Ploty od soboty do soboty - no gdzieś chyba musimy gadać, nie???

[Emila3000]

Jolu mam nadzieję, że Ty już dawno razem z nimi sobie chrapiesz, a nie buszujesz po dziupli
ja też właśnie uciekam

[zielona butelka]

Jestem babuchny moje złote!!

Nie mogę niestety poświęcić wam więcej niż 5 minutek, bo 1 dzień nieobecności w pracy ma konsekwencje w postaci góry zaległości, więc dosłownie szybciutko.

Jestem bardzo zadowolona, fajnie spędziłam czas, spotkanie służbowe tez było bardzo miłe, wszystko więc na plus. Po starówce Brukselskiej tylko śmignęliśmy, bo z walizami a dodatkowo zacinający deszcz i wiatr. Za to zdążyłam kupić pralinki zrobić kilka zdjęć, które wrzucę wam wieczorkiem. Szkoda, że tak krótko, bo chętnie zobaczyłabym więcej, a tak... wszystko w biegu

No ale..... co tak mało plotek?
A ... i to już oficjalne, pewna sioodemka nas nie kocha
Buziaki

[cycol11]

Witaj Zielona Europejko
A fakt Sioodemka coś milcząca od paru dni hm Madziu co się dzieje?

Wiewiórki wyglądają uroczo ale wiadomo to wiewiórki więc nie mogło być inaczej.

[zielona butelka]

Sioodemusia chorutka.... biedniutka.
Ech.....

Buziiii

[Pupil]

Witaj Madziu

Sioodemka nas definitywnie porzuciła, może na innego foruma się przeniosła? Madziuuuuuu gdzie jesteś?

Wiewióry świetne, czyżbyś Emi oprócz myszy miała hodowlę wiewiórek? Śliczne są

Lecę do pracy, coś dzisiaj śpiąco-ziewająco. Muszę wyskoczyć po napój bożonarodzeniowy

[cycol11]

Jak chcesz Ewuniu to właśnie popijam ten napój może nalać ci?

Madzia chora? uuuu to nie dobrze trzymaj się ciepło Sioodemeczko

[poppy]

Też bym polała, ale wiem, że kawy nie pijasz. No to może... dla każdego coś miłego

[magcich]

Wiewióry słodkie
Jak Wam brakuję śniegu to mogę przesłać u nas jest aż za dużo, ale pomału zaczyna topnieć i za kilka dni będzie breja

[kaj07]

Witajcie dziewczyny.
Madziu zdrowiej
Za oknem jakaś paskudna,wiosenno byle jaka pogoda,jak tu nie chyrlać

[Figamaga]

No nie mogę! Znowu poppy rozkreca imprezę na forum! A ja do pracy mam przecież iść. I strasznie mi się nie chce. Kto pójdzie za mnie pouczyć o państwie Franków i Ottonów????
Na szczęście obiadek zdążyłam ugotować - zupa cebulowa i zapiekanka ziemniaczana

Siódemka faktycznie nas porzuciła

Lecę myć głowę i fiuuuu do pracy.

Miłego dnia życzę

[poppy]

Figuś, bo widzisz, ja już taka jestem - jak się gdzieś dobrze poczuję, to zaraz zaczynam świrować. Ale napojów wyskokowych przecież nie wrzuciłam, to nawet możesz przy tablicy odpytywać alko-chucha nie będzie

[Pupil]

cycolku dziękuję już się napiłam nie dotrwałabym chyba minuty dłużj tak mi się oczy kleiły

poppy to właśnie ta szklaneczka z ciemnym bąbelkowym płynem to znany na całym świecie tradycyjny napój bożonarodzeniowy - ja go pijam zamiast kawy

sioodemeczko dużo zdrówka

[Pagata]

mam was! tu się schowały...a oscypek błąka się i szuka,gdzie by tu w konciku przysiąść i posmierdzieć cichutko

czasem zajrze tu

[kicia0940]

Znowu obrzarska impreza, tylko jeść i jeść.
A jak był dzień gimnastyki to nikomu się nie chciało

[zielona butelka]

Taki oscypek, który się przyznaje, przestaje być oscypkiem
Wpadaj Pagatko do nas

Buziaki


W pracy już nieco ogarnięte, więc mam więcej czasu.

Dziś wieczorem mąż wybywa na jakieś jam session, nawet pytał czy nie chcę iść z nim ( wow!!!), bo to miał być męski wypad, więc wow, że chciał mnie zabrać ( a przynajmniej udaje, że chciałby, żebym tam była)> Mi natomiast, się nie chce nigdzie iść w tę pluchę, plus mam bałagan w domu, plus od jazzu boli mnie brzuch po 20 minutach, więc nie ma sensu. No, oczywiście nie od każdego jazzu, ale jak to będzie jam, to na pewno będą mi " rypać" po kiszkach
(przepraszam za to słownictwo, takie dosłowne, ale rzeczywiście takie mam uczucia jak trąbka jest zbyt szybko prowadzona i wszystkie instrumenty " jeżdżą" w jakimś pokręconym rytmie i tempie. Mam wtedy coś al'a chorobę lokomocyjną).
Chętnie więc zostanę w domku.

Londyn zaklepany, jadę w kwietniu na 2 tygodnie.

No i musze wam coś opisać, bo jestem zbulwersowana!!!
Robiłam własnie rezerwację " niby tanimi" liniami.
Doszłam do momentu wybory rodzaju płatności - dotąd mogłam to robić przelewem, było dużo taniej, teraz nagle zablokowano mi tę opcję!!! Nie można przelewem, płać koniecznie kartą. Dobra, kij wam w oko, myślę, wybrałam płatność kartą, 36 zł za rezerwację. Klikam " dalej" i nagle kwota końcowa powiększa mi się o 144 zł.
Myślę: " No co za franca znowu???"- bo musicie wiedzieć, że nad wyraz mnie to całe rezerwowanie i latanie zaczyna wkur....ać
A to się okazuje, że owszem 36 zł ale razem 4 bo bilety są w sumie 4 - ja i on Warszawa- Londyn, i ja i on z powrotem!!!!!
Słuchajcie, czy tego nie powinno się oddać do jakiegoś rzecznika praw konsumenta, w końcu ja wykonuję 1 rezerwację, co z tego, że na 4 bilety, ale z karty ściągają mi całą kwotę, za te 4 bilety JEDNORAZOWO, więc z jakiej racji mam za to płacić razy 4!!!
Nie mogę zrozumieć naprawdę, ja im robię dobrze, w 5 minut po mojej płatności kartą mają forsę u siebie, nie zawracam głowy paniom z infolinii, nie zawracam głowy punktom obsługi pasażera na lotniskach, więc nie ponoszą w związku z tym żądnych dodatkowych kosztów. Dlaczego ja ponoszę koszty za to, że sprawnie korzystam z internetu, robię rezerwację SAMODZIELNIE w 10 minut a kasa ląduje u nich na koncie!!! Dla mnie to byłbby idealny klient!!! Zamawia, płaci od ręki, dać mu wódki. A tu NIE@!!!! Płać jeszcze 144 złote, za to, że jesteś taki cwany!
Sorry, naprawdę się zdenerwowałam....

Wkurzyłam się nie na żarty, a że jeszcze wcześniej były takie zonki, że np z IP brytyjskiego, te same bilety kosztują 2 razy drożej niż z IP polskiego, zaczynam naprawdę poważnie zastanawiać się nad zgłoszeniem tej sprawy do jakiegoś rzecznika

No! To wylałam z siebie.
Lecę dalej pracować!

[Emila3000]

Hej.

Ja też chyba chora. Kilka dni temu miałam coś w odchłani mojego układu oddechowego, mokrą kluche wydzieliny, kaszel łąpał, ale calkowicie nie skutecznie, nie dało się jej ruszyć. Teraz klucha postanowiła wyjść na powierzchnie. Dusi mnie potwornie, jak tylko zaczynam kasłaś paskuda broni się jak tylko może, oblepiając mi oskrzela, że oddychać nie mogę jak się dłużej nie odezwę znaczy, że mnie udusiła

Wiewiórki niestety nie moje, moje byłyby non stop obcałowywane i wypieszczone przez Julkę a nie tak spokojnie sobie spały

Zielona, w sumie czym się tu dziwić, tanie linie muszą gdzieś zarabiać. Skuszą biletami, a później okazuję się, że wszystkie dodatkowe opłaty są wyższe niż sam lot. A że bonusik wyskakuję na samym końcu niewiele osób zrezygnuję. Tylko żeby ten cały koszt nie był wyższy niż u tradycyjnego przewoźnika

[poppy]

Napisane przez Pupil

poppy to właśnie ta szklaneczka z ciemnym bąbelkowym płynem to znany na całym świecie tradycyjny napój bożonarodzeniowy - ja go pijam zamiast kawy

Właśnie dlatego ją wrzuciłam

Napisane przez Pagata

mam was! tu się schowały...a oscypek błąka się i szuka,gdzie by tu w konciku przysiąść i posmierdzieć cichutko

czasem zajrze tu

Śmierdź nam, Pagatko Śmierć oscypkom

Napisane przez kicia0940

Znowu obrzarska impreza, tylko jeść i jeść.
A jak był dzień gimnastyki to nikomu się nie chciało

Taka karma

Napisane przez zielona butelka

No i musze wam coś opisać, bo jestem zbulwersowana!!!
Robiłam własnie rezerwację " niby tanimi" liniami.
Doszłam do momentu wybory rodzaju płatności - dotąd mogłam to robić przelewem, było dużo taniej, teraz nagle zablokowano mi tę opcję!!! Nie można przelewem, płać koniecznie kartą. Dobra, kij wam w oko, myślę, wybrałam płatność kartą, 36 zł za rezerwację. Klikam " dalej" i nagle kwota końcowa powiększa mi się o 144 zł.
Myślę: " No co za franca znowu???"- bo musicie wiedzieć, że nad wyraz mnie to całe rezerwowanie i latanie zaczyna wkur....ać
A to się okazuje, że owszem 36 zł ale razem 4 bo bilety są w sumie 4 - ja i on Warszawa- Londyn, i ja i on z powrotem!!!!!
Słuchajcie, czy tego nie powinno się oddać do jakiegoś rzecznika praw konsumenta, w końcu ja wykonuję 1 rezerwację, co z tego, że na 4 bilety, ale z karty ściągają mi całą kwotę, za te 4 bilety JEDNORAZOWO, więc z jakiej racji mam za to płacić razy 4!!!
Nie mogę zrozumieć naprawdę, ja im robię dobrze, w 5 minut po mojej płatności kartą mają forsę u siebie, nie zawracam głowy paniom z infolinii, nie zawracam głowy punktom obsługi pasażera na lotniskach, więc nie ponoszą w związku z tym żądnych dodatkowych kosztów. Dlaczego ja ponoszę koszty za to, że sprawnie korzystam z internetu, robię rezerwację SAMODZIELNIE w 10 minut a kasa ląduje u nich na koncie!!! Dla mnie to byłbby idealny klient!!! Zamawia, płaci od ręki, dać mu wódki. A tu NIE@!!!! Płać jeszcze 144 złote, za to, że jesteś taki cwany!

Bo u nas jest taka mentalność jeszcze - przerost formy nad treścią. My Ci tutaj pokażemy, jacy jesteśmy europejscy, ale tak naprawdę mamy w czterech literach ułatwianie Ci tego od podstaw! U mojego TŻta w liceum też są takie jaja - dyrka wymyśliła szkołę europejską, że niby do matury międzynarodowej ma przygotowywać i uprawniać, kupa kasy i pracy i papierków, oczywiście cała w skowronkach, że tak wymyśliła - a mąż pyta: a papier toaletowy uczniowie będą mieli w łazienkach? I zebrał burę, że trudności robi i skrzydła podcina

[Pupil]

Napisane przez Pagata

mam was! tu się schowały...a oscypek błąka się i szuka,gdzie by tu w konciku przysiąść i posmierdzieć cichutko
czasem zajrze tu

Patrz nawet znany wizażowy szpiegulec miał problema, coby nas znaleźć Dobry kamuflarz, kruca bomba dobry
Witaj Pagatko, zaglądaj, koncików Ci u nas dostatek ... tylko Ty nie oscypek

Napisane przez kicia0940

Znowu obrzarska impreza, tylko jeść i jeść.
A jak był dzień gimnastyki to nikomu się nie chciało

Kiciu prosimy łaskawie o wybaczenie ale my w ramach gimnastyki mielemy jęzorami, dzianga za nas jeździ na nartach i pływa w basenie, Terenia ćwiczy przeponę, ja przerzucam tony papierów, Zieloniutka lata za nas po Brukseli, Joli gimnastyki nie trzeba, M7 i Kaj chorują więc zwolnione, cycolek chadza z kijami, Aga próbuje wciągnąć przez dziurę w podłodze sąsiada itp itd.
A ja Kiciu obiecuję, na żadną imprezę więcej nie pozwolę, jakem osiołek kataloński

Napisane przez zielona butelka

Taki oscypek, który się przyznaje, przestaje być oscypkiem
Wpadaj Pagatko do nas

O to to dobrze Zieloniutka prawisz

Napisane przez zielona butelka

od jazzu boli mnie brzuch po 20 minutach, więc nie ma sensu. No, oczywiście nie od każdego jazzu, ale jak to będzie jam, to na pewno będą mi " rypać" po kiszkach
(przepraszam za to słownictwo, takie dosłowne, ale rzeczywiście takie mam uczucia jak trąbka jest zbyt szybko prowadzona i wszystkie instrumenty " jeżdżą" w jakimś pokręconym rytmie i tempie. Mam wtedy coś al'a chorobę lokomocyjną).
Chętnie więc zostanę w domku.

Też tak mam, czasem posłucham jakiego Luisa, ale nie dobrowolnie tylko jak małża puści, myśląc że mnie nie ma w domu Za to jak chcę, żeby mi nikt nie przeszkadzał to puszczam sobie w biurze kamandę Pinka Floyda ... i nikt do mnie z niczym nie przychodzi

[Pagata]

Napisane przez poppy

Śmierdź nam, Pagatko

poppy..ty sie kiedyś doigrasz..mówię Ci

[Pupil]

Napisane przez poppy

Śmierdź nam, Pagatko Śmierć oscypkom

Eeee Aga, oscypek dobry serek tylko jak w brudnej szmacie trzymany, wtedy śmierdzi
Śmierć oscypkom przez zjedzenie o to dobry pomysł







Ups Kicia mnie zabije, znów o jedzeniu
Dziewczyny proszę teraz przez 10 minut robić przysiady przed monitorkiem, musimy naszego forumowego wysportowanego kiciusia obłaskawić

[Pagata]

a to kicia to ..ćwiczebna terrorystka?
ups...ja to raczej tylko język ćwiczę,i palce na klawiaturze

[kicia0940]

Dobrze, że Osiołek kataloński, nie katatoński, bo szerzył by bezruch zupełny.

Jaką Poppy jesz karmę?? Podeślę Ci biedactwo jakieś suchary

To tym bardziej Pagato musisz łapkę ćwiczyć bo od komputera to się w łapce robią problemy.

[zielona butelka]

hie hie hie. Zielony złośliwiec wymaglował maila do rzecznika praw konsumenta. Zielony złośliwiec, nawet nie chciał za bardzo, najpierw chciał napisać maila do linii lotniczych, ale okazało się, że linie nie mają maila ( sic!) tylko infolinię ( 3,69 zł za minutę- informacja telefoniczna, 3,66 - informacja na stronie internetowej, KŁAMIĄ CZYLI!) Zatem zielony upierdliwiec zamienił się w złośliwca, skoro nie mógł wysłać prośby o wyjaśnienie sytuacji do linii lotniczych to wymaglował od razu do rzecznika, a i pociągnie dalej jak trzeba będzie, do TVNu pójdzie i w ogóle ... będzie dym.. Bo zielonek nie lubi być naciągany, i nie lubi absurdu i braku logiki, a poza tym, nie lubi jak czegoś nie ma w regulaminie, a ktoś to robi, wtedy się czepia, oj czepia.

A że potrafi siarczyście pisać i straszyć trochu tonem korespondencji, to może coś zwojuje


Eeee, ale to ogólnie wiadomo, że to wrażliwiec jest straszny i delikatna dziewczynka, krucha

[Pupil]

Napisane przez kicia0940

Dobrze, że Osiołek kataloński, nie katatoński, bo szerzył by bezruch zupełny.

Katatonia osiołkowi nie grozi, on ma muchy w ...no tym, nosie

Napisane przez kicia0940

Jaką Poppy jesz karmę?? Podeślę Ci biedactwo jakieś suchary

Polecam suchary bieszczadzkie rewelacyjne, zwłaszcza dla trochę starszej populacji, co z czasów szkolnych pamięta suchary wojskowe po 1 zł, na których łamało się zęby

[poppy]

I bardzo dobrze kurde, ludzie muszą zacząć reagować na takie różne sprawy, ja wiem, że każdy musi zarabiać, ale niech chociaż sprawia wrażenie uczciwego

Kiciu, o mnie nie musisz się martwić jak Węża nie ma, to sobie gotuję wszystko, czego on nie jada Dzisiaj kurczaczek w sosie musztardowo-curry z ryżem No dobra, jutro też, bo mi się na dwa dni nagotowało

Ale kurczaczek i w karmie dla kotów bywa, prawda?

SUCHARY BIESZCZADZKIE!!!! Znam, kocham, i nawet jedna paczka gdzieś w szafce ze słodyczami leży. Suchary z pasztetem prochowickim... poezja czasów harcerskich...

[kaj07]

Napisane przez Pupil

Polecam suchary bieszczadzkie rewelacyjne, zwłaszcza dla trochę starszej populacji, co z czasów szkolnych pamięta suchary wojskowe po 1 zł, na których łamało się zęby

Suchary wojskowe moje dziecka po powrocie rodziciela z poligonu nosiły do szkoły tonami i wymieniały (tak sie bractwo ostatnio przyznało)na różniste różności.
A ponieważ tatuśko poligonował w porywach nawet co 4 tygodnie to dzieciska miały pełne szafki sucharków a mama miała cały dom na głowie i raz po razie zmieniającą się figurę(pewnie po sucharach )

[kicia0940]

Napisane przez Pupil

Polecam suchary bieszczadzkie rewelacyjne, zwłaszcza dla trochę starszej populacji, co z czasów szkolnych pamięta suchary wojskowe po 1 zł, na których łamało się zęby

Bo to trzeba popić winem bieszczady takim z misiem na etykietce

Zieloniutka masz racje ja tak walczyłam z chamskim zachowaniem straży granicznej na przejściu polsko-ukraińskim. Po 2 miesiacach korespondencji, ktoś miał podobne przeżycia i napisał do TVN i całkiem podobną sprawę pokazali w programie Uwaga. Trochę pomogło.
A sprawa kuriozalna.
Jechałam autobusem z Lwowa, ukraińskim kursowym do Przemyśla. W autobusie my turyści z Polski 4 osoby (w tym 3 letnie dziecko) oraz handlarze ukraińscy sztuk ile miejsc w autobusie. Przyjechaliśmy na granicę o 1 w nocy. Pustka żadnych samochodów do odprawy. Stoimy nikt nie podchodzi, zakaz wyjścia z autokaru. Po godzinie kumpel się wkurzył wyszedł i podszedł do okienka gdzie było 2 panów. Jeden pogranicznik grał w taką gierkę, gdzie wilk łapie jajeczka a drugi obcinał paznokcie. Kumpel zwrócił im uwage, że może by ruszyli się i nas odprawili, bo ludziom się chce siku i w autobusie są dzieci. Facet oczy w słup, nie spodziewał sie że w środku są Polacy. Zadzwonił, żeby ktoś do nas przyszedł.
Wchodzi celnik i zbiera paszporty. My siedzimy na samym końcu i wszystko obserwujemy. Podchodzi kolejno do każdego Ukraińca i donośnym głosem celem zastraszenia"TY dawaj paszport, ty taki owaki". Byłam w ciężkim szoku jak słyszałam te odzywki. Przy 20tym pasażeże nie wytrzymałam wstałam i na cały regulator: "Pan się trochę kulturalniej wyraża do tych Państwa. Trochę kultury proszę."
Nie podarowałam, wniosłam skargę na zachowanie tych panów. I TVN potwierdził, że to nie był jedyny przypadek.

[kaj07]

Dziewczyny idę do piwnicznej izby eksperymentować przenoszenie obrazka na materiał:confus ed: musi mi się udać bo inaczej biedna ja biedna ...obiecałam że spróbuje to spróbuję

[lexor]

z chamstwem trzeba walczyć, bo cham zawsze liczy na to, że nikomu nie będzie się chciało i ujdzie mu wszystko na sucho - walecznej Koci i Zielonej Madzi

Dużo zdrówka wszystkim chorutkim, a szczególnie sodemeczce - nie zagląda do nas to chyba bardzo chorutka

Elu pisz jak tam transferowanie - na pewno uda się a sucharków w swoim życiu też już pojadłam i muszę przyznać, ze smakowały

Kiciu ja pisałam, ze igłą wymachuję, czy to się nie liczy

Aldonka czekam

Miłego wieczorku w ten paskudny, szary, bury i ponury dzień

[Figamaga]

Jako że Asia kazała ćwiczyć, tak wczoraj całą godzinę brzuszki robiła, machałam odnóżami, i takie tam Dziś sobie podaruję, bo właśnie czuję że nadchodzi ból brzucha. a zanim nadejdzie, to moje całe ciało pokrywa gęsia skórka...

A jeśli chodzi o jazz...ja tam lubię, może przez to że TŻ razem z teściem jazzują. Oczywiście, nie jakiś wydumany modern jazz, co to każdy gra jak mu się uda, tylko tradycyjny. Na przykład taki (TŻ również widoczny ) : http://www.youtube.com/watch?v=jXFu07_HTBw

A chamstwo należy tępić. Nigdy nie zapomnę, jak jeszcze nie byłam zmotoryzowana i jechałam autobusem. Za mną siedział chlopak (na oko student) z jakąś małolatą. Na każdym przystanku i przez całą drogę było tak: "K...jaka ci...musi znowu wsiadać", "Przez tego ch...kierowcę spóźnimy się do kina". Oczywiście zero reakcji pasażerów. W końcu po kilkunastu minutach wysłuchiwania tych przekleństw zwróciłam się do gościa taką "wiązanką" że nawet nie zdawałam sobie sprawy, że znam takie wulgaryzmy. Małolata mało nie zapadła się pod ziemię, a gościa tak zamurowało, że słowem się nie odezwał. Widocznie tylko w gębie był mocny