|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#151 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
- średnio przez 3 miesiące uzbieram jakiś bon na 3zł albo nawet na 6 , bierz jak dają .A na poważnie - nie wiem jak w Tesco, ale od koleżanki, byłej kasjerki Cerrfura wiem, że u nich, gdy wprowadzali karty rodzinka, kasjerki miały obowiązek pytania każdego klienta, czy chce załozyć sobie taką kartę, a potem były z tego rozliczane, ile która osób namówiła. Wymysł szefostwa, ale klienci irytowali się właśnie na kasjerki.
__________________
Aniołek[*]28.11.2015 |
|
|
|
|
|
#152 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
Kasjerka jest w pracy i do jej obowiązków należy skasowanie zakupów klienta, a nie zwracanie (krzykiem!!!) uwagi komuś, że rozmawia przez telefon. Nigdzie nie jest napisane, że 'klient w czasie stania w kolejce nie może rozmawiać przez telefon'. No przepraszam, ale co z niej za kasjerka, jak ją rozmowa rozprasza? To co mają powiedzieć te wszystkie kasjerki w hipermarketach ulokowanych w galeriach handlowych? Zwłaszcza w weekendy - mnóstwo ludzi, głośna muzyka, komunikaty, rozmowy, płaczące dzieci. I co? Jakoś dają radę. A tu pani przeszkadza, że klient przez telefon gada. To w kolejce do kasy obowiązuje ścisła cisza? A gdyby rozmawiała ze swoim facetem, który stałby z nią w tej kolejce, to co? Kasjerka by wykrzyczała, że mają nie rozmawiać, bo ona nie może się skupić?! ![]() Rozmowa to rozmowa, bez różnicy czy przez tel, czy z kimś obok. Edytowane przez Dotka90 Czas edycji: 2012-03-16 o 15:36 |
|
|
|
|
|
#153 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 496
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
|
|
|
|
|
#154 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
I nie bez różnicy, bo w tak głośnych miejscach jak galeria handlowa ludzie często kiepsko słyszą rozmówcę i zaczynają się drzeć do słuchawki, czego raczej nie robią jeśli rozmówca stoi obok nich. Ale w tej sytuacji nie ma to znaczenia, kasjerka nie powinna była krzyczeć.
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
|
|
|
|
#155 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 016
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
Natomiast pani bym nie zapakowała. Po prostu. Bo to nie jest w moim zakresie obowiązków. Gdyby pani poprosiła to co innego. W głowie mi się to nie mieści, że zgoda na takie traktowanie oznacza ODPOWIEDNI POZIOM OBSŁUGI KLIENTA to ja nie chcę być obsługiwana odpowiednio...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
|
#156 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
O właśnie, tak to odebrałam. I dlatego uważam że skarga to przesada.
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
|
|
|
#157 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Słusznie. Tyle, że właśnie owa pani mogłaby potem wysłać na Ciebie skargę. Pomijając fakt, że niesłuszną, ale znam pewną sieć handlową, że za taką skargę klienta ( nawet na jakiś wydumany temat ) dostajesz tzw. notatkę. Zbierasz 3 takie notatki i goodbye praco, witaj bezrobocie
__________________
Aniołek[*]28.11.2015 |
|
|
|
|
#158 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 322
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
a jak do jasne cholery taka pani sprzedajaca ma wiedziec ze nie powinna tego robic skoro nikt jej nie wytknal ze zle robi? ba, jej kierowniczka tez jakas niedouczona uszy po sobie i buzia w ciup ---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#159 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
A pani zapakowałam, bo to była stała klientka i wiedziałam że jak coś jej nie pasuje to stoi i robi aferę, a kolejka mi rosła - nie widzę powodu żeby ludzie mieli czekać tyle czasu bo księżna pani ma fochy.
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz Edytowane przez All That Jazz Czas edycji: 2012-03-16 o 15:53 |
|
|
|
|
|
#160 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
anetka no właśnie, po prostu to jest molestowanie o kartę
-ma pani kartę -nie -a założy pani kartę -nie -a może jednak -nie -bardzo się opłaca -nie ![]() polityka sklepu jest co najmniej absurdalna bo ja już z góry mówię nie, zanim kasjerka zdąży się odezwać, nie wdając się w rozmowę, wiem że z tego mają premie i tak dalej, no ale nie lubię rozdawać swoich danych osobowych i marnować plastikowych kart tesco powinno dac sobie spokój z tym
|
|
|
|
|
#161 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 496
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
Damessa za pięć groszy
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#162 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 016
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
|
#163 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Wiem że są. I uwielbiam takie rady, że jest sąd pracy- w mieście, gdzie jest takie bezrobocie, że nawet żeby do McD się dostać to trzeba mieć taaaakie plecy i jeszcze wiecej szcześcia. Kasjerkę zwolnią, sąd pracy do pracy przywróci, po czym firma i tak znajdzie jakiegoś haka i ją wywali. I bedzie sobie siedzieć na bezrobociu, a do garnka włoży satysfakcję, która pozostała po wygranym wyroku w sądzie pracy.
__________________
Aniołek[*]28.11.2015 |
|
|
|
|
#164 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 016
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ---------- Cytat:
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|||
|
|
|
|
#165 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
zwłaszcza że właśnie lat miałam 18, pracowałam tam od miesiąca więc też nie byłam jeszcze do końca świadoma co mnie czeka, a tu takie coś. Ale że z natury jestem pyskata to jak przegiął pałę to wiedziałam co powiedzieć chociaż, do tej pory mnie śmiech ogarnia jak sobie przypomnę jak wybiegał w popłochu jak zasugerowałam że jest stary
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
|
|
|
|
#166 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32953988]A ja mam wrazenie, ze sprzedawczyniom sie w dupach przewraca
[/QUOTE] mam nadzieję, że to nie jest ogólne stwierdzenie o wszystkich sprzedawcach ![]() Co do wątku - jak dla mnie to zarówno autorka jak i panie w sklepie "dały ciała". Zamiast łagodzić sytuację, to ją rozdmuchują jak by było o co się pienić .Obsługa sklepu zachowała się nieprofesjonalnie, klienta irytująco (tak jedną ręką bardzo sprawnie się pakuje zakupy i płaci za nie) -jak dla mnie remis. Ja na szczęście zakupów w molochach nie robię, kart mi nikt nie wciska a w markecie gdzie robię zakupy sprzedawczynie są miłe. Zawsze wg schematu "dzień dobry, miłego dnia, do wiedzenia, batoniki w promocji polecam , reklamówke?, jakieś drobne? " ![]() No fakt czasem się czeka żeby rozmienić grubsza kasę, ale mi to akurat nie przeszkadza. Za to jakbym miała o "gupich" klientach pisać to bym do rana nie skończyła, także ten....mogła bym powiedzieć, że to się klientom czasem przewraca w odwłokach i nie, nie pracowałam nigdy na kasie
__________________
|
|
|
|
|
#167 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 016
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
Chociaż i tak w trakcie tej pyskówki pewnie zaraz by się jakiś ochroniarz przy nas zmaterializował, bo co jak co, ale na naszych chłopaków i kobitki możemy liczyć. Jeny, no zjechałabym jak psa takiego oblecha... ---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ---------- Może pani kasjerka nieprofesjonalnie, bo mim zdaniem kierowniczka odpowiednio-autorka się awanturowała, to szefowa stała murem za kasjerką. Potem mogła by ją nawet wylać z pracy, przy kliencie, zwłaszcza takim, powinna właśnie tak ją zbyć-moim zdaniem...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
|
#168 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
Linaewen, jak sama napisałaś, dzieci w domu jeść nie wołają. Widzisz, u mnie też nie, a rodzice zawsze dokarmią w razie czego więc mozemy sobie obie tak abstrahować. Ale znam osobiście osobę, która po kilku latach pracy znalazła wreszcie pracę na kasie. Ona wiele zniesie i do sądu pracy raczej nie pójdzie, bo dla niej to będzie oznaczać chwilową ewentualną satysfakcję z wygranej w sadzie pracy i znów dłuuugie poszukiwania nowego miejsca pracy.A;e KONIEC Off Topa
__________________
Aniołek[*]28.11.2015 Edytowane przez anetka832 Czas edycji: 2012-03-16 o 16:13 |
|
|
|
|
|
#169 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
__________________
Edytowane przez sandrina Czas edycji: 2012-03-16 o 16:15 |
|
|
|
|
|
#170 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
wtedy akurat go nie było. Ale ogólnie jedną z naszych ulubionych rozrywek (moich i reszty obsługi) byli klienci którzy przychodzili zrobić tak zwany problem z zada (np. pani chce deser lodowy który standardowo zawiera rodzynki - mówię że rodzynek niestety dzisiaj nie ma i mogę go pani zrobić z orzechami albo zaproponować inny deser, np. z owocami - pani mówi że ok, z orzechami poprosi - pani dostaje deserek - pani robi aferę że miał być z rodzynkami i żąda rozmowy z kierownikiem, no WTF) i żądali żeby zawołać kierownika. Kierownik był malutki, niziutki, i zazwyczaj stał jak inni na kasie, ubrany tak jak wszyscy - więc zazwyczaj był świadkiem sytuacji zanim został wezwany. I opcje były dwie - albo rzeczywiście któreś z nas coś spaprało, i wtedy klient dostawał coś tam za darmo i przeprosiny itp, ale były to rzadkie sytuacje, albo problem był z zada (jakieś 70-80% sytuacji, na moje oko), i wtedy człowieczek który chciał mieć satysfakcję że robi komuś problem, ma władzę, coś od niego zależy, niespodziewanie spotykał się z mniej lub bardziej otwartym opier***m (pardon my French, ale inaczej się tego nazwać nie da) ze strony szefa. Także brak ochroniarza zasadniczo nie był wielkim problemem
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
|
|
|
|
#171 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
Bo mówię jacy są niektórzy ludzie ?
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
|
|
|
|
|
#172 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#173 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
nie przyznaję racji kasjerce, bo po pierwsze często słyszę w sklepach jak jestem na zakupach niezłe łupsy i współczuję na dłuższą metę dziewczynom, które tam pracują, że musza wysłuchiwać tych radośnie podkręconych składanek (jako klient je lubię, ale myślę, że co innego być w sklepie krótko a co innego dniówkę), w marketach dla odmiany nie brak muzyczek, szczególnie w okresie świątecznym, to dopiero musi być cięzkie do zniesienia, x-razy te same piosenusie.
Niegrzeczna byłaś, ale tamta też mogła sobie darować robienie z siebie wielkiej pani, moim zdaniem, była raczej po prostu zmęczona, puściły jej nerwy i tyle. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2012-03-16 o 19:03 |
|
|
|
|
#174 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Też tak myślę
klientkę powinna przeprosić a kasjerce przyznać racje po cichu jak już nikogo poza nimi nie będzie. Klient pomyśli że jest super najważniejszą personą w sklepie choć prawdę będą znać pracownicy.
|
|
|
|
|
#175 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 138
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
Zgadzam sie z powyzszym twierdzeniem. Cenie sobie zarowno stroj jak i wygode, udajac sie na zakupy odziezowe rzadko ubieram sie elegancko bo taki stroj zakladam tylko na wyjatkowe sytuacje, przewaznie preferuje styl klasyczny i sportowy i nie mam tutaj na mysli rozciagnietych dresow , nie zamierzam rowniez chwalic sie jak drogie nosze buty sportowe czy tez ubrania wiec tak naprawde ten malo istotny szczegol pomine. Chcialam tylko dodac iz czesto bylam oceniana jako klientka na podstawie ubioru, nawet w restauracji zdarzylo mi sie uslyszec jak mowiono o mnie "patrz jaka wiesniara, przyszla w trampkach i nie dosc, ze zamowila sok ze swiezego ananasa to zostawila jeszcze 20 zl napiwku". Z drugiej strony trzeba przynac, ze bywaja i chamscy klienci, ze czasami zal mi kasjerow czy kasjerek. Ogolem temat rzeka .
Edytowane przez Phoenix2 Czas edycji: 2012-03-16 o 19:24 Powód: literowka |
|
|
|
|
|
#176 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kołobrzeg
Wiadomości: 2 380
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
a co to był za sklep ? ja też nie odbieram jak stoję w kolejce bo wiem co to znaczy przeszkadzać,pracuję jako ekspedientka i też mnie to denerwuje
|
|
|
|
|
#177 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
Cytat:
. Dla osoby, ktora robi zakupy przez godzinę może nawet fajnie, taka świąteczna atmosfera w sklepie, ale non-stop leciały te same nuty, przez kilka godzin, przez kilka dni pod rząd, to A w noc wigiliją ( a wlaściwie juz w Boże Narodzenie ) obudziłam się o 2:30 w nocy - przyzwyczajona do tego ze na nocnej zmianie miałam przerwę na papierosa![]() no dobra, już nie offtopuję
__________________
Aniołek[*]28.11.2015 |
|
|
|
|
|
#178 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
sytuacja sprzed godziny, tesco. stoje przy kasie, a kasjerka rozmawia z pania ochroniarz. najpierw na odleglosc 5-6m, czyli zeby sie uslyszec - w zasadzie krzycza do siebie. pozniej kasjerka kazde sprawdzic jakis grafik, wiec jak "ochroniarka" oddala sie, ta jeszcze glosniej krzyczy. kobieta wraca, staje 2m od kasy i gadaja. kasjerka kasuje w zolwim tempie i caly czas nadaje. i sie nasluchalam, jak sie dogadywaly, kiedy maja wolne, spotkaja sie i cytat BEDA SIE ALKOHOLIZOWAC. no bomba.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#179 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
|
|
|
|
|
#180 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja w sklepie.Nie można rozmawiać przez komórkę?!
No, ja kiedyś w h&m, jak stałam w kolejce... a jedna kasa była otwarta jedna dziewczyna coś robiła druga stała na kasie, kumacie, że gadały o tym jak po nocnej zmianie się nawaliły i rzygały? :| kobieta płacąca była zniesmaczona ale tylko ja to skomentowałam. Walnięte dziewczyny
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:04.





przez taką postawę wiem że nigdy tej karty sobie nie założę.
- średnio przez 3 miesiące uzbieram jakiś bon na 3zł albo nawet na 6
.










więc mozemy sobie obie tak abstrahować. Ale znam osobiście osobę, która po kilku latach pracy znalazła wreszcie pracę na kasie. Ona wiele zniesie i do sądu pracy raczej nie pójdzie, bo dla niej to będzie oznaczać chwilową ewentualną satysfakcję z wygranej w sadzie pracy i znów dłuuugie poszukiwania nowego miejsca pracy.




