Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV

[mysiopez]

ja własnie wóciłam z mezem z biedronki.. i jestem dzemobójcą.. rozbiłam słoik dzemu.. nie wiem jakim cudem. Wkładałam go do koszyka.. ale wylądował na podłodze.. Moja gracja nie zna granic...

[muron]

ale pyszne spaghetti na jutro zrobiłam

[kaskup]

Napisane przez muron

ale pyszne spaghetti na jutro zrobiłam

mniam.. ale narobiłas mi smaka.. uwielbiam spagetti..
a jakie robiłas??

[lilijka3]

mysiopez ładnie to tak zabijać dżemy??:h ahaha:


utknęłam, nie mam zielonego pojęcia jak wkleić zdjęcia tak jak Marika robiła i schować je pod jednym hasłem..............

[szizuho]

LILIJKO nie wiem czy tylko ja mam taki problem ale to co zamieściłaś w 2 poscie mi się nie otwiera np. pozycje do karmienia itp. mozecie też sprawdzic czy wam to działa??!?!?!

[muron]

podsmażyłam: czosnek, cebulę i suszone pomidory na oliwie z oliwek pomidorowej (wrzucam takiego suszonego do butelki i super aromat), ugotowałam razowe spaghetti, dodałam do oliwy, dodałam starty parmezan, świezy pieprz, posiekaną bazylię i piórka z cebuli, do tego szpinak


Moje pleeeeeeecyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyy

[gociak58]

Dziewczyny mam pytanie: chcę zamówić sobie takie karmiki http://allegro.pl/biustonosz-do-karm...344654559.html tylko nie wiem, czy dobrze wybiorę rozmiar na podstawie tej tabeli W biuście mam 90cm a pod biustem 77). Dodam, że chciałabym kupić taki odrobinkę większy, bo wiadomo, że biust jeszcze troszkę urośnie i w obwodzie też pewnie dojdzie kilka centymetrów. Z moich obliczeń wychodzi, że powinnam zamówić B80 (miałabym wtedy kilka cm w zapasie i w miseczce i w obwodzie) a teraz normalnie noszę C80 I nie wiem, czy te rozmiary karmików są jakieś inne, czy ja patrze nie tak jak trzeba Pomóżcie

[lilijka3]

Napisane przez szizuho

LILIJKO nie wiem czy tylko ja mam taki problem ale to co zamieściłaś w 2 poscie mi się nie otwiera np. pozycje do karmienia itp. mozecie też sprawdzic czy wam to działa??!?!?!

wiem o tym, ma to na pulpicie, bo Marika mi przysłała, ale nie wiem jak to poprawić, żeby było dobrze. Na dzień dzisiejszy wszystkie materiały mogę przesłać jedynie na maila.

[szizuho]

Napisane przez lilijka3

wiem o tym, ma to na pulpicie, bo Marika mi przysłała, ale nie wiem jak to poprawić, żeby było dobrze. Na dzień dzisiejszy wszystkie materiały mogę przesłać jedynie na maila.

nie nie spokojnie zaczekam myslałam że tylko u mnie coś nie działa znowu


dobranoc

[_havana_]

Witam na nowym wątku

Werka chyba faktycznie mnie wywołałaś bo coś mnie wczoraj podkusiło i weszłam na wizaż. Może masz jakieś tajemne moce?

Justine śliczny okrąglutki brzuszek

Magdaka ja w brzuszku 93 więc idziemy podobnie z tą naszą figurką

Marika Sarunia przesłodka i dobrze, że już mamy kogoś od praktycznych rad

Humbak ja dzisiaj też się objadałam plackami ziemniaczanymi

mysiopez gracja jak gracja! Ja przez ciążę straciłam inteligencję! Szukam laczków, które mam na nogach i koszyka w sklepie którego trzymam w ręcę

Widzę, że dobrze że się odezwałam bo byście mnie jeszcze z listy skreśliły :P
Też jestem jak najbardziej za żeby skasować osoby które się od dłuższego czasu nie odzywają. Jak by wróciły to zawsze je można dopisać
Ja dzisiaj przeszczęśliwa Wzięłam sobie aparat fotograficzny na raty i teraz bawie się moją nową zabaweczką

[vilya]

Napisane przez kaskup

jejciu ja ostatnio mam znów jakies schizy..

teraz cały czas sie gnebie tym co powiedział mi ten hematolog.. kiedys powtarzał mi ze bezpieczny poziom płytek do porodu to 50 tys teraz napisał ze 70 tys..
ja juz nie wiem..
chyba normalnie zeswiruje do tego wtorku do wizyty u mojego ginekologa..
napisał ze maja mi przetoczyc w razie czego płytki..
nie wiecie czy przetaczanie płytek (w sumie to tak jak krew) moze odbyc sie w normalnym kazdym szpitalu czy tez trzeba zeby szpital był jakies tam specjalności??

kaskup, ty się tak nie stresuj tymi płytkami, jak juz pisałam moja bratowa też była przez swojego gina i hematologa nastraszona a jak poszła rodzic z 60 tyś płytek i to zobaczyli na porodówce, to stwierdzili, że z takimi płytkami to ludzie ciężkie operacje przechodzą. Więc się nie martw już na zapas. A co do przetaczania to nie wiem ale wydaje mi się, że to jest podstawowy zabieg i wszedzie powinni to robić - najwyżej zapytaj się po prostu w szpitalu w którym rodzisz jak się na ten temat zapatrują.

[_havana_]

Dziewczyny czasami podczytuję mamusie listopadowo-grudniowe i one polecają picie liści malin jakiś czas przed porodem.
Słyszałyście może w czym pomagają te liście i skąd można je wziąść? Bo na krzaczku to już ich raczej nie znajdę

[vilya]

Napisane przez _havana_

Dziewczyny czasami podczytuję mamusie listopadowo-grudniowe i one polecają picie liści malin jakiś czas przed porodem.
Słyszałyście może w czym pomagają te liście i skąd można je wziąść? Bo na krzaczku to już ich raczej nie znajdę

w aptece, ale zanim zaczniesz pić to skonsultuj to z lekarzem, bo je można pić od pewnego okresu czasu gdyż mogą wywołać skurcze.

A kaskup jeszxcze jedno jak masz liczone płytki ręcznie czy komputerowo - jak masz tylko wyniki komuterowe to poproś lekarza o to aby ci dał skierowanie na ręczne liczenie bo czasem komputerowe wyniki sa niemiarodajne bo nie widzą sklejonych płytek i np 2 liczą za 1.

[make_up_istka]

Napisane przez gociak58

Dziewczyny mam pytanie: chcę zamówić sobie takie karmiki http://allegro.pl/biustonosz-do-karm...344654559.html tylko nie wiem, czy dobrze wybiorę rozmiar na podstawie tej tabeli W biuście mam 90cm a pod biustem 77). Dodam, że chciałabym kupić taki odrobinkę większy, bo wiadomo, że biust jeszcze troszkę urośnie i w obwodzie też pewnie dojdzie kilka centymetrów. Z moich obliczeń wychodzi, że powinnam zamówić B80 (miałabym wtedy kilka cm w zapasie i w miseczce i w obwodzie) a teraz normalnie noszę C80 I nie wiem, czy te rozmiary karmików są jakieś inne, czy ja patrze nie tak jak trzeba Pomóżcie

Nam na SR mówili żeby kupować z większymi miseczkami, ale rozmiar pod biustem taki jak przed ciążą, bo tam nic nie dojdzie, co najwyżej po porodzie spadnie do obwodu sprzed ciąży.

havana podobno te herbatkę z liści malin można spokojnie pić od połowy ciąży. Zdaniem mojej położnej na pewno. Ja kupiłam, jutro zacznę pić. Dostać ją można w aptece, np. DOZ lub na Allegro

[gociak58]

Napisane przez make_up_istka

Nam na SR mówili żeby kupować z większymi miseczkami, ale rozmiar pod biustem taki jak przed ciążą, bo tam nic nie dojdzie, co najwyżej po porodzie spadnie do obwodu sprzed ciąży.

havana podobno te herbatkę z liści malin można spokojnie pić od połowy ciąży. Zdaniem mojej położnej na pewno. Ja kupiłam, jutro zacznę pić. Dostać ją można w aptece, np. DOZ lub na Allegro

Dzięki No to w takim razie muszę kupić jeszcze inny rozmiar, żeby pasowało. Najlepiej to byłoby zmierzyć ale te w sklepach są paskudne, tylko na allegro w miarę przyzwoite znalazłam.

[make_up_istka]

Napisane przez gociak58

Dzięki No to w takim razie muszę kupić jeszcze inny rozmiar, żeby pasowało. Najlepiej to byłoby zmierzyć ale te w sklepach są paskudne, tylko na allegro w miarę przyzwoite znalazłam.

Ja też kupiłam dwa na allegro i jestem zadowolona. W sklepach są albo drogie albo brzydkie albo nie takie rozmiary...

[Stokrotka81]

Napisane przez kaskup

jejciu ja ostatnio mam znów jakies schizy..

teraz cały czas sie gnebie tym co powiedział mi ten hematolog.. kiedys powtarzał mi ze bezpieczny poziom płytek do porodu to 50 tys teraz napisał ze 70 tys..
ja juz nie wiem..
chyba normalnie zeswiruje do tego wtorku do wizyty u mojego ginekologa..
napisał ze maja mi przetoczyc w razie czego płytki..
nie wiecie czy przetaczanie płytek (w sumie to tak jak krew) moze odbyc sie w normalnym kazdym szpitalu czy tez trzeba zeby szpital był jakies tam specjalności??

mi ost spadly plytki i sie pytalam o to to powiedzial ze jak jest powyzej 100 to nie ma co sie martwic

[_havana_]

vilya i make_up_istka dziękuję

[vilya]

no ja bym się bała sama, bez konsultacji z lekarzem pić tą herbatkę, i po powiedzeniu że można od połowy ciąży od jednej położnej. Położne są różne więc wolę się dowiedzieć z kilku źródeł a fakt jest taki, że większość opinii jest o herbatce żeby pić ją po 37 tygodniu bo może wywołać skurcze.

A co do karmników, ja się zastanawiam czy kupić od razu czy poczekać na po porodzie bo biust może urosnąć w różnym stopniu u niektórych o rozmiar a innym więcej. Nam na szkole rodzenia połozna mówiła że o co najmniej 2 rozmiary wiekszy stanik kupić ale jakoś nie widzę że mi o 2 rozmiary urośnie, choć bardzo bym chciała nawet o 3 rozmiary większy.

[kaskup]

Napisane przez vilya

A kaskup jeszxcze jedno jak masz liczone płytki ręcznie czy komputerowo - jak masz tylko wyniki komuterowe to poproś lekarza o to aby ci dał skierowanie na ręczne liczenie bo czasem komputerowe wyniki sa niemiarodajne bo nie widzą sklejonych płytek i np 2 liczą za 1.

dzięki
ja mam liczone komputerowo ale jak wychodzi poniżej 50tys to licza recznie i wetdy jest drugi raz tyle jak nie wiecej.. ale nie zmienia to faktu ze jednak ponizej 50tys tez mi spadaja i nie pomaga liczenie reczne..

a jeszcze jedno.. czy Twojej bratowej synka badali na liczbe płytek?? bo mi kazali i tu znów nie wiem jak bedzie gdy nie daj boze okaze sie ze mały tez ma mało płytek..
nie no im blizej porodu to ja zaczynam swirowac

[vilya]

Napisane przez kaskup

dzięki
ja mam liczone komputerowo ale jak wychodzi poniżej 50tys to licza recznie i wetdy jest drugi raz tyle jak nie wiecej.. ale nie zmienia to faktu ze jednak ponizej 50tys tez mi spadaja i nie pomaga liczenie reczne..

a jeszcze jedno.. czy Twojej bratowej synka badali na liczbe płytek?? bo mi kazali i tu znów nie wiem jak bedzie gdy nie daj boze okaze sie ze mały tez ma mało płytek..
nie no im blizej porodu to ja zaczynam swirowac

badali, to jest normalne, cukier też będą badać. Zawsze dziecku sprawdzają te wyniki które szwankują u matki tyczy się to na pewno płytek, cukru oraz hormonów tarczycy.

[make_up_istka]

Napisane przez vilya

no ja bym się bała sama, bez konsultacji z lekarzem pić tą herbatkę, i po powiedzeniu że można od połowy ciąży od jednej położnej. Położne są różne więc wolę się dowiedzieć z kilku źródeł a fakt jest taki, że większość opinii jest o herbatce żeby pić ją po 37 tygodniu bo może wywołać skurcze.

No własnie słyszałam to również od lekarza - tylko nie mojego Podobno ona nie wywołuje wcale skurczy a jedynie przygotowuje mięśnie macicy do pracy. Jasne, ze dla spokoju najlepiej pogadać ze swoim ginekologiem.

[gociak58]

Napisane przez make_up_istka

Ja też kupiłam dwa na allegro i jestem zadowolona. W sklepach są albo drogie albo brzydkie albo nie takie rozmiary...

A jak dobierałaś rozmiar? Dużo większe miseczki kupiłaś żeby mieć zapas czy nie? Bo w takim razie wg tej tabeli jak obwód mam brać sprzed ciąży a miseczki większe to wychodzi mi C75 albo D75, tylko nie wiem jak duży ma być ten zapas w miseczkach Czy 3 cm wystarczą, czy lepiej 5

[make_up_istka]

Napisane przez gociak58

A jak dobierałaś rozmiar? Dużo większe miseczki kupiłaś żeby mieć zapas czy nie? Bo w takim razie wg tej tabeli jak obwód mam brać sprzed ciąży a miseczki większe to wychodzi mi C75 albo D75, tylko nie wiem jak duży ma być ten zapas w miseczkach Czy 3 cm wystarczą, czy lepiej 5

Szczerze to to chyba zależy od rodzaju stanika. Ja mam ten: http://allegro.pl/antybakteryjny-miz...348034801.html Zawsze nosiłam 70B/70C(częściej), teraz ledwo się mieszczę w 70C (zależy of fasonu) więc wzięłam 70D. Ten jest bez fiszbin, więc jest spory zapas w razie "W" a i teraz go mogę spokojnie nosić. Ale jakbym brała taki z fiszbinami (zastanawiałam się nad tym co Ty) to chyba też wzięłabym 70D czyli o rozmiar większy niż mam obecnie.
Podobno najlepiej kupić ok. 36 tyg i sprawdzić czy da się jeszcze włożyć na płasko dłoń i wtedy powinien być OK. Mnie się wydaje że te 3cm wystarczą. (to chyba 1 rozmiar?)

[kaskup]

Napisane przez Stokrotka81

mi ost spadly plytki i sie pytalam o to to powiedzial ze jak jest powyzej 100 to nie ma co sie martwic

wiem wiem ale ja od poczatku ciazy mam miedzy 30-70 a po leczeniu imunogloblinami powyżej 100

vilya a szwagierki synek miał płytki w porzadku??

jejciu chce zeby był juz ten wtorek to moze mi gin powie cos wiecej co mnie uspokoi

[vilya]

Napisane przez kaskup

wiem wiem ale ja od poczatku ciazy mam miedzy 30-70 a po leczeniu imunogloblinami powyżej 100

vilya a szwagierki synek miał płytki w porzadku??

jejciu chce zeby był juz ten wtorek to moze mi gin powie cos wiecej co mnie uspokoi

w porządku wszystko było, tak, że nie stresuj się na zapas.

[anka_bzzz]

Napisane przez dizi

Moja siostra też Alicja i drugiej takiej wariatki nie znam Oczywiście pozytywnie zakręconej
(...)
Jak Wam się podoba imię Adaś? Jestem jeszcze w trakcie poszukiwań.

A wychodzi u nas, że imię po ginekolog Ale tak poważnie to już wcześniej chciałam. No chyba, że Łucję.

Adaś ślicznie Synek byłby Adasiem.

MARIKA.S gratuluję jeszcze raz, mała się ślicznie uśmiecha i zazdroszczę szybkiego i bezproblemowego rozwiązania.

Napisane przez Enia_

(...)
Mam pytanie odnośnie laktatorów czy kupujecie ?Jesli tak to jakie elektryczne czy ręczne ?
(...)
Spora jak na dziewczynke i gratuluje córci oczywiście

Ja mam dostać jakiś zwykły, ręczny, coś chyba w stylu tego, co Marika wstawiała. Najwyżej jak będzie potrzeba, to dokupię. Szkoda mi kasy teraz, bo gdzie tam do Świąt, a ja już z połową kasy się pożegnałam.

Właśnie dlatego, że spora boję się, że wyskoczy nam jednak Adaś I dziękuję, oczywiście.

Napisane przez Supernovaja

Jak ja powiedziałam ostatanio teściowej, że gdyby była dziewczynka byłaby Hania, a ona mi referat strzeliła na temat tego imienia, to się prawie zagryzłam z nią a że jestem złośliwa, to na przeciw fanaberii dałabym tak na imię taka ze mnie zła kobieta w ciąży
(...)

Ja jestem Anna i mnie zawsze denerwowało, jak do mnie Haniu mówili, bo jak dla mnie to dwa różne imiona.

Co do łóżeczka zgadzam się z większością, nie ryzykowałabym.

Napisane przez MARIKA.S

(...)
Ach i miałam dodać jeszcze, żebyście nie kupowały Sudocremu. Dobry ale strasznie wysusza skórę. Lepszy jest Bephanten - już sprawdziłam. I tylko do stosowania na pupcię. Na wysuszoną skórę np. na nóżkach najlepszy Linomag
(...)

Mariko, a który Linomag, bo chyba dwa są? Może któraś z Was wie?

Napisane przez agape

Zagubione po drodze to bardzodobry pomysł

Zgadzam się

Napisane przez e_rosa

hehe ja tez się boje że nie dojadę głównie przez tą pogdę, hehe to może nawet się spotkamy na porodówce
(...)

Może się tak zdarzyć. Chociaż planowałaś Ujastki, prawda?
A chcesz rodzinny?

Napisane przez Magiczna Konstelacja

Co do skracajacej sie szyjki, to ja wlasciwie specjalnie objawow nie mialam, jakis boli czy czegos, za to mialam wrazenie ze cos mi sie dzieje z pecherzem, mialam uczucie stalego parcia na pecherz, wiec myslalam, ze mam jakies zapalenie czy cos, a po zalozeniu pessara juz takiego uczucia nie mam. Takze roznie to bywa.

Natomiast mam teraz dylemat, bo (jak juz pisalam ale w skrocie przypomne) wyszlo mi w usg, ze mam za male dzieciatko jak na 31 tydzien ciazy (srednie pomiary wyszly na 28.5 tc) i lozysko 3 stopnia i kaza mi czekac do 14 grudnia na usg i zobaczyc czy rosnie, jesli nie to szpital i byc moze wczesniejsze rozwiazanie. I teraz nie wiem co robic, bo co jesli lozysko nie jest w stanie malego dozywiac czy dotleniac... Moze lepiej by bylo od razu pojsc do szpitala? Co byscie zrobily? Wczoraj bylam u 2 lekarza i tez powiedzial, ze mozna zaczekac do 14 grudnia, robil sam pomiary i wychodzily na 30,31 tydzien a jestem teraz w 32, z tymze on nie jest specjalista od usg ciazowego, powiedzial, ze mierzyl, zeby mnie uspokoic. Nie wiem co mam o tym wszystkim myslec

Ja właśnie chyba nie mam skracającej się szyjki, tylko rozwarcie. Wiem, że jest miękka. A takie objawy, o jakich piszesz też miałam. Ale myślałam, że to dzieciak mi po pęcherzu daje.

Co do łożyska i wieku ciąży też bym konsultowała jeszcze. Może nie jest tak źle? Po co masz się denerwować?

Napisane przez Louboutinka

(...)
z tego calego stresu ze urodze tez wczesniej w koncu wzielam sie za szykowanie pokoiku dla malucha.. wlasnie są robione gladzie w weekend moze jakies farby sie kupi za ok tydzien lozeczko przychodzi i ja skoncze malowac komodki to juz cos z tego bedzie..
najgorsze ze ja sama jeszcze nie jestem do szpitala przygotowana a lekarz mnie straszy ze przez moje swędzenie calego ciala moge wyladowac w szpitalu ale na razie czekam na wyniki wątrobowe.. bo jak nie skrocona szyjka to teraz to.. nie licząc od samego początku co sie ze mna dzialo.. chyba przeszlam wszelkie niedogodnosci ciązowe normalnie pech..
oby maly byl zdrowy ja rybka

Masz podejrzenie o cholestazę?

Napisane przez mysiopez

tak spojrzałam na pierwszą liste. Na samym początku chciałam Adam Artur.. ale to kompletnie do siebie nie pasuje.. Z mężem wiele razy o tym rozmawialiśmy, ale do żadnych wnosków nie doszliśmy... a co Wy sądzicie? Adam Artur?

Adam Artur tak średnio. Wiem, bo my się zastanawialiśmy nad Marek Michał. Też bez sensu.


Chciałam się tylko pochwalić, że mamy już łóżeczko, Drewex, Kuba II w kolorze orzech. Nawet go jeszcze nie widziałam, bo mąż ma skręcać w przyszłym tyg. Niestety materacyk mieli tylko 8 cm.

[make_up_istka]

Ja oglądam po raz kolejny zdjęcia Sary i aż mi się łezka kręci na myśl że we mnie też jest taka maleńka dziewczynka a właściwie jeszcze ciut mniejsza. Chciałabym już móc przytulić moją Gabrysię...

[anka_bzzz]

Napisane przez kma1982

(...)
Gratuluje córki Oszczędzaj się i dużo odpoczywaj...
(...)

Dziękuję i staram się odpoczywać, ale dopiero teraz widzę, że to trudne i bez sensu. Nawet jak siedzę i czytam wizaż, to mam wrażenie, że powinnam leżeć. Ale pewnie już świruję.

Napisane przez Koperco

czemu Cię wyśmiali?? Mi się bardzo podoba

rozumiem że wszystkie na prv dostaniemy numery tel.??

Mi się Łucja też bardzo podoba, ale brat (przyszły chrzestny) stwierdził, że okropne, kościołowe, itp. Mi się bardziej z Narnią kojarzy, ale niech mu będzie...

Napisane przez Stokrotka81

Mnie tez z łucja wyśmiali, podobnie z Kinga i Kornelia

Kornelia jest odrobinę egzotyczne, ale Kinga?

Napisane przez lilijka3

(...)
anka_bzzz gratulacje córki , szyjką się nie przejmuj, bo już mamy grudzień, a ty przecież w styczniu masz rodzić , wszystko będzie dobrze
(...)

Ale dopiero 14 Nie chcę w Sylwestra rodzić albo w Wigilię.

Napisane przez s_a_j

mi się Ala bardzo podoba, moja mama też Alicja, głupio tak pisać o własnej matce, ale przepiękna kobieta
(...)

Moja ginekolog, też Alicja, też ładna kobieta. I mimo już parudziesięciu wiosen na karku atrakcyjna, IMO. Ale u nas w wątku to chyba więcej niż jedna Ala?

Napisane przez JeSuisUnPapillon

anka_bzzz gratulacje - ja dziś podziwiałam piękne ciuszki dla dziewczynek
myślę że wystarczy jak się w SMS podpiszesz
(...)

Ja kilka ciuszków pod dziewczynkę mam, ale ogólnie to mi wszyscy chłopca wróżyli, więc nie kupowałam typowo różowych, dziewczęcych. Jak będę mieć fundusze, to sobie to odbiję.

A z telefonem to już widzę jak dostajesz od 30stu kilku osób smsy i zapisujesz numery. Szał.

[hawea]

cześć Dziewczyny, wchodzę po 3 dniach nieobecności, a tu nowy wątek
U mnie wszystko w porządku, bo widziałam, że się martwiłyście
Szizuho, lilijka, nie miałam dostępu do netu, ale już jest ok

w środę byłam u lekarza, Mały zdrowo rośnie, wyniki mam bardzo dobre i co najważniejsze, szyjka od poprzedniej wizyty mi się nie skróciła tak więc mam nadzieję, wytrwać do lutego .

Jutro wybieram się do fryzjera, a za 10 dni wraca mój mąż, tak się cieszę, że już będzie z nami.

Nie mam w ogóle rozstępów, ale zauważyłam, że zrobił mi się dość spory cellulit ehh.....spódniczek krótkich raczej już nie założę
no i męczy mnie czasem zgaga...

pozdrawiam Was ciepło i uważajcie na siebie podczas tych mrozów