Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[Xawmeli]

aniu--super, ze tak w domku sie uklada, jest mama ---to wazne, piesek tez juz oswojony...moje trzy kuzynki odrazu butlą karmiły---dzieci im porosły, że hoho.....
farminko--moja koleżanka nie uzywala wit K przy butli...bo nawet jak u mnie byla ostatnio to mi opakowanie przyniosła bo nawet 1 listka do konca nie wykorzystala....

[Basia84]

Napisane przez niezawsze

Uzywacie juz bujaczkow, lezaczkow? Jak sie one sprawdzaja? Bo mi tylko w sumie tego brakuje i nie wiem czy poczekac czy zamawiac na dniach.

ja uzywalam jak narazie moze ze 3 razy. mam fisher price, bedzie chyba bardziej przydatne jak troszke podrosnie.
tak samo mam chustawke, uzywalam raz ale wydaje mi sie ze jest jeszcze do niej za maly.

Napisane przez Xawmeli

Basiu--wczoraj miałam taki termin na suwaczku jak i Ty kiedy chopina urodziłaś i tak sobie marzyłam o moim dziecku już...........

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------


uwielbiam te Twoje mąde wypowiedzi.........
a powiedz mi co się dzieje z piersiami jak już nie karmisz--pokarm zanika czy jak............???

przepraszam ze sie wtrace pokarm zanika po pewnym czasie ale nie nalezy to do najprzyjemniejszych rzeczy. przez pierwsze dni piersi strasznie bola i jest uczucie jakby je mialo rozsadzic ale pozniej juz jest lepiej. ja robilam zimne oklady ale to nic nie dawalo, poprostu trzeba to przeczekac.
juz niendlugo bedziesz tulic swoje malenstwo w ramionach!! juz blizej niz dalej

farminko ja jak karmilam piersia to podawalam modyfikowane 1-2 razy na dobe i lekarka powiedziala ze w takim razie nie podaje sie witamin. tylko jesli karmisz wylacznie piersia.

[Xawmeli]

basiu--dziękuję za odpowiedź--lubię jak sie wtrącasz bo tak myślałam co z tym mlekiem........i juz wiem

[scoobs]

Aniu, ale sliczny Twoj synek, wlosy ma przepiekne.

My caly czas walczymy z kolkami, od wczoraj zaczelismy uzywac infakol, i nawet spal w nocy, ale chyba za wczesnie jeszcze powiedziec, czy to dzieki temu, czy przypadek. Mam nadzieje, ze to pomaga i ze bedzie coraz lepiej.
Amelka potrzebuje coraz wiecej uwagi, szczegolnie jak karmie Alexa, czasem jest mi ciezko. I w ogole to chyba moje malzenstwo zakonczy sie rozwodem nie dlugo przez te nieprzespane noce...
A jeszcze w dodatku dzisiaj popsula sie nam pralka. Zeby bylo smiesznie, to 4-go mipca skonczyla sie gwarancja. Przysylali nam listy, zeby przedluzyc, ja stweirdzilam, ze sie nie oplaca. Na szczescie, w jednym z tych listow przedluzyli nam czas, ze mozemy wykupic gwarancje do 11-go lipca, wiec maz zadzwonil i wykupil. Teraz tylko odczekamy pare dni i zadzwonimy, mam tylko nadzsieje, ze uznaja to w ramach gwarancji, a nie powiedza, ze zle ja uzytkowalam czy cos. Tylko jak ja bez pralki wytrzymam tyle dni, z dwutygodniowym dzidziusiem i prawie dwuroczna dziewczynka? A w ogole to dziwnie sie zepsula ta pralka, bo przy odwirowaniu potrzaskalo sie to szklo na drzwiczkach.

Co do lezaczka, to posadzilismy Alexa jak plakal, wlaczylismy wibracje, i nawet go to uspokaja, wiec moge polecic. Dla Amelki tez go uzywalam i podobalo jej sie.
W naszym, te zabaweczki mozna zdjac, takze, gdyby przeszkadzaly to nie widze problemu.

[farminka]

Basia aha,właśnie o takie 1-2 na dobę mi chodziło.Dzięki za informacje A witaminy D też nie? bo wydawało mi się,że tą akurat sie podaje niezależnie od rodzaju karmienia.Muszę jeszcze poszukać czy gdzieś o tym piszą...

[scoobs]

Dziewczyny, a jaki jeszcze witaminy podajecie? moj dostal wit K w zastrzyku i juz zadnych innych nie daje

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

A tutaj witaminy D nie zalecaja, ale mysle, ze jak sie lato skonczy, to chcialabym podawac. Teraz chyba nie trzeba, jak jest slonce, prawda?

[Basia84]

scoobs przepraszam za ten smiech ale my z mezem tez sie wyklocimy za wszystkie czasy przez noc przez 6 lat sie tyle nie klocilismy co teraz ale wiadomo czlowiek zaspany nie wie co mowi.
napewno Amelka musi sie przyzwyczaic ze juz nie masz czasu tylko dla niej, napewno bedzie ci ciezko ale z czasem zaakceptuje w pelni brata. tylko nie popelnij tego bledu co moja znajoma. urodzila 2 dni przedemna a ma jeszcze coreczke (21 miesiecy) od samego poczatku nie dali jej nawet dotknac malego, wogole ma zakaz podchodzenia no i zaczal sie bunt. jak przychodzi pora karmienia malego to rzuca zabawkami, sama sie rzuca z lozka, krzyki, wrzaski. kubus jest teraz w centrum uwagi a Karolinke odrzucili calkiem na drugi plan, nawet z nia juz do parku nikt nie wyjdzie. zal mi jej strasznie. daj jej do zrozumienia ze teraz jest czas dla Alexa a jak on bedzie spal poswiec jej cala uwage. z czasem zrozumie. zycze wytrwalosci

farminka tutaj nie podaja, ale moze polskie mleko modyfikowane roznie sie od naszego, nie wiem.

[aniaa22]

ale tu dzis cisza... no ale rozpakowywanie ruszylo pelna para wiec zaraz nam sie watek ruszy.
my dzis bylismy na krotkim pierwszym spacerku ale tylko 15 minut kolo bloku bo maly zaraz zaczal sie zloscic bo mu bylo goraco

[farminka]

No właśnie ja juz sie nie moge doczekać aż ten wątek nabierze takiego tempa jak nasza poczekalnia Dzisiaj doszłam do wniosku,że Lenka jest prawdziwym bliźniakiem- ma dwie osobowości W dzień aniołek,słodki spioszek,a w nocy tak daje czadu,że dzisiaj to już sie śmiałam i płakałam jednocześnie... Nie dało sie jej uśpić aż do 5 rano W sumie spałam dzisiaj godzine i myślałam,że ducha wyzionę,a to i tak przy pomocy mamy,a jak zostane sama to chyba sobie w łeb strzele jak tak dalej będzie... Niestety jedyne co moja córka odziedziczyła po mnie to problemy z zasypianiem

[Alguien]

Rzeczywiscie cisza tutaj, ale to dlatego chyba, ze malo nas jeszcze
My ostatnio zabiegani bylismy, wiec i mniej czasu na wizaz.
Ale wszystko w porzadku u nas i za 2 tygodnie juz bedziemy w Polsce

farminka a moze Lenka myli dzien z noca? jesli robisz wszystko w ciagu dnia normalnie (nie chodzisz kolo dziecka na palcach), a w nocy utrzymujesz cisze i zgaszone/przycmione swiatlo, to powinna zalapac, kiedy sie spi. Ma takie zle noce codziennie?

[farminka]

Tak mi się własnie wydaje,że jej sie pomyliło Z tym,że w dzień zachowujemy się normalnie,rozmawiamy normalnie,gra radio albo telewizor,nic nie zmieniliśmy w normalnym trybie życia.W nocy wiadomo,że ciszej i ciemniej,ale jakoś to jej nie przekonuje Dzisiaj osiągnęła szczyt,ale na ogół w nocy ciężko ja uspić.A teraz na przykład spi od 4 godzin i nic.Pewnie jej sie zdaje,że jest noc...

[Alguien]

farminka to moze probuj ja wybudzac w dzien, przetrzymywac, zeby sie zmeczyla, a wtedy sama padnie w nocy? Wspolczuje, bo dlugo tak nie pociagniesz z takimi nieprzespanymi nockami. Wiadomo, ze w dzien to nie ten sam sen...
A jak karmienie? Jak czesto je, jak w ogole Wam idzie?

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

A co do dyskusji nt lezaczkow. U nas sprawdza sie rewelacyjnie. Wydaje mi sie, ze kazda mama musi sama spraktykowac, co u niej sie sprawdza, a co nie.

[Xawmeli]

Augulentin --jaki masz leżaczek............??

[aniaa22]

Michal tez w dzien spi a w nocy dokazuje. dzisiaj taki grzeczny jak anioleczek. az sie boje co nas czeka w nocy

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Basiu dzieki za link do bloga bardzo ciekawy

[Alguien]

Napisane przez Xawmeli

Augulentin --jaki masz leżaczek............??

Lezaczek dostalam akurat - firmy Sassy - cos takiego:
http://www.amazon.com/Sassy-794-Zani.../dp/B00284ALB4 Sama kupilabym inny, ale skoro juz jest, to nie bede wybrzydzac Jednak fajnie, ze ma taka oslonke dodatkowa dla noworodkow kolo glowki - to glowa nie zwisa malutkiej. Na palaku sa zwierzatka i Milena juz je zauwaza i przyglada sie czasami po 15 minut I uwielbia wibracje

[farminka]

Napisane przez Alguien

farminka to moze probuj ja wybudzac w dzien, przetrzymywac, zeby sie zmeczyla, a wtedy sama padnie w nocy? Wspolczuje, bo dlugo tak nie pociagniesz z takimi nieprzespanymi nockami. Wiadomo, ze w dzien to nie ten sam sen...
A jak karmienie? Jak czesto je, jak w ogole Wam idzie?

Dzisiaj jak zaczarowana w nocy była grzeczna,tylko 2 razy obudziła sie na karmienie i szybko zasnęła potem,a teraz bryka sobie,nie spi
Karmie nadal tylko piersią.To chyba był faktycznie ten kryzys laktacyjny,bo teraz juz nawet jedna pierś jej wystarcza i je co 2,3 albo 4 godziny.No z wyjątkiem wczoraj kiedy przespała 5 godzin.To jej rekord A tyje też w porządku,bo na wczorajszym ważeniu wyszło nam już 3540g Jej najniższa waga to było 2730g,a jutro kończymy miesiąc

[Zuziunia]

Dziewczyny czy pokarmieniu w nocy czekacie aż się odbije dzidzi?
I kiedy na pierwszy spacerek od porodu? Wmawiają mi że 3 tyg mam czekać :/

[aniaa22]

Napisane przez Zuziunia

Dziewczyny czy pokarmieniu w nocy czekacie aż się odbije dzidzi?
I kiedy na pierwszy spacerek od porodu? Wmawiają mi że 3 tyg mam czekać :/

ja zawsze czekam az malemu sie odbije a na spacerku bylismy wczoraj czyli tydzien po porodzie

a ja sie martwie troche bo maly caly dzien nie zrobil kupki nie placze wiec raczej brzus go nie boli ale dziwne ze nic nie robi a juz ktora godzina

[farminka]

aniaa22 z tego co pamiętam to przy karmieniu butla kupki sa rzadziej.moga byc nawet co 2 dzień i to normalne

[Basia84]

Napisane przez Zuziunia

Dziewczyny czy pokarmieniu w nocy czekacie aż się odbije dzidzi?
I kiedy na pierwszy spacerek od porodu? Wmawiają mi że 3 tyg mam czekać :/

tak czekam az sie odbije bo jak nie to pozniej uleje w lozeczku.

ania czasem 2-3 dni bez kupki sa normalne, szykuj sie na meega kupe po paru dniach mu sie wszystko ustabilizuje. Oscar robi kupke raz dziennie ale czasem zrobi po dwudniowej przerwie dwie

farminka no to wkoncu sie wyspalas

bylismy wczoraj na wizycie, maly dostal szczpionke w nozke, strasznie byl marudny wazy 3800 i ma 52,5cm lekarka pokazywala mi wykresy jaka powiniem miec prawidlowa wage, wczesniej byl poza wykresem tak malo wazyl a teraz jest w srodku wykresu!

a co sie dzieje ze scoobs???

ciekawe kiedy nowo rozpakowane mamuski do nas dolacza?

[Alguien]

Basia to super juz Oscar przybral na wadze

aniaa Twoj synus to kopia meza doslownie

Usmialam sie z mojej pociechy. Kiedys zasnela z nozkami uniesionymi do gory, a dzisiaj z raczkami w gorze. Tak jakby mnie obejmowala przez sen

Czekamy tu na reszte mamusiek

[Siala_Bala]

Dziewczyny a jak ratować dzieciaki przed tymi morderczymi upałami? Ja lada chwila (mam nadzieję) rodzę a w domu skwar i zaduch niemiłosierny mimo wentylatora :/ kursuję wanna-wiatrak non stop, ale jak urodzi się maluszek to wentylatora nie odpalę przecież a i okna chyba powinny być zamknięte jemu też będzie gorąco.. można wtedy w domu w samym pampersiku go trzymać czy trzeba ubrać? Nie ugotuje mi się dziecię? Co tu zrobić..

[Alguien]

Siala u nas nie da rady bez klimatyzacji, wiec chodzi non stop. Wlaczaj normalnie wentylator, tylko zeby podmuch powietrza nie lecial na dzieciatko. I nie przegrzewaj synka, bo tylko sie umeczy. A zmarznac raczej nie zmarznie w takie upaly. Ja ubieram w domu samo body z krotkim rekawkiem i skarpetki

Pokaze Wam nasza ostatnia fotke ze spaceru

edit: zdj usuniete, bo nawet nikt nie zauwazyl

[Basia84]

Siala co ty chcesz zaparzyc dziecko? jak bedziesz je trzymac pod kloszem i nawet okna w lecie nie otworzysz to bedzie co chwile chore. wiadomo nie mozesz dac dziecka tam gdzie jest przeciag albo zeby bezposrednio na nie wialo ale okna spokojnie mozesz otwierac i na pole tez wychodzic. ja nie wychodze tylko jak jest bardzo goraco wiec zwlekam sie z lozka wczesnie i o 8-9 rano juz gdzies lazimy a pozniej druga runda kolo 6 wieczorem zeby sie dziecko przewietrzylo. a klimatyzacja u nas hula non stop. w dzien mamy ustawiona na 20C a w nocy ciutke nizsza. ja tez ubieram w samo body bez skarpetek tylko przyjrywam takim cieniutkim kocykiem od pasa w dol jak spi.

[Siala_Bala]

Napisane przez Basia84

Siala co ty chcesz zaparzyc dziecko? jak bedziesz je trzymac pod kloszem i nawet okna w lecie nie otworzysz to bedzie co chwile chore. wiadomo nie mozesz dac dziecka tam gdzie jest przeciag albo zeby bezposrednio na nie wialo ale okna spokojnie mozesz otwierac i na pole tez wychodzic. ja nie wychodze tylko jak jest bardzo goraco wiec zwlekam sie z lozka wczesnie i o 8-9 rano juz gdzies lazimy a pozniej druga runda kolo 6 wieczorem zeby sie dziecko przewietrzylo. a klimatyzacja u nas hula non stop. w dzien mamy ustawiona na 20C a w nocy ciutke nizsza. ja tez ubieram w samo body bez skarpetek tylko przyjrywam takim cieniutkim kocykiem od pasa w dol jak spi.

Przecież nie pisałam, że będę je trzymać zamknięte w foliowym worze i kisić jak ogóra. Mam małe mieszkanie, więc wentylator choćby nie wiem jak go ustawić to i tak będzie wiuchał na dziecko.
A o okna to zapytałam tylko, nie stwierdziłam, ze ich nie otworzę. Tylko nie byłam pewna czy można już w pierwszych dniach po powrocie ze szpitala. Nie wiem też kiedy można na pierwszy spacer wyjść.. może jak jest taka pogoda to można już drugiego dnia..
A u nas niestety klimatyzacji nie uświadczysz.

[karolcia228]

Witam mamusie My już w domku Nastka najedzona i spi a ja sie rozpływam

[aniaa22]

Napisane przez karolcia228

Witam mamusie My już w domku Nastka najedzona i spi a ja sie rozpływam

Nastka sliczna fajnie ze juz w domciu. a ty jak sie czujesz???

my sie rozplywamy normalnie. wiatrak caly dzien chodzi i marzymy o klimatyzacji. malemu tez upal doskwiera strasznie. nie chce spac i marudzi. lezy w bodziaku bez rekawow i bez skarpetek ale przykryty pieluszka na nozkach. no i przepajam go woda bo pic mu sie chce czesto.
a wczoraj odpad pepuszek wiec juz mniej klopotu przy przewijaniu mamy.
Siala my w szpitalu lezelismy przy oknie ktore bylo otwarte 24h na dobe. maly lezal w bodziaku z dlugim przez pierwszy dzien a potem z krotkim i przykryty pielucha tylko. w domu spokojnie okno mozesz otworzyc byle nie bylo przeciagu. a wiatrak nie ma blokady zeby sie nie krecil? ja moj blokuje ze wieje w jedna strone tylko zeby malego nie owialo. tez myslalam zeby go polozyc w pampersie tylko ale mama mowi ze lepiej nie.

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

a co do spaceru to bylismy 3 dni po powrocie ze szpitala ale chwilke bo upal straszny. teraz nie wychodzimy bo skwar jest do 21 a o tej porze to syncio juz wykapany jest

[karolcia228]

Napisane przez aniaa22

Nastka sliczna fajnie ze juz w domciu. a ty jak sie czujesz???

a dobrze, powiem ci ze nawet fenomenalnie wlasnie sie wkompala pokarm sciagnelam i odpoczywam

Mi zostało 6kg po porodzie czyli polowa zeszla

[scoobs]

Hej, moj Aleks przt piersi wisi przez wiekszosc czasu dzisiaj. Ale mnocke przespal, kupilismy mu taki jakby kokon i bardzo mu sie spodobalo. Obdzil sie 2 razy na karmienie i to tylko ze 3 razy pociagnal i znowu spac. Ciekawe jak bedzie dzisiaj.

Ja starm sie czekac, az malemu sie odbije, ale nie zawsze to sie udaje. Nie raz jak go poloze i potem za pare minut podniose, to mu sie szybciej odbija Z Amelka nie zawsze sie odbijalo i dobrze spala, ale Alex ma te kolki, wiec bardziej sie staram o odbicie.

[aniaa22]

ja na koniec ciazy mialam +12 a zostalo mi z tego 4 jeszcze