Polecamy:

Mustique · 2011-07-11, 16:39

Cytat:

Napisane przez kapukat

jak chyba nam wszystkim, Ty dodatkowo masz 3 Aniołków

a dziekuje,... dwie z tych aniołków to takie bardziej diablice :0

magnolia79 · 2011-07-11, 16:46

No chyba mi odbiło...
wróciłam z zakupów, zeżarłam dwie bułki z pieprzowym salami, popiłam słodką herbata z cytryną i dobiłam się Grześkiem!!!!!!!!
I nie mogę się ruszyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kupiłam produkty na zupę gulaszową i sałatkę Nigelli, ale nie wiem czy ruszę z tymi daniami dzisiaj, sałatka na pewno jutro, może mięsa sobie dzisiaj ewentualnie podduszę.

Mustique · 2011-07-11, 16:52

Cytat:

Napisane przez magnolia79

No chyba mi odbiło...
wróciłam z zakupów, zeżarłam dwie bułki z pieprzowym salami, popiłam słodką herbata z cytryną i dobiłam się Grześkiem!!!!!!!!
I nie mogę się ruszyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie przejmuj sie .. ja ukradkiem preżeram czekoladę... dzieci...

wyrodna matka ze mnie...

ty na zupkę kupiłas.. a ja dziś mam zamiar robić serniczek na zimno...

kapukat · 2011-07-11, 16:59

hmm... bo każdy Anioł ma za skóra diabła nie wiesz o tym? Pamiętaj, jak nie teraz to kiedy będą szaleć?

co sobie kupiłaś oprócz stroju kompielowego?

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Magnolia, a co z szamponem i odżywką? i co kupiłaś sobie...oprócz słodyczy?

Mustique · 2011-07-11, 17:01

Cytat:

Napisane przez kapukat

hmm... bo każdy Anioł ma za skóra diabła nie wiesz o tym? Pamiętaj, jak nie teraz to kiedy będą szaleć?

co sobie kupiłaś oprócz stroju kompielowego?

tylko strój.. cieżko ze mną chodzić na zakupy.. praktycznie mi nic sie nie podoba.. a jak cos sie spodoba, to zazwyczaj dochodzę do tego juz w domu...

kapukat · 2011-07-11, 17:05

no tak... moja przyjaciółka jest swietna zawsze powtarza...ale cholernie mi się to podoba - jeśli poczeka to na mnie do jutra, pojutrza, etc to przyjdę i kupię. Bo jak jest mi przeznaczone to będzie na mnie czekać

Mustique · 2011-07-11, 17:08

a zresztą zanim dojde co potrzebuję.. to mam w koszyku inne niepotrzebne zwykle rzeczy!

kapukat · 2011-07-11, 17:13

no to zawsze można wyrzucić gdzieś w ciemny kąt i zacząć od nowa

jakieś plany na piękne popołudnie.... ?
Hej Magnolia jak tam gotowanie?

Mustique · 2011-07-11, 17:14

w sumie nic... siedzimy na razie w domu.. potem może wyskoczę z psem na spacer.. ale dopiero wtedy jak sąsiadka wpadnie na film.. i przy okazji popilnuje mi dzieci...

nasz kochany kwiatek zajął sie chyba sałatkowaniem i zupkowaniem.. zapomniała o nas! :0

kapukat · 2011-07-11, 17:18

no coś takiego!!! musimy się za nią wziąć porządnie, bo nie donosi nam żadnych plotek jak tak można

ja za to czekam na moich wspólokatorów, co by jakoś rozwiązać kryzysową sytuację, która wyniknęła

Mustique · 2011-07-11, 17:19

Cytat:

Napisane przez kapukat

no coś takiego!!! musimy się za nią wziąć porządnie, bo nie donosi nam żadnych plotek jak tak można

ja za to czekam na moich wspólokatorów, co by jakoś rozwiązać kryzysową sytuację, która wyniknęła

a jaka? może pomogę?

kapukat · 2011-07-11, 17:24

jak już wam mówiłam, zaczynam wszystko od nowa, nowy mężczyzna, nowe miasto i nowy dom. Zatem na początku miesiąca dałam właścicielce wymówienie, ale mam wspólokatorów. A ona po dwóch tygodniach zadzwoniła do Oliviera i powiedziała mu, że ma 2 tygodnie na wyniesienie się, albo znalezienie kogoś na moje miejsce, albo będzie płacił cały czynsz...do tego podwyższony. Umowa była, że wszyscy wyprowadzamy sie we wrześniu, ale baba nigdy tej umowy nie przywiozła. Teraz Olivier nie ma żadnego papieru. A za dwa miesiące on się też wynosi za granice - więc, nie za bardzo teraz jest szukać nowego lokum, bo i tak mu nikt na dwa miesiące nie wynajmie. No i przez to mamy sytuacje kryzysową.

Mustique · 2011-07-11, 17:27

Cytat:

Napisane przez kapukat

jak już wam mówiłam, zaczynam wszystko od nowa, nowy mężczyzna, nowe miasto i nowy dom. Zatem na początku miesiąca dałam właścicielce wymówienie, ale mam wspólokatorów. A ona po dwóch tygodniach zadzwoniła do Oliviera i powiedziała mu, że ma 2 tygodnie na wyniesienie się, albo znalezienie kogoś na moje miejsce, albo będzie płacił cały czynsz...do tego podwyższony. Umowa była, że wszyscy wyprowadzamy sie we wrześniu, ale baba nigdy tej umowy nie przywiozła. Teraz Olivier nie ma żadnego papieru. A za dwa miesiące on się też wynosi za granice - więc, nie za bardzo teraz jest szukać nowego lokum, bo i tak mu nikt na dwa miesiące nie wynajmie. No i przez to mamy sytuacje kryzysową.

cięzka sprawa... chłopak będxie musiał znaleźć jakieś miejsce u znajomych... bo na tak krótko ciężko cos znaleźć...

kapukat · 2011-07-11, 17:31

no, ale właścicielka zachowała się nie fair.... i to jest wkurzające
powinna dać mu miesiąc wypowiedzenia, nie dwa tygodnie. Ale cóż, hmm... ja tylko chcę już z tego miasta zniknąć, dzieje sie tutaj coraz gorzej.

magnolia79 · 2011-07-11, 19:57

troche poleżałam i wziełam się za ta moją zupencje, miesko sie juz gotuje, pokroiłam kiełbachę, cebulę, papryke, starłam marchewkę i czekam...

kapukat · 2011-07-11, 20:24

i co dobra wyszła? my mamy grobową atmosferę w domu.... na szczęście niebawem się wyprowadzam... kurcze nie wiedziałam, że ludzie są tacy złośliwi jak moja właścicielka domu. Ciekawe co Olivier teraz zrobi..i dlaczego ja ciągle czuję się za wszystkich odpowiedzialna Ratunku!

magnolia79 · 2011-07-11, 21:15

Cytat:

Napisane przez kapukat

i co dobra wyszła? my mamy grobową atmosferę w domu.... na szczęście niebawem się wyprowadzam... kurcze nie wiedziałam, że ludzie są tacy złośliwi jak moja właścicielka domu. Ciekawe co Olivier teraz zrobi..i dlaczego ja ciągle czuję się za wszystkich odpowiedzialna Ratunku!

jeszcze nie wyszła

gotuje się, chociaż zbliżam się ku końcowi, pomęczę ja jescze do 23.00

szkoda, że nie macie żadnej pisemnej umowy z osoba wynajmującą, w tej sytuacji, to nie ma za dużego wyjścia - myślę że koledze najlepiej będzie albo zapłacić cały czynsz albo szukać ratunku u znajomych

kapukat · 2011-07-11, 21:23

no niestety...nigdy nie dowiozła nam umowy - ale nic to, będą musieć znaleźć jakieś rozwiązanie... aj zjadłabym sobie zupkę...

magnolia79 · 2011-07-11, 21:28

Cytat:

Napisane przez kapukat

no niestety...nigdy nie dowiozła nam umowy - ale nic to, będą musieć znaleźć jakieś rozwiązanie... aj zjadłabym sobie zupkę...

oj pachnie mi bossko, ale tyle gotowania, ufff...

magnolia79 · 2011-07-12, 11:25

Dzień Doberek

Dzisiaj błogie lenistwo, zupa jest - gotowała się wczoraj 3 godziny

Po południu wypad do znajomych, chociaż mało słoneczka, oj byleby nie padało...

Aaaa... sałatkę sobie jeszcze zrobię !!!!!!!!!!!!!!!!!

kapukat · 2011-07-12, 11:49

tą słynną sałatkę? ojej, ukradłam wam słońce bo u mnie dzisiaj pięknie na zewnątrz!!! może pójdę na jakiś spacer... a Pani od Aniołów? Lenka co za plany dzisiaj?

magnolia79 · 2011-07-12, 12:27

Cytat:

Napisane przez kapukat

tą słynną sałatkę? ojej, ukradłam wam słońce bo u mnie dzisiaj pięknie na zewnątrz!!! może pójdę na jakiś spacer... a Pani od Aniołów? Lenka co za plany dzisiaj?

własnie robie

i podjadam arbuza

kapukat · 2011-07-12, 13:02

a ja delektuje się książką pod tytułem opowieść żony Lori Lansens.... i patrze jak pięknie świeci słońce, zastanawiając się czy iść do sklepu po doniczkę, bo kwiatek muszę przesadzić

kapukat · 2011-07-12, 15:59

Matko - jaki zaduch się zrobił, wszystkie okna pootwierane i nic, zero powietrza. A jak u was dziewczyny? jak tam sałatka? Jak tam dzieciaki?

Mustique · 2011-07-13, 07:54

witajcie dziewczyny....

wczoraj nie miałam wogóle czasu na net.. dużo spraw, dużo załtwiań.. i jeszcze ojciec dzieciaków wpadł...

połazilismy po mieście.. poudawaliśmy rodzinę.. i pojechał dzisiaj do pracy...

dzisiaj zakupów ciąg dalszy... rozwaliłam wczoraj przypadkiem fotelik dla Filipa.. i muszę dzisiaj zakupić nowy, bo nigdzie nie pojedziemy w innym wypadku...

wczoraj też przypadkiem zniknęłam w czeluściach antykwariatu.. i wybrałam książkę.. od wczoraj ją zaczytuję... jest to "MONIDŁO"- HIMILSBACHA

dziś mniej parno.. nawet jakiś skromny wiaterek...

Albe · 2011-07-13, 09:02

ale mam ochote na ta zupe gulaszowa

chyba dzisiaj sama cos bede gotowala, bo do pracy mam na popoludnie

a poki co kawa w reku i wizaz.
u mnie dzisaj pogoda taka sobie, cieplo ale nie slonecznie...znajac moje szczescie bedzie padalo

ale coz nie mozna miec wyszystkiego.
pozdrowionka

Mustique · 2011-07-13, 09:31

Cytat:

Napisane przez Albe

ale mam ochote na ta zupe gulaszowa

chyba dzisiaj sama cos bede gotowala, bo do pracy mam na popoludnie

a poki co kawa w reku i wizaz.
u mnie dzisaj pogoda taka sobie, cieplo ale nie slonecznie...znajac moje szczescie bedzie padalo

ale coz nie mozna miec wyszystkiego.
pozdrowionka

podziel sie kawa.. bo u mnie brak

zapomniałam kupić.. zresztadzis nie byłam jeszcze w sklepeie.. lenistwo mnie ogarnia

magnolia79 · 2011-07-13, 11:37

Hellloł Dziewczynki!!!!

Ja wczoraj tez wybyłam z domku, a ogólnie to mam takiego nerwa, a jeszcze dopadł mnie PMS, więc wszystko mnie tak wk......

!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!
Jezu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

Albe - zupkę polecam bardzo, najlepiej ugotować ogromny gar, bo swoją gotowałam 3 godziny

Mustique · 2011-07-13, 11:57

gadaj kwiatuszku... cos polecimy... albo powkurzamy sie z tobą!

magnolia79 · 2011-07-13, 12:03

Ehh... muszę to po prostu przeżyć...

2011-07-11, 16:46	#152
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! No chyba mi odbiło... wróciłam z zakupów, zeżarłam dwie bułki z pieprzowym salami, popiłam słodką herbata z cytryną i dobiłam się Grześkiem!!!!!!!! I nie mogę się ruszyć!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kupiłam produkty na zupę gulaszową i sałatkę Nigelli, ale nie wiem czy ruszę z tymi daniami dzisiaj, sałatka na pewno jutro, może mięsa sobie dzisiaj ewentualnie podduszę. __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2011-07-11, 16:59	#154
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! hmm... bo każdy Anioł ma za skóra diabła nie wiesz o tym? Pamiętaj, jak nie teraz to kiedy będą szaleć? co sobie kupiłaś oprócz stroju kompielowego? ---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ---------- Magnolia, a co z szamponem i odżywką? i co kupiłaś sobie...oprócz słodyczy?

2011-07-11, 17:05	#156
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! no tak... moja przyjaciółka jest swietna zawsze powtarza...ale cholernie mi się to podoba - jeśli poczeka to na mnie do jutra, pojutrza, etc to przyjdę i kupię. Bo jak jest mi przeznaczone to będzie na mnie czekać

2011-07-11, 17:08	#157
Mustique Lena Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 12 229	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! a zresztą zanim dojde co potrzebuję.. to mam w koszyku inne niepotrzebne zwykle rzeczy! __________________ Mała, Wredna, Bezczelna.. ale jakże zadowolona z siebie!

2011-07-11, 17:13	#158
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! no to zawsze można wyrzucić gdzieś w ciemny kąt i zacząć od nowa jakieś plany na piękne popołudnie.... ? Hej Magnolia jak tam gotowanie?

2011-07-11, 17:14	#159
Mustique Lena Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 12 229	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! w sumie nic... siedzimy na razie w domu.. potem może wyskoczę z psem na spacer.. ale dopiero wtedy jak sąsiadka wpadnie na film.. i przy okazji popilnuje mi dzieci... nasz kochany kwiatek zajął sie chyba sałatkowaniem i zupkowaniem.. zapomniała o nas! :0 __________________ Mała, Wredna, Bezczelna.. ale jakże zadowolona z siebie!

2011-07-11, 17:18	#160
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! no coś takiego!!! musimy się za nią wziąć porządnie, bo nie donosi nam żadnych plotek jak tak można ja za to czekam na moich wspólokatorów, co by jakoś rozwiązać kryzysową sytuację, która wyniknęła

2011-07-11, 17:24	#162
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! jak już wam mówiłam, zaczynam wszystko od nowa, nowy mężczyzna, nowe miasto i nowy dom. Zatem na początku miesiąca dałam właścicielce wymówienie, ale mam wspólokatorów. A ona po dwóch tygodniach zadzwoniła do Oliviera i powiedziała mu, że ma 2 tygodnie na wyniesienie się, albo znalezienie kogoś na moje miejsce, albo będzie płacił cały czynsz...do tego podwyższony. Umowa była, że wszyscy wyprowadzamy sie we wrześniu, ale baba nigdy tej umowy nie przywiozła. Teraz Olivier nie ma żadnego papieru. A za dwa miesiące on się też wynosi za granice - więc, nie za bardzo teraz jest szukać nowego lokum, bo i tak mu nikt na dwa miesiące nie wynajmie. No i przez to mamy sytuacje kryzysową.

2011-07-11, 17:31	#164
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! no, ale właścicielka zachowała się nie fair.... i to jest wkurzające powinna dać mu miesiąc wypowiedzenia, nie dwa tygodnie. Ale cóż, hmm... ja tylko chcę już z tego miasta zniknąć, dzieje sie tutaj coraz gorzej.

2011-07-11, 19:57	#165
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! troche poleżałam i wziełam się za ta moją zupencje, miesko sie juz gotuje, pokroiłam kiełbachę, cebulę, papryke, starłam marchewkę i czekam... __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf Edytowane przez magnolia79 Czas edycji: 2011-07-11 o 20:08

2011-07-11, 20:24	#166
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! i co dobra wyszła? my mamy grobową atmosferę w domu.... na szczęście niebawem się wyprowadzam... kurcze nie wiedziałam, że ludzie są tacy złośliwi jak moja właścicielka domu. Ciekawe co Olivier teraz zrobi..i dlaczego ja ciągle czuję się za wszystkich odpowiedzialna Ratunku!

2011-07-11, 21:23	#168
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! no niestety...nigdy nie dowiozła nam umowy - ale nic to, będą musieć znaleźć jakieś rozwiązanie... aj zjadłabym sobie zupkę...

2011-07-12, 11:25	#170
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! Dzień Doberek Dzisiaj błogie lenistwo, zupa jest - gotowała się wczoraj 3 godziny Po południu wypad do znajomych, chociaż mało słoneczka, oj byleby nie padało... Aaaa... sałatkę sobie jeszcze zrobię !!!!!!!!!!!!!!!!! __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2011-07-12, 11:49	#171
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! tą słynną sałatkę? ojej, ukradłam wam słońce bo u mnie dzisiaj pięknie na zewnątrz!!! może pójdę na jakiś spacer... a Pani od Aniołów? Lenka co za plany dzisiaj?

2011-07-12, 13:02	#173
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! a ja delektuje się książką pod tytułem opowieść żony Lori Lansens.... i patrze jak pięknie świeci słońce, zastanawiając się czy iść do sklepu po doniczkę, bo kwiatek muszę przesadzić

2011-07-12, 15:59	#174
kapukat Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 5 276	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! Matko - jaki zaduch się zrobił, wszystkie okna pootwierane i nic, zero powietrza. A jak u was dziewczyny? jak tam sałatka? Jak tam dzieciaki?

2011-07-13, 07:54	#175
Mustique Lena Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 12 229	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! witajcie dziewczyny.... wczoraj nie miałam wogóle czasu na net.. dużo spraw, dużo załtwiań.. i jeszcze ojciec dzieciaków wpadł... połazilismy po mieście.. poudawaliśmy rodzinę.. i pojechał dzisiaj do pracy... dzisiaj zakupów ciąg dalszy... rozwaliłam wczoraj przypadkiem fotelik dla Filipa.. i muszę dzisiaj zakupić nowy, bo nigdzie nie pojedziemy w innym wypadku... wczoraj też przypadkiem zniknęłam w czeluściach antykwariatu.. i wybrałam książkę.. od wczoraj ją zaczytuję... jest to "MONIDŁO"- HIMILSBACHA dziś mniej parno.. nawet jakiś skromny wiaterek... __________________ Mała, Wredna, Bezczelna.. ale jakże zadowolona z siebie!

2011-07-13, 09:02	#176
Albe Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-12 Wiadomości: 390	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! ale mam ochote na ta zupe gulaszowa chyba dzisiaj sama cos bede gotowala, bo do pracy mam na popoludnie a poki co kawa w reku i wizaz. u mnie dzisaj pogoda taka sobie, cieplo ale nie slonecznie...znajac moje szczescie bedzie padalo ale coz nie mozna miec wyszystkiego. pozdrowionka

2011-07-13, 11:37	#178
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! Hellloł Dziewczynki!!!! Ja wczoraj tez wybyłam z domku, a ogólnie to mam takiego nerwa, a jeszcze dopadł mnie PMS, więc wszystko mnie tak wk...... !!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! Jezu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!! Albe - zupkę polecam bardzo, najlepiej ugotować ogromny gar, bo swoją gotowałam 3 godziny __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

2011-07-13, 11:57	#179
Mustique Lena Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 12 229	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! gadaj kwiatuszku... cos polecimy... albo powkurzamy sie z tobą! __________________ Mała, Wredna, Bezczelna.. ale jakże zadowolona z siebie!

2011-07-13, 12:03	#180
magnolia79 Irenosława Pierwsza Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 62 254	Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...! Ehh... muszę to po prostu przeżyć... __________________ /Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)