Żarty, gadki, plotki oraz rymy to tutaj rozmawiają Parófkowe dziewczyny cz. VII

[Trelcia]

Napisane przez asik175

Gadaj gadaj - bo skoro przynosi to gadanie JAKIEKOLWIEK pozytywne efekty oznacza, że warto
Myślisz, że mój kiedyś był taki "idealny"?? do tej pory nie jest ale nasłuchał się wiele o moich potrzebach i o tym, że jak on ich nie będzie spełniał to będę nieszczęśliwa stara się jak może

kiedyś muszę wysunąć ten argument

[wsiowy_gupek]

a ile Ci to zajęło?
Tylko nie mów prosze, że 10 lat

ok ja spadam pooglądać Kości, bo mi się kleja oczy o dizwo
Dobranoc kochane, do jutra

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Napisane przez Trelcia

kiedyś muszę wysunąć ten argument

to jeszcze go nie wysunęłaś? Ja non stop to mówię licząc, że w końcu będzie wolał robić co chce zamiast słuchać mojego ględzenia o tym jaka jestem nieszczęśliwa, że tego nie robi
Myślałam, że na niego to nie działa, ale może zaskoczył w końcu

[asik175]

Napisane przez wsiowy_gupek

a ile Ci to zajęło?
Tylko nie mów prosze, że 10 lat

ok ja spadam pooglądać Kości, bo mi się kleja oczy o dizwo
Dobranoc kochane, do jutra

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------


to jeszcze go nie wysunęłaś? Ja non stop to mówię licząc, że w końcu będzie wolał robić co chce zamiast słuchać mojego ględzenia o tym jaka jestem nieszczęśliwa, że tego nie robi
Myślałam, że na niego to nie działa, ale może zaskoczył w końcu

Ględzę nieustannie
Jestem zdania, że nad sytuacją trzeba panować cały czas hahahaha
trochę się zeszło wsiowa ale nie liczyłam dokładnie.

Ja w sumie też idę spać bo jutro możliwe, że Luby wolne znowu będzie miał i się nie wyśpię tak samo jak dzisiaj


Dobranoc , kolorowych Parófkowych

[Trelcia]

Dobranoc

[kobietasukcesu]

Napisane przez wsiowy_gupek

.

Wyszkoliłam go tez w: "daj buzi"(caluje w miejsce które ma przy ustach), "kochasz dziunke?" (odpowiada tak), "przytul mnie", "daj plecki"...

przeczytałam ''kochasz dziurke''

[slonko8918]

Napisane przez wsiowy_gupek

Dziewczyny bardziej szczegółowo to rano w sobotę (o 13, ale obudził mnie wiec dla mnie rano)do mnie zadzwonił i mówi czy nie chciałabym pojechać nad Solinę na weekend.
Ja mówię: no ale Romany są w Tatrach.. (my mielismy do nich dojechac jak byłaby ładna pogoda, bo mi sie nie usmiecha kisic tydzien razem z nimi w wynajetych pokojach, a pogoda jaka jest kazdy widzi)
A on mówi, że pojechalibysmy sami i że na sobote i niedziele zapowiadają ok pogodę, że dopiero od poniedz. ma lać.

No to ja ok, w 2 godziny wykąpałam się, umyłam włosy(!!!), jakiś makijąz, spakowałam się i ruszyliśmy

No troszkę go zmusiłam do tego żeby zaplanował to, że pojedziemy akurat we 2...
No bo powiedziałam, że mam gdzieś wypad do Zakopanego, bo ma padać, a tam mamy daleko (ceny paliwa...) i drogo i w ogóle już tam byłam. A wiedziałam, że on chce gdziekoliek bardzo jechać i tym sposobem żeby gdzieś pojechac musiał coś wykombinować we dwoje

Ale i tak jestem usatysfakcjonowana, że wymyślił to sam, a nie, że musiałam mu mówić co i jak ma robić dokładnie


W każdym bądź razie na miejscu było super.
W poniedziałek zdązyliśmy tylko znaleźc mieszkanie i przejść się na spacerek z lodami w centrum Polańczyka.
W niedziele pojechalismy nad jezioro solińskie, polezeliśmy troszkę na kocyku, oglądnęliśmy tamę, pospacerowalismy po straganach i ogólnie po Solinie i Polańczyku...
Była ładna pogoda więc zdecydowaliśmy się że pojedziemy do Utrzyków i pochodizmy w poniedziałek po górach, ale pogoda się zesrała nam w poniedziałek w południe, więc stwierdizlismy że wracając pojedziemy do uzdrowiska w Iwoniczu, ale tam była taka ulewa, ze z auta się wyjść nie dało i wróciliśmy


Podsumowując, na plus:
- jestem bardzo zadowolona, że pojechaliśmy, że wymyslił ten weekend we 2
- było naprawde super, okolica piękna(jezioro w górach) i pogoda nam się w te 2 dni udała
- spaliśmy razem, bralismy razem prysznic i dobrze się bawiliśmy
- TZ był kochany często mówił, że mnie kocha, że cieszy się, że z nim jestem, że pojechałam, że mu się podoba(po powrocie dalej to mówil), pytał czy mi się podoba i był ogólnie kochany i słodki, nawet komplementy mi ciągle mówił I ogólnie to były naprawde super udane dniw naszym związku, jak dawniej było


Na minus:
- budził mnie o 8 rano(!!!) i ciągle gadał, że sie nie wyrobię na 10 (choć zbierałam się w pół godz...), zaglądął mi do łazienki. W praktyce budził mnie całą noc, bo się wierci i chrapie, to wybaczam, ale to, że budził się po 6 i zamiast siedzieć cicho to tłukł się, szelescił itp, mam wrażenie, ze chciał mnie obudzić, ale ja udawałam, że spię bo nie chciałam wstawać

- jak podeszła do nas taka babka z koszem róż(sprzedawała pojedyncze roze i podchodizła do każdej pary) to TŻ powiedział, że nie dziękuje (w sensie nie kupi) a później popatrzył na mnie i: "chciałaś?" jak powiedziałam że byłoby mi miło, to zapytał czy ma pójść za tą babą i mi kupić powiedziałam, ze bez przesady nie musi jej gonić jak nie chciał sam z siebie kupić...Później podeszła inna babka do nas to tez powiedział, ze nie chce


Ale ogólnie było cudnie, nie zwracam uwagi na te minusy bo są mało istotne..

Zaraz jakies zdjecia zapodam do albumu chociaż nie ma ich za dużo, tzn sa ale mnie nie ma tylko TŻ




Jak kure kroić szklanką?


O matko, ja robiłam kilka razy w zyciu i stwierdziłam, że efekt nie jest wart roboty :/
Jak już jesteśmy przy pazurach...Dziewczyny jaki wg was lakier do tje mojej sukienki będzie pasował?

Fajnie

Napisane przez wsiowy_gupek

Ta ja mojemu mówie tylko: "bok!" "plecy!" "odwrót!" i wykonuje to przez sen...

Ale to nic nie daje, tzn daje na 5 sekund, on chrapie w każdej pozycji.

Wyszkoliłam go tez w: "daj buzi"(caluje w miejsce które ma przy ustach), "kochasz dziunke?" (odpowiada tak), "przytul mnie", "daj plecki"...


Co do frencha własnie nie za bardzo go lubię i podoba mi się on tylko przy paznokacih super równej długości, których nie mam..Tzn fak prawy mi się złamał i jest ciut krótszy od reszty. Nie widac tego aż tak ale mnie to wkurza. A jakbym tak na cielisto pomalowała??

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

No ten weekend może dla przeciętnej dziewczyny nie byłby romantyczny(raczej w normlanych związkach- normalny), ale dla mnie samo to że bylismy gdzieś razem było romantyczne i jestem szczęśliwa

Śmiesznie muszą te powiedzonka brzmieć

Dzień dobry

Ja wczoraj cały dzień walczyłam z tatą B. w mieszkaniu no i już jako tako wygląda. Już bliżej niż dalej. Pomalowane, szafki nie tłuste, jeszcze tylko gniazdka, okna umyć i takie tam kosmetyczne rzeczy

A teraz w pracy siedzę już, w ogóle to jestem od 6.30 na nogach

[monica82]

Napisane przez wsiowy_gupek

były takie smieszne rowerki!
Ale my nie mielismy komu zostawic rzeczy a na rowerek nie chcielismy brac

Statkiem też płynęlismy A zatrzymaliście się w Solinie, czy Polanczyku?


Hihi to tak, to jest nas dwie dla których zwykły wypad we 2 już jest romatyczny

To przecież Ty nie masz z kujawsko pomorskiego daleko do morza więc jak będziecie miec kiedyś czas i kaske to możecie się tam wybrać nawet na weekend tak jak my z podarpacia w góry...


Ta chyba by sie usikali ze smiechu jakby mnie zobaczyli
jeśli na zdjęciach wyglądam na 6 na 10, to na żywo jestem 4 Z resztą i tak nie chciałabym chyba być modelką

A wy? Chciałybyście?

Włosy teraz podcięłam kilka cm jak byłam na farbowaniu. I ma ścięte na prosto bez cieniowania...A wczesniej miałam lekko pocieniowane

Tak do morza mam tylko jakieś 250km, więc nie jest daleko około3,5-4h jazdy no chyba że autostradą to szybciej. Ale nad morze to od kilku lat wybieramy się jak sójki za morze. Zawsze coś wyskoczyło że pokrzyżowało nam plany. To Dorotka na anginę zachorowała, to Tż był ściągnięty z urlopu, to dziadek zmarł i tak co roku coś. W tym roku nie planowaliśmy wyjazdu nad morze.

Napisane przez slonko8918

Fajnie



Śmiesznie muszą te powiedzonka brzmieć

Dzień dobry

Ja wczoraj cały dzień walczyłam z tatą B. w mieszkaniu no i już jako tako wygląda. Już bliżej niż dalej. Pomalowane, szafki nie tłuste, jeszcze tylko gniazdka, okna umyć i takie tam kosmetyczne rzeczy

A teraz w pracy siedzę już, w ogóle to jestem od 6.30 na nogach

No to teraz już z górki. Powiesisz ładne firanki, ładnie sobie ozdóbki na meblach poustawiasz i będzie super. A ja nie mogę się do parapetówki doczekać.
Witam parófki.

[slonko8918]

Napisane przez monica82

Tak do morza mam tylko jakieś 250km, więc nie jest daleko około3,5-4h jazdy no chyba że autostradą to szybciej. Ale nad morze to od kilku lat wybieramy się jak sójki za morze. Zawsze coś wyskoczyło że pokrzyżowało nam plany. To Dorotka na anginę zachorowała, to Tż był ściągnięty z urlopu, to dziadek zmarł i tak co roku coś. W tym roku nie planowaliśmy wyjazdu nad morze.

No to teraz już z górki. Powiesisz ładne firanki, ładnie sobie ozdóbki na meblach poustawiasz i będzie super. A ja nie mogę się do parapetówki doczekać.
Witam parófki.

Uwielbiam morze

No już bliżej niż dalej Może dzisiaj jeszcze i skończone będzie

[asik175]

Dzień Dobry.

ale jestem niewyspana!

[monica82]

Napisane przez asik175

Dzień Dobry.

ale jestem niewyspana!

A dlaczego jesteś nie wyspana. No tak to przecież nie Twoja pora wstawania.
słonko jak tylko skończysz z porządkami to sobie odpoczniesz i będziesz mogła skupić się na przyjemnościach.

[asik175]

Napisane przez monica82

A dlaczego jesteś nie wyspana. No tak to przecież nie Twoja pora wstawania.
słonko jak tylko skończysz z porządkami to sobie odpoczniesz i będziesz mogła skupić się na przyjemnościach.

Obudziła mnie jakaś baba o 9 telefonem. Przy okazji się rozbudził Luby no i tak oto musiałam wstać - bo ten gada do mnie i się kręci.

Co porabiacie dzisiaj?

[monica82]

Napisane przez asik175

Obudziła mnie jakaś baba o 9 telefonem. Przy okazji się rozbudził Luby no i tak oto musiałam wstać - bo ten gada do mnie i się kręci.

Co porabiacie dzisiaj?

Chyba nie mam na dzisiaj planów. Zrobię coś na obiad, a potem to niewiem. Popołudniu mają przyjść koleżanki do Doroty więc pewnie będę przy kompie siedzieć.

[slonko8918]

Napisane przez monica82

A dlaczego jesteś nie wyspana. No tak to przecież nie Twoja pora wstawania.
słonko jak tylko skończysz z porządkami to sobie odpoczniesz i będziesz mogła skupić się na przyjemnościach.

Tak

Napisane przez asik175

Obudziła mnie jakaś baba o 9 telefonem. Przy okazji się rozbudził Luby no i tak oto musiałam wstać - bo ten gada do mnie i się kręci.

Co porabiacie dzisiaj?

Ja nie mam póki co planów większych, ale pewnie dalej pucowanie chałupy

[drusia]

Hej


Ale Wy zapierniczacie , nie nadążam za Wami

Oddałam wczoraj w końcu kotka na tą agroturystykę, smutno mi było cholernie, ale dobrze mu tam pewnie będzie.


Dziwnie teraz w domu, niby to tylko kilka dni, a ja się przyzwyczaiłam, że się zwierzak kręci po mieszkaniu.




Wsiowa super weekend.
Mój tż mówi, że chciałby też gdzieś na weekend skoczyć,ale ostatnio ma takie dziwne zmiany w pracy, że chyba nie będzie prędko takiej możliwości

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez asik175

Co porabiacie dzisiaj?

Ja muszę iść na pocztę, sprzedałam stanik na allegro wiec muszę go wysłać.

A tak poza tym jak już będę w mieście to może skoczę po sklepach bo potrzebuję jakąś półkę do łazienki. Mamy taką plastikową,ale nie mieszczą nam się na niej rzeczy za bardzo i chciałabym poszukać czegoś większego.

[monica82]

Napisane przez drusia

Hej


Ale Wy zapierniczacie , nie nadążam za Wami

Oddałam wczoraj w końcu kotka na tą agroturystykę, smutno mi było cholernie, ale dobrze mu tam pewnie będzie.


Dziwnie teraz w domu, niby to tylko kilka dni, a ja się przyzwyczaiłam, że się zwierzak kręci po mieszkaniu.




Wsiowa super weekend.
Mój tż mówi, że chciałby też gdzieś na weekend skoczyć,ale ostatnio ma takie dziwne zmiany w pracy, że chyba nie będzie prędko takiej możliwości

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------


Ja muszę iść na pocztę, sprzedałam stanik na allegro wiec muszę go wysłać.

A tak poza tym jak już będę w mieście to może skoczę po sklepach bo potrzebuję jakąś półkę do łazienki. Mamy taką plastikową,ale nie mieszczą nam się na niej rzeczy za bardzo i chciałabym poszukać czegoś większego.

Witaj drusia

[drusia]

Monika kiedyś pisałaś o serum do biustu,które Ci bardzo pasowało nie? To Ty czy cos pomyliłam?

Jakie to było ?

[asik175]

Drusia witaj

U mnie też planów brak.

[drusia]

Asik hej, a jak pogoda u Ciebie? Dalej deszczowo?

[asik175]

Napisane przez drusia

Asik hej, a jak pogoda u Ciebie? Dalej deszczowo?

a weź leje od rana
na dodatek ma lać cały tydzień
przecież oszaleć idzie

w ogóle lata nie ma w tym roku nic a nic - i jeszcze teraz Luby wolne będzie miał - to nie mam ochoty siedzieć w domu i gnić bo za oknem ulewa non stop

[monica82]

Napisane przez drusia

Monika kiedyś pisałaś o serum do biustu,które Ci bardzo pasowało nie? To Ty czy cos pomyliłam?

Jakie to było ?

Tak drusia to ja, nawet wsiowa go sobie zakupiła i nawet była pod wrażeniem, ale czy nadal jej pasuje to serum to niewiem. Ono było z Dax. naprawdę bardzo dobre. Teraz mam AA serum do biustu i poza nawilżanie nie robi nic. W zestawie z serum do biustu było serum wyszczuplające brzuch pośladki i uda i też tylko pięknie nawilża nic pozatym. Więc AA odradzam.

[drusia]

Napisane przez asik175

a weź leje od rana
na dodatek ma lać cały tydzień
przecież oszaleć idzie

w ogóle lata nie ma w tym roku nic a nic - i jeszcze teraz Luby wolne będzie miał - to nie mam ochoty siedzieć w domu i gnić bo za oknem ulewa non stop

U nas tez lato beznadziejne w tym roku.Może to Cię pocieszy

[monica82]

Napisane przez asik175

a weź leje od rana
na dodatek ma lać cały tydzień
przecież oszaleć idzie

w ogóle lata nie ma w tym roku nic a nic - i jeszcze teraz Luby wolne będzie miał - to nie mam ochoty siedzieć w domu i gnić bo za oknem ulewa non stop

Och asik porażka z latem w tym roku. Dzisiaj u mnie mocno wieje temp niby 21 za oknem ale jak się wyjdzie to się czuje jakieś 17. Narazie nie pada przechodzą jakies ciemne chmury i słońce świeci.

[drusia]

Napisane przez monica82

Tak drusia to ja, nawet wsiowa go sobie zakupiła i nawet była pod wrażeniem, ale czy nadal jej pasuje to serum to niewiem. Ono było z Dax. naprawdę bardzo dobre. Teraz mam AA serum do biustu i poza nawilżanie nie robi nic. W zestawie z serum do biustu było serum wyszczuplające brzuch pośladki i uda i też tylko pięknie nawilża nic pozatym. Więc AA odradzam.

Dziękuję

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez monica82

Och asik porażka z latem w tym roku. Dzisiaj u mnie mocno wieje temp niby 21 za oknem ale jak się wyjdzie to się czuje jakieś 17. Narazie nie pada przechodzą jakies ciemne chmury i słońce świeci.

U mnie dzisiaj identycznie.

[monica82]

Niestety nic nie poradzimy na pogodę. Mam dużo ubrań na lato, których nie mam nawet kiedy założyć bo pogoda nie odpowiednia. Szkoda ze leżą w szafie bezużytecznie

[drusia]

Ja ostatnio zaczelam inwestować w ciuchy jesienne bo to lato to bardziej jak jesien wygląda.

Kupiłam nowy sweterek i bolerko dzinsowe

[monica82]

Napisane przez drusia

Ja ostatnio zaczelam inwestować w ciuchy jesienne bo to lato to bardziej jak jesien wygląda.

Kupiłam nowy sweterek i bolerko dzinsowe

No i masz rację. Ja dużo ubrań dostałam od koleżanki, bo jej rodzinka z anglii się nazjeżdżała i zawsze ktoś jej coś przywozi, a że ona wyższa i grubsza odemnie to mi dała ubrania co na nią były za małe i tak dorobiłam się nowych ciszków z Londynu I nawet nie mam okazji się w nich pokazać. Bo pogoda niesprzyja.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Aha drusia, niusiunia mówi że z mleczarzem po drodze coś musiało się stać, bo sama zapakowała nakleiła znaczki i do skrzynki wrzuciła. Dzisiaj miała lecieć na pocztę wyjaśniać sprawę dlaczego ów wiejski mleczarz do ciebie nie dotarł.

[slonko8918]

Napisane przez drusia

U nas tez lato beznadziejne w tym roku.Może to Cię pocieszy

U mnie chłodnawo jest ale nie pada

Napisane przez monica82

No i masz rację. Ja dużo ubrań dostałam od koleżanki, bo jej rodzinka z anglii się nazjeżdżała i zawsze ktoś jej coś przywozi, a że ona wyższa i grubsza odemnie to mi dała ubrania co na nią były za małe i tak dorobiłam się nowych ciszków z Londynu I nawet nie mam okazji się w nich pokazać. Bo pogoda niesprzyja.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Aha drusia, niusiunia mówi że z mleczarzem po drodze coś musiało się stać, bo sama zapakowała nakleiła znaczki i do skrzynki wrzuciła. Dzisiaj miała lecieć na pocztę wyjaśniać sprawę dlaczego ów wiejski mleczarz do ciebie nie dotarł.

Pewnie zaginął na poczcie i trzeba będzie reklamację składać

[drusia]

Zawieruszył się gdzieś mlecarz
Szkoda.



Fajnie masz, ze ciuchy dostajesz od czasu do czasu. Też bym tak chciała

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Ja wiem co się stało z mleczarzem, był taką dobrą partią, że go pewnie przechwyciła jakaś paniusia na poczcie

[slonko8918]

Napisane przez drusia

Zawieruszył się gdzieś mlecarz
Szkoda.



Fajnie masz, ze ciuchy dostajesz od czasu do czasu. Też bym tak chciała

Mi też nikt nic nie daje

[monica82]

Napisane przez drusia

Zawieruszył się gdzieś mlecarz
Szkoda.



Fajnie masz, ze ciuchy dostajesz od czasu do czasu. Też bym tak chciała

Ja to zawsze się załapałam na jakieś ciuszki od kogoś. Odkąd pamiętam.
niusiunia dzisiaj ma wyjaśnić sprawę zaginionej przesyłki więc może się mleczarz odnajdzie.