,a mam 150cm

Tu się zgodzę, szczupłym być lepiej. Też się teraz czuję za gruba, niby mam 1,72 wzrostu i ważę 61 kg, ale u mnie cała masa kumuluje się w brzuszysku i boczkach
Ale wszyscy myślą, że jestem chuda, bo mam chude, kościste ramiona, wystające obojczyki i pod pewnym kątem widać mi żebra na dekolcie, a ja to sprytnie wykorzystuję

[19agusia91]

Ja mam 174 cm i ważę 58 kg, ale chciałabym schudnąć do 55

[astra85]

Napisane przez 19agusia91

astra, ciężko mi uwierzyć w to, ze jesteś pączkiem.

no wygladam jak male ,grube dziecko

[jyyli]

Napisane przez 19agusia91

Ja mam 174 cm i ważę 58 kg, ale chciałabym schudnąć do 55

Szczęściara

Ja chciałam się wziąć za siebie, ale nie mam siły ćwiczyć No nie wiem, czemu tak jest, może to od leków na alergię? Ale jednak wolę mieć te boczki i brzuszysko niż się przy ludziach drapać jakbym miała pchły

Ale dobra, kawa wypita, to zrobię sobie jeszcze jedną i spróbuję chociaż z godzinkę dziś poćwiczyć.
Ach i od dzisiaj zero czekolady. To raczej ze względu na cerę, ale na wagę też zadziała, bo czekolada do tej pory była podstawą mojego żywienia No ale co zrobić, jak nic innego nie ma dla mnie smaku

[weegirl]

Napisane przez 19agusia91

Jyyli, ja po wizycie u mojej rodziny to sie czułam super ładna i piękna w ogóle, raany, ile ja tam się komplementów nasłuchałam to głowa mała ale u mnie w mieście juz takiego zachwytu nie wzbudzam, dziwne

hmm... to ja o tym, że jestem ładna słyszę tylko od starszych osób, albo z kolei od jakichś małolatów nigdy od rówieśników czy rówieśniczek. a tak w ogóle, to już masz świetną długość włosów! zapuszczasz do pasa?

Napisane przez motylek1007

mój nie jest o mnie w ogóle zazdrosny

Wiesz co, Motylku, ja myślę, że oni po prostu zdrowo podchodzą do związku i nie marnują energii na niepotrzebną zazdrość I pewnie nie rozumieją, że czasami byłoby miło, jakby okazali trochę samczej zazdrości

Napisane przez 19agusia91

Ja mam 174 cm i ważę 58 kg, ale chciałabym schudnąć do 55

Hmm... nie wydaje Ci się, że to będzie trochę za mało? Ja mam 160 cm i ważę 49 kg i jestem szczuplutka (a ciężko mi było przytyć z 42 kg)... oczywiście, ja wiem, że u każdego to inaczej wygląda, dlatego też to całe BMI to jest dla mnie głupota

[madzienka79]

Napisane przez 19agusia91

To jest ;D

ale znowu dla zaprzyjaznionych, buuuuu a nie dla przygarnionych sierot jak madzienka79