![]() |
#151 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Cytat:
![]() zobaczyliśmy się po raz pierwszy na ślubie mojego kolegi z pracy z mojego mężulka siostrzyczką (obecną moją bratową). To było dziwne... mieliśmy wtedy innych partnerów, oboje byliśmy zajęci mimo wszystko nie mogliśmy oderwać od siebie wzroku... to było niesamowite. Jednak, lojalność itp... nie widzieliśmy się ponad rok i prawie rok po tym wydarzeniu, gdy oboje byliśmy samotni dostałam od niego maila... (mój genialny kolega z pracy mu go dał - wiedział że się sobie spodobaliśmy). Umówiliśmy się na spotkanie - to było we wrześniu 2004 r., w listopadzie oświadczyliśmy rodzicom że się pobieramy i dziś już jesteśmy małżeństwem, a nasz ślub odbył się w tym samym ślicznym kościółku w którym po raz pierwszy się zobaczyliśmy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#152 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja poznałam swojego Wojtusia całkiem przypadkowo. Dostał mój numer kom od kolegi i nawet dokładnie nie wiedząc do kogo zacząć puszczać mi sygnały. Na moją prośbę przedtstawił sie i podał swój numer gg. Po kilku dniach postanowiliśmy się spotkać (jesteśmy z tego samego miasta, więc znaliśmy się tylko z widzenia) Po dwóch miesiącach chodzenia na wspólne spacerki, wypady na piwko
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja swojego (teraz juz eks) chlopaka poznalam w sylwestra 2004
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#154 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Jak? No... przez Internet
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#155 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
|
![]()
Ja swojego minioche poznalam na internecie
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego." Edytowane przez elly2 Czas edycji: 2005-10-17 o 23:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#156 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja swojego chlopaka poznalam na wakacjach i to na dodatek na dyskotece.Zawsze mowilam ze nigdy nie bede miala chlopaka poznanego na dyskotece a tym bardziej na wakacjach bo to zawsze przelotna znajomosc.Okazalo sie ze jestesmy z tego samego miasta i tym sposobem jestesmy 6 lat
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#157 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
![]() ![]() A było to tak : W tym czasie kiedy poznałam Skarba byłam "związana" z pewnym czlowiekim którego również poznałam przez neta.Było jedno wielke ALE ten człowiek mieszkał w Chicago....Znajomość przez net trwała jakies pol roku,potem zaczął dzwonić do mnie do domu...no i po kilku miesiacach...przysłał mi zaproszenie do stanów i bardzo chciał zebym załatwiła sobie wizę.Rozmawiałam przez tel z jego mama on z moja.Mialam już prawie wszystko załatwione kiedy nagle odkryłam że moja najmłodsza siostra miała wtedy 2 lata - długopisem pomazała pierwsza Najważniejsza strone mojego paszportu.No wiec zeby wyjechac musiałam starac sie o nowy paszport. A ze w Polsce to nie jest tak hop siup...to troche poczekałam.W tym czasie dokładnie 6 lipca 2002 odezwał sie do mnie na tlenie jakis chłoptaś ![]() ![]() Spotkalismy sie rowniez w dzien kiedy miałam odebrac Nowy paszport.Poszedł ze mna....I nie zapomne tej chwili kiedy wracalismy razem przez park...przystanał na chwile...chwycił za reke i powiedzial cicho "Proszę Cie...nie wyjezdzaj.Nie jestem w stanie wozić Cie porsche ani kąpać w jacuzzi...ale chce Ci ofiarowac cos o wiele cenniejszego" i wtedy położył moja ręke na swoim serduszku....miał łezki w oczach...A ja rzuciałm mu sie na szyje i zostałam ![]() ![]() ![]() Myślę ze powinnam teraz bardzo wysciskać moją siostrzyczke która wtedy popisała mi paszport...gdyby nie to...nie byłabym teraz taka szczesliwa... A bardzo teraz KOCHAM Razem jestesmy 3 lata i 3 miesiace ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#158 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
![]()
Mojego TŻ poznałam wracając z koleżanką ze spaceru po lesie. Stał sobie razem z kolegami przed salą, w której była impreza. Zagadali do nas - takie tam szmery bajery - no i mojej koleżance wpadł w oko jeden z tych chłopaków... a po 3 miesiącach jej chłopak był MOIM...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#160 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja z moim TŻ chodziłam do klasy w podstawówce, udzielałam mu korków z chemii
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Mojego TŻ poznałam na spotkaniu w klubie, do którego kiedyś należałam. Wpadłam odświeżyć znajomości i przy okazji poznałam parę nowych osób. W tym dwóch chłopaków, którzy (jak się później okazało) pomylili mi się. Do jednego z nich zagadałam na #irc-u (na kanale owego klubu) i byłam święcie przekonana, że rozmawiam z tym drugim. Sytuacja wyjasniła się dopiero na grillu u znajomej, gdzie obaj panowie znowu się zjawili. Głupio mi było strasznie. Szczególnie, jak się okazało, że ten do którego gadałam biorąc go za kogoś innego, szalenie mi się podoba
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#162 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Pewnego wieczoru jechalam po kolezanke. W samochodzie przede mna jechal moj kumpel. Poswiecilam dlugimi i zaczelismy sie gonic i scigac... Kiedy myslalam ze go zgubilam okazalo sie ze czeka na nas za sklepem;- ) Grzesiek byl z jakims chlopakiem strasznie przystojnym, ale jak sie okazalo byl w zwiazku juz od 2 lat... Poznalismy sie, pogadalismy i koniec. Któregoś dnia poszlam na zakupy i nagle zauwazylam ze jedzie moj kolega z Krzysiem ;- ) Napisalam : "Szkoda ze kolega zajety" i dostalam odpowiedz :"kolega napisal ze moze byc wolny" ;- ) Nie chcialam sie mieszac i powiedzialam, ze zwiazkow zwlaszcza takich dlugich nie mam zamiaru rozbijac. Ale jak sie okazalo K. nie mogl sie z nia rozstac bo grozila ze sobie cos zrobi.... Odszedl od niej i jest ze mna. Przeszlismy trudne chwile, ale wreszcie swieci nam slonce. Dzieki niemu zrozumialam, ze nie warto sie poddawac, ze nie warto tracic wiary i ze zawsze nadejdzie lepszy dzien... Że zawsze po deszczu kiedys musi wyjsc slonce. Odnalazlam siebie dzieki niemu. To on nauczyl mnie cieszyc sie z zycia i nie poddawac sie. To wlasnie on pomogl mi "wstac" kiedy wszyscy inni stali i tylko potrafili kopnąć żeby dobić... Jest moim Aniołem. Moja miłościa. Jest moim wielkim spełnionym marzeniem Od kiedy poznalam Krzysia wszystko lepiej mi idzie. W szkole- prymus, w domu-najlepsza corka, w milosci-najszczesliwa i najbardziej kochana przez kogos osoba. Jest dla mnie jak szampan w sylwestrowa noc... Pragne upijać sie nim każdego dnia do końca zycia. Pragne, aby nigdy te babelki szumiace w glowie i w sercu nie przestaly szumic. Wiem jedno, ze to Ten. Ten z ktorym spedze reszte zycia. Ten ktory pomogl mi wierzyc. Ten dzieki ktoremu chce i pragne zyc. Ten- którego kocham tą prawdziwa szczera miloscia... I chce kochac do konca moich dni i jeszcze jeden dzien dluzej ! I wierze w Niego i w siebie i w Nas... Krzysiek wyrył w moim sercu siebie tak mocno jak są inicjały wyryte w drzewie...
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#163 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Znam go od paru lat..chodzilismy razem do tej samej szkoly.W ostatniej klasie byl moja wielka miloscia,dowiedzialam sie od znajomych,ze on juz obserwowal mnie od dluzszego czasu.Chcac zeby byl pewien moich uczuc nabazgralam na murze na jego osiedlu wielkie dwumetrowe serducho z naszymi ksywkami..chyba kazdy ze szkoly widzial je
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
![]()
Ja MOJEGO ŁUKANIA
![]() ![]() A ja mu odpowiadam,że w razie czego będzie na niego...odpukać ![]() I tak od tego momentu minęło ponad 7 lat... Za rok ślub. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#165 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
a mojego TZa poznalam na internecie
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#166 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja mojego TZa poznalam na internecie
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#167 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
przepraszam za podwojny wpis ale cos mi sie komp zawiesil
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#168 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 527
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
jakies 3 lata temu najpierw przez internet a pozniej osobiscie w kajpce przez znajomych i tak powoli nasza znajomosc kwitła
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dziekuje za intrenet !!!! ![]()
__________________
Basiulka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#169 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 210
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Wakacje... Suwalszczyzna, spływ kajakowy.... Ja pojechałam z przyjaciółką a on prowadził naszych spływ.... Jedno spojrzenie, jedna rozmowa i wszystko nabrało rumieńców i zaczęło się krecić.... Pomimo tego, że wtedy wszyscy się śmiali, że to wakacyjna miłość i nie może się udać, tym bardziej, że mieszkaliśmy na dwóch krańcach Polski, a jednak...... Nie było łatwo ciągle rozstania, gigantyczne rachunki za telefon, tęsknota i przez długi czas brak pomysłu na wspolne życie (bo gdzie??? każdy chciał w swoim mieście)..... a jednak.....
w tym roku trzecia rocznica ślubu, dwuletni synek i mieszkanie gdzies tak w polowie drogi pomiędzy Poznaniem a Katowicami.... i prawdziwa milość, poczucie bezpieczeństwa i wspaniała moja własna rodzina..... no i marzenie, żeby nas bylo czworo ;-) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#170 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
A my znamy się od szkoły podstawowej. Chodzilismy razem do popołudniowej szkoły muzycznej 1 st. przez 6 lat. Zawsze było między nami świetne porozumienie. Po skończeniu podstawówki muz. rozeszliśmy się do innych szkół, pozostały listy i telefony, czasem spotkanie. Fajowy koleżeński układ. Oboje też zaangazowaliśmy się w związi z innymi osobami. Ważne związki. Potem straciliśmy kontakt na rok czaasu... głupia kłótnia- o byle co. Spotlakiśmy sie ponownie na zorganizowanym (jak sie potem okazało) przez Niego spotkaniu klasowym. I poszło pełną parą. Spotykaliśmy się przez pół roku w kolejce skm na 3 minuty- on jechał do pracy (dwie stacje) a ja do szkoły. Rano wymienialiśmy się zeszytami, w których opisywaliśmy ten czas kiedy nasz kontakt się urwał, i naszą codziennośc... Czasem spotykaliśmy sie poza kolejką, ale nie było tych okazji wiele, za to było tak magicznie, że w głowie się kręcił od tych wrażeń!!!! I po pół roku zrozumieliśmy, że chcemy być ze sobą.Szkoda, że te dwie osoby- nasi partnerzy, z którymi łączą nas o dzisiejszeo dnia dobre wspomnienia, zostali skrzywdzeni... i oszukani. A my jesteśmy ze soba prawie 4 lata, i jest pięknie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#171 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Cytat:
![]() A Tobie zycze duzo duzo szczescia!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#172 |
Raczkowanie
|
Jak poznałyście sowjego TŻ :))
Witam dziewczyny
![]() Sprawa jest prosta ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Ludzie są jak wiatr. Jedni lekko przelecą przez życie i nic po nich nie zostaje, drudzy dmą jak wichry, więc zostają po nich serca złamane, jak jakies drzewa po huraganie. A inni wieją jak trzeba. Tyle, żeby wszystko na czas mogło kwitnąć i owocować. I po tych zostaje piękno naszego świata...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#173 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Jak poznałyście sowjego TŻ :))
było,było,było,wyszukiwar ka sie kłania
(jakas palga na wizażu dziś czy co?!) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#174 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Jak poznałyście sowjego TŻ :))
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ozna%B3y%B6cie
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ozna%B3y%B6cie http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ozna%B3y%B6cie (niech mnie ktoś zastrzeli ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#175 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak poznałyście sowjego TŻ :))
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Ludzie są jak wiatr. Jedni lekko przelecą przez życie i nic po nich nie zostaje, drudzy dmą jak wichry, więc zostają po nich serca złamane, jak jakies drzewa po huraganie. A inni wieją jak trzeba. Tyle, żeby wszystko na czas mogło kwitnąć i owocować. I po tych zostaje piękno naszego świata...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 559
|
Gdzie poznałyście swoich facetów
Dziewczyny kochane piszcie proszę gdzie poznałyście swoich facetów, jakie były początki Waszych historii??
Edytowane przez oreganka Czas edycji: 2006-03-24 o 08:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 206
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów
Jak dla mnie to temat bardzo na topie
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów
Wrzuć do wyszukiwarki np "poznaliście" - jest kilk abardzo sympatycznych wątków na ten temat
![]()
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#179 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów
Przez necik..potem wspólne wypady na disco,na piwko
![]() ![]()
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ Dla ślepych głupców pozostanę taka samA Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM Taka już jestem..i to właśnie jA
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#180 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 908
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów
a my sie poznalismy ( a raczej on mnie poznł
![]() Narazie jest bosko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.