- 20kg!!! zapraszam zdeterminowane kobietki do wspólnej walki:)

[mendoza190]

Mam pytanie i bardzo mnnie to zastanawia, bo czytałam już na kilku wątkach że dziewczyny ćwiczą tzw" twister". Co to jest i na czym polega ??

[Ily]

mendoza190 , http://allegro.pl/item1160277967_twi...inkami_g0.html

spalasz głownie boczki dzięki temu

[mamasynka]

czesc dziewczyny
A Ja sie chwale...dziś na wadze było 78,6kg ale sie ciesze ze waga w koncu rusza w dół wiem że to nie tłuszcz tylko woda ale to i tak bardzo mobilizuje

wogóle to dziś dostałam @ a musze cały dom podprzatac i aż mi sie odechciewa

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Witajcie, u mnie także kilogramowa zmiana z 74,1 na 73,1

Na śniadanie u mnie była grahamka z plasterkiem szynki, plasterkiem sera żółtego i pomidorkiem, a do tego zielona herbatka

[mamasynka]

Dziewczyny...trzeba troszke rozkręcić ten nasz wątek bo coś sicho u nas...
Ja na śniadanko zjadłam 1 kromke (mała) białego pieczywa z pikantnym serkiem + 3 suche kromki pieczywa chrupkiego, na drugie sniadanie wypiłam energy drinka i zjadłam od synka 2 łyżeczki danio.

ruchu też już miałam sporo bo zwozilam drzewo z lasu wiec jak narazie jestem zadowolona teraz zabieram sie za sprzatanie i obiad pa

[Gosiaczek17235]

a ja sie dzisiaj zważyłam i waże 78 kg
ale od jutra zamierzam zaczac Pierwszą Faze diety Montignac'a.
Jeśli ktoś chce przeczytać książke "Jeść aby chudnąć" to piszcie na PW to wyśle linka bo tu nie idzie chyba linków wysyłać;/

[Naaadia]

Napisane przez krolewnasniezka2

Ufff, dzięęęki


A teraz powiedzcie mi - ważycie za dużo od zawsze (tak jak ja - rodzice upaśli mnie, wieloletnią jedynaczkę, do granic przyzwoitości) czy 'tak wyszło'?

Ja zawsze miałam skłonności do tycia ale jakos wyglądałam u mnei zaczeło sie od tabletek antykoncepcyjnych.. po roku brania przytyłam 15 kg...i od tej pory chdne i tyje na zmiane :/ np 2,5 temu schudłam 20 kg i do tej pory mi to wrociło z nawiązką... Przy pierwszym odchudzaniu chudłam bardzo szybko.. a teraz coraz gorzej.. dlatego wiem, ze musze isc na siłownie lub basen bo inaczej nic z tego nie będzie

Napisane przez mamasynka

czesc dziewczyny
A Ja sie chwale...dziś na wadze było 78,6kg ale sie ciesze ze waga w koncu rusza w dół wiem że to nie tłuszcz tylko woda ale to i tak bardzo mobilizuje

wogóle to dziś dostałam @ a musze cały dom podprzatac i aż mi sie odechciewa

To masz super wyniki.. mimo okresu masz spadek na wadze.. to jak sie zważysz po.. to pewnie jeszcze więcej ci ubędzie
a cicho na forum .. bo jak pogoda jest to sie na kompa nie chce wchodzic ja własnie pije kawke i pasowałoby jakies drugie śniadanie zjesc..ale nawet nie mam ochoty A zaraz ide kosić trawe takze tez sie cos poruszam

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez krolewnasniezka2

A teraz powiedzcie mi - ważycie za dużo od zawsze (tak jak ja - rodzice upaśli mnie, wieloletnią jedynaczkę, do granic przyzwoitości) czy 'tak wyszło'?

Zawsze byłam "okrągła", ale miało to swój umiar - niewielka nadwaga. Potem jako dzieciak chodziłam z mamą do poradni dietetycznej. Pani Dietetyk dała rady, wskazówki, jadłospisy, mówiła co jeść co nie, kazała w zeszycie zapisywać wszystkie posiłki, a potem je z nami omawiała. Schudłam jakieś 10kg i wszyscy mi mówili, że wyglądam wspaniale i cud, miód. Niestety wróciło i zaczęłam tyć. Jakoś do zeszłych wakacji ważyłam 69-71. W ciągu tego roku jak widać przytyłam strasznie i postanowiłam to stracić. A od dziecka byłam pulchna bo po prostu razem z rodziną lubimy jeść dużo smażonego, tłustego, słodkiego i nie było w tym umiaru niestety.

[mendoza190]

No ja też zawsze od małego byłam pulpecik hehe. Dzięki mojej babci niestety ;P
Potem w podstawówce wzięłam się w garść, bo chyba miałam dośc niektórych przykrych uwag i mojego pewności siebie. Aż wkońcu schudłam idac do nowej szkoły tam znów zaczęłam jeść, potem szłam znowu do nowej szkoły to wzięłam się do roboty i to chyba najlepsza rzecz jaka mi wyszła tylko, że znów troche przytyłam i teraz czas dokończyć do samego końca to co się zaczęło. )

[mamasynka]

Napisane przez Naaadia

To masz super wyniki.. mimo okresu masz spadek na wadze.. to jak sie zważysz po.. to pewnie jeszcze więcej ci ubędzie

Za szybko sie pochwliłam tym spadkiem bo przed chwila wszamałam 8 kostek czekolady ale wiem że to przez @ i nie mogłam sie powstrzymac

[Ily]

Napisane przez mamasynka

Za szybko sie pochwliłam tym spadkiem bo przed chwila wszamałam 8 kostek czekolady ale wiem że to przez @ i nie mogłam sie powstrzymac

oj tam nie przejmuj się Nie raz bedziesz miala na koncie jakies grzeszki to normalne , tym bardziej przy @ . Ja sie nawet nie ważyłam ,zrobie to dopiero po 1-2 tyg aby coś zobaczyc bo wiem ze teraz prawie nic nie leci bo nie cwicze , a niebawem bede miec rowerek stacjonarny wiec..

[Ataegina]

.

[Ily]

Ja od urodzenia do ok 8 lat byłam dosłownie patyczak , brałam nawet lekarstwa na apetyt. Ale niestety trafiłam do szpitala na zapalenie dróg oddechowych oraz płuc i leżałam ok 2 tyg i najadłam się tez sterydów i innych + nadal na apetyt . I tak po ok tygodniu zaczęłam mieć smaka na to i tamto lecz jak to szpital.. nie wszystko można było . I po powrocie powoli tyłam , az praktycznie od 4 kl podstawowki czy 5 do 1 gim byłam masakrycznie otyła . Ale się tyym nie przejmowałam , poznałam nowe kolezanki ktore mieszkaly ode mnie ok 10 km i z kuzynka jezdzilysmy codziennie rowerami , nawet kilka razy dziennie we wakacje. I znow apetytu nie mialam i schudlam kilkanacie kg nieświadomie , i wygladalam jak człowiek. W 2 gim wazylam 60 kg i bylo super , ale zaczelam tyc. A teraz 2kl liceum i waze 80 kg.

[mendoza190]

Boże...;/ Jestem taka w******na... moi rodzice właśnie zamówili sobie pizze na kolację i za 30 minut będzie u mnie w domu... a ja tylko myśle czy lepiej zjeść czy nie zjeść i ciągle chodzi mi po głowie tekst : ' jak zjesz kawałek to nic Ci się nie stanie a od jutra znowu zaczniesz' i żadne argumenty mi nie pomagają typu" będziesz szczupła, ładna" i takie tam... nie wiem czy dam radę się powstrzymać ;(

[Ataegina]

.

[mamasynka]

Napisane przez mendoza190

Boże...;/ Jestem taka w******na... moi rodzice właśnie zamówili sobie pizze na kolację i za 30 minut będzie u mnie w domu... a ja tylko myśle czy lepiej zjeść czy nie zjeść i ciągle chodzi mi po głowie tekst : ' jak zjesz kawałek to nic Ci się nie stanie a od jutra znowu zaczniesz' i żadne argumenty mi nie pomagają typu" będziesz szczupła, ładna" i takie tam... nie wiem czy dam radę się powstrzymać ;(

Nie jedz jej...o tej godz to już troszke za późno na pizze lepiej zostaw sobie kawałek albo nawet 2 i zjedz rano. To tylko chwila przyjemnosci a potem bedziesz miała wyżuty sumienia i napchana pojdziesz spac....lepiej zjedz cos bialkowego np. jajko ale nie mega kaloryczna pizze......! Jestes twarda i nie poddasz sie bedziesz miała jeszcze całe zycie na jedzenie fast foodów a teraz przez te kilka miesiecy je ogranicz a jak już bedziesz miała ochote na fast foody to zjedz na obiad ale nie teraz jest za poźno.

[mendoza190]

Myślałam, żeby wziąć mały kawałek, bo i tak więcej bym nie zdążyła.. i jeśc go długo, smęcić go przeżuwać... bo wiem, że wiedzac ze jest pizza pojde potem po nią albo wezme z lodówki coś innego... masakra... akurat wmusieli sobie taka porę na pizze wyznaczyc ;/

[black_dress]

Moge sie przylaczyc ? (

Tez musze jeszcze 20 kg (

[mamasynka]

Napisane przez black_dress

Moge sie przylaczyc ? (

Tez musze jeszcze 20 kg (

Pewnie że mozesz Witamy

[black_dress]

Super - jestem na diecie Dukana ;p

[mamasynka]

Napisane przez black_dress

Super - jestem na diecie Dukana ;p

Widze że już bardzo dużo schudłaś...gratulujekla ski: napisz ile ci to zajeło???

[black_dress]

Około pół roku : ) - 10 kg dieta mz, a reszta dukan.
Ale z samym Dukanem bedzie szybciej - mam nadzieje.

[mamasynka]

Mam jeszcze prośbo do was kobietki .... nowe dziewczyny które do nas dołaczyły a nie sa na liscie dietkowiczek a chca byc to prosze o wyslanie wiadomosci na PW z potrzebnymi danymi z góry dziekuje

[dansmapeau]

To ja też się przyłączę Pulchna jestem od dziecka i w końcu nadszedł ten czas, aby coś z tym zrobić.

Na diecie od 3 tyg jestem i 4kg mniej - z czego jestem strasznie dumna, bo tylko odpowiednio jadłam, a ćwiczyć zaczynam od przyszłego tygodnia

Dziewczyny, a o której wy jecie ostatni posiłek?
Bo ja ciągle nie mogę się przekonać, żeby go jeść tuż przed snem, a takie mam zalecenie.

[teodora]

I ja sie chce przyłączyć. Nie mam wprawdzi 20 kilo do zrzucenia ale swój balast też dzwigam. Dobił mnie wskażnik BMI - mam nadwage. Niby to nie tragedia ale patrząc jak wygląda moja rodzina to bardziej zmierzam ku otyłości niz ku wadze tz w normie. Trzymam kciuki - Wy też je trzymajcie.

[herder]

ghrrrrrrrrrrrr.... a aj dzisiaj złamałam wszelkie mozliwe zasady przez tydzień się trzymałam twardo mimo że niewiele straciłam na wadze a dzisiaj.... eh.... jakoś chyba mi się motywacja za mało motywująca wydaje skoro tak się dzieje:/ no nie umiem się odchudzać i tyle!:/

[Gosiaczek17235]

Herder zaglądaj do Nas częściej a przetrwamy Razem
Prawda Kobietki?

[sarah896]

Dziewczyny, można się jeszcze do Was przyłączyć

[Gosiaczek17235]

Napisane przez sarah896

Dziewczyny, można się jeszcze do Was przyłączyć

Jasne im wiecej Nas tym lepsze wsparcie i motywacja jak to sie mawia "w kupie siła"

Zapraszamy Cię Sarah89

[sarah896]

No to się cieszę
Czyli ja zaczynam od jutra
Moje postanowienia;
codziennie
100 brzuszków
trening z Shape'a
co najmniej godz na świeżym powietrzu
8 min ABS&Legs

Co do diety;
przez weekend dieta jabłkowa, a od poniedziałku South Beach.

Aha i moje straszne kilogramy
Waga początkowa 89 kg
Waga docelowa 68-65kg
Wzrost 185