poszukuje chętnych, młodych wizażystek do odchudzania ;D

[Motyleczka]

Napisane przez Personality

Hej. Czy ja też mogłabym dołączyć?
Właściwie to zaczynam od jakiegoś czasu myśleć o jakieś dietce. Mam 164 wzrostu i ważę 62 kg - wiem, że dużo - ale zamierzam zrzucić do 54 kg. Przeczytałam cały post i mam nadzieje, że nie strace determinacji i nie skusze się na kawałek czekolady. Pomożecie?

Pomożemy!

Ja dziś miałam wyjątkowo grzeczny dzień, może dlatego, że rano zjadłam trochę miodu
Ś: Jogurt naturalny z otrębami i łyżeczką miodu, kawa z mlekiem
2Ś: Serek wiejski light, sok Vega (śródziemnomorski jest naprawdę niezły!)
O: Duszona cielęcina, 3 pieczone ziemniaczki, brokuł gotowany i sos czosnkowy (jogurt z czosnkiem, żeby nie było, że majonezy jakieś )
P: Grejpfrut
K: Jajko na twardo

Cały dzień dziś w domu siedzę więc rano poćwiczyłam na stepperze 40 minut i brzuchy zrobiłam, wieczorem chyba jeszcze odbębnię ćwiczenia za wczoraj bo lenia miałam
A jak tam u Was?

[xxxkasiuxxx]

jasne że pomożemy ale uwierz są osoby co chcą jeszcze więcej od cb schudnąć- np muaaa
już sobie postanowiłam że od jutra prowadzę swój zeszyt "Dieta"
będę w nim zapisywała ile ćwiczyłam, co jadłam ile ważę itp
a i oczywiście swoje przemyślenia nad mym nieszczęsnym wyglądem
i teraz nie pozwalam sobie na żadne słodycze.... i produkty wysokokaloryczne
a tak wgl co myślicie na temat naleśników? np. takie z kapusta i grzybami co robi moja mam zawsze wcinam je w piątki .

[nefrey]

Jeśli chodzi o naleśniki (takie zwykłe, suche ) to kiedyś czytałam ,że mają ok 80 kcal także mało a kapusta i grzyby też powinny być ok zresztą nie można przecież cały czas jeść samych, typowo dietetycznych produktów.
Ja postanowiłam sobie, że od jutra wytrwam tydzień bez słodyczy. 0 ! Małymi kroczkami chyba będzie najlepiej, bo jakbym wyznaczyła sobie np. do wakacji to bym chyba nie dała rady a zaraz lecę poćwiczyć jakoś dziwnie chęć mam mimo zakwasów, które trzymają mnie już 2 dzień

[NothingElse]

ja dzisiaj calkiem dietetycznie.ale jutro bedzie porazka.jade na czuwanie,wracam dopiero w sobote rano..i odchudzaj sie tu czlowieku dlatego tez teraz ide pojezdzic

[kluseczka kuleczka]

ja tez mam taki zeszyt:P i od dziś pomaga

[RaiseYourGlass]

Witam nowe dziewczyny!

No cóż mogę powiedzieć..dołączam do grona tych co miały gorszy dzień !

Rano zjadłam owsiankę jak zwykle więc okk
Po przybyciu do szkoły jabłuszko.. też ok..
No i niestety dopadł mnie wilczy głód! Udałam sie do bufetu a tam tylko białe duże buły zostały No i zjadłam jedną.. miała na pewno b. dużo kalorii. Biała bułka+trochę majonezu+szynka+papryka+k apusta i nie wiem co jeszcze
Później znowu jabłko..
No a wieczorem ciemna bułka z szynką pomidorem sałatą i ketchupem zapite satino light
Aaaaa jutro będzie lepiej

[Eichirizu]

Cześć dziewczyny

Mnie dzisiaj pączki hiszpańskie kusiły, ale dałam im radę i nie było nawet tak źle:

6:40 miseczka muesli z mlekiem, kawa z mlekiem
11:00 dwie kanapki z szynką na razowcu, kawa z mlekiem
13:30 dwie kanapki na chlebku pełnoziarnistym z polędwicą łososiową, chudym serkiem i pomidorkiem
16:00 morwa + spaghetti
18:00 marchewka na surowo

Śniadanie wchłonęłam kosztem początku pierwszych zajęć, bo się przez to nieco spóźniłam. Dzisiaj był już spory spacer w ciągu dnia, 30min intensywnego stepperka i jeszcze będą 8 minutówki, zimny prysznic + piling kawowy i rozgrzewające serum z ewelinu(po nim nawet jak dam sobie w kość z ćwiczeniami, nie mam problemów z zakwasami o dziwo).

Ja myślę, że kapusta i grzyby same w sobie mogą być - grzyby się prawie wcale nie trawią, więc są neutralne, a kapuśniak podobno jest bardzo pobudzający na metabolizm. Byleby nie były skąpane w jakimś smalcu/zasmażce/tonie cukru xP

[Motyleczka]

Napisane przez RaiseYourGlass

Witam nowe dziewczyny!

No cóż mogę powiedzieć..dołączam do grona tych co miały gorszy dzień !

Rano zjadłam owsiankę jak zwykle więc okk
Po przybyciu do szkoły jabłuszko.. też ok..
No i niestety dopadł mnie wilczy głód! Udałam sie do bufetu a tam tylko białe duże buły zostały No i zjadłam jedną.. miała na pewno b. dużo kalorii. Biała bułka+trochę majonezu+szynka+papryka+k apusta i nie wiem co jeszcze
Później znowu jabłko..
No a wieczorem ciemna bułka z szynką pomidorem sałatą i ketchupem zapite satino light
Aaaaa jutro będzie lepiej

Według mnie jesz za mało. Przydałby się jakiś obiad, coś ciepłego. Bez tego popsujesz sobie metabolizm a jak zaczniesz jeść więcej może Cię dopaść efekt jojo. Jedząc więcej też schudniesz, nie bój się. Mam nadzieję, że to jednorazowa akcja? A do szkoły sobie bierz jakieś zdrowe jedzenie to nie będzie napadów "wielkiego głoda"

[Sabella]

Ja dzisiaj nie poćwiczyłam, nie było mnie cały dzień w domu i nie miałam siły o 22 dosiadać rowerka. Pozatym wypiłam drinka dzisiaj: sprite+martini i jest mi z tym troche źle. To tyle ide spać, dobranoc

[mala2806]

Wczorajszy jadłospis:
I: owsianka z otrębami i mlekiem
II: bułka z sałatą, serem i rzodkiewką, ogromne jabłko
III: smażony makaron z kukurydzą, papryką, pomarańcza i kiwi
IV: jajecznica z 3 jajek, bułeczka z masłem
V: sałatka z sałaty lodowej, kukurydzy, pomidora i papryki

Wiem, że nie najlepiej i bardzo podobnie do poprzedniego dnia ale nie miałam czasu i dlatego tak wyszło

No i tylko a6w zrobiłam, byłam padnięta. Na szczęście coraz bliżej do weekendu, w końcu odpocznę i się porządnie wyśpię.

4 DZIEŃ BEZ SŁODYCZY! Chyba powinnam ograniczyć ilość owoców, w końcu one też mają sporo cukru (chociaż z drugiej strony dzięki owocom nie jem słodyczy )

4 DZIEŃ ĆWICZEŃ!

Ogólnie znacznie lepiej się czuję ćwicząc i odżywiając się zdrowiej, strasznie jestem ciekawa czy będzie widać jakieś efekty po tygodniu (w niedzielę będę się ważyć), chociaż moja waga może być teraz nieco nieprawdziwa z powodu zbliżającego się okresu tak więc nie ma co brać do siebie. Może wyznaczmy sobie jeden dzień w tygodniu (np sobota/ niedziela), w którym będziemy się ważyć i pisać o efektach naszej walki z kilogramami?

[kluseczka kuleczka]

widzę, że tu niektóym su[per idzieJa zjadłam na śniadanko 2 kromkiprawdziwego chleba wieloziarnistego i biorę się terazza 8 minutówki i potem lece w prace.

[xxxkasiuxxx]

a ja dzisiaj w końcu się wyspałam - nie poszłam do szkoły bo klasa pojechała na wycieczkę a ja z niej zrezygnowałam z powodu diety, bo kino i wgl ta wyżerka ale za bardzo nie żałuję
ja o 10 owsianka i kawa z mlekiem i 100kcal juz spalone jeszcze 500 przede mną lecę do zoba

[0luuun]

mój jadłospis na dziś
I: owsianka
II: jogurt lajt plus grahamka
III: pseudorisotto: ciemny ryż, gotowane kawałki z cycka kuraka plus warzywa. wszystko wymieszane na patelni bez tłuszczu
IV: arbuz
V: sałatka z jajka, ogorka konserwowego, chudej szynki i kukurydzy

[nefrey]

Cześć Wam
Jeśli chodzi o mnie to ja ważę się co 2 tygodnie w niedziele, ale chyba zacznę co tydzień bo tak, jak jakoś zgrzeszę, to mówię sobie, że w następnym tygodniu to nadrobię Dzisiaj chciałam iść na rower a tu co ... leje No ale nasza kochania pani od wf wyciągnęła dzisiaj maty i sama zaczęła nam pokazywać 8 min abs, legs, a6w i kilka, których nie znałam a są świetne . Aż sama się zdziwiłam po babka około 50 a tu zna i bez problemu wykonuje takie ćwczenia Dogadałysmy się z nią, że z racji tego, że mamy wf 3 razy w tyg to 2 poświęcimy własnie na to Ale i tak jeszcze trochę dzisiaj poćwiczę A jak Wam idzie?

[kluseczka kuleczka]

ja dziś oprócz 8 minut abs zrobiłam 300 brzuszków 40 s mostka, 200 nozyc i 6 godzin z dzidzią w pracxy
a i od dziś wracam do a6w. od poczatku

[Eichirizu]

Napisane przez mala2806

4 DZIEŃ BEZ SŁODYCZY! Chyba powinnam ograniczyć ilość owoców, w końcu one też mają sporo cukru (chociaż z drugiej strony dzięki owocom nie jem słodyczy )

Jeżeli chodzi o cukier, to lepiej już jeść słodycze niż słodkie owoce - słodycze są słodzone glukozą, a owoce mają wiele fruktozy, która znacznie gorzej wpływa na metabolizm niż glukoza, bo omija etapy kontroli metabolizmu, jakim glukoza podlega. To powoduje, że wzrasta poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi. Oczywiście trzeba pamiętać, że w większości słodyczy oprócz glukozy są wszelkie barwniki i inne świństwa.

U mnie dzisiaj nie najlepiej - nie bardzo miałam kiedy coś zjeść w ciągu dnia:
8:30 muesli z mlekiem
15:00 kanapka z serem żółtym
16:40 mała miseczka bigosu + kromka razowca

Miałam dzisiaj za to fajne zajęcia z gościem, który zajmuje się medycyną sportu i nam opowiadał jak należy się odżywiać, żeby ćwiczenia przynosiły efekt i nie męczyły nas. W dużym skrócie - jeżeli mamy lekki trening(ćwiczenia w tempie aerobowym!), to w czasie jego trwania 80% energii czerpanej jest z tłuszczy, a reszta z cukrów, które są zlokalizowane w mięśniach(glikogen mięśniowy). I teraz jeżeli wykorzysta się zapas glikogenu mięśniowego, a nie uzupełnimy cukrów, to zaczynamy się forsować(łapiemy doła, wszystko nas boli, czujemy się źle), zakwaszamy sobie organizm i hamujemy spalanie tłuszczu. Także mówił, że jak się ćwiczy powinno się pozwalać sobie na jakiś cukier w większej dawce tak raz na tydzień

[d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733]

a u nas w szkole była dziś dietetyczka

[xxxkasiuxxx]

ooo fajnie ^^ u nas to tylko co najwyżej zorganizują spotkanie z pielęgniarką
ostatnio miałyśmy o mammografii a też chętnie bym spotkała się z dietetyczką
dzisiaj owsianka
2 kromki wafli ryżowych
pieczona ryba w panierce i twarogiem i rzodkiewką
i przez cały dzień wypiłam prawie sama maślankę straciatella - czyli ok 800kcal
ale jestem pod wrażeniem bo spaliłam dzisiaj 1200 kcal na rowerze
i dzisiaj może też zrobię ten abs

[d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733]

Napisane przez xxxkasiuxxx

ooo fajnie ^^ u nas to tylko co najwyżej zorganizują spotkanie z pielęgniarką
ostatnio miałyśmy o mammografii a też chętnie bym spotkała się z dietetyczką
dzisiaj owsianka
2 kromki wafli ryżowych
pieczona ryba w panierce i twarogiem i rzodkiewką
i przez cały dzień wypiłam prawie sama maślankę straciatella - czyli ok 800kcal
ale jestem pod wrażeniem bo spaliłam dzisiaj 1200 kcal na rowerze
i dzisiaj może też zrobię ten abs

u nas jeszcze pielęgniarki nie było za to chyba z 5 razy policjantka
no i mówiła,żeby sie nie głodzić bo to spieprzy metabolizm na całe życie,

[edyta07]

rano bieganie ale potem masakra
jutro planuję usiąść i ułozyc plan swojej diety bo bez niego to różnie bywa

[kluseczka kuleczka]

dziewxyny spróbujcie jak jaz zeszytemco sie je co cwiczy bo naprawde pomaga. widzi się co sie jadło wczoraj i jakoś motywuje.

[Personality]

Więc tak:
-śniadanie: ser mozarella (czy jakoś tak się pisze) i pomidor
- II śniadanie: chleb razowy + ser
- obiad: pierogi domowe z serem + zielona herbata
- kolacja: jabłko
I to wszystko. Do tego trochę ćwiczeń, ale mało, bo narazie nie mam zbytnio czasu ;/

Mam do was pytanie: Jakie polecacie ćwiczenia dla osoby, która ma mało czasu?

[kluseczka kuleczka]

ja polecam 8 minutówki

[nefrey]

No ja od jutra też wracam do zeszytu i będę wszystko notować bo coś mi ta dieta nie wychodzi i od jutra będę Wam tu pisać mój jadłospis, pewnie to też mnie zmotywuje, bo dzisiejszym nie mam się co za bardzo chwalić No ale jutro będzie lepiej ! Musi być
Personality , jeśli chodzi o krótkie ćwiczenia to też polecam Ci właśnie 8-minutówki sama je ćwiczę i nie są aż tak ciężkie
Dziewczyny jak często się ważycie

[kluseczka kuleczka]

ja się kontroluje z 3 razy w tyg dlatego, że jak zjem coś słodkiego i waga wzrośnie to mnie to motywuje do trzymania się. a zeszyt naprawde pomaga bo jakoś mi wstyd potem wpisać,że zjadłam np czekolade a tu dieta:P

[mala2806]

Napisane przez 0luuun

mój jadłospis na dziś
I: owsianka
II: jogurt lajt plus grahamka
III: pseudorisotto: ciemny ryż, gotowane kawałki z cycka kuraka plus warzywa. wszystko wymieszane na patelni bez tłuszczu
IV: arbuz
V: sałatka z jajka, ogorka konserwowego, chudej szynki i kukurydzy

Bardzo ładnie

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Eichirizu

Jeżeli chodzi o cukier, to lepiej już jeść słodycze niż słodkie owoce - słodycze są słodzone glukozą, a owoce mają wiele fruktozy, która znacznie gorzej wpływa na metabolizm niż glukoza, bo omija etapy kontroli metabolizmu, jakim glukoza podlega. To powoduje, że wzrasta poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi. Oczywiście trzeba pamiętać, że w większości słodyczy oprócz glukozy są wszelkie barwniki i inne świństwa.

Tylko, że owoce są dużo zdrowsze niż słodycze , zawierają witaminy (A, C, E) i ułatwiają trawienie a nie spowalniają metabolizm. Chronią (poprzez dostarczane witaminy) przed chorobami, spowalniają efekty starzenia się itd A słodycze mają pełno niezdrowych składników, barwników itd. Owoce powinno się jeść 2-3 razy dziennie, powiedzmy, że zastępujemy je słodyczami, wybierzmy czekoladę mleczną, za każdym razem jemy po pół, wychodzi nam 1,5 czekolady dziennie. Zdrowiej? Mniej kalorii ?

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Mój wczorajszy jadłospis był straszny, zawsze tak mam jak wracam na weekend do domu -.-

I: owsianka z mlekiem 0,5%
II: sałatka z sałaty lodowej, kukurydzy, papryki, pomidora, ogromne jabłko
III: ryba, sałatka z kapusty pekińskiej, marchewki i jabłka
IV: pół grejpfruta, kilka winogrono
V: jajecznica z jednego jajka, mała kromka chleba, lody z bitą śmietaną (mama zrobiła i mi przyniosła, głupio było odmówić)

Obiecuję, że za wszystkie błędy weekendowe odpłacę (katując się i ćwicząc) w tygodniu

[edyta07]

Jabłecznik zrobiony przez mamę psuje mi humor...

[Kotowe]

Czy i ja bym mogła dołączyć. Ostatnio mi jakoś ta motywacja spada jak już waga nie leci w dół tak jak wcześniej. Odchudzam się dukanem + ćwiczenia. Start 69. Teraz około 63 ale chciałabym tak jeszcze z 10 w dół przynajmniej Wzrost 158 cm.

[edyta07]

I tak zazdroszczę motywacji, ja na dukanie wytrwałam.. 5 dni
Na pewno wszystkie damy radę
W jakim jesteś wieku?

[Kotowe]

20 lat

Ja wcześniej próbowałam być na dukanie ale wtedy nie za bardzo miałam pomysł na jedzenie i szybko mi się znudziło bo w końcu ile można jeść kurczaka. Ale teraz dużo osób na niej jest i można znaleźć bardzo dużo zmodyfikowanych bardziej życiowych przepisów. I to całkiem szybkich w przygotowaniu. Jest wiele zamienników. Ostatnio jadłam rosół, pizze, hot dogi, naleśniki dopasowane do dukana