Lato tuż tuż ... Trzeba Zadbać o Stopy. Jak dbacie o swoje stopy?

[Bleblee]

Witam dziewczynki
Mogę wam zaproponować mój sposób na stópki
Pozwolcie, że rozpisze się trochę na ten temat (jesli ktoś ma zamiar komantować negatywnie - niech nie czyta)


Wiele osób skarży się na bóle stóp...
... i to od ledwie wyczuwalnych do poważnych deformacji. Niewystarczająca pielęgnacja, brak ruchu i niewygodne buty są często tego przyczyną. Buty z wysokimi obcasami hamują naturalny przepływ krążenia i w ten sposób mogą powodować wady postawy. Szczególnie ważne są dobrze dopasowane i wygodne buty. Wąskie buty i rajstopy mogą sprzyjać rozwojowi grzybicy stóp oraz innym chorobom skóry.

Regularna pielęgnacja stóp jest bardzo ważna.

Kąpiel stóp służy regularnemu oczyszczaniu i pielegnacji stóp działając jednocześnie odprężająco na całe ciało.
Przy zmęczonych stopach i nogach poleca się:

• Zmienną kąpiel stóp wg tolerancji, stopy poddawane są na przemian kąpielom 5 minutowym, raz w zimnej, raz w ciepłej wodzie.
• Gorące kąpiele stóp zalecane są w celu osiągnięcia odprężenia i umożliwienia łatwego zaśnięcia.
• Zimne kąpiele stóp przyniosą ulgę opuchniętym stopom.

Idealna pielęgnacja stóp to kombinacja kąpieli stóp z wysokowartościowymi preparatami pielęgnacyjnymi i masażem.

Preparaty pielegnacyjne dzieki naturalnym substancjom czynnym tj. olejki eteryczne, wyciągi z ziół, witaminy i dodatki dezodorujące mają znaczący wkład w pielęgnację, odświeżenie i zdrową skórę.

Preparaty FOOT CARE przeznaczone są jeden po drugim do kompletnej pielęgnacji stóp. Nie prowadzono doświadczeń na zwierzetach.

Żel chłodzący do stóp - 100ml
Zawiera naturalne olejki eteryczne. Działa szczególnie zbawiennie na bardzo zmęczone nogi. Olejek miętowy, rozmaryn i mentol przyjemnie odświeżaja i ożywiają.

Krem pielęgnacyjny do stóp - 100ml
Zawiera naturalne olejki eteryczne. Nawilża naskórek nóg i czyni go miękkim i gładkim. Olejek miętowy oraz bardzo skuteczne ekstrakty roslinne odświeżają i ożywiają zmęczone nogi. Jest łatwo wchłaniany.

Kąpiel witalizująca do stóp - 350g
Zawiera naturalne olejki eteryczne. Olejek mietowy, rozmaryn oraz mentol odświeżają i zbawiennie oddziaływują na zmęczone, osłabione nogi. Idealne przygotowanie do pedikiuru.

Spray do stóp -100ml
Orzeźwiający spray do stóp zawierający naturalne olejki eteryczne. Specjalna kombinacja skutecznych substancji doskonale chroni przed przykrym zapachem i utrzymuje stopy w stanie suchym. Rozmaryn oraz mentol orzeźwiają i witalizują.

Pilnik do stóp
Chropowata strona usuwa zrogowaciały naskórek, delikatna strona służy do piłownia paznokci.

To jest cała moja kuracja - jesli chcecie pytajcie piszcie maile- postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Zapytać zawsze można - to nic nie kosztuje.

Pozdrawiam Trzymam kciuki za wasze stópki

[kaixia]

Napisane przez Bleblee

Witam dziewczynki
Mogę wam zaproponować mój sposób na stópki
Pozwolcie, że rozpisze się trochę na ten temat (jesli ktoś ma zamiar komantować negatywnie - niech nie czyta)

Bleblee - to jest reklama i to w nie najlepszym stylu
Widzę, że jesteś tu nowa, więc zwracam Ci uwagę, że tak się nie robi. Owszem, mogłaś napisać, że TOBIE osobiście pomogły preparaty firmy, którą tak reklamujesz w swoim poście i to by było OK, oczywiście pod warunkiem, ze tak było NA PRAWDĘ !

Pisanie o to by nie komentować negatywnie - pozostawiam bez kometarza...

[baobab]

[jaszmurka]

Witam.. a ja używam od jakiegoś czasu SallyHansen "Smoothing Foot Scrub" .Delikatnie usuwa suchą,zrogowaciałą skórę . Mi pomógł, bo te wszystkie pumeksy to jeszcze bardziej pogarszały sprawę.
Nie mam co prawda strasznego problemu ze stopami.. są raczej jak pół pupki niemowlaka ale ten krem zdecydowanie mi pomógł.
pozdrawiam

[baobab]

Hej kobietki!
Witajcie po lecie! Jak nasze stopki?
Ja sie tylko podziele swoimi przezyciami.
A wiec: w drodze do pielegnacji stop kupilam jeszcze pare kosmetykow np. balsam rossmana, no i te 2kosmetyki Scholla, ktore przedstawilam na zdjeciu.
Ale moj ideal tak naprawde zdobylam pod koniec lata!
Szkoda ze tak pozno, no ale lepiej pozno niz wcale
Mazidlo, ktore tak naprawde poradzilo sobie z moimi twardymi stopkami to krem Scholla (a jednak) z serii Foot Therapy- Softening Foot Lotion!
Kosztuje cos ok 18-20zl no ale jest super!!!!!
Naprawde polecam!

[fajna laseczka]

Otóż rób tak:wyszoruj stópki,zrób peeling i trzyj tarką do stóp albo pumeksem,następnie nałóz sporo zmiękczającego kremiku-powinni pomóc!A swoją drogą takie rzeczy się robi zawsze a nie dopiero jak stopy znajdą się w opłakanym stanie!Sorry ale to jest efekt braku dbania o stopy!

[ewura]

zgadzam sie. scholl to specjalista. nie kupuje juz od dawna innych kremow tylko te z scholl'a. troszke drozsze ale warte swojej ceny <yes
>

[Monisia_s]

Witam, ja używałam scholla- ale działał dość wolno (chociaż ma wiele rodzajów i nie wszystkie próbowałam). Co do Dernilanu- to wogóle mi nie pasuje przede wszystkim przez to, że jest taki tłusty i jak dla mnie to nie przyjemnie "pachnie". Na innym forum wyczytałam o Dermesie- tu też ktoś o niej wspominał- fakt trudno dostać bo jest sprzedawany w aptekach i nie we wszystkich jest- ale miła Pani ściągneła mi ten płyn bez żadnych problemów. Moje pięty były popękane- a to bardzo boolii . Powiem tak: smarowałam 3 razy dziennie (nasmarowałam, wchłoneło się, jeszcze raz nawilżyłam, wchłoneło i znowu i tak 3 razy dziennie). Pięty miałam gładkie może po jakiś 5-6 dniach, moja siostra też używała i też szybko pozbyła się pęknięć (rodzinne czy co?). Nie próbowałam jeszcze tych innych o których pisałyście wcześniej, ale na razie nie kombinuje bo ten mi bardzo pasuje. Pozdrawiam

[Midi]

Fajna laseczko, mylisz się, myśląc, że stwardniały czy pożółkły naskórek na stopach (zwłaszcza piętach) to efekt braku dbania o stopy. U dużej ilości osób to właściwość skóry uwarunkowana genetycznie. Ja co 3-4 dni ścieram te zrogowacenia, dwa razy dziennie używam kremów, raz na 2 tygodnie (a latem częściej) robię kąpiel zmiękczającą, co kilka dni peeling dobrym preparatem - i co? Efekty i tak są takie sobie - kiedy odpuszczam sobie na tydzień te wszystkie zabiegi, momentalnie mam żółto-szare wałki zbędnego naskórka na piętach. A mój mąż, który nigdy w życiu nie użył kremu do stóp, a pumeksu używał tylko wtedy, jak mu buty zafarbowały - ten farciarz ma pięty jak dziecko, różowiutkie i miękkie. Moja mama też nie ma z tym problemu, raz w tygodniu przeciągnie przy myciu tarką i dziwi się, po co ja w ogóle zamawiam kremy do stóp I gdzie tu sprawiedliwość

[baobab]

Ja też się nie zgodzę z Fajną Laseczką.
Czuję się troche dotknięta takim niesprawiedliwym zaszufladkowaniem
Gdybyśmy nie dbały stópki, to żadna z nas by nawet nie dbała o to by się wypowiedzieć w takim wątku, dzieląc się spostrzeżeniami czy radami.

Ja dbam o stópki cał rok, zimą jest lepiej ale to efekt ochronnej warstwy wierzchniej w postaci skarpetek i zabudowanych butów (takie jest moje zdanie)

Latem stópki zapewne chcą się bronić przed twardymi otwartymi sandałkami tworząc sobie twardszą skórę (chyba nic sobie z teog nie robią, że doporwadzają tym swoją właścicielke na skraj rozpaczy )
A odkrycie ich i zetknięćie z czynnikami zewnętrznymi powoduje niezłę przesuszenie.

Jak tak czytałam Twoją wypowiedź Midi to uderzyło mnie jedno..moa połowa też ma stópki jak niemowle! Nawet na skrajach nie ma żadnych choćby najmniejszych stwardnień!
Czasem nzywa moje biedne stópki "bieżnikami" paskudnik jeden

Ale latem to zawsze moja udręka- pod koniec lata odkryłam krem zmiekczajacy Scholla i juz sie nie moge odczekac nastepnego lata by go przetestowac w "odmiennych" warunkach

[fajna laseczka]

Sorry że zrobiłam wam przykrość

[baobab]

eeee no problem, przeciez nie zrobilas tego celowo

[Monisia_s]

Ja zauważylam znowu cos innego u mnie- jakby uzależnienie skory od kosmetykow. Uzywalam balsamu do ciała - rożnych firm na całych nogach. W pewnym momencie okazało się, że muszę smarować dwa razy dziennie a już na pewno po każdej kąpieli bo skóra strasznie się wysuszała. Chłopak podpowiedział aby odstawić te balsamy (uważał że skóra nie wytwarza "czegoś tam" bo ma dostarczane non stop przez różne balsamy itp.). Tak też zrobiłam- ale przez pierwsze dni miałam na nogach bardzo suchą, aż się łuszczyła, ale po kilku dniach zaczeła wracać do normy i z każdym dniem było coraz lepiej- od tamtej pory mineło chyba z pół roku a tego typu balsamów używam tylko od czasu do czasu (np. po goleniu nóżek). Może podobnie jest z niektórymi kosmetykami na zgrubienia czy pękające pięty? Przecież w większości to czysta chemia- i na pewno nie działa to na dłuższą metę pozytywnie. Trzeba by dobrać odpowiednie witaminy, pierwiastki a nie szprycować się jakimiś tłustymi kremami- ale to odpowiednia dieta itd.

[kicala1]

Ja też polecam SVR Xerial, te wyższe procenty mocznika. Dostałam próbki 30-procentowego xerialu do kremu do twarzy i bardzo dobrze działa na stopy. Jest jeszcze 50%, to już musi być masakra. minus - cena okolo 45zł. A te maści z wit A i mocznikiem - ciekawostka. To na zamowienie, recepte?specjalnie je przygotowuja czy maja gotowe? skoro tansze, a też skuteczne, trzeba spróbować.bo 45 zł nawet na krem do twarzy powoduje u mnie ból serca, a na stopy w życiu tyle nie wydam. Chyba, że wyjdę bogato za mąż.

[kicala1]

co do ścierania tarkami itd - ja osobiscie duzego problemu nie mam, wiec pumeksu ani kremu wogóle nie używam - tylko tym xerialem ostatnio maznęłam. Ale moja koleżanka lekarka ma okropnie zrogowaciałe pięty.Codziennie szorowała pumeksem i nic. aż kupiła w aptece jakies masci z mocznikiem, na recepte. trzeba isc z tym do dermatologa i poprosic o przepisanie chyba, bo to są takie robione na zamówienie, nie gotowe. One złuszczają, czy rozmiękczają, sama nie wiem, ale problemu dziewczyna się pozbyła. Polecam więc przed wywaleniem kasy na różne kosmetyki skoczyć do lekarza i zapytać, czy nie da się czegoś z tym zrobić. Takie maści robione w aptece są na ogół taniutkie.
pozdrawiam.

[Midi]

Napisane przez fajna laseczka

Sorry że zrobiłam wam przykrość

Żadna przykrość
Zresztą nie o to chodzi, tylko o fakty.

[Shemreolin]

Podbijam temat bo jest bardzo ciekawy a moze przez ten czas nazbieralo sie jakis nowych kosmetykó dobrych do pielęgnacji stóp. Ja właśnie chce sie poważnie za nie zabrać, bo niestety mam dość twarda podeszwę. Zaopatrzyłam się w pumex, mam żel do stóp i peeing z Avonu, ale chciałabym wiedziec cos o domowych metodach. Może są jakies maseczki na stopy?

A jak robicie sobie paznokcie? Czy polerujecie pazurki specjalnym pilniczkiem wielostronnym? No i te skórki... Chciałabym żeby moje stópki były zadbane.

A teraz jest zima i noszę ciepłe skarpeciochy i buty, więc stopy nie mają jak oddychać i czasami jak siedze cały dzień w butach to brzydko pachną. Co stosujecie w zimę żeby stopki nie zaśmierdly i nie skisły w skarpetkach?

I co z tymi kąpielami dla stóp? W zwykłej soli je moczyc czy trzeba kupować jakąs specjalną? A moze są jakieś secjalne domowe mieszkanki do takich kąpieli?

[Kate30]

Ja również polecam pedicure in a minute sally hansen. Jest bardzo miły i szybki w użyciu, a efekt piękny. Moje stopy go uwielbiają. Poszukując dobrego kremu do stóp od dawna, zdecydowałam się na sally hansen krem pielęgnacyjny ( recenzja na KWC ) i jestem bardzo z niego zadowolona.
Ogromnie lubiłam też peeling do stóp Avonu, ten z serii planet spa, z minerałami z morza martwego. Niestety wycofali go z produkcji. Wtedy przerzuciłam się na sally hansen i nie żałuję. Odżywczy krem do rąk i paznokci z tej serii też przypadł mi do gustu.
Kiedyś kupiłam fajną tareczkę z Killy's, z jednej strony cieniutka, drobna tarka metalowa, z drugiej pumeks syntetyczny. Wyprofilowana idealnie do pięty. Niestety zakupu nie udało mi się już powtórzyć. Szkoda bo moja ma już dość, przydałaby się nowa.
Co do kombinowania żyletkami to odradzam, zdecydowanie odradzam. Skutki są fatalne (widzę po mamie), a stopy mają się po takim traktowaniu coraz gorzej.

[Shemreolin]

Dla mnie to jest wogóle obrzydliwe żeby sobie odkrajać "hubę" z pięty za pomocą żyletki. Aż mi niedobrze jak o tym pomyśle. BLEEEEEEEEEE!

[destiny666]

Mi się wydawało, że taki temat już był ale co tam Ja polecam maseczkę lawendową do stóp Avonu Wspaniała jest, przynosi dużą ulgę obolałym stópkom i można nią idealnie zakończyć pedicure (no nie licząc kremiku na koniec)

[Kajol]

żyletka?! Ja to bardzo wrażliwa na takie opowieści jestem i zanim doczytałam ten wątek do końca, to już się parę razy prawie osunęłam na podłogę...
A jeśli chodzi o moją pielęgnację to rzeczywiście nie polecam zbyt częstego i intensywnego ścierania- swego czasu szorowałam różnymi tarkami swoje stopy codziennie, (a po tym często jeszcze peeling) ale zauważyłam, że naprawdę gruba twarda skóra narasta po takich zabiegach jeszcze bardziej.
Teraz używam kremu z avonu z kwasem (ten z serii spa), raz w tygodniu delikatny pumeks. Skórki pocieram suchym recznikiem, zaraz po kąpieli- wtedy są miękkie i nie mam z nimi problemów.
Polecam też krem zmiękczający na pięty avonu, nie wiem co on ma w składzie, ale bardzo mi pomógł przy "odstawianiu" glanów i martensów (jak ktoś nosi/ nosił tego typu buty, to bardzo dobrze wie, co one robią ze stopami )
A jeśli chodzi o peelingi do stóp, to nie jestem jednak do nich przekonana- nie zauważam po nich szczególnych efektów (miałam avon i oriflame); czasem zastosuję cukier albo grubą sól zmieszane z oliwą (pomysł podpatrzony na wizażu )

[Ehinokokus]

Ja nigdy nie używałam żadnego pumeksu, tarki czy innego takiego wynalazku. Zawsze chodzę w wygodnych butach. Stopom poświęcam naprawde minimum czasu, a mimo to wyglądają bardzo dobrze- nie mam przebarwionej skóry, ani żadnych zgrubień. Może wygląd stóp zależy też od genów? Czasami niektóre dziewczyny mają takie straszne stopy :| fioletowe, albo z jakimiś rankami, zgrubieniami. Może chodziły w złych butach?

[kretka1984]

a ja mam na niektorych palcach takie bąble .nagniotki....niemacie moze jakiegos pomyslu jak sie tego pozbyc to jest takie twarde i wdodatku czerwone ;/ zrobilo mi sie to pare lat temu niezwalczylam od razu a teraz to ja juz neiwiem co z tym mozna zrobic bu

[kretka1984]

i to jest raczej skutek chodzenia ciagle w szpilkach ..stopa leci do przodu ..buty twarde no i stalo sie..

[Kajol]

Tak, dobre wygodne buty, umiejętnie wybrane to podstawa! Teraz się właśnie o tym przekonuję. Na kupno nowej pary przeznaczam naprawdę dużo czasu, czym pewnie doprowadzam do pasji obsługę sklepów

[Kajol]

Kretka, ja myślę, że to może byś przyczyna niewłaściwie dobranego obuwia. Czasem budowa stopy może sprawiac duży problem: ja mam na przykład wysokie podbicie i to jest naprawdę duży kłopot. Też mam tak często, jak przymierzam jakieś buty, że stopa mi leci do przodu. wtedy takich butów nie biorę . Z ostatniej wiosennej kolekcji Ryłko mierzyłam chyba wszystkie modele i z każdym coś było nie tak (zastanawiam sie, czy firma się czasem nie popsuła, bo jak dotąd to produkowali jedne z najwygodniejszych butów)

[evitka21]

przez długi czas uzywałam pumeksu,aż do momentu kiedy dermatolog uświadomiła mi jaki syf sie w srodku tworzy.
Gromadza sie w nim stary naskórek,jest wilgotny lubią sobie tam zamieszkiwać bakterie i inne takie.

ZDECYDOWANIE PUMEKSOM MÓWIĘ NIE!!

Natomiast "odkryłam" że same zalety jak dla mnie ma metalowa tarka do stóp (dostepna w każdej drogerii).Zawsze mnie wyglądem zniechęcała,bo wydawało mi sie że to nie może dobrze ścierać,a jednak może!!!!!
Jak dla mnie ściera lepiej niz pumeks,stopy są gładkie,a momo to jeszcze nigdy nie zdarzyło mi sie zetrzec taką tarką "za mocno".
I ,co jest bardzo ważne,jest to urządzenie bardzo higieniczne w użyciu,bo można ją po każdym użyciu wymyć woda z mydłem i faktycznie jest po tym czysta i higieniczna.

do tego moim hitm jest KREM ZMIEKCZAJĄCY DO PIĘT AVONU, którego również nie zamienię już na żaden inny.Stopki po nim są jak pupka niemowlaczka.(a wypróbowałam już mase kremów do stóp)

[Kate30]

Ja dodaję do wody przy pedicure ( przy manicure też ) trochę oliwy z oliwek. Działa świetnie zmiękczająco i natłuszczająco na skórki.

[fajna laseczka]

Młodaa-ja również mam tą tarkę z Oriflamu i świetnie się spisuje .
Jeśli chodzi o dbanie o stopy to raz na jakiś czas robię peeling,używam tarki i smaruje kremem z Avonu

[ma-li-na]

w zimie usoowam martwy naskoorek pumeksem <uzywam pumeksoow kolorowych bo sa delikatniejsze od białego>i smarooje kremem do stoop BARE FOOT
latem dbam o nie troche intensywniej dodatkowo robiue peelingi i zmieniam krem na SALLY HANSEN jest to swietny krem poniewaz chroni przed powstawaniem pęcherzy odciskoow i odparzen <co wane przy wyskokich temperaturach> stosuje tez spray do stoop zapobiega poceniu i daje ładny zapach mięty