|
|
#151 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
![]() Też nie lubiłam biologii, w LO miałam ją na podstawie ale czułam różnice pomiędzy bio z gim a z LO. A genetyka jak ktos ja wytłumaczy to najłatwiejszy dział Chociaż wiem, że mnie do biologii i tak nikt by nie zmusił, więc rozumiem twoje nastawienie.Matmy się ucz, warto, raz że problemu na maturze nie będzie, a dwa że może Ci się kiedyś przydać ![]() Za to tego się nie spodziewałam... Zwykle osoby które wybierają humana mówią "polski mi nie przeszkadza, historia jest nawet ciekawa" a ty proszę... Możesz naprawdę żałować. Ja też spędziłam tyle czasu nad polskim przez 3 lata, 7 godzin tygodniowo a nawet nie myślałam o zdawaniu rozszerzenia - zmarnowany czas. Kiepsko, że nie odnajdujesz się w zadnym z tych przedmiotów... Teraz naprawdę nie wiem co napisać. No ja już widzę jak na tych biol-chemach siedzą miłośnicy roślin. Bez przesady. Znajoma mi para skończyła biol-chem a studiują teraz towaroznawstwo - ani ze zwierzętami, ani z roślinami nie związane Także wrzuć na luz, nie kazdy po biol-chemie musi być weterynarzem.I jak to rezygnujesz ze studiów? To po co idziesz do LO? Po LO bez studiów pracy nie znajdziesz (no chyba że interesuje Cię sprzedawanie butów w obuwnicznym). Nawet tak nie mów. Założę się że o 50% kierunków które isnieją, nawet nie słyszałaś. No a argument że ida tam koleżanki to... kiepski argument. Do mojego LO poszło kilkanaście osób z klasy gimnazjalnej i ze wszystkimi straciłam kontakt.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
|
#152 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Do Felis pardina:
Postanowiłem napisać coś od siebie, bo szkoda mi takich zagubionych w tym wszystkim osób jak ty, w przeciwieństwie do tych którzy są zagubieni, ale jeszcze bardziej zarozumiali. U ciebie widzę, że chciałabyś bardzo coś osiągnąć (chyba w kierunku nauki), ale nie masz kogoś, kto by tobie pomógł co masz robić, jak masz robić i od czego zacząć. Przede wszystkim twój problem to nie wyniki w nauce, ale nastawienie do samej siebie. Masz marną świadomość swojej wartości. Jedynie z powodu przeciętnych ocen, już zdążyłaś siebie wrzucić do worka ludzi, nienadających się do niczego. Ja byłem w klasie humanistycznej. Byłem ani to ścisłowcem, ani humanistą. Jedynie język na poziomie dwujęzycznym ratował mi tyłek. W trzeciej klasie LO "ubzdurałem" sobie ścisły kierunek (tak twierdzili prześmiewczo znajomi, nauczyciele i rodzina). Nauczycielka z fizy nieomal dostała ataku jak zobaczył moją deklarację maturalną W ostateczności odpuściłem sobie maturę z fizyki, bo mi była niepotrzebna. Wziąłem tak dla sportu geografię rozszerzoną i bez jakiegokolwiek przygotowania zdałem z fajnym wynikiem (nigdy nie byłem w niej jakoś wyjątkowo uzdolniony). Wybrałem sobie kierunek mechaniczny na konkretnej uczelni, zobaczyłem wymagania. I skupiłem się na tym, co mi potrzebne- angielski i matematyka (też bez poświęcenia życia). Dostałem się na wymarzone studia, jeszcze spokojnie zdobyłem stypendium zamawiane.Kolejny przykład: Miałem koleżankę z biol-chema. Z początku była niemal najsłabsza w klasie. Od drugiej klasy zaczęła pracować nad sobą. Efekt- jako nieliczna dostała się na medycynę ![]() Więc głowa do góry. Twoje koleżanki i inne osoby też mają podobne problemy, ale ze względu na swój charakter mogą ich nie uzewnętrzniać, tylko tłumią w środku i później fałszywie się chwalą co to one robiły w domu i na jakich to kursach przygotowawczych nie były. Ty jesteś na początku swojej drogi. Patrzysz już z góry na wszystko w najczarniejszych barwach. A zobaczysz, ile absurdów na korzyść ucznia jest w edukacji i że życie przyniesie ci też miłe niespodzianki. Ok, koniec teorii. Na początku musisz mieć pomysł na siebie. Kim chcesz być? Czy masz materialne, zamieszkaniowe warunki na zostanie tym kimś? Na pewno masz jakieś swoje zainteresowania i marzenia, bo chyba nie spędzasz wszystkich dni na nic nierobieniu. A jeżeli tak... to przestań! Zastanów się co lubisz robić. Są ludzie, którzy poświęcają swoją karierę zawodową czemuś, czego nie darzą przesadną sympatią (bez powołania), by zarobić i realizować swoje marzenia zupełnie niezwiązane z pracą (gra na giełdzie i kupno jachtu ). Inni pakują się na przyszłościowe studia, bo marzy im się jak najszybsze/najlepsze usamodzielnienie i wyfrunięcie z "gniazda" (Trzeba się dostosowywać do zmieniających czasów, żeby wyjść na swoje). Znowu dla jeszcze innych wymarzona praca jest kluczem do szczęścia.Przedmioty szkolne nie są po to, żeby je lubić. Najczęściej kiedy ktoś mówi:"lubię matematykę", ma na myśli, że znosi matematykę lepiej niż inne przedmioty. Nie widziałem nigdy informatyka, który w wolnym czasie liczy sobie całki, bo lubi. Musimy po prostu przecierpieć przedmioty ogólne (w ogólniaku). Dopiero około w połowie studiów zaczynają się przedmioty specjalistyczne. I ich też nie musimy kochać ponad życie. Ale każdy mały sprawdzian przybliża do ostatecznego celu (poczytaj sobie o metodzie małych kroków, a będzie ci łatwiej. Będziesz mniej przytłoczona takimi odległymi wizjami). Głupio jest planować całe życie, bo byśmy się załamali kiedy nie wyjdzie jak chcemy. Dobrze jest mieć jedynie zarys. Pamiętaj też, że masz edukację jakby za darmo. Kiedy koleżanki będę jęczały: "głupia kartkówa ze słówek!", ty się po prostu tych słówek naucz. I już twój poziom języka będzie lepszy niż przed kartkówką. Ja np. wiem, że wiele tematów matematyki mi się do w życiu nie przyda, ale rozwinęły u mnie myślenie- widzę efekty. Mózg lubi takie ćwiczenia. Jeśli nie chcesz iść na studia... Nie szkodzi. W dzisiejszych czasach mądry człowiek nie wyśmieje takiego pomysłu. Bezrobotny magister, inżynier też przestaje kpić kiedy widzi, że fryzjerka po zawodówce zakręciła się, ładnie zarabia i rozbija się jakąś furą. W takim przypadku tobie liceum może zaszkodzić albo być kłodą i spowolnić cię. Co najważniejsze... Nie oglądaj się cały czas na talent innych. Może być dwóch dentystów. Jeden z nich potrafi bardzo szybko zrobić zabieg, ale jest chamem i ludzie go nie lubią. Drugi może nie być tak dobrym specjalistą, ale w ostateczności też potrafi sobie poradzić i stwarza bardzo przyjemną atmosferę, bo jest dobrym człowiekiem. Do którego pójdziesz i mu zapłacisz? Ciekawe jaką pierwszy ma sytuację w domu... Każdy człowiek jest inny, ma inne wady i zalety, a one są w stanie wpływać na odległe dziedziny życia. Mam nadzieję, że pomogłem
Edytowane przez LastSong Czas edycji: 2011-06-26 o 15:49 |
|
|
|
|
#153 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 426
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
Liceum to jednak kolejny etap, wiadomo trudniejszy, ale wszystko jest do ogarnięcia![]() Co do biologii... Jeśli jej naprawdę nie lubisz, nie idź na biol-chem, będziesz się tylko męczyć. U mnie, w klasach biologiczno-chemicznych jest 6 h biologii i 4 h chemii tygodniowo. Nie chcę straszyć, ale materiału z biologii jest bardzo dużo (moi znajomi mają po 4 strony do nauczenia na każdą lekcje, bywa i po 8). Genetykę kochałam, w gimnazjum nic nie rozumiałam, a w liceum miałam z niej najwyższą ocenę w klasie- 5 ![]() I takie podejście do nauki matematyki się chwali Systematyczna nauka to podstawa. Sama orłem z matmy nie jestem, ale w liceum od pierwszej klasy systematycznie się jej uczę i są rezultaty.![]() Chciałam tu obalić pewien mit: biol-chemowcy to kujony, a ich profil jest najtrudniejszy. Wiadomo, nauki jest sporo, bo biologię trzeba po prostu wykuć, chemię-rozumieć. Ale na każdym profilu trzeba się uczyć. Nie sugeruj się tym, gdzie idą Twoje koleżanki. Ja do mojej szkoły poszłam sama, jedynie znałam kilka osób z widzenia, w klasie jestem całkiem sama. Nie żałuję, kontakty z koleżankami utrzymuję Poza tym to tylko 3 lata, ani się obejrzysz, a będziesz kończyć liceum. Ja jestem już w 3 kl, kiedy to zleciało...![]() 72 pkt. to wcale nie jest mało, mam znajomych, którzy mieli po 60 kilka i sobie dają radę. Najważniejsze są chęci i systematyczna praca. Fakt, historii można się nauczyć, z tym, że jeśli jej nie lubisz, będziesz się męczyć, jak z biologią. Ciężko cokolwiek doradzić... Ja na Twoim miejscu jednak zostałabym przy humanie (mimo, że sama żałuję wyboru A nie ma u Ciebie jakiegoś profilu lingwistycznego, językowego? Skoro lubisz języki, to na nie bym postawiła Ewentualnie dobry byłby profil z rozszerzoną matmą i angielskim.Na Twoim miejscu poważnie zastanowiłabym się, kim chcę być w przyszłości. Możesz od razu poprzeglądać katalog kierunków studiów (w google wpisz: kierunki studiów) i na tej podstawie określić swoje zainteresowania, a potem zdecydujesz, który profil wybierzesz. Jeśli nadal nie będziesz wiedziała, kim chcesz być, to pomyśl nad pójściem do technikum. Przede wszystkim: więcej pewności siebie! Liceum to nie jest Bóg wie co, po prostu kolejny etap edukacji. Owszem, nauki jest sporo, ale spokojnie, wszystkiego da się nauczyć ![]() Mam znajomą na biol-chemie. W podstawówce i pierwszej klasie gim. była przeciętną osobą. W 2 kl. wzięła się za siebie i gimnazjum skończyła z paskiem. Teraz radzi sobie bardzo dobrze i zamierza pójść na stomatologię. A to wszystko zawdzięcza systematycznej i sumiennej pracy. Da się! ![]() |
|
|
|
|
|
#154 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 6 996
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
jeżeli poza świadectwem ukończenia liceum chce się ze szkoły wynieśc jeszcze wiedzę to trzeba się przyłożyc. nieważne, czy to biol-chem, pol-hist, mat-fiz, czy inne mat-geo. zdaje mi się, że opinia o kujonach-biolchemach wzięła się z faktu, że akurat na ten profil trafia najwięcej osób z określoną przyszłą drogą życiową, chęcią wyboru trudnego kierunku na uczelni i świadomości, że bez ich zaangażowania to się po prostu nie uda. to widac po ocenach ![]() w najlepszym liceum w moim województwie w pierwszej klasie biol-chem wzorowych było aż 18 osób. sama wybieram się na profil humanistyczny, bo chcę iśc na prawo. ze zniecierpliwieniem czekam na ogłoszenie wyników rekrutacji, powinno byc dobrze, bo chyba dałam z siebie wszystko, co mogłam. w trzeciej klasie. to mój błąd. mam nadzieję, że trzy lata nauki w liceum uda mi wykorzystac w pełni, a nie obudzic się do nauki w klasie maturalnej i nie zależy mi na świadectwie z paskiem i piątkach ze wszystkich przedmiotach, chcę skupic się na polskim, historii, wosie, dwóch językach i matematyce. |
|
|
|
|
|
#155 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Wątek idealny dla mnie
![]() 3 lata w klasie humanistycznej. Zdawałam rozszerzoną matmę i geografię. Mam nadzieję, że dostanę się na politechnikę. Podania składam na geodezję, budownictwo i inżynierię środowiska. Zobaczymy co z tego wyjdzie
__________________
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.
|
|
|
|
|
#156 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
|
#157 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Dziękuję wszystkim co odpisali na mój post.
![]() Ja nadal nie wiem co robić, to mnie tak bardzo dołuję.Myślałam, że kiedy pojdę do liceum będę miała obrany kierunek, będzie się przede mną rozpościerać widmo idealnej przyszłości a moj zawod będę wykonywać z pełnym poświęceń.Jestem zdolna do wyrzeczeń i jeżeli chodzi o cel to jestem w stanie wiele poświęcić. diva91 Ja przejrzałam wszystkie kierunki studiów i naprawdę nie mam na siebie pomysłu. gwiazdka93 Sama żałujesz decyzji i mi proponujesz zostać na tym profilu.Widzę, że myślisz podobnie.Jeśli nie wiesz gdzie iść a gdzieś musisz, wybierz najprostszą drogę.Przynajmniej najmniej ryzykowną. LastSong Co prawda nie mieszkam w Krakowie czy Warszawie, ale i w moim mieście jest Politechnika i Uniwersytet także mogłabym studiować nie wyjeżdzając z miasta.Tylko nie wiem czy nie chciałabym wyfrunąć za trzy lata.Myślę, że materialnie dałabym radę, zawsze można pracować na wakacjach.Jaki dokładnie kierunek skończyłeś czy kończysz?? I co mi radzisz po kierunku humanistycznym, są dla mnie jakieś szanse? Od razu mówię, że nie mam znajomości i jestem raczej nieśmiała, dlatego dodatkowo trudno będzie mi znaleźć pracę po tyhc kierunkach, które mają i tak zbyt wiele absolentów. Czy to ma w ogole sens? Pójscie na humana i chęć zdawania rozsz matury z chemii i np.geografi? Darując sobie historię i j.polski? To już nawet nie chodzi o to, że nie lubię matmy czy geografi, ale nie wiem czy sobie poradzę na studiach technicznych.I później w dalszej pracy jako inżynier...W przeciwieństwie do np.pedagogiki czy psychologi, bo tam chyba każdy da sobie radę.I tu jest ten dylemat... Jak zdam maturę z histori, j.poslkiego i np.wosu, dostanę się na jakiś humanistyczny kierunek to po 8 latach nauki mogę nie mieć pracy.Czy zaryzykować, ucząc się samemu, zdać (lub nie zdać!) matury z chemii zamiast z historii, którą będę miała rozsz.i jest pewność, że historię bym zdała, chemie nie koniecznie, dostać się na studia na których jest szansa że odpadnę bo 1 sesji? |
|
|
|
|
#158 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Dziękuję wszystkim co odpisali na mój post.
![]() Ja nadal nie wiem co robić, to mnie tak bardzo dołuję.Myślałam, że kiedy pojdę do liceum będę miała obrany kierunek, będzie się przede mną rozpościerać widmo idealnej przyszłości a moj zawod będę wykonywać z pełnym poświęceń.Jestem zdolna do wyrzeczeń i jeżeli chodzi o cel to jestem w stanie wiele poświęcić. diva91 Ja przejrzałam wszystkie kierunki studiów i naprawdę nie mam na siebie pomysłu. gwiazdka93 Sama żałujesz decyzji i mi proponujesz zostać na tym profilu.Widzę, że myślisz podobnie.Jeśli nie wiesz gdzie iść a gdzieś musisz, wybierz najprostszą drogę.Przynajmniej najmniej ryzykowną. LastSong Co prawda nie mieszkam w Krakowie czy Warszawie, ale i w moim mieście jest Politechnika i Uniwersytet także mogłabym studiować nie wyjeżdzając z miasta.Tylko nie wiem czy nie chciałabym wyfrunąć za trzy lata.Myślę, że materialnie dałabym radę, zawsze można pracować na wakacjach.Jaki dokładnie kierunek skończyłeś czy kończysz?? I co mi radzisz po kierunku humanistycznym, są dla mnie jakieś szanse? Od razu mówię, że nie mam znajomości i jestem raczej nieśmiała, dlatego dodatkowo trudno będzie mi znaleźć pracę po tyhc kierunkach, które mają i tak zbyt wiele absolentów. Czy to ma w ogole sens? Pójscie na humana i chęć zdawania rozsz matury z chemii i np.geografi? Darując sobie historię i j.polski? To już nawet nie chodzi o to, że nie lubię matmy czy geografi, ale nie wiem czy sobie poradzę na studiach technicznych.I później w dalszej pracy jako inżynier...W przeciwieństwie do np.pedagogiki czy psychologi, bo tam chyba każdy da sobie radę.I tu jest ten dylemat... Jak zdam maturę z histori, j.poslkiego i np.wosu, dostanę się na jakiś humanistyczny kierunek to po 8 latach nauki mogę nie mieć pracy.Czy zaryzykować, ucząc się samemu, zdać (lub nie zdać!) matury z chemii zamiast z historii, którą będę miała rozsz.i jest pewność, że historię bym zdała, chemie nie koniecznie, dostać się na studia na których jest szansa że odpadnę bo 1 sesji? |
|
|
|
|
#159 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
![]() to tak jakby ktoś powiedział że kobiety mogą chodzić tylko w spódnicach, w spodniach już nie ![]() ale iść na humana wiedząc, że nie będzie się zdawało historii, rozszerzonego polskiego, WOSu, tylko chemię to już cięższa sprawa i faktycznie niepotrzebny problem. bo akurat maturę z geografii zdaje wielu licealistów z humana ![]() nie ma u ciebie jakiegoś pośredniego profilu?
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
|
#160 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
.Nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić czy żałuję humana czy nie. Mój human był taki bardziej artystyczny - mieliśmy zajęcia z grafiki komputerowej i rozszerzony wok. Plany na przyszłość miałam już od podstawówki więc wiedziałam czego chcę. Mimo wszystko rozczarowałam się ludźmi i ich podejściem, byłam w najgorszej klasie w szkole, 7 osób nie zdało matury z matmy - wszyscy z podejściem, że są humanistami i nie muszą wcale matmy umieć . Idąc do liceum lubiłam polski, historię - w liceum trafiłam na okropną polonistkę, większość lekcji rozmawialiśmy o jakichś głupotach [w pierwszej klasie opowiedziała nam cały swój życiorys... ilu miała mężów, kim są jej dzieci etc.] i przestałam lubić ten przedmiot. Przez całe liceum zrobiłam może ze dwie analizy, na maturze jakoś dałam radę . Zgadzam się z tym, że gimnazjum (podstawówka również) ukierunkowuje nasze zainteresowania, w podstawówce byłam dobrą uczennicą do czasu gdy na zastępstwie przyszła do nas matematyczka-dyrektorka, to były najgorsze chwile spędzone przeze mnie w szkole, wyżywała się na mnie psychicznie gdy czegoś nie wiedziałam i zawsze brała do tablicy przy której stałam pół lekcji... przez całe gimnazjum walczyłam z lękiem przed matematyką i staniem przy tablicy . W liceum za to polubiłam matmę, a ostatnio mam chęć zdawać ją rozszerzoną za rok, albo dwa i próbować swoich sił na informatyce, którą się kiedyś interesowałam, ale dałam sobie spokój przez matmę właśnie. Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w tym postanowieniu ale najpierw muszę się dostać na swój kierunek, co prawda nie humanistyczny i jeszcze nie bardzo popularny .Do gimnazjalistów: jak nie wiecie co ze sobą zrobić i po prostu nie lubicie matmy to może lepiej iść do jakiegoś technikum niż do humana, zawsze po technikum jest zawód, na studia też można iść, profile językowe też są dobrym pomysłem, języki się zawsze przydadzą. |
|
|
|
|
|
#161 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
![]() swoją drogą grafika komputerowa to mi się właśnie ze ścisłowcami kojarzy
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
|
#162 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Uff mam już wyniki, cieszę się że profil humanistyczny nie sprawił że będę miała rok w plecy, ciężka praca się opłaciła i czekam tylko na rekrutację
|
|
|
|
|
#163 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
.
Edytowane przez imstarryeyed Czas edycji: 2017-03-01 o 18:20 |
|
|
|
|
#164 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
3 lata w klasie humanistycznej i co najśmieszniejsze- najgorzej poszedł mi polski ![]() Matma P 98% Matma R 82% ![]() Złożyłam podania, dziś zrobię przelewy.
__________________
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.
|
|
|
|
|
|
#165 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
nawet jeżeli w 3 klasie LO rozmyślisz sie zdawać R matematykę, to będziesz mieć dużą wiedze na poziom podstawowy często w klasach humanistycznych matma jest nauczana tragicznie. przeszłam to i nie polecam nikomu
|
|
|
|
|
|
#166 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 6 996
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
powodzenia w nowej szkole!Cytat:
ja się dostałam na pol-hist w wymarzonym liceum kocham historię |
||
|
|
|
|
#167 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 630
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
A mi ciężko stwierdzić, czy human był taką pomyłką. Sam w sobie nie jest zły, ale nauczyciele. Cofnęłam się w tylu przedmiotach, że szkoda gadać. A to niby najlepsze liceum w mieście. Chodziłam do klasy artystycznej. Ludzie grali na skrzypcach, gitarach, pianinach, klarnetach, organach. Dużo osób rysowało. Ludzie organizowali wszelkie szkolne uroczystości. Miło spędziło się te trzy lata, ale teraz nachodzi czas refleksji. Matura poszła średnio, ale w tym roku ogólnie coś nie za dobrze to wypadło. Chociaż wiadomo, że sukcesów sporo na pewno też jest. Ja chciałabym skrytykować te durne profile jak i samą maturę. Po pierwsze, jak się ma te 14 lat to się nie myśli co będzie dalej. Ciężko już z góry ustalić swoją drogę życiową. Jeszcze trudniej jest, gdy z racji profilu, nauczyciele odwalają swoją robotę na byle jak. Przecież w klasie humanistycznej, na 100% nikt nie będzie zdawał fizyki. Historia to porażka sama w sobie, takie jest moje zdanie i go raczej nie zmienię. Po tylu latach wałkowania tego samego i tak dużo nie pamiętam.
Dalej, dochodzi sprawa matury, a mianowicie kluczy. Ja nie wiem, co za idiota to wymyślił. Nie dość, że jest za mało czasu na wypracowanie np. na maturze z wiedzy o społeczeństwie, gdzie są 3 części egzaminu, to jeszcze nie wiadomo co pisać. Masz jedno krótkie polecenie i pisz wszystko, o ile starczy ci czasu. Kiedyś było dokładnie wyszczególnione, co uczeń ma napisać, ile argumentów, ile opinii itp. Teraz to nie wiadomo . Ani polecenie nie wskazuje na to, jakiej formy użyć (czy to ma być rozprawka itp.) ani co dokładnie uwzględnić, bo " rola prezydenta w kraju i danych systemach politycznych" to temat rzeka. Tym bardziej, że w każdym państwie ogólny system może być trochę zmodyfikowany. Z polskim podobnie. Nie lepiej zrobić testu z wiedzy o epokach, gatunkach literackich itp. W tym roku taki zasunęli wiersz, że Już nie mówiąc, że najwięcej punktów mają ludzie, którzy myślą według pewnych ustaleń, a nie ci, którzy cechują się trochę innym spojrzeniem na świat. Wiele osób w klasie humanistycznej nie miało okazji rozwinąć swego daru pisania. Uczyli się za to wpasowywać w gotowe odpowiedzi.Matematyka nie jest złym pomysłem na maturze, ale na początku to mogliby zrobić małą inspekcję w szkołach i zobaczyć jak wyglądają zajęcie z niej. Tutaj potrzeba pomocy nauczyciela, ale jak nauczyciel jest do Podsumowując, od zawsze uważałam, że nasz system oświaty jest zły. Łatwo zmieniać rzeczy, jak się samemu tego nie doświadcza. No i w tym kraju widać straszną nagonkę na humanistów. Ja rozumiem, że w tych klasach jest dużo leni, ale także są i osoby, które idealnie odnajdują się i rozwijają pasje. Zarówno inżynier jak i wielki artysta humanista może zbić kasę. Nie ma co na siłę kogoś zniechęcać. A ci, co poszli do humanistycznej klasy, bo myśleli, że będzie lżej, po prostu w życiu nie odniosą sukcesu, bo liczą na łatwiznę. Ale to ich problem. Nie trzeba nikogo uszczęśliwiać na siłę. Edytowane przez Flossy15 Czas edycji: 2011-07-01 o 14:23 |
|
|
|
|
#168 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
bałam się że będę musiała poprawić bio albo chemię ale jest ok ale drugi raz bym humana nie wybrała |
|
|
|
|
|
#169 | ||
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
cieszymy się, że pomogłyśmy
i nawet jeśli czasem będzie ci ciężko, pomyśl sobie że jak już dobrniesz do końca to uświadomisz sobie że warto było się wysilić i jak zmienisz zdanie i zrezygnujesz z rozszerzonej matmy to nie myśl sobie że miałaś ją w programie rozszerzonym przez 3 lata niepotrzebnie - prędzej czy później to ci się przydaCytat:
![]() a z polskim w humanach tak jest często ![]() Cytat:
![]() No i podejście nauczycieli też jest irytujące Gdy mój polonista dowiedział się że kilka osób pisze matme R zapytał: "Po co?"
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
||
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#170 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#171 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
A jeszcze jak polonista pytał się na jakie kierunki idziemy, to każdemu zadawał pytanie: "a dlaczego nie na filologię polską?"
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
#172 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
Cytat:
marzycielka...U mnie akurat była fajna matematyczka, dobrze tłumaczyła, nie uważała nas za gorszych przez to, że byliśmy humanem, ale pod koniec roku w 2 klasie odeszła i trafiła nam się taka, która była jej zupełnym przeciwieństwem .
|
||
|
|
|
|
#173 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
![]() Cytat:
![]() U mnie było lekkie zdziwienie, głównie u osób z klasy, a nauczyciele jakoś się do tego nie ustosunkowywali. Tylko n-l od matmy mi powiedział, żebym zaczęła od września 3 klasy, bo jak będę pracować, tak jak pracowałam, to spokojnie sobie poradzę ![]() Cytat:
![]() Ale nas bardzo lubił- byliśmy jedyną klasą humanistyczną którą on lubił i która się go nie bała. Chcieliśmy z nim jechać na wycieczkę, ale że nie lubił naszej wychowawczyni, to nie wyszło. Ogólnie świetny facet, po 50 ale z fajnym poczuciem humoru, chociaż jak się zdenerwował to łooo;D
__________________
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.
Edytowane przez kaja_92 Czas edycji: 2011-07-01 o 18:15 |
|||
|
|
|
|
#174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 14 099
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
ale z drugiej strony przez nauczycielkę matmy kompletnie tego nie czułam, raczej takie poirytowanie
|
|
|
|
|
|
#175 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
Cytat:
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
|
#176 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
.
Edytowane przez imstarryeyed Czas edycji: 2017-03-01 o 18:20 |
|
|
|
|
#177 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wrocław.
Wiadomości: 198
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
okej, to tak. dostałam się do wymarzonego LO no i dałam sobie profil hist-wos, gdyż zawsze uważałam, że jestem humanistką. i teraz wielkie bum, czytam sobie te wasze posty i mam centralnie wodę z mózgu.
![]() dochodzi jeszcze fakt, że plany na to co chce robić w życiu zmieniają mi się co jakiś czas. chemię lubię, z matmą w gimnazjum miałam problem. z czasem wychodzę z takiego założenia, że nawet jakbym poszła na jakiś profil, którego nie lubię dałabym z siebie wszystko. moje ambicje czasami mnie przerażają. ![]() więc aktualnie jestem w kropce i nie wiem co z tym moim profilem. w ciągu 1 semestru mogę się jeszcze przenieść, ale nie wiem na jaki, ponieważ sprecyzowanych planów na życie jeszcze nie mam.
__________________
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój .
|
|
|
|
|
#178 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
dlatego takim niesprecyzowanym polecam profile mieszane, językowe lub z geografią, bo geografia jest liczona prawie na każde kierunki przy rekrutacji, czy humanistyczne czy techniczne. jedynie komuś kto ma twarde plany: będę prawnikiem - polecam hist wos, a komuś kto uważa: będę elektronikiem - polecam mat-fiz.
tak wiem - trudno w wieku 14 lat o tym myśleć - ale zdarzają się takie osoby. i skoro ktoś mówi: "myślę że poradziłbym sobie na kilku innych profilach" to polecam te inne, nie humana.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
#179 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wrocław.
Wiadomości: 198
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
ekhem w wiek 16 lat.
__________________
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój .
|
|
|
|
|
#180 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
|
Dot.: Profil humanistyczny w LO - żałuję tego wyboru...
ok, pomyłka, do liceum szłam już jakiś czas temu
ale czy przez te dwa lata określiłaś się co do swojej przyszłości? moja pomyłka chyba jednak różnicy nie robi.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:36.






Chociaż wiem, że mnie do biologii i tak nikt by nie zmusił, więc rozumiem twoje nastawienie.

W ostateczności odpuściłem sobie maturę z fizyki, bo mi była niepotrzebna. Wziąłem tak dla sportu geografię rozszerzoną i bez jakiegokolwiek przygotowania zdałem z fajnym wynikiem
(nigdy nie byłem w niej jakoś wyjątkowo uzdolniony). Wybrałem sobie kierunek mechaniczny na konkretnej uczelni, zobaczyłem wymagania. I skupiłem się na tym, co mi potrzebne- angielski i matematyka (też bez poświęcenia życia). Dostałem się na wymarzone studia, jeszcze spokojnie zdobyłem stypendium zamawiane.
Systematyczna nauka to podstawa. Sama orłem z matmy nie jestem, ale w liceum od pierwszej klasy systematycznie się jej uczę i są rezultaty.









Gdy mój polonista dowiedział się że kilka osób pisze matme R zapytał: "Po co?"


.

