Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[Dilayla]

. Natomiast wystrychnęłam ją na dudka nie lubi na brzuchu leżeć i głowy unosić, no to fruwa w powietrzu super łepetynkę podnosi wówczas, żeby coś widzieć.
hi hi moj też leniuszek,ale znalazłam sposób,jak go kładę na brzuszek to pkazuję mu telefon(zdjecia itd)wtedy podnosi główkę i wodzi ładnie wzrokiem ...narazie działa ta metoda..
mój dziś spał razem przez cały dzień 2 h!!masakra.......

[Siala_Bala]

Wiedziałam, że mam zdjęcie tego raportu.. już przepisuje.. no mistrzostwo świata

10:51 Tychy ul. Edukacji - Na sklepie ujęto złodzieja, który twierdzi, że jest wybrańcem, który uchroni ludzkość przed zjedzeniem samych siebie. Obiekt w Tychach jest sklepem błogosławionym dlatego przybył tutaj i ukradł dla swoich przyjaciół z zaświatów 6 pączków, 4 marcepany, baleron, chleb oraz 4 piwa Żubr na łączną kwotę 46,47zł. Złodziej znany personelowi sklepu. Prorok odmówił przyjęcia mandatu, sprawa zostanie skierowana do Sądu.

Kooocham tę pracę

[djerba]

Napisane przez Siala_Bala

Wiedziałam, że mam zdjęcie tego raportu.. już przepisuje.. no mistrzostwo świata

10:51 Tychy ul. Edukacji - Na sklepie ujęto złodzieja, który twierdzi, że jest wybrańcem, który uchroni ludzkość przed zjedzeniem samych siebie. Obiekt w Tychach jest sklepem błogosławionym dlatego przybył tutaj i ukradł dla swoich przyjaciół z zaświatów 6 pączków, 4 marcepany, baleron, chleb oraz 4 piwa Żubr na łączną kwotę 46,47zł. Złodziej znany personelowi sklepu. Prorok odmówił przyjęcia mandatu, sprawa zostanie skierowana do Sądu.

Kooocham tę pracę

OMG proszęęęęęę heheheeee bo obudzę małą no!!! już nie jestem w stanie tak po cichu się śmiać!!!

[Siala_Bala]

Mieliśmy też nagraną na kamerach "techno babcię".. biedna kobicina albo była na coś chora (chociaż nie znam choroby dającej takie objawy) albo naćpana czymś dziwnym.. chuda jak anorektyczka, w kapciach, w czarnych getrach, wieeelkim zielonym wełnianym swetrze chodziłą po sklepie tocząc pianę z ust i wykonywała takie ruchy, że nie wiem jak je opisać.. podrygiwała, nie tańczyła tylko tak nogami szurała, przykucywała, wginała do tyłu.. stwierdziliśmy, ze wygląda jak Sims, któremu się chce bardzo siku (te postacie z gry robiły podobnie jak się ich nie wysłało do kibla).

Wiem, wiem, nieładnie się śmiać z czyjejś choroby ale ja nie wiem czy to była choroba.. poza tym nie dało się nie śmiać.. no nie dało się.
Współczucie swoją drogą.

[bratkab]

Napisane przez Magdi555

Kochana, a skąd wiedziałaś o zaklinowaniu - czy po cc ktoś Cie o tym informował? Czy jednak nie dało się tego ukryc podczas cc?
Pytam ponieważ ja również miałam cc i my też mamy skierowanie na rehabilitacje. Kubus u Pani doktor nie podnosił główki. Teraz ładnie podnosi, ale ja mam wrazenie ze jakos tak nienaturalnie, a poza tym widzę, że przy tym zawsze patrzy się w lewą strone i żadne grzechotki nie są w stanie go zmusic do patrzenia w drugim kierunku. Dodatkowo czasami jeszcze ułoży się w łók i zdarza mu się schowac kciuki. W sobote skończył 3 miesiące. Jutro sa zapisy na wrzesień i mam nadzieję, że uda nam się wcisnąc. Czy Pani na rehabilitacji informowała Cie jakie mągą byc kutki tego napięcia i asymetrii? Kurdę martwię się tym

No więc piszę. Mój brzdąc parł na szyjkę jak oszalały i ja całą ciążę musiałam leżeć, a dwa tygodnie przed obrócił się o 90st. i przestał przeć. Poród zaczął się odejściem wód, ale ponieważ postępu porodu nie było, bo młody nie parł, więc doradzono mi cc. Zdecydowaliśmy się, a jak ma się znieczulenie podpajączkowe to jesteś świadoma co robią, no i jak już mnie przecięli to lekarka się zaczęła z młodym szarpać. Dopiero za trzecim szarpnięciem go wyciągnęli, przejęła go neonatolog, stwierdziła m.in. syndrom urwanej głowy (mam nadzieję, że dobrze pamiętam) i tak leżał w inkubatorze bez dotykania chyba z 20 godzin aż doszedł do siebie. No to jego zwiększone napięcie w obrębie szyi to naprawdę niewiele. A on rzeczywiście jak śpi na boczku to głowa mu się wygina czasem do tyłu jak rogalik. Jak śpi na pleckach to raczej się na jeden boczek nie wygina, bo ma asymetrię niewielką na szczęście.
Jak zaczniesz z nim rehabilitację, to wszystko będzie OK. Im wcześniej tym lepiej, bo wtedy szybciej uda się zniwelować wszelkie nieprawidłowości. Ja poszłam prywatnie, bo na rehabilitację z przychodni załapię się dopiero pewnie gdzieś koło listopada, a szkoda mi teraz tych dwóch miesięcy.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21749225]Brawa dla małego zawziętuszka, niech reh. szybko efekty niesie! A gdzie w końcu pojechaliście?

Moja się nie podciąga, ogólnie leniuszek mały jest. Natomiast wystrychnęłam ją na dudka nie lubi na brzuchu leżeć i głowy unosić, no to fruwa w powietrzu super łepetynkę podnosi wówczas, żeby coś widzieć. Dzisiaj się z małżem bawiliśmy - któreś z nas ją tak trzymało, i dolatywało do twarzy drugiego Jak się chichrała![/QUOTE]
Małż znalazł rehabilitację w centrum Katowic, też ze względu na dojazd, bo auta nie mamy więc trzeba było szukać również tam gdzie dojazd najłatwiejszy. Oni tam stosują metodę Bobath. Fajnie wyglądają takie zajęcia.
Super że masz sposób na leniuszka

Napisane przez djerba

Wogóle to też tak macie, że wkurza was np takie gadanie znajomych : oj ciocia basia, asia, kasia itp. przyszła do mojej kochanej ... ( tu wstaw pieszczotliwą nazwę swojego maluszka).. Tzn. głównie chodzi mi o nazywanie się ciocią...o ile dobrze skonstruowałam zdanie
Mojej znajomej dziecko od małego słyszało słowo ciocia od każdych koleżanek i tak już pozostało, że każda nią jest..Nie wiem jak dla Was ale mnie to drażni, sama się tak nigdy nie nazywałam

Ja też mam część znajomych których nazywam ciociami i wujkami, ale żeby tak wszystkich. Wręcz np. mam Anię, którą nazywamy ciocią sąsiadką, skoro mieszka obok nas... Niech młody wie, że to przyszywana ciocia.
A stosujecie nazwę stryjek, stryjenka może??

Napisane przez djerba

Tak samo jak drażni mnie to ciągłe zaglądanie do wózka i komentowanie małej jakie to ma włoski, a jaka fajna i duża itp itd...Mi dochodzi problem, że mała jest ciemniutka, więc tym większa ilość ludzi mnie zaczepia...naprawdę mam już dość poprostu i nie sprawia mi to przyjemności... A jak jeszcze dochodzi dotykanie jej po rączkach, które wklada później do buźki albo policzków to już wogóle lepiej wcale nie zaczynać, bo coraz bardziej reaguje na takie sytuacje z lekką agresją ...Grrrrr

To oponuj, że sobie nie życzysz. W końcu to Twoje dziecko, nie musisz się godzić na wszystko. Masz prawo czegoś nie chcieć

Napisane przez Siala_Bala

Mieliśmy też nagraną na kamerach "techno babcię".. biedna kobicina albo była na coś chora (chociaż nie znam choroby dającej takie objawy) albo naćpana czymś dziwnym.. chuda jak anorektyczka, w kapciach, w czarnych getrach, wieeelkim zielonym wełnianym swetrze chodziłą po sklepie tocząc pianę z ust i wykonywała takie ruchy, że nie wiem jak je opisać.. podrygiwała, nie tańczyła tylko tak nogami szurała, przykucywała, wginała do tyłu.. stwierdziliśmy, ze wygląda jak Sims, któremu się chce bardzo siku (te postacie z gry robiły podobnie jak się ich nie wysłało do kibla).

Wiem, wiem, nieładnie się śmiać z czyjejś choroby ale ja nie wiem czy to była choroba.. poza tym nie dało się nie śmiać.. no nie dało się.
Współczucie swoją drogą.

A może ta babcia miała schizofrenię?? Jest jej tyle rodzajów...
- - - - -
Witam o poranku!
Młody pojadł po 6 tylko przez 10 min (zazwyczaj jada 20-25min) i śpi dalej. Pewnie mu wczoraj to potrząsanie przesunęło korek niżej i się teraz tyle nie mieści w brzuszku

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bratko, to fajnie, że bliziutko reh. Bobathy fajne są, a jak młody ci skończy 6mcy, to możesz pobawić się z nim weroniką sherborne - jeśli chce ktoś w ogóle materiały i ćwiczenia, dajcie znać i maila, podeślę wam. Super sprawa dla dzieci

Młoda o 6 obudziła się z dzikim rykiem - nie wiem, czy coś ją bolało, czy może się wystraszyła czegoć Dobrą godzinę nie mogła się uspokoić, nawet potem przez sen chlipała. Jeść nie chciała, śpi do teraz

Posiew wczoraj odebrałam, zanieczyszczony fak jego mać Kolejny raz dzisiaj u lekarki byłam po skierowanie i zaniosłam znów...

[araczki]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21745831]A w ogóle to dziękuję dziewczyny za miłe słowa nt. Agutki

I się chwalę - dzisiaj zaczynamy 16 tydzień Ponoć to właśnie w tym tygodniu stopa zawędruje do paszczy

Powiedzcie mi, lubią wasze dzieci być podnoszone z pozycji półleżącej do siadu? Agutka jest ogromnie zszokowana, jak trzyma moje palce a ja ją podciągam (oczywiście 3-4 razy w jednej sesji, że tak powiem, nie więcej) Taka zdumiona patrzy, głowę prawie zawsze proste trzyma, czasem tylko w bok się kiwnie.
A w ogóle to często nie może zdecydować się - mieć w paszczy smoka czy piąstkę? [/QUOTE]

brawo Agatka brawo, juz 16 tyg.
Moja wogole nie podnosi sie do siadu ale od razu na proste nogi do wstawania, od zawsze

I tez nie wie czy smok czy piastka lepsza wiec czesto ma i to i to.. na raz

Napisane przez djerba

Wogóle to też tak macie, że wkurza was np takie gadanie znajomych : oj ciocia basia, asia, kasia itp. przyszła do mojej kochanej ... ( tu wstaw pieszczotliwą nazwę swojego maluszka).. Tzn. głównie chodzi mi o nazywanie się ciocią...o ile dobrze skonstruowałam zdanie
Mojej znajomej dziecko od małego słyszało słowo ciocia od każdych koleżanek i tak już pozostało, że każda nią jest..Nie wiem jak dla Was ale mnie to drażni, sama się tak nigdy nie nazywałam

hehe, jak bylam mala to mialam pelno takich cioc i autentycznie tak do nich mowilam. Rodzice mieli duzo znajomych i jak zaczelam byc bardziej kumata trudno bylo mi zrozumiec dlaczego ta ciocia to tak naprawde nie ciocia..
Wcale nie bylo mi z tym dobrze

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21755560]Posiew wczoraj odebrałam, zanieczyszczony fak jego mać Kolejny raz dzisiaj u lekarki byłam po skierowanie i zaniosłam znów...[/QUOTE]

oj, duupa blada. Niech spada bakteria od Agatki


****
U nas tez dziewczyny pierd..ca mozna dostac.
Od 3 dni placz. Jak nigdy. Juz myslelismy, ze chora ale na rekach, w pionie zdrowieje od razu.
Wszystko jest be, bujak, mata, kanapa, lozeczko, tylko na rekach...Spi tez po 20 minut.
W nocy budzi sie na jedzenie o 4 a kiedys ciagnela do 6.
A ja cala dygocze z nerwa

Wczoraj dostala ziemniaka i chyba polubila bardziej niz japco

[bydgoszczanka]

Dzień dobry.

Luizka obudziła się dzisiaj w lepszym humorze Od rana bryka, gada i się śmieje.
Od paru dni jako uspokajacz służy jej własny kciuk Possie trochę i zasypia. Próbowałam dać jej smoczka, ale nadal nie chce.

siala, ten raport

Czy Wam wypadają włosy?, bo mi strasznie

[bratkab]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21755560]Posiew wczoraj odebrałam, zanieczyszczony fak jego mać Kolejny raz dzisiaj u lekarki byłam po skierowanie i zaniosłam znów...[/QUOTE]
Oooo cholibka. A to cały czas ta sama bakteria czy zawsze coś innego?? Zdrówka życzę

[araczki]

Bydgos, mi strasznie wypadaja. Mialam nawet Was pytac ale zapomnialam
Garsciami.

[biankaaa]

Mi tez wlosy wypadaja((

Idziemy sie dzis szczepic...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bydgoszczanka

Dzień dobry.

Luizka obudziła się dzisiaj w lepszym humorze Od rana bryka, gada i się śmieje.
Od paru dni jako uspokajacz służy jej własny kciuk Possie trochę i zasypia. Próbowałam dać jej smoczka, ale nadal nie chce.

siala, ten raport

Czy Wam wypadają włosy?, bo mi strasznie

Strasznie wypadają :/

Napisane przez bratkab

Oooo cholibka. A to cały czas ta sama bakteria czy zawsze coś innego?? Zdrówka życzę

Nie wiem, raz w posiewie wyszła, drugi posiew nie wyszedł wcale, teraz 3 raz zaniosłam... Dzięki

Napisane przez biankaaa

Mi tez wlosy wypadaja((

Idziemy sie dzis szczepic...

Powodzenia!

Dziewczyny, czy wy też niektórych wyrazów na forum nie widzicie?

Młoda obudziła się po 9, wcale dalej nie chciała jeść, z łaski na uciechę zjadła niecałe 100ml jak tak dalej będzie, to znów zrobię podejście do marchewki może tym razem?

A w ogóle pisałam wam? chyba obie mamy uczulenie na lovelę Ja po rozwieszaniu prania drapię się jak wściekła po rękach (wysypki nie ma), a ona ma ciągle jakąś wysypkę lekką, zwłaszcza na buzi, przy której ciągle memla pieluchę (praną w loveli). Czyli może podawanie japca nie było powodem wysypki, tylko proszek?

[djerba]

Napisane przez bratkab

A stosujecie nazwę stryjek, stryjenka może??

Never!

Napisane przez bratkab

To oponuj, że sobie nie życzysz. W końcu to Twoje dziecko, nie musisz się godzić na wszystko. Masz prawo czegoś nie chcieć

Tak, tylko większość to ludzi z osiedla, których kojarze ze sklepu albo z sąsiednich bloków..Nie chcę żeby później byli niemili dla mnie, zwłaszcza Ci pracownicy ze sklepów itp..

Czy Wam wypadają włosy?, bo mi strasznie

Okropnie! i to się zaczęło tak nagle, w jeden dzień...ale zaczęłam stosować taką jedną odżywkę joanny, która mi zawsze pomagała no i szczerze mówiąc odrazu po pierwszym nałożeniu działa..bynajmniej u mnie



Moja mała dzisiaj obudziła się o 4..po 4 godzinach..tak to spała do 6 i pierwszy raz z rykiem...tak to zawsze tylko zaczynała ciamkać i przez sen słyszałam, że trzeba wstawać ;] Wogóle pomimo, iż ona jest strasznie grzeczna przez całą noc, to ja cierpię na bezsenność..chodzę spać ok 1 i za cholerę nie mogę przespać chociażby 2h bez przebudzenia i się lukania na zegarek... :/

[jamaicaP]

dzieńdobry

Napisane przez kardashi

Mleko starej generacji?
Moja nic na ten temat nie mówiła, że to mleko starej generacji

Zresztą moja tylko te toleruje
Bo Nanie straszne bóle brzuszka i zaparcia, a po Bebilonie strrraszne ulewania, wręcz wymioty.

Powiedziała że jak pasuje, nic nie dzieje się to nie kombinować, nie zmieniać.

no wlasnie niewiem dokladnie szczerze mowiac czym sie te mleka różnią, na pewno ceną.ja tam sie nie znam, na ślepo uwierzylam lekarce poprostu myslalam sie ostatnio czy by moze nie zamienic na bebiko z powrotem ale nie chce malej tak mieszac..i niewiem..

Napisane przez Siala_Bala

Racja.. jeszcze zatęsknimy za naszymi maluszkami z czasów "robala" co to tylko je, sra i śpi to były piękne 3 tygodnie "robala" już tęsknię

Aaa a na dodatek mój się zaczął strasznie ślinić jak mam go na ramieniu to potem plama zostaje.. dziś leżał na mnie na brzuszku mi cycki wyślinił nie ulewa ale czystą ślinę toczy.. z pianą
.

haha moja tez pierwszą sline toczyła pianą, robiła bąbelkiiii a teraz jej cieknie curkiem

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

aha, chwalilam sie ostatnio ze mala juz sie nei budzi o 1.30 tylko kolo 3... w nocy
mhm... kilka dni tak bylo i z powrotem wrocila do pobudek o 1.30, ostatnio nawet sama jeszcze nie zasnelam a juz ona wstala na papu..
a dzis... obudzilam sie po 3 patrze na lozeczko spi... zamknelam oczy na chwilę... o 5.30 obudzilam sie a mala wierzga nozkami i wali piastka w krówke ( ma taką krówkę i bawi sie w dotykanie jej, a jak udaje jej sie ja przewrocic to sie cieszy i pieje
moglaby tak spac kazdej nocy

bydgoszczanka mi jeszcze nie wypadaja...
gdzies czytalam ze okolo 3 mies po porodzie sie sypią i juz sie boje bo zawsze mialam rzadkie a teraz mam fajne takie....

[pearl4]

Witam

Dawno sie nie udzielałam, ale czytam Wasze wszystkie posty
Mój Rafcio kończy własnie 4 miesiąc i jest wyłącznie na piersi. Poczatkowo miał 2650 teraz ma ok 6300 i 69 cm, długi a chudy.
Przezlismy juz 3 tygodnie kolki, skoki które nie wiadomo kiedy sie koncza i zaczynają, tez mamy problemy ze spaniem wiecej niz 45 minut. Także widze ze to wszystko normalka i po prostu trzeba to przezyc.
Najgorzej wspominam czas po szczepieniach (mielismy juz dwa 6 w 1) bo dzieciak mi osłabł i stracił apetyt, zmuszałam go wrecz do jedzenia.

A propo mam cycowych bo widze ze nie jest nas za duzo..
Zdażyły mi sie juz 2 kryzysy laktacyjne takie typowe w 6 tygodniu i 3 miesiącu i juz myslalam ze przejdziemy na butelke, ale zawalczyłam i poki co mleko jest. W szafce zawsze w razie czego jest Enfamil. Wszystko zalezy od tego co ile je i jak duzo dziecko.
U nas jest co 2 godziny karmienie w dzien a nocke mam taka ze pierwsze spanie jest przez 3-4 godziny a potem budzi sie co 1,5-2 godziny. Spi wiec tak od 20 i od 5 rano mamy juz pobudke na zabawe. Ale nie narzekam bo nocą pokarm bogatszy to mi smykol ładnie rośnie.

Jedyne co mnie zadziwia to ze je od miesiąca bardzo szybko, 5 minut i juz jest najedzony a wczesniej to 20 minut.
Nie podawałam dziecku jeszcze żadnych innych rzeczy choc słoiczków z deserkami i zupkami mam dosc sporo. Troche sie jeszcze boje bo Rafał 3 tygodnie przed czasem urodzony. U moich kolezanek jak dziecko zaczelo jesc nowosci to od razu mniej mleka w piersiach wiec wstrzymuje sie jeszcze z 2-3 tygodnie. No i moj za nic butelki nie chce nawet jakby to bylo moje mleko.

bydgoszczanka mi tez wypadaja włosy strasznie, do tego paznokcie mam b.słabe wiec biore witaminki ale gucio pomaga. Diete poszerzyłam lekko o surowe warzywa, owoce i soki. Z tego co zauwazylam to u nas ryby i mleko odpadają.

To tyle na teraz, zmykam karmic

[bydgoszczanka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21756532]

Dziewczyny, czy wy też niektórych wyrazów na forum nie widzicie?

A w ogóle pisałam wam? chyba obie mamy uczulenie na lovelę [/QUOTE]

Ja widzę wszystkie wyrazy.

O kurcze

Napisane przez djerba

Moja mała dzisiaj obudziła się o 4..po 4 godzinach..tak to spała do 6 i pierwszy raz z rykiem...tak to zawsze tylko zaczynała ciamkać i przez sen słyszałam, że trzeba wstawać ;] Wogóle pomimo, iż ona jest strasznie grzeczna przez całą noc, to ja cierpię na bezsenność..chodzę spać ok 1 i za cholerę nie mogę przespać chociażby 2h bez przebudzenia i się lukania na zegarek... :/

Ja tylko głowę do poduszki przyłożę i już śpię W nocy budzę się dopiero, jak Luiza sobie gada i wierzga nogami uderzając o przewijak.

Napisane przez pearl4

Witam

Dawno sie nie udzielałam, ale czytam Wasze wszystkie posty
Mój Rafcio kończy własnie 4 miesiąc i jest wyłącznie na piersi.



Jedyne co mnie zadziwia to ze je od miesiąca bardzo szybko, 5 minut i juz jest najedzony a wczesniej to 20 minut.
Nie podawałam dziecku jeszcze żadnych innych rzeczy choc słoiczków z deserkami i zupkami mam dosc sporo. Troche sie jeszcze boje bo Rafał 3 tygodnie przed czasem urodzony. U moich kolezanek jak dziecko zaczelo jesc nowosci to od razu mniej mleka w piersiach wiec wstrzymuje sie jeszcze z 2-3 tygodnie. No i moj za nic butelki nie chce nawet jakby to bylo moje mleko.

za 4 miesiące

Moja też miała taki okres, a teraz nawet w nocy je dłużej

Luiza jest urodzona w 36 tc i ja jej daję już słoiczki, lekarka mówiła, że można. Mleka mam jeszcze sporo.

[kardashi]

Napisane przez djerba

Wogóle to też tak macie, że wkurza was np takie gadanie znajomych : oj ciocia basia, asia, kasia itp. przyszła do mojej kochanej ... ( tu wstaw pieszczotliwą nazwę swojego maluszka).. Tzn. głównie chodzi mi o nazywanie się ciocią...o ile dobrze skonstruowałam zdanie
Mojej znajomej dziecko od małego słyszało słowo ciocia od każdych koleżanek i tak już pozostało, że każda nią jest..Nie wiem jak dla Was ale mnie to drażni, sama się tak nigdy nie nazywałam

Do nas przychodza tylko znajomi z którymi utrzymuje dobry kontakt i zamierzam Więc wtedy jest ciocia

Napisane przez bratkab

Ja też mam część znajomych których nazywam ciociami i wujkami, ale żeby tak wszystkich. Wręcz np. mam Anię, którą nazywamy ciocią sąsiadką, skoro mieszka obok nas... Niech młody wie, że to przyszywana ciocia.
A stosujecie nazwę stryjek, stryjenka może??

U mnie sie nie używa stryjek, stryjenka
w sumie nawet nie wiem kto to

Napisane przez bydgoszczanka

Czy Wam wypadają włosy?, bo mi strasznie

Mi już całe szczęście przestały..
Ale tak wyłysiałam że szok! i nic nie zostało z moich pięknych ciążowych wlosów



[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21756532]Strasznie wypadają :/



Nie wiem, raz w posiewie wyszła, drugi posiew nie wyszedł wcale, teraz 3 raz zaniosłam... Dzięki



Powodzenia!

Dziewczyny, czy wy też niektórych wyrazów na forum nie widzicie?

Młoda obudziła się po 9, wcale dalej nie chciała jeść, z łaski na uciechę zjadła niecałe 100ml jak tak dalej będzie, to znów zrobię podejście do marchewki może tym razem?

A w ogóle pisałam wam? chyba obie mamy uczulenie na lovelę Ja po rozwieszaniu prania drapię się jak wściekła po rękach (wysypki nie ma), a ona ma ciągle jakąś wysypkę lekką, zwłaszcza na buzi, przy której ciągle memla pieluchę (praną w loveli). Czyli może podawanie japca nie było powodem wysypki, tylko proszek?[/QUOTE]

Ooo prooszę

Ja loveli już nie używam jakiś czas. Piorę w żelu persil normalnym.

[velluto]

Witam
Mi tez strasznie wypadaja wlosy. Ale dla mnie to nic nowego, zawsze mi wypadaly nowoscia bylo raczej dla mnie to, że w ciazy przestaly mi wypadac

Moja Natalia od kilku dni namietnie ssie kciuka I w sumie nie wiem co z tym robic narazie wyciagam jej za kazdym razem jak tylko zauwaze ze to robi. Najczesciej ssie podczas snu w dzien, w nocy raczej jej sie nie zdaza. Smoka zadnego nie chce, mamy w domu cala kolekcje i zaden jej nie pasuje Teraz np tak ssie ze ja w calym mieszkaniu slychac Czy Wasze dzieci tez ssia kciuki? Walczycie z tym?

Poza tym u nas ok. Niedzielny chrzest jakos przezylismy. Mala nawet nie plakala, ciagle ziewala w kosciele - takie nudy Przyjecie bylo skromne - tylko 10 osob, rodzice i rodzenstwo tylko byli.

Pozdrawiam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja dzisiaj gadałam z lekarką o rozszerzaniu diety - fajnie podchodzi do tego, nie jest zwolenniczką u skazowców odwlekania cholera wie ile (ale nie przyznałam się że kleik teraz daję zresztą co to za kleik, 2 miarki na 180 ml wieczorem w butli ), mówi że spokojnie po skończeniu 4mca zacząć od kleiku ryżowego właśnie, soczków, jednoskładnikowych dań. A koło 6 miesiąca zaczniemy sprawdzać, czy można na normalny bebilon przejść.

[djerba]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21758826]Ja dzisiaj gadałam z lekarką o rozszerzaniu diety - fajnie podchodzi do tego, nie jest zwolenniczką u skazowców odwlekania cholera wie ile (ale nie przyznałam się że kleik teraz daję zresztą co to za kleik, 2 miarki na 180 ml wieczorem w butli ), mówi że spokojnie po skończeniu 4mca zacząć od kleiku ryżowego właśnie, soczków, jednoskładnikowych dań. A koło 6 miesiąca zaczniemy sprawdzać, czy można na normalny bebilon przejść.[/QUOTE]

szaja, to zazdroszczę Ci takiej lekarki, która wogóle o czymkolwiek Cię informuje...Shadee też ma niby skazę, dlatego ten Nutramigen, o ktory sama musiałam się wyprosić...bo uważała że to nic nie da...ale oczywiście dało i to w 100%!!!! Jak poprosiłam ją czy mogłaby mi powiedzieć jak wprowadzać nowe pokarmy, to mi dała ulotki żebym sobie poczytała, ale nic więcej...tak samo nawet nie wiem, że można zacząć testować inne "normalne" mleko w którymś tam miesiącu Kompletnie nic nie wiem, oprócz tego co sobie wyczytam w necie... A nie mogę zmienić tej f*ckin doktor, bo poprostu do innych nie ma miejsca.... Załamka

[Siala_Bala]

No nie gadajcie, że włosy tak lecą.. myślałam, ze to przez osłabienie organizmu - w sensie jak się karmi piersią to że dzieć wysysa wszystko... więc ja ucieszona bo karmie butlą..
jak mi wypadną moje 3 włosy na krzyż co mam to będę wyglądać jak po chemioterapii

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez djerba

szaja, to zazdroszczę Ci takiej lekarki, która wogóle o czymkolwiek Cię informuje...Shadee też ma niby skazę, dlatego ten Nutramigen, o ktory sama musiałam się wyprosić...bo uważała że to nic nie da...ale oczywiście dało i to w 100%!!!! Jak poprosiłam ją czy mogłaby mi powiedzieć jak wprowadzać nowe pokarmy, to mi dała ulotki żebym sobie poczytała, ale nic więcej...tak samo nawet nie wiem, że można zacząć testować inne "normalne" mleko w którymś tam miesiącu Kompletnie nic nie wiem, oprócz tego co sobie wyczytam w necie... A nie mogę zmienić tej f*ckin doktor, bo poprostu do innych nie ma miejsca.... Załamka

Nie martw się nic, będę na bieżąco pisać, zrobisz jak ja i tyle
W ulotce czytałam kiedyś, że u skazowców po 6 mcu się powinno rozszerzać. Ale lek. jest przeciwna takim ograniczeniom, dlatego też ta próba zmiana mleka.
Z tego, co już kiedyś z nią gadałam, to będzie tak: 2-3 dni zamiast 1 miarki pepti dajemy 1 miarkę bebilonu zwykłego, jeśli jest ok - to zamiast 2 miarek 2 zwykłe przez kilka dni znów. I tak do wszystkich miarek zwykłego mleka.

Dziwię się trochę, że nutramigen od razu, to jest bardziej rozbite białko, przeważnie od lżejszego pepti się zaczyna. Ale teraz nie zmieniaj absolutnie.

Napisane przez Siala_Bala

No nie gadajcie, że włosy tak lecą.. myślałam, ze to przez osłabienie organizmu - w sensie jak się karmi piersią to że dzieć wysysa wszystko... więc ja ucieszona bo karmie butlą..
jak mi wypadną moje 3 włosy na krzyż co mam to będę wyglądać jak po chemioterapii

Na poprawę humoru? spacer dzisiaj?

Niewtajemniczonym napiszę, że pogoda listopadowa

[Edzia400]

witajcie kochane i nie bijcie ale nie miałam na nic czasu ogólnie to nie wiem jak sie nazywam
witam nowe mamusie
co do rehabilitacji to ja sama moja obserwowałam no i ominął mnie neurolog było ciezko ale dałam rade 4 razy dziennie masaze i pilnowanie stron w spaniu ,,,,,tydz i wróciło wszystko do normy mam mała na kolanach i mi młoda po klawiszach stuka hihihi nie wiem jak bedzie ta wiadomosc wyglądała

co do rozwoju niektóre rzeczy robi co 5 miesieczniak niektóre ze swoim wiekiem ale z niektorymi jet do tylu troche nie przejmuje sie tym bo male dzieci ucza sie z dnia na dzien dzis tego nie robi jutro samo z siebie wychodzi bez cwiczen tez płakałam ze mała głowki nie podnosi a teraz jak zyrafa ja podnosi

moj mąż tez ma fochy i tez sie kocimy mysle ze nadmiar obowiazków i zmieniona sytuacja to wszystko robi musimy kobity jeszcze troche poczekac i wszystko wróci do normy oni musza sie przystosowac ze teraz miłoscia musza sie podzielic

chrzciny zrobione oczywscie za nasze pieniadze i w domu tesciowie słowa przyzeczonego nie dotrzymali (ze zrobia nam w lokalu jak 1 wnukowi) ba oni nawet na chrzcinach nie byli fakt ze tesiowa 2 dni wczesniej miała czyszczone zyły a ich wnuk ktorym sie opiekuja (9miesiecy) jest w szpitalyu na zapalenie oskrzeli bo ( tesciu lodowata namoczona scierka obmywał małego na podwórzu pryz wietrze bo twierdził ze mu ciepło ) i tesciu tam siedzie poł dnia mogli chodz na godz przyjsc ani mała od nich prezentu nie dostała 15 sierpnia mieli odpust tez nic nie dostała a mogli chodz 20 zł dac mała ma tylko jedna babcie wiec mogła sie tesciowa postarac zeby rzeczywiscie mała kochac a tu taka znieczulica
mała 15 min mszy sie rozgladała i spiewała potem zasneła nawet jak jej woda polewali głowe sie nie ruszyła chyba jej klimat do kimania odpowiadał no ale za nim zasneła zniszczyła mi fryz bo mnie za włosy dorwała i jazda masakra normalnie cyca chciała chodz przed wyjazdem sie naciamała

dzieciaczki macie kochaniutkie i takie wyrosniete : love:


moja wazy około 7500 ile teraz mierzy ie wiem 9 sie dowiem idziemy na 3 szczepienie pije dalej cyca 120 gram co 2 godz z przerwa nocna 4 -5 godz w dzin ładnie spi je nie maruzi poprostu aniołek tylko ze jak nie spi strasznie rozrabia juz nawet 1 kuku na czole ma zobaczycie zreszta na zdieciach mała nie chce lezec cały czas próbuje siadac i innej opcji nie ma


po jabłku sie rozkupciała wiec zrezygnowałam ale marchew i jabłko ok tylko ze niebardzo jej smakuje ale próbuje i obserwuje

tyle miałam do powiedzenia ale mi sie zapomniało

kardashi jak tam u malutkiej ząbki nam sie kły cofły i lecimy jak inne dzieci z zabkowaniem czyli jestesmy na normach oprócz gadulstwa mojej córy gada do wszystkiego i ze wszystkimi wyłapuje z akwariumu przez szybke rybki i sie z nimi kłoci ciagnie za włosy az wyrwie "d daje ladnie całuska

na 10 wrzesnia mamy umówionego kardiologa z echem serca bagatela 170 zł ale dla maluszka wszystko ufff to se popisałam i tak połowe zapomniałam wklaejam zdiecia i ide spróbowac zrobic obiad mam nadzieje ze znów bede tu czesto

sorki ze na jednym jestem niumalowana ale zadko to robie fryzure tez mam inna bo włosy mi leciały tonami musiałam sciac

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No a tak myślałam o was ostatnio Zaglądaj częściej!

[Edzia400]

Napisane przez bydgoszczanka

Dzień dobry.

Luizka obudziła się dzisiaj w lepszym humorze Od rana bryka, gada i się śmieje.
Od paru dni jako uspokajacz służy jej własny kciuk Possie trochę i zasypia. Próbowałam dać jej smoczka, ale nadal nie chce.

siala, ten raport

Czy Wam wypadają włosy?, bo mi strasznie

mi tez musiałam sciac bo wszedzie ich pełno moja tak od 3 dni budzi sie z usmiechem

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez biankaaa

Mi tez wlosy wypadaja((

Idziemy sie dzis szczepic...

trzymamy kciuki

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

tak mała nauczyłam na brzuszku lubiec lezec

[kardashi]

Napisane przez Edzia400

witajcie kochane i nie bijcie ale nie miałam na nic czasu ogólnie to nie wiem jak sie nazywam
witam nowe mamusie
co do rehabilitacji to ja sama moja obserwowałam no i ominął mnie neurolog było ciezko ale dałam rade 4 razy dziennie masaze i pilnowanie stron w spaniu ,,,,,tydz i wróciło wszystko do normy mam mała na kolanach i mi młoda po klawiszach stuka hihihi nie wiem jak bedzie ta wiadomosc wyglądała

co do rozwoju niektóre rzeczy robi co 5 miesieczniak niektóre ze swoim wiekiem ale z niektorymi jet do tylu troche nie przejmuje sie tym bo male dzieci ucza sie z dnia na dzien dzis tego nie robi jutro samo z siebie wychodzi bez cwiczen tez płakałam ze mała głowki nie podnosi a teraz jak zyrafa ja podnosi

moj mąż tez ma fochy i tez sie kocimy mysle ze nadmiar obowiazków i zmieniona sytuacja to wszystko robi musimy kobity jeszcze troche poczekac i wszystko wróci do normy oni musza sie przystosowac ze teraz miłoscia musza sie podzielic

chrzciny zrobione oczywscie za nasze pieniadze i w domu tesciowie słowa przyzeczonego nie dotrzymali (ze zrobia nam w lokalu jak 1 wnukowi) ba oni nawet na chrzcinach nie byli fakt ze tesiowa 2 dni wczesniej miała czyszczone zyły a ich wnuk ktorym sie opiekuja (9miesiecy) jest w szpitalyu na zapalenie oskrzeli bo ( tesciu lodowata namoczona scierka obmywał małego na podwórzu pryz wietrze bo twierdził ze mu ciepło ) i tesciu tam siedzie poł dnia mogli chodz na godz przyjsc ani mała od nich prezentu nie dostała 15 sierpnia mieli odpust tez nic nie dostała a mogli chodz 20 zł dac mała ma tylko jedna babcie wiec mogła sie tesciowa postarac zeby rzeczywiscie mała kochac a tu taka znieczulica
mała 15 min mszy sie rozgladała i spiewała potem zasneła nawet jak jej woda polewali głowe sie nie ruszyła chyba jej klimat do kimania odpowiadał no ale za nim zasneła zniszczyła mi fryz bo mnie za włosy dorwała i jazda masakra normalnie cyca chciała chodz przed wyjazdem sie naciamała

dzieciaczki macie kochaniutkie i takie wyrosniete : love:


moja wazy około 7500 ile teraz mierzy ie wiem 9 sie dowiem idziemy na 3 szczepienie pije dalej cyca 120 gram co 2 godz z przerwa nocna 4 -5 godz w dzin ładnie spi je nie maruzi poprostu aniołek tylko ze jak nie spi strasznie rozrabia juz nawet 1 kuku na czole ma zobaczycie zreszta na zdieciach mała nie chce lezec cały czas próbuje siadac i innej opcji nie ma


po jabłku sie rozkupciała wiec zrezygnowałam ale marchew i jabłko ok tylko ze niebardzo jej smakuje ale próbuje i obserwuje

tyle miałam do powiedzenia ale mi sie zapomniało

kardashi jak tam u malutkiej ząbki nam sie kły cofły i lecimy jak inne dzieci z zabkowaniem czyli jestesmy na normach oprócz gadulstwa mojej córy gada do wszystkiego i ze wszystkimi wyłapuje z akwariumu przez szybke rybki i sie z nimi kłoci ciagnie za włosy az wyrwie "d daje ladnie całuska

na 10 wrzesnia mamy umówionego kardiologa z echem serca bagatela 170 zł ale dla maluszka wszystko ufff to se popisałam i tak połowe zapomniałam wklaejam zdiecia i ide spróbowac zrobic obiad mam nadzieje ze znów bede tu czesto

sorki ze na jednym jestem niumalowana ale zadko to robie fryzure tez mam inna bo włosy mi leciały tonami musiałam sciac

Jeeejuu ale ona juz duża jest!!

U nas ząbki robiły tylko prześwit i zgrubienie i zastopowały się
Nic się nie rusza, nic nie wyżyna ni nic.. ;]

[djerba]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21759561]Nie martw się nic, będę na bieżąco pisać, zrobisz jak ja i tyle
W ulotce czytałam kiedyś, że u skazowców po 6 mcu się powinno rozszerzać. Ale lek. jest przeciwna takim ograniczeniom, dlatego też ta próba zmiana mleka.
Z tego, co już kiedyś z nią gadałam, to będzie tak: 2-3 dni zamiast 1 miarki pepti dajemy 1 miarkę bebilonu zwykłego, jeśli jest ok - to zamiast 2 miarek 2 zwykłe przez kilka dni znów. I tak do wszystkich miarek zwykłego mleka.

Dziwię się trochę, że nutramigen od razu, to jest bardziej rozbite białko, przeważnie od lżejszego pepti się zaczyna. Ale teraz nie zmieniaj absolutnie.

[/QUOTE]

Szaja.. dziękuję

A odnośnei tego Nutra to poprostu został wprowadzony, bo po Pepti było jeszcze gorzej, zaczęła ulewać, miała problem z kupką i dostała wielkiej wysypki (sprawdzałam już wszystko czy mogła być na coś uczulona) no i odrazu nastąpiła poprawa, także dlatego takie świństewko pije



A tak wogóle dziewczyny powiedzcie mi, wychodzicie codziennie na spacer? Pomijając fakt jak jest ulewa i mega silny wiatr...ale np. dzisiaj u mnie ciężkie chmury i wiem, że będzie padać ale nie wiem kiedy i jakoś tak nie chce mi się wyłazić.. U mnie jeszcze jest jeden minus, bo tu gdzie mieszkamy nie mogę trzymać wózka w piwnicy a na klatce nie ma szans, żeby zostawić, więc muszę chodzić z małą na ręku parę bloków dalej do wózkarni u mojego dziadka...dlatego lenia ostatnio coś łapię, bo za dużo cackania sie z tym :P

[tygrysek99]

Napisane przez bydgoszczanka

Czy Wam wypadają włosy?, bo mi strasznie [/B]

strasznie - garściami

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21756532]Strasznie wypadają :/

Nie wiem, raz w posiewie wyszła, drugi posiew nie wyszedł wcale, teraz 3 raz zaniosłam... Dzięki



Powodzenia!

Dziewczyny, czy wy też niektórych wyrazów na forum nie widzicie?

Młoda obudziła się po 9, wcale dalej nie chciała jeść, z łaski na uciechę zjadła niecałe 100ml jak tak dalej będzie, to znów zrobię podejście do marchewki może tym razem?

A w ogóle pisałam wam? chyba obie mamy uczulenie na lovelę Ja po rozwieszaniu prania drapię się jak wściekła po rękach (wysypki nie ma), a ona ma ciągle jakąś wysypkę lekką, zwłaszcza na buzi, przy której ciągle memla pieluchę (praną w loveli). Czyli może podawanie japca nie było powodem wysypki, tylko proszek?[/QUOTE]

no to może faktycznie proszek
bakterie - paskudna sprawa oby było dobrze

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21758826]Ja dzisiaj gadałam z lekarką o rozszerzaniu diety - fajnie podchodzi do tego, nie jest zwolenniczką u skazowców odwlekania cholera wie ile (ale nie przyznałam się że kleik teraz daję zresztą co to za kleik, 2 miarki na 180 ml wieczorem w butli ), mówi że spokojnie po skończeniu 4mca zacząć od kleiku ryżowego właśnie, soczków, jednoskładnikowych dań. A koło 6 miesiąca zaczniemy sprawdzać, czy można na normalny bebilon przejść.[/QUOTE]

a ja właśnie dziś a zaczęliśmy 13 tydzień podałam pierwszy raz jabłko - troszeczkę tylko ale reakcja była fajna a najgorsze było to że mała dopominała się jeszcze no ale nie dałam bo się boję na pierwszy raz przesadzić i tak się rozwyła że szok dałam smoka i zasnęła - swoją drogą od rana czyli 0d 6.15 spała tylko 20 min

a kleik też daję tylko kukurydziany - pół miarki na 130ml na noc bo jak mała śpi do 6 to potem jest wściekle głodna i nie może się z tej złości najeść i pół dnia marudzi a tak mam spokój

u Was też tak leje że świata nie widać - ze spaceru nici
a no i miałam jechać na szczepienie ale przez ten deszcz dałam sobie spokój....

[Dilayla]

Napisane przez pearl4

Witam

Dawno sie nie udzielałam, ale czytam Wasze wszystkie posty
Mój Rafcio kończy własnie 4 miesiąc i jest wyłącznie na piersi. Poczatkowo miał 2650 teraz ma ok 6300 i 69 cm, długi a chudy.
Przezlismy juz 3 tygodnie kolki, skoki które nie wiadomo kiedy sie koncza i zaczynają, tez mamy problemy ze spaniem wiecej niz 45 minut. Także widze ze to wszystko normalka i po prostu trzeba to przezyc.
Najgorzej wspominam czas po szczepieniach (mielismy juz dwa 6 w 1) bo dzieciak mi osłabł i stracił apetyt, zmuszałam go wrecz do jedzenia.

A propo mam cycowych bo widze ze nie jest nas za duzo..
Zdażyły mi sie juz 2 kryzysy laktacyjne takie typowe w 6 tygodniu i 3 miesiącu i juz myslalam ze przejdziemy na butelke, ale zawalczyłam i poki co mleko jest. W szafce zawsze w razie czego jest Enfamil. Wszystko zalezy od tego co ile je i jak duzo dziecko.
U nas jest co 2 godziny karmienie w dzien a nocke mam taka ze pierwsze spanie jest przez 3-4 godziny a potem budzi sie co 1,5-2 godziny. Spi wiec tak od 20 i od 5 rano mamy juz pobudke na zabawe. Ale nie narzekam bo nocą pokarm bogatszy to mi smykol ładnie rośnie.

Jedyne co mnie zadziwia to ze je od miesiąca bardzo szybko, 5 minut i juz jest najedzony a wczesniej to 20 minut.
Nie podawałam dziecku jeszcze żadnych innych rzeczy choc słoiczków z deserkami i zupkami mam dosc sporo. Troche sie jeszcze boje bo Rafał 3 tygodnie przed czasem urodzony. U moich kolezanek jak dziecko zaczelo jesc nowosci to od razu mniej mleka w piersiach wiec wstrzymuje sie jeszcze z 2-3 tygodnie. No i moj za nic butelki nie chce nawet jakby to bylo moje mleko.

bydgoszczanka mi tez wypadaja włosy strasznie, do tego paznokcie mam b.słabe wiec biore witaminki ale gucio pomaga. Diete poszerzyłam lekko o surowe warzywa, owoce i soki. Z tego co zauwazylam to u nas ryby i mleko odpadają.

To tyle na teraz, zmykam karmic

he he jakbym o moim małym czytała...ja narazie tez tylko na piersi no ale moj to jest miesiac młodszyi zamierzam byc jak najdłuzej tylko na moim mleczku...
ja walczę od kilku dni z ciemieniucha...macie jakies sprawdzone patenty na te dolegliwosc?smaruje oliwka przed kapiela...jest duzo mniej juz,ale jednak jest...no i na brwiach sie pojawia
co gorsze jak posmaruje brewki a mały trze oczy to mu zaraz sie robia czerwone od tej oliwki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Leje jak szlag. 3 dzień już, nici ze spaceru znów.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Ciemieniuchę - wyskubać. Młodej teściowa wyskubała, ta w trakcie usnęła na jej kolanach, a po ciemieniusze śladu nie ma. A oliwka nie zadziałałam. Skubanie nie boli nic a nic.